{"id":7884,"date":"2023-01-09T10:19:37","date_gmt":"2023-01-09T09:19:37","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=7884"},"modified":"2023-01-09T10:56:13","modified_gmt":"2023-01-09T09:56:13","slug":"przeczucia","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/przeczucia\/","title":{"rendered":"Przeczucia"},"content":{"rendered":"

Kt\u00f3\u017c nie zna tego, co nazywamy przeczuciami? Kt\u00f3\u017c z nas nie mawia\u0142 przy sposobno\u015bci, \u017ce to a to si\u0119 stanie? I kt\u00f3\u017c nie myli\u0142 si\u0119 cz\u0119sto w takich razach przeczu\u0107, czy przedczu\u0107? Poj\u0119cia przeczucia nie powinni\u015bmy miesza\u0107 z poj\u0119ciem przewidywania, opartego na wmioskach z pewnych przes\u0142anek, to jest z oczekiwaniem, \u017ce co\u015b stanie si\u0119 dlatego, i\u017c sta\u0142o si\u0119 to, lub owo.<\/p>\n

Je\u015bli m\u0105\u017c stanu wypowiada si\u0119 trafnie o przysz\u0142em ustosunkowaniu si\u0119 spraw \u015bwiatowych, to nie jest to przeczuciem, ale prostem przewidywaniem nast\u0119pstw pewnych wypadk\u00f3w.<\/p>\n

Do przeczu\u0107 trzeba odnosi\u0107 si\u0119 mo\u017cliwie krytycznie. Bardzo cz\u0119sto chodzi tu jedynie o stany przygn\u0119bienia i o nast\u0119pstwa psychiczne pewnych niedomaga\u0144 cia\u0142a. Przygn\u0119bieniom towarzysz\u0105 uczucia ponure i budzi si\u0119 \u017cywa \u015bwiadomo\u015b\u0107, \u017ce \u0142atwiej doczeka\u0107 si\u0119 na \u015bwiecie rzeczy przykrych i bolesnych, ni\u017c mi\u0142ych i radosnych.<\/p>\n

Naprzyk\u0142ad matka wie, \u017ce jej c\u00f3rka mieszkaj\u0105ca w dalekiem mie\u015bcie jest chora. Wiadomo\u015bci nadchodz\u0105 wprawdzie zgo\u0142a pomy\u015blne, ale matka ma swoje przeczucia, \u017ce jest niedobrze, osobliwie je\u015bli wypadnie czeka\u0107 na listy. Takie przywidzenia nie s\u0105 przeczuciami. Pomimo takich nadu\u017cy\u0107 pewnego s\u0142owa, racy\u0119 mia\u0142 Lavater, gdy pisa\u0142:<\/p>\n

\u201cW duszy ludzkiej znajduje si\u0119 o\u015brodek wyczuwania rzeczy niewidzialnych, nieobecnych, dalekich i przysz\u0142ych<\/strong><\/em>\u201d.<\/p>\n

Przeczucia nale\u017c\u0105 do zjawisk powszechnoludzkich.<\/p>\n

Aby zrozumie\u0107 dok\u0142adnie, o co tu chodzi, trzeba zastanowi\u0107 si\u0119 nad t\u0105 spraw\u0105 nieco szczeg\u00f3\u0142owiej. Poeci przypisuj\u0105 przeczucie, a raczej przedczucie, nawet ro\u015blinom, a niekt\u00f3rzy znakomici badacze przyrody podzielaj\u0105 ten pogl\u0105d w znacznej mierze. Nestor przyrodoznawstwa francuskiego, Fabre, wyra\u017ca si\u0119 ca\u0142kiem powa\u017cnie o \u017cyciu nerwowem ro\u015blin i o tem, \u017ce ro\u015bliny miewaj\u0105 pewne przeczucia i to nietylko w\u00f3wczas, gdy chodzi o pogod\u0119. Inni uczeni wypowiadaj\u0105 si\u0105 w spos\u00f3b podobny, uwa\u017caj\u0105c, \u017ce ro\u015bliny posiadaj\u0105 odpowiednik do naszego uk\u0142adu nerwowego. Bardzo pouczaj\u0105c\u0105 pod tym wzgl\u0119dem jest lektura ksi\u0105\u017cki znakomitego filozofa Fechnera \u201cO psychicznem \u017cyciu ro\u015blin\u201d. Fechner ulega\u0142 znacznemu wp\u0142ywowi Swedenborga.<\/p>\n

Naturalnie, \u017ce w \u017cyciu ro\u015blin spotykamy si\u0119 zaledwie z jakiemi\u015b mglistemi napomknieniami przeczu\u0107, ale ju\u017c u zwierz\u0105t jest pod tym wzgl\u0119dem zgo\u0142a inaczej: mamy tu pod nogami grunt stalszy i mn\u00f3stwo \u015bwiadectw zas\u0142uguj\u0105cych na baczn\u0105 uwag\u0119. Pasterze, my\u015bliwi i wog\u00f3le wszyscy przyjaciele przyrody mog\u0105 nam o tem bardzo wiele powiedzie\u0107. Filozof niemiecki, Fichte, uzasadnia te sprawy bardzo trafnie, wykazuj\u0105c, \u017ce \u017cadna istota obdarzona \u015bwiadomo\u015bci\u0105 nie jest wolna od przeczu\u0107.<\/p>\n

Zwierz\u0119tom przypisuje on \u015bwiadomo\u015b\u0107, ale nie samowiedz\u0119, i zaznacza, \u017ce z ka\u017cd\u0105 \u015bwiadomo\u015bci\u0105 \u0142\u0105czy si\u0119 pewien stan marzenny, kt\u00f3ry \u017cycie psychiczne zwierz\u0105t charakteryzuje najtrafniej. Zwierz\u0119ta maj\u0105 niew\u0105tpliwie przeczucia. Wed\u0142ug spostrze\u017ce\u0144 Darwina i ca\u0142ego szeregu innych badaczy, robaki zagrzebuj\u0105 si\u0119 w ziemi\u0119 g\u0142\u0119biej, gdy zanosi si\u0119 na zim\u0119 tward\u0105, p\u0142yciej natomiast, je\u015bli zima ma by\u0107 lekka. Jedno z pism hanowerskich donosi\u0142o w listopadzie roku 1913: \u201cMr\u00f3wki, zwierz\u0119ta znane ze swej wybitnej inteligencyi, podokonywa\u0142y prac i\u015bcie herkulesowych, buduj\u0105c swoje kopce dwa razy wy\u017csze, ni\u017c zazwyczaj i to w postaci prostych sto\u017ck\u00f3w. Zdarza si\u0119 to do\u015b\u0107 rzadko i zdaniem le\u015bnik\u00f3w, rolnik\u00f3w i innych obserwator\u00f3w przyrody jest to niezawodn\u0105 oznak\u0105 zbli\u017caj\u0105cej si\u0119 ci\u0119\u017ckiej zimy\u201d. Przeczucie mr\u00f3wek spe\u0142ni\u0142o si\u0119 istotnie. Ten dar przeczuwania zosta\u0142 zaobserwowany u mr\u00f3wek niejednokrotnie, osobliwie u termit\u00f3w podzwrotnikowych.<\/p>\n

W po\u0142owie sierpnia r. 1912 zauwa\u017cono w Anglii, \u017ce jask\u00f3\u0142ki zgromadzi\u0142y si\u0119 przy najpi\u0119kniejszej pogodzie i odlecia\u0142y (wed\u0142ug wiadomo\u015bci podanej przez Times z 30 sierpnia t. r.) z ca\u0142ej Wielkiej Brytanii o dwa tygodnie wcze\u015bniej, pi\u017c zwykle. W dniach zwyk\u0142ego odlotu jask\u00f3\u0142ek powsta\u0142y straszne wichury p\u00f3\u0142nocno-zachodnie.<\/p>\n

Zosta\u0142o stwierdzone zgo\u0142a nienagannie, \u017ce przed nag\u0142em trz\u0119sieniem ziemi na Martynice w roku 1902 wszystkie psy wy\u0142y, ptaki polatywa\u0142y niespokojnie tam i sam, krowy rycza\u0142y, a \u017cmije wype\u0142z\u0142y ze swoich kryj\u00f3wek. Wiadomo\u00a0 te\u017c, \u017ce przed strasznem trz\u0119sieniem ziemi w Mesynie w roku 1908 wr\u00f3ble poucieka\u0142y na jakie dwana\u015bcie godzin przed katastrof\u0105, porzucaj\u0105c gniazda i piskl\u0119ta, podczas gdy ludzie nie przeczuwali jeszcze nic z\u0142ego.<\/p>\n

Dwaj kapitanowie opowiadali mi niezale\u017cnie jeden od drugiego, \u017ce szczury uciekaj\u0105 ze statk\u00f3w nie wtedy, gdy statek tonie, ale opuszczaj\u0105 statki w porcie, je\u015bli okr\u0119t ma zaton\u0105\u0107. Chocia\u017c zapewniali mnie o tem z ca\u0142\u0105 stanowczo\u015bci\u0105 jako o rzeczy zupe\u0142nie pewnej, pozostawiam ka\u017cdemu, aby wierzy\u0142 lub nie wierzy\u0142 zapewnieniom marynarzy.<\/p>\n

Trzeba czyta\u0107 ksi\u0105\u017ck\u0119 Maeterlincka o pszczo\u0142ach, aby podziwia\u0107 zdumiewaj\u0105cy dar przewidywania pszcz\u00f3\u0142. Na niemniejsz\u0105 uwag\u0119 zas\u0142uguj\u0105 paj\u0105ki. Zaszywaj\u0105 si\u0119 one w r\u00f3\u017cne kryj\u00f3wki jeszcze w\u00f3wczas, gdy niebo jest ca\u0142kiem czyste i o nadci\u0105gaj\u0105cej burzy jeszcze nikt nie my\u015bli. Natomiast zdaje si\u0119 by\u0107 spraw\u0105 instynktu, gdy owady te zamykaj\u0105 si\u0119 bardzo szczelnie na noc, aby zabezpieczy\u0107 si\u0119 w swoich kryj\u00f3wkach przed mo\u017cliwym napadem ze strony napastnik\u00f3w. Ju\u017c w g\u0142\u0119bokiej staro\u017cytno\u015bci uchodzi\u0142y paj\u0105ki za niezawodz\u0105cych przepowiadaczy pogody. Najwi\u0119cej dowiadujemy si\u0119 o tym darze paj\u0105k\u00f3w od genera\u0142a Disjonvalla. Jego holenderscy wrogowie trzymali go w niewoli od roku 1788 do roku 1795. W wi\u0119ziennem osamotnieniu jedynem zaj\u0119ciem genera\u0142a by\u0142o obserwowanie paj\u0105k\u00f3w i notowanie poczynionych spostrze\u017ce\u0144.<\/p>\n

Jego spostrze\u017cenia znajduj\u0105 si\u0119 po r\u00f3\u017cnych bibliotekach, mi\u0119dzy innemi w bibliotece genewskiej. Opowiada on naprzyk\u0142ad, \u017ce paj\u0105ki trwaj\u0105 w bezczynno\u015bci, to zwykle nadchodzi pogoda wietrzna, je\u015bli za\u015b przeci\u0105gaj\u0105 paj\u0119czyny poprzeczne lub pod\u0142u\u017cne w swych sieciach, to zbli\u017ca si\u0119 wichura, Je\u015bli paj\u0105k niszczy cz\u0119\u015bciowo sie\u0107 i odczepia j\u0105, by uratowa\u0107 reszt\u0119, to mo\u017cna by\u0107 przekonanym, \u017ce nastanie przemijaj\u0105cy wiatr. Powiada Disjonvall, \u017ce je\u015bli paj\u0105ki-krzy\u017caki pracuj\u0105 gorliwie, to mo\u017cna spodziewa\u0107 si\u0119 pi\u0119knej pogody, ale je\u015bli opieszale, to pogoda b\u0119dzie niesta\u0142a. Sie\u0107 paj\u0105ka-krzy\u017caka jest niew\u0105tpliwie wytworem du\u017cej zr\u0119czno\u015bci, a jednak paj\u0105k ten niszczy i po\u017cera arcydzie\u0142o swej sztuki, aby w czasie najkr\u00f3tszym odbudowa\u0107 je nanowo. O innych paj\u0105kach powiada Disjonvall, \u017ce wychodz\u0105 ze swoich kryj\u00f3wek w\u00f3wczas, gdy zanosi si\u0119 na \u0142adn\u0105 pogod\u0119, a mianowicie wychylaj\u0105 si\u0119 z nich tembardziej, im pogoda jest pi\u0119kniejsza i im d\u0142u\u017cszem ma by\u0107 jej trwanie. Gdy natomiast w ci\u0105gu doby najbli\u017cszej ma nast\u0105pi\u0107 niepogoda, to zawracaj\u0105 ku swoim kryj\u00f3wkom i nawet nie wygl\u0105daj\u0105 z nich.<\/p>\n

Przyk\u0142ady z \u017cycia owad\u00f3w przytoczy\u0142em rozmy\u015blnie. Dla czytelnika jest to mi\u0142a pauza i rozrywka wobec nast\u0119pnych rozwa\u017ca\u0144 powa\u017cnych i najcz\u0119\u015bciej tak smutnych. Unikam pokusy przytaczania dalszych przyk\u0142ad\u00f3w z \u017cycia zwierz\u0105t wj^szych. Dzisiejsi badacze zajmuj\u0105 si\u0119 coraz wydatniej psychologi\u0105 zwie, rz\u0105t i zdobycze w tej dziedzinie s\u0105 ju\u017c na szcz\u0119\u015bcie bardzo poka\u017ane. Nale\u017cy si\u0119 spodziewa\u0107, \u017ce nie pomieszaj\u0105 tu poj\u0119\u0107 i zachowaj\u0105 nale\u017cn\u0105 granic\u0119 mi\u0119dzy dusz\u0105 zwierz\u0119c\u0105 a duchem cz\u0142owieka.<\/p>\n

Przechodz\u0105c do rozwa\u017cania tego, co nazywamy przeczuciami, pozostawiamy na stronie to wszystko, co mo\u017cna sprowadzi\u0107 do oddzia\u0142ywania sn\u00f3w, sugestyi, halucynacyi i hypnozy.<\/p>\n

Chodzi nam jedynie o ustalenie takich fakt\u00f3w, jakie zachodz\u0105 przy pe\u0142nej i jasnej \u015bwiadomo\u015bci. O \u017ar\u00f3dle tych spraw pom\u00f3wimy p\u00f3\u017aniej. Zastanawia nas odrazu, \u017ce ludzkie przeczucia tak samo nie s\u0105 ograniczone przestrzeni\u0105, jak ka\u017cdej chwili wyobra\u017ani\u0105 swoj\u0105 mo\u017cemy si\u0119 przenosi\u0107 do najodleglejszych czas\u00f3w dzieci\u0119cych i najbardziej odleg\u0142ych miejsc, zwi\u0105zanych z temi czasami minionemi. Trzeba te\u017c zauwa\u017cy\u0107, \u017ce z przeczuciami mniej maj\u0105 do czynienia ludzie, kt\u00f3rzy jak naprzyk\u0142ad uczeni badacze przyzwyczajeni s\u0105 do my\u015blenia oderwanego, albo jak kupcy, kt\u00f3rzy bezustannie licz\u0105 i obliczaj\u0105. Tacy ludzie aiie zajmuj\u0105 si\u0119 samymi sob\u0105. Natomiast dar przeczuwania bardzo jest rozwini\u0119ty u lud\u00f3w pierwotnych, u dzieci i u kobiet nerwowych.<\/p>\n

Ich wyobra\u017ania skierowana jest down\u0105trz, ku samym sobie. Wiadomo jest, \u017ce dzicy maj\u0105 mocno rozwini\u0119ty dar przeczuwania pogody, choroby, \u015bmierci. (Nie brak tak\u017ce zwierz\u0105t, kt\u00f3re zaszywaj\u0105 si\u0119 w niedost\u0119pne kryj\u00f3wki, gdy nadchodzi \u015bmier\u0107). Cz\u0142owiek kulturalny przesta\u0142 ju\u017c ufa\u0107 samemu sobie i w razach analogicznych zwraca si\u0119 do lekarza, meteorologa i innych specyalist\u00f3w. W ten spos\u00f3b zatracaj\u0105 si\u0119 w nim pewne zdolno\u015bci, podobnie jak w r\u0119ce, kt\u00f3rej nie u\u017cywamy, zatraca si\u0119 si\u0142a. Dochodzi nawet do tego, \u017ce cz\u0142owiek cywilizowany przeocz\u0105 do\u015b\u0107 wyra\u017ane oznaki choroby. Kant zapomnia\u0142 o swej podagrze, gdy zag\u0142\u0119bia\u0142 si\u0119 w rozmy\u015blaniach, Schiller nie odczuwa\u0142 ostrych, trapi\u0105cych go b\u00f3l\u00f3w, gdy poch\u0142ania\u0142a go tw\u00f3rcza praca, o Edisonie wiadomo, \u017ce \u017cona jego musi go zabiera\u0107 do domu na obiad niemal przemoc\u0105, gdy\u017c inaczej pracowa\u0142by bez przerwy dzie\u0144 i noc. Ale gdy cz\u0142owiek cywilizowany rozchoruje si\u0119 naprawd\u0119, w\u00f3wczas budzi si\u0119 w nim obok instynktu samozachowawczego tak\u017ce dar przeczuwania, a to dlatego, \u017ce w tych razach zaczyna zajmowa\u0107 si\u0119 znowu samym sob\u0105. Hipochondrycy mogliby nam du\u017co o tem powiedzie\u0107.<\/p>\n

Przeczucie jest wi\u0119c darem zgo\u0142a natural, nym. Niema w niem nic osobliwego i dla rozbudzenia go nie potrzeba \u017cadnych \u015brodk\u00f3w sztucznych. Jest to sprawa duchowna, wyra\u017cona bardzo trafnie s\u0142owy Elfa w Szekspirowskim \u201c\u015anie nocy letniej\u201d<\/strong><\/em>:<\/p>\n

\u201cWidzieli\u015bcie w zwidzeniach nocnych<\/em> To, co wam w\u0142asny m\u00f3zg pokaza\u0142.<\/strong>\u201d<\/p>\n

Oczywi\u015bcie, \u017ce zaraz us\u0142yszymy wo\u0142ania:<\/p>\n

Przypadek, przypadek, imaginacya i nic poza tem. W wielu wypadkach mo\u017ce tak by\u0107 istotnie, kt\u00f3\u017c chcia\u0142by temu przeczy\u0107? Ale niezawsze chodzi jedynie o przypadek. We\u017amy kilka fakt\u00f3w powszednich: Oto zajmujemy si\u0119 w my\u015blach jak\u0105 osob\u0105 i osoba ta wchodzi do pokoju.<\/p>\n

W przypadkach dziewi\u0119ciu na dziesi\u0119\u0107 mo\u017ce istotnie chodzi\u0107 o zwyk\u0142y przypadek, ale mog\u0105 te\u017c zachodzi\u0107 przypadki zgo\u0142a osobliwe. W rozdziale po\u015bwi\u0119conym przenoszeniu si\u0119 my\u015bli ujrzymy, \u017ce mo\u017ce tu chodzi\u0107 r\u00f3wnie dobrze o sprawy duchowe, kt\u00f3re – je\u015bli kto chce – mo\u017cna nazwa\u0107 przeczuciem. Odczuwamy zbli\u017canie si\u0119 czyje\u015b i dowiadujemy si\u0119 potem, \u017ce i temu komu\u015b \u201cby\u0142o tak jako\u015b\u201d, jakby mu kto\u015b nakaza\u0142 odwiedzi\u0107 starego znajomego.<\/p>\n

W ci\u0105gu d\u0142ugich tygodni nie my\u015bla\u0142o si\u0119 o kim\u015b, raptem bez widocznego powodu zaczynamy o nim my\u015ble\u0107 i oto cz\u0142owiek \u00f3w przychodzi do nas, albo pisze list. Rzeczy takie zosta\u0142y stwierdzone naukowo.<\/p>\n

Zajmijmy\u017c si\u0119 z kolei rzeczywistemi przeczuciami. Niestety, w dziedzinie tej jest jeszcze wszystko tak samo, jak by\u0142o na 500 lat przed Chrystusem, za czas\u00f3w Eschylosa, kt\u00f3ry w tragedyi swojej \u201cAgamemnon\u201d powiada: \u201cJakie s\u0142owo po\u017c\u0105dane zabrzmia\u0142o cz\u0142owiekowi kiedykolwiek z ust wyroczni?\u201d Jako typow\u0105 przedstawicielk\u0119 zdolno\u015bci przeczuwania przedstawia nam ten sam poeta Kasandr\u0119, kt\u00f3ra przepowiada zbrodniczy czyn Klitemnestry i to, \u017ce z dalekiego kraju przyb\u0119dzie Orestes, aby zab\u00f3jstwo ojca pom\u015bci\u0142 na w\u0142asnej matce.<\/p>\n

Kt\u00f3\u017c nie s\u0142ysza\u0142 o takich, co to poniechali podr\u00f3\u017cy morskiej dlatego, i\u017c mieli przeczucie, \u017ce statek, na kt\u00f3rym wybierali si\u0119 w drog\u0119, ulegnie rozbiciu? A nieszcz\u0119\u015bcie zdarza\u0142o si\u0119 rzeczywi\u015bcie, Pewne pismo angielskie (sam je czyta\u0142em) poda\u0142o przed zatoni\u0119ciem \u201cTitanica\u201d wiadomo\u015b\u0107 o jego zag\u0142adzie, poczem w tern samem pi\u015bmie pojawi\u0142y si\u0119 ostre zaprzeczenia. Wiadomo\u015b\u0107 ta zosta\u0142a podana w dniu wyp\u0142yni\u0119cia tego statku z portu.<\/p>\n

Znany egiptolog Brugsch-pasza, kt\u00f3ry pracowa\u0142 dla kedywa egipskiego, otrzyma\u0142 od niego rozkaz udania si\u0119 do Ameryki P\u00f3\u0142nocnej. Wype\u0142niaj\u0105c ten rozkaz, Brugsch znajdowa\u0142 si\u0119 ju\u017c w Pary\u017cu, gdy wtem kedyw wezwa\u0142 go do natychmiastowego powrotu do Kairu.<\/p>\n

Zdumiony uczony zapyta\u0142 kedywa, dlaczego kazano mu wr\u00f3ci\u0107 i otrzyma\u0142 odpowied\u017a, \u017ce kedywowi \u015bni\u0142o si\u0119, i\u017c statek, na kt\u00f3rym Brugsch mia\u0142 jecha\u0107, rozbi\u0142 si\u0119 na morzu. \u00d3w okr\u0119t francuski zaton\u0105\u0142 rzeczywi\u015bcie z za\u0142og\u0105 i z pasa\u017cerami. Pisze a tern Brugsch w swoich pami\u0119tnikach.\u00a0Do\u015b\u0107 powszechnie znanem jest przeczucie Goethego, kt\u00f3re w\u0142a\u015bciwie jest wizy\u0105, a kt\u00f3re ze wzgl\u0119du na autora godne jest poznania. W trzeciej cz\u0119\u015bci swoich Wspomnie\u0144 pisze on\u00a0 dos\u0142ownie: \u201cJecha\u0142em \u015bcie\u017ck\u0105 z Seesenheimu ku Drusenheimowi i w\u00f3wczas ogarn\u0119\u0142o mnie dziwne przeczucie. Ujrza\u0142em mianowicie – nie oczyma cielesnemi, ale oczyma ducha – samego siebie, jad\u0105cego mi na spotkanie konno i w takim stroju, jakiego nigdy nie nosi\u0142em. By\u0142 to ubi\u00f3r barwy stalowej z odcieniem z\u0142otawym. Gdy otrz\u0105sn\u0105\u0142em si\u0119 z tego widzenia, posta\u0107 znikn\u0119\u0142a. Dziwnem jest wszelako, \u017ce po latach o\u015bmiu w takim ubiorze, w jakim si\u0119 wow’czas widzia\u0142em, a kt\u00f3ry przywdzia\u0142em nie dowolnie, ale dzi\u0119ki przypadkowi, znalaz\u0142em si\u0119 na tej samej drodze, aby jeszcze raz odwiedzi\u0107 Fryderyk\u0119.\u201d<\/p>\n

G\u0142\u0119bokie wra\u017cenie wywar\u0142 na mnie Max Eyth, jeden z najlepszych in\u017cynier\u00f3w, a zarazem jeden z najwiarogodniejszych pisarzy, gdy czyta\u0142em jego ksi\u0105\u017ck\u0119, w kt\u00f3rej opowiada on o straszliwem zawaleniu si\u0119 mostu Firth-of- Forth, kt\u00f3rego tw\u00f3rc\u0105 by\u0142 jego przyjaciel. Katastrofa ta zosta\u0142a przeczuta przez samego\u017c tw\u00f3rc\u0119.<\/p>\n

Dzi\u0119ki zrozumia\u0142emu pragnieniu naszych czas\u00f3w wydobycia si\u0119 z matni r\u00f3\u017cnych z my\u015ble\u0144 i zast\u0105pienia ich przez realn\u0105 rzeczywisto\u015b\u0107, poczyniono r\u00f3\u017cne \u201codkrycia\u201d. Naprzyk\u0142ad J\u00f3zefina, pierwsza \u017cona Napoleona, miewa\u0142a jasne przeczucia co do przedsi\u0119wzi\u0119\u0107 cesarza. Pewnego dnia usilnie prosi\u0142a m\u0119\u017ca, aby nie opuszcza\u0142 zamku, poniewa\u017c an ulicy spotka go nieszcz\u0119\u015bcie. Cesarz nie us\u0142ucha\u0142 jej i oto wykonano na\u0144 zamach przy pomocy bomby, zamach, kt\u00f3rego nikt nie by\u0142by uwa\u017ca\u0142 za mo\u017cliwy, poniewa\u017c wszyscy ub\u00f3stwiali cesarza.<\/p>\n

\u017be wojna \u015bwiatowa, przy swojem d\u0142ugoletniem i Wysokiem napi\u0119ciu nerw\u00f3w na froncie i poza frontem, spot\u0119gowa\u0142a zdolno\u015b\u0107 przeczuwania, jest czem\u015b zgo\u0142a naturalnem. Otrzyma\u0142em wiele list\u00f3w dotycz\u0105cych tych przeczu\u0107, ale poniewa\u017c nie mia\u0142em mo\u017cno\u015bci sprawdzenia ich tre\u015bci, przeto nie korzystam z nich na tern miejscu.<\/p>\n

Natomiast od pewnego przyjaciela, kt\u00f3rego wiarogodno\u015b\u0107 nie mo\u017ce ulega\u0107 w\u0105tpliwo\u015bci, otrzyma\u0142em wycinek z gazety, zawieraj\u0105cy list oficera z frontu, zas\u0142uguj\u0105cy na ca\u0142okowite zaufanie. Tre\u015b\u0107 tego listu jest zarazem klasycznym nrzyk\u0142adem, jak dalece trudn\u0105 jest \u015bcis\u0142a klasyfikacya, gdy chodzi o intuicy\u0119, przeczucie i widzenie na odleg\u0142o\u015b\u0107.<\/p>\n

Zako\u0144czenie tego listu jest takie:<\/p>\n

\u201cDroga prowadzi\u0142a nas przez szereg wsi rosyjskich, a raczej n\u0119dznych ruin marnych wiosek. W jednej z takich wiosek mieli\u015bmy trzy godziny odpoczynku. Otoczy\u0142 nas wszelaki ludek ciekawy, a \u015br\u00f3d niego ujrza\u0142em posta\u0107 i\u015bcie patryarchaln\u0105 starca o jasnych m\u0105drych oczach i d\u0142ugiej brodzie. By\u0142 on czysto odziany i je\u015bli nie by\u0142 rabbim gminy \u017cyd\u00f3wek. ej, to zas\u0142ugiwa\u0142 na to, aby nim by\u0142. Rozmawia\u0142 on z moimi \u017co\u0142nierzami, podczas gdy obok niego sta\u0142a ma\u0142a dziewczynka z podziwem spogl\u0105daj\u0105ca na barwny ruch \u017cycia wojennego. Da\u0142em jej kawa\u0142ek czekolady, a potem jeszcze jeden. Ale ma\u0142a nie jad\u0142a jej, lecz chowaj\u0105c j\u0105 do kieszonki fartuszka, powiedzia\u0142a, \u017ce to b\u0119dzie dla matki. Starzec zbli\u017cy\u0142 si\u0119 ku mnie i obja\u015bni\u0142 mnie, \u017ce jego c\u00f3rka a matka dziewczynki, jest chora i le\u017cy w \u0142\u00f3\u017cku. Wtedy da\u0142em dziewczynce jeszcze ca\u0142\u0105 tabliczk\u0119 czekolady, a \u017co\u0142nierze obdarzyli j\u0105 karmelkami i cukierkami mi\u0119towemi.<\/p>\n

Starzec zacz\u0105\u0142 ze mn\u0105 rozmow\u0119. \u201cPowiem panu co\u015b, szanowny panie. Pan urodzi\u0142 si\u0119 w niedziel\u0119 i za kilka miesi\u0119cy b\u0119dzie pan mia\u0142 dwadzie\u015bcia i dwa lata\u201d. By\u0142o tak istotnie, ale nie okazuj\u0105c zdumienia poda\u0142em mu papierosa. Lecz on papierosa nie przyj\u0105\u0142 i m\u00f3wi\u0142 dalej: \u201cJest pan jedynem dzieckiem swoich rodzic\u00f3w. Ojciec pa\u0144ski to cz\u0142owiek stary i od d\u0142ugiego czasu chory, ale matka pa\u0144ska jest o wiele m\u0142odsza. I jeszcze jedno panu powiem: Niech pan si\u0119 ma na baczno\u015bci w dniu urodzin\u201d. Powiedziawszy to, sk\u0142oni\u0142 si\u0119 i odszed\u0142 razem ze swoj\u0105 wnuczk\u0105, udaj\u0105c si\u0119 ku n\u0119dznym domostwom, \u015br\u00f3d kt\u00f3rych znikn\u0105\u0142 mi z oczu.<\/p>\n

\u201cKt\u00f3\u017c to taki? – zapyta\u0142em kogo\u015b w pobli\u017cu.
\n\u201cTo prorok z S… (wymieniono jak\u0105\u015b dziwaczn\u0105 nazw\u0119 miejscowo\u015bci), hartownik mojej kompanii podchwyci\u0142 t\u0119 dziwaczn\u0105 nazw\u0119 wsi i niebawem ca\u0142e otoczenie \u015bmia\u0142o si\u0119 do rozpuku.<\/p>\n

Ale niech\u017ce mi pan powie, panie profesorze, sk\u0105d ten cz\u0142owiek, kt\u00f3ry mnie nigdy nie widzia\u0142 i nigdy widzie\u0107 nie b\u0119dzie, wie o tem wszystkiem. Zna .pan moich rodzic\u00f3w i wie pan doskonale, \u017ce wszystko, co mi \u00f3w cz\u0142owiek powiedzia\u0142, zgadza si\u0119 najzupe\u0142niej. Czy\u017c to nie jest wprost fizycznem wdzieraniem si\u0119 w cudz\u0105 wiedz\u0119? A moje urodziny? Mam nadziej\u0119, \u017ce b\u0119d\u0119 je obchodzi\u0142 w pa\u017adzierniku w dobrem zdrowiu, i \u017ce otrzymam tak\u017ce i od pana jaki mi\u0142y prezent. Rodzice nie zapomn\u0105 zapewne przys\u0142a\u0107 mi na ten dzie\u0144 co\u015b dobrego do wypicia, aby i kompania moja wiedzia\u0142a, \u017ce jej dow\u00f3dca ma dzie\u0144 radosny.\u201d Autor listu dodaje od siebie: \u201cOjciec autora tych s\u0142\u00f3w odwiedzi\u0142 mnie niedawno i zakomunikowa\u0142 mi, \u017ce syn jego poleg\u0142 we Francyi.<\/p>\n

Dzie\u0144 jego urodzin by\u0142 zarazem dniem jego \u015bmierci\u201d.<\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o:<\/strong><\/em>\u00a0\u201c\u201d NAPISA\u0141 GUSTAW STUTZER Z Niemieckiego przet\u0142omaczy\u0142 P. Laskowski, A. A. PARYSKI Toledo, Ohio.\u00a0 USA 1926<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Kt\u00f3\u017c nie zna tego, co nazywamy przeczuciami? Kt\u00f3\u017c z nas nie mawia\u0142 przy sposobno\u015bci, \u017ce to a to si\u0119 stanie? I kt\u00f3\u017c nie myli\u0142 si\u0119 cz\u0119sto w takich razach przeczu\u0107, czy przedczu\u0107? Poj\u0119cia przeczucia nie powinni\u015bmy miesza\u0107 z poj\u0119ciem przewidywania, … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[129],"tags":[2087,2086,2088],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7884"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7884"}],"version-history":[{"count":8,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7884\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":7892,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7884\/revisions\/7892"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7884"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7884"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7884"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}