Pozostałe zmysły astralne

Temi są smak, węch i dotyk, najmniej dają materjału dla świadomości, również mniejsze mają znaczenie w rozwoju duchowym. Najwyższym z nich jest węch, w zmysłach fizycznych dalej sięga niż dotyk i smak, jest, że tak się wyrażę, bardziej bezinteresownym, daje coraz więcej przyjemnych wrażeń, jest coraz subtelniejszym im kultura duchowa człowieka bardziej wyrobiona.

W świecie astralnym sięga znacznie szerzej, jakość ludzi może być za jego pomocą poznańa. Sugestje węchowe i smakowe są łatwiejsze od innych np. wzrokowych lub słuchowych. Smak i dotyk ciała astralnego sięgają na odległość, łatwiejsze są do opanowania od wzroku. Widzimy tu analogję do rozwoju zmysłów fizycznych u dziecka u którego się najprzód rozwija, dotyk i smak, następnie wrażliwość na światło, później barwy i kształty; tak samo ze zmysłami astralnemi, jasnowidzenie proste poprzedza widzenie na odległość. Dziecko początkowo widzi tylko na parę stóp, później się rozwija zdolność dalszego widzenia. Kontakt styczności z przedmiotem nie tylko w świecie astralnem, lecz nawet fizycznem, u dzieci i ludzi mniej wyrobionych, często się zdarza, że dla pełnej świadomości wzrokowej chcą mieć oglądaną rzecz w ręku. Choć dziwnem to i pozornie nielogicznem się wydaje, ale ma jednak głębszy podkład psychiczny. Związek ten podobny do związku z odświeżeniem w pamięci, na widok jakiegoś przedmiotu i z nim skojarzonego obrazu. Pokrewieństwo uczuć i wrażeń bez względu na płaszczyznę pozwala na uzupełnienie braków powstałych w świadomości.

Teraz widziałem cale wielkie morze,
Płynąc z środka, jak ze źródła, z Boga
A w nim rozlana była światłość błoga.
I mogłem latać po całym przestworze,
Biegać jak promień przy boskim promieniu,
Mądrości bożej; i w dziwnem widzeniu
I światłem byłem i źrenicą razem.
Adam Mickiewicz.

źródło: Henryk Wołodkowicz “OKULTYZM” (PARAPSYCHOLOGIA) Warszawa 1928