Wpływ świata niewidzialnego na wydarzenia polityczne naszej epoki i dawnych czasów

(Ciąg dalszy)

Abraham Lincoln był człowiekiem wierzącym. W książce pana Haitroufta opisano niezwykłe fakty dotyczące jego życia.

W jego rezydencji w Białym Domu często odbywały się spotkania, w których uczestniczyły ważne osobistości.

W kwietniu 1861 roku duchy przepowiedziały, że wojna potrwa ponad cztery lata. Miss Colburn, która była pośredniczką tej trafnej przepowiedni, została wezwana przez swoich duchowych przewodników – po ich niebiańskim zgromadzeniu – aby udać się do Abrahama Lincolna.

Kiedy przybyła do Waszyngtonu, spotkała tam pana Forstera, znanego amerykańskiego medium, który powiedział jej, że ma do spełnienia misję. Przedstawiono ją pani Lincoln, a wkrótce potem, 8 października 1862 roku, została przyjęta przez prezydenta. Przekazała mu, zgodnie z wyższym nakazem, mediumiczny przekaz dotyczący ważnych spraw bieżących, a zwłaszcza kwestii zniesienia niewolnictwa.

Lincoln zrozumiał, że emancypacja niewolników była pilnym obowiązkiem, którego nie można już było odkładać. Rozpoznał w słowach przekazanych przez pogrążone w transie medium swojego zmarłego przyjaciela, wielkiego męża stanu – Daniela Webstera.

Dotychczas, pod presją swoich ministrów, Lincoln stale odkładał ten szlachetny obowiązek.

W lutym 1863 roku duch doktora Bamforda przekazał wiadomość, że armie Północy, pokonane, rozważały poddanie się z powodu nadmiernego zniechęcenia. Opisano sytuację w tak szczegółowy sposób, że informacje te były znane jedynie prezydentowi i jego ministrom.

Poruszony Lincoln zapytał, jakie kroki powinien podjąć, aby zapobiec tym ponurym wydarzeniom. Duch wydawał się wątpić, czy prezydent rzeczywiście zdecyduje się na działanie zgodnie z jego radą.

Jednak Lincoln podjął decyzję o posłuszeństwie, choć zalecana metoda wydawała mu się niewystarczająca. Udał się po prostu wraz z rodziną do kwatery głównej, gdzie pokazał się żołnierzom, interesował się ich cierpieniem, wysłuchał ich skarg i postępował jak prawdziwy ojciec narodu, zgodnie z radą swojego duchowego doradcy.

Jego postawa przyniosła dokładnie taki efekt, jaki przepowiedziano. Od tego momentu zwycięstwo zaczęło się skłaniać na stronę Północy.

Generał Sickles uczestniczył w spotkaniu z duchami za pośrednictwem medium Miss Colburn, które odbyło się u pani Lincoln.

Lincoln miał również inne spotkania z różnymi mediami: Forsterem, Charlesem, panią Hamilton oraz Redmondem.

To właśnie Redmond ostrzegł go, że gdy będzie przejeżdżał przez Baltimore, zostanie podjęta próba zamachu na jego życie. Poradzono mu, aby się przebrał – i w ten sposób uniknął niebezpieczeństwa.

Medium Forster i Colchester przewidzieli również tragiczną śmierć Lincolna.

Miss Colburn, która przyszła złożyć mu życzenia tuż przed jego reelekcją (którą również przepowiedziała), ujrzała cień zamachowca, który miał targnąć się na życie wielkiego człowieka.

Lincoln był jednak przekonany, że nic mu nie grozi. „To nadmierne zaufanie będzie dla pana zgubne!” – powiedziało mu medium.

„W każdym razie, jeśli tak ma być, powrócimy do Boga, Miss Colburn” – odpowiedział prezydent.

Jak wiadomo, Lincoln został zamordowany.

Bardzo rzadko spotyka się media obdarzone tak wielkim darem jak Miss Colburn. Przesyłamy nasze gratulacje temu niezwykłemu medium, które dziś, będąc już niepełnosprawną, nosi nazwisko Madame Magnard.

Pewien znany duch, dawny mąż stanu, poruszył temat wyzwolonych niewolników i zaproponował sposób organizacji Biura Wolnych Ludzi (Freedmen’s Bureau), mającego na celu uregulowanie ich przyszłości.

W 1861 roku to medium przeprowadziło wiele niezwykle interesujących seansów, których szczegóły pan i pani Lincoln zachowali w tajemnicy.

Pewnego dnia, budząc się nagle z transu, Miss Colburn zobaczyła, co właśnie zrobiła. Przed nią znajdowała się mapa Stanów Zjednoczonych, na której – pozostając w stanie snu – narysowała plan kampanii wojennej na Południu, dokładnie taki, jaki uzgodnili między sobą generałowie oraz prezydent Lincoln.

Duchy, jak jej powiedziano, skomentowały i zatwierdziły wielkie plany.
Nakazano jej jednak zachowanie tajemnicy.
Pod koniec 1861 roku wojna zbliżała się ku końcowi.

Świat spirytystyczny w Stanach Zjednoczonych, słusznie dumny z tego, jak wielkie znaczenie miała ta niewidzialna interwencja w życiu politycznym Lincolna, często o tym wspominał we wszystkich swoich publikacjach.

(Ciąg dalszy nastąpi)
Zarządca: Le Gerant A. Charle

źródło: INFLUENCE DU MONDE INVISIBLE SUR LES ÉVÉNEMENTS POLITIQUES DE NOTRE TEMPS ET DE TOUJOURS; LA LUMIÈRE novembre 1892.