WYKŁAD VI
Potęga wzroku
Najlepszy środek oddziaływania na innych. Uzasadnienie. — Doświadczone oko to potężna broń. – Fale myślowe, przesyłane oczyma. Władza wzroku nad dzikiemi ludźmi i zwierzętami. Długotrwałe uparte spojrzenie jest nie do zniesienia, niespuszczanie z czegoś wzroku jest prawie niemożliwe. Należyte stosowanie wzroku. Skuwanie i hypnotyzowanie uwagi. Magnetyczne spojrzenie. Jak należy używać wzroku w celu przykucia do siebie uwagi? W celu utrzymania tej uwagi przez czas dłuższy? w celu przykucia jej do siebie powtórnie. Ażeby powtórnie przykuć do siebie uwagę. Zanim się oddalicie, musicie osiągnąć to, czegoście chcieli. Samoobrona. Jak postępować macie, ażeby powstrzymać oddziaływanie na was innych. Jak należy mówić „nie“. Jak należy uskuteczniać poddawanie.
Wzrok jest jednym z najlepszych środków oddziaływania na innych. Nie tylko można się nim posługiwać w celu przykucia uwagi osoby, z którą się rozmawia i ułatwienia sobie w ten sposób poddawania, lecz jest on także samoistną siłą, która, należycie stosowana pozwala wam narzucać innym swą wolę. Wzrok przyciąga, obezwładnia, zamyka usta czynnemu uczestnikowi, i w ten sposób daje wam możność porozumienia się, z przystępniejszym współuczestnikiem.
Wzrok człowieka, który zrozumiał i owładnął prawem kontroli duchowej, jest potężną bronią. On to przesyła silne fale myślowe posiadacza jego umysłom innych na niewielkie odległości. Słyszeliście prawdopodobnie o władzy wzroku nad dzikiemi ludźmi i zwierzętami, i wielu z was musiało spotkać ludzi, którzy zdają się przeszywać wzrokiem innych i których spojrzenie jest faktycznie nie do zniesienia. W najbliższym wykładzie wskażę wam ćwiczenia za pomocą których będziecie w stanie przyswoić sobie tak zwane „spojrzenie magnetyczne”, rzecz niezmiernej wagi dla każdego, chcącego posiąść tajemnicę oddziaływania na innych. W niniejszym wykładzie przypuszczę z góry, żeście już nabyli „spojrzenie magnetyczne”.
Prawidłowe stosowanie wzroku przy stykaniu się z innemi pozwoli wam wywierać na nich wpływ, przypominający czarodziejską lub hypnotyczną siłę, która jest niczym innym jeno rezultatem silnych fal myślowych, przesyłanych na niewielkie odległości za pośrednictwem wzroku. Rozumie się, że postępowanie uzależniać należy od okoliczności, towarzyszących każdemu poszczególnemu wypadkowi; mogłoby się przeto wydawać trudnym dać jakieś ogólne dyrektywy, mające w każdym wypadku znaczenie. Jeżeli to jednak uczynię, to w mniemaniu, że każdy potrafi wybrać to, co odpowiada jego wypadkowi i umiejętnie w czyn wprowadzić.
Przy rozpoczęciu jakiejkolwiek rozmowy niezbędnym jest spojrzeć osobie, z którą się rozmawia, prosto w oczy, pewnym, przeciągłym „magnetycznym spojrzeniem”. Nie matu potrzeby „fiksowania“ tamtego, ale spojrzenie wasze musi być pewne i przeciągłe i wykazać głębokie skupienie i napięcie woli. W czasie rozmowy możecie zmieniać jej kierunek wzroku, z tym wszakże, że gdy robicie jakąś propozycję, potwierdzacie coś, lub stawiacie jakieś żądanie, jednym słowem, gdy chcecie wywrzeć szczególnie silne wrażenie, musicie znów pewnym, stałym, magnetycznym wzrokiem patrzeć mu prosto w oczy. Ma to niezmierną wagę i nie należy tego nigdy zaniedbywać. Jeżeli mówicie o interesach, przyjmijcie poważny, zdecydowany wyraz twarzy; zdołacie tym przyciągnąć uwagę drugiej osoby.
Jeżeli wyrażacie jakąś prośbę, musicie to uczynić wyraźnie i z godnością, patrząc odpowiedniej osobie prosto w oczy, poddając jej wzrokiem swą niewzruszoną wolę. W każdym razie należy umieć się tak urządzić, ażeby w stanowczej chwili osoba ta nie odwróciła od was oczu. Winniście za wszelką cenę zatrzymać na sobie uwagę waszego słuchacza.
Gdy wam się uda przykuć całkowicie uwagę czynnego uczestnika, to niewątpliwie nie znajdzie on już czasu ani możności pilnowania brata biernego, ten zaś sam po woli się do was zbliży i podsłucha waszą propozycję. Gdyby słuchający unikał waszego wzroku, będziecie w stanie przyciągnąć jego uwagę w ten sposób, że udacie, że sami nań nie patrzycie (przy tym nie spuszczajcie go jednak całkowicie z oczu); gdy zauważy, że wzrok wasz skierowany jest gdzie indziej, skorzysta z okazji, ażeby rzucić na was ukradkiem spojrzenie. Na tę chwilę musicie być przygotowani.
Postarajcie się uchwycić to spojrzenie i spotkać je bystrym, pewnym i stanowczym wzrokiem; winniście przy tym jak największym wysiłkiem woli przykuć do siebie pojmany wzrok jego. I oto macie najodpowiedniejszy moment do wyrażenia waszej prośby. On zajmuje słabszą niż wy pozycję i dlatego w tym momencie łatwo wam będzie poddać mu waszą wolę.
Jeżeli nie uda się wam powyższą drogą skierować na siebie jego spojrzenie, może być wskazanym, pokazać mu jakiś przedmiot, mający związek z waszą propozycją, np. jakąś próbkę, rysunek lub coś podobnego. Zobaczycie, że obejrzawszy przedmiot, natychmiast wzrok na was skieruje. Może on to zrobić w każdej chwili, musicie więc być przygotowani na spotkanie go pewnym, magnetycznym spojrzeniem i silne poddanie mu swej woli. Jeżeli tylko postaracie utrzymać na sobie uwagę danego człowieka i w czasie rozmowy patrzyć mu prosto w oczy, z pewnością prędzej czy później będziecie mogli na niego wpłynąć, nawet jeżeli się przeciwko wam dobrze oszańcował; w tym jednak wypadku jest stanowczo rzeczą nierównie trudniejszą osiągnąć bezpośredni wpływ na niego. Ale umiejętność takiego uzbrojenia się posiadają tylko b. nieliczni ludzie; nie jest przeto koniecznym brać je w rachubę. Może się też zdarzyć, że osoba, z którą mówicie zorientuje się, że coraz silniej na nią oddziaływacie i zechce przerwać rozmowę.
Na to w żaden sposób pozwolić nie powinniście: teraz gdy macie dowód, że osiągnęliście wpływ na nią, nie wolno wam oddziaływania zaprzestać. Nie rozstawajcie się z nią, dopóki nie osiągniecie zamierzonego celu .
W związku z poprzednim może dobrze będzie omówić inny wypadek. Ponieważ trudno bardzo logicznie uzasadniać swą sprawę, kiedy się jest pod wpływem, pod magnetycznym spojrzeniem innego, warto by nauczyć was, w jaki sposób uchronić się, od tej siły, gdy jest ona przez innych, znających tajemnicę, przeciwko wam skierowywana.
Gdy zauważycie, że ktoś chce na was oddziałać winniście zająć pozytywną pozycję myślową i uparcie myśleć, że czujecie się dostatecznie silnymi, ażeby oprzeć się jego wpływowi. To stanowisko duchowe ochroni was. Wszystkie dane powyżej w skazówki co do oddziaływania na innych winniście teraz, naturalnie, wprowadzić w czyn w odwrotnym kierunku. Jeżeli ktoś będzie się starał pozyskać wasze zainteresowanie się dla pewnej propozycji, nie powinniście pozwolić m u przykuć do siebie wasz wzrok na cały czas rozmowy, Nie unikając wprost wzroku jego, możecie jednak od czasu do czasu umyślnie lecz grzecznie zwracać wasze spojrzenie na inne otaczające was przed mioty. To da wam trochę czasu do namysłu i podtrzymywać będzie waszą równowagę.
Kiedy człowiek ów będzie wam coś proponował, umyślnie nie patrzcie na niego, jak gdyby nam wmyślając się głęboko nad każdym jego słowem. Gdyby mu się jednakże udało wypowiedzieć swą propozycję lub poddać w am coś w chwili, kiedy będziecie patrzyli mu a w oczy, nie odpowiadajcie mu do chwili, kiedy odwróciwszy odeń wzrok osiągniecie zwykłą pozytywną równowagę. Jeżeli odpowiedź wsza brzmieć ma „nie“, musicie spojrzeć nań pewnym wzrokiem i wyrzec „nie” grzecznie, lecz z mocą i stanowczością. „W razie wątpliwości i niezdecydowania mówcie zawsze „nie“. Szczególniej strzeżcie się suggiestji danej w momencie psychologicznym, gdyż tutaj tkwi główne niebezpieczeństwo. Wasz „czynny uczestnik” musi zawsze czuwać na swoim posterunku, i co najważniejsza, nie pozwalajcie innym porozumiewać się z waszym biernym uczestnikiem. Ich dążeniem będzie w płynąć na niego, lecz wy im winniście w ty m stanowczo przeszkodzić.
Ten, kto w rozmowie najwięcej mówi, jest zawsze, o ile umie wziąć się do rzeczy pozytywnym kontrahentem, podczas gdy człowiek, który przeważnie słucha, skazany jest na m niej lub więcej bierną rolę.. Im więcej i im poważniej słucha, tym większą jest jego bierność. Człowiek aktyw ny jest silniejszym od biernego, i każdy winien się strzec, aby nie poddać się pozytywnej suggiestji właśnie w tedy, gdy znajduje się w negatywnej pozycji.
Powinniście się nauczyć dawać suggiestje w poważny, pozytyw ny sposób; w głosie waszym musi się przejawiać pewność, z jaką oczekujecie pożądanych rezultatów suggiestji i w samej rzeczy musicie przejąć się silną wiarą w jej powodzenie. Uprzytomnijcie sobie dobrze, co wyrażają słowa: „pełna ufności, wiary i powagi”, a należycie zrozumiecie to, co m am na myśli, radząc w am „w celowy sposób” uskuteczniać poddawanie. Wykład o skupieniu będzie wam w tym pomocny.
Najbliższy wykład poświęcony będzie „magnetycznemu spojrzeniu”.
źródło: “SIŁA MYŚLI ŻYCIU CODZIENNYM i W WALCE O BYT”; CZĘŚĆ IV „KOLEKCJI FLOWERA“; WARSZAWA; Druk. Kaniewskiego i Wacławowicza ulica Zielna N r. 20, rok 1908.