Słowa pożegnalne

Mój najdroższy przyjacielu, – serce mi się kraje na myśl, że to zapewne ostatni raz na wiele miesięcy mam tę nieocenioną sposobność obcowania z przyjaciółmi, do których zwracałam się tak często na kartach „Zaświata”. Oto już prawie cztery lata, jak zaczęłam dla nich pisać i niejeden dowód otrzymałam, że listy moje pomocne były tym, których nieraz rozpacz już ogarniała. Czytaj dalej