Wróżka, której profesor A. Claus z Magdeburga poświęcił obszerny artykuł w sierpniowo-wrześniowym wydaniu czasopisma Psych. Studien z 1907 roku, to kobieta o imieniu Louise O. Pochodzi z Litwy, ma 39 lat i miała nieszczęśliwe życie małżeńskie. Mieszka w Szczecinie, a policja toleruje jej działalność, co jest dość zaskakujące. Odwiedza ją wielu ludzi, którzy płacą jej jedynie drobnymi monetami.
Przebieg seansu
Proces wróżenia przebiega zazwyczaj w następujący sposób: odwiedzający zostaje zaprowadzony do skromnie umeblowanego pokoju, w którego rogu znajduje się mały stolik. Na stole stoi zwykła lampa oraz porcelanowy talerz wypełniony do połowy wodą. Osoba szukająca wróżby powinna przez kilka sekund patrzeć w talerz, aż zobaczy w nim własne odbicie.
W tym momencie wróżka siada przy stole, zasłania rękoma oczy, by ochronić je przed światłem lampy, i wpatruje się w wodę. Nosi bardzo mocne okulary biconcave, które zakłada również na co dzień. Po krótkiej chwili zaczyna mówić – jej wypowiedzi trwają od 6 do 10, a czasem nawet 15 minut. Twierdzi, że interpretuje symbole pojawiające się w wodzie, i na ich podstawie odsłania przeszłość oraz przyszłość osoby, która się do niej zwróciła. Opisuje również jej charakter, stan zdrowia, a nawet osoby z jej otoczenia – te, z którymi już miała lub będzie miała do czynienia. Często podaje nawet ich inicjały i ostrzega przed określonymi ludźmi. Kontynuuje wizję, dopóki nie przestaje niczego widzieć.
Czasami mówi na głos, jakie symbole dostrzega i interpretuje, ale zdarza się, że nie jest w stanie ich rozszyfrować. W jej przypadku nie występuje stan transu ani hipnozy.
Specyfika metody
Wróżka każe swoim klientom patrzeć w wodę, aby „uwrażliwić” ją na wizje. Co ciekawe, nie wymienia wody, gdy przychodzi kolejna osoba, ponieważ uważa, że im więcej ludzi w nią patrzy, tym bardziej staje się ona „receptywna”.
Jeśli klient wróci po długim czasie, wróżka go nie rozpoznaje, ale mimo to powtarza te same informacje, co wcześniej. Nie ma podstaw, by sądzić, że zapisuje swoje wróżby lub zbiera jakiekolwiek informacje o odwiedzających – przy jej liczbie klientów byłoby to praktycznie niemożliwe.
Zdarzyło się jej przepowiedzieć rychłą lub tragiczną śmierć pewnych osób. W takich przypadkach nie ujawnia tego wprost, lecz daje subtelne wskazówki lub ostrzeżenia. Wielu ludzi potwierdza, że jej opisy ich przeszłości były niezwykle trafne, a niektóre przepowiednie rzeczywiście się spełniły – zwłaszcza te dotyczące chorób lub śmierci bliskich.
Zdarza jej się również ujawniać bardzo osobiste informacje, znane wyłącznie danej osobie. Daje także porady dotyczące zdrowia i diety.
Kiedy mówi rzeczy, które zgadzają się z myślami lub pragnieniami klienta, można przypuszczać, że dochodzi do zjawiska telepatii. Jednak w wielu przypadkach opisuje fakty, o których konsultant w ogóle nie myślał ani ich nie przewidywał, co wyklucza możliwość czytania w myślach.
Wróżenie z wody w historii
Przepowiadanie przyszłości za pomocą wody lub kryształu nie jest rzadkością w historii. W Biblii znajdują się fragmenty wspominające o jasnowidzeniu i zdolności do wróżenia Józefa za pomocą kielicha. Niektóre wyrocznie Apollina również polegały na tym, że konsultant wpatrywał się w dno studni, gdzie dostrzegał odpowiedzi na swoje pytania.
Apulejusz opowiada, że pewien chłopiec zobaczył w naczyniu z wodą klęskę Mitrydatesa. Rzymski król Numa twierdził, że widział w wodzie postacie bogów, którzy wskazywali mu właściwe decyzje w sprawach państwowych – relacjonuje to św. Augustyn.
Takie praktyki pojawiały się w wielu kulturach na przestrzeni wieków, co potwierdza, że wróżenie z wody było powszechnie stosowaną metodą poszukiwania wiedzy o przyszłości.
Hipoteza M. Clausa dotycząca wróżenia z wody
M. Claus uważa, że osoba patrząca w wodę, poprzez efekt promieniowania magnetycznego, powoduje pewne grupowanie atomów. Układają się one w sposób tworzący zamglone kształty, które jedynie osoby o wyjątkowej wrażliwości potrafią dostrzec i interpretować – pod warunkiem, że są naturalnie inspirowane.
Oto, jak M. Claus formułuje swoją hipotezę:
**„Spojrzenie” – mówi – „jest w pewnym sensie emanacją duszy, wewnętrznego człowieka, nieświadomego „ja”, które istnieje w człowieku jako jego drugie „ja” i stanowi fundament osobowości jednostki. Stąd pojawianie się figur. Podobnie jak myśli – różniące się kształtem i kolorem – są dostrzegane przez osoby o zdolnościach jasnowidzenia, wydobywające się z głowy myśliciela, tak samo spojrzenie może, moim zdaniem, nasycać wodne lustro swoimi siłami, podobnymi do emanacji radu czy fal telegrafii bezprzewodowej. Siły te zostają na chwilę zatrzymane przez niezwykle ruchliwe cząsteczki przezroczystego płynu, co prowadzi do powstania form i obrazów, które stają się widzialne dla oka jasnowidzącego.
To jedynie hipoteza. Może być jednak poparta dobrze znanym faktem o magicznym wpływie spojrzenia na człowieka. Posiada ono tajemniczą moc, o której dobrze wiedzą ci, którzy uczestniczyli w seansach spirytystycznych. Wiedzą oni, jak często spojrzenie zakłócało lub nawet uniemożliwiało niektóre manifestacje… Tutaj musimy przyjąć, że aktywność oka patrzącego w wodę, zgodnie z zaleceniem wróżki, wysyła swoje promieniowanie w sposób nieświadomy, a promieniowanie to może zawierać wiele rzeczy… To cały stan duszy przekazywany za jego pośrednictwem. Nie możemy go zobaczyć ani zmierzyć, ale możemy go odczuć. Jest czymś obiektywnym i dlatego powinno być zdolne do wywołania określonych efektów.
Z drugiej strony musimy założyć, że oko Madame O. ma szczególną strukturę. Faktycznie zaobserwowano, że jej źrenica wydaje się nie tylko rozszerzona, ale także w tajemniczy sposób „uduchowiona”, zanim wpada w trans… W tym spojrzeniu przejawia się siła, którą posiada jedynie niewielu ludzi. To pewien rodzaj świetlistej projekcji oka duchowego poprzez oko cielesne… Jest bardzo prawdopodobne, że ta zdolność, to znaczy aktywowanie „duchowego oka”, odgrywa rolę w jasnowidzeniu za pomocą lustra czy kryształu. Niektórzy medium twierdzą, że kiedy patrzą w lustro, widzą inne oko niż ich cielesne, które zdaje się umiejscawiać przed odbiciem w lustrze… Trzeba poważnie rozważyć możliwość istnienia czegoś takiego, zwłaszcza że zdaje się to być potwierdzone przez pewne transcendentne przekazy.”**
Symbole widziane przez Madame O. i ich interpretacja
Symbole, które Madame O. widzi, to zazwyczaj krzyże, gwiazdy, orły, listy, punkty, litery alfabetu, klucze, drzewa, postacie ludzkie itp.
Hipoteza M. Clausa nie wyjaśnia jednak, dlaczego te właśnie symbole się pojawiają. Czy to podświadomość konsultanta je kształtuje? Jeśli tak, to miałyby one wyraźnie obiektywne istnienie.
M. Claus twierdzi, że Madame O. widzi je subiektywnie. Być może – ale mogą one istnieć w jej umyśle subiektywnie, a następnie zostać przez nią rzutowane i obiektywizowane w wodzie lub krysztale, które służą jedynie jako narzędzie do lepszego ich uwidocznienia. Ponadto, jak informuje M. Claus, Madame O. widzi podobne symbole w stanie transu, pojawiające się obok lub nad głowami obecnych osób – czy to obecnych fizycznie, czy też nie.
Jaka inteligencja kształtuje te symbole? Czy to podświadomość konsultanta, medium, czy może zewnętrzna siła? Nie jest łatwo dojść do konkluzji, a to złożone zjawisko wymaga dalszych badań.
Madame O. jako medium i jej zdolności
Madame O. jest także medium w transie i posiada kilku „duchowych przewodników”. Przytoczymy jedno z doświadczeń opisanych przez M. Clausa.
Podczas jednego z seansów medium zasugerowała, by odbyć spotkanie w określonym miejscu na przedmieściach, gdzie rzekomo zamordowano pastora, który szukał uwolnienia. Seans odbył się w sali zajazdu o ustalonej godzinie i – jak się wydaje – w transie rzeczywiście wygłoszono przekazy, które doprowadziły do oczekiwanego rezultatu. Duch ofiary wyraził wielką radość, że znów może zobaczyć krucyfiks, który przez tak długi czas był przed nim ukryty, ponieważ poprzysiągł zemstę na swoim mordercy. Teraz jednak był szczęśliwy i mógł cieszyć się pokojem niebiańskim.
Co było szczególnego w tym seansie? Otóż na początku rozległy się jęki, zawodzenia i dźwięki dzwonów, które wszyscy uczestnicy – nawet ci, którzy nie byli medium – mogli usłyszeć.
Proroctwa Madame O.
Podczas transów Madame O. wygłosiła pewną liczbę proroctw, które, na szczęście, jeszcze się nie spełniły. Zazwyczaj, gdy podawała konkretne daty – zarówno w transie, jak i podczas wróżenia z wody – były one niedokładne. Dokładność w tego typu sprawach jest niezwykle trudna.
Podobno przepowiedziała okropności wojny rosyjsko-japońskiej oraz rewolucję, która po niej nastąpiła w Rosji. Szczególnie dobrze opisała z wyprzedzeniem bitwę pod Cuszimą, w której rosyjska flota admirała Rożestwieńskiego została całkowicie zniszczona.
Dr Lux.
źródło: LA VOYANCE AU CRISTAL; La Lumiere