Mniejsza kryształowa sfera

Studium Wróżenia z Kryształu bez użycia kryształu wydawałoby się bardzo podobne do studiowania „Menu” bez zainteresowania się rzeczywistym jedzeniem opisanym na nim. Samo czytanie książki na ten temat bez próby wprowadzenia w życie opisanych procesów – krok po kroku – od samego początku, jest daremne i stanowi tylko strata czasu.

Pierwszą kwestią, którą należy zatem rozważyć (jeśli przyszły jasnowidz jeszcze tego nie zrobił), będzie wybór odpowiedniego Kryształu, który stanie się materialną podstawą jego eksperymentów i pierwszym krokiem do rozwijania jego ukrytych mocy jasnego widzenia.

Prawdopodobnie aspirujący do tej starożytnej sztuki już został przyciągnięty do Kryształowej Sfery tego rodzaju, ponieważ nie ma wątpliwości co do nadzwyczajnej magnetycznej atrakcji takich obiektów, kiedy tylko zostaną one wystawione na nasz widok, i odkąd zainteresowanie tym fascynującym tematem stało się widoczne, możemy zauważyć, że Kryształy te są eksponowane publicznie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

W dawnych czasach, a nawet do ostatnich lat, kryształy były cenionymi posiadłościami tych, którzy znacznie posunęli się na Ścieżce i były przez nich ukrywane przed oczami tzw. profanów. Tylko po trudach odnalezienia drogi do obecności tych Jasnowidzów, pojawiała się możliwość choćby rzucenia okiem na takie magiczne połączenie z niewidzialnymi sferami. Na szczęście dla współczesnych aspirantów, ta trudność została usunięta i odkryto, że większe dobro może wyniknąć z odpowiedniego studiowania tej nauki w celu rozwijania własnych ukrytych mocy, niż mogłoby to dać samo odwiedzenie Jasnowidza. Człowiek poczynił znaczne postępy na drodze do Osiągnięcia. Samorozwój i samoinicjacja zaczynają odgrywać znacznie ważniejszą rolę niż kiedykolwiek wcześniej. Człowiek nie jest już zadowolony z wierzenia w to, co mu powiedziano, wreszcie pragnie znać z własnego doświadczenia. Kryształ jest krokiem w kierunku Samopoznania.

Powinniśmy wybrać nasz kryształ z wielką starannością, im doskonalsza jego jakość, tym bardziej powinniśmy go pragnąć jako środka naszego rozwoju. Nie powinien być ani za duży, ani za mały, i tutaj nasza naturalna intuicja powinna nas prowadzić, ale mogę powiedzieć, że nie jest dobrze, aby Sfera miała mniej niż dwa i pół cala średnicy, i nie jest konieczne, aby miała więcej niż cztery. Powinniśmy wybrać ten kryształ, mogłabym prawie powiedzieć, z miłością; przynajmniej, jeśli przedstawiona jest nam selekcja, powinniśmy wziąć ten, do którego, po chwili cichego rozważenia, czujemy się najbardziej przyciągnięci; i to – jeśli to możliwe – niezależnie od materialnego aspektu jego kosztu. Nie powinniśmy jednak kupować globu, który jest daleko poza naszymi materialnymi możliwościami, tak aby inne zobowiązania cierpiały z tego powodu, inaczej, skrywając się na tyłach naszej świadomości, kiedykolwiek go używamy, może być uczucie, że działaliśmy niewłaściwie w tej kwestii od samego początku.

Musimy zdawać sobie sprawę z ważności tej rady, ponieważ wielka atrakcja, jaką kryształ ma dla nas, to coś więcej niż wywoływanie zwykłej, próżnej ciekawości z naszej strony. To nic mniej niż pragnienie – może być podświadome – osiągnięcia tej samej czystości duszy, którą dostrzegamy w kryształach przed nami, i, co więcej, wyniki, które osiągamy przez studiowanie i praktykowanie tej Sztuki, będą w dużej mierze, jeśli nie całkowicie, zależeć od czystości naszego pragnienia oraz jakości i stanu rozwoju naszej wewnętrznej natury.

Dlatego zajmuję się najpierw materialnym aspektem, ponieważ po tym, jak kryształ faktycznie wejdzie w nasze posiadanie, nasza ścieżka oddala się od takich rozważań, przynajmniej do czasu, aż osiągniemy sukces, który z pewnością nastąpi dzięki naszym szczerym wysiłkom w odpowiednim kierunku.

Załóżmy więc, że pierwszy krok został wykonany, odpowiedni Kryształ został pozyskany, a jego posiadacz zabrał go do swojego własnego pokoju – tego, który lubi najbardziej i w którym czuje się najbardziej zadowolony i spokojny. Wybór tego pokoju również ma znaczenie, chociaż w tym przypadku musimy najlepiej wykorzystać to, co mamy do dyspozycji. Jeśli to możliwe, powinien to być pokój, w którym nigdy nie mieliśmy szczególnie nieprzyjemnych doświadczeń, gdzie nie ma nic, czego byśmy nie znosili, i w którym znajdują się przedmioty, które kochamy najbardziej ze wszystkich naszych posiadłości. W takiej atmosferze dusza jasnowidza będzie czuła się spokojna, wolna od rozproszeń, a co za tym idzie, w odpowiednim nastroju, aby rozpocząć swoje studia.

Kryształ należy najpierw wziąć oburącz i trzymać przez kilka chwil, zamykając oczy i uspokajając umysł, podnosząc naszą świadomość do najwyższego i najczystszego ideału, na jaki jesteśmy zdolni. Powinniśmy wytrwać w naszym dążeniu do tego stanu, aż poczujemy tę świętą ciszę i spokój, tak dobrze zobrazowane przez sam Kryształ.

Następnie powinniśmy skupić uwagę na krysztale, delikatnie rozdzielając kciuki, pozwalając mu wygodnie spocząć w zagłębieniu naszych dłoni. Powinniśmy pamiętać, że również my spoczywamy w Zagłębieniu Dłoni Wszechmocnego, bez Jego pomocy nasze dzieło musi spełznąć na niczym.

Patrząc w głębię tej Kuli – materialnej, choćby była – nie możemy nie być pod wrażeniem myśli o Czystości. To prawie jakbyśmy patrzyli w oczy małego dziecka, i mało kto nie doświadczył specyficznego uczucia, niemal graniczącego z lękiem, na pewno jednego z zachwytu, robiąc to. Dusza jasnowidza jest bardzo podobna do tej małego dziecka – lub powinna być – i to właśnie w celu odzyskania czystości i doskonałości tej dziecięcej wizji wyruszamy na tę ścieżkę. Większość naszego materialnego otoczenia daje nam pewne poczucie ciężkości, niewiele, jeśli w ogóle, może się równać z jasnymi głębinami kryształu, który teraz jest przed nami.

Wchodząc na tę ścieżkę, będziemy mieć do czynienia z ideami i siłami, delikatniejszymi i mniej widocznymi dla naszych zwykłych zmysłów niż cokolwiek, co dotychczas poznaliśmy. Nawet przejrzysty kryształ nie jest jeszcze całkowicie czysty, chociaż możemy nie być w stanie dostrzec ani jednej plamki na jego powierzchni czy w jego głębinach.

Jest naładowany pewnym subtelnym magnetyzmem, przyciągniętym do niego z otoczenia, w którym się znajdował zanim go pozyskaliśmy. Przeszedł przez wiele rąk, zanim na krótką chwilę spoczął w naszych, kiedy to skierowaliśmy nasze myśli do wewnątrz i w górę, ku Najwyższemu. Tak jak nasze własne dążenie w tym momencie było czyste, tak musimy najpierw oczyścić ten symbol naszego Wewnętrznego Ja – Diamentową Duszę, jak bywa czasem nazywana – ponieważ oczyszczenie jest pierwszym krokiem w procesie, przez który można osiągnąć Inicjację. Musimy poddać tę materialną rzecz – nieorganiczną i martwą, jak może się nam wydawać – tym samym procesom Oczyszczenia, Konsekracji i Inicjacji, przez które my sami pragniemy przejść.

Ale jak to osiągnąć? To nie jest tak trudne, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, ale jest to całkowicie konieczne, i aby uzmysłowić wam tę konieczność, muszę najpierw poświęcić trochę czasu na wyjaśnienie procesu.

Każdy materialny obiekt, włączając w to fizyczne ciało człowieka, jest jedynie zewnętrznym wyrazem pewnych delikatniejszych form materii, które go przenikają. Tak więc w przypadku człowieka możemy powiedzieć, że składa się on z ciała, duszy i ducha, gdzie dusza, w tym przypadku, jest plastycznym medium, które umożliwia Czystej Esencji – czyli Duchowi – kontakt i komunikację z zewnętrzną fizyczną powłoką lub otoczką. Ta Dusza człowieka – i Świata – jest czasami nazywana „Światłem Astralnym” lub „Plastycznym Mediatorem”, ponieważ w przeciwieństwie do bardziej gęstych substancji może być łatwo formowana wedle woli i bez widocznych środków. To Światło Astralne przenika wszystkie obiekty, jest niewidoczne dla naszych fizycznych zmysłów, ale jego istnienie zarówno w człowieku, jak i we wszystkim co naturalne, umożliwia moc Jasnowidzenia – Czystego Widzenia – jak również Jasnosłyszenia i innych mocy, których rozwój nie mieści się w zakresie niniejszego traktatu.

To subtelne magnetyczne fluid jest wszędzie obecne i odzwierciedlone na nim – jak w lustrze – można znaleźć wszystkie zdarzenia czy obrazy tego, co miało miejsce, lub co ma miejsce na tej planecie, a nawet poza tą sferą. Astralne światło absorbuje każde, nawet najmniejsze wrażenie, i tak, nawet jeśli nie są one widoczne dla naszych normalnych i nierozwiniętych zmysłów, astralny odpowiednik naszej Kryształowej Kuli jest nadal naładowany wrażeniami wszelkiego rodzaju, które zgromadziły się w niej, odkąd jej materialna substancja została po raz pierwszy uformowana. To właśnie ze względu na przyciąganie tych subtelnych wpływów chcemy używać jej jako medium do przeniesienia ich do naszej własnej świadomości, ale musimy najpierw ją zdemagnetyzować, aby usunąć wszelkie ślady poprzednich wpływów, które nadal zawiera.

Można to łatwo osiągnąć w następujący sposób:

OCZYSZCZENIE

Najpierw umieść kryształ na smukłym, kielichowatym podstawku. (Zazwyczaj można go otrzymać razem z kryształem.) Podstawek ten powinien być umieszczony na powierzchni małego stołu, który wcześniej został dokładnie oczyszczony i z którego usunięto wszystkie inne przedmioty.

Możemy stać lub siedzieć przed tym stołem, w łatwym zasięgu kryształu, podczas gdy wykonujemy pierwszy krok w kierunku oczyszczenia naszej materialnej bazy. Następnie złącz końcówki palców obu rąk, kciuki również powinny być połączone, tak aby utworzyć okrąg – symbol nieskończoności, ale również ograniczenia lub granicy – następnie skoncentruj uwagę na tym okręgu, aż wyraźnie wyobrazisz sobie, lub faktycznie poczujesz, film z drobnej astralnej materii, jak film z bańki mydlanej, utworzony z drobnej substancji twojego własnego astralnego i eterycznego ciała, rozprzestrzeniający się nad pustą przestrzenią między twoimi dłońmi. Podobnie jak w poprzednim przypadku, kiedy cała twoja uwaga była skierowana do wewnątrz, ten film powinien reprezentować dla ciebie najwyższe i najczystsze, na jakie jesteś zdolny. Film takiej czystości, że będzie miał efekt rozpraszania lub usuwania każdego niższego wpływu, z którym się zetknie.

Skupiając swój umysł w ten sposób przez kilka chwil – a łatwość, z jaką to osiągniesz, jest dobrym testem twoich mocy jako wizjonera kryształu – musisz teraz powoli przesunąć swoje dłonie tak, aby znalazły się bezpośrednio nad kryształem na stole, i nadal utrzymując umysł mocno skupiony na idei tej czystej warstwy astralnej materii, przeprowadź swoje dłonie nad kryształem, powodując tym samym, że ten z kolei przechodzi przez zmagazynowany krąg twoich dłoni. Kiedy twoje dłonie dotrą do stołu u podstawy podstawka, powinny być rozdzielone, tym samym przerywając „film” i pozostawiając kryształ powyżej zdemagnetyzowany ze wszystkiego, co ma niższe wibracje niż twoje własne najwyższe ideały. Jest wtedy jak pusty talizman, czyli rzecz bez życia. Jeśli ten pierwszy krok został pomyślnie zakończony, kryształ teraz powinien sprawiać wrażenie doskonałej „czystości”, co jest najlepszym opisem właściwego rezultatu uzyskanego przez proces oczyszczenia. W żadnym wypadku nie należy go dotykać na tym etapie pracy.

Następnym procesem jest naładowanie go własnym magnetyzmem, tym samym poświęcając go Pracy, którą chcesz osiągnąć.

KONSEKRACJA

Jeśli chcemy uzyskać najlepsze wyniki, kryształ musi teraz zostać poświęcony lub zadedykowany specjalnej misji, do której jest przeznaczony. Misja ta jest bardzo ważna, znacznie większa, niż początkowo mogliśmy sobie wyobrażać, gdyż jest to nic mniej niż reprezentowanie dla wizjonera jego własnej Duszy w czystym stanie, do którego dąży. Z tego powodu, jego materialna baza, czyli kryształ, nigdy nie może być używana do celów innych niż najwyższe. Nie jest już ozdobą, którą można umieścić na półce kominkowej, ale czymś, czemu zaraz nada własne życie, naładuje swoją najwyższą Wolą. Staje się więc czymś najświętszym dla niego, nie jest już przedmiotem do bezmyślnego obchodzenia się przez profanów, tak samo jak nie pozwoliłby na to, aby jego najgłębsze uczucia i ideały były tak grubiańsko traktowane przez każdego przechodnia. To wyjaśnia postawę prawdziwego Wizjonera z przeszłości; nie tyle chodzi o to, że używane przez nich Kryształy stały się obiektami zabobonnego misterium dla niewiedzących, ile o tę świętą wartość dla samego Wizjonera, która skłaniała ich do tak starannej ochrony. Raz zrozumiałszy to, przyjmiemy właściwą postawę wobec naszych studiów od samego początku.

Jak więc dokonać Konsekracji naszej Małej Kryształowej Sfery?

Pozostawiając ją tam, gdzie stoi na stole przed nami, następnie musimy złączyć końcówki naszych palców i kciuków, bardzo podobnie jak wcześniej, ale tym razem pozwalając im utworzyć doskonały równoboczny trójkąt. Nasze dłonie powinny być trzymane w tej pozycji nad kryształem, podczas gdy mocno koncentrujemy nasze umysły na idei, że z nich płynie pozytywny prąd w dół do kryształu. Ten prąd musi ponownie reprezentować nasze najwyższe aspiracje w ich najczystszej formie, ale tym razem kierowane przez naszą Prawdziwą Wolę. Kiedy naprawdę poczujemy ten prąd płynący z naszych dłoni, powinniśmy delikatnie przesunąć je nad kryształem – nadal tworząc trójkąt jak wcześniej – ale stopniowo pozwalając dłoniom okrążyć kulę, nie dotykając jej jednak; następnie, kiedy poczujemy się do tego skłonieni jak przez niewidzialną siłę, powinniśmy delikatnie, ale stanowczo chwycić kryształ, podnieść go ze stojaka i pozwolić naszym dłoniom przejść po całej jego powierzchni. Przez cały ten czas umysł musi być utrzymany w jak najwyższym stanie czystej aspiracji, jakbyśmy oddawali temu obiektowi nasze własne życie, co w rzeczywistości robimy, ponieważ staje się on teraz czymś więcej niż tylko symbolem martwej materii; ożywa, a my doprowadziliśmy go do narodzin jako dziecko naszej Woli. Odtąd musi być traktowany jako takie, jako święty instrument, poświęcony i konsekrowany służbie Najwyższemu.

I tutaj konieczne jest ostrzeżenie, choć nie będzie ono potrzebne aspirantowi tej Sztuki, który dotychczas postępował zgodnie z instrukcjami w odpowiednim duchu. To ostrzeżenie zostało również przekazane przez wcześniejszego autora na ten temat, Johna Melville’a, który pisze:

Istnieje pewna i niezmienna zasada, mianowicie: Jeśli cel jasnowidza jest zły, gdy używa on kryształu lub lustra, odbije się to na jasnowidzu prędzej czy później z okropnym skutkiem; dlatego wszyscy są surowo ostrzegani, by czynić dobro i tylko dobro.

To może brzmieć jak kazanie w szkole niedzielnej, ale kiedy wyjaśni się to w świetle zasad, które wyłożyłem powyżej, staje się jasne, ponieważ w ten sposób naładowaliśmy ciało naszego „dziecka” – kryształu – siłą, która musi nieuchronnie wrócić do nas jako jego twórcy, niezależnie od jakiejkolwiek kwestii zewnętrznych wpływów od „istot” z innych planów.

Ale on ponownie przypomina nam, że „Przestworza są zatłoczone niezliczonymi inteligencjami – niebieskimi, dobrymi, czystymi, prawdziwymi, jak i przeciwnymi. Te ostatnie posiadają siłę: te pierwsze mają moc. Aby dotrzeć do dobrych, serce jasnowidza musi im odpowiadać, i powinny być przywoływane z uczuciami modlitewnymi. Na granicach Materii i Ducha jest niezliczona ilość złych. Te złośliwe siły są liczne i straszne; ale nigdy nie dosięgną duszy, która polega na Bogu z doskonałą wiarą i która przywołuje jedynie Dobre, Piękne i Prawdziwe w szlachetnych celach.”

Tutaj mamy wiele nowych pomysłów, które muszą zostać dokładniej omówione we właściwym miejscu, ale rada jest dobra, a ostrzeżenie konieczne dla tych, którzy, mając najlepsze intencje, mogą przez nieznajomość własnej natury i natury Wszechświata, w którym żyją, poruszają się i mają swoje bytowanie, nieostrożnie przyciągać do siebie siły zła zbyt wielkie, by mogli im się oprzeć, co prowadzi do obsesji, szaleństwa lub nawet czegoś gorszego, przez użycie niewłaściwych metod.

INICJACJA

Ten etap w procesie przygotowania naszego kryształu został częściowo osiągnięty w poprzedniej części pracy. Rzeczywiście POŚWIĘCILIŚMY obiekt, decydując się używać go tylko do jednej pracy, przed nami i do żadnego innego celu, i przynajmniej częściowo ZAINICJOWALIŚMY go, naładowując go naszą własną Wolą i Życiem. Inicjacja oznacza początek, i zrobimy dobry początek, jeśli powyższe instrukcje zostały uważnie i wiernie wykonane. Można by było przyjąć skomplikowaną ceremonię, ale ponieważ sami dopiero zaczynamy Pracę, taka Ceremonia, nawet gdyby została opisana, wydawałaby się zbyt skomplikowana i nieporęczna. Jak jest, nawet największy nowicjusz nie ma wymówki, by zaniedbać kilka prostych zasad, które ostatecznie okażą się mieć znacznie większe znaczenie, niż początkowo można było sobie wyobrazić.

Jeśli zaczniemy właściwie, będziemy kontynuować właściwie, ale fałszywy start praktycznie rujnuje nasze szanse na sukces.

Na razie wystarczy, a kolejnym krokiem jest zostawienie kryształu w spokoju na krótki czas, nie zaczynając od razu z niego korzystać. Będzie to test cierpliwości, co jest jedną z rzeczy, której będziemy potrzebować, aby w pełni odnieść sukces.

Ale, jak z nowo narodzonym dzieckiem, nie możemy zostawić naszego kryształu bez ochrony. Powinien być starannie zawinięty w kawałek jedwabiu, przygotowanego specjalnie w tym celu i również poświęconego temu celowi.

Różowy jest może najlepszy, jakby sugerować naszą czystą miłość do tego „obiektu”, który tak starannie przygotowaliśmy. Na zewnątrz możemy umieścić „szare” a ostatecznie „czarne” jedwabne okrycia.

Jeśli to wydaje się zbyt skomplikowane, użyj tylko kawałka czystego czarnego jedwabiu, i za każdym razem, gdy Mała Kryształowa Sfera jest używana, najpierw delikatnie wypoleruj ją tym samym jedwabnym okryciem.

Teraz odłóż swój kryształ i dokładnie przeczytaj następny rozdział, zanim spróbujesz dalej go używać.

źródło: THE LESSER CRYSTALLINE SPHERE from „Crystal Vision Through Crystal Gazing” by Frater Achad, Chicago 1923.