logos – Tarot Marsylski https://tarot-marsylski.pl tarot oraz darmowe wróżby na łamach zaprzyjaźnionego forum TAJNE, pozdrawiam i zapraszamy do zabawy z Tarotem. Mon, 09 Oct 2023 19:29:51 +0000 pl-PL hourly 1 https://tarot-marsylski.pl/wp-content/uploads/2020/07/tarot-150x150.png logos – Tarot Marsylski https://tarot-marsylski.pl 32 32 Metempsychoza lub Awatar https://tarot-marsylski.pl/metempsychoza-lub-awatar/ Mon, 09 Oct 2023 19:23:34 +0000 https://tarot-marsylski.pl/?p=9221 Czytaj dalej ]]> Metempsychoza oznacza głównie nie transmigrację dusz, ale ożywienie lub oświecenie duszy już wcielonej przez ducha poprzedniego „anioła”. W ten sposób dusza Jezusa była przyćmiewana przez anioła Mojżesza. Słowo, Logos czy Adonai – są one tym samym – mówi w duchu jednego lub drugiego z Bogów Siedmiu Sfer. Mówił przez Ducha, czy Boga, Czwartej Sfery – Dionizosa czy Iacchosa – do Noego, Mojżesza i Jezusa. Mimo to Jezus nie był wcieleniem żadnego z nich i gdy powiedział: „Twój ojciec Abraham cieszył się, widząc mój dzień”, mówił w pewnym sensie o swoim poprzednim narodzinach jako Izaak. Bo Jezus był transmigracją lub reinkarnacją duszy Izaaka, a obie nazwy są okultystycznie powiązane. Metempsychoza stanowi planetarny awatar. Mówi się, że jest ich dziesięć lub dwanaście.

  1. Londyn, marzec 1881. Wypowiedziane w transie.
  2. Innym znaczeniem było uznanie przez Abrahama doktryny implikowanej przez termin „Chrystus”. W ich najgłębszym i najbardziej wewnętrznym znaczeniu patriarchowie reprezentują składniki boskości planetarnej.

 

Oba twierdzenia są w pewnym sensie prawdziwe. Istnieje dziesięć takich awatarów i dwunastu aniołów, czy posłańców, dla pierwszego i ostatniego są dualne lub „bliźniaki”. Parą pierwszego awatara byli „Ewa” i „Adam” – to także jeden z sensów tej alegorii. Awatary i ich aniołowie mają swoje odpowiedniki w Zodiaku, podwójne znaki są reprezentowane przez podwójne znaki Bliźniąt i Ryb. Następny awatar wprowadzi Wodnika, „znak Syna Człowieczego na niebie”. Herakles jest streszczeniem „dwunastu awatarów Pana”. Każda z jego prac – prac duszy – reprezentuje boską operację, stanowi awatar, a jej znak w Zodiaku odpowiada charakterowi pracy. Te znaki reprezentują dwanaście bram Świętego Miasta lub doskonałego kosmosu oraz dwanaście tajemnic większej inicjacji; a bramy nazywane są perłami, ponieważ perły znajdują się na dnie morza, w ostrygach, które są trudne do zdobycia i otwarcia; a morze reprezentuje Ducha Świętego i duszę.

Aby uzyskać te dwanaście tajemnic, trzeba się bardzo namęczyć, ryzykując życie, nurkując po nie, zstępując do morza nagi i pozbawiony wszystkiego, znajdując je w ciemnościach i ciemnościach, a gdy są wydobywane, potrzebny jest ostry nóż, żeby je otworzyć. „Dwunastu apostołów” są typami tych tajemnic. Jan reprezentuje dualnego posłańca, który ma przyjść. A przez metempsychozę odpowiadającą tej, dzięki której duch Mojżesza nauczał Jezusa, duch Jana pouczy anioła nowego awatara. Ten duch jest dualny. Ponieważ Jan reprezentuje zarówno Dziewicę jak i siebie samego. To jest „matka”, do której odnosił się Jezus podczas krzyżowania. Jan zawiera w sobie zarówno element żeński, jak i męski. Jego natchniony duch to ten sam, który natchnął Daniela. Duch, który naprowadził Noego, Mojżesza i Jezusa, to Dionizos (Jehowa Nissi), Bóg tej planety. A duch, który naprowadził Daniela i Jana, i który naprowadzi anioła tego wieku, to Michał, reprezentujący Zeusa i Herę, czyli planetę Jowisza.

To, co wraca jako posłaniec czy anioł, to nie osobista dusza używanego człowieka; ta bowiem przekształciła się w ducha. Ani duch, który był w tej duszy, nie wciela się ponownie. To, co przychodzi, to osłaniający, naprowadzający duch, który wpłynął na człowieka i mówił przez niego za jego życia, oraz sam człowiek, który stał się aniołem, czyli czystym duchem, i który już nie potrzebuje ciała. Więc jego powrót jest dobrowolny, a jego przyjście to awatar.

Nowy awatar będzie duchem Daniela i Jana, jak również duchem, który był w tych ludziach. Z powodu ich związku, obaj – duch człowieka i boski duch – są tak bardzo jednym, że są ledwo do odróżnienia; a Bóg mówi przez ducha człowieka. To jak rura w rurze.

Zobacz Daniela x. 21 oraz xii. 1 oraz Apok. xii. 7. Uważa się, że Michał jest przez wielu postrzegany jako anioł słońca, prawdopodobnie dlatego, że uznają go za „anioła stojącego w słońcu” z Apok. xix. 17. Niemniej jednak, taka pozycja nie sugerowałaby niczego więcej niż tymczasowe przewodnictwo.

Bóg mówi przez Logos, Logos przez Elohe, a Elohe przez doskonałego ducha dawnego proroka. Ale w tym ostatnim przypadku jest to metempsychoza, a nie transmigracja czy reinkarnacja. To znaczy, że wracający duch naprowadza ducha już wcielonej osoby, która, jak Jan Chrzciciel, może być w ten sposób używana, nie będąc sama zregenerowaną i „w królestwie Bożym”.

źródło: CONCERNING THE METEMPSYCHOSIS OR AVATAR,   „CLOTHED WITH THE SUN”BEING THE BOOK OF THE ILLUMINATIONS OF ANNA (BONUS) KINGSFORD, New York 1889.

]]>
Ze studjów porównawczych nad religjami https://tarot-marsylski.pl/ze-studjow-porownawczych-nad-religjami/ Wed, 31 Aug 2022 10:39:35 +0000 https://tarot-marsylski.pl/?p=7375 Czytaj dalej ]]> W najdawniejszej starożytności Egiptu odnajdujemy już Trójcę: Ra – Ojciec, później dwójnia Ozyrysa-Izydy, jako drugi Logos – wreszcie Horus. Przypomnijmy wzniosły hymn do Amon – Ra:

״Bogowie przed majestatem Twoim kłonią głowy, wielbiąc duszę, która je poczęła i mówią do Ciebie w te słowa: Pokój niech będzie emanacjom Ojca nieświadomego świadomych Ojców Bogów… O Twórco i Źródło Stworzenia, wielbimy emanujące z Ciebie dusze. Poczynasz nas Ty, nieznany i oto składamy Ci hołd, wszelką Duszę Boską wielbiąc, co wyszła od Ciebie i w nas żyje“.

״Trzy Logosy“ – oto Ojcowie świadomi bogów zaś Ojciec Nieświadomy – to Wszechbyt w jedności swej, nieświadomym nazwany jako w bezmiary wychodzący poza granice tego, co nazwaliśmy świadomością.

Fragmenty Księgi Umarłych zawierają koncepcje reinkarnacji duszy ludzkiej – pielgrzymki jej na wyżyny, gdzie, zamieszkuje. Logos, i jej wiernego z logosem zjednoczenia. W słynnym papy- rusie ״ skryby Ani tryumfującego w pokoju“ napotykamy niejedno, przypominające Pisma Święte innych wiar. A więc z stąpienie do niższych światów, oczekiwanie powrotu duszy w swe własne ciało (taką była forma reinkarnacji w ujęciu Egipcjan) – wreszcie zjednoczenie się jej z Logosem:

Rzekł Ozyrys Ani, Ja jestem wielkiem Jednem, synem Wielkiego Jednego. Ogniem ja jestem, Synem Ognia. Połączyłem kości moje, całym uczyniłem się i zdrowym, i raz jeszcze powróciłem w młodość moją. Ja, Ozyrys, Wieczności Pan…

W dokonanem przez Prerrefa opracowaniu Księgi Umarłych trafiamy na uderzające, doniosłe słowa:

״Istotą jestem o tajemniczych imionach, co na miljony lat gotuje sobie mieszkanie… O serce, otrzymane od matki mej, serce, niezbędne bytowaniu memu na ziemi. Serce, otrzymane od matki mej, serce, niezbędne dla mojej przemiany“.

W religji Zoroastra koncepcja Jedności Wszechbytu wyrażona jest w obrazie Przestrzeni bezkresnej, wyłaniającej z siebie Logos, Ahuramazda Stwórcę:

״Najwyższy w Wszechwiedzy i Dobroci… w świetlistej swej chwale Jedyny… sferę Światła zamieszkujący Ahuramazda“.

Oto hołd Jemu złożony w tekście ״Yasna“ zasadniczej księgi liturgicznej Zoroastryzmu:

״Głoszę i spełnię (mój ״Yasna“ t. j. ״Kult) Ahura-Mazdy, twórcy promienistego i uwielbionego, który Najmocniejszy jest i w Dobroci Swojej Jedyny – Uwielbiony (w naszem pojęciu) – najtrwalszy, najmędrszy, w najdoskonalsze z pośród Wszechistot przyobleczony w ciało – a iż prawa ustanowił najmędrsze, najniezawodniej spełniający cele swoje… Jego uwielbię, który dusze nasze stwarza w prawości i promienieje z oddali radosnem jaśnieniem Łaski twórczej – który stworzył i ukształtował nas, nakarmił i opieką osłonił, Duch dobroczynny nad wszystkie“.

Poczem wierny składa hołd Ahmeshaspend’om i innym Bogom. Lecz najwyższy Bóg Objawiony – Logos – nie jest tu wyobrażony jako Trójjednia. W kulcie egzoterycznym zauważa się tu, zarówno jak w Hebraizmie, dążność do stracenia z oczu tej zasadniczej prawdy. Szczęściem, ślady Nauki zasadniczej, choć później zatracone w popularnych wierzeniach, dadzą się jeszcze odnaleźć. Dr. Haug w dziele swem : ״Essays sur les Parsis“ *) twierdzi że Ahuramazda (Auharmazd lub Hormazd) jest Istotą Najwyższą – i że z Niego – to powstały:
״Dwie najpierwotniejsze Praprzyczyny, zjednoczone, choć różne – z łona których wyprowadzony został świat materjalny, jak i świat Ducha“. Te dwie, bliźniaczemi nazwane, Przyczyny – Zasady obecne są wszędzię – w Ahuramazdzie jak i w człowieku. Jedna z nich rodzi Istotne, druga Nieistotne – dwa przejawy występujące w późniejszym Zoroastryzmie w postaci wrogich sobie Genjuszów Dobra i Zła. W formie pierwotnej religji wszystko wskazuje na to, że złączone były i tworzące Drugie Logos kalistyczne w swej Istocie.

Dobro i Zło, to poprostu ; ״Światło i Mrok, Duch i Materja – dzieci bliźniacze Wszechświata, Dwójnia zrodzona z Jedności.“ Dr. Hung w następujący sposób krytykuje koncepcję późniejszą (o dwóch Genjuszach:) ״Takiem jest w Zorostryzmie pierwotne pojęcie o Duchach twórczych, które nie są niczem innem jak tylko dwiema częściami – stronami Boskiej Istoty. Dopiero w błędnej interpretacji późniejszych wieków doktryna Wielkiego Założyciela uległa zmianie. Spentomainyusha (Ducha Dobrego) uważać ”oczęto za jedno z imion Ahuramazdy i stąd wynikło, ze rozłączony z Nim Angromainyush (Duch Zły) odegrał rolę jego wiekuistego nieprzyjaciela. Tak powstał dualizm: Boga i Szatana“.

A oto ustęp z Gatha Ahounavaiti – podyktowany Zoroastrowi (Zarathustrze) przez ״Archaniołów“.

״Na początku było bliźniąt dwoje – dwa Duchy odrębnie działające – Ojciec dobra i Ojciec zła. I te dwa Duchy złączone stworzyły pierwociny  istniejących rzeczy (rzeczy materjalnych?) – Jeden Istotność, drugi Nie – Istotność stworzył. I w celu wzmożenia tego życia pojawiła się bogactw szafarka Armaiti, Inteligencja obejmująca Dobro i Prawdę. Ona, Wieczysta, Byt materjalny stworzyła. Wszystko, co doskonałe jest a między istnieniem najlepsze, żyje w mieszkaniu świetlistem Inteligencji Dobrej, Sprawiedliwej. Mądrej. (Yasne, XXX.)“.

Odnajdujemy tu trzy Logosy!

  1. Ahuramazda, Pierwszy, (Prapoczątek)
  2. Życie Najwyższe – ״bliźnięta“ w Nim i przez Niego istniejące, Drugie Logos – i wreszcie
  3. Trzecie Logos: Armaiti, Inteligencja, Twórczyni bezpośrednia Wszechświata.’)

Zjawione później pojęcie Mithry zaciemnia do pewnego stopnia, w religji egzoterycznej, pierwotną prawdę.

Oto co powiedziano o nim:

״Naznaczył go Ahuramazda, by zachowywał i ochraniał całość poruszającego się Wszechświata. Nie śpiący nigdy, zawsze czujny, strzeże On stworzenia Mazdy“. Mithra był Bogiem podrzędnym, Światłem Nieba; Waruna zaś Niebem samem, jedną z wielkich Inteligencji kierowniczych z których najwyższe : Ahmeshaspend w liczbie sześciu, miały na* czele Vohumana – Dobrą Myśl Ahuramazdy. One to ״rządzą wszystkiem, co przejawione w Materji“.

W dotychczas przetłomaczonych dziełach nie znajdujemy ni śladu doktryny reinkarnacji – niema jej też w nauce dzisiejszych Parsów. Natomiast głoszą oni że Duch w człowieku jest iskrą, której przeznaczeniem jest: w płomień wytrysnąć i połączyć się z Ogniem Najwyższym. Mamy tu implicite zawartą koncepcję rozwoju, do którego drogą jedyną i konieczną – odrodzenie. Zresztą, Zoroastryzm stanie się zrozumiałym dopiero poodnalezieniu Wyroczni Chaldejskich i związanych z niemi pism – źródeł właściwych, z których pochodzi.

‘) Armaiti: początkowo Mądrość, Bóstwo Mądrości. Później – jako Stworzycielka – z Ziemią utożsamiona – czczona jako Bogini Ziemi.

*) Essays sur les Parsis –  1907. The author’s principal objective in publishing these essays was to present all the materials for impartial judgment of the scriptures and religion of the Parsis. Contents: Essay I. History of the Researches into the Sacred Writings and Religion of the Parsis; Essay II. Languages of the Parsi Scriptures; Essay III. The Zend-Avesta, or the Scripture of the Parsis; and Essay IV. The Zoroastrian Religion as to its Origin and Development. A biographical memoir of Dr. Haug by Professor E.P. Evans is also included in this volume. (source – amazon.fr)

źrodło: “Przegląd Teozoficzny” nr. 1-2. Warszawa – styczeń, luty, marzec, kwiecień 1922

]]>
Bóg kabalistów https://tarot-marsylski.pl/bog-kabalistow/ Mon, 21 Feb 2022 19:15:46 +0000 https://tarot-marsylski.pl/?p=6539 Czytaj dalej ]]> Pojęcie kabalistyczne o Bogu pozornie jest zgodne z wierzeniem chrześcijan. ..Bóg jest nieskończoną mądrością kochającą i żyjącą. Nie jest on zbiorem bytów, abstrakcją bytu lub Jestem filozoficznie dającym się określić.

On jest wszędzie, różny od wszystkiego i większy ponad wszystko. Jego imię nawet nie daje się wyrazić słowami i te które mu dają stanowi tylko idealne pojęcie człowieka o swoim Bóstwie. Właściwie o Bogu człowiek nie może sobie wyrobić żadnego pojęcia rozumowanego. Bóg jest absolutem wiary, absolut zaś rozumu będzie Jest.

Podług Sepher Jezirah, Sohar i Talmudu absolut stanowi Jest, zawierający w sobie słowo (logos), te ostatnie jest wyrazem racji bytu i życia. Jest jest Jestem “ oto założenie. „Jest istnieje sam przez się i dla tego że istnieje.

Rację bytu Jestu stanowi sam Jest. W dalszym zgłębianiu rozum ustępuje wierze, która Boga uwielbia“. „Dla rozumu jedno nie ulega wątpliwości, że idea o Bogu jest najświętszą, największą, najpożyteczniejszą, że na niej opiera się moralność uświęcona wiekami. Ta wiara, istniejąca w ludzkości, jest najoczywistszym dówódem istnienia Jestu“.

Otóż na zasadzie tego rozumowania decydują się przypuścić exystencję Jestu, a zrobiwszy to, nadać mu imię. W imieniu więc Boga powinny się zawierać w szystkie inne, znaki tego imienia tworzą wszystkie liczby, hieroglify liter Boskiego imienia wyobrażają wszelkie prawa i rzeczy w naturze.

Wyobrażenie Boga i stworzenia, Makrokosmu i Mikrokosmu, światła i ciemności.

Imię Boga piszą w czworaki sposób:
JHVH
Które się nie wymawia tak, jak my to czynimy, lecz wygłasza się po literze. Imię to wygłaszali Bachantki Greckie wołając, Evoe.

ADNJ
Te się wymawia Adonai i oznacza Pana.

AHIH
Wymawia się Eieie i oznacza Jesta.

AGLA
Wymawia się tak, jak się pisze i hieroglificznie zawiera wszystkie tajem nice kabały. Agla więc oznacza Jedność, która przez troistość wypełnia cykl liczb, żeby powrócić znów do jedności. Pierwiastek zapładniający natury (Jod), który z nią tworzy jedność. Prawdę pierwotną która zapładnia naukę i zwraca ją do jedności (synteza). Syleps, analizę, naukę, syntezę. Trzy osoby Boskie, które są jednym Bogiem. Tajemnicę wielkiego dzieła, czyli zmaterializowanie  światła astralnego za pomocą rzutu potężnej woli – to, co adepci przedstawiają w postaci węża przebitego strzałą, co tworzy figurę litery alef. Następnie trzy operacje: rozpuszczania, osadzania, ustalania, odpowiednio do trzech substancji niezbędnych dla wykonania wielkiego dzieła alchemików: soli merkurjuszu i siarki. 12 kluczy Bazyla Valentyna. Wreszcie dzieło wykonane podług swej zasady i wytwarzające samą zasadę.

Imię JEHOWA na zasadzie szczególnych kombinacji które przytaczać tutaj nie będziemy, gdyż to by zaprowadziło nas zbyt daleko, rozkłada się na 72 nazw objaśniających, które noszą miano Schemhamphoras. Umiejętność stosownego użycia tych nazw i znalezienia w nich klucza do  mądrości uniwersalnej nazywa się posiadaniem kluczyków Salomona. Ze zbioru modlitw i wywoływań, noszących tytuły tych nazw, odnajdują 70 kół magicznych, tworzących 36 talizmanów. Każdy talizman zawiera dwie z tych 72 nazw, znak emblematyczny ich liczb i czterech zgłosek imienia Jehowy, k tóremu odpowiada; z tego znów powstają 4 dekady emblematyczne. Tarot, Dziesięć sefirotów i 22 kart Tarot Kabaliści nazywają 32 drogami bezwzględnej mądrości. Imię Jehowy, pomnożone i w odpowiedni sposób ułożone, stanowi Tetragramę, której rabini przypsują moc szczególną, Tetragrama stanow i jedną z podstaw Rytuału hebrajskiego, a ową siłę tajemniczą rabini kabaliści wzywają na pomoc pod mianem Schemhamphoras.

Tetragrama ułożona jest w następujący sposób:

J
JA
SDJ
JEHV
ELOIM
SABAOT
ARARITA
ELV EDAAT
ELIM GIBOR
ELIM SABAOT

Dziesięć sefirotów stanowią dziesięć pierwotnych głównych prawd oznaczonych dziesięcioma pierwszemi znakam i abecadła pierwotnego. Każdy znak jednocześnie wyraża zasadę i liczbę.

Tajemnicza siła – Schemhamphoras Tetragramy nazywa się starcem; siła ta,  pomnażając się przez odbicie w przyczynach wtórnych, wytwarza swe obrazy, t.j. tylu starców ile jest pojęć rozmaitych, wyłonionych z pierwotnej esencji. Obrazy te coraz mniej doskonałe w miarę oddalenia od źródła rzucają wreszcie w ciemności swój ostatni błysk, który odbijając się, przedstawia się w postaci strasznego zdefigurowanego starca – czyli djabła. Demon jest więc aniołem spadłym z nieba, który chce na powrót nim zawładnąć przez naukę i rozum .

W Emblematach kabalistycznych Bóg przedstawiony jest zawsze w postaci podwójnej. Jedna jest prostą, druga wywróconą, jedna czarną, druga białą. Światło same, powiadają kabaliści, nie dałoby się widzieć, oślepiłoby oczy – co równoznaczne by było z ciemnością. Dla poznania go koniecznie są potrzebne ciemności.

W ten sposób kabała prowadzi ni mniej ni więcej tylko do wniosku, że istnienie dobrego i złego koniecznie jest potrzebne na ziemi, gdyż dopiero ze starcia się tych dwóch pierwiastków pow staje harmonja powszechna. Wypada więc, że cnota i występek jednakowo są pożyteczne.

Cała mądrość polega jedynie na umiejętnem ścieraniu tych czynników, żeby osiągnąć harmonję. Poznanie tej mądrości jest właśnie zakosztowaniem owocu z drzewa  wiadomości dobrego i złego.

Tajemnicza głowa księgi zohar

22 kluczy Tarot są 22 literami alfabetu pierwotnego. Podług tablicy przedstawiającej wykaz rozmaitych warjantów, t. j. tłómaczeń nadawanych przez kabalistów, mają oznaczać one:

A. O znacza jesta, ducha, człowieka lub Boga, objekt zrozumiały , jedynkę – matkę liczb, materję pierwotną.

B. Dom boży i człowieczy, świątynię, prawo, gnozę, kabałę, kościół okultystyczny, dwoistość, kobietę, matkę.

G. Słowo, Trójcę, pełność, płodność, naturę, twórczość w trzech światach i t. d.

Już z przytoczenia tych kilku objaśnień łatwo zanotować można jak u kabalistów pojęcia: Bog, człowiek, dom Boga , dom człowieka, prawo, kościół, kabała, świątynia wikłają się, stanowią słowa jednoznaczne i jakby się zlewają  w jedno. Nic dziwnego gdyż z dalszego poznania tej nauki  o Bogu, we właściwem znaczeniu tego słowa, mowy jest niewiele, prędzej o naturze, natomiast pierwsze miejsce zajmuje w niej człowiek – słońce, abraxas, który, ujarzmiwszy czynnik twórczy Jod, równa się i stawi się na miejscu Boga.

Lecz są rzeczy, osnute na wstrętnej, grubej, materjaiistycznej alegorji, która mogła się zrodzić tylko chyba w głowach kapłanów Baala i to zapewnie w dobie ich upadku. Posłuchajmy tej filozofii: „Co to jest człowiek? – Nicość. Nic on nie umie, jednakże powołany jest poznać wszystko. Otóż   poznanie wymaga dwoistości, gdyż Jestowi, który poznaje, konieczny jest przedmiot poznania. Dwoistość jest rodzicem społeczeństwa i prawa. Dwoistość więc jest jednością, która pomnaża się sama przez się, żeby tworzyć. Z boku Adama wyłania się Ewa. Adam jest tetragramą człowieka, która się streszcza w tajemniczej literze jod, stanowiącej wyobrażenie Phalus’a kabalistycznego. Dodajcie do tego jod imię Ewy, a otrzymacie imię JEHOVA – tetragramę boską, która jest najwyższym słowem kabalistycznym i magicznym.

AEV oznacza ludzkość.

„Pierwiastkiem więc twórczym będzie phallus idealny, tworzącym zaś – cteis wyraźny. Wstawienie phallus’a pionowego w cteis poziomą wytwarza figurę stauros gnostyków, krzyż filozoficzny masonów. W ten sposób skrzyżowanie dwóch wytwarza – cztery, te ostatnie, obracając się, wytwarza koło ze wszelkiemi jego stópniami.

„A – jest to człowiek B – kobieta, 1 oznacza pierwiastek 2 – słowo, A – czynnik, B bierność. Jedność jest to Boas, dwoistość – Jakin. Boas i Jakin – nazwa dwóch kolumn symbolicznych, które stały przed bramą główną kabalistycznej świątyni Salomona. Dwie te kolumny w kabale tłómaczą tajemnicę antagonizmów bądź politycznych, bądź naturalnych lub religijnych. Walkę rodzajną mężczyzny i kobiety, ponieważ podług praw natury kobieta powinna się opierać mężczyźnie, on zaś powinien ją ułagadzać i czynić powolną sobie. Pierwiastek czynny szuka biernego, pełnia żądna jest próżni. Paszcza węża przyciąga swój ogon i, kręcąc się około siebie, ucieka i goni

„Kobieta jest kreacją mężczyzny, wszechświatowa zaś kreacja jest kobietą pierwiastku pierwotnego. Kiedy Jest pierwotny zapragnął tworzyć on wzniósł jod, czyli phallus i żeby zrobić mu miejsce w pełni światła przedw iecznego (niestworzonego), musiał zrobić cteis, czyli rów cienia, odpowiedni do swych chęci twórczych. Takie są objaśnienia kabalistów talmudycznych, dalej mówią oni: „Cóż jest tedy stworzenie? u Jest to dom słowa twórczego. Co to jest cteis? – Jest to dom Bhallus’a. Jak a jest przyroda pierwiastku czynnego? – Rozlać się. Biernego? – przystosować się i zapłodnić. Co to jest mężczyzna? Ten który zapoczątkowuje, łamie, pracuje i zasiewa. „Co to jest kobieta? Istota kształtująca, łącząca, ta która podlewa i zbiera żniwo.

„Co to jest mądrość? – Połączenie dwóch zasad: Łagodność Abla, kierująca energją Kaina, rozpusta zwyciężona przez małżeństwo, energja wywrotowa, poskromiona przez słodycz porządku i pokoju. Nauka licząca się z natchnieniam i wiary. (?)

..Konieczność przeciwstawia się wolności. Dla uwidocznienia światła potrzeba ciemności. Dla wyświetlenia prawdy, stawiają jak największe powątpiewania. Gdyby puklerz Szatana nie powstrzymał kopii Michała, moc anioła znikłaby w próżni lub stałaby się przyczyną bezgranicznego zniszczenia, począwszy z góry na dół. Lub gdyby stopy Michała nie powstrzymały Szatana w jego wznoszeniu sie do góry,  onby poszedł strącić z tronu bóstwo, lub znikłby w przepaściach górnych. Szatan przeto potrzebny  Ś-mu Michałowi, jak również Ś-ty Michał Szatanowi i t.d. i t.d.

„W duszy świata (światło astralne), która jest czynnikiem powszechnym twórczym, istnieją dwa prądy – miłości i nienawiści. Starożytni wyobrażali ją pod figurą pasa bogini Izydy, lub węża kąsającego swój ogon.“

Drzewo poznania dobreg o i złego jest ostatecznym emblematem nauki kabalistycznej, która spoczyw a na utrzymaniu harmonji światowej na zasadzie ścierania się przeciwieństw, dopuszcza równą potrzebę dobrego i złego i zabrania o tych ostatecznych tajemnicach mówić profanom. Rzeczywiście z chwilą spopularyzowania tej tajemnicy wszyscy stali by się złymi, a więc i cała podstaw a wyrozumowanej kabały zginęłaby w ogólnej powodzi zła.

..Bóg tedy w pojęciu kabalistów i magów jest to Azoth mędrców, pierwiastek początkowy  i ostateczny wielkiego dzieła. Dalej – lampa i sztylet Psyche, jabłko Ewy, ogień święty, skradziony przez Prometeusza, berło płomienne Lucifera. Poznać ten czynnik tak jak należy, żeby się nim posługiwać i zachować w sekrecie, jest to stać się panem absolutu.

Cała tajemnica zawiera się w jednem słowie, składającem się z 4 liter: słowo to stanow i Tetragramę hebrajczyków, Azoth alchemików, Thot cyganów, Tarot kabalistów; wymówione i napisane w rozmaity sposób – oznacza Boga dla profanów , człowieka, ludzkość – dla mędrców“.

Czytelnik zapewne wyrobił sobie już niejakie pojęcie o co mianowicie chodzi, o jakim to czynniku twórczym mowa. Czynnik ów stanowi o wszystkiem, jest wszechmocnym. Ów Jod hebrajczyków jest twórcą. Miano Jehowa zaś służy tylko do sporządzenia cudotwórczej tetragramy – syntezy wszelkiej ludzkiej m ądrości do zapanowania i posługiwania się tym czynnikiem według swojej woli. Jod jest ślepym i potężnym narzędziem, tetragrama ułożona z imienia Jehow y, czyli sam Jehowa – środkiem, człowiek zaś potężny mądrością – Mag magów – panem nad tem wszystkiem.

źródło: Dr. St. Radziszewski, „Wiedza Tajemna”, WARSZAWA 1904.

]]>