O modlitwie za zmarłych

Już jakiś czas temu, kiedy czytałem bardzo pouczającą, treściwą, a przez to godną polecenia książeczkę dla wszystkich grup czytelników, a szczególnie dla młodych teologów:
„Hilmar Ernst Rauschenbusch, niegdyś pastor ewangelicko-luterańskiej gminy w Elberfeld, ukazany w swoim życiu i działaniu itd., wydana przez W. Leipoldta, pastora ewangelickiej gminy w Unterbarmen. Barmen, 1840, wyd. Johann Friedrich Steinhaus” – natrafiłem między innymi na następujące, niezwykle interesujące uwagi śp. H. E. Rauschenbuscha, który zmarł w podeszłym wieku 10 czerwca 1815 roku po czterdziestu czterech latach błogosławionej posługi duszpasterskiej. Dotyczyły one modlitwy za zmarłych i zostały zilustrowane kilkoma uroczymi anegdotami. Czytaj dalej

Szalony pisarz i jego niezwykła widząca z Nezuetii

Szalony pisarz i jego niezwykła widząca z Nezuetii.
Dr Karl Maherhofey, lekarz z Kreismünsterz, wydał pismo zatytułowane:

„Jedność wiedzy i wiary w świetle somnambulizmu i jasnowidzenia. Przedstawione na podstawie historii jednej somnambulik – Wiedeń, 1850.”

Autor miał okazję przeprowadzić liczne obserwacje dotyczące somnambulizmu oraz działania magnetyzmu i twierdzi, że somnambulizm oraz jasnowidzenie pojawiały się znacznie częściej w burzliwych latach 1848 i 1849, które wprowadziły ludzkie umysły w niezwykłe i długotrwałe napięcie, niż w spokojniejszych czasach. Czytaj dalej

Uzdrowienia przez modlitwę i wiarę

Uzdrowienia przez modlitwę i wiarę
(Z Anglii)

Poniższe doniesienia stanowią wierne tłumaczenie kilku artykułów, które ukazały się w kwartalniku poświęconym proroctwom i innym zagadnieniom teologicznym, redagowanym w Londynie w latach 1829–1833 pod tytułem „Morning Watch”. Tłumacz uznał za swój obowiązek nie wprowadzać żadnych zmian w opowieściach ani w okazjonalnych obronach faktów, a gdy uznał jakąkolwiek uwagę za konieczną, umieścił ją poniżej w formie przypisu oznaczonego jego symbolem.
C.W.

Morning Watch, tom V, część 2, rok 1831, str. 215. Czytaj dalej

Proroczy sen

Malarz Dietrich, który zmarł w styczniu tego roku w Stuttgarcie, miał dziesięć lat wcześniej pewne niezwykłe doświadczenie. Podczas choroby i gorączki ujrzał we śnie wizję, która objawiła mu, że tym razem nie umrze, lecz ma jeszcze dziesięć lat życia przed sobą. Czytaj dalej

Magiczne uzdrawianie magnetyczne

W moim liście do Pana Ober Medicinalratha Dr. Schellinga, zatytułowanym „Nachrichten von dem Vorkommen des Besessenseyns etc.” („Wiadomości o występowaniu opętania itd.”), wyraziłem moje ubolewanie, że znajduje się tak niewielu ludzi zdolnych do uzdrawiania siłą demonistyczno-magnetyczną (Dämonisch-Magnetische Heilung), łączącą w sobie zarówno psychiczne siły religijnej wiary, jak i organiczną moc. Czytaj dalej

Luter o Duchach Hałaśliwych

Luter o duchach hałaśliwych

(Dosłowny odpis fragmentu z „Kościelnej Postylli” doktora Marcina Lutra, znajdującego się w kazaniu na święto Trzech Króli. Źródło: Dzieła Lutra, wydanie erlangeńskie, tom 10, strona 111.) Czytaj dalej

O demonicznym wpływie na gry

pełen tytuł: O demonicznym wpływie na gry losowe wraz z dwoma ostrzegawczymi przykładami autorstwa G.

Nie da się zaprzeczyć temu, co zostało zauważone w poprzednim, oświetlającym eseju o Narzeczonej z Koryntu – mianowicie, że siły niewidzialnych istot odgrywają osobliwą i często bardzo skuteczną rolę w grach losowych. Nawet tak zwani najbardziej oświeceni ludzie ulegają ich wpływowi, podobnie jak przyznaje się sympatii pewną moc w przypadku chorób, co nawet najbardziej sceptyczni lekarze nie są w stanie zanegować. W obu przypadkach następuje zatem uznanie istnienia tajemnych sił, a w obu trudno byłoby przypisać ich działanie jedynie niezbadanym jeszcze prawom natury czy zasadom matematycznym. Czytaj dalej

Kto więc goni za Cieniem?

KTO WIĘC GONI ZA CIENIEM?

Uczeni, opierając się na pewnych względnie prawdziwych prawach, by ogłaszać je jako wiedzę absolutną, wierzą w więcej, niż mogą udowodnić – a zatem gonią za cieniem.

Magnetyści natomiast, działając w imię absolutnej zasady, lecz zatrzymując się na kilku cząstkowych skutkach, mogą więcej, niż wierzą, więc lękają się światła. Czytaj dalej

O magnetyzmie zwierzęcym i magnesie

Głównym punktem sporu między zwolennikami i przeciwnikami magnetyzmu jest to, że ci drudzy uznają w naturze jedynie prawdy postrzegalne zmysłowo lub materialne, podczas gdy ci pierwsi twierdzą, że to, co najbardziej prawdziwe, nie zawsze jest tym, co można dostrzec zmysłami, i że mogą istnieć inne środki prowadzące do prawdy. Czytaj dalej

Odkrycie spełnionej przepowiedni

ODKRYCIE SPEŁNIONEJ PRZEPOWIEDNI
I WIDZIALNEGO PROROKA W PARYŻU
Historyczna ciekawostka.
Prorocza ciekawostka.

Odkąd zjawiska związane z poruszającymi się stołami przekroczyły Atlantyk, by zdobyć obywatelstwo w Europie, uczciwi bibliofile i archiwiści – którzy uznaliby to za ujmę, gdyby przyjęli coś w teraźniejszości, co nie byłoby jedynie echem przeszłości – w końcu odkryli to, czego szukali. Potwierdzili starożytność tego procederu dzięki licznym autorom, w tym Tertulianowi, który już w swoich czasach potępiał praktyki wróżbiarskie za pomocą kóz i stołów (per capras et mensas). – Niech im to służy na zdrowie! Czytaj dalej