Rozmowy z umarłymi

Wśród powieściopisarzy, którzy wierzą w rzeczywistość szerokiego zakresu zjawisk duchowych jest Pani Philip Champion de Crespigny, autorka „The Grey Domino”, „The Spanish Prisoner” oraz „My Cousin Cynthia”. Jest córką admirała, Wielmożnego Sir A. Cooper Keya, i opowiedziała o swoich doświadczeniach dla Daily Sketch.

Słyszała na przykład głos swojego męża, porucznika Royal Navy, który zmarł cztery lata temu, przekazujący wiadomości, których osobisty charakter był dla niej niezbitym dowodem tożsamości. „Co więcej”, mówiła Pani de Crespigny, „głos słyszało trzy lub cztery inne osoby. 'Bezpośredni głos’ jest dla mnie najbardziej niezwykłym i przekonującym z wszystkich zjawisk spirytystycznych. Znam dwóch medium, przy których słychać 'bezpośredni głos’.

„U jednego z medium, kiedy słyszałam głos mojego męża, cztery duchy mówiły jednocześnie, zwracając się do ludzi w różnych częściach pokoju, każdy z nich rozpoznawał komunikującego się i autentyczny, osobisty charakter wiadomości. Wydaje się, że pewna subtelna forma materii jest budowana w tymczasowy krtań czy narząd głosowy, podobnie jak szybkie budowanie subtelnej materii opisane jest w nowej książce Sir Olivera Lodge’a, którą właśnie czytałam, rejestrującej komunikaty jego syna.

„Wszyscy w pokoju słyszeli cztery głosy jednocześnie. Nie ma szans wytłumaczyć ich jako wytwór wyobraźni. Jeden z głosów powiedział mi, co robiłam po powrocie do mojego mieszkania wczoraj wieczorem. 'Otrzymałaś’, powiedział, 'wiadomość telefoniczną, która bardzo cię zaintrygowała.’ Byłam zdumiona. Rzeczywiście, wiadomość była takiego rodzaju, że chodziłam po pokoju zastanawiając się, jak na nią odpowiedzieć.”

„Czy wtedy kilka osób w pokoju słyszy głos tak wyraźnie, że każdy wie dokładnie, co zostało powiedziane?” „Absolutnie tak! Każde słowo! 'Bezpośredni głos’ jest nowym i całkiem nowoczesnym sposobem manifestacji.”

„Czy masz jakieś doświadczenia z bardziej spokojną metodą komunikowania się przez stół?”
„Rzadko kiedy uzyskuje się obrazy za pomocą mocy ducha”, odpowiedziała Pani de Crespigny. „To zainteresuje Daily Sketch. Pewnego wieczoru, około sześć tygodni temu, troje z nas siedziało przy stole, rozmawiając o artystach. Powiedziałam, 'Ciekawe, czy ktoś mógłby rysować przez nas?’ i wzięłam ołówek, zawieszając go między palcem a kciukiem, a inna osoba, która nie znała się na rysowaniu, położyła na nim rękę. Ołówek natychmiast narysował bardzo dobry główkę. Ja nigdy nie rysuję głów i nie mogłabym niczego narysować ołówkiem zawieszonym w ten sposób.”
Pani de Crespigny jest zarówno artystką, jak i autorką. Jest członkinią North British Academy, Ridley Art Club i Allied Artists’ Association, i organizowała prywatne wystawy w Dore Gallery.

„’Teraz’, kontynuowała Pani de Crespigny, 'narysuj drzewo.’ Ołówek naszkicował drzewo, kończąc falistą linią i ozdobnikiem,

„Trzeci uczestnik przy stole, który nie dotykał ołówka, rozpoznał ozdobnik jako charakterystyczny podpis jego ojca, amatora artysty o znacznym talencie, który zmarł kilka lat temu. Dla pewności zapytaliśmy, 'Spróbuj jeszcze raz. Podpisz się,’ i trzy razy został dane podpis, z rozwinięciem, typowym manieryzmem jego przy podpisywaniu czeków i innych dokumentów, jak mi powiedziano, bardziej popularnym za czasów Dickensa niż obecnie.”

„Czy przypominasz sobie jakąś komunikację faktu, którego medium nie mogło wcześniej zdobyć wiedzy?”

„Na jednym z seansów pani – jedna z głosów – twierdziła, że mnie zna i podała swoje imię. Powiedziałam 'Nie sądzę, abyśmy się znały.’ 'O, tak, znasz mnie,’ odpowiedziała. 'Znasz mnie,’ i podała swoje nazwisko. Znałam ją na Malcie, jako dziewczynkę, jako przyjaciółkę moich rodziców, choć nigdy nie znałam jej imienia. Zapytałam, 'Czy twój mąż jeszcze żyje?’ Powiedziała, 'Tak; odeszłam dwa lata temu.’

„Gdy wróciłam do domu, sprawdziłam ją w książce referencyjnej i znalazłam, że wszystkie jej stwierdzenia są prawdziwe. Zmarła dwa lata temu, jej imię było takie, jakie podała, a jej mąż żył. Medium nie miało pojęcia, że ją znałam.”

źródło: Talking to Dead from „THE CHANEL” An International, Quarterly of Occultism, Spiritual Philosophy of Life, and the Science of Superphysical Facts, NUMBER Four JULY, AUGUST SEPTEMBER, 1917.


Mrs. Philip Champion de Crespigny, znana również jako Rose Champion de Crespigny (urodzona Annie Rose Charlotte Key; 9 listopada 1859 – 10 lutego 1935), była angielską artystką i autorką. Opublikowała wiele powieści, w tym wspomniane wyżęj “The Grey Domino”, “The Spanish Prisoner” i „My Cousin Cynthia”1.

Rose była córką admirała Sir Astley Coopera Keya i jego żony, Lady Charlotte Lavinii. Urodziła się 9 listopada 1859 roku w Kensington i została ochrzczona 15 grudnia 1859 roku w kościele St John’s w Notting Hill. Jako artystka, jej obrazy często przedstawiały krajobrazy; jej pisarstwo, po wczesnych próbach genealogicznych i lokalno-historycznych, szybko skupiło się na popularnej fikcji. Jej prace były opisywane w ówczesnych recenzjach jako posiadające „pewną łatwość i wdzięk”1.

Rose była czołowym członkiem Ridley Art Club, Lyceum Club w Piccadilly oraz British College of Psychic Science. Wyszła za mąż za Philipa Augusta Championa de Crespigny (1850-1912), oficera Royal Navy i syna Sir Claude’a Williama Championa de Crespigny, 3. baroneta, 1 października 1878 roku w Westminsterze. Mieli czworo dzieci, w tym Fredericka Philipa Championa de Crespigny (1884–1947), który odziedziczył tytuł baroneta jako 7. baronet, rok przed swoją śmiercią1.

Jej twórczość obejmuje również inne tytuły, takie jak “Key to the Roll of the Huguenots Settled in the United Kingdom” (1884), “The Roll of the Highland Clans of Scotland” (1889), “The New Forest; its traditions, inhabitants and customs” (1895), a także wiele innych powieści i opowiadań1.