Sen

Z kim trzymamy nasze czuwania
W chłodnych, szarych godzinach ziemskiego snu,
Jakie drogi przemierzamy, jakie nadzieje spełniamy,
Jakie widoki dostrzegamy zza wzgórza?

Ostatniej nocy śniło mi się, że podczas mojego odpoczynku
Mój duch pędził w pewnej tajemnej misji,
Zobaczyłem Gwiazdę i poznałem Cel,
Trzymałem wizję Miłości w mojej duszy,

Przekroczyłem Bar ze złotym słońcem
Zobaczyłem niebo i morze stając się jednością,
Ach, gdybym tylko umarł w moim mglistym omdleniu,
O świcie obudziłem się – zbyt wcześnie, zbyt wcześnie.

źródło: SLEEP By GARTH KERRY,  The London Forum (Incorporating „The Occult Review, London”), London november, 1934.