„Prawdziwa wiara pochodzi od Boga i wraca do Boga. Nie my działamy przez wiarę, tylko Bóg działa w nas przez wiarę. Przez wiarę, którą samiśmy sobie stworzyli, nie możemy działać cudów, ale przez najwyższą dobroć Boga w nas samych, powstają nieraz cuda. Lecz gdy czynimy coś przez zarozumiałość, sami siebie za bogów uważając, zapominamy tem samem o Bogu i jego dobroci i żyjemy w dumie i krnąbrności, które doprowadzą nas do rozpaczy. Z nadużycia wiary powstaje zabobon i czarna magja.”
„Dla ludzkiego rozumu, pochodzącego z ziemskiego człowieka, są nie-zbadane rzeczy wieczne. Nie pozna on mocy wiary i dlatego musimy szukać oparcia w nauce Chrystusa. Nasza moc leży w wierze a nie w fantazji. Dużo ludzi mniema, że posiadają wiarę, lecz napisano: „A znaki tych, którzy wierzą, są: w mojem imieniu będą djabły wyganiać, obcemi językami mówić, a jeśli coś trującego wypiją, nie zaszkodzi im. Na chorych będą ręce nakładać, a chorzy zostaną wyleczeni.”
„Wiara jest duchem, który przezwycięża wszystkie duchy. Działa ona dwojako: w dobrych ludziach dobrze, w złych źle. Nawet diabeł ma swoją moc z wiary, którą do złych celów nadużywa. Lecz wiary nie wolno nigdy na to użyć, na co nie została nam ona daną. Wiarą można zarówno uzdrawiać, jak i choroby sprowadzać. Przez wiarę stajemy się podobni do duchów, które mogą to czynić niewidzialnie, co ciało czyni widzialnie.”
„Wszelkie dobro, czynione z wiarą, wypływa z Boskiej dobroci. Zdrowie wypływa z lekarstwa, a lekarstwo z Boskiej dobroci. Tak też i to, co nam Syn Boży pozostawił, ma swój początek w Jego dobroci, a staje się skutecznem przez wiarę. Chrystus mówi: kto we mnie wierzy, będzie te rzeczy czynił, które ja czynię, a nawet jeszcze większe, gdyż ja odchodzę do Ojca mego. Lecz wiara, która nie pochodzi z dobroci Boskiej, jest wiarą szatańską, t. zn. zanieczyszczoną przez zarozumiałość. Szatan (t.j. zło nie zważa na takie znaki i pozwala nam z nas samych czynić wcielone zło.”
Do tego dodaje jeszcze Dr. F. Hartmann: „Wiedza w związku z miłością, prowadzi do mądrości i jest dla świata błogosławieństwem; wiedza, rodząca się z egoizmu, chcąca się wznieść ponad Boga, zbliża się olbrzymiemi krokami do sztuki djabelskiej (czarnej magji), która prowadzi do zagłady.”
źródło: fragment z książki “Theophrastus Paracelsus” jego życie i twórczość, Wiktor Mirski, Wisła 1933.