Do Redaktora „Occult Review”.
Szanowny Panie,
Zauważyłem pewne uwagi na temat hipnotyzmu w Pańskim wydaniu z września (str. 170), które przedstawiła osoba ewidentnie niewystarczająco poinformowana na ten temat, inaczej nie przedstawiłaby tak błędnych opinii. Autor popiera opinię, że stan „transu” jest stanem nieprawidłowym i niezdrowym.
Pragnę stwierdzić, że moje doświadczenia są dokładnie odwrotne. Wprowadziłem stan „transu” wiele tysięcy razy (setki razy u tego samego pacjenta) i zamiast jakiejkolwiek niezdrowej kondycji, byłem w stanie osiągnąć niezwykłe wyleczenia. Co do kwestii przezwyciężania woli osoby hipnotyzowanej przez hipnotyzera, co miałoby prowadzić do jej osłabienia, to jest to powszechny i niewłaściwy pogląd, który wyznają liczni ludzie, niezdolni do oceny, ponieważ nie zadały sobie trudu, by zgłębić lub zapytać o tę kwestię. Ten sam autor, cytując pewnego pana Atkinsona (który również wydaje się nie być lepiej poinformowany na temat hipnotyzmu), wyraża wątpliwości co do teorii, że zjawiska hipnotyzmu można wyjaśnić przez sugestię. Sam Dr Bernheim z Szpitala w Nancy twierdzi, że hipnotyzm, jak i wszystkie zjawiska towarzyszące stanowi hipnozy, są wynikiem sugestii. Poznałem doktora Bernheima w Szpitalu w Nancy; jest on autorytetem we Francji w kwestiach sugestii i hipnotyzmu; więc z pewnością jego opinia, oparta na wieloletnim doświadczeniu z tysiącami pacjentów, będzie ważniejsza niż opinie autora recenzji, do której się odnoszę, a także tych, które przytacza. Po wielu latach praktyki jestem przekonany, że wszystkie zjawiska hipnotyzmu można wyjaśnić (przez eksperta) jako wynik „sugestii”, i co więcej, wprowadzając w najgłębsze stadia hipnozy wiele tysięcy razy, nigdy nie zaobserwowałem innych niż korzystne skutki.
Bez wątpienia hipnotyzm i sugestia są obecnie używane jako środki lecznicze znacznie częściej niż kilka lat temu w tym kraju. Niepodważalne jest, że wciąż istnieje sporo uprzedzeń i niewiary, ale wiele z tego zniknęło w ciągu ostatnich trzech lub czterech lat. Pojawiają się niezwykłe przypadki wyleczenia, szczególnie tych, które mają mentalne lub nerwowe pochodzenie, a z którymi ortodoksyjna medycyna nie potrafi sobie poradzić. Co więcej, chociaż hipnotyzm i sugestia nie są w programie nauczania medycyny, to jednak niektórzy znani lekarze przyjęli naukę o hipnotyzmie i sugestii i praktykują ją, na ile mogą. Jednak są pacjenci, którzy nie chcą słyszeć o hipnotyzmie, ponieważ słyszeli absurdalne opowieści na jego temat. Mówi im się o zagrożeniach, które istnieją tylko w wyobraźni tych, którzy nie znają się na rzeczy. Niektórzy mówią, że słyszeli, iż będąc poddawanym hipnotyzmowi, oddają całkowicie swoją wolę hipnotyzerowi, który potem ma nad nimi jakąś nadmierną kontrolę lub moc. Nic nie mogłoby być bardziej śmieszne. Ci, którzy są zawsze gotowi wygłaszać te absurdalne pomysły, są właśnie tymi, którzy najmniej wiedzą na ten temat i gdy są pytani, nie mają żadnych faktów, które by uzasadniały ich swobodnie wyrażane opinie.
Jednakże stan ten sprawia, że czasami nawet lekarz o uznanej reputacji ma trudności z doradzeniem pacjentowi poddania się hipnotyzmowi. To jeden z powodów, które powstrzymują wielu lekarzy, wierzących w użyteczność hipnotyzmu, przed podążaniem tą ścieżką praktyki. Kolejnym powodem jest to, że hipnotyzer musi wykazać się znaczną cierpliwością i samozaparciem. Musi poświęcić znacznie więcej czasu na każde spotkanie z pacjentem niż lekarz, który rzadko poświęca pacjentowi więcej niż dziesięć do piętnastu minut na konsultację. Z mojego doświadczenia wynika, że hipnotyzer musi poświęcić od jednej do dwóch godzin na pierwsze spotkanie z pacjentem, często ciężko pracując przez cały ten czas, co prowadzi do znacznego zmęczenia.
Z poważaniem, S. G. JAY. Gilston Road, S. Kensington.
PS.- Od napisania powyższego otrzymałem od lekarskiego przyjaciela wycinek z dziennika. Poniżej przedstawiam jego kopię: Lekarz Popiera Hipnotyzm. – Twierdzi, że setki operacji zostały przeprowadzone pod jego wpływem. – Dr G. H. Savage wypowiedział się wczoraj na temat hipnotyzmu podczas swojego wykładu Harveian w Royal College of Physicians. Hipnotyzm jako naukę eksperymentalną nie należy zaniedbywać. Setki operacji zostały przeprowadzone pod jego wpływem, a system ten byłby nadal utrzymywany, gdyby nie odkrycie eteru i chloroformu. Są przypadki, w których jestem przekonany, że hipnotyzm można by było użytecznie zastosować, a myślący ludzie na całym świecie uznają, że to siła, z którą należy się liczyć.
źródło: „To the Editor of the Occult Review” The Occult Review, London January 1910