{"id":8183,"date":"2023-02-14T10:21:16","date_gmt":"2023-02-14T09:21:16","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=8183"},"modified":"2023-02-14T11:12:36","modified_gmt":"2023-02-14T10:12:36","slug":"pierwiastki-duchowe","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/pierwiastki-duchowe\/","title":{"rendered":"Pierwiastki Duchowe"},"content":{"rendered":"

W lekcji drugiej dali\u015bmy lekki zarys czwartego i pi\u0105tego pierwiastku duszy cz\u0142owieka, tj. 4) rozumu instynktowego i 5) intellektu. Jak wspominali\u015bmy wy\u017cej, cz\u0142owiek doszed\u0142 w rozwoju czwartego pierwiastku do jego punktu ostatecznego i teraz \u015bwiadomo\u015b\u0107 jego przechodzi do wyrazu w pierwiastku pi\u0105tym – intellekcie. Niekt\u00f3rzy z nas w znacznym stopniu rozwin\u0119li w sobie i t\u0119 zdolno\u015b\u0107 intellektualn\u0105 (cho\u0107 faktycznie na nowem terytorjum umys\u0142u zdobyli\u015bmy jeszcze bardzo niewiele – i mamy przed sob\u0105 jeszcze wi\u0119ksze zadania), gdy inni, najwidoczniej, maj\u0105 \u015bwiadomo\u015b\u0107, kt\u00f3ra jeszcze nie wychodzi poza granice rozumu instynktowego i ujawniaj\u0105 tylko przeb\u0142yski intellektu. Jest to s\u0142uszne nietylko w stosunku do ras dzikich, ale te\u017c i w stosunku do bardzo wielu ludzi, nale\u017c\u0105cych do tzw. narod\u00f3w cywilizowanych, a kt\u00f3rzy jeszcze nie nauczyli si\u0119 post\u0119powa\u0107 zgodnie ze swojem przekonaniem i ch\u0119tnie pozwalaj\u0105 innym my\u015ble\u0107 za siebie, id\u0105c za przewodem swych naczelnik\u00f3w, jak stado baran\u00f3w.<\/p>\n

B\u0105d\u017a co b\u0105d\u017a rasa ludzka idzie naprz\u00f3d w spos\u00f3b pewny, cho\u0107 powolny – i wielu z tych, co przedtem nie my\u015bleli, zaczynaj\u0105 my\u015ble\u0107, wielu odpycha my\u015bli z drugich r\u0105k zapo\u017cyczone i przestaje na swojem wlasnem poznaniu. Je\u017celi zwr\u00f3cimy uwag\u0119 na to, \u017ce istnieje wielu ludzi, u kt\u00f3rych pierwiastek pi\u0105ty – intellekt, rozwini\u0119ty jest bardzo s\u0142abo – i \u017ce ludzie wog\u00f3le niedaleko si\u0119 posun\u0119li w sferze intellektu, to zrozumiemy, \u017ce trudno poj\u0105\u0107 komub\u0105d\u017a z nas, z wyj\u0105tkiem ludzi o bardzo wysokim rozwoju duchowym, istotne znaczenie wy\u017cszych pierwiastk\u00f3w duchowych; poj\u0105\u0107 cho\u0107by tylko w s\u0142abym stopniu. Jest to tak trudno, jak \u015blepo urodzonemu poj\u0105\u0107, co to jest \u015bwiat\u0142o, lub g\u0142nchoniememu od urodzenia poj\u0105\u0107, co to jest d\u017awi\u0119k. Poj\u0119cie mo\u017cna slwrorzy\u0107 sobie tylko o czem\u015b, co nam jest znane z do\u015bwiadczenia. Cz\u0142owiek, kt\u00f3ry nie jad\u0142 nigdy nic s\u0142odkiego, nie mo\u017ce sobie wyobrazi\u0107 poj\u0119cia o cukrze. Bez do\u015bwiadczenia, stosuj\u0105cego si\u0119 do danego zjawiska, umys\u0142 nasz nie mo\u017ce sobie o nim wyrobi\u0107 poj\u0119cia.<\/p>\n

Ale z tych, kt\u00f3rych interesuj\u0105 zagadnienia, poruszane w tej ksi\u0105\u017cce, prawie wszyscy maj\u0105 dostateczne do\u015bwiadczenie, aby m\u00f3c zrozumie\u0107, co b\u0119dziemy m\u00f3wili o pierwiastku sz\u00f3stym, gdy\u017c znaj\u0105 ju\u017c owe przeb\u0142yski \u015bwiadomo\u015bci, kt\u00f3re nam ods\u0142aniaj\u0105 istot\u0119 \u201erozumu duchowego” czyli \u201eintuicyjnego”.<\/p>\n

D\u0105\u017cno\u015b\u0107 do okultyzmu – g\u0142\u00f3d duszy poszukuj\u0105cej \u015bwiat\u0142a – jest wskaz\u00f3wk\u0105, \u017ce pierwiastek sz\u00f3sty \u201erozum duchowy” zaczyna stawa\u0107 si\u0119 narz\u0119dziem naszej \u015bwiadomo\u015bci. I chocia\u017c by\u0107 mo\u017ce wieki przejd\u0105, zanim nast\u0105pi dla nas przebudzenie ca\u0142kowitej \u015bwiadomo\u015bci duchowej – w ka\u017cdym razie \u201eumys\u0142 duchowy” , jakkolwiek by\u0142by s\u0142aby, b\u0119dzie mia\u0142 na nas wp\u0142yw i b\u0119dzie nam pomaga\u0142. Powstaj\u0105cy w nas niepok\u00f3j duchowy mo\u017ce w nas wywo\u0142a\u0107 wielce przykry nastr\u00f3j, a\u017c si\u0119 wreszcie znajdziemy na prostej drodze do poznania i nawet p\u00f3\u017aniej d\u0142ugo b\u0119dziemy si\u0119 czuli mniej albo wi\u0119cej niezadowoleni z tych okruszyn, jakie nam spadaj\u0105 ze sto\u0142u Poznania. Nie nale\u017cy jednak rozpacza\u0107; wszyscy, kt\u00f3rzy poszukuj\u0105 prawdy, powinni wiedzie\u0107, \u017ce te cierpienia – s\u0105 to m\u0119ki narodzin duchowych. Mamy przed sob\u0105 wielkie zjawiska – powinni\u015bmy by\u0107 m\u0119\u017cni i nie l\u0119ka\u0107 si\u0119 niczego. ko\u0144cu tego wyk\u0142adu bedziemy m\u00f3wili o procesie \u201eprze\u015bwietlenia” (Illumination), czyli \u015bwiadomo\u015bci Duchowej, kt\u00f3ra ju\u017c nast\u0105pi\u0142a lub nast\u0119puje dla wielu z nas. I to, co mamy powiedzie\u0107, mo\u017ce pewne \u015bwiat\u0142o rzuci\u0107 na wiele zjawisk, znanych czytelnikom, ale dla kt\u00f3rych nie mogli oni dotychczas znale\u017a\u0107 obja\u015bnienia. Zwr\u00f3cimy si\u0119 teraz do pierwiastku sz\u00f3stego, do \u201erozum u duchowego”, kt\u00f3ry rozumiej\u0105 ci, co mieli b\u0142yski \u015bwiadomo\u015bci, id\u0105ce z tej p\u0142aszczyzny duszy. Kto nie doszed\u0142 do tego stadjum rozwoju, temu wyk\u0142adane przez nas my\u015bli zdawra\u0107 si\u0119 b\u0119d\u0105 ciemnemi. Co sie za\u015b tyczy pierwiastku si\u00f3dmego – Ducha, to ten znajduje si\u0119 poza granicami rozumienia kogokolwiek z ludzi, wyj\u0105wszy\u00a0 nielicznych wysoko rozwini\u0119tych i prze\u015bwietlonych (illuminated) dusz, znajduj\u0105cych si\u0119 w pow\u0142oce cielesnej lub poza ni\u0105, a kt\u00f3rzy o tyle stoj\u0105 wy\u017cej od ludzi zwyk\u0142ych, o ile cz\u0142owiek, kt\u00f3ry ju\u017c doszed\u0142 do stopnia \u201erozumu duchowego” stoi wy\u017cej od istoty, kt\u00f3ra nie dosz\u0142a jeszcze do p\u0142aszczyzny intellektualnej i \u017cyje instynktami. Jeste\u015bmy w stanie wy\u0142o\u017cy\u0107 tylko og\u00f3lne i intellektualne (rozumowe) poj\u0119cie o tem, co rozumiemy przez wyraz \u201educh”. Nawet jego pierwszy objaw, tj. \u201erozum duchowy” jest jeszcze bardzo daleki od rasy ludzkiej w obecnym stanie jej rozwoju. Nale\u017cy jednak wiedzie\u0107 o istnieniu \u201educha”. To nam dopomo\u017ce zrozumie\u0107 istot\u0119 \u201erozumu duchowego”, kt\u00f3ry stanowi drog\u0119 po\u015brednicz\u0105 komunikacji ducha ze \u015bwiadomo\u015bci\u0105 intellektualn\u0105. Przy tem poj\u0119cie \u201erozumu duchowego” ods\u0142ania nam tak zdumiewaj\u0105cy \u015bwiat, \u017ce z uczuciem pewnej pociechy mo\u017cemy pozostawi\u0107 tymczasem rozumienie ducha, a\u017c do chwili, gdy doro\u015bniemy wewn\u0119trznie do tego poj\u0119cia.<\/p>\n

6. ROZUM DUCHOWY<\/strong><\/em><\/p>\n

Pierwiastek sz\u00f3sty – \u201erozum duchowy” – niekt\u00f3rzy autorzy opisywali pod nazw\u0105 \u201erozumu \u015bwiadomego”. Termin ten zaznacza r\u00f3\u017cnic\u0119, jaka istnieje mi\u0119dzy rozumem pod\u015bwiadomym czyli instynktowym a rozumem \u015bwiadomym czyli intellektem. W ten spos\u00f3b \u201erozum duchowy” (czyli \u201eintuicja”) wydziela si\u0119 i przytem staje si\u0119 widoczne, \u017ce b\u0119d\u0105c odr\u0119bny od intellektu, nie ma on nic wsp\u00f3lnego z ni\u017cszym rozumem instynktowym. I chocia\u017c rzeczywiste istnienie \u201erozumu duchowego” jasne jest tylko ograniczonej liczbie ludzi, bywa pr\u00f3cz nich wielu takich, kt\u00f3rzy maj\u0105 poczucie, \u017ce tkwi w nich co\u015b \u201ewy\u017cszego od nich samych”. I ten pierwiastek wy\u017cszy prowadzi ich do my\u015bli, pragnie\u0144, d\u0105\u017ce\u0144 i post\u0119pk\u00f3w, coraz wznio\u015blejszych i szlachetniejszych. Wi\u0119ksza zapewne jest liczba ludzi, do kt\u00f3rych dochodzi tylko s\u0142abe migotanie promieni ducha, a jednak, cho\u0107 oni go nie znaj\u0105, znajduj\u0105 si\u0119 w pewnym stopniu pod jego wp\u0142ywem. W ten spos\u00f3b ca\u0142a ludzko\u015b\u0107 otrzymuje dobroczynne \u015bwiat\u0142o ducha, chocia\u017c w wielu przypadkach \u015bwiat\u0142o, p\u0142yn\u0105ce ze strony ducha, byw a zam glone g\u0119stem i przegrodam i z materji – kt\u00f3re do tego stopnia otaczaj\u0105 cz\u0142owieka, \u017ce jego prze\u015bwit duchowy podobny jest do m roku nocy.<\/p>\n

W ka\u017cdym razie cz\u0142owiek rozwija si\u0119 nieustannie, zdziera z siebie pow\u0142ok\u0119 za pow\u0142ok\u0105 i poma\u0142u idzie do swego wysokiego\u00a0 celu. W ko\u0144cu ostatecznym \u015bwiat\u0142o zab\u0142y\u015bnie dla wszystkich.<\/p>\n

To, co uwa\u017camy za dobre, szlachetne i w ielkie w umy\u015ble ludzkim – p\u0142ynie z \u201erozumu duchowego” i staje si\u0119 stopniow o cz\u0105stk\u0105 zwyk\u0142ej \u015bwiadom o\u015bci. Niekt\u00f3rzy pisarze wschodni w ol\u0105 termin, \u017ce duchowo\u015b\u0107 \u201erzutuje si\u0119\u201c (is projected), jako\u00a0 lepiej w skazuj\u0105cy na proces, przy pomocy kt\u00f3rego promie\u0144 \u015bwiat\u0142a przenika w \u015bw iadom o\u015b\u0107 ludzk\u0105, co jeszcze nie dosi\u0119g\u0142a nadludzkiego stadjum ca\u0142kow itej \u015bwiadomo\u015bci duchowej. To znaczy, m\u00f3w i\u0105 oni, \u017ce duchow o\u015b\u0107 \u201erzutuje si\u0119\u201c w \u015bwiadomo\u015b\u0107 ludzk\u0105.<\/p>\n

Wszystko, co cz\u0142owiek osi\u0105ga na drodze rozwoju swego, wszystko, co go prowadzi do szlachetno\u015bci, do prawdziwego uczucia religijnego, do mi\u0142osierdzia, ludzko\u015bci, sprawiedliwo\u015bci, altruizmu, sympatji i t. d. – wszystko to powstaje dzi\u0119ki w sp\u00f3\u0142dzia\u0142aniu jego poma\u0142u rozwijaj\u0105cej si\u0119 si\u0142y rozumu duchowego. Jego mi\u0142o\u015b\u0107 Boga i mi\u0142o\u015b\u0107 cz\u0142ow ieka rozkwit\u0142y na tej drodze. W miar\u0119 tego rozwoju, jego poj\u0119cie sprawiedliwo\u015bci si\u0119 rozszerza; budzi si\u0119 w nim wi\u0119ksza zdolno\u015b\u0107 wsp\u00f3\u0142czucia; rozrasta si\u0119 zmys\u0142 powszechnego braterstwa ludzi; krzepnie\u00a0 poj\u0119cie mi\u0142o\u015bci i utrwalaj\u0105 si\u0119 wszystkie te cechy, kt\u00f3re u ludzi wszelkiej w iary nosz\u0105 nazw\u0119 \u201edobrych”, a kt\u00f3re wszystkie mog\u0105 by\u0107 sprowadzone do praktycznej pr\u00f3by \u017cycia pod\u0142ug nauki wielkiego m istrza duchowego, co wyg\u0142osi\u0142 t\u0119 wielk\u0105 prawd\u0119 (tak dobrze znan\u0105 okultystom wszelkich wierze\u0144, ale tak ma\u0142o rozumian\u0105 przez w ielu jego wyznawc\u00f3w ): \u201eKochaj Boga twego z ca\u0142ego serca i ca\u0142ej duszy, a bli\u017aniego swego, jak siebie samego”.<\/p>\n

W miar\u0119 rozwoju \u015bwiadomo\u015bci duchowej, rozwija si\u0119 te\u017c w cz\u0142owieku uporczywe poczucie realno\u015bci istnienia Pot\u0119gi Wy\u017cszej – a jednocze\u015bnie stopniow o powstaje w nim poczucie braterstwa i pokrewie\u0144stw a wszystkich ludzi. Nie mo\u017ce on otrzym a\u0107 tych rzeczy od swego rozumu instynktowego, ani te\u017c intellekt nie jest zdolny w nim wywo\u0142a\u0107 ich poczucia. Rozum duchowy nie jest w r\u0119cz sprzeczny z intellektem ; stoi on poprostu poza granic\u0105 intellektu. Udziela on intellektowi pewnych prawd, kt\u00f3re znajduje we w\u0142asnych dziedzinach ducha, a o kt\u00f3rych intellekt umie tylko rozumowa\u0107. Ale \u017ar\u00f3d\u0142o istotne tych prawd nie le\u017cy w intellekcie. Intellekt jest ch\u0142odny – \u015bwiadomo\u015b\u0107 duchow a gor\u0105ca i o\u017cywiona Wysokiem uczuciem.<\/p>\n

Cz\u0142owiek na drodze lepszego i pe\u0142niejszego poczucia pot\u0119gi boskiej nie wychodzi z intellektu, cho\u0107 ostatni rozumuje o otrzymywanych w ra\u017ceniach i stara si\u0119 uk\u0142ada\u0107 z nich systemy, wierzenia, kulty i t. d. – R\u00f3wnie\u017c nie intellekt daje nam rosn\u0105cy zmys\u0142 pokrew ie\u0144stw a mi\u0119dzy cz\u0142owiekiem a cz\u0142owiekiem – w szechbraterstwa ludzi. Powiemy tu, dlaczego cz\u0142owiek staje si\u0119 dobrotliwszy wzgl\u0119dem istot swego gatunku oraz ni\u017cszych twor\u00f3w \u017cycia. Pochodzi to nietylko st\u0105d, \u017ce intellekt poucza go o w arto\u015bci mi\u0142osierdzia i mi\u0142o\u015bci, gdy\u017c cz\u0142owiek nie mo\u017ce si\u0119 sta\u0107 mi\u0142osiernym i m i\u0142uj\u0105cym pod wp\u0142ywem zimnego rozumowania. Przeciwnie, staje si\u0119 on mi\u0142osiernym i mi\u0142uj\u0105cym dla tego, \u017ce w nim samym budz\u0105 si\u0119 pewne impulsy i pragnienia, p\u0142yn\u0105ce z niewiadomego punktu, a kt\u00f3re czyni\u0105 niemo\u017cebnem, aby post\u0119powa\u0142 inaczej, nie odczuwaj\u0105c przytem niemi\u0142ego uczucia i cierpienia. Impulsy te s\u0105 r\u00f3wnie rzeczywiste, jak inne pragnienia i\u00a0impulsy – i gdy cz\u0142owiek rozwija te impulsy, staja si\u0119 one liczniejsze i mocniejsze.<\/p>\n

Sp\u00f3jrzcie w \u015bwiat, jakim by\u0142 kilkaset lat temu – i sp\u00f3jrzcie na\u0144 dzisiaj, a zobaczycie o ile za naszych dni jeste\u015bmy dobrotliwsi i lepsi. Ale nie nale\u017cy si\u0119 tern che\u0142pi\u0107, gdy\u017c i my zdawa\u0107 si\u0119 b\u0119dziemy dzikimi tym, co przyjd\u0105 po nas i ze swego stanowiska b\u0119d\u0105 zdumieni nasz\u0105 nieludzko\u015bci\u0105 w stosunku do naszych braci-ludzi. W m iar\u0119 rozwoju duchowego cz\u0142owiek odczuwa swe pokrewie\u0144stwo z ca\u0142\u0105 ludzko\u015bci\u0105 – i coraz bardziej kocha\u0107 zaczyna swoich wsp\u00f3\u0142ludzi. Z biegiem czasu i w m iar\u0119 dalszego rozwoju cz\u0142owieka, straszliwe cierpienia, jakich doznaj\u0105 teraz istoty ludzkie, stan\u0105 si\u0119 niepodobie\u0144stwem z tej przyczyny, \u017ce rozw ijaj\u0105ca si\u0119 \u015bwiadomo\u015b\u0107 duchowa rasy ludzkiej, odczuwa\u0107 b\u0119dzie cudze cierpienia tak pot\u0119\u017cnie, \u017ce ju\u017c nie b\u0119d\u0105 mog\u0142y wytrzyma\u0107 ich – i b\u0119d\u0105 czyni\u0142y wysi\u0142ki ku zmianie po\u0142o\u017cenia rzeczy. Z tajnik\u00f3w wewn\u0119trznych duszy wy\u0142oni si\u0119 protest przeciw d\u0105\u017ceniom natury ni\u017cszej i, cho\u0107 czasowo stara\u0107 si\u0119 b\u0119dziem go usun\u0105\u0107 (zag\u0142uszy\u0107) – to jednak b\u0119dzie on coraz natarczywszy, a\u017c wreszcie b\u0119dziemy musieli zwr\u00f3ci\u0107 na niego uwag\u0119. Stara historja, \u017ce ka\u017cdy cz\u0142owiek ma dw\u00f3ch doradc\u00f3w, po jednym u ka\u017cdego ucha, z kt\u00f3rych jeden szepce mu, aby szed\u0142 za wy\u017c\u015bzemi zasadami, drugi za\u015b kusi, aby szed\u0142 drog\u0105 ni\u017csz\u0105, okazuje si\u0119 praktycznie prawdziw\u0105 wobec tajemnej (occult) nauki o trzech pierwiastkach duchowych. Intellekt wyobra\u017ca \u015bwiadome \u201eJa\u201c przeci\u0119tnego cz\u0142owieka. Owo \u201eJa\u201c ma z jednej strony rozum instynktowy, kt\u00f3ry mu przesy\u0142a stare po\u017c\u0105dania poprzedniego \u201eJa\u201c – impulsy mniej rozwini\u0119tego \u017cycia zwierz\u0105t lub ni\u017cszego typu ludzi, po\u017c\u0105dania w\u0142a\u015bciwe ni\u017cszym stadjom rozwoju, ale nieodpowiednie w doskonal\u0105cym si\u0119 cz\u0142owieku. Z drugiej strony jest rozum duchowy, przesy\u0142aj\u0105cy swe wy\u017csze instynkty intellektowi i staraj\u0105cy si\u0119 podnie\u015b\u0107 jego \u015bwiadomo\u015b\u0107 do w\u0142asnej wy\u017cyny, aby dopom\u00f3c w rozwoju i doskonaleniu cz\u0142owieka, budz\u0105c w nim zdolno\u015b\u0107 do panowania i kontroli nad sw\u0105 ni\u017csz\u0105 natur\u0105.<\/p>\n

Walk\u0119 mi\u0119dzy wy\u017csz\u0105 a ni\u017csz\u0105 natur\u0105 postrzegali wszyscy gorliwi badacze umys\u0142u i charakteru ludzkiego – i nie ma\u0142o og\u0142oszono teoryj ku wyja\u015bnieniu tej sprawy. Dawnemi czasy uczono, \u017ce cz\u0142owieka kusi z jednej strony djabe\u0142, z drugiej czuwa nad nim anio\u0142-str\u00f3\u017c. Ale prawd\u0119 znaj\u0105 wszyscy okulty\u015bci, \u017ce odbywa si\u0119 walka mi\u0119dzy dwoma elementami natury ludzkiej, nie wbrew sobie przeciwleg\u0142emi i wrogiemi, ale poprostu id\u0105cemi, ka\u017cdy po swojej linji wysi\u0142ku. \u201eJa\u201c za\u015b \u0142amie si\u0119 i rozbija, pragn\u0105c usilnie dostosowa\u0107 si\u0119 do nich. Ego jest w stadjum przej\u015bciowem \u015bwiadomo\u015bci – a walka bywa czasem zgo\u0142a m\u0119cz\u0105c\u0105, ale doskonal\u0105cy si\u0119 cz\u0142owiek z czasem podnosi si\u0119 ponad poci\u0105gi natury ni\u017cszej, a \u015bwitaj\u0105ca \u015bwiadomo\u015b\u0107 duchowa umo\u017cliwia mu rozumienie prawdziwego po\u0142o\u017cenia rzeczy pomaga mu opanowa\u0107 swe ni\u017csze \u201eJa\u201c i przybra\u0107 w stosunku do niego postaw\u0119 pozytywn\u0105, gdy jednocze\u015bnie ten rozw\u00f3j wewn\u0119trzny ka\u017ce cz\u0142owiekowi otworzy\u0107 sw\u0105 dusz\u0119 na \u015bwiat\u0142o, id\u0105ce z Umys\u0142u Duchowego i trwa\u0107 wobec niego w postawie negatywnej (biernej), nie opieraj\u0105c si\u0119 jego sile.\u201c<\/p>\n

Rozum duchowy jest r\u00f3wnie\u017c \u017ar\u00f3d\u0142em \u201eNatchnienia,\u00a0 kt\u00f3re budzi\u0142o si\u0119 po wszystkie czasy w duszy niekt\u00f3rych poet\u00f3w, malarzy, rze\u017abiarzy, pisarzy, kaznodziej\u00f3w, m\u00f3wc\u00f3w, i kt\u00f3re budzi si\u0119 w nich r\u00f3wnie\u017c dzisiaj. Jest to \u017ar\u00f3d\u0142o, z kt\u00f3rego jasnowidz czerpie swe wizje, prorok swe przepowiednie<\/em><\/strong>.”<\/p>\n

Niekt\u00f3rzy ludzie, ze\u015brodkowawszy swego ducha na wysokich idea\u0142ach w swej pracy, otrzymywali z tego \u017ar\u00f3d\u0142a rzadkiej w arto\u015bci wiedz\u0119 – i przypisywali j\u0105 \u0142asce istot z diugiego \u015bwiata anio\u0142om, duchom, samemu Bogu; ale wszystko to p\u0142yn\u0119\u0142o z ich w\u0142asnego wn\u0119trza, by\u0142 to g\u0142os ich wy\u017cszej Ja\u017ani, przem awiaj\u0105cy do nich.\u00a0Nie zamierzamy przez to powiedzie\u0107, jakoby \u017cadne wiadomo\u015bci nie przychodzi\u0142y do cz\u0142owieka od innych wy\u017cszych inteligencyj – przeciwnie, wiemy , \u017ce wy\u017csze inteligencje cz\u0119sto kom unikuj\u0105 si\u0119 z cz\u0142owiekiem poprzez kana\u0142 jego Rozumu duchowego – lecz wiele z tych rzeczy, kt\u00f3re cz\u0142owiek przypisywa\u0142 pot\u0119gom zewn\u0119trznym, w istocie pochodz\u0105 z niego samego. I cz\u0142owiek drog\u0105 rozwoju swej \u015bwiadomo\u015bci duchowej mo\u017ce sam siebie wprowadzi\u0107 w wy\u017csze pokrewie\u0144stwo i zetkni\u0119cie z t\u0105 wy\u017csz\u0105 stron\u0105 swej natury i tym sposobem uzyska\u0107 wiedz\u0119, o kt\u00f3rej intellekt nawet marzy\u0107 nie \u015bmia\u0142.<\/p>\n

Pewne wy\u017csze si\u0142y psychiczne ods\u0142aniaj\u0105 si\u0119 cz\u0142owiekowi t\u0105 sam\u0105 drog\u0105, ale si\u0142y takie rzadko cz\u0142owiek osi\u0105ga, zanim stanie wysoko nad ni\u017csz\u0105 stron\u0105 swej natury, gdy\u017c w przeciwnym razie cz\u0142owiek mo\u017ce korzysta\u0107 z tych wysokich dar\u00f3w dla ni\u017cszych cel\u00f3w.<\/p>\n

Tylko w\u00f3wczas, gdy cz\u0142owiek przestaje d\u0105\u017cy\u0107 do zdobycia pot\u0119gi dla swych w\u0142asnych cel\u00f3w – pot\u0119ga ta przychodzi do niego. Takie jest prawo. Gdy cz\u0142owiek dowiaduje si\u0119 o istnieniu swego umys\u0142u duchowego i zaczyna rozpoznawa\u0107 jego nakazy i wskazania, wzmacnia tym sposobem sw\u00f3j zwi\u0105zek z nim i zaczyna otrzymywa\u0107 \u015bwiat\u0142o wy\u017cszej jasno\u015bci. Kiedy przywykamy bardziej ufa\u0107 Duchowi – ten odpowiada nam , przesy\u0142aj\u0105c cz\u0119\u015bciej b\u0142yskawice prze\u015bwietlenia (illumination), oprom ienienia. W kim za\u015b rozwija si\u0119 \u015bwiadomo\u015b\u0107 duchowa, ten coraz bardziej polega na tym g\u0142osie wewn\u0119trznym – i coraz lepiej potrafi odr\u00f3\u017cnia\u0107 go od impuls\u00f3w, kt\u00f3re p\u0142yn\u0105 z ni\u017cszych p\u0142aszczyzn umys\u0142u. Uczy si\u0119 dowierza\u0107 wskazaniom Ducha i przyjmuje wyci\u0105gni\u0119t\u0105 ku niemu r\u0119k\u0119 przewodnicz\u0105.\u00a0 Niekt\u00f3rzy z nas nauczyli si\u0119 poznawa\u0107 rzeczywisto\u015b\u0107 bytu \u201ekierowani przez Ducha\u201c.<\/p>\n

Tym, kt\u00f3rzy ju\u017c do\u015bwiadczyli kierownictwa tego, nie mamy potrzeby nic m\u00f3wi\u0107, gdy\u017c ci doskonale rozpoznaj\u0105 wszystko, co tu my\u015blimy. Ci za\u015b, kt\u00f3rzy jeszcze go nie do\u015bwiadczyli – musz\u0105 czeka\u0107, a\u017c odpowiedni czas nadejdzie dla nich, gdy\u017c nie mo\u017cemy spraw tych opisa\u0107, nie da si\u0119 bowiem w s\u0142owach wyrazi\u0107 to, do czego s\u0142\u00f3w brak w j\u0119zyku ludzkim. Na zako\u0144czenie tej lekcji damy kr\u00f3tki zarys niekt\u00f3rych faz \u201eprze\u015bwietlenia” tzw. Illuminacji czyli \u201eprzebudzenia \u015bwiadomo\u015bci duchowej”, jakie niegdy\u015b sp\u0142ywa\u0142o na niekt\u00f3rych ludzi i jakie sp\u0142ynie na wszystkich w przysz\u0142ych okresach ich rozwoju. Teraz spieszymy, by da\u0107 streszczony obraz tego, co w s\u0142abym tylko stopniu mo\u017ce by\u0107 przez nas zrozumiane – mianowicie si\u00f3dmego pierwiastku – Ducha.<\/p>\n

7. DUCH<\/strong><\/em><\/p>\n

Jak mamy podej\u015b\u0107 do tego przedmiotu, skoro nawet najbardziej naczelne umys\u0142y, \u017cyj\u0105ce za dni naszych – zaledwie s\u0142abo zdolne s\u0105 jego sens ogarn\u0105\u0107. Jak to, co jest sko\u0144czone, mo\u017ce poj\u0105c rzecz niesko\u0144czon\u0105? Duch, si\u00f3dmy pierwiastek cz\u0142owieka – jest iskr\u0105 Bo\u017c\u0105 – naszem najcenniejszem dziedzictwem, pochodz\u0105cem z Pot\u0119gi Boskiej – promieniem s\u0142o\u0144ca o\u015brodkowego – nasz\u0105 Ja\u017ani\u0105 rzeczywist\u0105. S\u0142owa nie s\u0105 zdolne go wypowiedzie\u0107. Bozum obj\u0105\u0107 go nie potrafi. Jest to dusza duszy. Aby go zrozumie\u0107, musimy rozumie\u0107 Boga, gdy\u017c Duch jest kropl\u0105 z Oceanu Ducha – ziarnkiem piasku z brzegu morza Niesko\u0144czono\u015bci – Cz\u0105stk\u0105 \u015bwi\u0119tego p\u0142omienia. Jest to jaka\u015b moc, tkwi\u0105ca we wn\u0119trzu naszem, a kt\u00f3ra jest przyczyn\u0105 naszej ewolucji poprzez pe\u0142ne udr\u0119cze\u0144 stulecia. Duch istnia\u0142 pierwszy poprz\u00f3d wszystkiego – i oto oka\u017ce si\u0119 on ostatnim w pe\u0142ni \u015bwiadomo\u015bci. Gdy cz\u0142owiek dojdzie do pe\u0142ni \u015bwiadomo\u015bci Ducha, stanie on na tyle wy\u017cej nad pospolitym cz\u0142owiekiem, \u017ce intellekt wsp\u00f3\u0142czesny nie zdo\u0142a tego poj\u0105\u0107. Osnuty sieci\u0105 pow\u0142ok materjalnych, oczekiwa\u0142 on d\u0142ugie, ci\u0119\u017ckie stulecia swego cho\u0107by s\u0142abego zeznania i zwi\u0105zany czeka\u0107 b\u0119dzie jeszcze d\u0142ugie lata, dop\u00f3ki nie przeniknie w pe\u0142ni do \u015bwiadomo\u015bci. Cz\u0142owiek musi wznie\u015b\u0107 si\u0119 na wiele szczebli rozwoju – od cz\u0142owieka do archanio\u0142a – zanim duch w pe\u0142ni dopomni si\u0119 o swoje prawa. Duch jest we wn\u0119trzu cz\u0142owieka tern, co najbardziej przybli\u017ca si\u0119 do Centrum – najbli\u017cej Boga. Tylko w wyj\u0105tkowych, drogocennych chwilach mamy u\u015bwiadomienie, \u017ce Duch istnieje w nas – i w takich momentach czujemy, \u017ce podchodzi ku nam straszna obecno\u015b\u0107 Niewiadomej. Takie chwile mog\u0105 si\u0119 zjawia\u0107, gdy cz\u0142owiek si\u0119 pogr\u0105\u017ca w g\u0142\u0119bokiem rozmy\u015blaniu religijnem – albo gdy czyta poemat, co przynosi dostojne zlecenie z duszy do duszy – albo w chwilach takiej rozpaczy, gdy wszelka pomoc ludzka jest zawodna a s\u0142owa ludzkie zdaj\u0105 si\u0119 szyderstwem – w chwilach, gdy wszystko zdaje si\u0119 straconem i cz\u0142owiek czuje konieczno\u015b\u0107 bezpo\u015bredniego s\u0142owa istoty wy\u017cszej, ni\u017c my sami.<\/p>\n

Gdy chwile takie przychodz\u0105, pozostawiaj\u0105 w naszem sercu pok\u00f3j, kt\u00f3ry ju\u017c nigdy potem w ca\u0142o\u015bci nas nie opuszcza – i my ju\u017c potem jeste\u015bmy na zawsze jakby inne, zmienione istoty. W chwili Illuminacji czyli przebudzenia \u015awiadomo\u015bci Duchowej czujemy r\u00f3wnie\u017c rzeczywist\u0105 obecno\u015b\u0107 Ducha. W takich chwilach stajemy si\u0119 \u015bwiadomi pokrewie\u0144stwa i \u0142\u0105czno\u015bci z O\u015brodkiem \u017bycia. Za po\u015brednictwem Ducha B\u00f3g objawia
\nsi\u0119 cz\u0142owiekowi.<\/p>\n

Nie mo\u017cemy d\u0142u\u017cej zatrzymywa\u0107 si\u0119 na tym przedmiocie – ogrom jego nas przygn\u0119bia, a s\u0142owa s\u0105 zbyt bezsilne, by si\u0119 niemi pos\u0142ugiwa\u0107 w stosunku do niego. Ci, kt\u00f3rzy odczuwali impulsy Rozumu Duchowego, mogli s\u0142abo odczuwa\u0107 tkwi\u0105ce w nich poczucie Ducha, nie mog\u0105 jednak ogarn\u0105\u0107 pe\u0142ni jego znaczenia. Ci za\u015b, co nie do\u015bwiadczyli tych zjawisk, nie zrozumiej\u0105 nas, cho\u0107by\u015bmy ca\u0142e tomy napisali, by wyt\u0142umaczy\u0107 nasze niedoskona\u0142e i nierozwini\u0119te poj\u0119cia o tym przedmiocie. Poprzestaniemy wi\u0119c na tern, co\u015bmy powiedzieli, ufni, \u017ce\u015bmy obudzili w waszym umy\u015ble przynajm niej s\u0142abe pragnienie, by si\u0119 podnie\u015b\u0107 ku \u015bci\u015blejszej kom unji i zwi\u0105zkowi z t\u0105 najwy\u017csz\u0105 cz\u0105stk\u0105 waszej Ja\u017ani – z sam\u0105 (istotn\u0105) wasz\u0105 Ja\u017ani\u0105. Pok\u00f3j Ducha niech przebywa z wami!<\/strong><\/em><\/p>\n

PRZE\u015aWIETLENIE (ILLUMINATION)<\/strong><\/em>
\nCZYLI \u015aWIADOMO\u015a\u0106 DUCHOWA.<\/strong><\/em><\/p>\n

U wi\u0119kszo\u015bci ludzi Umys\u0142 Duchowy rozwija \u015bi\u0119 stopniowo i poma\u0142u, a cho\u0107 cz\u0142owiek mo\u017ce odczuwa\u0107 nieustanny rozrost poznania duchowego i \u015bwiadomo\u015bci, mo\u017ce on nie do\u015bwiadcza\u0107 jakiejkolwiek widocznej lub uderzaj\u0105cej przemiany. – Inni jednak\u017ce miewaj\u0105 momenty tego, co znamy pod nazw\u0105 \u201ePrze\u015bwietlenia\u201c czyli \u201eIlluminacji”, zdaj\u0105 si\u0119 unosi\u0107 ponad sw\u00f3j stan normalny – i przechodz\u0105 na wy\u017csz\u0105 p\u0142aszczyzn\u0119 \u015bwiadomo\u015bci\u00a0 czy bytu. Taki moment popycha ich znakomicie naprz\u00f3d w stosunku do chwili poprzedniej, chocia\u017c nie mog\u0105 odwr\u00f3ci\u0107 si\u0119 wstecz ku \u015bwiadomo\u015bci, by przejrzy\u015bcie wy\u0142o\u017cy\u0107 to, czego do\u015bwiadczyli w tym stanie egzaltacji ducha. Takie do\u015bwiadczenia zdarzaj\u0105 si\u0119 w rozmaitych postaciach i stopniach wielu osobom r\u00f3\u017cnych wierze\u0144 religijnych – i zazwyczaj s\u0105 w \u0142\u0105czno\u015bci z pewn\u0105 postaci\u0105 poszczeg\u00f3lnych wierze\u0144 religijnych osoby, ulegaj\u0105cej do\u015bwiadczeniu illuminacji. Ale wytrawni okulty\u015bci uznaj\u0105 wszystkie te do\u015bwiadczenia za rozmaite formy tej samej rzeczy – prze\u015bwit \u015bwiadomo\u015bci Duchowej – rozw\u00f3j Umys\u0142u Duchowego. Niekt\u00f3rzy pisarze okre\u015blaj\u0105 do\u015bwiadczenie to jako \u201e\u015awiadomo\u015b\u0107 kosmiczn\u0105” (n.p. dr R.Rucke), co jest bardzo odpowiednim terminem, gdy\u017c Illuminacja, zw\u0142aszcza w swoich form ach wy\u017cszych, wprowadza cz\u0142owieka w zetkni\u0119cie z \u017byciem w jego pe\u0142ni, pozwala mu odczu\u0107 pokrewie\u0144stwo z ca\u0142em \u017byciem Wysokiem i nizkiem,., wielkiem i ma\u0142em, \u201edobrem ” i \u201ez\u0142em”.<\/p>\n

Do\u015bwiadczenia te (prze\u017cycia), oczywi\u015bcie – rzeczowo, zmieniaj\u0105 si\u0119 stosownie do stopnia rozwoju osobnika, jego wy\u0107wiczenia, jego tem peramentu i t. d. ale pewne cechy charakterystyczne s\u0105 wszystkim wsp\u00f3lne. Najpowszechniejszem jest poczucie posiadania bezwzgl\u0119dnej znajomo\u015bci wszechrzeczy – s\u0142owem poczucie Wszchwiedzy. Poczucie to istnieje lylko na chwil\u0119 i pozostawia w cz\u0142owieku m\u0119k\u0119 \u017calu za tem, co widzia\u0142 i utraci\u0142. Inne poczucie, do\u015bwiadczane r\u00f3wnie\u017c powszechnie – to pewno\u015b\u0107 nie\u015bm iertelno\u015bci – zmys\u0142 istotnego Bytu , pewno\u015b\u0107 naszego istnienia zawsze, w przesz\u0142o\u015bci i w przysz\u0142o\u015bci. Dalej, uczuciem powszechnem jest zniknienie wszelkiej obawy i uzyskanie uczu\u0107 pewno\u015bci, prawdy i ufno\u015bci\u00a0 w stopniu tak wysokim, \u017ce ich nie pojmie ten, co tego stanu sam nie prze\u017cy\u0142. Nast\u0119pnie uczucie mi\u0142o\u015bci sp\u0142ywa na cz\u0142owieka (w ekstazie) – mi\u0142o\u015bci, ogarniaj\u0105cej ca\u0142e \u017cycie od najbli\u017cszych fizycznie do tych, co si\u0119 znajduj\u0105 na kra\u0144cach \u015bwiata; od tych, kt\u00f3rych uwa\u017camy za \u015bwi\u0119tych i czystych do tych, kt\u00f3rych \u015bwiat ma za nikczemnych, wyst\u0119pnych, i niegodnych. Wszelka’ d\u0105\u017cno\u015b\u0107 do wywy\u017cszenia siebie i pot\u0119pienia innych przepada – i w sercu twojem, niby prom ienie s\u0142o\u0144ca b\u0142yska mi\u0142o\u015b\u0107 jednaka dla wszystkich, nie bacz\u0105c na ich stopie\u0144 rozwoju i \u201edobroci”.<\/p>\n

Niekt\u00f3rzy prze\u017cywaj\u0105 te do\u015bwiadczenia w g\u0142\u0119bokiem i zbo\u017cnem usposobieniu lub nastroju, kt\u00f3ry nadaje im szczeg\u00f3ln\u0105 przenikliwo\u015b\u0107 (przytomno\u015b\u0107) na mniej lub wi\u0119cej d\u0142ugi przeci\u0105g czasu; inni wpadaj\u0105 jakby w sen i uzyskuj\u0105 jeno \u015bwiadomo\u015b\u0107 duchowego podniesienia wraz z pam i\u0119ci\u0105 w ra\u017cenia \u015bwiat\u0142o\u015bci lub \u017carzy otaczaj\u0105cej ich doko\u0142a i naw skr\u00f3\u015b ich przenikaj\u0105cej.<\/p>\n

Niekt\u00f3rym pewne prawdy objawiaj\u0105 si\u0119 w postaci\u00a0 symbol\u00f3w, cho\u0107 ich prawdziwe znaczenie staje si\u0119 im jasne nieraz dopiero po wielu latach. Do\u015bwiadczenia te, gdy kto raz je prze\u017cyje, pozostawiaj\u0105 go w nowym stanie ducha, i nigdy ju\u017c on potem nie b\u0119dzie tern, czem by\u0142 przedtem. I cho\u0107 wyrazisto\u015b\u0107 obrazu s\u0142abnie, pozostaje jednak pewna pami\u0119\u0107, kt\u00f3ra d\u0142ugo jeszcze potem trw a jako \u017ar\u00f3d\u0142o oparcia i mocy cz\u0142owieka, zw\u0142aszcza gdy w nim s\u0142abnie w iara i gdy dusza jego chwieje si\u0119 jak trzcina od wiatru sprzecznych mniema\u0144 i rozwa\u017ca\u0144 Intellektu. Pami\u0119\u0107 takiego do\u015bwiadczenia jest \u017ar\u00f3d\u0142em odnowienia si\u0142y — przystani\u0105 zbawcz\u0105, dok\u0105d znu\u017cona dusza uchodzi w poszukiwaniu ochrony od \u015bwiata zewn\u0119trznego, kt\u00f3ry jej nie rozumie. –<\/p>\n

Prze\u017cyciom tym (t. j. prze\u015bwietleniom) zazwyczaj towarzyszy uczucie nat\u0119\u017conej Rado\u015bci; w istocie, to s\u0142owo i ta my\u015bl \u201eRado\u015b\u0107” zdaje si\u0119 nieustannie przepe\u0142nia\u0107 jego dusze. Ale nie jest to rado\u015b\u0107 pospolitego do\u015bwiadczenia – jest to co\u015b, o czem \u015bni\u0107 mo\u017cna tylko w\u00f3wczas, gdy si\u0119 tego dozna\u0142o – jest to rado\u015b\u0107, kt\u00f3rej samo wyobra\u017cenie pobudza pulsa krwi i bicie\u00a0 serca, gdy umys\u0142 ku tej ekstazie zwraca si\u0119 pami\u0119ci\u0105. Jak to ju\u017c m\u00f3wili\u015bmy, wraz ze stanem tym przychodzi zmys\u0142 \u201epoznania” wszechrzeczy – o\u015bwiecenie inte\u0142lektualne niepodobne do opisania.<\/p>\n

Z pism dawnych my\u015blicieli wszystkich ras, z pie\u015bni wielkich poet\u00f3w wszystkich narod\u00f3w, z kaza\u0144 prorok\u00f3w wszystkich religij i czas\u00f3w – mo\u017cemy zebra\u0107 \u015blady tej illuminacji, jaka na nich schodzi\u0142a – to rozwini\u0119cie \u015bwiadomo\u015bci Duchowej. Nie mamy tu miejsca, by wymienia\u0107 te liczne przyk\u0142ady. Jeden opowiada w taki spos\u00f3b, drugi – inaczej: ale\u00a0 wszyscy w rzeczy samej opowiadaj\u0105 to\u017c samo. Wszyscy, kt\u00f3rzy doznali tego prze\u015bwietlenia nawet w s\u0142abym stopniu, rozpoznaj\u0105 to\u017c samo do\u015bwiadczenie W powie\u015bci, \u015bpiewie, kazaniu drugich, cho\u0107by mi\u0119dzy temi prze\u017cyciami min\u0119\u0142y stulecia.<\/p>\n

Jest to pie\u015b\u0144 Duszy, kt\u00f3r\u0105, gdy raz kto us\u0142ysza\u0142, nigdy jej nie zapomni. Czy ta pie\u015b\u0144 brzmi na instrum encie ras p\u00f3\u0142barbarzy\u0144skich, czy na udoskonalonem narz\u0119dziu uzdolnionego muzyka wsp\u00f3\u0142czesnego: melodja jej jest ca\u0142kowicie rozpoznawalna. P\u0142ynie ona ze Staro\u017cytnego Egiptu – z Indji wszystkich stuleci – z dawnej Hellady i Romy – z czasu pierwszych \u015bwi\u0119tych chrze\u015bcija\u0144skich,
\n– z klasztor\u00f3w katolickich – z meczet\u00f3w mahometa\u0144skich,
\n– z filozof\u00f3w chi\u0144skich – z bohaterskich legend prorok\u00f3w,
\nIndjan czerwonosk\u00f3rych – zewsz\u0105d i zawsze p\u0142ynie ta sama melodja – i dzwoni wci\u0105\u017c pot\u0119\u017cniej a pot\u0119\u017cniej w miar\u0119 tego, jak do ogromnego ch\u00f3ru do\u0142\u0105czaj\u0105 si\u0119 nowe g\u0142osy i d\u017awi\u0119ki nowych instrum ent\u00f3w.<\/p>\n

\u0179le dotychczas rozumiany poeta z dalekiego Zachodu Walt Whitm an wiedzia\u0142, co chcia\u0142 wyrazi\u0107 (jak i my to wiemy), gdy w swych nieokrzesanych wierszach omawia\u0142 swe dziwaczne prze\u017cycia. Czytajcie, co on m\u00f3wi – czy mo\u017cnaby to by\u0142o wypowiedzie\u0107 lepiej:<\/p>\n

\u201eJako w omdleniu, na jedn\u0105 chwil\u0119,<\/em><\/strong>
\n\u201eDrugie s\u0142o\u0144ce, niepodobne do opisania, ca\u0142kowicie mi\u0119 o\u015blepi\u0142o.<\/em><\/strong>
\nI pozna\u0142em wszystkie cia\u0142a niebieskie i inne nieznane \u015bwiat\u0142a, jeszcze promienniejsze.<\/em><\/strong>
\n\u201eMoment krainy przysz\u0142o\u015bci, krainy Niebios.<\/em><\/strong>
\nA gdy powr\u00f3ci\u0142 do przytomno\u015bci po ekstazie – wo\u0142a:<\/em><\/strong><\/p>\n

..Niepodobna, abym by\u0142 przebudzony, bo nic nie zdaje mi si\u0119 takiem, jakiem <\/em>by\u0142o pierwej – \u201eAlbo te\u017c obudzi\u0142em si\u0119 pora\u017a pierwrszy – a wszystko przedtem by\u0142o snem.<\/em><\/p>\n

Musimy te\u017c m u przyklasn\u0105\u0107, gdy wypowiada my\u015bl, \u017ce cz\u0142owiek nie jest zdolny racjonalnie opisa\u0107 te ekstaz\u0119:<\/p>\n

\u201eA gdy pr\u00f3buj\u0119 opowiedzie\u0107 to, co najlepszego znajduj\u0119: nie mog\u0119 –<\/strong><\/em>
\n\u201eJ\u0119zyk nie do\u015b\u0107 mocny jest w swycli zawiasach.<\/strong><\/em>
\n\u201eOddech m\u00f3j jest niepos\u0142uszny swoim organom –<\/strong><\/em>
\n\u201eI oto staj\u0119 si\u0119 jako cz\u0142owiek niemy.<\/strong><\/em><\/p>\n

Oby ta wielka Rado\u015b\u0107 Prze\u015bwietlenia sta\u0142a si\u0119 wasza. I stanie si\u0119 ona wasz\u0105, gdy w\u0142a\u015bciwy czas nadejdzie. Gdy za\u015b nadejdzie, nie miejcie obawy, a gdy was opu\u015bci, nie p\u0142aczcie jej straty, albowiem do was powr\u00f3ci. \u017byjcie, d\u0105\u017c\u0105c wci\u0105\u017c wy\u017cej a wy\u017cej, aby osi\u0105gn\u0105\u0107 wasze prawdziwe \u201eJa\u201c i ods\u0142aniaj\u0105c sw\u0105 dusz\u0119, by wp\u0142ywy jej mia\u0142y do was dost\u0119p. B\u0105d\u017acie zawsze gotowi s\u0142ucha\u0107 G\u0142osu Milczenia – i odzywa\u0107 si\u0119 na dotkni\u0119cie R\u0119ki Niewidzialnej. W niewielkim podr\u0119czniku \u201e\u015awiat\u0142o na drodze\u201c *) znajdziecie wiele rzeczy nowych, kt\u00f3re wam teraz stan\u0105 si\u0119 ja\u015bniejsze.<\/p>\n

Nie l\u0119kajcie si\u0119, gdy\u017c zawsze jest z wami wasze rzeczywiste<\/strong><\/em>
\n\u201eJa\u201c – to znaczy iskra P\u0142omienia Bo\u017cego. I ono \u015bwieci\u0107 wam<\/strong><\/em>
\nb\u0119dzie – i pokazywa\u0107 wam drog\u0119.<\/strong><\/em><\/p>\n

*) Wydane w przek\u0142adzie polskim nak\u0142adem ksi\u0119garni Trzaski. Everta i Michalskiego.<\/p><\/blockquote>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o: JOGI RAMA \u2013 CZARAKA \u201cFILOZOFJA JOGI i OKULTYZM WSCHODNI\u201d, lekcja III Pierwiastki Duchowe<\/p>\n


\n

\"\"<\/a>Celem uzupenienia lekcji\u00a0 przestudiuj za\u0142\u0105czon\u0105<\/p>\n

pod linkiem mantr\u0119 nr 3.<\/p>\n

 <\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

W lekcji drugiej dali\u015bmy lekki zarys czwartego i pi\u0105tego pierwiastku duszy cz\u0142owieka, tj. 4) rozumu instynktowego i 5) intellektu. Jak wspominali\u015bmy wy\u017cej, cz\u0142owiek doszed\u0142 w rozwoju czwartego pierwiastku do jego punktu ostatecznego i teraz \u015bwiadomo\u015b\u0107 jego przechodzi do wyrazu w … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1535],"tags":[2183,2182,2179,2143,2184],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/8183"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=8183"}],"version-history":[{"count":9,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/8183\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":8192,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/8183\/revisions\/8192"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=8183"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=8183"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=8183"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}