{"id":7643,"date":"2022-10-17T15:09:48","date_gmt":"2022-10-17T13:09:48","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=7643"},"modified":"2022-10-17T17:38:56","modified_gmt":"2022-10-17T15:38:56","slug":"odnalezienie-mistrza","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/odnalezienie-mistrza\/","title":{"rendered":"Odnalezienie Mistrza"},"content":{"rendered":"

M\u00f3wi\u0142am w poprzednim rozdziale o kandydacie, maj\u0105cym stan\u0105\u0107 za chwil\u0119 w obecno\u015bci Mistrza. S\u0142u\u017cy\u0142 \u015bwiatu, wiedzia\u0142 o istnieniu \u015acie\u017cki i Mistrz\u00f3w, zdoby\u0142 wiedz\u0119 o g\u0142\u00f3wnych faktach \u017cycia i ewolucji, zbudzi\u0142 w swej duszy pragnienie \u015bwiadomego pokierowania sob\u0105 i wykorzystania praw przyrody, by przy\u015bpieszy\u0107 w\u0142asn\u0105 ewolucj\u0119 i tern skuteczniej s\u0142u\u017cy\u0107 \u015bwiatu.<\/p>\n

Wspomina\u0142am pokr\u00f3tce o cechach, kt\u00f3re przynajmniej w cz\u0119\u015bci musia\u0142 w sobie obudzi\u0107 i wyrobi\u0107, chc\u0105c wst\u0105pi\u0107 na \u015acie\u017ck\u0119, teraz pom\u00f3wi\u0119 o nich szerzej. Wprowadzanie ich w \u017cycie jest warunkiem, stawianym przez Mistrz\u00f3w M\u0105dro\u015bci ka\u017cdemu, kto chce z czasem doj\u015b\u0107 do Wtajemniczenia. By\u0107 mo\u017ce niekt\u00f3rzy z was nie ca\u0142kiem si\u0119 zgodz\u0105 ze mn\u0105, gdy\u017c b\u0119d\u0119 m\u00f3wi\u0107 jako okultysta; by\u0107 mo\u017ce niekiedy razi\u0107 was b\u0119dzie zbyt wielki nacisk, po\u0142o\u017cony na rzeczy, pod\u0142ug was drobne i zwyk\u0142e, z pomini\u0119ciem innych, kt\u00f3re uwa\u017cacie za zasadniczy warunek cnotliwego post\u0119powania. Lecz przechodzimy tu z dziedziny pogl\u0105d\u00f3w do dziedziny fakt\u00f3w. Ucze\u0144 nie mo\u017ce sam wybiera\u0107 cn\u00f3t; jego rzecz\u0105 jest pracowa\u0107 i spe\u0142ni\u0107 wskazania; je\u015bli uwa\u017ca, \u017ce cnoty s\u0105 obrane niodpowiednio lub s\u0105 zbyteczne, – nic go nie zmusza do wchodzenia na \u015acie\u017ck\u0119, do kt\u00f3rej s\u0105 wst\u0119pem, – lecz je\u015bli pragnie wej\u015b\u0107 na \u015acie\u017ck\u0119, kt\u00f3rej Str\u00f3\u017cami s\u0105 Mistrzowie M\u0105dro\u015bci musi przyj\u0105\u0107 podane przez Nich warunki: musi podda\u0107 si\u0119 i \u017cy\u0107 wedle odwiecznego prawa ucznia.<\/p>\n

Gdy cz\u0142owiek du\u017co ju\u017c zdzia\u0142a\u0142 na polu s\u0142u\u017cenia, gdy zdoby\u0142 i przyswoi\u0142 wiedz\u0119, o kt\u00f3rej wspomnia\u0142am – w\u00f3wczas znajduje Mistrza, a raczej Mistrz go spotyka. Przez ca\u0142y czas walki Mistrz patrzy\u0142 serdecznie i czuwa\u0142 nad nim i \u015bledzi\u0142 jego post\u0119py; w wielu przesz\u0142ych \u017cyciach spotyka\u0142 si\u0119 ju\u017c z tym wp\u0142ywem, kt\u00f3ry ma si\u0119 odt\u0105d sta\u0107 zasadniczym w jego \u017cyciu. Dosi\u0119gn\u0105\u0142 punktu, gdy Mistrz mo\u017ce mu si\u0119 objawi\u0107, podda\u0107 go pr\u00f3bie i dopom\u00f3c w przygotowaniu do Wtajemniczenia. W tern pierwszem stadjum kt\u00f3ry\u015b z Mistrz\u00f3w bierze kandydata pod sw\u0105 opiek\u0119 i na sw\u0105 odpowiedzialno\u015b\u0107, aby go przygotowa\u0107 do Wtajemniczenia. Pami\u0119tajcie bowiem, \u017ce Wtajemniczenie jest to okre\u015blony krok, i tylko Ci, kt\u00f3rzy ju\u017c doszli do kresu ewolucji ludzkiej i ca\u0142\u0105 \u015acie\u017ck\u0119 sami przebyli, mog\u0105 u\u0142atwi\u0107 innym znalezienie jej.<\/p>\n

Nadesz\u0142a wi\u0119c chwila nawi\u0105zania tego nierozerwalnego w\u0119z\u0142a, najg\u0142\u0119bszego zwi\u0105zku pomi\u0119dzy cz\u0142owiekiem, znajduj\u0105cym si\u0119 jeszcze poza \u015acie\u017ck\u0105, a Tym, kt\u00f3ry stoi u jej szczytu. Zwi\u0105zek ten przetrwa odt\u0105d popi zez wszystkie \u017cycia, jest bowiem nierozerwalny i nic go nadwer\u0119\u017cy\u0107 nie zdo\u0142a, ni \u015bmier\u0107, ni upadek, ni b\u0142\u0105d; przetrzyma on wszystkie pr\u00f3by. Cz\u0142owiek mo\u017ce posuwa\u0107 si\u0119 do swego celu bardzo powoli, lecz nigdy ju\u017c nie potrafi zupe\u0142nie od niego odej\u015b\u0107, ani ca\u0142kowicie upa\u015b\u0107. Bo zwi\u0105zek, zadzierzgni\u0119ty i nawi\u0105zany przez Mistrza, trwa wiecznie, a niemasz w \u015bwiecie pot\u0119gi, kt\u00f3raby zdo\u0142a\u0142a rozerwa\u0107 dzie\u0142o r\u0105k Mistrza. Wzywa On cz\u0142owieka przed Swe oblicze – oczywi\u015bcie, nie w ciele fizycznem, gdy\u017c Mistrzowie \u017cyj\u0105 przewa\u017cnie w odleg\u0142ych, ustronnych miejscach, niedost\u0119pnych i trudnych do odnalezienia. Lecz ju\u017c na d\u0142ugo przedtem cz\u0142owiek nauczy\u0142 si\u0119, podczas u\u015bpienia swego fizycznego cia\u0142a, dzia\u0142a\u0107 w \u015bwiecie niew idzialnym dla zwyk\u0142ego wzroku, w tak zwanem ciele astralnem (kt\u00f3re jest najni\u017cszem z ponadfizycznyck niewidzialnych, cia\u0142), w kt\u00f3rym obecn\u0105 jest i dzia\u0142aj\u0105c\u0105 \u015bwiadomo\u015b\u0107 cz\u0142owieka, jego Duch i dusza. W tem ciele astralnem wzywa go Mistrz ku Sobie i cz\u0142owiek spotyka\u00a0 Go twarz\u0105 w twarz, staje w Jego fizycznej obecno\u015bci, s\u0142ucha Jego s\u0142\u00f3w. W\u00f3wczas rozpoczyna si\u0119 okres zwany \u201epr\u00f3bnym”. Znaczy to, i\u017c po zadzierzgni\u0119ciu zwi\u0105zku, o kt\u00f3rym wspomnia\u0142am, Mistrz posy\u0142a cz\u0142owieka z powrotem w \u015bwiat, aby dowiod\u0142, jakie tam b\u0119dzie prowadzi\u0107 \u017cycie, jak stawi czo\u0142o trudno\u015bciom i do\u015bwiadczeniom, w czem wyka\u017ce si\u0142\u0119, w czem s\u0142abo\u015b\u0107; aby wypr\u00f3bowa\u0107, do jakiego stopnia si\u0142a jego pozwoli na szybkie wyczerpanie z\u0142ej karmy, kt\u00f3ra mo\u017ce jeszcze istnie\u0107.<\/p>\n

Powraca on do \u015bwiata, jako ucze\u0144 \u201epr\u00f3bny\u201c , czuj\u0105c za sob\u0105 now\u0105 moc, woko\u0142 siebie now\u0105 pot\u0119g\u0119. Wie, cho\u0107by nawet nie pam i\u0119ta\u0142 o samym fakcie, \u017ce co\u015b wielkiego spotka\u0142o go w wewn\u0119trznych sferach istnienia; bo si\u0142a, b\u0142ogos\u0142awie\u0144stwo i opieka Mistrza s\u0105 z nim, idzie on w \u015bwiat, pomi\u0119dzy ludzi odbywa\u0107 okres swej pr\u00f3by.<\/p>\n

Czasem szybko, czasem po d\u0142ugim okresie, zale\u017cnie od tego, czy czas swej pr\u00f3by zu\u017cytkowuje mocno i wzniosie, czy s\u0142abo i ubogo, dochodz\u0105 go nowe wezwania.\u00a0 Skoro Mistrz przekona\u0142 si\u0119, \u017ce ucze\u0144 zdoby\u0142 ju\u017c w znacznej mierze nieodzowne cechy i widzi, \u017ce mu potrzeba dalszego g\u0142\u0119bszego pouczenia aby tem skuteczniej m\u00f3g\u0142 stosowa\u0107 w \u017cyciu sw\u0105 wiedz\u0119, wzywa go\u00a0 ponownie do Siebie. W\u00f3wczas Mistrz przyjmuje go definitywnie za ucznia, uznaje go i zatwierdza; odt\u0105d jego \u015bwiadomo\u015b\u0107 poczyna si\u0119 styka\u0107 i stapia\u0107 ze swiadomo\u015bci\u0105 Mistrza, odt\u0105d odczuwa on wyra\u017aniej Jego obecno\u015b\u0107, \u017cywiej – Jego my\u015bl.<\/p>\n

Nieraz w tym okresie m\u0142ody ucze\u0144 odbiera specjalne\u00a0 nauki, kt\u00f3re mu dopomog\u0105 w szybszem przebywaniu drogi. N auki podobne znajdziecie np. w ma\u0142em dzie\u0142ku pod tytu\u0142em \u201eU st\u00f3p M istrza”. W niem m\u0142ody ucze\u0144, nauczany przez Mistrza, po powrocie do swej normalnej fizycznej \u015bwiadomo\u015bci spisywa\u0142 dzie\u0144 po dniu, jak m\u00f3g\u0142 najlepiej to, co mu Mistrz powiedzia\u0142 o stosowaniu cn\u00f3t w \u017cyciu i o w\u0142a\u015bciwem ich znaczeniu.<\/p>\n

O ile wiem, pierwszy to raz dozwolono komu\u015b zapisywa\u0107 s\u0142owo w s\u0142owo nauki, otrzymane ze sfery wy\u017cszej, a dotycz\u0105ce specjalnie wymaganych cn\u00f3t. Nie twierdz\u0119 przez to ,aby z nauk wielkich Nauczycieli nic nie pozosta\u0142o dla \u015bwiata, lecz ten wypadek jest tem szczeg\u00f3lny, \u017ce cechy s\u0105 tu wymienione wyra\u017anie jedne po drugich i \u017ce wskazane zosa\u0142o ich \u015bcis\u0142e \u017cyciowe zastosowanie. Ten za\u015b, kt\u00f3ry to spisa\u0142, powiada:<\/p>\n

„S\u0142owa te nie s\u0105 mojemi; s\u0105 to s\u0142owa Mistrza, kt\u00f3ry mi\u0119 naucza\u0142. Bez Niego nie m\u00f3g\u0142bym niczego dokona\u0107, lecz z Jego pomoc\u0105 w st\u0105pi\u0142em na \u015acie\u017ck\u0119. A ty pragniesz wej\u015b\u0107 na t\u0119 sam\u0105 \u015acie\u017ck\u0119, wi\u0119c s\u0142owa, kt\u00f3re do mnie m\u00f3wi\u0142, pomog\u0105 i tobie, je\u015bli ich us\u0142uchasz. Niedo\u015b\u0107 jednak przyzna\u0107, \u017ce s\u0105 prawdziwe i pi\u0119kne: kto chce doj\u015b\u0107 do celu, \u015bci\u015ble wype\u0142nia\u0107 je musi. \u0141akn\u0105cy, patrz\u0105c tylko na straw\u0119 i chwal\u0105c j\u0105, posila\u0107 si\u0119 nie mo\u017ce: musi r\u0119k\u0119 wyci\u0105gn\u0105\u0107 i po\u017cywa\u0107. Podobnie, niedo\u015b\u0107 s\u0142ucha\u0107 s\u0142\u00f3w Mistrza,\u00a0 w czyn wprowadza\u0107 musisz wszystko, co Mistrz m\u00f3wi, ws\u0142uchuj\u0105c si\u0119 w ka\u017cde Jego s\u0142owo, korzystaj\u0105c z najdrobniejszej wskaz\u00f3wki\u201c .<\/p>\n

M\u00f3wi\u0105c tu o tych cnotach, opieram si\u0119 na bezpo\u015brednich naukach jednego z Mistrz\u00f3w M\u0105dro\u015bci i\u00a0 Wsp\u00f3\u0142czucia. Naturalnie nie mog\u0119 poda\u0107 wam wszystkiego, co o tern pisano: to by mi zabra\u0142o zbyt wiele czasu, lecz g\u0142\u00f3wny zarys bior\u0119 z nauk, kt\u00f3re znale\u017a\u0107 mo\u017cna, cho\u0107 nie w tem samem szczeg\u00f3\u0142owem, drobiazgowem zastosowaniu, w ksi\u0119gach Hinduskich i Buddyjskich, kt\u00f3re nam wskazuj\u0105 \u015acie\u017ck\u0119 przygotowawcz\u0105, jak r\u00f3wnie\u017c i \u015acie\u017ck\u0119 w\u0142a\u015bciw\u0105. Spotykamy tam r\u00f3\u017cne nazwy; ja podam raczej zastosowanie, kt\u00f3re przyda si\u0119 ka\u017cdemu z was, znaj\u0105c bowiem nazwy cn\u00f3t, nieraz ludzie si\u0119 pytaj\u0105, jak nale\u017cy stosowa\u0107 je w \u017cyciu. Postaram si\u0119 wspomnie\u0107 tu wszystko, cho\u0107 oczywi\u015bcie w s\u0142owach s\u0142abszych i m niej pi\u0119knych, od s\u0142\u00f3w samego Nauczyciela. Bo jakie\u017c usta cz\u0142owiecze na ziemi mog\u0142yby wypowiedzie\u0107 te wielkie prawdy Ducha r\u00f3wnie\u00a0 godnie i wznio\u015ble, jak przeczyste usta Mistrza M\u0105dro\u015bci?<\/p>\n

Pierwsza z cn\u00f3t, jak wspomnia\u0142am, nazywa si\u0119\u00a0 Rozpoznawaniem; jest to rozpoznawanie rzeczywistego od nierzeczywistego. Buddy\u015bci nazywaj\u0105 je \u201eotwarciem drzwi rozumu\u201c, – przeno\u015bnia ta bardzo jest dobitna i znamienna. W spomina\u0142am wam tak\u017ce, jak nale\u017cy uprawia\u0107 medytacj\u0119, aby odnale\u015b\u0107 w sobie \u015bwiadomo\u015b\u0107 wy\u017csz\u0105, kt\u00f3ra stanowi nasze prawdziwe \u201e Ja \u201c. Jak stosowa\u0107 w praktyce to, czego\u015bmy si\u0119 nauczyli z medytacji? Wprz\u00f3d rozmy\u015bla\u0107 nad jak\u0105\u015b zalet\u0105, a nast\u0119pnie wprowadzi\u0107 j\u0105 w \u017cycie – oto droga praw dziwego post\u0119pu.<\/p>\n

Pod tym wzgl\u0119dem Mistrz dzieli ca\u0142\u0105 ludzko\u015b\u0107 wyra\u017anie na dwa rodzaje ludzi: tych, kt\u00f3rzy wiedz\u0105, i tych, kt\u00f3rzy nie wiedz\u0105. Ta druga kategorja obejmuje obecnie, oczywi\u015bcie, olbrzymi\u0105 wi\u0119kszo\u015b\u0107 ludzko\u015bci, bo, jak powiada inny Nauczyciel, nieliczna tylko garstka kroczy w\u0105sk\u0105 \u015acie\u017ck\u0105. Wiedza,\u00a0 pod\u0142ug tego Nauczyciela, to poznanie Woli Bo\u017cej w ewolucji i usi\u0142owanie wsp\u00f3\u0142pracy z t\u0105 Wol\u0105, aby przy\u015bpieszy\u0107 skutecznie dzie\u0144, w kt\u00f3rym si\u0119 ta Wola wype\u0142ni na ziemi, jak si\u0119 zawsze w ype\u0142nia w wy\u017cszych sferach bytu. Wiedzie\u0107 wi\u0119c, \u017ce \u015bwiat pod\u0105\u017ca pod czyim\u015b kierunkiem ku jakiej\u015b wy\u017cszej i szlachetniejszej ewolucji; wiedzie\u0107, \u017ce ka\u017cde dzieci\u0119 ludzko\u015bci, m\u0142odsze lub starsze, wolniej lub szybciej post\u0119puj\u0105ce naprz\u00f3d, d\u0105\u017cy wed\u0142ug boskiego Planu i mo\u017ce w swej w\u0119dr\u00f3wce dozna\u0107 przeszkody lub pomocy; pozna\u0107 ten Plan i wprowadzi\u0107 go w \u017cycie; uczyni\u0107 z woli w\u0142asnej cz\u0105stk\u0119 Woli Bo\u017cej (jedyna prawdziwa wola w tern si\u0119 wyra\u017ca) – oto cechy znamienne ludzi, kt\u00f3rzy wiedz\u0105. Ludzie, kt\u00f3rzy o tem nie wiedz\u0105, s\u0105 jak niewidomi.<\/p>\n

Gdy chodzi o zastosowanie tej wiedzy w \u017cyciu, mamy wskaz\u00f3wki, jak u\u017cywa\u0107 umiej\u0119tno\u015bci rozpoznawania, odr\u00f3\u017cniaj\u0105c nietylko nierzeczywiste od rzeczywistego, lecz tak\u017ce mn\u00f3stwo zjawisk, w kt\u00f3rych w mniejszym lub wi\u0119kszym stopniu zawiera si\u0119 pierwiastek rzeczywisto\u015bci. I tak przedewszystkiem musimy uzna\u0107, \u017ce forma zewn\u0119trzna jest nierzeczywist\u0105, \u017cycie\u00a0 za\u015b rzeczy wistem, Okultysta nie dba o to (podaj\u0119 to jako przyk\u0142ad), do jakiej formy religijnej nale\u017cy cz\u0142owiek. Niechaj b\u0119dzie Hindusem , czy Buddyst\u0105, Chrze\u015bcijaninem, czy Hebrajczykiem , wyznawc\u0105 Zoroastra, czy Muzu\u0142maninem.<\/p>\n

Forma tu nie jest zasadnicz\u0105. <\/strong><\/em><\/p>\n

Chodzi o to: jak cz\u0142owiek w \u017cycie wprowadza tre\u015b\u0107 swej religji, czy przejawia si\u0119 ona w jego my\u015bli i czynach. Odr\u00f3\u017cniamy wi\u0119c w religji stron\u0119 rzeczywist\u0105 od nierzeczywistej, nie przywi\u0105zujemy zasadniczej wagi do \u017cadnych form, przyznaj\u0105c zreszt\u0105, \u017ce maj\u0105 one wielkie znaczenie dla tych, kt\u00f3rzy ich potrzebuj\u0105, \u017ce s\u0105 jako drogowskazy, kieruj\u0105ce cz\u0142owiekiem w\u015br\u00f3d labiryntu \u017cycia, wiemy przytem, \u017ce wszystkie one znacz\u0105\u00a0 jeden i ten sam szlak: drog\u0119 cz\u0142owieka ku Doskona\u0142o\u015bci. Okultysta nie powstaje przeciwko \u017cadnej z tych form, nie lekcewa\u017cy \u017cadnej, nawet tych, kt\u00f3re sam dawno ju\u017c przer\u00f3s\u0142; rozumie, \u017ce form jest wiele, lecz M\u0105dro\u015b\u0107 jest jedyna, a M\u0105dro\u015b\u0107 \u017cywi Ducha, gdy formy s\u0105 jedynie gimnastyk\u0105 dla cia\u0142a.<\/p>\n

Niech uczy si\u0119 r\u00f3wnie\u017c odr\u00f3\u017cnia\u0107 prawd\u0119 od fa\u0142szu nie wed\u0142ug s\u0105du \u015bwiata, lecz wed\u0142ug rozpoznawania okultysty. Cz\u0142owiek, kt\u00f3ry \u0107wiczy sw\u0105 my\u015bl w prawdzie i w unikaniu fa\u0142szu, nie powinien nigdy przypisywa\u0107 komu\u015b z\u0142ej pobudki, ukrytej poza czynem zewn\u0119trznym. Nie mo\u017ce przecie\u017c zna\u0107 my\u015bli tego cz\u0142owieka; nie ma praw a s\u0105dzi\u0107 o tern, czego sam nie zna; maj\u0105c to przyzwyczajenie, b\u0119dzie przypisywa\u0107 niejednokrotnie ludziom nies\u0142usznie brzydkie pobudki i tern naruszy prawo Prawdy; gdy kto\u015b zwr\u00f3ci si\u0119 do was szorstko i ostro, – gotowi\u015bcie przypu\u015bci\u0107, \u017ce\u00a0 umy\u015blnie chcia\u0142 was dotkn\u0105\u0107 lub zniewa\u017cy\u0107 i w brzydkiem s\u0142owie dopatrzycie si\u0119 brzydkiej pobudki. Lecz cz\u0142owiek \u00f3w mo\u017ce wcale specjalnie o was nie my\u015bla\u0142, a m ia\u0142 jakie\u015b w\u0142asne zm artw ienia i udr\u0119ki, przykro\u015bci, o kt\u00f3rych nic nie wiecie, a kt\u00f3re wp\u0142yn\u0119\u0142y na silne rozdra\u017cnienie nerwowe i ostro\u015b\u0107 w s\u0142owach. Nie przypisujcie wi\u0119c nikomu pobudki, o kt\u00f3rej nie mo\u017cecie\u00a0 nic wiedzie\u0107, gdy\u017c naruszacie w ten spos\u00f3b okultystyczne prawo Prawdy i jeste\u015bcie odpowiedzialni w oczach M istrza za fa\u0142szywe \u015bwiadectwo.<\/p>\n

Odr\u00f3\u017cniajcie r\u00f3wnie\u017c nietylko z\u0142o od dobrego, bo dla okultysty nie mo\u017ce by\u0107 kompromisu pomi\u0119dzy z\u0142em a dobrem, musi on czyni\u0107 dobrze za wszelk\u0105 cen\u0119 i kosztem wszelkich ofiar. Nie mo\u017ce, jak to czyni niejeden, zawaha\u0107 si\u0119 pomi\u0119dzy drog\u0105 zgodn\u0105 z Bo\u017c\u0105 Wol\u0105, a inn\u0105, sprzeciwiaj\u0105c\u0105 si\u0119 tej Woli, t\u0119 drog\u0119 pozostawi\u0107 musia\u0142 daleko za sob\u0105, skoro w st\u0105pi\u0142 na \u015acie\u017ck\u0119. Niechaj pami\u0119ta, \u017ce dla okultysty niema usprawiedliwienia, gdy chodzi o z\u0142o i dobro, nie wolno mu rozmija\u0107 si\u0119 z prawem dobra, musi post\u0119powa\u0107 zgodnie z niem stokro\u0107 \u017carliwiej, \u015bci\u015blej, doskonalej, ani\u017celi czyni\u0105 to inni zwykli ludzie. Mo\u017cno\u015b\u0107 post\u0119powania zgodnie z prawem Dobra jest wrodzona jego naturze i nie powinien waha\u0107 si\u0119 ani chwili, czy wybra\u0107 drog\u0119 ni\u017csz\u0105, czy wy\u017csz\u0105, je\u015bli t\u0119 wy\u017csz\u0105 widzi i rozumie.<\/p>\n

Nie twierdz\u0119 przez to, aby nie myli\u0142 si\u0119 i nie b\u0142\u0105dzi\u0142; nie twierdz\u0119, aby s\u0105d jego by\u0142 nieomylny; ale gdziekolwiek widzi dobro i s\u0142uszno\u015b\u0107, musi pod\u0105\u017ca\u0107 za niem niez\u0142omnie, bo inaczej niechybnie oczy jego si\u0119 za\u0107mi\u0105 i, potkn\u0105wszy si\u0119 na \u015acie\u017cce\u00a0 upadnie. Lecz nie tylko musi odr\u00f3\u017cnia\u0107 z\u0142o i dobro, musi r\u00f3wnie\u017c rozpoznawa\u0107, co jest wa\u017cniejszem, a co mniej wa\u017cnem w\u015br\u00f3d dobrych spraw i czyn\u00f3w, kt\u00f3re wype\u0142nia. Niekiedy zdarza si\u0119 sprawa warto\u015bci wzgl\u0119dnej, kt\u00f3r\u0105 trudno okre\u015bli\u0107, w\u00f3wczas zawsze pami\u0119ta\u0107 musi, \u017ce s\u0142u\u017cy\u0107 Boskiej Woli i i\u015b\u0107 za kierownictwem swego Mistrza – jest jedyn\u0105 wa\u017cn\u0105 rzecz\u0105 w \u017cyciu, wszystko inne ust\u0105pi\u0107 powinno na plan dalszy; wszystko inne niech zginie, by to jedno trwa\u0142o; bo ta Wola wskazuje mu \u015acie\u017ck\u0119 najwa\u017cniejszego obowi\u0105zku, a trzymaj\u0105c si\u0119 jej – cz\u0142owiek oddaje na us\u0142ugi ludzko\u015bci najlepsz\u0105 cz\u0119\u015b\u0107 swej istoty.<\/p>\n

R\u00f3wnocze\u015bnie, nauczywszy si\u0119 odr\u00f3\u017cnia\u0107 rzeczy istotne od nieistotnych, musi wyrobi\u0107 w sobie \u0142agodn\u0105 ust\u0119pliwo\u015b\u0107, serdeczn\u0105 uprzejmo\u015b\u0107 we wszystkich rzeczach mniejszej wagi. Dobrze jest ch\u0119tnie ust\u0105pi\u0107 w b\u0142ahostkach, aby tern skuteczniej nieust\u0119pliwie przeprowadza\u0107 rzeczy wa\u017cne. Pami\u0119tam sama, jak trudno mi by\u0142o narazie pohamowa\u0107 w sobie t\u0119 niesforn\u0105, niepodleg\u0142\u0105 natur\u0119, jak\u0105 przynios\u0142am na \u015bwiat z wielu dawniejszych \u017cywot\u00f3w, pe\u0142nych walk i burzy. To te\u017c przez rok czy dwa postanowi\u0142am nie odmawia\u0107 nigdy w najmniejszej rzeczy, gdy mi\u0119 kto\u015b o co\u015b poprosi, o ile nie b\u0119dzie to dotyczy\u0142o rzeczy zasadniczych. Dosz\u0142am w tem nawet do przesady, chc\u0105c szybciej poprawi\u0107 si\u0119 z wrodzonej wady. W ten spos\u00f3b zmarnowa\u0142am sporo czasu, jak s\u0105dzi\u0142by niejeden, spe\u0142niaj\u0105c r\u00f3\u017cne rzeczy b\u0142ahe i niepotrzebne, o kt\u00f3re mnie proszono, np. posz\u0142am z kim\u015b na spacer, gdy stokro\u0107 u\u017cyteczniej sp\u0119dzi\u0142abym czas, zostaj\u0105c w domu i czytaj\u0105c lub studjuj\u0105c; czyni\u0142am wsz\u0119dzie ust\u0119pstwa w rzeczach niezasadniczych, w zasadniczych pod\u0105\u017ca\u0142am niez\u0142omnie do celu.<\/p>\n

Radzi\u0142abym spr\u00f3bowa\u0107 tego samego \u0107wiczenia tym z was kt\u00f3rzy maj\u0105 natur\u0119 despotyczn\u0105 oraz wrodzon\u0105\u00a0 samowol\u0119; bo przy ruchu wahad\u0142a to w t\u0119, to w przeciwn\u0105 stron\u0119, trzeba czasami posun\u0105\u0107 si\u0119 do przesady w u\u017cyciu jakiego\u015b przeciwie\u0144stwa, aby najpr\u0119dzej odnale\u017a\u0107 drog\u0119 \u015brodkow\u0105, \u00f3w z\u0142oty \u015brodek, tak wysoko Ceniony, jako cnota u Grek\u00f3w. A je\u015bli czasu mamy ma\u0142o, a pracy wiele, dobrze bywa czasem nawet przesadzi\u0107 w wysi\u0142ku, zdobywaj\u0105c upragnion\u0105 cnot\u0119 lub wykorzeniaj\u0105c wad\u0119.<\/p>\n

Ucze\u0144 musi te\u017c odr\u00f3\u017cnia\u0107 obowi\u0105zek niesienia pomocy od ch\u0119ci wywierania wp\u0142ywu na innych. Jak\u017ce cz\u0119sto ludzie lubi\u0105 si\u0119 wtr\u0105ca\u0107 do spraw cudzych, interesowa\u0107 si\u0119 my\u015blami i czynami innych, pragn\u0105c wci\u0105\u017c \u201ezbawiane\u201c dusze bli\u017anich, zamiast dba\u0107 o swoj\u0105 w\u0142asn\u0105.<\/p>\n

Gdy chcecie ofiarowa\u0107 komu\u015b pomoc, nie powinni\u015bcie nigdy stara\u0107 si\u0119 o narzucanie czegokolwiekb\u0105d\u017a lub o wp\u0142yw, chyba, \u017ce oddany zosta\u0142 pod opiek\u0119 i kierownictwo, w\u00f3wczas b\u0119dzie waszym obowi\u0105zkiem czuwa\u0107 nad jego post\u0119powaniem. Oto jak nale\u017cy wed\u0142ug rady Mistrza uczy\u0107 si\u0119 rozpoznawania, aby ta pierwsza wielka cnota sta\u0142a si\u0119 drug\u0105 natur\u0105 ucznia. Nast\u0119puje druga cnota: Beznami\u0119tno\u015b\u0107, brak \u017c\u0105dz. W swej formie zwyk\u0142ej jest ona \u0142atwa. Skoro uczuli\u015bmy wielkie pragnienie wst\u0105pienia na \u015acie\u017ck\u0119, rzeczy nierzeczywiste i znikome trac\u0105 dla nas sw\u00f3j urok, wszystko co czujemy, jako przemijaj\u0105ce, ma ju\u017c zbyt ma\u0142y powab, by zatrzyma\u0107 nas w szybkiej drodze ku Doskona\u0142o\u015bci.<\/p>\n

Stare Pismo Hinduskie m\u00f3wi: \u201ePo\u017c\u0105danie przedmiot\u00f3w zmys\u0142owych ginie w obliczu Najwy\u017cszego”. Od chwili, gdy ujrzeli\u015bmy przedziwn\u0105 pi\u0119kno\u015b\u0107 i doskona\u0142o\u015b\u0107 Mistrza, gdy weszli\u015bmy w \u015bwietliste promieniowanie Jego charakteru, pozostaje nam jedno tylko pragnienie – sta\u0107 si\u0119 Jemu podobnym, by\u0107, jako On, zosta\u0107 wys\u0142a\u0144cem Jego w\u015br\u00f3d ludzi. Bywaj\u0105 jednak subtelniejsze \u017c\u0105dze, mog\u0105ce snadnie uwik\u0142a\u0107 kroki niestrudzonego w\u0119drowca. Naprzyk\u0142ad pragnienie ogl\u0105dania wynik\u00f3w swej pracy.<\/p>\n

Pracujemy z ca\u0142ego serca, ze wszystkich si\u0142; wk\u0142adamy ca\u0142e nasze \u017cycie w jakie\u015b dzie\u0142o, nios\u0105c pomoc i ulg\u0119 ludzko\u015bci. Kto\u017c zdo\u0142a bez b\u00f3lu patrze\u0107 na rozpadaj\u0105ce si\u0119 w proch swoje zamiary i prace, na \u015bciany wzniesione trudem w\u0142asnych r\u0105k ku po\u017cytkowi ludzi, rozsypuj\u0105ce si\u0119 w gruzy? Ale w tym b\u00f3lu kryje si\u0119 ch\u0119\u0107 widzenia owoc\u00f3w swej pracy, nietylko czysta mi\u0142o\u015b\u0107 cz\u0142owieka. Bo je\u015bli zbudowali\u015bmy co\u015b \u017ale, czy nieodpowiednio – cho\u0107by w najlepszej wierze i przekonaniu, \u017ce dobrze wznosimy – to Budowniczy wielkiego Planu kruszy w proch nasze dzie\u0142o – i jest to dobrem. Lecz materja\u0142 nie marnuje si\u0119 nigdy. Wszystkie w\u0142o\u017cone w prac\u0119 si\u0142y, wszystkie d\u0105\u017cenia i marzenia wcielone w Dzie\u0142o, ka\u017cdy wysi\u0142ek i trud budowania zostaj\u0105 przechowane, jako tworzywo, jako materja\u0142,\u00a0 z kt\u00f3rego pozostanie wzniesione wi\u0119ksze Dzie\u0142o, zgodnie z Planem Tego, kt\u00f3ry nad \u015awiatem czuwa. W ten spos\u00f3b uczymy si\u0119 pracowa\u0107 bezinteresownie, nie \u017c\u0105daj\u0105c nagrody, maj\u0105c pewno\u015b\u0107, \u017ce to, co dobre, przetrwa, a ch\u0119tnie godz\u0105c si\u0119, by to, co z\u0142e, run\u0119\u0142o.<\/p>\n

Czasem dr\u0119czy ucznia \u017c\u0105dza opanowania si\u0142 psychicznych, nieraz rozumuje: \u201eM\u00f3g\u0142bym sta\u0107 si\u0119 po\u017cyteczniejszym, gdybym m\u00f3g\u0142 rozwin\u0105\u0107 jasnowidzenie, o ile\u017c lepiej pomaga\u0142bym ludziom, gdybym potrafi\u0142 zapami\u0119ta\u0107, co czyni\u0119 poza cia\u0142em fizycznem.<\/p>\n

Kt\u00f3\u017c jest lepszym s\u0119dzi\u0105, ucze\u0144 czy Mistrz? Kt\u00f3\u017c wie lepiej, czego potrzeba, ucze\u0144 czy Nauczyciel? Skoro On ujrzy, \u017ce pracowaliby\u015bcie skuteczniej, posiadaj\u0105c ten dar, otworzy wam do niego drog\u0119 i powie, jak go zaoby\u0107. Lecz niekiedy praca lepiej si\u0119 obywa bez niego, ta praca specjalna, kt\u00f3rej Mistrz w tej w\u0142a\u015bnie chwili od ucznia potrzebuje. Jemu pozostawcie decyzj\u0119, kiedy b\u0119dzie chwila odpowiednia do rozkw itu tycn w\u0142adz;\u00a0 s\u0105 to kwiaty natury duchowej i doczekaj\u0105 z pewno\u015bci\u0105 swej wiosny i pe\u0142ni, gdy wielki Ogrodnik zdecyduje, \u017ce pora kwitnienia ju\u017c nasta\u0142a.<\/p>\n

Po\u017c\u0105damy nietylko rezultat\u00f3w czyn\u00f3w, nietylko w\u0142adz psychicznych; oblegaj\u0105 nas i inne, subtelniejsze \u017c\u0105dze, np. \u017c\u0105dza zwr\u00f3cenia na siebie uwagi, \u017c\u0105dza uchodzenia za ludzi w ybitnych; \u017c\u0105dza m\u00f3wienia i popisywania si\u0119 wiedz\u0105, gdzie tylko si\u0119 uda. Porzu\u0107cie to, ostrzega Mistrz, bo milczenie jest znamieniem Okultysty. M\u00f3wjcie, gdy macie co\u015b do powiedzenia, co\u015b s\u0142usznego, \u017cyczliwego i u\u017cytecznego, inaczej mowa bywa zasadzk\u0105 i pu\u0142apk\u0105. Po\u0142owa z\u0142ego na \u015bwiecie dzieje si\u0119 przez puste, pr\u00f3\u017cne m\u00f3wienie. Chrystus rzek\u0142 w swej m\u0105dro\u015bci: \u201eZ ka\u017cdego pr\u00f3\u017cnego s\u0142owa, kt\u00f3re wypowiada cz\u0142owiek, zda on kiedy\u015b spraw\u0119 w dzie\u0144 s\u0105du\u201c. Nie m\u00f3wi tu o s\u0142owach z\u0142ych, o s\u0142owach przewrotnych i szkodliwych, lecz o pustych (pr\u00f3\u017cnych), przed niemi to ostrzega ucznia. Wiedza, \u015bmia\u0142o\u015b\u0107, wola i milczenie – oto zasadnicze cechy Okultysty.<\/p>\n

A\u017c pozostanie w nas sama tylko mocna wo\u0142a, wola s\u0142u\u017cenia i wsp\u00f3\u0142dzia\u0142ania z Boskim Planem. W\u00f3wczas osi\u0105gniemy prawdziw\u0105 bezinteresowno\u015b\u0107, brak \u017c\u0105dz do czynu.<\/p>\n

Buddysta m\u0105drze nazywa \u201eprzygotowaniem Dalej nast\u0119puje sze\u015b\u0107 drogocennych cech, czy zasad post\u0119powania, o kt\u00f3rych ju\u017c wspomina\u0142am Opanowanie w my\u015blach, strzeg\u0105ce my\u015bl od wszystkiego, co z\u0142e, a zwracaj\u0105ce j\u0105 ku wszystkiemu, co dobre. Takie opanowanie my\u015bli jest na \u015acie\u017cce nieodzownem. musimy bowiem tak wyrobi\u0107 sw\u00f3j umys\u0142, aby go nie wstrz\u0105sn\u0119\u0142o i nie zam\u0105ci\u0142o nic z tego, co zazwyczaj b\u00f3lem wstrz\u0105sa ludzi, jak np. utrata przyjaci\u00f3\u0142, strata maj\u0105tku, nies\u0142awa, zniewaga i wszystko, co na tym \u015bwi\u0119cie wywo\u0142uje zwykle zmartwienia i udr\u0119ki. Wszystko to powiada Mistrz, ma dla nas niewielkie znaczenie. Jak\u017ce dalecy s\u0105 dzi\u015b ludzie od uznania tej wielkiej prawdy. Przeciwno\u015bci spotykane – to owoce minionych my\u015bli, po\u017c\u0105da\u0144 i czyn\u00f3w, skutek (karma\u00a0 przesz\u0142o\u015bci, przejawiaj\u0105cy si\u0119 w zjawiskach obecnych. Nie povnnno nas trwo\u017cy\u0107, raczej dodawa\u0107 pdwagi i otuchy gdyz wskazuje na szybkie sp\u0142acanie karmy przesz\u0142o\u015bci; dop\u00f3ki si\u0119 ona nie wyczerpie, niewiele przynie\u015b\u0107 mo\u017cemy korzy\u015bci w pracy Mistrza.<\/p>\n

Czuwa\u0107 wiec musimy nad my\u015bl\u0105, aby nigdy nie pomy\u015ble\u0107 nic z\u0142ego i zachowa\u0107 zawsze pogod\u0119, wesele i spok\u00f3j. Nie mamy prawa poddawa\u0107 si\u0119 przygn\u0119bieniu, gdy\u017c jest oto jak g\u0119sta mg\u0142a, sprawia przykro\u015b\u0107 innym; naszem zadaniem jest pomna\u017ca\u0107 szcz\u0119\u015bliwo\u015b\u0107 na \u015bwiecie, a nie powi\u0119ksza\u0107 ogolne jego cierpienia. Je\u015bli b\u0119dziemy zgn\u0119bieni, Mistrz nie mo\u017ce posy\u0142a\u0107 przez nas Swego \u017cycia, by pomaga\u0107 braciom. Przygn\u0119bienie jest podobne tamie, przeszkadzaj\u0105cej wartkiemu pr\u0105dowi rzeki p\u0142yn\u0105\u0107 swobodnienie powinni\u015bmy wznosi\u0107 takich przeszk\u00f3d, utrudniaj\u0105cych sp\u0142ywanie \u017cycia, energji i b\u0142ogos\u0142awie\u0144stwa Mistrza poprzez ucznia Jego ku ludziom, by rozja\u015bnia\u0107 i radowa\u0107 ich serca.<\/p>\n

Prawdziwe Opanowanie My\u015bli, a nast\u0119pnie Czynu to czynienie i my\u015blenie tego, co s\u0142uszne, \u017cyczliwe i pe\u0142ne mi\u0142o\u015bci.<\/p>\n

Nale\u017cy te\u017c piel\u0119gnowa\u0107 w sobie wielk\u0105, a tak w\u015br\u00f3d nas rzadk\u0105 zalet\u0119 Tolerancji. Zapoznajcie si\u0119, m\u00f3wi Mistrz, z religjam i innych narod\u00f3w, aby\u015bcie mogli nie\u015b\u0107 im pomoc, co przy nieznajomo\u015bci by\u0142oby niemo\u017cliwem. Jednak\u017ce s\u0105d \u015bwiata odzywa si\u0119 o tych rzeczach ostro i pot\u0119piaj\u0105co. Ile\u017c to razy spotyka\u0142am krytyk\u0119, przeciw mnie skierowan\u0105: \u201ePani Besant przemawia w Indjach, jak hinduska, a w Anglji, jak chrze\u015bcijanka’*. Tak jest istotnie – jak\u017ceby mog\u0142o by\u0107 inaczej? Przemawia\u0107 do chrze\u015bcijan w duchu hinduizmu?<\/p>\n

I na c\u00f3\u017cby si\u0119 to zda\u0142o? Przemawia\u0107 do Hindus\u00f3w i Buddyst\u00f3w w duchu chrze\u015bcija\u0144skim? To by im przys\u0142oni\u0142o najwi\u0119ksze prawdy. Naszym obowi\u0105zkiem jest zdobywa\u0107 wiedz\u0119, by m\u00f3c pomaga\u0107 innym, a trafi\u0107 do serc ludzkich mo\u017cna tylko przez rozumienie i czucie z niemi wesp\u00f3\u0142; gdy zdo\u0142amy m\u00f3wi\u0107 do nich z ich punktu widzenia, a nie trwaj\u0105c uporczywie przy w\u0142asnym. Cz\u0142owieka prawdziwie tolerancyjnego cechuje umiej\u0119tno\u015b\u0107 spojrzenia na ka\u017cd\u0105 spraw\u0119, jak inni na ni\u0105 patrz\u0105 i mo\u017cno\u015b\u0107 m\u00f3wienia o niej z ich stanowiska, aby tem lepiej m\u00f3c pomaga\u0107.<\/p>\n

Powinni\u015bcie te\u017c posi\u0105\u015b\u0107 cnot\u0119 wytrzyma\u0142o\u015bci, podobne bowiem pr\u00f3by, o kt\u00f3rych m\u00f3wi\u0142am, spada\u0107 na was b\u0119d\u0105 rz\u0119sistym deszczem, by Karma przesz\u0142o\u015bci waszej wyczerpa\u0142a si\u0119 jaknajpr\u0119dzej, daj\u0105c wam swobod\u0119 dla s\u0142u\u017cenia. Uwa\u017cajcie ka\u017cde nieszcz\u0119\u015bcie za przywilej radosny, nie za pokut\u0119 lub przygn\u0119biaj\u0105cy ci\u0119\u017car; za oznak\u0119* \u017ce W\u0142adcy Karmy us\u0142yszeli wasze wolanie o przyspieszenie rozwoju i posy\u0142aj\u0105 wam w odpowiedz\u0105 szereg skutk\u00f3w przesz\u0142o\u015bci, t\u0119 z\u0142\u0105 Karm\u0119 aby\u015bcie j\u0105 mogli czempr\u0119dzej wyczerpa\u0107. W\u00f3wczas znosie j\u0105 b\u0119dziecie z radosn\u0105 pogod\u0105, bez nieszcz\u0119\u015bliwej, udr\u0119czonej twarzy; jak opowiadano w dawnych czasach, ze m\u0119czennik u\u015bmiecha\u0142 si\u0119 w\u015br\u00f3d p\u0142omieni, uwa\u017caj\u0105c je za w\u00f3z p\u0142omienisty, unosz\u0105cy ku P anu umi\u0142owanemu.<\/p>\n

Trzeba posi\u0105\u015b\u0107 r\u00f3wnie\u017c Jednolito\u015b\u0107 d\u0105\u017cenia, czyli Kownowag\u0119, jak j\u0105 nazywaj\u0105 Hindusi i Buddy\u015bci Jednolito\u015b\u0107 w pracy Mistrza; r\u00f3wnowaga – aby nic was od mej nie odwiod\u0142o. Jak ig\u0142a magnesowa zwr\u00f3cona jest zawsze ku biegunowi, a odchylona przemoc\u0105 powraca uparcie na swe dawne miejsce – tak wola wasza mech zwraca si\u0119 zawsze i nieuchronnie ku temu celowi doskona\u0142o\u015bci ludzkiej wyznaczonemu przez bosk\u0105 Wol\u0119 doskona\u0142o\u015bci, kt\u00f3r\u0105 sami zdoby\u0107 postanowili\u015bcie. Ostatni\u0105 z sze\u015bciu drogocennych cn\u00f3t jest Wiara czyli ufno\u015b\u0107 bezwzgl\u0119dna, ufno\u015b\u0107 do Mistrza i wiara w samego siebie. Lecz cz\u0142owiek my\u015bli nieraz: \u201eMam wierzy\u0107 w siebie? Znam siebie zbyt dobrze, bym m\u00f3g\u0142 sobie ufa\u0107 . Nie, m\u00f3wi Mistrz, – nie znasz siebie; znasz tylko t\u0119 zewn\u0119trzn\u0105 pow\u0142ok\u0119, kt\u00f3ra ci\u0119 okrywa.<\/p>\n

Twoje Ja rzeczywiste posiada niespo\u017cyt\u0105 moc, kt\u00f3rej nic unicestw\u0144\u0107, ani zniszczy\u0107 nie zdo\u0142a. Tak wi\u0119c owe sze\u015b\u0107 drogocennych cech umys\u0142u stopniowo szlifuje si\u0119 i rze\u017abi w kszta\u0142ty, by przybra\u0107 z biegiem lat lin je coraz doskonalsze, a narazie o tyle przynajmniej wyra\u017ane, \u017ce mo\u017cna je rozpozna\u0107 w charakterze cz\u0142owieka.<\/p>\n

A teraz pozostaje ostatnia z wielkich cn\u00f3t, najtrudniejsza ze wszystkich, ta, kt\u00f3rej zapewne najwi\u0119cej sprzeciwi\u0105 si\u0119 umys\u0142y wi\u0119kszo\u015bci: Hindus i Buddysta nazywaj\u0105 j\u0105 Pragnieniem Wyzwolenia, Mistrz \u00a0za\u015b – Zjednoczeniem z Najwy\u017cszym, a poniewa\u017c Najwy\u017cszy\u00a0 jest Mi\u0142o\u015bci\u0105 sam\u0105, Mistrz sprowadza t\u0119 cnot\u0119 do mi\u0142o\u015bci prze\u017cywanej i – w czyn wprowadzonej pomi\u0119dzy lud\u017ami. A opisuj\u0105c t\u0119 najwi\u0119ksz\u0105 Cnot\u0119 Mi\u0142o\u015bci, kt\u00f3ra jest wype\u0142nieniem prostem prawa, pot\u0119pia przytem trzy grzechy, jako zbrodnie przeciwko Mi\u0142o\u015bci, kt\u00f3rych mo\u017cliwo\u015b\u0107 nawet musi ucze\u0144 bezwzgl\u0119dnie w sobie zniweczy\u0107. Pierwszy – to obmowa, drugi – to okrucie\u0144stwo* trzeci – to przes\u0105dy. One to, jak powiada, stanowi\u0105 najgorsze zbrodnie przeciwko mi\u0142o\u015bci. I obja\u015bnia, dlaczego. Rozwa\u017ca wi\u0119c najprz\u00f3d obmow\u0119 i wskazuje, jak my\u015bl\u0105c o kim\u015b \u017ale, wyrz\u0105dzamy cz\u0142owiekowi potr\u00f3jn\u0105 krzywd\u0119.<\/p>\n

Przedew szystkiem nape\u0142niamy otaczaj\u0105c\u0105 atmosfer\u0119 my\u015blami z\u0142emi, zamiast dobremi, tym sposobem zwi\u0119kszamy og\u00f3lne cierpienie \u015bwiata. Po drugie, krytykuj\u0105ca my\u015bl o czyjej\u015b wadzie, o ile ta wada w danym cz\u0142owieku istnieje – zasila j\u0105 i czyni trudniejsz\u0105 do przezwyci\u0119\u017cenia; ka\u017cdorazowe skupienie waszej my\u015bli czyni to z\u0142e w cz\u0142owieku silniejszem, a tern samem utrudnia drog\u0119 brata waszego i ci\u0119\u017csz\u0105 czyni walk\u0119 jego. Wasza z\u0142a my\u015bl sta\u0107 si\u0119 mo\u017ce ostatniem rozstrzygaj \u0105cem pchni\u0119ciem ku upadkowi, gdy mo\u017ce m\u00f3g\u0142 utrzym a\u0107 jeszcze r\u00f3wnowag\u0119; a je\u015bli pos\u0105dzacie brata nies\u0142usznie i fa\u0142szywie, w\u00f3wczas rzucacie w jego charakter posiew z\u0142a, kt\u00f3re tam dotychczas jeszcze nie istnia\u0142o. St\u0105d jasn\u0105 jest ca\u0142a niegodziwo\u015b\u0107 z\u0142ych my\u015bli, jak i s\u0142\u00f3w, kt\u00f3re, podaj\u0105c innym dalej, wywo\u0142uj\u0105 pr\u0105d z\u0142ych my\u015bli, kt\u00f3ry wci\u0105ga tych, co s\u0142uchaj\u0105 i tych, co powtarzaj\u0105 – w\u00f3wczas stajem y si\u0119 \u017ar\u00f3d\u0142em szerokiego kr\u0119gu z\u0142a, nieraz przez par\u0119. niebacznie wym\u00f3wionych s\u0142\u00f3w.<\/p>\n

Mistrz karci te\u017c okrucie\u0144stwo, jako drug\u0105 zbrodni\u0119\u00a0 przeciwko Mi\u0142o\u015bci. Wymienia kilka jego postaci aby ucze\u0144 zrozumia\u0142, czego ma unika\u0107. Okrucie\u0144stwo religijne wyra\u017ca\u0142o si\u0119 bezsprzecznie najjaskrawiej\u00a0 w dobie ubieg\u0142ej, jako prze\u015bladowania, tortury i morderstwa Inkwizycji. Lecz ten sam duch \u017cyje i dzisiaj w ostrych religijnych zatargach, w gorzkich zarzutach, zwracanych przeciwko tym, kt\u00f3rzy pragn\u0105 my\u015ble\u0107 swobodnie, rzetelnie i niezale\u017cnie od my\u015bli cudzych. Duch okrucie\u0144stwa religijnego nie wygas\u0142 je szcze w\u015br\u00f3d ludzi, cho\u0107 nie przemawia ju\u017c ogniem i \u0142a\u0144cuchami.<\/p>\n

Dalej Mistrz m\u00f3wi o wiwisekcji, jako nowej odmianie okrucie\u0144stwa. Okultyzm przemawia jednog\u0142o\u015bnie przeciw wiwisekcji, wbrew temu, co si\u0119 o niej m\u00f3wi w imi\u0119 nauki i wbrew wszystkim pogl\u0105dom komisji, obraduj\u0105cych w tej sprawie. Bo zadawa\u0107 b\u00f3l \u017cywym istotom jest zawsze okrucie\u0144stwem. Nawet sprawozdania, wydane przez obro\u0144c\u00f3w wiwisekcji, przyznaj\u0105, \u017ce wielu wypadkach okrucie\u0144stwo by\u0142o zbytecznem, \u017ce zawiod\u0142o w swych rezultatach; r\u00f3wnocze\u015bnie za\u015b stwierdza,\u00a0 \u017ce do\u015bwiadczenia mo\u017cna przeprowadza\u0107 r\u00f3wnie dobrze i bez zadawania zwierz\u0119tom tak strasznych m\u0105k. Poza Inkwizycj\u0105 i bigoterj\u0105, poza wiwisekcj\u0105, trzecim powa\u017cnym przyk\u0142adem zbrodni przeciwko Mi\u0142o\u015bci to post\u0119powanie okrutne nauczycieli wzgl\u0119dem dzieci sobie powierzonych. Nauczanie – to nieledwie najszlachetniejszy zaw\u00f3d, jakiemu mo\u017ce po\u015bwi\u0119ci\u0107 si\u0119 cz\u0142owiek, lecz dostarcza ono tak\u017ce wiele sposobno\u015bci do z\u0142ego. Stosowanie w jakiejkolw iek formie kary cielesnej, gdy cz\u0142owiek doros\u0142y i silny nadu\u017cywa swej si\u0142y wobec s\u0142abszego, bezbronnego dziecka – pot\u0119pia.<\/p>\n

Mistrz Wsp\u00f3\u0142czucia, jako jedn\u0105 z form okrucie\u0144stwa, tam uj\u0105cych drog\u0119 do post\u0119pu. W czwartym rz\u0119dzie wymienia On (obawiam si\u0119, czy nie spotkaj\u0105 mnie tu ta j zarzuty) – sport, kt\u00f3rego ofiar\u0105 pada \u017cycie zwierz\u0105t. Pr\u00f3\u017cno si\u0119 uspraw iedliwia\u0107, \u017ce jest to we zwyczaju, \u017ce opinja spo\u0142eczna tego nie pot\u0119pia, \u017ce cz\u0142owiekowi wolno mordowa\u0107 tysi\u0105ce \u017cywych ptak\u00f3w, nie zas\u0142uguj\u0105c przytem na miano rze\u017anika, ani mordercy, szczyc\u0105c si\u0119 nawet mianem dobrego sportsmena; tern nie m niej okrucie\u0144stwo sportu uchodzi za przeszkod\u0119 do w st\u0105pienia na \u015acie\u017ck\u0119. Mistrz podkre\u015bla przytem, \u017ce okucie\u0144stwo bez zastanowienia lub nie\u015bwiadome w r\u00f3wnym stopniu tworzy niedol\u0119 i cierpienie, co i okrucie\u0144stwo \u015bwiadome, stosunkowo rzadkie, \u017ce pami\u0119\u0107 cz\u0142owieka s\u0142aba, lecz prawo Karmy nie zapomina nic, wi\u0119c m\u0119ka zadana \u015bwiadomie, czy nie\u015bwiadomie czuj\u0105cej istocie wyr\u00f3wnan\u0105 by\u0107 musi nieuchronnie i wraca pod postaci\u0105 cierpienia ku sprawcy. Jako ostatni\u0105 ze zbrodni przeciw Mi\u0142o\u015bci w ym ienia przes\u0105dy i poleca, by m\u0142ody ucze\u0144 pilnie ich unika\u0142.<\/p>\n

Wspomn\u0119 jeszcze o jednym rodzaju okrucie\u0144stwa, cho\u0107 narazie go pomin\u0119\u0142am. Dotyczy on bowiem \u017cycia w ielu z was, kt\u00f3rzy jeste\u015bcie bogatsi od tych,\u00a0 kt\u00f3rzy\u00a0 na was pracuj\u0105. Mistrz wymienia, jako okrucie\u0144stwo –\u00a0 specjalnie wa\u017cnem jest to dla Indji zatrzymywanie zapracowanego wynagrodzenia. Na Zachodzie bywa to bardzo rzadko, gdy\u017c sta\u0142y dzie\u0144 wyp\u0142aty sta\u0142 si\u0119 zwyczajem obowi\u0105zuj\u0105cym we wszystkich wi\u0119kszych przedsi\u0119biorstwach przemys\u0142owych; w Indjach jest gorzej cho\u0107 Nauczyciele wspominali tam o tem zawsze, Prorok\u00a0 Mahomet powiada: \u201eWyp\u0142a\u0107 rolnikowi, zanim obeschnie pot na jego ciele\u201c . Cierpienie, zadawane tu przez brak zastanowienia, gorzkie jest i pe\u0142ne z\u0142ych nast\u0119pstw.<\/p>\n

Lecz istnieje na Zachodzie b\u0142\u0105d r\u00f3wnoznacz\u0105cy, mianowicie, zwlekanie z p\u0142aceniem rachunk\u00f3w za rolne nale\u017cno\u015bci i podkopywanie dostawcy jego podstawy\u00a0 utrzymania. Pracownice mog\u0142y m\u0119\u017cczy\u017ani, zatru\u0107\u00a0 niem w pracowniach kraw ieckich nieraz poprostu przymieraj\u0105 g\u0142odem, poniewa\u017c ludzie zamo\u017cni, zajmuiacy wysokie wybitne stanowiska spo\u0142eczne, zapominaia o tem jakie sprowadzaj, trudno\u015bci i troski korzystaj\u0105c zbut d\u0142ugo z kredytu. jest to jedna z wad spo\u0142ecznych kt\u00f3rej pilnie wystrzega\u0107 si\u0119 powinien przysz\u0142y ucze\u0144.\u00a0 niekiedy staje si\u0119 ona przyczyn\u0105 bankructwa przemys\u0142owc\u00f3w i bezrobocia.<\/p>\n

Pozosta\u0142o nawet do dzi\u015b dnia par\u0119 \u015bwi\u0105ty\u0144, gdzie i ludzie o\u015bwieceni i my\u015bl\u0105cy ofiarowuj\u0105 krew zwierz\u0105t wyobra\u017ceniom b\u00f3stw, przez siebie czczonych. Wspomina o tem Mistrz i ka\u017cdy z nas si\u0119 przy\u0142\u0105czy do Jego zdania. Lecz misjonarze europejscy nie przekonaj\u0105 nigdy nielicznych ju\u017c wprawdzie Hindus\u00f3w, sk\u0142adaj\u0105cych ofiary zwierz\u0119ce, – prostem o\u015bwiadczeniem, \u017ce to wyst\u0119pek, je\u017celi r\u00f3wnocze\u015bnie uprawiany b\u0119dzie systematyczny ub\u00f3j byd\u0142a w celach spo\u017cywczych. Mistrz pi\u0119tnuje, jako okmtny przes\u0105d, przekonanie, \u017ce cz\u0142owiek potrzebuje pokarmu mi\u0119snego<\/p>\n

Przekonali si\u0119 o tem ci, co przechodz\u0105c na kuchni\u0119 jarsk\u0105, odwa\u017cnie mu si\u0119 sprzeciwili, stwierdzili bowiem do\u015bwiadczeniem, ze skutkiem stosowania prawa mi\u0142o\u015bci jest w\u0142a\u015bnie zdrowie, a nie choroba. Spr\u00f3bujcie uwa\u017ca\u0107 to spo\u017cycie mi\u0119sa za przes\u0105d, a \u0142atwiej b\u0119dzie odzwyczai\u0107 si\u0119 od niego. Wysy\u0142aj\u0105c tedy m isjonarzy do Indji, nale\u017cy pami\u0119ta\u0107. ze nigdy nie wzrusz\u0105 oni serca Hindusa, wytykaj\u0105c ko\u017al\u0119, ofiarowane bogini Durga, a uwa\u017caj\u0105c za drobnostk\u0119 ko\u017al\u0105tko, zabite dla spo\u017cycia.<\/p>\n

Hindusi to nar\u00f3d logiczny, odpowiadaj\u0105 przeto: \u201eJe\u017celi zwierz\u0105t nie wolno ofiarowa\u0107 Bogu, dlaczego czynicie z nich ofiary ludziom. Je\u015bli \u017cycie zwierz\u0119ce ma warto\u015b\u0107 w obliczu Boga, jak nas o tern pouczacie, to dlaczego wydzieracie je kap\u0142anom, by umie\u015bci\u0107 je na w\u0142asnych sto\u0142ach, zamiast na o\u0142tarzu Najwy\u017cszego ?<\/p>\n

Mistrz podaje wi\u0119c nam pe\u0142en zarys Cn\u00f3t, potrzebnych do przebycia pierwszej Bramy na \u015acie\u017cce, do przej\u015bcia W tajem niczenia, czyli urodzenia si\u0119 Chrystusa w Duchu cz\u0142owieka. Przejrza\u0142am tu og\u00f3lnikowo tylko i w skr\u00f3ceniu t\u0119 przedziwn\u0105 nauk\u0119, kt\u00f3r\u0105 nam Mistrz posy\u0142a, by rozja\u015bni\u0107 nam drog\u0119, mogliby\u015bcie si\u0119 z niej jednak przekona\u0107, \u017ce s\u0105 pewne wyra\u017ane \u017c\u0105dania i wymagania mo\u017cecie te\u017c wyci\u0105gn\u0105\u0107 z niej wnioski, w jaki spos\u00f3b oswobodzi\u0107 si\u0119 od w ielu przes\u0105d\u00f3w, na\u0142og\u00f3w i bezmy\u015blnych \u017cyciowych przyzwyczaje\u0144, o ile pragniecie znale\u017a\u0107 Mistrza i zaliczy\u0107 si\u0119 w poczet Jego uczni\u00f3w.<\/p>\n

Oby si\u0119 wam uda\u0142o przezwyci\u0119\u017cy\u0107 te przeszkody obyczaj\u00f3w, tradycji, bezmy\u015blno\u015bci i nawyknienia. Oby te moje nieudolne s\u0142owa pomog\u0142y wam zrozumie\u0107, \u017ce niema w \u017cyciu szcz\u0119\u015bcia wi\u0119kszego ponad szcz\u0119\u015bcie zostania uczniem ; \u017ce niema tak zwanego po\u015bwi\u0119cenia, kt\u00f3re, rzucone w ogie\u0144, nie by\u0142oby, jako kamie\u0144, przynosz\u0105cy nam wzamian z\u0142oto najczystsze. Oby w sercach cho\u0107by gatstki z was, cho\u0107by paru w\u015br\u00f3d tego licznego zgromadzenia – moje s\u0142abe s\u0142owa roznieci\u0142y p\u0142omie\u0144 wieczny, a przelotne wzruszenie zmieni\u0142o w nieugi\u0119t\u0105 si\u0142\u0119 woli, w niez\u0142omno\u015b\u0107 d\u0105\u017cenia. W\u00f3wczas i was czeka, w niedalekiej przysz\u0142o\u015bci, znalezienie Mistrza, bo i wy, je\u015bli szukacie znajdziecie; ko\u0142aczcie si\u0142\u0105 tych Cn\u00f3t, a wrota si\u0119 roztworz\u0105 przed wami, by\u015bcie mogli Go odnale\u017a\u0107, jak ja Go znalaz\u0142am ; aby\u015bcie poznali to s\u0142u\u017cenie, kt\u00f3re jest doskona\u0142\u0105 wolno\u015bci\u0105 i bezgraniczn\u0105 rado\u015bci\u0105 z obecno\u015bci Mistrza. Radabym was dzi\u015b po\u017cegna\u0107 nadziej\u0105, \u017ce zapa\u0142, kt\u00f3ry mnie daje szcz\u0119\u015bcie, i was kiedy\u015b ogarnie. Prosz\u0119 was, niechaj niedoskona\u0142o\u015b\u0107 m\u00f3wcy, nieudolno\u015b\u0107 ucznia nie za\u0107mi\u0105 w oczach waszych ja\u015bniej\u0105cego \u015bwietno\u015bci\u0105 nie\u015bm ierteln\u0105 obrazu doskona\u0142ej w nadludzkiem swem pi\u0119knie postaci Mistrza* kt\u00f3rego znajdziecie sami, byleby\u015bcie umieli chcie\u0107, a wtedy i wy kiedy\u015b\u00a0powiecie: \u201eSzuka\u0142em i znalaz\u0142em\u201d.<\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o: rozdzia\u0142 \u2013 Odnalezienie Mistrza \u2013\u00a0 Annie Besant \u201cWTAJEMNICZENIE CZYLI DROGA DO NADCZ\u0141OWIECZE\u0143STWA\u201d Biblioteka Narodowa, Warszawa<\/p>\n


\n

Durga<\/strong><\/em> (dewanagari \u0926\u0941\u0930\u094d\u0917\u093e forteca, beng. \u09a6\u09c1\u09b0\u09cd\u0997\u09be) \u2013 \u017ce\u0144skie b\u00f3stwo hinduistyczne, wojownicza forma Dewi. Do Durgi nie maj\u0105 mie\u0107 dost\u0119pu konkurenci (jej imi\u0119 oznacza te\u017c \u201eNieprzyst\u0119pna\u201d). Jest ona r\u00f3wnie\u017c niezwyci\u0119\u017cona w boju. Czasami Durga powstaje z Wisznu jako moc snu lub jako moc stw\u00f3rcza tego boga lub wy\u0142ania si\u0119 z bogini Parwati, ma\u0142\u017conki \u015aiwy.<\/p>\n

 <\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

M\u00f3wi\u0142am w poprzednim rozdziale o kandydacie, maj\u0105cym stan\u0105\u0107 za chwil\u0119 w obecno\u015bci Mistrza. S\u0142u\u017cy\u0142 \u015bwiatu, wiedzia\u0142 o istnieniu \u015acie\u017cki i Mistrz\u00f3w, zdoby\u0142 wiedz\u0119 o g\u0142\u00f3wnych faktach \u017cycia i ewolucji, zbudzi\u0142 w swej duszy pragnienie \u015bwiadomego pokierowania sob\u0105 i wykorzystania praw … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[420],"tags":[1978,2017,530,2016],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7643"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7643"}],"version-history":[{"count":9,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7643\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":7652,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7643\/revisions\/7652"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7643"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7643"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7643"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}