Wezwanie

„O słońce! ty jesteś okiem Brahmy przy naszem przebudzeniu, okiem Wisznu w południe a okiem Siwy wieczorem; jesteś brylantem nieskończoności, drogim kamieniem powietrza, królem dnia, świadkiem wszystkich czynności, jakie się odbywają we wszechświecie.

Twe gorąco zapładnia przyrodę, jesteś miarą czasu, regulujesz dnie, noce, tygodnie, miesiące, lata, cykle, kalpasy, jujasy, pory, czas obmywania i modlitwy. Ty jesteś panem dziewięciu planet, oczyszczasz wszelkie brudy świata, rozpraszasz ciemności wszędzie, gdzie się ukażesz, W przeciągu sześćdziesięciu gahdias przebiegasz na twym wozie wielką górę północy, mającą dziewięćdziesiąt miljonow sześćset tysięcy jodżomas rozległości. Składam ci mą cześć, jako duchowi wyższemu, który czuwa nad naszym światem.

„Na cześć gwiazdy opiekuńczej i ducha, który ją ożywia, niech się obróci dziewięć razy wkoło siebie, dwanaście razy po ośmdziesiąt razy, a jeśli mu siły pozwolą, dwadzieścia cztery razy po czterdzieści osiem razy*).

*) Tu leży prawdopodobnie początek bonzów i derwiszów tańczących.

„W ten sposób uczyni giętkiem swe ciało, wzmocni siły i przygotuje się do wywoływań tajemniczych. Podejdzie potem ku drzewu Asuata*), a odpocząwszy pod jego cieniem, zwróci doń następujące wezwanie:

***

„Drzewo Asuata, ty jesteś królem lasów, jesteś obrazem i symbolem bogów. Twe korzenie przedstawiają Brahmę, twój pień Wisznu, a twe gałęzie Siwę; w ten sposób przedstawiasz Trójcę. Wszyscy, którzy cię czczą na tym świecie, czyniąc obrzęd naśladowania przez obracanie wkoło ciebie, głosząc twe pochwały, otrzymają poznanie rzeczy na tym świecie, a postać wyższą na tamtym.

***

„Niechaj się wtedy obraca około drzewa siedm, czternaście, dwadzieścia jeden, dwadzieścia osiem, trzydzieści pięć razy, aż do wyczerpania sił swoich, powiększając zawsze o siedm liczbę obrotów.

***

„Gdy wypocznie, niech się odda przez jakiś czas rozmyślaniom pobożnym, potem niech się ubierze w płótna czyste, a zerwawszy kilka kwiatów, które zabiera dla złożenia w ofierze duchom domowym, niech wróci do domu z naczyniem pełnem wody.

*) Wszyscy bramani sadzą, je koło świątyń i koło swych domów.

źródło: LUDWIK JACOLLIOT, ŚWIAT ZAGROBOWY w świetle NAUK TAJEMNYCH ORAZ ICH OBJAŚNIENIE wedle pojęć starożytnych j nowożytnych ludów. WARSZAWA, NAKŁADEM KSIĘGARNI M. WOŁOWSKIEGO. 12 Niecała 12, rok 1891