Wstęp

Medja naszych czasów bardzo często są niedoceniane, pogardzane i prześladowane. Jeśli obejmiemy jednak spojrzeniem szeroką perspektywę historji, medjumizm pod różnemi nazwami ukaże wam się, jako coś największego w świecie. Prawie wszyscy uprzywilejowani, prorocy, jasnowidzący, misjonarze, apostołowie miłości, prawdy, sprawiedliwości, byli medjami, to znaczy komunikowali się z niewidzialnem, z nieskończonem.

Możnaby powiedzieć z wielu punktów widzenia, że Genjusz jest jednym z rodzajów medjumizmu. Ludzie genjalni są natchnionymi w znaczeniu transcendentalnem i wyrocznem tego słowa; są oni pośrednikami i posłannikami myśli wyższej. Misja ich jest planowa. Przez nich Opatrzność przemawia do świata. Dzieła ich to pochodnie, które On rozpala na długiej drodze stuleci. Czy dlatego mamy ich uważać jako zwykłe narzędzia, nie mające prawa do naszego uwielbienia? Tak nie sądzimy. Genjusz jest przedewszystkiem zdobyczą przeszłości, rezultatem cierpliwej pracy przez stulecia, długiego i bolesnego wtajemniczania; one to rozwinęły w istocie niezmierne zdolności, głęboką wrażliwość na wpływy wyższe. Bóg zachowuje światło dla tego jedynie, kto długo poszukiwał go, pożądał, prosił o nie. Schlegel, mówiąc o Genjuszach, zadaje takie pytanie: „Czy ludzie ci naprawdę są ludżmi?” Tak, to są ludzie przez to wszystko, co jest w nich ziemskiego, przez namiętności i słabości. Doznają oni wszystkich nędz ciała, chorób, potrzeb i pragnień materialnych. Ale w czem są więcej, niż ludźmi, co właśnie genjusz ich stanowi, to nagromadzenie skarbów myśli, powolne wyrabianie się inteligencji i uczucia przez życia niezliczone pod natchnieniem z góry, przez nieustanne komunikowanie się z wyższemi planami Wszechświata. Genjusz w swych tysiącznych formach to współpracownictwo z niewidzialnem, to wznoszenie się duszy ludzkiej do Boga.

Ludzie genjalni, święci, prorocy, wielcy poeci, uczeni, artyści, wynalazcy, wszyscy, którzy rozszerzyli państwo duszy są wysłańcami nieba; to wykonawcy planów Bożych na świecie. W tem leży cała filozof ja historji! Czyż może być coś piękniejszego nad widok tego nieprzerwanego łańcucha medjumicznego, który łączy między sobą stulecia, jak karty wielkiej księgi życia i sprowadza wszystkie zdarzenia najbardziej sprzeczne z pozoru do harmonijnego planu o potężnej i uroczystej jednolitości? Istnienie każdego człowieka genialnego stanowi żywy rozdział tej wspaniałej biblji. Najpierw ukazują się wielcy wtajemniczeni świata starożytnego, ojcowie myśli, ci, którzy widzieli Ducha promieniejącego na szczytach lub objawiającego się w sanktuariach świętego wtajemniczenia: Orfeusz, Hermes, Kriszna, Pitagoras, Zor o aster, Platon, Mojżesz; wielcy prorocy hebrajscy, Izajasz, Ezechjel i Daniel. Później przychodzą Jan Chrzciciel i cala. plejada apostołów, jasnowidzący z Patmos i wybuch medjumiczny Zielonych Świąt, który pójdzie nauczać świat, według słów Joela; potem Hypatja aleksandryjska i Welleda druidka.

W boskiej ciszy lasów i gór, w oderwaniu się od rzeczy zmysłowych, w rozmyślaniach i modłach prorok, jasnowidzący i natchniony przygotowują się do swego zadania. Świat niewidzialny odsłania się tylko przed samotnym i skupionym. Platon otrzymuje swe natchnienia na szczycie Hymettu, Mahomet na górze Hira, Mojżesz na Synaj, Jezus komunikuje się ze swym Ojcem w łzach i modlitwach na górze Oliwnej.

Proroctwo w Izraelu w ciągu dwudziestu kolejnych stuleci jest najwybitniejszem zjawiskiem transcendentałnem w historji. Krytyka współczesna nie zrozumiała tego zupełnie, albo udała, że nic nie rozumie; zdawało jej się, że uprości wszystko zaprzeczeniem. Egzegeza katolicka spaczyła je, sądząc, że objaśni wszystko jednem słowem: Cud. Jednak, mówiąc o prorokach, znalazła dla nich właściwsze określenie: „Żywe Harfy Ducha Świętego„.

Na tym więc punkcie, jak na wielu innych religja i nauka, odosobnione, dają tylko niekompletne pojęcia; dopiero wiedza duchowa, będąc łącznikiem między niemi, może je pogodzić. Spirytyzm przeniknął pozorną tajemnicę rzeczy; rzuca on światła z tamtego świata na teologję, którą uzupełnia i na eksperymentalizm, który rozjaśnia. Prawda jest w tern, że prorocy izraelscy są natchnionemi medjami, to jedyna nazwa, jaka im przystoi.

Zobaczymy to później na przykładach, zaczerpniętych z biblji. Dowiodą nam one, że historja Izraela to najpiękniejszy poemat medjumiczny, doskonała epopea spirytualistyczna. Tak musi powiedzieć kiedyś egzegeza naukowa. Ona rozproszy ciemności Ksiąg świętych. Wszystko wyjaśni się, wszystko stanie się zarazem prostem i wielkiem.

Początek proroctwa w Izraelu zaznacza się potężnem zjawiskiem. Pewnego dnia Mojżesz wybrał 70 starców i ustawił ich dokoła tabernakulum. Jehowa objawił swą obecność w obłoku; zaraz potężne zdolności Mojżesza udzieliły się starcom i „prorokowaliby”.

Tabernakulum gra tutaj rolę zbiornika fluidycznego; był to sposób eksterjoryzacji, jak lustra z błyszczącego metalu. Co do objawienia się Jehowy w obłoku, był to początek materjalizacji. Widzieliśmy, że zaczyna się ona zawsze od bezkształtnego zrazu obłoku, w którym zwolna rysuje się widmo. Jehowa to jeden z Elohim, duchów opiekuńczych narodu żydowskiego wogóle a Mojżesza w szczególności. Pod jego wpływem władze duchowe Mojżesza przechodzą na 70-ciu starców, jak władze Chrystusa przejdą później częściowo na apostołów przy Wieczerzy, jak za naszych dni medjumizm daje się czasem przenieść z jednej osoby na drugą zapomocą passów i dotknięć.

Tak zaczyna się proroctwo albo miedjumizm święty w Izraelu. Mojżesz wtajemniczony w mysterja Izydy podczas długiego pobytu w Egipcie, a szczególniej przez stosunki rodzinne ze swym ojczymem Jetro, arcykapłanem

1) Według Pisma ,,prorokować” nie znaczy tylko przepowiadać lub odgadywać, ale być tkniętym przez złego lub dobrego ducha (I. Reg. tłum. Glaire, rozdz. XVIII, lO). Znajdujemy nieraz to wyrażenie w ustach proroków: ,,Brzemię Pana spadło na mnie”, albo ,,Duch Pana wszedł we mnie”. Wyrażenia te wskazują jasno uczucie, poprzedzające trans, potem opanowranie medjum przez Ducha, I jeszcze to: ,,Widziałem i oto co rzekł Pan”, co oznacza medjumizm widzący i słyszący jednocześnie.
,,Jeśli kto pośród was jest prorokiem, ukażę mu się w widzeniu. ” (Liczby, rozdz. XX, 67.) ,,Włożę słowa moje w jego’ usta.” (Deut. XVIII, 18.) ,,Duch mnie porwał i poniósł do niegoa (Ezechiel III, H.) Wypadek lewitacji, który stosuje się równie do apostoła Filipa.
Jak za naszych dni medjumizm posiadały osobniki obojga,
płci. Byli prorocy i prorokinie. Z tych ostatnich najsławniejsze były Marja, siostra Mojżesza, Feborah, Hołda, Anna, matka Samuela, Abigail, Estera, Sara, Rebeka i Judyta.

w Heljopolis był zkolei wielkim prorokiem psychicznym swego narodu, zanim został nieśmiertelnym prawodawcą. Odtąd medjumizm proroczy nie ustaje w rasie żydowskiej, chociaż objawy przerywają się czasem. Zależny on jest widocznie od pewnych stanów psychicznych, które nie zawsze się znajdują tak u osobników, jak u narodów. Za czasów Sędziów proroctwo było ,,rzeczą rzadką”. Z nowym blaskiem odżywa u Samuela. W tej epoce stan duszy narodu hebrajskiego nadawał się lepiej do tego zjawiska. W życiu narodów są okresy zaćmienia inteligencji, przygnębienia moralnego, które zmuszają Ducha do usunięcia się czasowego. Francja miała także swoje godziny niepewności i mroków.

Samuel zrozumiawszy, że medjumizm transcendentalny zależny jest od usposobienia moralnego jednostek i społeczeństw, utworzył szkoły proroków, to znaczy zgromadzenia, gdzie wtajemniczano się w tajniki komunikacji  fluidycznej.

Mieściły się one w pewnych miastach, chętniej jednak w samotnych dolinach lub zakątkach górskich. Nauka, zagłębianie się w nieskończoności, w ciszy i pięknie nocy gwiaździstych, lub w jasności dni pod czystem niebem Wschodu wpływały na przygotowanie ucznia-proroka do  odczucia wpływu z góry. Samotność jest przychylna. W miarę jak uczeń odosabnia się i oddala od ludzi, łączy się ściślej ze światem sił Boskich. W głębokich przepaściach gór Judei, w zagubionych jaskiniach dzikiego łańcucha Moabu, marzy on, wsłuchuje się w tysiące głosów tej surowej i poważnej przyrody, jaka go otacza. Bo natura, cała przeniknięta boską substancją, jest też medjum, to znaczy pośrednikiem między ludźmi a Istotami wyższemi. Wszystko się wiąże w niezmierzonym Wszechświecie; łańcuch magnetyczny spaja wszystkie istoty, wszystkie światy. Trzeba było naszej urywkowej wiedzy i rozkładowego ducha krytyki, aby zniszczyć tę wspaniałą syntezę i odosobnić człowieka współczesnego od reszty wszechświata i jego planów harmonijnych.

Muzyka grała dużą rolę we wtajemniczaniu prorockiemu. Sztuka, jak wiemy, wprowadza pewien rytm w układzie fluidów i ułatwia działanie potęg niewidzialnych. Przygotowanie było mozolne, nowicjat trudny. Przez dwa pierwsze lata aspirant na proroka był poprostu biernem medjum; potem uczył się samodzielności w tym kierunku i wyzwalając ducha czytał klisze świata niewidzialnego; normę wypadków przyszłych. Ćwiczenia te były długie i często zawodne.* 2) Często wpływy kolejne, a sprzeczne działały na proroków. Za przykład może służyć Balaam, który idzie przeklinać pokolenia, a zmuszony zostaje prorokować ich chwałę. Nigdzie różnolitość duchów działających nie była jaskrawszą, jak w tym epizodzie biblijnym. Nieraz trudno będzie rozróżnić w medjumizmie, bez względu na jego rodzaje, udział medjum i udział ducha. Stąd pozorne sprzeczności, rodzaj walki psychicznej wewnętrznej między medjum, a duchem działającym; to symboliczna walka Jakóba z aniołem, ale zawsze duch zwycięża i światło jego olśniewa umysłowość medjum.

W każdym razie nie należy zapominać, że duch natury wyższej nie opanowywuje medjum samowolnie; szanuje

 

1) Zobacz o szkołach proroków staranne dzieło kardynała
Medgnan, Les prophetes dTsrael, rozprawy wstępne, str. 14 i nast. Lecoffre wyd.
2) W widzeniu proroczem kolejne plany wzrokowe są często
odwrócone, a prawa perspektywy zupełnie odmienne, To
właśnie zaciemnia przepowiednie prorocze we wszystkich czasach, a szczególniej proroctwa biblijne. Trudność polega na możności i umiejętności ich odczytania; w szybkiem widzeniu nie zawsze odróżnia się przeszłość od przyszłości. Dlatego wyrocznia mówi zawsze w czasie przesłym, choć idzie o teraźniejszość. Cała więc epopeja ludzka, jej dramaty i episody ,niezliczone zapisane są na kliszach świata niewidzialnego, skąd odbić się mogą w mózgu jasnowidzącego.

on jego osobowość, swobodę, postępuje delikatnie, działa perswazją. Dlatego każdy prorok, czy to będzie wielki Izajasz, czy pokorny pasterz Arnos, zachowuje swój język zwykły i cechy swej indywidualności. Tak samo dzisiejsze medja, zostając pod wpływem tego samego ducha, będą używały innych wyrażeń. Na każdej stronicy Biblji znajdujemy teksty potwierdzające istnienie medjumizmu różnych rodzajów i stopni.

Pod imieniem bogów, aniołów i t. p. duchy opiekuńcze  ludzi i narodów biorą udział w każdem zdarzeniu *) Mojżesz jest jasnowidzącym i słyszącym. Widzi on Jehowę, ducha opiekuńczego Izraela w krzaku Horebu i na górze Synai. Kiedy pochyla się nad ołtarzem błagalnym arki przymierza, słyszy głosy (Liczb. VII, 89). Jest medjum piszącem, kiedy pod dyktandem Elohima pisze Tablice praw; jest medjum czynnem, potężnym magnetyzerem, kiedy uderza zbuntowanych Hebrajczyków na pustyni wyładowaniem fluidycznem; jest medjum natchnionem, kiedy śpiewa swą cudowną pieśń po klęsce Faraona. Mojżesz przedstawia nam jeszcze specjalny rodzaj medjumizmu, transfiguracji świetlistej, obserwo –

1) Czy to będzie głos, światło, widzenie, czy jakikolwiek
inny objaw, jasnowidzący woła: ,,Widziałem Boga11. Jakób
walczy z nieznajomym i mówi: ,,Widziałem Boga twarzą
w twarz”. (Gen. XXXII, 30.) W rozdz. XVIII czytamy: ,,Przedwieczny ukazał się Abrahamowi w upale dnia, bo oto trzej ludzie pojawili się przy nim. ” Ludzie ci rozmawiają z Abrahamem i towarzyszą Lotowi. Widocznem jest, że tekst rozumie ludzi Boga, czyli Duchy. „Widziałam Boga wychodzącego z ziemi”, mówi pytonissa z Endor do Saula. Wiadomo ,że idzie tu o ducha Samuela bez wątpienia (I Król. XXVII, 1 – 20). Samuel przepowiada bliską śmierć Saula i jego synów, wypadek, który się sprawdził.

 

– wany w niektórych dzisiejszych zjawiskach. Kiedy schodzi z Synai, ma na czole aureolę ze światła. Samuel, którego narodziny zapowiadały wyrocznie i znaki, został prorokiem od dzieciństwa. Spiąć w świątyni, bywał przebudzany często przez głosy, które go wołały, rozmawiały z nim podczas nocy i przepowiadały rzeczy przyszłe. (I Kroi. HI, 1 -18.) Ezdrasz (Ks. IV, rozdz. XIV) odtwarza zagubioną Biblję w warunkach wymagających kilku rodzajów medjumizmu.

Głos mówi mu:

„Przygotuj wiele tabliczek i weź z sobą pięciu zręcznych i szybkich pisarzy. A zapalę w twem sercu lampę inteligencji, która nie zgaśnie, aż skończysz pisać to, co zaczniesz.” – „Usta moje otworzyły się i nie zamykały. – Dyktowałem bezustannie, dzień i noc. A Najwyższy udzielił inteligencji pięciu ludziom, którzy byli ze mną i pisali oni objawienia nocy, rzeczy których nie rozumieli zupełnie. I tak przez czterdzieści dni napisane zostały
204 księgi.)

Hiob miał widzenie, które jest doskonałym typem materjalizacji spirytystycznej. Cała księga Hioba pełna jest natchnienia medjumicznego. Życie jego, nękane przez złe duchy, jest także przedmiotem do ciekawych badań. Biblja przytacza liczne wypadki opętania, między innymi u Saula, którego często opanowuje duch gniewu: „W jego pustą duszę wchodzi zły duch”.2) Jest to dobrze scharakteryzowany przykład wcielenia. Saul był zrazu medjum „Pana”, ale wskutek ciężkich grzechów i nieporządnego życia stracił swą władzę, a raczej został narzędziem duchów niższych. Taka utrata lub osłabienie zdolności medjumicznych często bywa u ludzi dających się opanować namiętnościom. Medjumizm zmniejsza się lub zanika bez przyczyny widocznej,

1) IV Ezdrasz, XIV, 41-44.
2) Król, XVI, 14.

ale zwykle zależy to od zmiany wewnętrznego usposobienia medjum.

Misja proroków, jak i medjów współczesnych była pełna zasadzek. Trzeba czytać w rozdziale XI Listu do Hebrajczyków te cierpienia, upokorzenia i próby, jakie przechodziły natchnione medja. Najcięższem zadaniem życia proroka była walka z fałszerzami. Byli i będą zawsze fałszywi prorocy, to jest medja działające pod wpływem złych duchów. Celem ich zdaje się być przeciwdziałanie prorokom prawdziwym, wprowadzanie rozdźwięku. Wielu kółek spirytystycznych rozchwiało się pod wpływem duchów niższych. Dlatego wielkie zadanie spirytysty polega na uchronieniu kółka od tych zgubnych wpływów, które uparcie zdążają za posłannikami pokoju i prawdy.

Jak widzimy, dzieło proroków hebrajskich było wielkie. Ich nauki moralne w duchu jednobóstwa przygotowały nadejście chrześcijaństwa i ewolucję religijną ludzkości. Jako ludzie żyjący w kontemplacji, skupieniu i modlitwie, wielkie medja izraelskie rozumiały i uczyły, że porozumiewanie się ze światem niewidzialnym jest pierwiastkiem odrodzenia. Zadaniem ich było uduchowić religję Mojżesza, która skłaniała się do zmaterializowania, jak zadaniem spirytyzmu współczesnego jest uduchowić obecne społeczeństwo, rozkładające się coraz bardziej i skierować Kościoły do czystych tradycyj pierwszego chrześcijaństwa.

Prorocy hebrajscy byli doradcami królów Izraela, łagodzili nadużycia władzy, pocieszali lud ciemiężony. Jak wszyscy ludzie genjalni, przeszli oni liczne istnienia w pracy i mozolnem poszukiwaniu prawdy, co rozwinęło w nich głęboką intuicję. Ich cudowna przenikliwość, dostrzeganie rzeczy zakrytych, były owocem przeszłych wcieleń. Żyjąc nieraz w przeszłości Izraela, posiadali doskonalą znajomość duszy narodu. Jan Chrzciciel, który był wcieleniem Eljasza, mógł znakomicie przygotować swych braci do objawienia Jezusa.

Zwykłą treścią nauki proroków było najpierw uwielbienie „w duchu i w prawdzie”4. Prorocy zwalczali energicznie formalistykę faryzeuszowską prawa i mówili głośno, że obrzezanie serca więcej znaczy, niż obrzezanie ciała. Tak samo dzisiaj Duchy potępiają praktyki materialne i wąskie faryzeuszostwo fałszywych nabożnisiów, którzy pod pozorem religji zastępują przepisy Ewangelii przez praktyki zabobonne.

Cnota, jaką najbardziej zalecali prorocy Izraela, to  sprawiedliwość. Słowo „sprawiedliwy oznaczało wówczas zespół cnót: „Oddać Bogu to, co jest boskie, a ludziom to, co do nich należy. – Wszędzie bronili oni biednych, wydziedziczonych, tych, których wówczas nazywano Ebionim. Po grzechu bałwochwalstwa zwalczano najusilniej pogardę biednych i uciemiężanie słabych.

Szczególniej Izajasz był wymownym adwokatem ubogich. Zapowiadany przez niego Mesjasz będzie sądził ubogich w sprawiedliwości. (Iz. XI, 4.) Głównie za tę wielką miłość maluczkich niektórzy współcześni racjonaliści uczynili z proroków zapalczywych nieprzyjaciół dynastji i demagogów.

Wogóle historją rządzą trzy wielkie objawienia medjumiczne. Spirytyzm jest ostatniem objawieniem, zapowiedzianem przez Joela (II, 28, 29): „Kiedy duch rozleje się po świecie jak jutrzenka, kiedy starcy będą miewali sny, a młodzieńcy widzenia … Sam Reuss zgadza się, że według tej przepowiedni: „przeniknięcie ducha będzie takie znaczne, że naród cały stanie się ludem proroków . Działanie psychiczne tamtego świata przekształci świat przyszły w ludzkość słyszącą i widzącą. Medjumizm będzie stanem najwyższym rasy ludzkiej, zdążającej do kresu swego przeznaczenia.

Idźmy za biegiem wieków, a ujrzymy, jak medjumizm rozkwita w różnorodnych środowiskach, jednolity w zasadzie, zmieniający się w nieskończoność w swych objawach. Historję proroków Izraela zamyka ukazanie się syna Marji. Widzieliśmy gdzie indziej, że życie Chrystusa pełne było najczystszych i najdoskonalszych zjawisk medjalnych. Był to Największy i Najczystszy Duch z pośród tych, których ożywiało tchnienie Boskie podczas ziemskiej wędrówki. Tajemnica niewidzialnego owiewa całą Jego istotę, całe istnienie. Rozmawia on z Mojżeszem i Eljaszem na górze Tabor, a legjony dusz go otaczają. Myśl Jego obejmuje oba światy. Mowa Jego ma słodycz światów anielskich, spojrzeniem czyta w tajnikach serc, a prostem dotknięciem odejmuje ból. Cudowne swe władze przelewa częściowo na apostołów.

Mówi im:

„Niech was nie troska to, o czem mówić będziecie, bo Duch nauczy was w tej samej chwili, co powiedzieć macie. To nie wy będziecie mówili, ale Duch Ojca waszego przemówi przez was.”  (Mat. X, 19, 20.) Wieki mijają, scena się zmienia. Tam na Wschodzie powstaje nowa, potężna postać. W ciszy pustyni, wielkiej ciszy przestrzeni, karmiącej duszę pogodą i równowagą, mało znaną mieszkańcom miast,

=> powrót do spisu treści