{"id":7855,"date":"2023-01-04T09:47:18","date_gmt":"2023-01-04T08:47:18","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=7855"},"modified":"2023-01-04T12:42:56","modified_gmt":"2023-01-04T11:42:56","slug":"prawo-karmy","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/prawo-karmy\/","title":{"rendered":"Prawo Karmy"},"content":{"rendered":"

Jest to teorja oparta na przyczynach wywo\u0142ywuj\u0105cych skutki, kt\u00f3re s\u0105 jako dalsze pobudki przyczynami do nowych skutk\u00f3w, w ten spos\u00f3b tworz\u0105c nieprzerwany \u0142a\u0144cuch. Karma tworzy przeznaczenie, kt\u00f3re jest zale\u017cne od doboru przyczyn od pracy zmieniaj\u0105cej nieub\u0142agany bieg wypadk\u00f3w.<\/p>\n

Skutki to s\u0105 przyczyny, nie wolno lekcewa\u017cy\u0107 najmniejszego b\u0142\u0119du, wszelkie najdrobniejsze odchylenia od linji prostej w przed\u0142u\u017ceniu tworz\u0105 te r\u00f3\u017cnice, kt\u00f3re nazywamy w przysz\u0142o\u015bci losem.<\/p>\n

„Dziecko, kt\u00f3re si\u0119 dotyka gor\u0105cego pieca, ponosi kar\u0119 wskutek samego czynu, wcale za\u015b nie dlatego, \u017ce go kto\u015b chce ukara\u0107 za ten post\u0119pek. Grzech jest zawsze wynikiem niewiedzy lub omy\u0142ki. Dusza, kt\u00f3ra osi\u0105g\u0142a wy\u017csz\u0105 p\u0142aszczyzn\u0119 poznania duchowego, jakgdyby nosi w sobie wiedz\u0119, kt\u00f3ra przeszkadza jej spe\u0142nia\u0107 pewne post\u0119pki i nawet formowa\u0107 sobie pewne my\u015bli. Na tyle g\u0142\u0119boko zakorzenia si\u0119 to w takich duszach, \u017ce one poprostu nie mog\u0105 spe\u0142nia\u0107 pewnych czyn\u00f3w, kt\u00f3re natomiast inne spe\u0142niaj\u0105 bardzo \u0142atwo. I ludzie o takim rozwoju duchowym nie l\u0119kaj\u0105 si\u0119 zupe\u0142nie, jest ponad nimi kto\u015b, co ich ukara\u0107 mo\u017ce, je\u017celi spe\u0142ni\u0105 pewne rzeczy zakazane. Przeciwnie, widz\u0105 oni, \u017ce istoty wy\u017csze tern si\u0119 r\u00f3\u017cni\u0105 od ludzi, \u017ce maj\u0105 znacznie pot\u0119\u017cniejsz\u0105 mi\u0142o\u015b\u0107 ku wszystkim istotom \u017cywym i zawsze staraj\u0105 si\u0119, o ile mo\u017cna, pom\u00f3c im i zmniejszy\u0107 ich cierpienia. Ale istoty wy\u017csze, obdarzone \u015bwiadomo\u015bci\u0105 wy\u017csz\u0105 nie mog\u0105 naruszy\u0107 praw uniwersum \u00a0i ludzie rozwini\u0119ci duchowo rozumiej\u0105, jak bezzasadn\u0105 rzecz\u0105 jest, gdy rozum chce i\u015b\u0107 wbrew niecofni\u0119temu prawu…<\/p>\n

Rozmy\u015blasz nad tem, jakby ze swego \u017cycia usun\u0105\u0107 jaki\u015b smutny epizod, jak\u0105\u015b ci\u0119\u017ck\u0105 okoliczno\u015b\u0107. Ale pomy\u015bl jeno chwil\u0119, \u017ce gdyby\u015b te sprawy z \u017cycia usun\u0105\u0142, to zarazem musia\u0142by\u015b wyrzec si\u0119 tego do\u015bwiadczenia, kt\u00f3re z nich wyp\u0142ywa. Czy zgodzi\u0142by\u015b si\u0119 rozsta\u0107 z t\u0105 cz\u0119\u015bci\u0105 twojej wiedzy, do\u015bwiadczenia, jakkolwiek ci\u0119\u017cko je zdoby\u0142e\u015b? Czy zechcia\u0142by\u015b powr\u00f3ci\u0107 do tego stanu niedo\u015bwiadczenia i niewiedzy, co ci\u0119 doprowadzi\u0142y do tych cierpie\u0144, o kt\u00f3rych wspominasz tak bole\u015bnie. Mo\u017cna bezwarunkowo orzec, \u017ce gdyby\u015b utraci\u0142 wynik swego do\u015bwiadczenia – to, wpadlszy w warunki poprzednie – bezwarunkowo pope\u0142ni\u0142by\u015b te same czyny. Nie wiedz\u0105c o tem, m\u0142odzi ludzie nieraz ch\u0119tnieby si\u0119 zgodzili wykre\u015bli\u0107 nie jedno ze swego poznania i dawnego do\u015bwiadczenia.<\/p>\n

Chc\u0105 jakby zapomnie\u0107, co si\u0119 z nimi sta\u0142o, wyrzec si\u0119 tego. Ale musimy wiedzie\u0107, \u017ce wyniki do\u015bwiadczenia ju\u017c przenik\u0142y w nasz charakter i w \u017cadnym razie nie mo\u017cemy si\u0119 z niemi rozsta\u0107 – i nie powinni\u015bmy tego pragn\u0105\u0107, gdy\u017c to znaczy\u0142oby wyrzec si\u0119 uzyskanych skarb\u00f3w. Gdyby\u015bmy mogli si\u0119 rozsta\u0107 z wynikami jakiegokolwiek do\u015bwiadczenia, cho\u0107by\u015bmy je zdobyli wielkiemi cierpieniami; rozstaliby\u015bmy si\u0119 z cz\u0119\u015bci\u0105 samych siebie – i stopniowo odrzucaj\u0105c od siebie wyniki wszystkich do\u015bwiadcze\u0144 \u017cycia – zniszczyliby\u015bmy swoje w\u0142asne \u201eja” *).<\/p>\n

Wielu jest ludzi \u015blepych maj\u0105c ju\u017c pewne do\u015bwiadczenia \u017cyciowe, przygnieceni nawet skutkiem ich ci\u0119\u017carnym, nie rozumiej\u0105 potrzeby naprawienia z\u0142ego, chc\u0105 w\u0142asnym rozumem obala\u0107 dzia\u0142anie wy\u017cszych czynnik\u00f3w, oszukuj\u0105c sumienie, chowaj\u0105c jak strusie g\u0142ow\u0119 do piasku.<\/p>\n

Karma-Joga to Joga pracy<\/strong><\/em> na niej opiera osi\u0105g przez czyn i walk\u0119 nie przez bierno\u015b\u0107. Niekt\u00f3rzy bior\u0105 cia\u0142o za istot\u0119, ich trup \u017cywy czy umar\u0142y nic nie ma wsp\u00f3lnego z dusz\u0105, ona jest zawsze czysta wobec otoczenia.<\/p>\n

\u201eUczucie w\u0142asno\u015bci rodzi egoizm, a egoizm rodzi cierpienie. Ka\u017cdy egoistyczny akt i egoistyczna my\u015bl przywi\u0105zuj\u0105 nas do kogokolwiek i odrazu nas poch\u0142aniaj\u0105. Ka\u017cda fala w \u201eczita”\u00a0 m\u00f3wi\u0105ca: „Ja”\u2018 i „moje”, nak\u0142ada powoli \u0142a\u0144cuchy i czyni nas niewolnikami, a im cz\u0119\u015bciej m\u00f3wimy\u00a0 „Ja” i \u201emoje” pot\u0119guje si\u0119 cierpienie.<\/p>\n

\n

*) Jogi-Rama-Czaraka (Atkinson). Filozofja i Okultyzm Wschodni.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Karma-Joga uczy nas dlatego rozkoszowa\u0107 si\u0119 pi\u0119knem wszystkich obraz\u00f3w na \u015bwiecie, ale nie uto\u017csamia\u0107 siebie ani z jednym z nich. Nie m\u00f3wcie nigdy \u201emoje”. Kiedy za\u015b powiemy \u201emoje” pojawi si\u0119 cierpienie. Nie m\u00f3wcie nawet my\u015blowo: \u201emoje dzieci\u0119”. Kierujcie dzieckiem, ale nie m\u00f3wcie \u201emoje”. Nie m\u00f3wcie \u201em\u00f3j dom” lub \u201emoje cia\u0142o”. W tern spoczywa, ca\u0142a sprawa. Cia\u0142o nie nale\u017cy ani do mnie, ani do was, ani do nikogo. Cia\u0142a owe przychodz\u0105 i odchodz\u0105, poddaj\u0105c si\u0119 prawom przyrody, ale my jeste\u015bmy wolni, obecni przytem jako \u015bwiadkowie. Nasze cia\u0142o nie ma wi\u0119cej wolno\u015bci, ani\u017celi obraz lub \u015bciana. Dlaczego mamy si\u0119 tak przywi\u0105zywa\u0107 do niego: Malarz, wykonawszy obraz, odchodzi od niego. Nie wypuszczajcie ostrza egoizmu: \u201eja musz\u0119 to opanowa\u0107”. Skoro tylko je wypu\u015bcicie, nast\u0119puje n\u0119dza”. *)<\/p>\n

\n

*) Swami Wiwekananda Karma-Joga.
\n**) Rygweda. Do Waruny.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Egoizm i zarozumia\u0142o\u015b\u0107 najwi\u0119cej przynosz\u0105 szkody, skutk\u00f3w si\u0119 nie oszuka blag\u0105 lub k\u0142amstwem, one jedynie przez \u201em\u0105dro\u015b\u0107”, przez szlachetne i uczciwe post\u0119pki mog\u0105 by\u0107 odchylone.<\/p>\n

\u201eTo nie ma wola, Waruno, ko\u015bci,\u00a0<\/em><\/strong>
\nTo za\u015blepienie, gniew, bezrozum, trunek,-<\/em><\/strong>
\nPrzecie\u017c jest starszy, kiedy m\u0142odszy b\u0142\u0105dzi,<\/em><\/strong>
\nNawet sen nie jest oc\u0142iron\u0105 przed grzechem 1<\/em><\/strong>
\nB\u0119d\u0119 mu s\u0142u\u017cy\u0142, jak niewolnik panu,<\/em><\/strong>
\nOd win zwolniony, pot\u0119\u017cnemu Bogu,<\/em><\/strong>
\nTen B\u00f3g \u0142askawy nierozumnych uczy<\/em><\/strong>
\nA m\u0105drych, m\u0119drzec, do Boga prowadzi!”***)<\/em><\/strong><\/p>\n

To co zwi\u0105zane w \u015bcis\u0142\u0105 harmonj\u0119 nie mo\u017ce by\u0107 rozwi\u0105zanem w swych skutkach. Wszelka dysharmonja, rozd\u017awi\u0119k powoduje odchylenia, kt\u00f3re jedynie w przeznaczeniu mog\u0105 by\u0107 naprowadzone w kierunku doskona\u0142o\u015bci. Ka\u017cda przyczyna jest realn\u0105 przez dzia\u0142anie ruch tak samo jak przedmiot, zbi\u00f3r wiruj\u0105cych cz\u0105stek materji. Byt to dzia\u0142anie, to rzecz rzeczywista, to ruch tworz\u0105c przyczyny i skutki tworzy przeznaczenie, kt\u00f3re nie s\u0105 sil\u0105 \u015blep\u0105 o ile s\u0105 z\u0142\u0105czone z ca\u0142o\u015bci\u0105.<\/p>\n

Wykroczenie jest oderwaniem od jedno\u015bci, przez co jest zaburzeniem og\u00f3lnego porz\u0105dku, op\u00f3\u017anieniem wzgl\u0119dnie ruchem wstecz w czasie. Je\u017celi w r\u00f3\u017cnych p\u0142aszczyznach czas jest wzgl\u0119dnym w stosunku do ruchu i odleg\u0142o\u015bci od obwodu ku centrum, dla siebie samego ma w\u0142asn\u0105 sw\u0105 Karm\u0119, sw\u00f3j odr\u0119bny spos\u00f3b dzia\u0142ania.<\/p>\n

Wszystko czem cz\u0142owiek jest, wszystko, co posiada, wszystko, czem b\u0119dzie, wszystko to zale\u017cy od jego dzia\u0142alno\u015bci, wszystko to mo\u017ce by\u0107 jedyni\u0119 wynikiem tego co uczyni\u0142, co czyni i co czyni\u0107 b\u0119dzie w my\u015blach, w mowie i post\u0119powaniu, jednem s\u0142owem nasza tera\u017aniejszo\u015b\u0107 jest wynikiem naszej przesz\u0142o\u015bci. W tej formie pojmuj\u0105 zwykle Karm\u0119 na Zachodzie; wiemy ju\u017c teraz, \u017ce jest to tylko zastosowanie powszechnego prawa kosmicznego poszczeg\u00f3lnie do cz\u0142owieka. Analizuj\u0105c dalej znajdujemy, \u017ce tera\u017aniejszo\u015b\u0107 – wynik przesz\u0142o\u015bci – ujawnia si\u0119 nam w postaci dwoistej. Rado\u015b\u0107 lub cierpienie, warunki pomy\u015blne lub przeciwne, ta dwoisto\u015b\u0107 sk\u0142ania nas do podzielenia czyn\u00f3w przesz\u0142o\u015bci, kt\u00f3rych tera\u017aniejszo\u015b\u0107 jest wynikiem, na dwie okre\u015bl\u00f3ne kategorje, m\u00f3wimy wi\u0119c, \u017ce czyny te by\u0142y dobre lub z\u0142e. Dobro i Z\u0142o w swej istocie s\u0105 wzgl\u0119dne. Nie istnieje nic bezwzgl\u0119dnie dobrego, ani nic bezwzgl\u0119dnie z\u0142ego, bo Absolut wyklucza wszelk\u0105 w\u0142a\u015bciwo\u015b\u0107 (atrybut). Okre\u015blenia „Dobro” i „Z\u0142o” maj\u0105 znaczenie tylko w\u00f3wczas, gdy si\u0119 je przeciwstawia wzajemnie w \u015bwiecie przejawionym. Jak (+) i (-) Dobro i Zlo s\u0105 nieodzowne w przejawieniu wszech\u015bwiata i istniej\u0105 tylko w nim. Okre\u015blenia te s\u0105 wzgl\u0119dne, st\u0105d wynika, \u017ce to, co jest\u00a0 Z\u0142em dla mnie mo\u017ce by\u0107 Dobrem dla kogo\u015b innego; co by\u0142o dla mnie dobrem wczoraj, mo\u017ce by\u0107 z\u0142em dzisiaj. Okre\u015blenia te maj\u0105 warto\u015b\u0107 realn\u0105 tylko w stosunku do istoty, do kt\u00f3rej si\u0119 odnosz\u0105. Nie wyprowadzajcie st\u0105d b\u0142\u0119dnych wniosk\u00f3w, powiadaj\u0105c mi na to: \u201eponiewa\u017c niemasz rzeczywistego Dobra ani Z\u0142a, mo\u017cemy robi\u0107 wszystko, co si\u0119 nam podoba”. Dowiedliby\u015bcie pr\u017cez to, \u017ce mnie nie rozumiecie. Powiedzia\u0142em: \u201eDobro i Z\u0142o istniej\u0105 realnie, jak wszech\u015bwiat, jak wy sami, lecz r\u00f3wnie jak i to wszystko, s\u0105 one wzgl\u0119dne”. Gdzie\u017c jest w takim razie kryterjum naszych czyn\u00f3w? Poczem mo\u017cemy pozna\u0107, czy s\u0105 z\u0142e czy dobre? Oto potem: wszelki czyn mentalny, astralny czy fizyczny, zmierzaj\u0105cy do ograniczenia jakiejkolwiek istoty w jej ewolucji jest z\u0142ym, gdy\u017c sprowadza cofni\u0119cie si\u0119. Wszelki czyn, zmierzaj\u0105cy do usuni\u0119cia ogranicze\u0144, do u\u0142atwienia i przyspieszenia ewolucji jakiejkolwiek istoty, do zbli\u017cenia do Boga – jest dobrym. Takiem jest okre\u015blenie Dobra i Z\u0142a”. *)<\/p>\n

Z\u0142o stwarza walk\u0119, przez to d\u0105\u017cy ku dobremu. Nauka nie jest przyjemno\u015bci\u0105, ona zmusza do wypicia niejednej \u201egorzkiej czary”, ale rezultat post\u0119pu m\u00f3wi sam za siebie. Wi\u0119kszo\u015b\u0107 pope\u0142nia b\u0142\u0119dy przez brak dostatecznie g\u0142\u0119bokiego zaufania do swych przewodnik\u00f3w.<\/p>\n

Je\u017celi ucze\u0144 znajduje si\u0119 wy\u0142\u0105cznie na p\u0142aszczy\u017anie fizycznej, je\u017celi nie mia\u0142 osobistego dostatecznego przygotowania maj\u0105c odr\u0119bn\u0105 indywidualno\u015b\u0107, odr\u0119bny \u015bwiatopogl\u0105d i spos\u00f3b rozumowania, widz\u0105c r\u00f3\u017cne b\u0142\u0119dy, czasem tylko pozornie b\u0142\u0119dne, czy\u017c mo\u017cna si\u0119 dziwi\u0107 wybrykom samodzielnym.<\/p>\n

Samodzielno\u015b\u0107 ale nie up\u00f3r to czynnik do\u015bwiadczenia, trwa\u0142ych zdobyczy to pierwszy krok wzniesienia. Karma-Joga to dzia\u0142alno\u015b\u0107, kt\u00f3ra jest nie do pomy\u015blenia bez samodzielno\u015bci. Wahania s\u0105 najgorsz\u0105 moraln\u0105 udr\u0119k\u0105, pr\u0119dzej nawet z\u0142o jest mniejszem, ni\u017c brak pewno\u015bci, chwiejno\u015b\u0107 gruntu pod nogami, bo rezultaty pracy przy takich warunkach samo przez si\u0119 s\u0105 nik\u0142e. Ale udr\u0119ka moralna to pobudka do walki.<\/p>\n

Jak\u017ce s\u0105 nieszcz\u0119\u015bliwi ci, kt\u00f3rzy nie widz\u0105 swego wroga, walcz\u0105c w niepewno\u015bci, odrzucaj\u0105c d\u0142o\u0144 bratni\u0105 pomocy. Nie tylko serce ale i wzrok musz\u0105 by\u0107 obudzone, wtedy cz\u0142owiek traci t\u0119 chwiejno\u015b\u0107, wtedy rozr\u00f3\u017cnia przyjaciela od wroga.<\/p>\n

Jak trudno ratowa\u0107 op\u0119tanych \u015blepot\u0105, sta\u0107 bezradnym nad gin\u0105cym w otch\u0142ani, lub pope\u0142ni\u0107 gwa\u0142t wy\u017cszych p\u0142aszczyzn duchowych, prowadz\u0105c po przez cierpienia szamotaj\u0105c\u0105 si\u0119 ofiar\u0119 w wy\u017cyny.<\/p>\n

Cierpienia wzrastaj\u0105 im poziom jest wy\u017cszym, bo s\u0105 mniej grubosk\u00f3rne, to miernik wysoko\u015bci osi\u0119gu. Po burzy nast\u0119puje cisza, wtedy reguluj\u0105 si\u0119 wszystkie stosunki, b\u0142ogi spok\u00f3j koi rany. Jak przed \u015bmierci\u0105 nast\u0119puj\u0105 konwulsje, gdy ju\u017c cia\u0142o kompletnie zesztywnieje, gdy praca m\u00f3zgu nie \u0142\u0105czy si\u0119 z ulataj\u0105c\u0105 dusz\u0105, a z wysoko\u015bci niedosi\u0119\u017cna bia\u0142ym i czarnym krukom, tak jeden poziom \u017cyj\u0105cych dalekim jest od drugiego. Wysoko\u015b\u0107 dzia\u0142ania zmienia swe kierunki, coraz bardziej coraz silniej, \u015brodki staj\u0105 si\u0119 tak r\u00f3\u017cne do wykonania post\u0119pu.<\/p>\n

\n

*) J. C. Chatterji. Filozofja Ezoteryczna Indyj.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Dzieciom wolno si\u0119 bawi\u0107 w miar\u0119 ich rozwoju, zabawki staj\u0105 si\u0119 coraz powa\u017cniejsze, ale doros\u0142ym wara od zabawy, oni winni s\u0105 pracy do czasu przebudzenia, tam gdzie zn\u00f3w b\u0119d\u0105 dzie\u0107mi itd. Obowi\u0105zkiem jest otwiera\u0107 oczy bli\u017anim, na skutki, kt\u00f3rych nie widz\u0105. Dalsza droga ma ju\u017c przewodnik\u00f3w, kt\u00f3rych mo\u017cemy si\u0119 radzi\u0107, ale pierwszy krok musi by\u0107 samodzielnie postawionym. Bawi\u0105 si\u0119 dzieci, bez opieki doros\u0142ych, kt\u00f3rzy na czas d\u0142u\u017cszy ich opu\u015bcili, g\u0142\u00f3d im zagra\u017ca, ju\u017c pragnienie dokucza, wi\u0119c dalej z zabaw\u0105 powyci\u0105ga\u0107 klucze z k\u0142\u00f3dek tych wszystkich szaf i skrzy\u0144, jedne s\u0105 uk\u0142adane jak most lub st\u00f3\u0142 dla biesiadnik\u00f3w, p\u00f3\u017aniej inne zn\u00f3w roz\u0142o\u017cone swobodnie, pragnienie ju\u017c niekt\u00f3rym \u0142zy wyciska z oczu, hej dzieci wyrzu\u0107my je przez okno, sami p\u00f3jdziemy szuka\u0107 po\u017cywienia.<\/p>\n

A st\u00f3\u0142 by\u0142 got\u00f3w, w skrzynkach tych by\u0142 pokarm, trunek i stosy pergamin\u00f3w starych, a \u201ez\u0142oty r\u00f3g” by\u0142 blisko uznany za nieco gorszy, ni\u017c mosi\u0119\u017cna klamka drzwi zamkni\u0119tych do ich pokoju.<\/p>\n

Gdy tu m\u00f3j trup w po\u015brodku was zasiada,<\/em><\/strong>
\nW oczy zagl\u0105da i g\u0142o\u015bno zagada,<\/em><\/strong>
\nDusza w\u00f3wczas daleka, ach daleka i<\/em><\/strong>
\nB\u0142\u0105ka si\u0119 i narzeka, ach narzeka!<\/em><\/strong>
\nAdam Mickiewicz.<\/em><\/strong><\/p>\n

Czas p\u0142ynie, \u201eno\u017cyce si\u0119 odezwa\u0142y” przecie\u017c to niegodne, \u017ce prawdy si\u0119 dowiedzia\u0142y, dalej zamiata\u0107, dalej pracowa\u0107, a\u017c tu wraz z wi\u00f3rami wymieciono z materaca dolary cioci z Ameryki, a ona by\u0142a tak blisk\u0105, obiecywa\u0142a kupi\u0107 spokojny domek i niezale\u017cno\u015b\u0107. A w tych nieszcz\u0119snych wi\u00f3rach by\u0142o szk\u0142o i papierki, szk\u0142o z okular\u00f3w cioci, bez kt\u00f3rych nie widzi i trudno jej wyratowa\u0107 b\u0119dzie z psoty wyrz\u0105dzonej przez nich samych.<\/p>\n

Spojrzyj i przem\u00f3w! Daruj ma\u0142\u0105 win\u0119,<\/em><\/strong>
\n\u017be \u015bmiem do ciebie raz jeszcze powr\u00f3ci\u0107,<\/em><\/strong>
\nMara przesz\u0142o\u015bci, na jedn\u0105 godzin\u0119,<\/em><\/strong>
\nObecne szcz\u0119\u015bcie zak\u0142\u00f3ci\u0107!<\/em><\/strong>
\nAdam Mickiewicz.<\/em><\/strong><\/p>\n

Bawi\u0142 si\u0119 malec z dukatami ojca, wpad\u0142y one do rzeki, pr\u0105d wartki, co tu robi\u0107, na szcz\u0119\u015bcie idzie w\u00f3jt gminy, cz\u0142owiek powa\u017cny, \u201ejak dziadku mam zrobi\u0107, wpad\u0142y do wody”!? \u201eCo wpad\u0142y? Ale zaczekaj, jakie one by\u0142y?” \u201eTo by\u0142y takie \u017c\u00f3\u0142te”. \u201eA du\u017co ich by\u0142o?” \u201eGar\u015b\u0107 tylko!” \u201eTo pewnie groszaki?” \u201eTak groszaki, bo o innych malec nie s\u0142ysza\u0142.” \u201eWiesz co ch\u0142opczyku, nie p\u0142acz, tego si\u0119 nie op\u0142aci dostawa\u0107 z wody, dam ci, przy\u015bl\u0119 raczej tobie gar\u015b\u0107 swoich, by tatu\u015b si\u0119 nie sierdzi\u0142.” I przys\u0142a\u0142 swego malca, kt\u00f3ry z rado\u015bci swej misji, r\u00f3wnie\u017c pogubi\u0142 cz\u0119\u015b\u0107 zawarto\u015bci, ale dowcipni\u015b dosztukowa\u0142 blaszkami strat\u0119, kt\u00f3remi siostrzyczka paluszki poci\u0119\u0142a.<\/p>\n

By\u0142 sobie \u0142a\u0144cuszek przyczyn i skutk\u00f3w, ukuty ze szczerego z\u0142ota i r\u00f3\u017c mi\u0142o\u015bci, nikt go przekroczy\u0107 nie \u015bmie, ale o \u015brodku zapomniano, bo by\u0142 to \u015brodek izolacji, przeciw pr\u0105dom elektrycznym.<\/p>\n

\n

Jest u mnie kraj, ojczyzna my\u015bli mojej, <\/strong><\/em><\/p>\n

I liczne mam serca mego rodze\u0144stwo,<\/strong><\/em><\/p>\n

Pi\u0119kniejszy kraj, ni\u017c ten co w oczach stoi,<\/strong><\/em>
\nRodzina milsza, ni\u017c ca\u0142e krewie\u0144stwo.<\/strong><\/em>
\nAdam Mickiewicz.<\/strong><\/em><\/p>\n<\/blockquote>\n

\u201eKa\u017cdy obowi\u0105zek posiada swoje przeznaczenie, a my powinni\u015bmy wype\u0142nia\u0107 swoje obowi\u0105zki, zgodne z temi warunkami, w jakich si\u0119 znajdujemy. Z wszystkiego tego wynika, jedna idea: os\u0105dzenie wszelkiej s\u0142abo\u015bci. My\u015bl ta przenika wszystkie hinduskie nauki filozofji i religje. W Wedach ci\u0105gle powtarza si\u0119 s\u0142owo \u201enieustraszono\u015b\u0107.” \u201eNie b\u00f3jcie si\u0119 niczego!”<\/p>\n

Strach oznaka s\u0142abo\u015bci.<\/strong><\/em><\/p>\n

Cz\u0142owiek powinien wype\u0142nia\u0107 sw\u00f3j obowi\u0105zek, nie zwracaj\u0105c uwagi na wy\u015bmiewiska i szyderstwa \u015bwiata. Odchodz\u0105cy ze \u015bwiata dla s\u0142u\u017cby Bogu, cz\u0142owiek nie powinien my\u015ble\u0107, \u017ce wszyscy, pozostaj\u0105cy si\u0119 w \u015bwiecie dla \u017cony i dzieci, nie powinni uwa\u017ca\u0107 ludzi, kt\u00f3rzy si\u0119 wyrzekli \u015bwiata, za wa\u0142\u0119saj\u0105cych si\u0119 pr\u00f3\u017cniak\u00f3w. Ka\u017cdy cz\u0142owiek jest wielkim na swoim miejscu. My\u015bl t\u0119 mo\u017cna wyja\u015bni\u0107 w nast\u0119puj\u0105cy spos\u00f3b: Pewien kr\u00f3l mia\u0142 zwyczaj zapytywa\u0107 si\u0119 wszystkich sanniazi, przychodz\u0105cych do jego kraju: kto jest wi\u0119kszy – czy ten, kt\u00f3ry wyrzek\u0142szy si\u0119 \u015bwiata, staje si\u0119 sanniazi, czy ten, kt\u00f3ry \u017cyje w \u015bwiecie i spe\u0142nia swoje obowi\u0105zki \u015bwieckiego cz\u0142owieka?” Wielu m\u0119drc\u00f3w stara\u0142o si\u0119 rozwi\u0105za\u0107 to zadanie. Niekt\u00f3rzy twierdzili, \u017ce sanniazi jest wy\u017cszy; kr\u00f3l wtedy za\u017c\u0105da\u0142, a\u017ceby udowodnili swoje twierdzenie. A kiedy nie mogli tego udowodni\u0107, kaza\u0142 im \u017ceni\u0107 si\u0119 i \u017cy\u0107 w \u015bwiecie. Przychodzili potem inni i m\u00f3wili: \u201eG\u0142owa rodziny, wype\u0142niaj\u0105ca swoje obowi\u0105zki, zajmuje wy\u017csze stanowisko”. Kr\u00f3l za\u017c\u0105da\u0142 od nich dowod\u00f3w. A kiedy nie mogli ich wykaza\u0107 zmusi\u0142 ich do rozpocz\u0119cia \u017cycia gospodarzy” *).<\/p>\n

Przyroda daje si\u0142y cz\u0142owiekowi z ograniczeniem moralnem, do kt\u00f3rego ustosunkowuje prawo dzia\u0142ania w\u015br\u00f3d bli\u017anich. Wielu nierozumie hamulca, niedocenia jego warto\u015bci, nie rozumie przyczyn, dla kt\u00f3rych si\u0142y te nie powinne by\u0107 w celach poziomych u\u017cyte. Jak strasznemby by\u0142o gdyby przeci\u0119tny ow\u0142adn\u0105\u0142 \u015brodkami wybranemi przez selekcj\u0119 wtajemniczenia. Nie z\u0142o i z\u0142o\u015b\u0107 przynios\u0142oby najwi\u0119ksz\u0105 szkod\u0119, ale ich w\u0142asna g\u0142upota, pozbawiaj\u0105ca ich w\u0142a\u015bciwej \u015bwiadomo\u015bci. W ten spos\u00f3b przeznaczenie \u0142agodzi skutki dzia\u0142ania, broni s\u0142abych, dla kt\u00f3rych jest podpor\u0105. \u015awiat okultystyczny dlatego jest niebezpiecznym, \u017ce si\u0142\u0105 faktu dokonanego ju\u017c dzia\u0142a tam, gdzie granica wolna od przyczyn, \u0142agodz\u0105cych, zmniejszaj\u0105cych przejawy rezultatu czynu. Dlatego ju\u017c w \u015bwiecie astralnym dzia\u0142anie jest szersze, czas inny, bo jedno nie by\u0142oby zupe\u0142nie przystosowane do drugiego i sama egzystencja okaza\u0142aby si\u0119 niemo\u017cliw\u0105 w tych warunkach.<\/p>\n

\u017badna zabawa w \u015bwiecie fizycznym nie da tyle skutk\u00f3w,, ile najb\u0142ahsze, najniewinniejsze przekroczenie progu. Karm\u0119 musimy bada\u0107 z punktu widzenia r\u00f3\u017cnych p\u0142aszczyzn, w przeciwnym razie musieliby\u015bmy uzna\u0107 barbarzy\u0144stwo i niesprawiedliwo\u015b\u0107 \u017cycia doczesnego wydawa\u0142oby si\u0119 nam wszystko bardzo g\u0142upiem w swem urz\u0105dzeniu. Dopiero przez por\u00f3wnanie zrozumienia nici \u0142\u0105cz\u0105cych poziomy, wytwarzamy obraz bardziej dok\u0142adny, kt\u00f3ry pozwala widzie\u0107 m\u0105dro\u015b\u0107 tam, gdzie przedtem najmniej mogli\u015bmy si\u0119 spodziewa\u0107. Ka\u017cdy cz\u0142owiek dzia\u0142a tak jak mo\u017ce, t. j. post\u0119puje w\u0142a\u015bciwie pod\u0142ug tych danych, kt\u00f3re mu s\u0105 dane przez uczucie, rozum i zmys\u0142y. Nie mo\u017cemy wymaga\u0107 od \u015blepego usuni\u0119cia brudu, kt\u00f3rego nie widzi, a od g\u0142uchego zachowania ciszy. S\u0105 prawdy bezwzgl\u0119dne, kt\u00f3rych nieu\u015bwiadomieni nie mog\u0105 zrozumie\u0107, na co s\u0105 znowu pomocnicy gotowi w ka\u017cdej chwili do uj\u0119cia d\u0142oni do nich wyci\u0105gni\u0119tej, ale wielu jest takich, kt\u00f3rzy tego nie widz\u0105, lub nie zdaj\u0105 sobie sprawy z potrzeby uj\u0119cia takowej.<\/p>\n

\n

*) Swami Wiwekananda Karma-Joga.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Czas uczy, to nauczyciel przez cierpienia, a b\u0142\u0119d\u00f3w nie da si\u0119 naprawi\u0107, o ile dokonano zbyt wielkiego odchylenia, o ile zap\u00f3\u017ano si\u0119 wzi\u0119to do naprawy.<\/p>\n

Nie b\u0142\u0105dzi, kto si\u0119 pyta\u0107 ma ufno\u015b\u0107 pokor\u0119,<\/em><\/strong>
\nBo b\u0142\u0105dz\u0105c szuka\u0107 drogi-\u015bmiertelnych udzia\u0142em.<\/em><\/strong>
\nNa us\u0142udze podr\u00f3\u017cnych ju\u017c si\u0119 zestarza\u0142em;<\/em><\/strong>
\nWielu pyta, lecz p\u00f3\u017ano; ty si\u0119 pytasz w por\u0119,<\/em><\/strong>
\nDwa s\u0105 \u017cycia ogrody i dwie do nich drogi,<\/em><\/strong>
\nJedna idzie od wschodu, druga od zachodu,<\/em><\/strong>
\nTa jest stroma, skalista i przybrana w g\u0142ogi,<\/em><\/strong>
\nDo tego, k\u0119dy wiedzie, podobna ogrodu.<\/em><\/strong>
\nAdam Mickiewicz.<\/em><\/strong><\/p>\n

\u017badna sztuczna teorja, \u017cadne przyk\u0142ady abstrakcyjne nie stworz\u0105 nauki do\u015bwiadczenia, nie wska\u017c\u0105 w\u0142a\u015bciwej drogi, jeno nauka samego \u017cycia, ma t\u0119 moc w swym symbolu, \u017ce otwiera zamkni\u0119te, zamyka przepa\u015bcie. Ona r\u00f3wnie\u017c oka\u017ce si\u0119 nie pe\u0142n\u0105 nim nie\u00a0 wyrzucimy w\u0142asne ego, ten kamie\u0144 nieszcz\u0119\u015bliwy, ta\u00a0 przeszkoda wzajemnej pracy dla dobra post\u0119pu. Umiej\u0119tno\u015b\u0107 polega jedynie na dok\u0142adnem poznaniu na korzystaniu z nauki udzielonej bez obawy i wstr\u0119tu o w\u0142asne rany, cho\u0107by serce mia\u0142o kilka razy si\u0119 rozpa\u015b\u0107 pod ci\u0119\u017carem cierpienia. \u201eZauwa\u017cy\u0107 i rozr\u00f3\u017cni\u0107 do\u015b\u0107 \u0142atwo dwa rodzaje ludzi, stoj\u0105ce na dw\u00f3ch kra\u0144cach przeciwnych. Jedni, a ich uderzaj\u0105ca mniejszo\u015b\u0107, to ci, co my\u015bl\u0105 rozumn\u0105 ogarniaj\u0105 w\u0142asne i og\u00f3lne istnienie, ci, co \u0142ami\u0105 si\u0119 bezustannie z wszelkiego rodzaju trudno\u015bciami, staraj\u0105 si\u0119 b\u0105d\u017a co b\u0105d\u017a \u017cycie swoje kierowa\u0107 po jakiej\u015b wytycznej, kre\u015blonej si\u0142\u0105 wewn\u0105trz odczuwanej prawdy i zdobywanego pi\u0119d\u017a za pi\u0119dzi\u0105 \u017cyciopogl\u0105du. Syzyfowej tej pracy pe\u0142nej wysi\u0142k\u00f3w, walk i bolesnych szarpa\u0144, przy\u015bwieca my\u015bl rozszerzenia tor\u00f3w prawdy tysi\u0105com, nieumiej\u0105cym, lub nie chc\u0105cym tego czyni\u0107. To te\u017c jeden z uczonych wsp\u00f3\u0142czesnych, ludzi takich b\u0119d\u0105cych przedstawicielami wiedzy, moralno\u015bci i sztuki, nazywa zakonem rycerskim, stoj\u0105cym na stra\u017cy prawdy, dobra i pi\u0119kna. Do tych tak\u017ce zastosowa\u0107 mo\u017cna s\u0142owa Ewangelji: ,,wy jeste\u015bcie s\u00f3l ziemi’\u2018. Drudzy, przewa\u017cna wi\u0119kszo\u015b\u0107 – to ci, kt\u00f3rym wysi\u0142ek i trud w zakresie ducha obcym jest zgo\u0142a, kt\u00f3rych \u017cycie samo w\u0142asn\u0105 si\u0142\u0105 rozp\u0119dow\u0105 pcha po jakiej\u015b kre\u015blonej okoliczno\u015bciami zewn\u0119trznemi elipsie, rozpocz\u0119tej urodzeniem zamkni\u0119tej \u015bmierci\u0105 *).<\/p>\n

To, co z\u0142\u0105czone przez przeznaczenie, nie powinno by\u0107 przez ludzi rozrywane, to gwa\u0142t, to zbrodnia wobec przyrody. Ka\u017cdy cz\u0142owiek musi by\u0107 wolnym, s\u0142abego trzeba wzmocni\u0107, da\u0107 naturaln\u0105 podpor\u0119, lecz zrywa\u0107 nici sympatji, przyt\u0119pia\u0107 lub uniemo\u017cliwia\u0107 wzajemn\u0105 wymian\u0119 my\u015bli telepatycznej to zbrodnia, tern gorsza i g\u0142\u0119bsza od fizycznej, \u017ce si\u0119ga wy\u017cszej p\u0142aszczyzny. R\u00f3wne prawa s\u0105 sprawiedliwe, ale pozbawienie kogokolwiek jakiejkolwiek b\u0105d\u017a zdolno\u015bci, \u0142\u0105czno\u015bci, pami\u0119ci itp. czy mo\u017ce by\u0107 usprawiedliwione?<\/p>\n

Obro\u0144c\u0105 b\u0119dzie zawsze wy\u017cszy poziom, tam ponad g\u0142owami zn\u00f3w styczno\u015b\u0107, przyroda triumfuje. S\u0105 nici tak subtelne, \u017ce \u017cadne machinacje na p\u0142aszczy\u017anie astralnej, nie mog\u0105 je wykluczy\u0107. Walka mo\u017ce wrze\u0107 na ca\u0142ej szeroko\u015bci horyzontu, tam w\u0142a\u015bnie zwolennicy mog\u0105 stwarza\u0107 ujemne skutki, r\u00f3\u017cnorodne zaburzenia, tem gorsze, \u017ce przez wzajemn\u0105 nie\u015bwiadomo\u015b\u0107 na r\u00f3\u017cnorodnych p\u0142aszczyznach, wzajemnie sobie przeciwdzia\u0142aj\u0105.<\/p>\n

S\u0105 pewne cechy indywidualno\u015bci tak g\u0142\u0119bokie, kt\u00f3rych \u017caden rys, \u017cadna przeszkoda, wytworzona przez \u015bwiadomo\u015b\u0107 wykre\u015bli\u0107 ich nie zdo\u0142a. Sprzeczno\u015bci, kt\u00f3re powstaj\u0105, s\u0105 niczem innem, jak tylko wynikiem dzia\u0142ania biegunowych si\u0142 duszy cz\u0142owieka, one w\u0142a\u015bnie tworz\u0105 warunki ewolucji. \u201ePrzyk\u0142ad takiego dwoistego dzia\u0142ania duszy i ducha widzimy czasem, obserwuj\u0105c \u017cycie ludzi bogatych. Rodz\u0105 si\u0119 oni w warunkach, kt\u00f3re im zapowiadaj\u0105 mo\u017cliwe najpe\u0142niejsze zaspokojenie potrzeb materjalnych. Maj\u0105 wszystkie potrzebne warunki i cechy, aby osi\u0105gn\u0105\u0107 nowe bogactwa i korzysta\u0107 z tych, kt\u00f3re maj\u0105. Osi\u0105gn\u0119li wszystko czego po\u017c\u0105dali. A jednak bardzo wielu z nich to s\u0105 ludzie wewn\u0119trznie g\u0142\u0119boko nieszcz\u0119\u015bliwi i nie, zaspokojeni. Bogactwo zdaje si\u0119 im niby kamie\u0144 u szyi.<\/p>\n

Dr\u0119czy ich trwoga, \u017ce strac\u0105 bogactwo, konieczno\u015b\u0107 troski o nie, staranie o jego powi\u0119kszenie. Czuj\u0105, \u017ce bogactwo i konieczno\u015b\u0107 troski o nie, staranie o jego powi\u0119kszenie. Czuj\u0105, \u017ce bogactwo nie przynios\u0142o im rzeczywistego szcz\u0119\u015bcia, ale przeciwnie stworzy\u0142o zapor\u0119 pomi\u0119dzy nimi i innymi lud\u017ami, uczy-ni\u0142o im niedost\u0119pnemi rozkosze, jakich dozna\u0107 mog\u0105 tylko ludzie mniej bogaci.<\/p>\n

\n

*) Marja Hornbwska. Samowiedza i samowychowanie.<\/p>\n<\/blockquote>\n

\u017byj\u0105 \u017cyciem gor\u0105czkowem i niespokojnem, szukaj\u0105 coraz to nowych a nowych podniet, kt\u00f3reby ich osi\u0105gn\u0119\u0142y od zrozumienia ich rzeczywistej sytuacji. Czuj\u0105 swe obowi\u0105zki wobec narodu, do kt\u00f3rego nale\u017c\u0105 – i cho\u0107 niedostatecznie ogarniaj\u0105 uczucie, kt\u00f3re niemi kieruje – staraj\u0105 si\u0119 w jaki\u015b spos\u00f3b przywr\u00f3ci\u0107 zatracon\u0105 r\u00f3wnowag\u0119 i sk\u0142adaj\u0105 pieni\u0105dze na szko\u0142y, towarzystwa dobroczynne, szpitale. Ca\u0142a dobroczynno\u015b\u0107 ludzi bogatych, jest wynikiem m\u0119tnego przebudzenia ich poczucia, \u017ce ludzie s\u0105 bra\u0107mi i \u017ce wszystko jest jedno\u015bci\u0105. Cz\u0119sto jeszcze b\u0119d\u0105c daleko przed ko\u0144cem swojej drogi – czuj\u0105 oni w g\u0142\u0119bi duszy, \u017ce powodzenie im nie przynios\u0142o nale\u017cytego szcz\u0119\u015bcia. I w tym okresie spoczynku, kt\u00f3ry nast\u0105pi po ich wyj\u015bciu z cia\u0142a fi\u017cycznego – przemy\u015bl\u0105 oni swoje \u017cycie ziemskie i znajd\u0105, \u017ce si\u0119 im u\u0142o\u017cy\u0142o bardzo nieprzychylnie. Kiedy to zrozumiej\u0105, ich d\u0105\u017cenie do bogactwa znacznie os\u0142abnie – i gdy si\u0119 urodz\u0105 nast\u0119pnym razem, nie b\u0119d\u0105 ju\u017c po\u015bwi\u0119cali swej energji na gromadzenie bogactw, z kt\u00f3rych nie mog\u0105 korzysta\u0107, ale \u017cy\u0107 b\u0119d\u0105 \u017cyciem realniejszem, b\u0119d\u0105 d\u0105\u017cyli ku temu, co im jest rzeczywi\u015bcie potrzebne -\u2022 i nakoniec zrozumiej\u0105 szcz\u0119\u015bcie rozwoju duchowego.<\/p>\n

A b\u0119dzie to wcale nie dlatego, \u017ce wyst\u0105pi\u0142a w nich \u015bwiadomo\u015b\u0107 jakiego\u015b z\u0142a, zawartego w pieni\u0105dzach, ale poprostu dlatego, \u017ce ich dusza zrozumie niemo\u017cliwo\u015b\u0107 szcz\u0119\u015bcia i wewn\u0119trznego zaspokojenia na tej drodze – i zacznie go szuka\u0107 w nowych kierunkach. Prze\u017cyli oni po\u017c\u0105dane bogactwa i zwr\u00f3cili uwag\u0119 na inne rzeczy. Gdyby duch nie wywiera\u0142 swego wp\u0142ywu, cz\u0142owiek zrodzony w warunkach, daj\u0105cych mu mo\u017cno\u015b\u0107 posiadania lub powi\u0119kszania bogactw, nie zrozumia\u0142by bezu\u017cyteczno\u015b\u0107 takiego \u017cywota. Po\u017c\u0105danie bogactwa rozwija\u0142oby si\u0119 w nim coraz bardziej i rodzi\u0142by si\u0119 za ka\u017cdym razem z coraz wi\u0119ksz\u0105 \u017c\u0105dz\u0105 bogactwa t. j. d\u0105\u017cenie do rzeczy nierealnych – i coraz dalej a dalej odsuwa\u0142by si\u0119 od drogi ewolucji”. *)<\/p>\n

\n

*) Jogi-Rama-Czaraka (Atknison). Filozofja i Okultyzm Wschodni.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Pij\u0105 mi\u00f3d, i wypiwszy niekontenci z miodu,<\/em><\/strong>
\nNie my\u015bl\u0105 tam co by\u0142o, co b\u0119dzie zad\u0142ugo,<\/em><\/strong>
\nChc\u0105 sam\u0105 coraz inn\u0105 obecno\u015bci\u0105 w\u0142ada\u0107,<\/em><\/strong>
\nJedn\u0105 czasz\u0105 s\u0142odycz, gorycz pij\u0105 drug\u0105<\/em><\/strong>
\n\u015amiej\u0105 si\u0119, aby p\u0142aka\u0107, lataj\u0105 by spada\u0107;<\/em><\/strong>
\nIch jestestwo tak lekkie, jak puszek i cienie,<\/em><\/strong>
\nTron ich s\u0142awy d\u017awigaj\u0105 zefir w ramiona,<\/em><\/strong>
\nObrazem ich \u017cywota jest senne marzenie,<\/em><\/strong>
\nIch szcz\u0119\u015bcie b\u0142yskawica, o\u015blepi i kona.<\/em><\/strong>
\nAdam Mickiewicz.<\/em><\/strong><\/p>\n

Zwi\u0105zki karmiczne w\u015br\u00f3d ludzi to ten charakterystyczny \u0142a\u0144cuch \u0142\u0105cz\u0105cy w my\u015bl przeznaczenia nieraz to, co w\u015br\u00f3d pozornie zupe\u0142nie odr\u0119bnych warunk\u00f3w bytu nie powinnoby by\u0142o mie\u0107 \u017cadnej g\u0142\u0119bszej styczno\u015bci. A jednak \u017cycie dwojga ludzi jedno od drugiego zale\u017cne, \u015bmier\u0107 jednego powoduje \u015bmier\u0107 drugiego, \u017cadna przestrze\u0144 nie mo\u017ce ich wzajemnie rozdzieli\u0107. Zdobycz duchowa wytwarza cz\u0119\u015bciowo wsp\u00f3ln\u0105 skarbnic\u0119 przelewaj\u0105c si\u0119 i uzupe\u0142niaj\u0105c si\u0119 w miar\u0119 post\u0119pu. Cierpienia wewn\u0119trzne to nic innego jak walka ducha z pow\u0142okami, bez walki nic nie mo\u017ce by\u0107 zdobytem. Wi\u0119c cierpienie i b\u00f3l stwarza si\u0142\u0119, po ka\u017cdem g\u0142\u0119bszem prze\u017cyciu otwieraj\u0105 si\u0119 nowe zdolno\u015bci, i je\u017celi prze\u017cycia by\u0142y dostatecznie g\u0142\u0119bokie, zdobycz pozostaje trwa\u0142\u0105. \u201eKa\u017cdy umys\u0142owy i fizyczny cios, dzia\u0142aj\u0105cy na dusz\u0119 i kt\u00f3ry, \u017ce tak powiem, wykrzesuje z niej ogie\u0144 i objawia jej si\u0142\u0119 i znaczenie, stanowi Karm\u0119 w pe\u0142nem tego s\u0142owa znaczeniu. My ca\u0142y czas wytwarzamy Karm\u0119, rozmawiam z wami – to Karma; wys\u0142uchujecie – to Karma, oddychamy – Karma, bawimy si\u0119 – Karma. Wszystko co czynimy umys\u0142owo lub fizycznie jest Karm\u0105 i ona pozostawia na nas sw\u00f3j \u015blad. Pewne sprawy, kt\u00f3re cz\u0142owiek wykonywa, posiadaj\u0105 znaczenie tylko w ca\u0142o\u015bci. Dzie\u0142o w istocie samej sk\u0142ada si\u0119 z tysi\u0105ca drobin. Kiedy stajemy na brzegu morza i ws\u0142uchujemy si\u0119 w szum rozpryskuj\u0105cych si\u0119 fal, ka\u017cda z nich ma swoje brzmienie dla naszego ucha nieuchwytne; lecz kiedy za\u015b wszystki\u0119 te drobne brzmienia po\u0142\u0105cz\u0105 si\u0119 w jeden pot\u0119\u017cny szum, wtedy je s\u0142yszymy. R\u00f3wnie ka\u017cde uderzenie, serca spe\u0142nia przez nas akcj\u0119, pewne fazy dzia\u0142ania odczuwamy a odczuwamy je tylko wtedy, kiedy si\u0119 skupia ca\u0142y szereg drobnych dzia\u0142a\u0144. Je\u017celi chcecie s\u0105dzi\u0107, o istotnym charakterze cz\u0142owieka, nie patrzcie na jego wielkie dzie\u0142a. Ka\u017cdy g\u0142upiec mo\u017ce raz w \u017cyciu sta\u0107 si\u0119 bohaterem. Id\u017acie tam, gdzie cz\u0142owiek wykonywa najprostsz\u0105 robot\u0119; tam w\u0142a\u015bnie znajdziecie wskaz\u00f3wk\u0119 do poznania jego prawdziwego charakteru. Wyj\u0105tkowo wypadki wywy\u017cszaj\u0105 i najlichszego cz\u0142eczyn\u0119 do pewnej wielko\u015bci, ale w rzeczywisto\u015bci ten tylko cz\u0142owiek jest wielkim, kt\u00f3rego charakter jest wielki i niezmienny we wszystkich okoliczno\u015bciach jego \u017cycia. Karma z swoim wp\u0142ywem pojawia si\u0119 jako jedna z najpot\u0119\u017cniejszych si\u0142, z kt\u00f3r\u0105 cz\u0142owiek si\u0119 mierzy. Cz\u0142owiek przedstawia, \u017ce tak powiem, centrum przyci\u0105gaj\u0105ce do siebie wszystkie si\u0142y wszech\u015bwiata, one wszystkie sp\u0142ywaj\u0105 na .niego, a on wysy\u0142a je dalej w jednym wielkim strumieniu.<\/p>\n

Takie centrum stanowi prawdziwy cz\u0142owiek, wszechmog\u0105cy, wszechwiedz\u0105cy, on to poci\u0105ga za sob\u0105 ca\u0142y wszech\u015bwiat; dobro i z\u0142o, troska i rado\u015b\u0107, – wszystko pod\u0105\u017ca i przytula si\u0119 do niego; z nich tworzy si\u0119 pot\u0119\u017cny pr\u0105d sk\u0142onno\u015bci, zwany charakterem, i wyrzuca go z siebie; posiadaj\u0105c si\u0142\u0119 wci\u0105gania w siebie wszystkiego, ma on si\u0142\u0119 i wyrzucania” *).<\/p>\n

\n

*) Swami Wiwekananda Karma-Joga.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Praca nad udoskonaleniem – to Karma, skutki s\u0105 widoczne o ile kto\u015b z ca\u0142\u0105 gorliwo\u015bci\u0105 i sumienno\u015bci\u0105 spe\u0142nia swe zadanie. Wszystko to, co s\u0142u\u017cy do post\u0119pu, jest dobrem. Ale nie znaczy to, \u017ce spos\u00f3b dzia\u0142ania, kt\u00f3ry by\u0142 dobrym przedtem, mia\u0142 by\u0107 w\u0142a\u015bciwym dzi\u015b i jutro. Zadania i wymagania wzrastaj\u0105 w miar\u0119 wzrostu \u015brodk\u00f3w rozporz\u0105dzalnych. Nie ta droga jest w\u0142a\u015bciwa, kt\u00f3ra prowadzi do celu, ale ta, kt\u00f3rej d\u0105\u017cno\u015b\u0107 wysi\u0142ku post\u0119pu jest sta\u0142\u0105, a cel coraz wy\u017cszy nieosi\u0105galny w swym zakresie. Musimy pracowa\u0107 nad sta\u0142ym post\u0119pem, a nie nad osi\u0105gni\u0119ciem czego\u015b, kt\u00f3re jest dla nas tylko wskaz\u00f3wk\u0105, \u017ce przeszli\u015bmy kawa\u0142 drogi we w\u0142a\u015bciwym kierunku. Sama ch\u0119\u0107 nie wystarcza, potrzebna 'jest praca, kt\u00f3ra daje skutek. Ch\u0119\u0107 to sita kt\u00f3ra wykonuje nasze zamiary, ale one powinny by\u0107 dostatecznie wznios\u0142e, by okaza\u0142y si\u0119 d\u017awigni\u0105 w stosunku do poziomu, w kt\u00f3rym si\u0119 znajdujemy. Ka\u017cdy cz\u0142owiek potrzebuje czego\u015b innego, innych rad, innych wskaz\u00f3wek, przystosowanych do jego indywidualizmu. Ludzie pomimo najwi\u0119kszego zr\u00f3\u017cniczkowania ich cech, ich indywidualizmu s\u0105 zamkni\u0119ci w pewnych wsp\u00f3lnych ramkach, kt\u00f3re tworz\u0105 jedynie pewne odchylenia, dla tego te\u017c mo\u017cliwe s\u0105 wskaz\u00f3wki pomocnicze, one nie mog\u0105 tworzy\u0107 \u015bcis\u0142ej recepty, przepisu, one wprost m\u00f3wi\u0105 na jakich podstawach mamy pracowa\u0107 nad sob\u0105.<\/p>\n

Zasadniczym i niezb\u0119dnym warunkiem jest umiej\u0119tno\u015b\u0107\u00a0 kontroli w\u0142asnych czyn\u00f3w, w\u0142asnych my\u015bli i uczucia, wolnej od wszelkiej tendencyjno\u015bci uprzedzenia od wszelkiej nami\u0119tno\u015bci Praca przygotowawcza je\u017celi dobrze jest wykonan\u0105, ka\u017cdemu da rezultat, o ile takiego nie spostrze\u017cemy, pomimo, \u017ce nam si\u0119 wydaje, i\u017c gorliwie pracowali\u015bmy nad sob\u0105, jest to dowodem, \u017ce pope\u0142nili\u015bmy b\u0142\u0105d, lub czego\u015b niewykonali\u015bmy z tego, co powinno by\u0107 spe\u0142nione. W ka\u017cdym b\u0105d\u017a razie gruntowna i sumienna samoanaliza wska\u017ce braki opuszczenia i sposoby naprawy, a cel b\u0119dzie osi\u0105gni\u0119tym. Pragnienie nieosi\u0105galnego, to idealny bodziec, on prowadzi do zdobyczy, o kt\u00f3rych przedtem nie mogli\u015bmy nawet marzy\u0107. Wp\u0142yw ducha stara si\u0119 nada\u0107 w\u0142a\u015bciwy kierunek wszelkim po\u017c\u0105daniom niemoralnym, i przez te sztuczne warunki wytwarza si\u0119 w\u0142a\u015bciwe dzia\u0142anie.<\/p>\n

\u201eJe\u017celi si\u0119 intensywnie w my\u015blach pogr\u0105\u017cymy i przy tem z nat\u0119\u017con\u0105 uwag\u0105 obserwujemy kamie\u0144 i zwierz\u0119, wtedy powstaj\u0105 w duszy naszej dwa r\u00f3\u017cnorodne odczucia. Z kamienia wytryska jedne wra\u017cenie, ze zwierz\u0119cia drugie rodzaj uczucia przechodzi do naszej duszy. Rzecz ta pocz\u0105tkowo prawdopodobnie si\u0119 nie uda, ale przy wielokrotnych \u0107wiczeniach i cierpliwo\u015bci te wra\u017cenia powstan\u0105. Potrzeba tylko stale, ci\u0105gle si\u0119 \u0107wiczy\u0107. Pocz\u0105tkowo uczucia dzia\u0142aj\u0105 tylko w czasie naszych obserwacyj, p\u00f3\u017aniej dzia\u0142aj\u0105 one d\u0142u\u017cej. Wtedy b\u0119d\u0105 one podobne do czego\u015b, co w duszy pozostaje \u017cywe. Cz\u0142owiek mo\u017ce tylko u\u015bwiadomi\u0107 obydwa uczucia, kt\u00f3re si\u0119 zawsze uka\u017c\u0105, bez \u017cadnej obserwacji zewn\u0119trznego przedmiotu. Z tych uczu\u0107 i z niemi skojarzonemi my\u015blami tworz\u0105 si\u0119 organa jasnowidzenia. Je\u017celi do tego dodamy do naszych obserwacyj jeszcze ro\u015blin\u0119, t\u00f3 spostrze\u017cemy, \u017ce z niej wychodz\u0105ce odczucie obecno\u015bci i pod\u0142ug swego stopnia akurat le\u017cy mi\u0119dzy kamieniem a zwierz\u0119ciem. Organy, kt\u00f3re w ten spos\u00f3b si\u0119 tworz\u0105, to s\u0105 oczy duszy. Stopniowo si\u0119 uczymy widzie\u0107 niemi \u201eastralne” i \u201ementalne” barwy. Tak d\u0142ugo nim nie przyswoili\u015bmy to tylko co przy przygotowaniu jest potrzebne, pozostanie ciemnym \u015bwiat duszy ze swoimi linjami i figurami do czasu swego prze\u015bwietlenia. Tu r\u00f3wnie\u017c musimy zwr\u00f3ci\u0107 uwag\u0119, \u017ce s\u0142owa \u015bwiat\u0142y i ciemny nie mog\u0105 by\u0107 zrozumiane dos\u0142ownie lecz w przybli\u017ceniu okre\u015blaj\u0105 to o czem si\u0119 m\u00f3wi, o ile si\u0119 chce pos\u0142ugiwa\u0107 potoczn\u0105 mow\u0105 inaczej jest to niemo\u017cliwem.\u00a0Ta mowa jest wy\u0142\u0105cznie stworzon\u0105 dla stosunk\u00f3w \u015bwiata zmys\u0142owego” *).<\/p>\n

Wszelka praca w tym kierunku \u0142\u0105cznie z samymi rezultatami widzenia, to tylko przygotowanie niezb\u0119dne do dalszej drogi. Nie mo\u017cemy operowa\u0107 tam gdzie przez brak mo\u017cliwo\u015bci czysto wykonawczych, chcieliby\u015bmy nieuzbrojeni, nieprzygotowani wkroczy\u0107. Mo\u017ce nam si\u0119 wydawa\u0107 \u017ce ju\u017c dostatecznie jeste\u015bmy przygotowani po pierwszych przeb\u0142yskach, ale powinni\u015bmy si\u0119 uzbroi\u0107 w cierpliwo\u015b\u0107 nie psu\u0107 w\u0142asn\u0105 wyobra\u017ani\u0105 rzeczywistych obraz\u00f3w. W nast\u0119pnym momencie otrzymujemy zn\u00f3w pewn\u0105 porcj\u0119 powiadomie\u0144, kt\u00f3re ju\u017c si\u0119 nie zgadzaj\u0105 ze zbyt pohopnie zrobionemi poprzednio\u00a0 wnioskami w ten spos\u00f3b w\u0142asnowolnie wpadamy w labirynt z\u0142ud i rzeczywisto\u015bci. \u201eWszystko to warunkuje si\u0119 Karm\u0105, prac\u0105 i robot\u0105. Nikt nie mo\u017ce niczego otrzyma\u0107, je\u017celi sobie na to nie zas\u0142u\u017cy\u0142. Wieczne jest takie prawo. Jeste\u015bmy czasem sk\u0142onni do my\u015blenia, \u017ce sprawa przedstawia si\u0119 inaczej, ale w ostateczno\u015bci upewniamy si\u0119, \u017ce to jest niechybne. Cz\u0142owiek mo\u017ce ca\u0142e \u017cycie swoje walczy\u0107 o zdobycie bogactwa. Mo\u017ce oszukiwa\u0107 tysi\u0105ce ludzi, ale w ko\u0144cu, przekona si\u0119, \u017ce nie zas\u0142u\u017cy\u0142 sobie na bogactwo, a \u017cycie staje si\u0119 ci\u0119\u017carem. Mo\u017cemy gromadzi\u0107 rzeczy dla naszej fizycznej rozkoszy, lecz jedynie to do nas nale\u017cy, na co\u015bmy zas\u0142u\u017cyli. I g\u0142upiec mo\u017ce kupi\u0107 wszystkie ksi\u0105\u017cki \u015bwiata i one b\u0119d\u0105 stanowi\u0107 jego bibljotek\u0119, lecz przeczyta\u0107 on mo\u017ce tylko to, na co go sta\u0107, a mo\u017cno\u015b\u0107 t\u0119 daje tylko Karma. Karma nasza zakre\u015bla, czego jeste\u015bmy godni, co mo\u017cemy przyswoi\u0107. Jeste\u015bmy odpowiedzialni za to, czem jeste\u015bmy, i mamy w sobie si\u0142\u0119 sta\u0107 si\u0119 takimi, jakimi chcemy by\u0107. Je\u017celi dzi\u015b jeste\u015bmy rezultatem poprzednich czyn\u00f3w, wynika oczywi\u015bcie z tego, \u017ce nasze przysz\u0142e oblicze mo\u017ce by\u0107 stworzone przez nasze obecne czyny; a wi\u0119c powinni\u015bmy wiedzie\u0107, jak post\u0105pi\u0107 w r\u00f3\u017cnych wypadkach \u017cycia. Zapytacie si\u0119 dlaczego uczy\u0107 si\u0119 pracy? Ka\u017cdy cz\u0142owiek pracuje w tym lub innym kierunku”. Wydarza si\u0119 przecie\u017c i nadaremne marnowanie si\u0142. O Karma-Joga powiada Bhagawad-Gita, \u017ce ta joga podaje istotny kierunek wype\u0142niania pracy; rozumn\u0105 prac\u0105 mo\u017cna osi\u0105gn\u0105\u0107 rezultaty.<\/p>\n

\n

*) Dr. Rudolf Steiner. Lucifer Gnosis. Wie erkennt man Erkenntnisse der baheren Welten ?<\/p>\n<\/blockquote>\n

Niezapominajcie, \u017ce ka\u017cda praca istnieje dla wywo\u0142ywania si\u0142, ju\u017c istniej\u0105cych w umy\u015ble, celem obudzenia duszy. Si\u0142y owe s\u0105 ukryte w ka\u017cdym cz\u0142owieku, jak ukryte jest w nim poznanie; r\u00f3\u017cne postacie pracy s\u0105 podobne do uderze\u0144 wywo\u0142uj\u0105cych owe si\u0142y zewn\u0119trzne, zmuszaj\u0105cych olbrzym\u00f3w do przebudzenia si\u0119 *)..<\/p>\n

\n

*) Dr. Rudolf Steiner. Lucifer Gnosis. Wie erkennt man Erkenntnisse der h\u00f3heren Welten ?
\n**) Swami Wiwekananda Karma-Joga<\/p>\n<\/blockquote>\n

„Cz\u0142owiek pracuje, kieruj\u0105c si\u0119 r\u00f3\u017cnemi pobudkami; bez bod\u017aca nie mo\u017ce istnie\u0107 i praca. Niekt\u00f3rzy ludzie pragn\u0105 s\u0142awy, i pracuj\u0105 dla pieni\u0119dzy. Inni za\u015b pragn\u0105 w\u0142adzy, i pracuj\u0105 celem osi\u0105gni\u0119cia w\u0142adzy. Drudzy chc\u0105 dosta\u0107 si\u0119 do nieba pracuj\u0105 a\u017ceby swego dopi\u0105\u0107. Inni zn\u00f3w chc\u0105 pozostawi\u0107 po sobie imi\u0119, jak np. w Chinach, gdzie cz\u0142owiek otrzymuje tytu\u0142 dopiero po \u015bmierci, co oczywi\u015bcie, jest i sprawiedliwe. Je\u017celi w Chinach ktokolwiek dokona czego\u015b bardzo dobrego, to honory przypadaj\u0105 jego zmar\u0142emu ojcu albo dziadowi. Niekt\u00f3rzy wyznawcy Mahometa ca\u0142e \u017cycie pracuj\u0105 w tej my\u015bli, aby zbudowa\u0107 sobie grobowiec. W innych stekach, skoro si\u0119 tylko dziecko urodzi przygotowuj\u0105 mu mogi\u0142\u0119; dla cz\u0142onk\u00f3w tej sekty stanowi to najwa\u017cniejsz\u0105 spraw\u0119 w \u017cyciu; a im grobowiec wspanialszy, tem cz\u0142owiek uchodzi za bogatszego. Inni pracuj\u0105 maj\u0105c na celu pokut\u0119: wykonuj\u0105 wszelkie najg\u0142\u0119bsze czyny, buduj\u0105 nast\u0119pnie \u015bwi\u0105tynie albo oddaj\u0105 kap\u0142anom pieni\u0105dze, a\u017ceby wykupi\u0107 si\u0119 i otrzyma\u0107 prawo dostania si\u0119 do nieba. My\u015bl\u0105, \u017ce tego rodzaju hojno\u015b\u0107 oczy\u015bci ich i unikn\u0105 kary, nie zwa\u017caj\u0105c na swoj\u0105 grzeszno\u015b\u0107. Takie s\u0105 i r\u00f3\u017cne pobudki do pracy )** \u201c.<\/p>\n

Wszelka tajemnica jest niemoralna, ona tworzy przedzia\u0142 zas\u0142ania horyzont rzeczywisto\u015bci. To parawanik, kt\u00f3ry naturalnie w miar\u0119 podnoszenia si\u0119 wzwy\u017c traci stopniowo znaczenie. Ale musimy pami\u0119ta\u0107, \u017ce cz\u0142owiek pnie si\u0119 po szczeblach ci\u0105gle i stopniowo rozszerzaj\u0105c widnokr\u0105g. Wina przes\u0142oni\u0119cia tem wi\u0119ksz\u0105 przynosi krzywd\u0119 tym, co si\u0119 podnie\u015bli, a cienie sztucznie wzniesione przeszkadzaj\u0105 widzeniu tego, na co pod\u0142ug praw przyrody sobie zas\u0142u\u017cyli. Nie wolno lekcewa\u017cy\u0107 zas\u0142ug uznanych przez prawo wszechbytu, one s\u0105 zdobyte przez krwawe cierpienia moralne.<\/p>\n

\u015awiadomo\u015b\u0107 braku tajemnic jest bardzo pot\u0119\u017cn\u0105 d\u017awigni\u0105 moraln\u0105, ona dopiero w swych skutkach daje pe\u0142ni\u0119 swych plan\u00f3w. Wog\u00f3le wszelki przedzia\u0142, wszelkie ograniczenie, nawet przyj\u0119te w\u0142asnowolnie, to zbrodnia, kt\u00f3ra przeszkadza a przez to op\u00f3\u017ania bieg wypadk\u00f3w. Obowi\u0105zek dobrze zrozumiany powinien sprzyja\u0107 ewolucji przez tworzenie dla\u0144 dobrych dogodnych tor\u00f3w, wszystkie przeszkody prowadz\u0105ce do celu jedynie przez cierpienia, to w\u0142a\u015bnie to z\u0142o, kt\u00f3re egzystuje na tym \u015bwi\u0119cie, ono jest wzgl\u0119dne bo nigdy post\u0119pu nie mo\u017ce zahamowa\u0107 i ono jest rzeczywiste tworz\u0105c op\u00f3\u017anienia w ten spos\u00f3b mamy do czynienia z czasem.<\/p>\n

W\u0142a\u015bciwie poniewa\u017c czas na r\u00f3\u017cnych p\u0142aszczyznach r\u00f3\u017cni si\u0119 stosunkiem i sposobem wymiaru, zrozumiemy, \u017ce z\u0142o to same widziane z r\u00f3\u017cnych poziom\u00f3w nabiera zupe\u0142nie r\u00f3\u017cnorodnych odcieni. Jedno i to samo mo\u017cemy sobie przedstawi\u0107 w uk\u0142adzie przejaw\u00f3w energji, tak dostosowanych do naszych indywidualnych \u00a0cech i upodoba\u0144, by suma wra\u017cenia, efektu do\u015bwiadczalnego by\u0142a maksymalna.<\/p>\n

Ruch tworzy odchylenia, ale ten sam ruch jest d\u017awigni\u0105 post\u0119pu, bez kt\u00f3rego wytwarza si\u0119 wi\u0119ksze z\u0142o stosunku do post\u0119pu. Karma to dzia\u0142anie, obowi\u0105zek to spe\u0142nienie czynu. Niespe\u0142nianie obowi\u0105zku to wyrzeczenie si\u0119 dzia\u0142ania a przez to post\u0119pu, im szybciej i z wi\u0119ksz\u0105 energj\u0105 d\u0105\u017cymy naprz\u00f3d, tem pewniejszymi by\u0107 mo\u017cemy w przeciwstawieniu si\u0142 odchylaj\u0105cych. Zrozumienie -przyczyn, kt\u00f3re wp\u0142ywaj\u0105 na nasze dobre i z\u0142e kierunki, to stopie\u0144 wy\u017cszego jasnowidzenia, poprzedzonego jakby psychometr yczn\u0105 zdolno\u015bci\u0105 wagi motyw\u00f3w bezstronnych usposobienia i natura\u0142nej gry wyboru woli drogi decyduj\u0105cej o czynach. Tu zachodzi dalsza w\u0142a\u015bciwo\u015b\u0107, a to w odczuciu przysz\u0142o\u015bci. Mo\u017cna przewidzie\u0107 s\u0142owa kapitulacji naprz\u00f3d ju\u017c w momencie otworzenia oczu.<\/p>\n

Je\u017celi badanie przesz\u0142o\u015bci wytwarza szko\u0142\u0119 analityczn\u0105, pozwala na rozw\u00f3j uwagi poznanie sposob\u00f3w rozwi\u0105zywania znaczenia symbolu i zrozumienia, \u017ce nie by\u0142y one dzie\u0142em przypadku, \u017ce pozostaj\u0105 one \u017cywe, mo\u017ce \u017cywsze nawet w rzeczach pozornie –\u00a0 nieegzystuj\u0105cych, to wdzieranie si\u0119 w przysz\u0142o\u015b\u0107, lub nawet same starania jej ods\u0142oni\u0119cia, lub gdyby nawet takowa w fragmentach by\u0142a ods\u0142oni\u0119ta, nie upowa\u017cnia to do wtajemniczenia os\u00f3b nieprzygotowanych. Przygotowanym do przyj\u0119cia prawdy jest ten, dla kt\u00f3rego \u017cadna sztuczna najgenjalniej obmy\u015blona zas\u0142ona nie jest przeszkod\u0105 ods\u0142oni\u0119cia tajemnicy.<\/p>\n

W wa\u017cnych sprawach duchowych cz\u0142owiek nie potrzebuje wysila\u0107 si\u0119 sztuczn\u0105 koncentracj\u0105, nie potrzebuje galwanizowa\u0107 obraz\u00f3w, nat\u0119\u017ca\u0107 s\u0142uchu i czucia, one same si\u0119 zjawiaj\u0105 w czasie nieprzewidzianym, z czasu kt\u00f3rego w wieczno\u015bci przez w\u0142asnowolne nastawiania nie \u0142atwo da\u0142yby si\u0119 wykry\u0107. Czas i przestrze\u0144 to klucz uchylaj\u0105cy z\u0142udy. Jako metoda sprawdzenia ten tylko jasnowidz daje pe\u0142ni\u0119 gwarancji, kt\u00f3ry okre\u015bli czas i przestrze\u0144 dzia\u0142ania. Wizje s\u0105 r\u00f3\u017cne, r\u00f3\u017cnych p\u0142aszczyzn i poziom\u00f3w si\u0119gaj\u0105, od poznania kt\u00f3rych zale\u017cy mo\u017cliwo\u015b\u0107 unikni\u0119cia tego k\u0105ta odchylenia przez nie\u015bwiadome korzystanie z dw\u00f3ch dr\u00f3g nierozdzielnych w jego \u015bwiadomo\u015bci. Nawet imaginacji \u0142atwiej jest unikn\u0105\u0107, ni\u017c rozdzielania pewnych w\u0142a\u015bciwo\u015bci cia\u0142a astralnego. \u00a0Wola za pomoc\u0105 energji naj\u017cywszej najbardziej m\u0119cz\u0105ca, bo przez cia\u0142o sideryczne daje widzenia astralne, kt\u00f3re jakby je galwanizuj\u0105c przy podaniu do \u015bwiadomo\u015bci, s\u0105 bardziej w swej formie obrazowe.<\/p>\n

Uczucie wytwarza obrazy najplastyczniejsze, wywo\u0142uje silne \u00a0emocjalne wra\u017cenia. Mental daje przedstawienia ruchliwe, do kt\u00f3rych imaginacj a \u0142atwiejszy ma dost\u0119p, mniej fragmentowy, ale ruch i przestrze\u0144 widoczniejsze. \u015acis\u0142e rozgraniczenie to g\u0142\u00f3wna podstawa. Fragment pozwala przy badaniu okre\u015bli\u0107 czas, ruch przestrze\u0144, w ten spos\u00f3b daje mo\u017cno\u015b\u0107 sprawdzi\u0107 miejsca odcink\u00f3w widzialnych.<\/p>\n

Si\u0142a to skutek odpowiedniego wewn\u0119trznego nastawienia cia\u0142a siderycznego; naturalnie dla zwyk\u0142ych eksperyment\u00f3w hipnotycznych takie nastawienie jest zbytecznem, ale dla suggestji wi\u0119cej, nawet automatyzmowi mas, grup ludzkich, taka metoda wyklucza wszelki sprzeciw.<\/p>\n

Kluczem wewn\u0119trznego nastawiania s\u0105 uczucia, od si\u0142y wznios\u0142o\u015bci i nat\u0119\u017cenia zale\u017cne jest rozwarcie. Tak si\u0119 przedstawiaj\u0105 w\u0142adze \u015bredniego osi\u0119gu, t. j. maksymum tego do czego czarna magja doj\u015b\u0107 potrafi, p\u00f3\u017aniej nast\u0119puje wstr\u0119t do wszystkich sztucznych metod, jedynie \u015bwieci czysta idea, czysty cel jako przewodnik dzia\u0142ania. W ten spos\u00f3b Karma si\u0119 ustala wolna od niepo\u017c\u0105danych odchyle\u0144, skutki staj\u0105 si\u0119 coraz silniejsze w miar\u0119 podnoszenia si\u0119 w wzwy\u017c droga coraz pewniejsza. Ale ma to wszystko miejsce tam, gdzie panuje dobra wola w swoich d\u0105\u017cno\u015bciach, bo i zguba w tym okresie \u0142atwiejsza z powodu ju\u017c nabranego rozp\u0119du. Dlatego Karma-Joga zaleca przedewszystkiem spokojn\u0105 prac\u0119 jako najowocniejsze, najpewniejsze narz\u0119dzie osi\u0119gu. Egoizm to mo\u017ce jedyne i najg\u0142\u00f3wniejsze z\u0142o przy zdobytej ju\u017c w\u0142adzy, wszystko to pozornie wydaje si\u0119 nam nawet pi\u0119kne, o ile przybrane w pi\u00f3rka nasze, pozornie zamaskowane dla dobra bli\u017anich b\u0119dzie biegunem ujemnym, czarnym. Wp\u0142yw na otoczenie wzrasta, wszystko to co jest bezosobowe to dodatnie, opr\u00f3cz nawi\u0105zywania kontaktu \u015bwiadomego nawi\u0105zujemy kontakt pod\u015bwiadomy, wp\u0142ywaj\u0105c bezwiednie na osoby nam bliskie. W niekt\u00f3rych wypadkach \u017cadna izolacja nic nie pomo\u017ce rozdzieli\u0107, wykluczy\u0107 dzia\u0142ania, jedynie przez w\u0142asne opanowanie, przez zmian\u0119 nastroju i my\u015bli swojej w\u0142asnej mo\u017cemy unikn\u0105\u0107 rozsiewania niepo\u017c\u0105danych wp\u0142yw\u00f3w. Niekt\u00f3rzy s\u0105 tak silnie zwi\u0105zani karmicznie, \u017ce post\u0119p lub zdobycz w\u0142adzy jednej jednostki przechodzi samo przez si\u0119 na drug\u0105 bez pracy i wysi\u0142ku, i odwrotnie. Musimy pami\u0119ta\u0107 o wp\u0142ywie, kt\u00f3ry rozsiewany w\u015br\u00f3d otoczenia, za niego jeste\u015bmy odpowiedzialni, musimy si\u0119 wystrzega\u0107 z\u0142ych i czarnych my\u015bli, bo nietylko skutk\u00f3w ale nawet swego w\u0142asnego dzia\u0142ania nie zawsze potrafimy opanowa\u0107.<\/p>\n

To wszystko co dot\u0105d mogli\u015bmy mo\u017ce uwa\u017ca\u0107 za przeszkody, za zbyteczne rozgraniczenia, p\u00f3\u017aniej okazuje si\u0119 jedyn\u0105 desk\u0105 ratunku, przy zmianach powstaj\u0105cych, przy ucieczce przed niepohamowan\u0105 w\u0142asn\u0105 osobowo\u015bci\u0105. Tu nasze wy\u017csze ja temwi\u0119cej ma wsp\u00f3\u0142czucia do s\u0142abo\u015bci, im wi\u0119cej ma jej w swej sile nieokie\u0142zanej, kt\u00f3rej rade nawet si\u0119 wyzby\u0107 w<\/p>\n

\n

My podw\u00f3jmy stra\u017ce.<\/strong><\/em><\/p>\n

Czy z\u0142a my\u015bl wygra czy dobra pokona,<\/strong><\/em><\/p>\n

Jutro si\u0119 w mowach i dzia\u0142ach poka\u017ce;<\/strong><\/em><\/p>\n

I jedna chwila tej bitwy wyrzeka Na ca\u0142e \u017cycie o losach cz\u0142owieka.<\/strong><\/em>
\nAdam Mickiewicz.<\/strong><\/em><\/p>\n

 <\/p><\/blockquote>\n

tych chwilach gdy mury wi\u0119zienne oddziela\u0142y mnie od \u017cycia z jego zgie\u0142kiem i walk\u0105, gdy czu\u0142em si\u0119 zupe\u0142nie samotny, otacza\u0142y mnie jakie\u015b nieznane, niewiadome istoty, wynurzaj\u0105cej si\u0119 z niezbadanych zak\u0105tk\u00f3w duszy, m\u00f3wi\u0142o do mnie radz\u0105c i nauczaj\u0105c. Poj\u0105\u0142em wtedy jakie pot\u0119gi niewidzialne ukrywa w sobie znikome cia\u0142o ludzkie, jakie skarby wydoby\u0107 mo\u017cna z tych pot\u0119g, z tych si\u0142, u\u015bpionych przez \u017cycie wsp\u00f3\u0142czesne.<\/p>\n

Mog\u0142em odtworzy\u0107 w swojej pami\u0119ci wszystkie znane mi osoby z tak\u0105 dok\u0142adno\u015bci\u0105, i\u017c stawa\u0142y przy mnie, szepta\u0142y niemal rzeczywistemi g\u0142oskami, a ja czujem ciep\u0142o, bij\u0105ce z ich postaci, s\u0142ysza\u0142em szelest ich ubrania, szmer oddechu i odg\u0142osy ich ruch\u00f3w. By\u0142 to dziwny, przera\u017caj\u0105cy, a zarazem budz\u0105cy dreszcz rozkoszy stan. Wydawa\u0142o mi si\u0119 wtedy, \u017ce znalaz\u0142em si\u0119 w innym \u015bwiecie, w kt\u00f3rym moje cia\u0142o i dusza zosta\u0142y zmienione czyni\u0105c ze mnie jak\u0105\u015b nieziemsk\u0105, wy\u017csz\u0105 i bardziej doskona\u0142\u0105 istot\u0119*).<\/p>\n

Niekt\u00f3rzy ludzie s\u0105 winni niew\u0142a\u015bciwych post\u0119pk\u00f3w, samowoli, zarozumia\u0142o\u015bci brakiem szczero\u015bci, niech\u0119ci\u0105 zmazania grzechu w spos\u00f3b nale\u017cyty. Wina jest oczywista, lekcewa\u017cenie takowej jest karygodnem, ale jak pot\u0119pia\u0107 ludzi, gdy si\u0119 s\u0142yszy s\u0142owa usprawiedliwienia nieu\u015bwiadomienia nale\u017cytego w danej sprawie wyg\u0142oszone w przysz\u0142o\u015bci, czy oni s\u0105 wolni, czy maj\u0105 woln\u0105 wol\u0119 chocia\u017cby w dzia\u0142aniu w tym wypadku? S\u0105 sprawy, kt\u00f3rych ani pot\u0119pi\u0107 ani pochwali\u0107 nie mo\u017cemy, bo jak post\u0105pi\u0107, je\u017celi przysz\u0142o\u015b\u0107 jest nieuchronn\u0105. Na ka\u017cdym kroku mamy zagadki, a niekt\u00f3re s\u0105 tak trudne, mo\u017ce nawet niemo\u017cliwe do rozwi\u0105zania, a tak \u017cywotne, \u017ce przej\u015b\u0107 oboj\u0119tnie obok nie mo\u017cemy. Hipotezy, teorje w tych wypadkach chyba tylko mog\u0105 s\u0142u\u017cy\u0107 dla przy\u0107mienia sprawy lub wprowadzenia nowych z\u0142ud.<\/p>\n

Przypuszczam, \u017ce wszelkie dzia\u0142anie ciemnych si\u0142, kt\u00f3re opanowuj\u0105 cz\u0119\u015bciowo woln\u0105 wol\u0119 cz\u0142owieka, nie s\u0105 sta\u0142e, a tylko<\/p>\n

\n

*) Antoni Ferdynand Ossendowski. Od Szczytu do Otch\u0142ani.<\/p>\n<\/blockquote>\n

zwi\u0105zane z pewnem \u015bci\u015ble okre\u015blonem zadaniem. Dzia\u0142ame cz\u0142owieka jako skutek przy sta\u0142ych postawach psychiki i charakteru mo\u017ce by\u0107 zrozumia\u0142em, ale dlaczego nast\u0119puje dob\u00f3r ludzi, mo\u017cna i to wyt\u0142omaczy\u0107, ale zrozumie\u0107 to inna sprawa, to znacznie trudniejsze zadanie.<\/p>\n

Rzeczywi\u015bcie mo\u017ce hindusi maj\u0105 s\u0142uszno\u015b\u0107 \u017ce, nie mamy prawa pot\u0119pia\u0107 z\u0142a, ani chwali\u0107 dobra. Ale jak takie zasady utrudniaj\u0105 linj\u0119 wytyczn\u0105 naszych post\u0119pk\u00f3w dnia bie\u017c\u0105cego. Sprzeciwia\u0107 si\u0119 z\u0142u nale\u017cy do instynktu ludzkiego, przeto teorje kompromisowe nie mog\u0105 by\u0107 zgodne z prawami przyrody. Wszelkie odchylenia od praw przyrody cho\u0107by pozornie wydawa\u0107’ si\u0119 mog\u0142y przeszkod\u0105 w drodze do idea\u0142u, s\u0105 z\u0142em i nale\u017cy ostrzega\u0107 nietylko uczni, lecz i nauczycieli przed rozsiewaniem podobnych kierunk\u00f3w.<\/p>\n

Ka\u017cdy Guru, kt\u00f3ry w imi\u0119 poszanowania cudzej indywidualno\u015bci, zaszczepia s\u0142owem s\u0142abo\u015b\u0107, tworzy tamy, daje temsamem dow\u00f3d niezrozumienia \u0142\u0105czno\u015bci w rozszerzonej indywidualno\u015bci, zwi\u0105zk\u00f3w karmicznych, doczesnego obowi\u0105zku przez zdobycie maksymum si\u0142y, potrzebnej do dzia\u0142ania. Nauczycielem powinien by\u0107 nie ten przedewszystkiem kt\u00f3ry g\u00f3ruje wy\u0142\u0105cznie swym osobistym post\u0119pem, ale ten kt\u00f3rego \u201epromie\u0144 post\u0119pu” na mocy pokrewie\u0144stwa duchowego le\u017cy na tej samej linji rozwoju. St\u0105d niezrozumienie tej zasady, \u017ce widzimy naoko\u0142o siebie \u201ekamienie” kt\u00f3rych ud\u017awign\u0105\u0107 wzwy\u017c nasza gra uczu\u0107 harmonji nie jest ju\u017c w stanie, bo jest im obc\u0105.<\/p>\n

Przez\u00a0 cierpienia prowadzi droga do zwyci\u0119stwa, ale nie powinni\u015bmy zapomnie\u0107, \u017ce:
\n\u201eNa rozkoszy polega mi\u0142o\u015b\u0107. Na cierpieniu nienawi\u015b\u0107” *).<\/p>\n

\n

*) Pand\u017calego Jogasutry 2. 7. i 2. 8.
\n**) Sankaraczarji Atmabodha 49.<\/p>\n<\/blockquote>\n

,I przep\u0142yn\u0105wszy ocean za\u015blepienia, zabiwszy szatan\u00f3w nami\u0119tno\u015bci i nienawi\u015bci, Jogin, pe\u0142en wszelkiego spokoju, w Atmanie swoim rado\u015b\u0107 znalaz\u0142szy – rozb\u0142yska” )*.*<\/p>\n

Niema systemu osi\u0119gu okultystycznego zupe\u0142nie odpowiedniego dla ka\u017cdej jednostki, ka\u017cdy musi wybiera\u0107 dla siebie tylko to, co mu odpowiada, wyzbywszy si\u0119 wprz\u00f3d przes\u0105d\u00f3w, nami\u0119tno\u015bci za\u015blepienia.<\/p>\n

\u201eTo nie ambicja narodowa przemawia przezemnie, je\u017celi twierdz\u0119, i\u017c w duszy \u017cadnego narodu nie objawi\u0142a si\u0119 t\u0119sknota – jedyny g\u0142os, sprawdzian i pewnik nie\u015bmiertelno\u015bci, jedyna si\u0142a, kt\u00f3ra drog\u0119 duszy wyznacza i niepohamowany p\u0119d jej daje – z tak\u0105 pot\u0119g\u0105, jak w\u0142a\u015bnie w duszy polskiej”. \u201eNie dojrzysz tej zaciek\u0142ej, wci\u0105\u017c naprz\u00f3d pr\u0105cej si\u0142y, ani we wspania\u0142ych, ale ju\u017c stoj\u0105cych wodach kultur roma\u0144skich, nie dopatrzysz si\u0119 jej w g\u0142\u0119bokiej, ale wod\u0105 z lodowc\u00f3w niebopiennych g\u00f3r wype\u0142nionej, zimnej duszy gierma\u0144skiej – ani jej \u015bladu w rozw\u0142oczach smutnych mgie\u0142 nad bezbrze\u017cnemi stepami Rosji – jeno w duszy polskiej zerwa\u0142a si\u0119 burza i huraganem w kamiennych ska\u0142ach dr\u0105\u017cy sobie nowe \u0142o\u017cyska, w\u015bciek\u0142\u0105 siklaw\u0105 w\u00f3d rzuca si\u0119 w d\u00f3\u0142, by w nieprzezwyci\u0119\u017conym p\u0119dzie zdobywa\u0107 sobie nowe obszary absolutnej wszech\u015bwiat ogarniaj\u0105cej \u015bwiadomo\u015bci… t\u0119sknota duszy polskiej ma swoj\u0105 znamienn\u0105, t\u0119sknocie obcych kult\u00f3w nieznan\u0105 i niezrozumia\u0142\u0105 cech\u0119: Bunt. \u201eS\u0105 ludzie, rzadcy ludzie, d\u0105\u017c\u0105cy ustawicznym powrotem na ziemi\u0119 do wcielenia ostatecznego idea\u0142u cz\u0142owieka: gen jusze. S\u0105 ludzie przed kt\u00f3rych oczyma przesuwa si\u0119 to wszystko, co dusza ich prze\u017cy\u0142a; s\u0105 ludzie w kt\u00f3rych daleko pot\u0119\u017cniej absolutna dusza si\u0119 u\u015bwiadamia, ani\u017celi w innych, ludzie, kt\u00f3rzy w niezmiernem pog\u0142\u0119bieniu widz\u0105 czarowne obrazy i raje nie z tego \u015bwiata; s\u0142ysz\u0105 melodje i d\u017awi\u0119ki, o jakich ludzkie ucho ani nie \u015bni\u0142o, roztopy barw, kt\u00f3rych zwyk\u0142e oko dostrzedz nie mo\u017ce. Ci ludzie to tw\u00f3rcy”. \u201eDwojaka jest droga, by sztuk\u0105 \u017cycie ogarn\u0105\u0107. Jedna szeroka, wydeptana, bezpieczna i wygodna – druga kr\u0119ta, prowadz\u0105ca przez przepa\u015bcie, pe\u0142na \u015bmiertelnych niebezpiecze\u0144stw. Zupe\u0142nie jak w bajce”. \u201eStroma przepa\u015bcista droga, to droga duszy, dla kt\u00f3rej \u017cycie jest ci\u0119\u017ckiem snem a bdlesnem przeczuciem jakiego\u015b innego \u017cycia i za\u015bwiatu, przeczuciem innych zwi\u0105zk\u00f3w i innej g\u0142\u0119bi, ni\u017c to, do kt\u00f3rych biedny nasz m\u00f3zg dostrzec mo\u017ce.” Aby dusza ma rozkwit\u0142a sza\u0142em mi\u0142o\u015bci, na to starczy ciche przelotne spojrzenie; aby dusza ma rozwichrszy\u0142a si\u0119 sza\u0142em tw\u00f3rczym, na to starczy jaki\u015b daleki d\u017awi\u0119k… To s\u0105 te ukryte \u017ar\u00f3d\u0142a z kt\u00f3rych zwolna s\u0105cz\u0105 si\u0119 nieodczuwane jeszcze nitki uczu\u0107- a kt\u00f3re zwolna rozrastaj\u0105 si\u0119 w strumienie, kipi\u0105 w\u015bciek\u0142ym zatorem, wiruj\u0105 odm\u0119tem wok\u00f3\u0142 m\u00f3zgu, a\u017c w ko\u0144cu wytryskaj\u0105 w g\u00f3r\u0119 gejzerem wielkiego uczucia, wielkiej cnoty lub zbrodni” *).<\/p>\n

\n

*) Stanis\u0142aw Przybyszewski.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Pojmowanie my\u015bli jednej i tej samej nawet u jednostek do\u015b\u0107 wysoko rozwini\u0119tych odbywa si\u0119 z punktu egoistycznego, na podstawie ich w\u0142asnych naj\u017cywszych prze\u017cy\u0107 z kt\u00f3remi mimowolnie je kojarz\u0105 spaczaj\u0105c ich kierunek pierwotnie nadany, zaciemniaj\u0105c w\u0142a\u015bciwe ich g\u0142\u0119bie znacznie. Porozumienie lub zrozumienie, to skutek poprzedzaj\u0105cych nastroj\u00f3w i usposobienia, dlatego zdobycie wiedzy musi si\u0119 opiera\u0107 na szeregu zmian, kt\u00f3re si\u0119 odbywaj\u0105 wewn\u0105trz naszej istoty. Zmiany wewn\u0119trzne daj\u0105 odbicia na zewn\u0105trz, pozwalaj\u0105 przez to odkry\u0107 prze\u017cycia duszy. \u201eSkutkiem uczynk\u00f3w, my\u015bli, uczu\u0107, w buddhi gromadz\u0105 si\u0119 tak zwane sankary czyli osady karmiczne resztki i zarodki uczynk\u00f3w, zal\u0105\u017cki, dyspozycje: w nast\u0119pnym \u017cywocie urabiaj\u0105 charakter, a raczej s\u0105 nim. Charakter i zdolno\u015bci \u201ewrodzone” to nabytek poprzednich \u017cywot\u00f3w. Jednostka indywidualizuje si\u0119 w swej karmie, sama sobie \u00a0wytyka i toruje drog\u0119 \u017cywota poprzez r\u00f3\u017cne wcielenia. Prawo karmy, czyli moralny zwi\u0105zek, ka\u017cda my\u015bl, ka\u017cde uczucie przed\u0142u\u017ca\u0142o \u0142a\u0144cuch \u017cywota. Stosownie do jako\u015bci moralnej, b\u0119dzie to nagroda lub kara. \u017baden wysi\u0142ek nie ginie bezp\u0142odnie, nie obraca si\u0119 w nico\u015b\u0107 lecz \u017cyje dalej, podnosz\u0105c lub obni\u017caj\u0105c poziom rozwojowy jednostki i \u015bwiata. \u015amier\u0107 nie niweczy tej energji, przedzieraj\u0105cej si\u0119 bezustanku. Podobnie jak rolnik zbiera \u017cniwa z ozimin, zasianych w roku ubieg\u0142ym, a zasiewa nowe, by si\u0119 nast\u0119pnego lata doczeka\u0107 nowego plonu, r\u00f3wnie\u017c i dusza zbiera plon z uczynk\u00f3w \u017cywota ubieg\u0142ego, a jednocze\u015bnie rzuca posiew nowy, by si\u0119 plonu doczeka\u0107 w postaci wcielenia nast\u0119pnego. Z osad\u00f3w karmicznych kie\u0142kuje u\u017cycie i cierpienie. Ka\u017cdy jest tw\u00f3rc\u0105 swego losu. Dzia\u0142anie karmy, to wieczny motor, kt\u00f3ry w ruchu utrzymuje wieczysty ko\u0142owrot sansary, istotne perpetuum mobile. Zgon, pozorna zag\u0142ada, to zrzucenie pow\u0142oki, rodzaj lenienia si\u0119, pewna dysymilacja lingamu. Niema utraty \u017cycia, niema unicestwienia. Dusza jest niewolnic\u0105 karmy, a jednocze\u015bnie jej dzier\u017cycielk\u0105. Nie wyzwoli si\u0119 uczynkami, gdy\u017c czyn za sob\u0105 niechybnie poci\u0105ga nagrod\u0119, lub kar\u0119, stanowi\u0105c dalsze ogniwo odwiecznego \u0142a\u0144cucha. Wyzwolenie jedynie nastaje wskutek pewnej wiedzy, bo wiedza (widja, wiweka) stoi poza prawem karmy, jest spraw\u0105 duchow\u0105. By dokona\u0107 takiego przewrotu zasadniczego, takiego przeistoczenia, niedo\u015b\u0107 wyk\u0142adu naukowego o zasadach; trzeba pewnego treningu, tak zewn\u0119trznego jak i wewn\u0119trznego, kt\u00f3ryby stopniowo wyzwala\u0142 z pod panowania przyrody i karmy, usuwaj\u0105c przyczyn\u0119 niewiedzy”*).<\/p>\n

Intuicja nie zawsze, ale czasami mo\u017ce da\u0107 materja\u0142 mentalny natury tak wysokiej, \u017ce zbadanie za pomoc\u0105 logiki jest niemo\u017cliwe. Myl\u0105 si\u0119 ci, kt\u00f3rzy twierdz\u0105, \u017ce: \u201eniemo\u017cliwo\u015b\u0107 zbadania polega jedynie na lenistwie wysi\u0142ku my\u015blowego”. Jako dow\u00f3d mog\u0119 przytoczy\u0107 wizj\u0119 przysz\u0142o\u015bci, kt\u00f3ra sama przez si\u0119 nak\u0142ada p\u0119ta na indywidualn\u0105 wolno\u015b\u0107 woli, a jednak nie mo\u017cemy twierdzi\u0107, \u017ce wzgl\u0119dnie wolna wola nie egzystuje, \u017ce nie otrzymujemy nagrody za czyny dobre, kary jako skutku z\u0142ego dzia\u0142ania.<\/p>\n

Zrozumienie p\u0119t na\u0142o\u017conych przez przysz\u0142o\u015b\u0107, ods\u0142oni\u0119cie \u00a0b\u0142\u0119d\u00f3w przesz\u0142o\u015bci i zarazem wolno\u015bci, s\u0105 to rzeczy wzajemnie tak sprzeczne, \u017ce \u017cadne formu\u0142ki i twierdzenia filozoficzne nie mog\u0105 wystarczy\u0107, one mog\u0105 by\u0107 m\u0105drze u\u0142o\u017cone, bez mo\u017cno\u015bci do zast\u0105pienia, ale zawsze pozostan\u0105 suche bez \u017cycia, z tym wewn\u0119trznym brakiem, \u017ce rzeczywisto\u015b\u0107 cho\u0107 mo\u017ce podobna, ale pozostaje zawsze inn\u0105. W\u0142a\u015bnie t\u0119 prawd\u0119 nie mo\u017cna zrozumie\u0107, lecz tylko odczu\u0107 przez ogrom m\u0105dro\u015bci, kt\u00f3ra si\u0119 za ni\u0105 kryje. Rozumowanie powoduje dwojaki b\u0142\u0105d przez z\u0142udno\u015b\u0107 obraz\u00f3w imaginacji i przez \u0142atwo\u015b\u0107 odchylenia od w\u0142a\u015bciwych prawd przyrody do pozornie logicznego solistycznego kierunku. Oto jest g\u0142\u00f3wny pow\u00f3d potrzeby ostro\u017cno\u015bci, niebezpiecze\u0144stwo zbyt wybuja\u0142ych wy\u017cyn, gdy zdania po\u015brednie s\u0105 dalekie jeszcze do wyko\u0144czenia. Musimy pami\u0119ta\u0107, \u017ce to my zmieniamy pogl\u0105dy, ale prawda si\u0119 nie zmienia od tego. Sprzeciwia\u0107 si\u0119 przeznaczeniu, to tworzy\u0107 z\u0142o, kt\u00f3re op\u00f3\u017ania bieg wypadk\u00f3w, to nie jest zwyci\u0119stwem, opanowaniem czego\u015b, odchyleniem w\u0142asnowolnem, przeciwnie to bierno\u015b\u0107 wobec si\u0142 ciemnych. S\u0105 tylko dwie drogi dodatnia i ujemna – po\u015bredniej niema, tu niema miejsca na indywidualno\u015b\u0107, one s\u0105 bezwzgl\u0119dne. Dlatego te\u017c ludzie o r\u00f3\u017cnorodnym rozwoju b\u0105d\u017a intelektualnym, b\u0105d\u017a duchowym wpadaj\u0105 w te same identyczne b\u0142\u0119dy. Poziom rozwoju duchowego nawet pozornie jednakowy pr\u00f3cz wy\u017cyn posiada swoje warto\u015bci natury czysto osobistej.<\/p>\n

\n

*) Pand\u017calego Jogasutry 2. 7. i 2. 8.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Takim sposobem jednostka bogata ju\u017c samo przez si\u0119 od urodzenia, niemo\u017ce dostatecznie oceni\u0107 bogactwa w stosunku do takiej\u017c, kt\u00f3ra zdoby\u0142a to samo przez ci\u0119\u017ckie walki. Warto\u015bci w ten spos\u00f3b s\u0105 r\u00f3\u017cne to ta szeroko\u015b\u0107, precyzyjno\u015b\u0107 badania post\u0119powego otoczenia, na tem polega \u0142\u0105czno\u015b\u0107 i harmonja, bez kt\u00f3rych tworzy\u0142aby si\u0119 przepa\u015b\u0107 w\u015br\u00f3d ludzi. Jest jeszcze trzeci czynnik to ta masa, zawarto\u015b\u0107 do\u015bwiadcze\u0144 \u017cyciowych, dorobk\u00f3w intelektualnych i si\u0142 natury czysto fizycznej. Pe\u0142nia stanu psychicznego to amalgama niedaj\u0105ca si\u0119 zmierzy\u0107 jedn\u0105 miark\u0105, a warto\u015bci duchowe s\u0105 z nimi \u015bci\u015ble zwi\u0105zane, dlatego te\u017c tak trudno okre\u015bli\u0107 rzeczywisty poziom jednostki. To jest poniek\u0105d zaprzeczeniem mo\u017cliwo\u015bci g\u0142\u0119bszego dorobku ni\u017c uzdolnienia, ni\u017c cechy charakteru w \u017cyciu poprzedniem, je\u017celi g\u0142\u00f3wna waga b\u0105d\u017a co b\u0105d\u017a, niekoniecznie od samego fundamentu, ale w ka\u017cdym b\u0105d\u017a razie, pracy tw\u00f3rczej nad wewn\u0119trznem udoskonaleniem osobowo\u015bci w\u0142asnej jedynie mo\u017cliwe w tera\u017aniejszym \u017cyciu doczesnem. Wsz\u0119dzie musz\u0105 by\u0107 zas\u0142ugi, wsz\u0119dzie praca, bez kt\u00f3rej nast\u0119puje marnotrawstwo w\u0142asnego bogactwa, to konieczno\u015b\u0107 zasad sprawiedliwo\u015bci. Praca nad rozwojem, to dzia\u0142anie kt\u00f3re powoduje jako skutek post\u0119p. Jedno i to same dzia\u0142anie na r\u00f3\u017cnych jednostkach powoduje r\u00f3\u017cnorodne skutki nieraz biegunowo przeciwne. \u0141atwiej jest samemu co\u015b zdoby\u0107, ni\u017c kogo\u015b poprowadzi\u0107, na ka\u017cdym kroku mo\u017cemy mie\u0107 niespodzianki, bo nie tylko w gr\u0119 wchodzi charakter, usposobienie, ale wra\u017cliwo\u015b\u0107 na dzia\u0142anie zewn\u0119trzne, tak r\u00f3\u017cnorodnej natury, jakie mog\u0105 tylko da\u0107 promieniowania przer\u00f3\u017cnych fluid\u00f3w.<\/p>\n

Pod tym wzgl\u0119dem cz\u0142owiek wzgl. m\u0105dry, jest niebezpieczniejszy od g\u0142upiego, bo g\u0142\u0119bsze psychologiczne zaburzenia, jest w stanie wywo\u0142a\u0107 i przez to silniej reaguje, najcz\u0119\u015bciej na \u015blepo, wierz\u0105c w niezawodno\u015b\u0107 w\u0142asnej recepty.<\/p>\n

Gra uczu\u0107 sumienia, to pi\u0119kno, kt\u00f3re najlepiej rozstrzyga o obowi\u0105zkach duszy wzgl\u0119dem bli\u017aniego. W tych, jak i innych wypadkach nie powinien intelekt dodawa\u0107 nic w\u0142asnego, bo on jako przedstawiciel ni\u017cszej ja\u017ani cia\u0142a fizycznego zawsze zabarwia w\u0142asnego, to zepsucie pi\u0119kna, to niedowierzanie w\u0142asnej g\u0142\u0119bi. Nie znaczy to bynajmniej lekcewa\u017cenie rozwoju umys\u0142owego opartego na pracy zewn\u0119trznej, bo lekcewa\u017cenie rozwoju umys\u0142owego opartego na pracy zewn\u0119trznej, bo wr\u00f3ciliby\u015bmy\u00a0do czas\u00f3w staro\u017cytno\u015bci, do wy\u0142\u0105czno\u015bci system\u00f3w ezoterycznych, gdzie dzi\u0119ki brakom mo\u017cliwo\u015bci bada\u0144 natury czysto technicznej, ludzko\u015b\u0107 z musu musia\u0142a ogranicza\u0107 si\u0119 do tych metod. Obecny rozw\u00f3j wiedzy musi i\u015b\u0107 w dwuch kierunkach, nawet jednostk\u0119 musi on obowi\u0105zywa\u0107, bo post\u0119p rzeczywisty b\u0119dzie jedynie tam, gdzie i sposoby mo\u017cliwo\u015bci docieka\u0144 b\u0119dzie szersza. Rad\u017ca-Joga mo\u017ce dlatego jest najodpowiedniejsza, \u017ce d\u0105\u017cy r\u00f3wnomiernie do rozwoju intelektu, mo\u017ce kultura uczucia jest niedostateczn\u0105, mo\u017ce drugorz\u0119dno\u015b\u0107 kultury cia\u0142a fizycznego. W ka\u017cdym b\u0105d\u017a razie uwa\u017cam za najw\u0142a\u015bciwsz\u0105 drog\u0119 wszechstronno\u015b\u0107 rozwoju; jestem pewnym, \u017ce pod tym wzgl\u0119dem zyskam zwolennik\u00f3w. Naturalnie pewne kierunki dla pewnych jednostek mog\u0105 si\u0119 okaza\u0107 zbyt uci\u0105\u017cliwe, inne natomiast je uzupe\u0142ni\u0105, ale to co dzi\u015b jest niedost\u0119pne, to te nawet w\u0142a\u015bnie trudno\u015bci mog\u0105 by\u0107 w spos\u00f3b nieoczekiwany bezwiedny nawet dla nas pokonany.<\/p>\n

Ju\u017c pisa\u0142em o znaczeniu si\u0142y w stosunku do si\u0142y fizycznej, ot\u00f3\u017c rozw\u00f3j jednej pot\u0119guje rozw\u00f3j drugiej. Nie wiem czy nale\u017cy mi wtajemnicza\u0107 w pewne szczeg\u00f3\u0142y, ale pobie\u017cnie mog\u0119 odkry\u0107 oczy na czysto fizyczne dowody. Znan\u0105 jest si\u0142a raptownie si\u0119 budz\u0105ca u umys\u0142owo chorych, wytrzyma\u0142o\u015b\u0107 mi\u0119\u015bni przy sztucznej katalepsji. I\u015b\u0107 jedn\u0105 drog\u0105 to dobrowolnie si\u0119 pozbywa\u0107 cz\u0119\u015bci plan\u00f3w. Cz\u0142owiek ma szerokie zadania, nawet serce pope\u0142nia czyn egoistyczny, d\u0105\u017c\u0105c wy\u0142\u0105cznie do idea\u0142u.<\/p>\n

Najwi\u0119ksz\u0105 m\u0105dro\u015bci\u0105 \u017cyciow\u0105 jest zrozumienie w\u0142asnego przeznaczenia i sumienne spe\u0142nienie wynikaj\u0105cych ze\u0144 obowi\u0105zk\u00f3w.
\n.
\nJest co\u015b, czego ani natchnienie, ani intuicja da\u0107 nie mo\u017ce, to co\u015b le\u017cy jakby poza obr\u0119bem przeznaczenia, samo przez si\u0119 ono musi by\u0107 wolnem od prawa przyczyn i skutk\u00f3w. To co jest tworem z g\u0142\u0119bi istoty, to zawsze jest indywidualne. Sztuka okultyzmu to wydobycie z g\u0142\u0119bin z popio\u0142\u00f3w nalecia\u0142o\u015bci materjalizmu za\u015blepienia przez zas\u0142on\u0119 egoistycznego \u015bwiatopogl\u0105du. Wolno\u015b\u0107 to wieczna t\u0119sknota, to pragnienie duszy, to nagroda za czyny po\u015bwi\u0119cenia. Przez w\u0142asnowolne na\u0142o\u017cenie p\u0119t w imi\u0119 idea\u0142u zyskujemy wolno\u015b\u0107, zn\u00f3w charakterystyczne przeciwie\u0144stwa tak pospolite w mistyce.<\/p>\n

Wtajemniczenie poznaje si\u0119 po symbolach, one maj\u0105 wielokrotne znaczenia. „Dusza zawsze wie, \u017ce wie<\/strong><\/em>” nic nie potrzebuje. Nauka to pokarm tej duszy jak ma\u0142o jej potrzeba, to tylko mo\u017ce stwierdzi\u0107 zdolno\u015b\u0107 odszukania cech pi\u0119kna. M\u0105dra krytyka musi si\u0119 przedewszystkiem stara\u0107 odszuka\u0107 t\u0119 szlachetn\u0105 ni\u0107 w pomocy do jaknajpyszniejszego rozwoju duszy bli\u017aniego.<\/p>\n

Nie wolno rozgrzebywa\u0107 cudzych ran w imi\u0119 lecznictwa, dajcie mu zdrowie i si\u0142y to wtedy kwiat si\u0119 w pe\u0142ni rozwinie. Poezja to wi\u0119cej ni\u017c gra s\u0142\u00f3w i rytm, to jest odbicie uczu\u0107 kt\u00f3rych my\u015bl pospolicie nie jest w stanie odtworzy\u0107. S\u0142abo\u015b\u0107 to kalectwo – nie wolno nikogo os\u0142abia\u0107 w imieniu obrony przed z\u0142em, bo to jest tworzenie sta\u0142ego i wi\u0119kszego z\u0142a, niech wolno\u015b\u0107 zawsze tryumfuje. Wtajemniczonego zawsze obowi\u0105zuje dyskrecja, – \u017cycia bli\u017aniego nie wolno ods\u0142ania\u0107 ulicy, nawet potrzebna jest ostro\u017cno\u015b\u0107 wobec bezpo\u015brednio zainteresowanego.<\/p>\n

Niejeden jasnowidz grzeszy przez brak poszanowania \u017cycia intymnego, to objaw pychy, zarozumia\u0142o\u015bci, z kt\u00f3rych pochodzi w dalszym rozwoju za\u015blepienie i g\u0142upota a z nich ostatecznie wynika z\u0142o.<\/p>\n

Nie znaczy to wszystko bynajmniej by nie wolno by\u0142o korzysta\u0107 z pot\u0119\u017cnego arsena\u0142u zdobytego przez post\u0119p, ale faktycznie wytwarza si\u0119 sytuacja cz\u0142owieka pot\u0119\u017cnego a zarazem bezbronnego przez sw\u0105 pot\u0119g\u0119. Przypadek czasem ods\u0142ania tajemnice, daje klucze, a cz\u0142owiek dobrej woli sam nie wie co z nimi ma zrobi\u0107. Opanowanie uczucia jest potrzebne, ale nie ograniczenie, to prawda niezrozumiana przez wielu moralist\u00f3w. Szeroko\u015b\u0107 natury ma zawsze w sobie dodatni czynnik, si\u0142\u0119, zdoln\u0105 do odpowiedniej tw\u00f3rczo\u015bci.<\/p>\n

Przyroda sama stwarza dob\u00f3r, niema tu si\u0142y \u015blepej, wszystko co \u017cycie czerpie to, co jest potrzebnem do \u017cycia. \u201eRzeczy niepewne, jak szkodzenie itd. bez wzgl\u0119gu na to czy si\u0119 je spe\u0142ni\u0142o, spowodowa\u0142o, czy tylko pochwali\u0142o, czy by\u0142y nast\u0119pstwem po\u017c\u0105dliwo\u015bci, z\u0142o\u015bci czy za\u015blepienia, czy s\u0105 lekkie, \u015brednie, czy nadmierne, plonem ich do niesko\u0144czono\u015bci bywa cierpienie i nieznanie, przeto \u015bwiadomie nale\u017cy wytwarza\u0107 ich przeciwie\u0144stwo. Gdy jeden niema pewno\u015bci, jak sobie post\u0105pi\u0107 np.: czy si\u0119 godzi zabija\u0107 zwierz\u0119 ofiarne, czy nie? niech pomy\u015bli\u00a0 o przeciwie\u0144stwie t.j. oniezabijaniu a przekona si\u0119, i\u017c lepiej trzyma\u0107 si\u0119 niekrzywdzenia. Szkodzenie, k\u0142amanie, nieczysto\u015b\u0107, kradzenie, posiadanie, – rodzi cierpienia i ciemnot\u0119 bez ko\u0144ca, przeto przestrzega nieszkodzenia itd.\u201c *).<\/p>\n

Przeznaczenie jest poniek\u0105d opiek\u0105 . cz\u0142owieka poniewa\u017c niema zupe\u0142nie wolnej, lecz tylko wzgl\u0119dnie jest obdarzony woln\u0105 wol\u0105, w ten spos\u00f3b mo\u017cemy cz\u0119\u015bciowo zrozumie\u0107 Opatrzno\u015b\u0107 wytwarzaj\u0105c\u0105 albo uchylaj\u0105c\u0105 skutki. Wiele czyn\u00f3w inaczej nie da si\u0119 okre\u015bli\u0107 jak tylko wzgl\u0119dno\u015bci\u0105 w pewnych \u015bci\u015ble okre\u015blonych warunkach, jako z\u0142e lub dobre. Wzgl\u0119dno\u015b\u0107 ta pozostaje z powod\u00f3w r\u00f3\u017cnorodno\u015bci zapatrywania rozumowego i uczuciowego. Trzeba umiej\u0119tnie rozstrzyga\u0107 w jakich wypadkach i dziedzinach nale\u017cy pos\u0142usze\u0144stwo g\u0142osowi logiki, a w jakich powinna decydowa\u0107 intuicja. Najgorszem jest mieszanie obydw\u00f3ch czynnik\u00f3w, b\u0105d\u017a to w formie uzupe\u0142niania, b\u0105d\u017a poprawek, bo ani jedna ani druga metoda nie b\u0119dzie dostatecznie dobr\u0105, pozostaj\u0105c spaczon\u0105 i nie wytrzymuj\u0105c w rezultacie swego dzia\u0142ania krytyki.<\/p>\n

Je\u017celi nawet nie stwarzamy sobie sami przysz\u0142o\u015bci w ca\u0142okszta\u0142cie jej formy to w ka\u017cdym b\u0105d\u017a razie dzia\u0142amy na jej jako\u015b\u0107. Jedn\u0105 i t\u0105 sam\u0105 rzecz przyjmujemy wzgl\u0119dem siebie w spos\u00f3b rozmaity, na tej podstawie si\u0119 m\u00f3wi, \u017ce kto\u015b ma: \u201esumienie nieczyste”, wi\u0119c reaguje w spos\u00f3b nieoczekiwany zdradzaj\u0105c swe wewn\u0119trzne uczucia.<\/p>\n

Nasza pier\u015b bole\u015bci\u0105 g\u0142ucha<\/strong><\/em>
\nAch najgorsze przeznaczenie<\/strong><\/em>
\nI najgorsze to cierpienie<\/strong><\/em>
\n\u015apiewa\u0107, kiedy serce boli 1<\/strong><\/em>
\n\u015apiewa\u0107 temu, co w niewoli.<\/strong><\/em>
\nJuljusz S\u0142owacki.<\/strong><\/em><\/p>\n

*) Pand\u017calego Jogasutry 2. 7. i 2: 8.<\/p><\/blockquote>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o<\/strong><\/em>: Henryk Wo\u0142odkowicz \u201cOKULTYZM\u201d (PARAPSYCHOLOGIA) Warszawa 1928<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Jest to teorja oparta na przyczynach wywo\u0142ywuj\u0105cych skutki, kt\u00f3re s\u0105 jako dalsze pobudki przyczynami do nowych skutk\u00f3w, w ten spos\u00f3b tworz\u0105c nieprzerwany \u0142a\u0144cuch. Karma tworzy przeznaczenie, kt\u00f3re jest zale\u017cne od doboru przyczyn od pracy zmieniaj\u0105cej nieub\u0142agany bieg wypadk\u00f3w.<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1],"tags":[1396,2014],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7855"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7855"}],"version-history":[{"count":7,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7855\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":7862,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7855\/revisions\/7862"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7855"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7855"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7855"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}