„Nie żyję we mnie, ale staję się częścią tego, co mnie otacza.”
Byron.
POETA i filozof mają w zwyczaju opisywać dwa stany istnienia, sen i czuwanie, jako dwa oddzielne światy – świat snów i świat czuwających działań. Sen ma swój własny świat, mówi jeden. To prywatny świat, mówi drugi; i zaczęliśmy swobodnie używać tego metaforycznego sformułowania. Takie jednak rozróżnienie jest mylące i tylko zwiększa trudności na drodze do zrozumienia, zwłaszcza w próbie rozwiązania problemu tożsamości w snach. Czytaj dalej