Czasami otrzymujemy listy od studentów, którzy wyrażają żal z powodu samotności w nauce filozofii różokrzyżowej, że ich małżonkowie, dzieci czy inni krewni nie są zainteresowani lub nawet są wrogo nastawieni do tych nauk, pomimo wszystkich starań owych studentów, aby zainteresować te osoby i tym samym zdobyć towarzystwo w swoich badaniach lub przynajmniej wolność w podążaniu za swoimi upodobaniami. Czytaj dalej