Ten, który kiedykolwiek stanął twarzą w twarz
Ze swoim starszym bratem, duszą,
Już więcej nie będzie musiał pozostawać bez pocieszenia,
Gdyż znalazł w nim łaskę bezkresną,
By powstrzymać swoje łzy, złagodzić ból,
I podnieść, oraz oświetlić i pobłogosławić swoje brzemię.

Ten, kto odwrócił się i spojrzał w głąb siebie,
I ujrzał siebie, jakim będzie kiedyś,
Nigdy więcej nie zostanie pozbawiony światła;
Nadzieja będzie go prowadzić, i osiągnie
Pewność wiary i spokoju wolnych,
Którzy wspięli się do nieba z ciemności.

Nie zawsze będzie jasna, ta twarz
Która jest twoja – i Boga – ale nigdy więcej
Nie otuli cię całkowicie ciemność, ani nie spadnie
Na ścieżkę, gdzie spieszą
Potykające się i zbłąkane stopy ludzi,

Bo światło twojej duszy będzie świecić przez wszystko.
Elizabeth Alden Curtis-Holman.
Członek Bractwa Brahmawidyańskiego i Członek TOWARZYSTWA TRANSCENDENTALNO-NAUKOWEGO”