Prorocza liczba 666

„…To err is human, to forgive divine…”

Angielskie przysłowie – – błądzić jest rzeczą ludzką, zapomnieć  – boską, dokładnie można zastosować do tych osób, które starają się zrozumieć i prze­niknąć niejedną tajemnicę zapisku magicznego, np. z Pisma Św…

16… I uczyni, aby wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubo­dzy, i wolni, i niewolnicy mieli cechę na prawej ręce swojej, albo na czolech swoich…

17… A iżby żaden nie mógł kupić ani przędąc, jedno który ma cechę albo imię bestji, albo liczbę imie­nia jej…

18… Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech zrachuje liczbę bestyj; albowiem liczba jest człowieka: a liczba jego sześć set sześćdziesiąt i sześć…

Wersety przytoczyliśmy dokładnie z Objawienia św. Jana z XIII roz­działu. Nad liczbami wogóle wiele ludzi nauki traciło lata, bo liczba jest jedyną w zapiskach, zwłaszcza u ludów przeszłości. W jednej z nich mogą być zamknięte całe tomy, liczne i ważne szczegóły, dlatego – do dnia dzisiej­szego – – zachowały się wśród ludzi „liczby feralne”, w Polsce i Europie cha­rakterystyczna „trzynastka”, w Chinach tę samą rolę odgrywa „sto”, i tak jak w obrzędach i misterjach religijnych znaleźć można bez trudności ślady magicznych operacyj, tak w liczbach przemawiają do nas jeszcze wyraźniej tajemnice minionych wieków, ze swemi historjami ludów, ich życiem etc…

Wybraliśmy jedyną z najciekawszych liczb, którą operuje przez posługi­wanie się Pismem Sw. Kościół katolicki, lecz jeżeli zwrócimy się do księdza

O   wyjaśnienie tej liczby, nie otrzymamy konkretnej  odpowiedzi, gdyż…  on
sam   często   niewiele   interesował   się   nią,   jest, – – więc   musi być, – – coś
z pewnością znaczy – – i z pewnością coś ważnego, ale co?… Pisma niewolno
krytykować,    oto   jaką    otrzymaliśmy    odpowiedź    od    księdza    katechety
w szkole, na usilne nasze nalegania.

W Anglji roi się od sekt, przyczem przeważnie każda z nich zgłębia grun­townie Pismo św. I tak obliczono: ilość kropek, przecinków, powtarzanie się litery „i” i t.p., tak samo zabrano się uczciwie do „wyświetlania” niektórych psalmów, a szczególnie liczb zawartych w Piśmie Św., bo one są najdokład­niejsze w swej wymowie. Niejaki Croulay, uchodzący za maga, poświęcił się specjalnie tej liczbie, zakładając nawet sektę, w której członkinie i członko­wie znaczeni byli liczbami porządkowemi, sam Mistrz nosił tytuł… 666. Umarł on nawpół obłąkany, podobno utopił się. W Polsce ks. Badura poświęcił wiele czasu liczbom z Pisma Św., specjalnie zwrócił uwagę na „666″, starając się wyjaśnić jej znaczenie, powołując się przytem nawet na chińskie języki, w rzeczywistości jednak liczba pozostała liczbą.

Stosując się ściśle do umieszczonego wersetu z Objawienia, należy tylko zliczyć liczbę i sprawa gotowa. Dla operującego Kabbałą hebrajską, Liczbami chaldejskiemi, Astrologią i pokrewnemi wiedzami, nasuwa się wiele sposobów zliczania tej liczby. Może więc być najprostsze: 6 plus 6 plus 6, co nam da 18. Dodając te dwie liczby, otrzymamy „9″. Byłby to wynik z prostego dodawa­nia, według tarotu, czy kabbały, i liczba ta oznaczałaby „Pustynię” wg. Ta-rotu (Tarot – wyraz przyjęty od kwadratu słowa „Tora”, co u hebrajczyków znaczy „Ustawa” albo „Prawo” i jest do dnia dzisiejszego częścią ich pism świętych) albo najwyższą doskonałość, zarazem przy uznawaniu Wieczności – początek nowego życia.

Liczba „9″ jest sumą, lecz nieodpowiadającą na pytania z wersetu wyni­kające, nieznajdujemy w tej sumie ani cechy, ani imienia właściwego, wogóle ten sposób jest za prosty, uciekamy się więc do drugiego znacznie trudniej­szego, mianowicie liczbę „666″ należy rozczłonkować na poszczególne liczby i te dodać. Takie rozczłonkowanie zajęłoby wiele miejsca, zaznaczymy tylko, że rozłożona na jednostki od l, 2, 3… do 666, ta liczba, bez zer (nieuznawane w Kabbale i Tarocie) zajmuje …1764 miejsc, jest więc dostatecznie długą, jak cyfra astronomiczna i niedająca wyrazić się słowami. Po zliczeniu poszczegól nych jednostek otrzymujemy liczbę 228802, ta dodana według wyżej przed­stawionego sposobu (jak 666) daje nam wynik „22″, jest to liczba typowa, w Kabbale zamyka ona Wszystko, w Tarocie oznacza koniec, a osoba posia­dająca tę liczbę z imienia i nazwiska Jest Magiem czyli Wtajemniczoną. Z dodania tej sumy, a więc 2 plus 2, otrzymamy drugą ciekawą liczbę, jak „4″ w Tarocie oznacza ona Mistrza.

Liczba „4″ podzielona da nam „3″ i jesteśmy już w miejscu… Trzynastka w Tarocie oznacza śmierć, jest to charaktery­styczna „Mem”, która równa się w polskim alfabecie literze „M” i tę cechę każdy człowiek posiada na ręce… chyba że jest obłąkany! Uumysłowo cho­rych – – na co wielu chiromantów zwracało przede mną uwagę – niespotyka się osoby z literą „M” na ręce, którą tworzyć mają główne linje, jak linja życia, serca i głowy. Brak wyrazistości, przerwy znaczne w tych linjach pro­wadzą niechybnie do pomieszania zmysłów, są ich zapowiedzią, na czem doskonale orjentuje się chiromanta.

Mamy więc liczbę imienia bestji, czyli 4, i cechę tej bestji, czyli „M”, lub na czolech… musimy znów rozczłonkować „M” na dwa „A”, jeżeli w środku litery „M”, w miejscu schodzenia się dwóch linij, wyobrazimy sobie oś i odwrócimy prawą część tej litery po linji kąta na 180 stopni, to otrzymamy pięcioramienną… gwiazdę, symbol obecnych bolszewików…, tak samo symbol ważny u zajmujących się „Czarną Magją”, którzy widzą go u „Bafometa” na czole.

Pozostałoby imię bestji. Wracając do liczby „228802″ i zamieniając ją na litery, albo liczby niewiadome (Algebra), otrzymamy przy uwzględnieniu Alfabetu, którym w tym wypadku posługiwał się św. Jan – nazwę: B-A-P-H-0-M-E-T….

Obecnie czytamy to imię „Bafomef, jest to znane imię w magji, wyobraża postać kozła o ludzkich, niewieścich piersiach, rękach, z których jedna wska­zuje jasne słońce, druga ciemne, w postaci księżyców (sierpów), o kozich nogach. Bestja ta została dokładnie przedstawiona na rysunku Eliphasa Levi’ego, spotyka się ją na ołtarzach u niektórych sekt u ludów Europy, nawet obecnie jeszcze, przyczem najczęściej kapłani tych sekt nie umieją dokładnie wyjaśnić początku i dokładnego znaczenia obrazu bestji przedstawionej.

O liczbie proroczej „666″ na powyższem nie wyczerpuje się istota tej liczby, okazało się, że św. Jan posiadał szaloną na ówczesne czasy wiedzę, niemal wszechwiedzę duchową, gdyż liczba ta jest definicją długich szeregów liczb, spotykanych u Wedów, w księgach Życia. „666″ jest podzieloną na „okresy” – jak u Wedów – mówiących o życiu nietylko Człowieka, ale całych Systemów i można tę liczbę nazwać nietylko proroczą, ale Liczbą Boga, która zawiera Całość w Bezruchu, niejako spis Inwentarza, ale wytłu-mczenie całego znaczenia tej liczby przekroczyłoby ramy niniejszego artykułu.

Na zakończenie pragniemy nadmienić, że badaniu liczb winne poświęcać się tylko te osoby, które posiadają wszechstronne wiadomości z wiedzy ducho­wej, specjalnie osoby te operować winne Kabbałą, Tarotem, jako kluczem do Kabbały, liczbami Chaldei, liczbami Indów etc., dopiero przy tych warunkach możliwe jest zrozumienie liczb proroczych.

źródło: Kalendarz WIEDZY DUCHOWEJ 1934, Wydawca i redaktor J. K. Hadyna, Wisła (Śląsk Cieszyński)