ŻYCIE SATURNA

Wielki rozwój ludzkości wskroś siedem stopni świadomości od Saturna do Wulkanu porównano do biegu życia między narodzinami a śmiercią, po przez niemowlęctwo, dzieciństwo i t. d. aż do starości. Porównanie to można dalej jeszcze rozszerzyć. Jak u współczesnej ludzkości poszczególne epoki życia nie tylko następują po sobie, ale również jednocześnie istnieją obok siebie, podobnie rzecz się ma z rozwojem stopni świadomości. Starzec, człowiek dojrzały, mężczyzna lub kobieta, młodzieniec i t. d. kroczą obok siebie. Tak samo na Saturnie istnieli nie tylko sami przodkowie człowieka, jako istoty o przytłumionej *) świadomości saturnowej, ale obok nich – również Inne Istoty, które już rozwinęły wyższe stopnie świadomości. Czytaj dalej

POSZCZEGÓLNE UWAGI I DOPEŁNIENIA

(Do str. 21). Mówić o „sile życiotwórczej“ było do niedawna cechą niewykształconego umysłu. Obecnie nie odwracają się niektórzy uczeni od idei „siły życiotwórczej“ takiej jak ją w dawniejszych czasach pojmowano. Kto rozważy jednak dotychczasowy bieg współczesnej wiedzy przyrodniczej, ten przyzna jej większą konsekwencyę w ignorowaniu „siły życiotwórczej“ niż w uznawaniu jej. Nie należy pod żadnym pozorem zaliczać „siły życiotwórczej “ do tego co obecnie nazywamy „siłami przyrody “. A kto nie chce zaniechać nawyknień myślowych i sposobów wyobrażania współczesnej nauki, ten nie powinien mówić o „sile życiotwórczej“. Dopiero rodzaj myślenia i założenia „wiedzy duchowej “ albo teozofii umożliwiają zbliżenie się bez sprzeczności do takich rzeczy. Czytaj dalej

DROGA POZNANIA

Poznanie teozoficzne może każdy człowiek osiągnąć. Wyjaśnienia w rodzaju tych, jakie podano w tem dziele, tworzą obraz myślowy wyższych światów . I one są pod pewnym względem pierwszym krokiem do własnych poglądów, ponieważ człowiek jest istotą myślną. Swą drogę poznania tylko w tedy znaleźć może, kiedy ją z myślenia wyprowadza. Czytaj dalej

ŚWIAT FIZYCZNY I JEGO ZWIĄZEK Z KRAINĄ DUSZ I DUCHA

Postacie świata dusz i ducha nie mogą być przedmiotem zewnętrznego, zmysłowego spostrzegania. Przedmioty tego spostrzegania przyłączyć należy jako trzeci świat do poprzednich. Podczas swego cielesnego bytu człowiek żyje jednocześnie w trzech światach. Spostrzega rzeczy świata zmysłowego i oddziaływa na nie. Twory świata dusz działają nań za pomocą sił sympatyi i antypatyi: a, jego własna dusza przez skłonności i niechęci, życzenia i żądze wytwarza fale w świecie dusz. Czytaj dalej

DUCH W KRAINIE DUCHÓW PO ŚMIERCI

Kiedy duch człowieczy przewędrował po drodze swojej między dwoma wcieleniami „świat duszy” (Kamaloca), wstępuje w „krainę duchów”, ażeby tam pozostawać, dopóki nie dojrzeje do nowego cielesnego bytu. (Teozoficzną nazwą tej dziedziny jest „Devachan”). Sens tego pobytu w „krainie duchów” rozumie się tylko wtedy, kiedy umie się we właściwy sposób wyjaśnić zadanie pielgrzymstwa życiowego człowieka przez wcielenia. Podczas wcielenia fizycznego człowiek działa i tworzy na świecie fizycznym. A działa i tworzy jako istota duchowa. Czytaj dalej

ŚWIAT DUCHA

Zanim będzie można rozważać ducha w jego dalszej wędrówce, trzeba poznać krainę w którą wstępuje. Jest to „świat ducha’“. (W literaturze teozoficznej nazywa się światem „ mentalnym “. Nazywać go będziemy „światem ducha albo „krainą duchów”). Świat ten jest tak niepodobny do fizycznego, że wszystko co o nim się powie, wydać się musi fantazyą tem u, kto ufa tylko swym fizycznym zmysłom. Czytaj dalej

Świat Duszy

Badania nasze okazały, że człowiek do trzech światów należy. Ze świata fizycznej cielesności pochodzą materye i siły, budujące jego ciało. Poznaje on ten świat za pomocą swych zewnętrznych zmysłów fizycznych. Kto tylko tym zmysłom zaufał i rozwija jedynie ich zdolność postrzegania, ten nie może wytworzyć sobie nawet przybliżonego pojęcia o pozostałych obu światach, o świecie duszy i ducha. Człowiek wyjaśnić sobie może prawdziwość  rzeczy albo istoty, zależnie od tego, czy na to posiada narząd odbiorczy, zmysł. Czytaj dalej

CIELESNE JESTESTWO CZŁOWIEKA

I. CIELESNE JESTESTWO CZŁOWIEKA.

Za pomocą cielesnych zmysłów uczymy się poznawać swe ciało ludzkie. A przytem rodzaj obserwacyi nie jest innym, niż przy poznawaniu pozostałych zmysłowo uchwytnych rzeczy. Jak się bada minerały, rośliny i zwierzęta, również można badać człowieka. Jest on z temi trzema formami bytu związany. Podobnie jak minerały tworzy swoje ciało z substancyj przyrody; podobnie jak roślina – rośnie i rozradza się; podobnie jak zwierzęta odczuwa przedmioty dokoła i na podstawie wrażeń buduje swoje życie wewnętrzne. Przeto byt mineralny roślinny i zwierzęcy można przypisać ludziom. Różnice w budowie minerałów, roślin i zwierząt odpowiadają trzem formom ich bytu. Czytaj dalej

Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń

OD TŁÓMACZA.

Słowacki w „Genezis z ducha“ dziele swojem, które świętością zgonu potwierdził, tak mówi: „Spraw aby te słowa westchnieniem pisane, przeszły jak wiatr i szum morski, a przechodząc i mijając, niektóre wielkie duchowe moce, w ojczyźnie mojej uśpione, z nieświadomości własnej, na światło wiedzy własnej wywiodły… Aby z tej Alfy i z Chrystusa i ze Słowa Bożego wyprowadzon był świat cały.  Aby Mądrość jasna miłością Bożą w duchach tworzona rozwidnieniem dla każdej nauki stanęła… O to proszę… Boże i Panie mój! o widzącą wiarę a zarazem uczucie nieśmiertelności z wiary widzącej w duchach zrodzone. O słońce mądrości Bożej proszę, w którem widzę już mieczowego Anioła przyszłej ofiary. Albowiem na tych słowach, iż wszystko przez Ducha i dla Ducha stworzone jest a nic dla cielesnego celu nie istnieje   zostanie ugruntowana przyszła wiedza święta Narodu mojego”… A gdzieindziej tak mówi, myśląc o księgach Genezyjskich przyrody: „abyś je odczytał, zgłębił i z drugą tajemniczą księgą na dnie ducha twojego złożoną  porównał. Czytaj dalej