Chodzenie jednocześnie po obu brzegach rzeki to bolesne ćwiczenie.
Dość często można napotkać człowieka (studenta magii), który idąc wzdłuż rzeki, stąpa jednocześnie po obu jej brzegach: będzie bardzo zajęty i nie zauważy cię. Bo to, co spowodował, jest delikatną sprawą i nie pozwoli mu na najmniejsze rozproszenie uwagi.
Wkrótce znalazłby się sam, tylko na jednym brzegu, i jakże wielką byłaby to hańbą! Czytaj dalej