Zgodnie z obietnicą z numerów 20–21, publikujemy poniżej kilka obserwacji dotyczących inkubów i sukubów. Przesłał nam je nasz stary przyjaciel – lekarz i teolog. To notatki napisane w jego młodości – wiele lat temu – i mają naprawdę przyjemny posmak starego wina.
Wszystkie te opowieści i im podobne zostały wymyślone po to, aby ukryć rozwiązłość kobiet i zatuszować grzech nieczystej miłości. W ten sposób zaczęto wierzyć, że możliwe jest poczęcie bez cielesnego zbliżenia; że dziewica mogłaby począć naturalnie, nie tracąc dziewictwa. Z tego wywiedziono istnienie demonów – inkubów i sukubów – które miałyby pałać żądzą wobec kobiet. I tak teolodzy oraz prawnicy zaczęli zadawać absurdalne pytania, jak na przykład: Czytaj dalej