Widzieć niewidzialne

Nauka jest coraz bardziej zmuszana do uznania złudzeniowej natury Widzialnego. Rzeczywiste jest Niewidzialne. Widzi się je okiem umysłu, a nie okiem ciała. Pan Wynn, w swoim obecnym wkładzie, stara się dowieść, w swoim własnym pomysłowym stylu, Rzeczywistości Niewidzialnego. To jest prawdziwa jasnowidzenie.

JEDNOLITYM aspektem naszego doświadczenia w tym świecie jest zdziwienie wyrażane przez większość ludzi, kiedy odniesiemy się do Niewidzialnego. Wszystko, co musisz zrobić, aby zszokować umysły podobne do ojca Thurston’a, to wyrazić swoją pewną wiedzę o innym świecie i jego mieszkańcach. Aby przekonać ich o prawdziwości twoich stwierdzeń, potrzebowałbyś zdjęcia, ale jest wątpliwe, czy to by miało duży wpływ. Są oni urodzeni z intelektem Tomasza. To są ludzie, o których mówił Chrystus: nie uwierzą, nawet jeśli ktoś powstanie z martwych. Niewidzialne i jego możliwości dla nich to absurd. Litują się nad tobą, jeśli w to wierzysz. Jesteś smutnym przypadkiem. Powinieneś od razu zobaczyć się z lekarzem!

Odpowiadając tym sympatycznym duszom, można by użyć technicznych i naukowych terminów, które dziewięć na dziesięć z nich nie zrozumiałoby. To jest wada większości artykułów, które czytam. Ich autorzy nie przyswoili wystarczająco swojej wiedzy, aby zatrzymać głodnego chłopca na Strand, wpatrującego się w gorące ciasteczka w oknie restauracji. Surowy test! Zamierzam zastosować mój własny test, ale robię to tylko, aby uzasadnić podejście do mojego obecnego tematu. Nie jestem mistrzem tego, co Goethe nazywał „sztuką, która ukrywa sztukę”, ale zamierzam spróbować pisać tak prosto, żeby Zwykły Człowiek z ulicy był zainteresowany, a każdy chłopiec na zewnątrz sklepu z ciasteczkami zrozumiał, chociaż byłoby dość łatwe zilustrowanie naszego tematu, używając terminologii nauk pobranej z botaniki, chemii, astronomii i wielu innych.

Pozwól mi założyć, że mój czytelnik to jeden z sympatycznych sceptyków, do których się odniosłem. Proszę go, aby pozwolił mi spróbować udowodnić, że Niewidzialne jest bardziej realne niż Widzialne. Zdziwi się na przykład, kiedy usłyszy, że nigdy nie widział siebie.

Był i jest całkowicie niewidzialny. Nikt z nas nie widział siebie. Mikroskopijny kawałek materii zapoczątkował naszą podróż przez życie w ciemności i niewidzialności, ale dowody są niezbite, że przyszliśmy na świat. Jednak ciało każdego z nas nie jest tym, co nazywamy „Ja”. To jest nadal niewidzialne. Nie ma metody rozumowania, która pozwoliłaby nam dojść do wniosku, że ciało każdej osoby to „Ja”. „Ja” nigdy nie jest widziane. Jeśli mój czytelnik zastanowi się nad tym faktem, zobaczy w nim coraz więcej.

Z „Ja” w naszych ciałach (poruszanych zgodnie z dyktandem „Ja”) proszę chłopca na zewnątrz sklepu z ciasteczkami, żeby ze mną pobiegł na wieś – gdziekolwiek. Pytam go, czy jest w stanie zrozumieć przyczyny trawy na polach, kwiatów, drzew, owoców, warzyw. On patrzy na mnie zdezorientowany, jakby tęsknił za Strand! Wtedy staram się mu wytłumaczyć, jak one tam trafiły. On natychmiast chce zobaczyć rzeczy, o których mówię, że tam są, ale muszę mu powiedzieć: „Nie mogę ich ci pokazać, drogi chłopcze, bo wszystko jest niewidzialne.” Wtedy, używając innej nomenklatury niż pan Bernard Shaw, ale równającej się do niej w percepcji mentalnej, wykrzykuje: „Och, do diabła, jeśli ich nie mogę zobaczyć.” Pan Shaw satyrycznie zapytał o „Maida Vale flats” w następnym świecie, a zmarły sędzia McCardie obrał intelekt Sir Olivera Lodge’a, ponieważ Raymond powiedział swojemu Ojcu o niektórych cygarach, których sędzia McCardie nigdy nie widział! W ten sposób psychika i niewidzialne mieszają się z materialnymi Wszechświatami równie mocno w intelektach naprawdę wielkich ludzi, jak i w umyśle chłopca na zewnątrz sklepu z ciasteczkami. Jego imię to Billy. Lubię jego towarzystwo.

Mam wielką nadzieję na młode pokolenie, jeśli dostaną wystarczająco dużo do jedzenia. Chłopiec posłucha. Nadchodzi moment, kiedy naprawdę chce wiedzieć. Dlatego pytam małego chłopca, skąd ziemia pochodzi? „Do diabła, nie wiem.” Mówię mu, że wyszła z Niewidzialnego. Śmieje się i mówi: „Och! to wszystko brednie”; ale po opowiedzeniu mu o czymś zwanym Eterem – (nigdy nie widzianym) – i jak dzięki pewnemu drżeniu w nim wszystkie gwiazdy zaczęły powoli pojawiać się, a po milionach lat jak jedna z nich zbliżyła się do innej zwanej naszym słońcem, i wyciągnęła z niego płonącą masę materii w kształcie cygara, która zaczęła kręcić się wokół i stała się naszym światem, podczas gdy przyczyny tego nigdy nie były widziane – rozpłakał się ze śmiechu i oskarżył mnie o bycie zabawniejszym niż Dan Leno! Potem powiedziałem mu, że tysiące zabawniejszych rzeczy wychodzą na światło dzienne, i nagle zapytałem go, kto zrobił stół w domu, na którym je obiad   „Tato,” odpowiedział. Powiedziałem mu, że Myśl to stworzyła. „Myśl,” odpowiedział, „kto to jest?” Nie dało się nie uśmiechnąć! Słyszałem wiele podobnych pytań od najlepiej wykształconych umysłów. Obserwowałem, jak umysł Billy’ego stopniowo otwierał się, tak jak ich, na rzeczywistość zjawisk psychicznych. „Ale, Billy, musisz zrozumieć, że potrzebna była Myśl, żeby zdecydować, jak zrobić stół.” „Pewnie,” powiedział Billy. Dobrze mi szło, więc kontynuowałem:

„Cóż, chciałbym, żebyś pomyślał o tym, że nigdy nie widziałeś Myśli, a zatem jeśli twój Tata potrzebował jej, żeby zrobić stół, potrzebował jej, żeby zrobić twojego Tatę, ciebie i nas wszystkich, i nie możesz myśleć o sobie jako o posiadaniu Myśli, jeśli Myśl nie miała nic wspólnego z twoim powstaniem. A jednak nigdy nie widziałeś tego, co cię wyprodukowało.”

„O rety!” wykrzyknął Billy, „to prawda.”

„Czy więc rozumiesz, o co mi chodzi, Billy?”

„Tak, rozumiem.”

„Co rozumiesz?”

„To, co mówisz,” odpowiedział Billy, patrząc na mnie.

„Czy więc widziałeś Niewidzialną Myśl?”

Billy zaśmiał się jak szkolny chłopiec i wykrzyknął:

„Do licha! Uczę się!”

„A teraz, mój drogi chłopcze, jakie niewidzialne Geniusz i Moc posiadające Myśl były potrzebne do wytworzenia następujących rzeczy? Wymienię tylko kilka. Twoje oko, żeby mnie widzieć. Twoje ucho, żeby mnie słyszeć. Skrzydło ptaka, żeby pozwolić mu latać. Oto trzy z milionów rzeczy, które zdecydowanie powstały po tym, jak Ktoś pomyślał. A jednak nigdy nie widzieliśmy tego Kogoś. Jest niewidzialny. Gdyby twój Tata zrobił stół tak, że nogi byłyby na wierzchu, pomyślałbyś, że zwariował. Nic w Naturze nie jest stworzone do góry nogami. Oko, ucho, księżyc, gwiazda – wszystko jest na swoim miejscu. A jednak Ten, kto to stworzył, jest niewidzialny. Nigdy Go nie zobaczysz swoimi dwoma oczami.”

„Czy kiedykolwiek Go zobaczę?” zapytał chłopiec z zaciekawionym spojrzeniem.

„Mam nadzieję, że tak, ale będzie to w ten sam sposób, w jaki zrozumiałeś to, co powiedziałem. To było dla ciebie tak rzeczywiste, jak stół Taty, nieprawdaż?”

„Tak,” odpowiedział Billy stanowczo.

„W takim razie, Billy, czy uwierzyłbyś mi, gdybym ci powiedział, że ci, których kochaliśmy, wciąż żyją, chociaż ich nie widzimy? Powinieneś być w stanie to zrobić, ponieważ nigdy nie widzimy elektryczności, ale wiemy, że istnieje. Kiedy używasz magnesu, żeby przyciągnąć opiłki stalowe, nigdy nie widzisz magnetyzmu. Właściwie to, czego nie widzisz, jest przyczyną tego, co widzisz.”

Zrobiłem przerwę. Billy powiedział, że chciałby, żebym mu opowiedział więcej, bo stracił matkę, kiedy miał cztery lata, i jest pewien, że widział ją raz od tamtego czasu!

„Aha!” wykrzyknąłem, „to całkiem możliwe. Więc widzisz, niewidzialne może stać się widoczne czasami, tak jak Miłość i Gniew, których nigdy nie widzimy, mogą się objawić; i wiele rzeczy, które teraz nie są widoczne, stają się widoczne, kiedy używamy środków do ich zobaczenia. Patrz, Billy, tam (jak mówimy) w głębi Kosmosu, czy widzisz małą białą plamkę?”

„Tak.”

„No dobrze; gdybyś patrzył na nią przez niektóre teleskopy, zobaczyłbyś, że dzieli się na miliony gwiazd, jak Droga Mleczna nad naszymi głowami.”

„O rety!” to było wszystko, co Billy mógł powiedzieć, bo widział Niewidzialne.

Odszedłem, pewny, że jego wewnętrzne oko zostało otwarte. Teraz, dokładnie w ten sam sposób, jak Billy zobaczył rzeczy, których nigdy wcześniej nie widział, tak umysły wielu z nas stopniowo otworzyły się na fakt, że Wszechświat jest duchowym stworzeniem, i że wszystko, co widzimy, jest wytworem tego, czego nie widzimy. Innymi słowy, Widzialne jest produktem Niewidzialnego. Wszystko, według najnowszej nauki, jest oznaczone Projektem. Argument z Analogii Butlera wciąż obowiązuje i może być stosowany jak nigdy wcześniej. Nie da się wyobrazić, że Myśl mogłaby się objawić w czymkolwiek poprzez Siłę lub Moc, która nie ma w sobie Myśli. I nie możemy myśleć o Myśli jako o twórczej Mocy, istniejącej w ogóle, chyba że w Osobie. W ten sposób dochodzimy do definicji słowa Bóg. Potrzeb Yes; they shall see the Invisible.

źródło: SEEING THE INVISIBLE By WALTER WYNN , The Occult Review, London november 1934