Garszyn jest w poezyi współczesnej najskrajniejszym reprezentantem altruizmu jako normy i pojmowania życia. Na przeciwnym biegunie jest Nietzsche; oznacza on, w obrębie sfery nierównie szerszej, uosobienie egotyzmu, jako normy i pojmowania życia. Jest to dziwny rys fizyognomii czasu, że w nich dwóch, tak w jednym jak w drugim przypadku, idea czasu stała się patologiczną, stała się przejawem obłędu. Czytaj dalej