{"id":7380,"date":"2022-09-01T12:06:55","date_gmt":"2022-09-01T10:06:55","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=7380"},"modified":"2022-09-01T13:44:40","modified_gmt":"2022-09-01T11:44:40","slug":"wu-wei","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wu-wei\/","title":{"rendered":"Wu-Wei"},"content":{"rendered":"

Henryk Borel.
\nFANTAZJA WYSNUTA Z FILOZOFJI LAO-TSE przek\u0142ad Z. Wojnarowskiej.
\nCZ\u0118\u015a\u0106 I-a TAO.<\/p>\n

Znajdowa\u0142em si\u0119 w \u015bwi\u0105tyni Shienshan, na jednej z wysepek morza Chi\u0144skiego, o kilka godzin drogi od portu Ha-To.<\/p>\n

Ku po\u0142udniowi wznosi\u0142y si\u0119 \u0142agodnie dwa \u0142a\u0144cuchy g\u00f3r, \u0142\u0105cz\u0105cych za wysp\u0105 przymglone kontury; ku wschodowi ja\u015bnia\u0142 ocean bez ko\u0144ca. Wysoko na skale, w \u05f3 cieniu drzew Buddhy sta\u0142a \u015bwi\u0105tynia.<\/p>\n

\"\"<\/a>Wyspa rzadko widuje go\u015bci. Czasem rybacy, uciekaj\u0105cy przed gro\u017ab\u0105 tyfonu, zarzucaj\u0105 tu kotwice, nie maj\u0105c ju\u017c nadziei dobicia do portu. Nikt nie wie, czemu \u015bwi\u0105tynia wznosi si\u0119 w miejscu tak samotnem, lecz wieki ustali\u0142y ju\u017c to \u015bwi\u0119te jej prawo. Cudzoziemcy rzadko zjawiaj\u0105 si\u0119 na wyspie, licz\u0105cej zaledwie oko\u0142o stu biedak\u00f3w, zamieszkuj\u0105cych j\u0105 dlatego tylko, \u017ce ich dziadowie tu mieszkali. Przyjecha\u0142em w\u05f3 nadziei znalezienia cz\u0142owieka istotnie m\u0105drego, kt\u00f3ryby uczy\u0142 si\u0119 wraz ze mn\u0105. Przesz\u0142o ju\u017c rok zwiedza\u0142em okoliczne \u015bwi\u0105tynie i klasztory, szukaj\u0105c wiedz\u0105cych kap\u0142an\u00f3w, zdolnych obja\u015bni\u0107 mi to, czego nie mog\u0142em si\u0119 dowiedzie\u0107 z ksi\u0105\u017cek, powierzchownie traktuj\u0105cycych o religji chi\u0144skiej. Spotyka\u0142em jednak tylko ludzi ciemnych i ograniczonych, czcz\u0105cych \u015blepo bo\u017ck\u00f3w, kt\u00f3rych znaczenia symbolicznego nie pojmowali, powtarzaj\u0105cych dziwaczne \u05f4sutty\u201c \u2019) bez zrozumienia cho\u0107by jednego s\u0142owa.
\nMusia\u0142em tedy ca\u0142\u0105 m\u0105 wiedz\u0119 czerpa\u0107 z dzie\u0142 licho t\u0142umaczonych i traktowanych przez uczonych europejskich gorzej jeszcze, ni\u017cli przez literat\u00f3w chi\u0144skich, u kt\u00f3rych zasi\u0119ga\u0142em rady. Wreszcie pewien starzec chi\u0144ski wskaza\u0142 mi \u05f4M\u0119drca z Shien-Shan\u201c, jako posiadaj\u0105cego tajemnice Nieba i Ziemi. Przeby\u0142em tedy morze, aby go odnale\u017a\u0107, nie \u0142udz\u0105c si\u0119 jednak zbyt wielk\u0105 nadziej\u0105.<\/p>\n

\n

*) Kap\u0142ani chi\u0144scy maj\u0105 zwyczaj automatycznego powtarzania strofek poezji religijnej, zwanych \u05f4sutty\u201c, kt\u00f3re zosta\u0142y zaczerpni\u0119te z sanskrytu i u\u0142o\u017cone w zdania chi\u0144skie.<\/p>\n<\/blockquote>\n

\u015awi\u0105tynia podobn\u0105 by\u0142a do wielu innych. U stopni w\u0142\u00f3czyli si\u0119, budz\u0105cy uczucie wstr\u0119tu, kap\u0142ani w brudno szarych szatach i przygl\u0105dali mi si\u0119 ze zjadliwym u\u015bmiechem. Statuy Kwan-Yin, Sakya Muni i Sam-Pao-Fu, odnowione niedawno, niepokoi\u0142y wzrok nieopowiedzian\u0105 krzykliwo\u015bcia kolor\u00f3w, co w zupe\u0142no\u015bci zaciera\u0142o ich pi\u0119kno\u015b\u0107 pierwotn\u0105. Pod\u0142oga by\u0142a brudna, zakurzona, za\u015bmiecona sk\u00f3rkami pomora\u0144czowemi i resztkami trzciny cukrowej. Powietrze ci\u0119\u017ckie i g\u0119ste przygniata\u0142o piersi.<\/p>\n

Zwr\u00f3ci\u0142em si\u0119 do jednego z kap\u0142an\u00f3w:
\nPrzyjecha\u0142em tu, aby odwiedzi\u0107 starego m\u0119drca. Czy mieszka tu m\u0119drzec imieniem Lao-Tse?<\/p>\n

Odpowiedzia\u0142 z min\u0105 zdziwion\u0105 :<\/p>\n

Lao-The mieszka w chacie na szczycie ska\u0142y nadbrze\u017cnej ale on nie lubi cudzoziemc\u00f3w.<\/p>\n

Spokojnie pyta\u0142em go dalej:<\/p>\n

Czy mo\u017cesz zaprowadzi\u0107 mnie tam za dolara?<\/p>\n

W oczach mia\u0142 po\u017c\u0105dliwo\u015b\u0107, jednak przecz\u0105co potrz\u0105sn\u0105\u0142 g\u0142ow\u0105:
\n– Ja nie \u015bmiem, szukaj go sam.<\/p>\n

Inni kap\u0142ani, krzywi\u0105c usta do u\u015bmiechu, cz\u0119stowali mnie herbat\u0105 w nadziei ja\u0142mu\u017cny.
\nPoszed\u0142em sam mi\u0119dzy ska\u0142y i w p\u00f3\u0142 godziny by\u0142em na szczycie. Sta\u0142a tam ma\u0142a kwadratowa chatka, zbudowana z kamieni. Zastuka\u0142em do drzwi i wkr\u00f3tce pos\u0142ysza\u0142em, jak otwierano zas\u00f3wk\u0119.<\/p>\n

M\u0119drzec sta\u0142 w progu i patrzy\u0142 na mnie; by\u0142o to, jak objawienie.<\/p>\n

Zda\u0142o mi si\u0119, \u017ce sp\u0142ywa na mnie \u015bwiat\u0142o, co nie ol\u015bniewa, lecz uspokaja. Starzec sta\u0142 przedemn\u0105 wysoki i prosty jak palma. Twarz jego by\u0142a spokojna jak wiecz\u00f3r cichy nieruchomo\u015bci\u0105 drzew i ja\u015bni\u0105 ksi\u0119\u017cycowej pe\u0142ni. Ca\u0142a jego posta\u0107 mia\u0142a w sobie majestat przyrody tak pi\u0119knej w prostocie i czystej w bezpo\u015brednio\u015bci, jak g\u00f3ra lub ob\u0142ok. Obecno\u015b\u0107 jego przenika\u0142a powietrze \u015bwi\u0119to\u015bci\u0105, podobnie jak \u0142agodne \u015bwiat\u0142o uchodz\u0105cego dnia przenika o zmroku krajobraz. G\u0142\u0119boki wzrok starca kr\u0119powa\u0142 mnie i w ca\u0142ej pe\u0142ni\u00a0 odczu\u0142em marno\u015b\u0107 mojego istnienia. Nie mog\u0142em zdoby\u0107 si\u0119 na s\u0142owa i w milczeniu odczuwa\u0142em \u015bwietlisty wp\u0142yw starca na siebie.<\/p>\n

Podni\u00f3s\u0142 r\u0119k\u0119 giestem, podobnym do ruchu ko\u0142ysz\u0105cego si\u0119 kwiatu i wyci\u0105gn\u0105\u0142 j\u0105 ku mnie serdecznie. Przem\u00f3wi\u0142, i g\u0142os jego by\u0142 melodyjny i s\u0142odki, jak tchnienie wietrzyka mi\u0119dzy drzewami.<\/p>\n

– Witaj cudzoziemcze. Czego \u017c\u0105dasz odeinnie? Od starca?<\/p>\n

-Szukam mistrza – odpowiedzia\u0142em pokornie. Szukam wskaza\u0144, kt\u00f3reby uczyni\u0142y ze mnie cz\u0142owieka, \u017cyj\u0105cego dla dobra. Oddawna ju\u017c badam ten kraj pi\u0119kna, lecz ludzie zdaj\u0105c si\u0119 tu by\u0107 umarli i czuj\u0119\u2019 si\u0119 biedniejszym ni\u017c kiedykolwiek.<\/p>\n

– Mylisz si\u0119 nieco odpowiedzia\u0142 M\u0119drzec. Nie trud\u017a si\u0119 tak bardzo, aby si\u0119 sta\u0107 dobrym.<\/p>\n

Nie czy\u0144 takich wysi\u0142k\u00f3w, albowiem w ten spos\u00f3b nie osi\u0105gniesz nigdy prawdziwej m\u0105dro\u015bci. Czy wiesz, jak \u017b\u00f3\u0142ty *) Cesarz odnalaz\u0142 per\u0142\u0119 czarodziejsk\u0105? Opowiem ci to**).<\/p>\n

\u017b\u00f3\u0142ty cesarz uda\u0142 si\u0119 raz w podr\u00f3\u017c na p\u00f3\u0142noc Morza Czerwonego i wszed\u0142 na szczyt g\u00f3r Kuen Lun. W powrotnej drodze zgubi\u0142 sw\u0105 per\u0142\u0119 czarodziejsk\u0105. Zwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 tedy do swego rozumu i b\u0142aga\u0142 go, aby per\u0142\u0119 odnalaz\u0142, ale daremnie. Zwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 tedy do swego wzroku, ale daremnie. Zwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 do swej wymowy, lecz zawsze nadaremnie. Wreszcie zwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 do Niczego i Nic mu j\u0105 odda\u0142o \u05f4Jakie\u017c to dziwne! zawo\u0142a\u0142 \u017b\u00f3\u0142ty cesarz, \u017ce\u00a0Nic posiada mo\u017cno\u015b\u0107 odnajdywania *\u201c Czy ty mnie rozumiesz m\u0142odzie\u0144cze?<\/p>\n

– S\u0105dz\u0119, \u017ce ta per\u0142a to by\u0142a dusza cesarza i \u017ce wiedza, wzrok i s\u0142owo zamiast dusz\u0119 o\u015bwieca\u0107, pogr\u0105\u017caj\u0105 j\u0105 raczej w ciemno\u015bci. 1 s\u0105dz\u0119 jeszcze, \u017ce tylko w spokoju doskona\u0142ego uciszenia m\u00f3g\u0142 \u017b\u00f3\u0142ty Cesarz odnale\u017a\u0107 \u015bwiadomo\u015b\u0107 swej duszy. Czy dobrze my\u015bl\u0119, Mistrzu?<\/p>\n

– Tak w\u0142a\u015bnie. S\u0105dzisz sprawiedliwie. A czy wiesz tak\u017ce, kto jest tw\u00f3rc\u0105 tej pi\u0119knej legendy?<\/p>\n

– Jestem m\u0142odym i nie\u015bwiadomym – nie wiem.<\/p>\n

– To Chuang – Tse, ucze\u0144 Lao-Tse, najwi\u0119kszego m\u0119drca Chin. Ani Konfucjusz ani Mencjusz nie objawili w tym kraju m\u0105dro\u015bci najczystszej, lecz Lao-Tse. On by\u0142 najwi\u0119kszym z m\u0119drc\u00f3w,<\/p>\n

\n

1) \u017b\u00f3\u0142ty cesarz jest legendarnym w\u0142adc\u0105, kt\u00f3ry wed\u0142ug podania panowa\u0142 ko\u0142o roku 2697 przed nasza er\u0105.
\n2) Urywek zamkni\u0119ty w cudzys\u0142owie wyj\u0119ty jest z dwunastego rozdzia\u0142u \u05f4Nan-Hwa-King\u201c.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Chuang-Tse by\u0142 jego uczniem. Wy tak\u017ce, cudzoziemcy, wiem o tern, czujecie pewien rodzaj uwielbienia dla Lao-Tse, lecz nie wielu z was wie, \u017ce by\u0142 on najczystszym ze wszystkich istot ziemskich, jakie kiedykolwiek \u017cy\u0142y. Czy czyta\u0142e\u015b Tao-Teh-King i czy zastanawia\u0142e\u015b si\u0119 kiedykolwiek, co on rozumia\u0142 przez Tao?<\/p>\n

– By\u0142bym szcz\u0119\u015bliwy, gdyby\u015b mi to chcia\u0142 wyt\u0142umaczy\u0107, mistrzu.<\/p>\n

– My\u015bl\u0119, \u017ce istotnie mog\u0119 ci\u0119 nauczy\u0107, m\u0142odzie\u0144cze. Ju\u017c d\u0142ugie lata nie mia\u0142em uczni, a w oczach Twych nie widz\u0119 ciekawo\u015bci, lecz raczej czyste pragnienie m\u0105dro\u015bci, aby wyzwoli\u0107 dusz\u0119. S\u0142uchaj wi\u0119c: *)<\/p>\n

– Tao nie jest w rzeczywisto\u015bci niczem innem, tylko tem, co wy cudzoziemcy, nazywacie Bogiem. Tao jest jedynem, pocz\u0105tkiem i ko\u0144cem. Ono zawiera w sobie wszystko i wszystko do niego powraca. Na pocz\u0105tku swej ksi\u0119gi Lao-The napisa\u0142 \u05f4Tao\u201c,<\/p>\n

\n

*) Ca\u0142y ust\u0119p, a\u017c do zdania: \u05f4a tniriady powracaj\u0105 ku Jedynemu\u201c jest zaczerpni\u0119ty z trzeciej cz\u0119\u015bci Tao Teh King, nie b\u0119d\u0105c jednak wiernem t\u0142umaczeniem. J\u0119zyki zachodnie nie posiadaj\u0105 termin\u00f3w zdolnych odda\u0107 styl Lao-Tse w ten spos\u00f3b, aby nie pozbawi\u0107 go jego zadziwiaj\u0105cej prostoty. Moja interpretacja, kt\u00f3r\u0105 w cz\u0119\u015bci zawdzi\u0119czam komentarzom chi\u0144skim opiera si\u0119 na zupe\u0142nie nowem wyja\u015bnieniu i o ile mi si\u0119 zdaje s\u0142usznem. Znany badacz Herbert Giles t\u0142umaczy z pierwszej cz\u0119\u015bci tylko pierwsze zdanie i opuszcza reszt\u0119 ( \u05f4The Remains ot Lao-Tzu\u201c, by H. A. Giles, Hong Kong. China Mail Office 1886). Ten\u017ce orjentalista t\u0142umaczy \u05f4Tao \u201c przez \u05f4Droga\u201c nie zdaj\u0105c sobie sprawy, \u017ce jest to sprzeczno\u015bci\u0105, gdy\u017c to, co Lao-Tse chce nazwa\u0107 Najwy\u017cszem, Niesko\u0144czonem nie mo\u017ce by\u0107 jednocze\u015bnie drog\u0105, gdy\u017c droga w znaczeniu figuralnem prowadzi do \u05f4terminu\u201c, a nie miesza si\u0119 z nim.
\nInny jeszcze znakomitszy orjentalista, Dr. Legge t\u0142umaczy Tao przez \u05f4droga\u201c (franc. parcour, angielskie \u05f4course\u201c, i zupe\u0142nie proste zdanie: \u05f4Gdyby Tao mog\u0142o by\u0107 wyra\u017cone s\u0142owami, przesta\u0142oby by\u0107 \u05f4Wieczystem Tao\u201c t\u0142umacz.y: \u05f4Droga, kt\u00f3ra mo\u017ce by\u0107 przebyt\u0105 nie jest wieczn\u0105, niezmierzon\u0105 drog\u0105.\u201c
\nPow\u00f3d tych nieporozumie\u0144 jest zupenie prosty: wyraz Tao i znak, wyobra\u017caj\u0105cy go po chi\u0144sku maj\u0105 bardzo w ie le znacze\u0144. W \u05f4Chung Yung\u201c Konfucjusza istotnie znacz\u0105 \u05f4Drog\u0119\u201c, lecz w stu innych wypadkach oznaczaj\u0105 \u05f4s\u0142owo \u201c \u05f4wyra\u017cenie\u201c. Lao Tse u\u017cywa w jednem zdaniu znaku tego
\ndwukrotnie, zawsze w odmiennem znaczeniu i prawie wszyscy t\u0142umacze s\u0105 wprowadzeni w b\u0142\u0105d. Zdanie jest mo\u017cliwie najprostsze i w dw\u00f3ch z moich wyda\u0144 chi\u0144skich, komentarzy przet\u0142umaczyli to samo wyra\u017cenie przez \u05f4powiedziane\u201c (zamiast \u05f4wyra\u017cone\u201c) i przez \u05f4s\u0142ow a ust\u201c. Tymczasem Weis Wiliams jest jedynym orjentalist\u0105, kt\u00f3ry uchwyci\u0142 znaczenie, t\u0142umacz\u0105c je: \u05f4Tao, kt\u00f3re mo\u017ce by\u0107 wyra\u017conem, nie je st wieczystem Ta o \u201c. Budowa zdania nie jest oddan\u0105 poprawnie, lecz przynajmniej tre\u015b\u0107 jest dok\u0142adn\u0105. (Przyp. aut.).<\/p>\n<\/blockquote>\n

lecz to, co on chcia\u0142 w rzeczywisto\u015bci nazwa\u0107 Najwy\u017csze, Jedyne, nie mo\u017ce mie\u0107 \u017cadnego miana w\u0142a\u015bnie dlatego, \u017ce jest Jedyne. Wasze s\u0142owo \u05f4B\u00f3g\u201c jest tak\u017ce nieodpowiednie. \u05f4Wu\u201c to znaczy Nic, oto jest Tao. Nie rozumiesz mnie? S\u0142uchaj wi\u0119c jeszcze. Istnieje rzeczywisto\u015b\u0107 absolutna bez pocz\u0105tku i ko\u0144ca, rzeczywisto\u015b\u0107, kt\u00f3rej my poj\u0105\u0107 nie mo\u017cemy i kt\u00f3ra przez to staje si\u0119 dla nas nico\u015bci\u0105. To, co my jeste\u015bmy w stanie zrozumie\u0107 i co jest dla nas wzgl\u0119dn\u0105 rzeczywisto\u015bci\u0105, jest naprawd\u0119 tylko pozorem. Jest faktycznie wytworem Rzeczywisto\u015bci absolutnej, gdy\u017c wszystko z tej Rzeczywisto\u015bci emanuje i ku niej powraca, lecz rzeczy realne w naszych oczach nie s\u0105 rzeczywistemi w samych sobie. To, co my nazywamy Bytem, jest Niebytem w swojem znaczeniu najprawdzi- wszem. \u017byjemy wi\u0119c w wielkich ciemno\u015bciach. To, co wyobra\u017camy sobie jako rzeczywiste nie jest Rzeczywisto\u015bci\u0105, a jednak z Rzeczywisto\u015bci wyp\u0142ywa, gdy\u017c Rzeczywisto\u015b\u0107 jest Wszystkiem. Tedy Byt i Niebyt stanowi\u0105 Tao. Lecz nie zapominaj, \u017ce Tao jest tylko d\u017awi\u0119kiem ludzkiego j\u0119\u017cyka i \u017ce poj\u0119cie o niem jest zasadniczo niewyt\u0142umaczalne. Wszystko, cokolwiek spostrzegaj\u0105 zmys\u0142y i wszystkie pragnienia serca s\u0105 nierealne. Tao jest pocz\u0105tkiem nieba i ziemi. Jedno pocz\u0119\u0142o Dwa. Dwa pocz\u0119\u0142y Trzy. Trzy pocz\u0119\u0142y miriady, a miriady powracaj\u0105 ku Jedynemu.<\/p>\n

Je\u015bli to dobrze zapami\u0119tasz m\u0142odzie\u0144cze, przekroczysz pierwsz\u0105 bram\u0119 na \u015bcie\u017cce M\u0105dro\u015bci. Teraz wiesz naprawd\u0119, \u017ce Tao jest pocz\u0105tkiem wszystkiego: drzew, kwiat\u00f3w, ptak\u00f3w, morza, pustyni i ska\u0142, \u015bwiat\u0142a i ciemno\u015bci, ciep\u0142a i zimna, dnia i nocy, lata i zimy i twego w\u0142asnego \u017cycia. \u015awiaty i oceany rozp\u0142ywaj\u0105 si\u0119 w Wieczno\u015bci. Cz\u0142owiek wygr\u0105\u017ca si\u0119 z ciemno\u015bci, u\u015bmiecha si\u0119 przez chwil\u0119 w jasno\u015bci \u015bwiat\u0142a i niknie, a we wszystkich tych przemianach przejawia si\u0119 Jedyne. Tao jest we wszyskiem. Dusza Twa w tern, co ma najg\u0142\u0119bszego jest Tao.<\/p>\n

Czy widzisz, dzieci\u0119, \u015bwiat, roztaczaj\u0105cy si\u0119 przed tob\u0105? I majestatycznym giestein wskaza\u0142 na morze.<\/p>\n

Ze wszech stron mocne i masywne g\u00f3ry odcina\u0142y si\u0119 wyra\u017anie na tle nieba, podobne my\u015blom st\u0119\u017ca\u0142ym, mocno ciosanym \u015bwiadom\u0105 energj\u0105 i rozp\u0142ywa\u0142y si\u0119 marz\u0105co w dali w subtelnej grze \u015bwiat\u0142a i powietrza. Na jednym z wysokich szczyt\u00f3w odcina\u0142o si\u0119 wyra\u017anie samotne drzewko, delikatnie ulistwione, sk\u0105pane w jasno\u015bci. Poczyna\u0142 zapada\u0107 wiecz\u00f3r pe\u0142ny s\u0142odkiej przejrzysto\u015bci; \u015bwiat\u0142o\u015b\u0107 r\u00f3\u017cowa, niepewna, lecz \u017cywa jeszcze, nadawa\u0142a b\u0142\u0119kitnym, tworz\u0105cym z’ nim kontrast g\u00f3rom, poz\u00f3r spokojnej rado\u015bci. Cichem pragnieniem i spokojn\u0105 r\u00f3wnowag\u0105 dysza\u0142o wszystko niby lotnym oddechem \u015bwiadomego wielbienia. A morze \u0142agodnem falowaniem wzdyma\u0142o si\u0119 lekko i cicho, maj\u0105c w niewzruszonym spokoju poz\u00f3r niesko\u0144czono\u015bci. Ma\u0142a barka o z\u0142otym \u017caglu sun\u0119\u0142a ku wyspie. Jak\u017ce zdawa\u0142a si\u0119 w\u0105t\u0142\u0105 na tym niezmierzonym oceanie i nieustraszon\u0105 i \u015bliczn\u0105! Wszystko naok\u00f3\u0142 tchn\u0119\u0142o czysto\u015bci\u0105 – nigdzie ani \u015bladu ska\u017cenia.<\/p>\n

I zawo\u0142a\u0142em w porywie pot\u0119\u017cnej rado\u015bci:<\/p>\n

– Tak, mistrzu, czuj\u0119 to teraz: to czego szukam, jest wsz\u0119dzie. Nie potrzebowa\u0142em szuka\u0107 tego tak daleko, bo To jest biizkoprzy mnie, To jest wsz\u0119dzie, To, kt\u00f3rego szukam, To, czem jestem ja sam, To, czem jest moja dusza. Istotnie sta\u0142o mi si\u0119 objawienie: B\u00f3g jest wsz\u0119dzie. Tao jest w rzeczach wszystkich.<\/p>\n

– Tak, dzieci\u0119 moje, lecz unikaj b\u0142\u0119du, bo Tao jest w tern, co widzisz, lecz Tao nie jest wcale tern, co widzisz. Nie my\u015bl, \u017ce Tao jest widzialne dla twoich oczu. Tao nie wzbudzi w twem sercu rado\u015bci, ani nie wywo\u0142a \u0142ez, gdy\u017c wszystko to, czego do\u015bwiadczasz, wszystkie twoje uczucia s\u0105 wzgl\u0119dne a nie rzeczywiste.<\/p>\n

Zreszt\u0105 nic ci wi\u0119cej o tern dzisiaj nie powiem. Jeste\u015b zaledwie u pierwszej bramy i widzisz zaledwie pierwsze promienie zorzy. Ju\u017c to jest wiele, \u017ce obecno\u015b\u0107 Tao wsz\u0119dzie, w rzeczach wszystkich pojmujesz. Stanie si\u0119 przez to \u017cycie twoje prawdzi- wszem i ufniejszem, gdy\u017c, wierzaj mi, jeste\u015b tak bezpiecznym w obj\u0119ciach Tao, jak dzieci\u0119 w ramionach matki. A to uczyni ci\u0119 g\u0142\u0119boko powa\u017cnym, gdy\u017c b\u0119dziesz wsz\u0119dzie czu\u0142 si\u0119 tak u\u015bwi\u0119conym, jak dobry kap\u0142an w swej \u015bwi\u0105tyni. Nie b\u0119dziesz si\u0119 ju\u017c przera\u017ca\u0142 zmienno\u015bci\u0105 rzeczy, ani \u017cyciem, ani \u015bmierci\u0105, gdy\u017c wiesz, \u017ce \u015bmier\u0107 jako i \u017cycie wy\u0142aniaj\u0105 si\u0119 z Tao i jest to przecie\u017c tak proste, \u017ce Tao, przenikaj\u0105ce ci\u0119 za \u017cycia, nie przestaje i po \u015bmierci okr\u0105\u017ca\u0107 ci\u0119 nieustannie.<\/p>\n

Patrz na ten krajobraz. Drzewa, g\u00f3ry, morze – to twoi bracia, podobnie, jak powietrze i \u015bwiat\u0142o. Uwa\u017c, jak morze zbli\u017ca si\u0119 ku nam proste, dobrowolne, czyste, \u05f4gdy\u017c tak by\u0107 musi\u201c. Czy widzisz ten krzew na szczycie, kt\u00f3ry chyli si\u0119 ku tobie, jak ma\u0142y brat? Czy widzisz prosty ruch jego drobniutkich listeczk\u00f3w? Dobrze wi\u0119c, b\u0119d\u0119 ci m\u00f3wi\u0107 o \u05f4Wu-W ei’), o \u05f4bezoporze\u201c, o \u05f4ruchu naturalnym\u201c, kierowanym przez impuls, b\u0119d\u0105cy w tobie takim, jakim zrodzi\u0142 si\u0119 z Tao. Ludzie byliby istotnie lud\u017ami, gdyby pozwolili \u017cyciu swojemu p\u0142yn\u0105\u0107 samoistnie, jak faluj\u0105cemu morzu, jak kwieciu rozkwitaj\u0105cemu w prostocie pi\u0119kno\u015bci Tao. W ka\u017cdym cz\u0142owieku jest d\u0105\u017cenie do ruchu, kt\u00f3ry, przechodz\u0105c z Tao, d\u0105\u017cy ku Tao, lecz ludzie s\u0105 \u015blepi dzi\u0119ki zmys\u0142om i \u017c\u0105dzom. Uciechy, po\u017c\u0105dania, zawi\u015bci, s\u0142awa lub bogactwo – zmuszaj\u0105 ich do wysi\u0142ku. Ruchy ich s\u0105 dzikie, nieopanowane; post\u0119p ich jest tylko szalonym skokiem lub gwa\u0142townym upadkiem. Czepiaj\u0105 si\u0119 tego tylko, co jest z\u0142udnein. I zbyt wielu rzeczy pragn\u0105, aby po\u017c\u0105da\u0107 Jedynego. Czasem prag\u0105 by\u0107 m\u0105drymi i dobrymi i to jest najgorsze ze wszystkiego. <\/strong><\/em><\/p>\n

Pragn\u0105 wiedzie\u0107 zbyt wiele.<\/p>\n

A lekarstwo jedyne, to powr\u00f3ci\u0107 do \u017ar\u00f3d\u0142a, z kt\u00f3rego wyszli. Tao jest w nas. Tao jest spokojem, a tylko przez wyrzeczenie si\u0119 pragnienia, nawet pragnienia dobroci i m\u0105dro\u015bci, mo\u017cemy osi\u0105gn\u0105\u0107 pok\u00f3j. Och, to pragnienie poznania Tao ! To ci\u0119\u017ckie poszukiwanie s\u0142\u00f3w, aby je wyrazi\u0107, aby spr\u00f3bowa\u0107 je pozna\u0107! Prawdziwi m\u0119drcy s\u0142uchaj\u0105 bez s\u0142\u00f3w Nauki tego, kt\u00f3ry jest niewyra\u017calny 2). A kt\u00f3\u017c go kiedykolwiek wypowie? Ci, kt\u00f3rzy wiedz\u0105, co jest Tao, nie<\/p>\n

\n

*) Wyraz \u05f4Wu-Wei\u201c, kt\u00f3ry w rzeczywisto\u015bci jest nie do przet\u0142umaczenia, orjentali\u015bci przet\u0142umaczyli jako bezczynno\u015b\u0107 w rodzaju lenistwa; wyra\u017ca on raczej idej\u0119 czynu, dzia\u0142alno\u015bci t. j. wyra\u017ca bezczynno\u015b\u0107, bez- udzia\u0142 w \u017c\u0105dzach i przemianach niezdrowych \u05f4nienaturalnych\u201c, lecz aktywno\u015b\u0107 w znaczeniu ruchu naturalnego, kt\u00f3ry pochodzi od Tao. W \u05f4Nan – Hwa – King \u201c znajdujemy ust\u0119p nast\u0119puj\u0105cy: \u05f4Niebiosa i ziemia nie czyni\u0105 nic w ujemnem znaczeniu a (jednak) niema nic czegoby nie czyni\u0142y\u201c. Ca\u0142a natura je st \u05f4Wu – Wei\u201c – naturalnym ruchem wyp\u0142ywaj\u0105cym z Tao. T\u0142umacz\u0105c tedy \u05f4Wu-Wei\u201c przez bezczynno\u015b\u0107 osi\u0105gn\u0119li orjentali\u015bci znaczenie wr\u0119cz przeciwne tekstowi chi\u0144skiemu. (Przyp. aut.).
\n**) Zdanie to zosta\u0142o przet\u0142umaczone z Tao-The-King (Rozdz. II.).<\/p>\n<\/blockquote>\n

m\u00f3wi\u0105 tego, ci kt\u00f3rzy m\u00f3wi\u0105, nie wiedz\u0105 3) Ja r\u00f3wnie\u017c nie powiem ci, co to jest Tao. Ty sam musisz to znale\u017a\u0107 i oswobodzi\u0107 si\u0119 potem od wszelkiego pragnienia, od wszelkiej po\u017c\u0105dliwo\u015bci, \u017cyj\u0105c w absolutnej bezpo\u015brednio\u015bci, wolnej od wszelkiego wysi\u0142ku, kt\u00f3ry nie jest naturalnym. Do Tao trzeba si\u0119 zbli\u017ca\u0107 bez wstrz\u0105s\u00f3w i bez wysi\u0142ku, ruchem tak spokojnym, jak ruch bezmiernego oceanu. Ten porusza si\u0119 dlatego, \u017ce chce si\u0119 porusza\u0107 lub wie, \u017ce to jest dobrem i m\u0105drem, ten purusza si\u0119 w bezwoli i w bez\u015bwiadomo\u015bci ruchu. Tak samo i ty powr\u00f3cisz do Tao, a kiedy ju\u017c powr\u00f3cisz do niego, wiedzie\u0107 o tern nie b\u0119dziesz, gdy\u017c ty sam staniesz si\u0119 Tao.<\/p>\n

Zamilk\u0142 i ze s\u0142odycz\u0105 popatrzy\u0142 na mnie. Mia\u0142 w oczach jasno\u015b\u0107 spokojn\u0105, podobn\u0105 odcieniowi b\u0142\u0119kit\u00f3w.<\/p>\n

– Ojcze, powiedzia\u0142em, to, co m\u00f3wisz, jest pi\u0119kne, jak morze i zdaje si\u0119 by\u0107 prostem, jak natura, lecz nie jest to chyba tak \u0142atwo ws\u0105czy\u0107 si\u0119 w Tao bez wysi\u0142ku, bez woli?<\/p>\n

– Nie zamieniaj znaczenia s\u0142\u00f3w, odpowiedzia\u0142. Przez brak usi\u0142owa\u0144 Wu-Wei – Lao-Tse nie rozumia\u0142 pospolitej bezczynno\u015bci, lenistwa o zamkni\u0119tych oczach, m\u00f3wi\u0142 on o wyzwoleniu si\u0119 z dzia\u0142alno\u015bci ziemskiej, wyzbyciu si\u0119 pragnie\u0144 i \u017c\u0105dz rzeczy nieistotnych; lecz wymaga\u0142 czynno\u015bci w sprawach istotnych, a to powoduje pot\u0119\u017cny ruch duszy, kt\u00f3ra musi wyzwoli\u0107 si\u0119 ze swego smutego cia\u0142a, jak ptak z klatki. Chcia\u0142 on wyrazi\u0107 pewien rodzaj poddania si\u0119 wewn\u0119trznej pot\u0119dze kierowniczej, kt\u00f3ra od Tao pochodzi i do Tao nas doprowadza. A wierzaj mi ruch ten jest tak naturalnym, jak ruch ob\u0142oku, przep\u0142ywaj\u0105cego nad nami.<\/p>\n

…W wy\u017cynach, w b\u0142\u0119kitnym eterze, z\u0142ote ob\u0142oczki snu\u0142y nad nami, wolno ci\u0105gn\u0105c ku morzu. Ol\u015bniewa\u0142y przedziwn\u0105 czysto\u015bci\u0105, jak wielka mi\u0142o\u015b\u0107 \u015bwi\u0119ta i powoli odp\u0142ywa\u0142y w dal.<\/p>\n

– Jeszcze, chwila i odejd\u0105, znikn\u0105 w bezmiarze niebios – powiedzia\u0142 M\u0119drzec i nic ju\u017c nie ujrzysz pr\u00f3cz wieczystego b\u0142\u0119kitu. Podobnie dusza twoja rozp\u0142ynie si\u0119 w Tao.<\/p>\n

– \u017bycie moje pe\u0142ne jest grzechu – odpowiedzia\u0142em. – Oto nios\u0119 na sobie przygniataj\u0105cy ci\u0119\u017car ciemnych po\u017c\u0105da\u0144, a i z bra\u0107mi mojemi nie jest inaczaj. Jak\u017ce to \u017cycie nasze mo\u017ce p\u0142yn\u0105\u0107 ku Tao promienne i w najczystszej swej tre\u015bci zjawione?<\/p>\n

\n

3) Pocz\u0105wszy od 56-go rozdz. Zdanie to znajduje si\u0119 w XV. rozdz. \u05f4Nan – Hwa – King\u201c.(Przyp. aut.).<\/p>\n<\/blockquote>\n

 <\/p>\n

Jest ono tak obci\u0105\u017cone z\u0142em, \u017ce niezawodnie musi pogr\u0105\u017cy\u0107 si\u0119 w b\u0142ocie.<\/p>\n

– Nie, nie my\u015bl tak – odpar\u0142 m\u0119drzec, u\u015bmiechaj\u0105c dobrotliwie. Nikt z ludzi nie mo\u017ce zniszczy\u0107 Tao i nie\u015bmiertelne \u015bwiat\u0142o duszy p\u0142onie w ka\u017cdym z nas. Nie s\u0105d\u017a, aby przewrotno\u015b\u0107 ludzka by\u0142a tak wielk\u0105 i pot\u0119\u017cn\u0105. Tao wieczyste mieszka w nas wszystkich, tak samo w zab\u00f3jcy i kurtyzanie, jak w filozofie i poecie. Ka\u017cdy z nas nosi w sobie skarb niezniszczalny i nikt nie jest lepszy od drugiego. Nie mo\u017cna tego kocha\u0107 wi\u0119cej ni\u017c tamtego, nie mo\u017cna jednego b\u0142ogos\u0142awi\u0107, a innego przeklina\u0107. S\u0105 oni tak do siebie w swej istocie podobni, jak dwa ziarnka piasku na tej skale i nikt nie b\u0119dzie wygna\u0144cem z Tao na wieczno\u015b\u0107, gdy\u017c wszyscy nosz\u0105 Tao w sobie. Grzechy ich s\u0105 z\u0142udne i nierzeczywiste jak mg\u0142a, czyny ich s\u0105 tylko fa\u0142szywym pozorem, a s\u0142owa ich mijaj\u0105 jak sny znikome. Nie mog\u0105 by\u0107 \u05f4z\u0142ymi\u201c, a tembardziej nie mog\u0105 by\u0107 \u05f4 dobrymi\u201c, nieodparcie gin\u0105c w Tao, jak krople wody w olbrzymim oceanie. U jednych to ci\u0105\u017cenie ku Tao mo\u017ce trwa\u0107 d\u0142u\u017cej ni\u017c u innych, ale c\u00f3\u017c znaczy kilka wiek\u00f3w wobec wieczno\u015bci? Biedny przyjacielu, czy to grzech tw\u00f3j uczyni\u0142 ci\u0119 tak boja\u017aliwym? Czy mog\u0142e\u015b pomy\u015ble\u0107, \u017ce grzechy ludzko\u015bci s\u0105 pot\u0119\u017cniejsze od Tao? Uczyni\u0142e\u015b zbyt wiele wysi\u0142k\u00f3w, aby sta\u0107 si\u0119 tym, co nazywaj\u0105 \u05f4dobrym\u201c i doszed\u0142e\u015b do tego, \u017ce w fa\u0142szywem \u015bwietle ujrza\u0142e\u015b z\u0142o\u015b\u0107 twoj\u0105. Zabardzo r\u00f3wnie\u017c pragn\u0105\u0142e\u015b dobroci w innych i grzech ich niepokoi\u0142 ci\u0119 bez powodu – lecz to wszystko jest pozorne. Tao nie jest ani dobrem ani z\u0142em, Tao jest rzeczywistem.<\/p>\n

Tylko Tao jest, a \u017cycie rzeczy nierealnych jest \u017cyciem fa\u0142szywych kontrast\u00f3w, fa\u0142szywych stosunk\u00f3w, nie maj\u0105cych egzystencji niezale\u017cnej i silnie zd\u0105\u017caj\u0105cych ku b\u0142\u0119dowi. Przedewszyst- kiem tedy nie pragnij by\u0107 dobrym i nie nazywaj si\u0119 z\u0142ym. Wu- Wei wolny od wysi\u0142ku, kierowany si\u0142\u0105 wrodzon\u0105, wn\u0119trzn\u0105, oto ty\u015b sam. Ani dobry ani z\u0142y, ani wielki, ani ma\u0142y, ani wznios\u0142y, ani przyziemny – i tylko wtedy b\u0119dziesz w rzeczywisto\u015bci, chocia\u017c w zwyk\u0142em zrozumieniu s\u0142owa przestaniesz istnie\u0107, Gdy wyzwolisz si\u0119 z wszelkich pragnie\u0107, z wszelkich po\u017c\u0105dliwo\u015bci, zostaniesz poci\u0105gni\u0119ty przez w\u0142asny tw\u00f3j impuls, nie wiedz\u0105c nawet o tern \u015bwiadomie, \u017ce si\u0119 poruszasz i to jest jedyny prawdziwy zacz\u0105tek\u00a0\u017cycia – ruch ku Tao sam w sobie, wolny od przeszk\u00f3d, a ruch ten b\u0119dzie tak lekki i nie\u015bwiadomy, jak rozwianie si\u0119 tego ob\u0142oczka nad naszemi g\u0142owami.<\/p>\n

Do\u015bwiadczy\u0142em raptownego uczucia wyzwolenia: nie by\u0142a to ani rado\u015b\u0107, ani szcz\u0119\u015bcie, by\u0142o to raczej bardzo spokojne poczucie rozszerzania si\u0119 widnokr\u0119gu moich my\u015bli.<\/p>\n

– Ojcze, dzi\u0119kuj\u0119 ci! – rzek\u0142em. Wyjawienie Tao, jakie mi uczyni\u0142e\u015b, budzi we mnie p\u0119d, cho\u0107 tego nie umiem okre\u015bli\u0107. Jak\u017ce godnem jest uwielbienia Tao! Pomimo ca\u0142ej mojej m\u0105dro\u015bci i wiedzy nigdy przedtem nie odczuwa\u0142em nic podobnego.<\/p>\n

– Nie m\u00f3w o tern pr\u0105gnieniu wiedzy, powiedzia\u0142 M\u0119drzec. Nie pragnij wiedzie\u0107 zbyt wiele, gdy\u017c tylko wtedy staniesz si\u0119 powoli zdolnym wiedzie\u0107 przez intuicj\u0119, bo wiadomo\u015bci zdobyte wysi\u0142kiem tylko oddalaj\u0105 od Tao. Nie wysilaj si\u0119, aby wiedzie\u0107 wszystko, co wiadomem by\u0107 mo\u017ce o ludziach i rzeczach, kt\u00f3re ci\u0119 otaczaj\u0105, a nadewszystko nie szukaj zbyt chciwie szcz\u0119\u015bcia i nie przera\u017caj si\u0119 nieszcz\u0119\u015bciem, gdy\u017c ani jedno ani drugie nie jest rzeczywistem. Rado\u015b\u0107 nie jest rzeczywist\u0105, cierpienie r\u00f3wnie\u017c. Tao nie by\u0142by Tao, gdyby\u015b go m\u00f3g\u0142 wyobrazi\u0107 sobie jako cierpienie lub rado\u015b\u0107, Tao jest Wszystko nie mo\u017ce by\u0107 w niem kontrast\u00f3w.<\/p>\n

Pos\u0142uchaj z jak\u0105 prostot\u0105 wyrazi\u0142 to Chuang-Tse : \u05f4Najwi\u0119ksz\u0105 rado\u015bci\u0105 jest brak rado\u015bci\u201c. I cierpienie przestanie r\u00f3wnie\u017c istnie\u0107 dla ciebie. Nie s\u0105d\u017a nigdy, aby cierpienie by\u0142o rzecz\u0105 rzeczywist\u0105 i zasadniczem pierwiastkiem istnienia. Dzie\u0144 nadejdzie, gdy cierpienia twoje znikn\u0105 z twego \u017cycia, jak mg\u0142y ze szczytu g\u00f3ry, gdy\u017c dzie\u0144 nadejdzie, kiedy zrozumiesz, jak bardzo wszystkie fakty istnienia s\u0105 naturalne i z siebie wyp\u0142ywaj\u0105ce. Wszystkie wielkie zagadnienia, kt\u00f3re wydaj\u0105 ci si\u0119 by\u0107 pe\u0142nemi tajemnicy i cienia stan\u0105 si\u0119 \u05f4Wu-Wei\u201c zupe\u0142nie prostem, bez oporu i przestan\u0105 by\u0107 dla ciebie przedmiotem niepokoju, bo wszystko pochodzi od Tao, wszystko jest naturaln\u0105 cz\u0119\u015bci\u0105 olbrzymiego systematu, kt\u00f3ry powsta\u0142 z jednego zacz\u0105tku. Wtedy ju\u017c nic nie b\u0119dzie mia\u0142o mocy niepokoi\u0107 ci\u0119 lub radowa\u0107. Nie b\u0119dziesz si\u0119 ju\u017c \u015bmia\u0107 i przestaniesz p\u0142aka\u0107. W spojrzeniu twojem widz\u0119 pow\u0105tpiewanie, jakgdyby\u015b uwa\u017ca\u0142, i\u017c jestem nadto nieczu\u0142ym lub zimnym, lecz z chwil\u0105, gdy p\u00f3jdziesz nieco dalej, zrozumiesz, \u017ce to oznacza doskona\u0142\u0105 harmonj\u0119 z Tao, Gdy wtedy staniesz oko w oko z czarcim
\npieniem, zrozumiesz i\u017c dnia pewnego powinno znikn\u0105\u0107, gdy\u017c jest nierzeczywistem. Staj\u0105c oko w oko z rado\u015bci\u0105, zrozumiesz, i\u017c jest ona rado\u015bci\u0105 niedoskona\u0142\u0105, pe\u0142n\u0105 ciena, kt\u00f3ry zale\u017cy od chwili i okoliczno\u015bci i kt\u00f3ry na kontra\u015bcie tylko opiera swoje pozorne istnienie. Wobec cz\u0142owieka, czyni\u0105cego dobrze, znajdziesz zupe\u0142nie s\u0142usznem, i\u017c jest on, jakim jest i poczujesz o ile by\u0142oby lepiej, gdyby przesta\u0142 on by\u0107 konwencjonalnym typem dobroci. Z ca\u0142ym spokojem patrze\u0107 b\u0119dziesz na zbrodniarza, bez specjalnej mi\u0142o\u015bci ni gniewu, gdy\u017c jest on twoim towarzyszem w Tao, a jego zbrodnia nie jest zdoln\u0105 Tao w nim zniweczy\u0107. Ot\u00f3\u017c gdy pora\u017a pierwszy staniesz si\u0119 Wu-Wei – nie istniej\u0105cem w wulgarnem znaczeniu ludzkiego s\u0142owa, wszystko ju\u017c p\u00f3jdzie dobrze i przejdziesz \u017cycie ruchem tak cichym i naturalnym jak ruch tego olbrzymiego morza przed nami. Nic nie zam\u0105ci twego pokoju. Sen tw\u00f3j b\u0119dzie bez marze\u0144, a \u015bwiadomo\u015b\u0107 twojej ja\u017ani nie przyniesie ci ju\u017c trosk ’)\u00b7 Ujrzysz Tao w rzeczach wszystkich, i b\u0119dziesz stanowi\u0107 jedno ze wszystkiem, co istnieje, b\u0119dziesz si\u0119 czu\u0142 tak blizkim z ca\u0142\u0105 n\u0105tura, jak z samym soba i, spokojnie poddaj\u0105c si\u0119 nast\u0119pstwu dnia i nocy, lata i zimy, \u017cycia i \u015bmierci, zlejesz si\u0119 dnia pewnego z Tao, gdzie niema ju\u017c alternatyw, sk\u0105d wyszed\u0142e\u015b kiedy\u015b tak czystym, jak czystym powr\u00f3cisz.<\/p>\n

– Ojcze, to co m\u00f3wisz jest proste i zniewala ku wierze, lecz ja jeszcze kocham \u017cycie’ tak bardzo i boj\u0119 si\u0119 \u015bmierci ! I boj\u0119 si\u0119 jeszcze, aby przyjaciele moi nie pomarli, albo moja \u017cona albo moje dzieci. \u015amier\u0107 wydaje mi si\u0119 by\u0107 tak ciemn\u0105, tak pos\u0119pn\u0105, a \u017cycie jest promienne ze swoim blaskiem s\u0142o\u0144ca i ziemi\u0105 zielon\u0105 i kwietn\u0105!<\/p>\n

– To dlatego, \u017ce nie rozumiesz jeszcze tego, co jest w \u015bmierci zupe\u0142n\u0105 rzeczywisto\u015bci\u0105, tak\u0105 rzeczywisto\u015bci\u0105, jak \u017cycie samo. Zbyt wiele wagi przywi\u0105zujesz do nic nieznacz\u0105cego cia\u0142a i do grobu w kt\u00f3re zej\u015b\u0107 musi, lecz jest to uczucie wi\u0119\u017ania, kt\u00f3ry w momencie wyzwolenia, dr\u017cy na my\u015bl opuszczenia ciemnej celi, w kt\u00f3rej \u017cy\u0142 tak d\u0142ugo.<\/p>\n

\u015amier\u0107 oceniasz przez kontrast z \u017cyciem, a jedno i drugie jest nierzeczywistem, jedno i drugie jest zmienno\u015bci\u0105 tj Zdanie to jest prawie identyczne z tem, jakie znajdujemy w 6-ej cz\u0119\u015bci Nan-Hwa-King \u05f4Istotni ludzie czas\u00f3w pierwotnych spali bez sn\u00f3w i ich \u015bwiadomo\u015b\u0107 siebie samych wolne bytu od troski\u201c i z\u0142udzeniem; z morza znanego wyp\u0142ywasz na ocean nieznany. To, co jest rzeczywistem w tobie, – dusza, twoja – zgin\u0105\u0107 nie mo\u017ce i nie podziela twego l\u0119ku. L\u0119k ten trzeba na zawsze zwyci\u0119\u017cy\u0107, lub, lepiej jeszcze, z wiekiem, kiedy \u017cy\u0107 zaczniesz bardziej bezpo\u015brednio i odruchowo, poddaj\u0105c si\u0119 impulsom Tao, sam z siebie lek ten przeminie. Nie b\u0119dziesz wtedy op\u0142akiwa\u0107 tych, kt\u00f3rzy wcze\u015bniej od ciebie zakosztowali spokoju, z Kt\u00f3remi z\u0142\u0105czysz si\u0119 kiedy\u015b, nie wiedz\u0105c o tern, gdy\u017c kontrasty przestan\u0105 istnie\u0107 dla ciebie…<\/p>\n

…Zdarzy\u0142o si\u0119, \u017ce \u017cona Chuang Tse umar\u0142a i Hui-Tse zasta\u0142 wdowca, spokojnie siedz\u0105cego na ziemi i jak zwykle uderzaj\u0105cego w gong. Poniewa\u017c Hi-Tse da\u0142 mu pozna\u0107, i\u017c post\u0119powanie jego uwa\u017ca za oboj\u0119tno\u015b\u0107, Chuang-Tse odpowiedzia\u0142 mu: Mniemanie twoje jest nies\u0142uszne. Istotnie z pocz\u0105tku, by\u0142em wzruszony, gdy\u017c nie mog\u0142o by\u0107jnaczej, ale po chwili, po zastanowieniu, pomy\u015bla\u0142em, \u017ce dawniej nie by\u0142o jej w tern \u017cyciu i \u017ce w\u00f3wczas nie tylko nie by\u0142a zrodzon\u0105, lecz zupe\u0142nie nie mia\u0142a formy, \u017ce nietylko zupe\u0142nie nie mia\u0142a formy, ale \u017ce w tern braku\u00b7 formy \u017cadne jeszcze nie kie\u0142kowa\u0142o \u017cycie, \u017ce jednak wtedy jak w glebie rozgrzanej przez s\u0142o\u0144ce pocz\u0119\u0142a si\u0119 budzi\u0107 energja \u017cyciowa, \u017ce energja \u017cyciowa rozwin\u0119\u0142a kszta\u0142t, a kszta\u0142t spowodowa\u0142 urodzenie. Dzi\u015b zasz\u0142a inna przemiana – ona umar\u0142a. Podobne to wszystko do czterech p\u00f3r roku nast\u0119puj\u0105cych po sobie. Teraz ona \u015bpi w spokoju w Wiel- kiem Domu. Gdybym p\u0142aka\u0142 i narzeka\u0142 post\u0119powa\u0142bym tak, jak- gbyby dusza tego wszystkiego nie wesz\u0142a we mnie i dlatego nie czyni\u0119 tak\u201c.<\/p>\n

M\u0119drzec m\u00f3wi\u0142 z prostot\u0105, wykazuj\u0105c\u0105, jak bardzo to wszystko wydawa\u0142o mu si\u0119 s\u0142usznem, lecz dla mnie nie by\u0142o to jasnem, wi\u0119c rzek\u0142em:<\/p>\n

– M\u0105dro\u015b\u0107 ta jest straszn\u0105 i l\u0119k wzbudza we mnie. Gdybym do takiej doszed\u0142 m\u0105dro\u015bci, \u017cycie wydawa\u0142oby mi si\u0119 zimnem i pustem!<\/p>\n

– \u017bycie jest naprawd\u0119 zimnem odpowiedzia\u0142 bez cienia pogardy w g\u0142osie. A ludzie tak samo s\u0105 zawodni jak \u017cycie. Niema nikogo, ktoby zna\u0142 swych braci – ludzi, a jednak wszyscy s\u0105 do siebie podobni. Istotnie \u017cycia niema i jest ono z\u0142udzeniem.<\/p>\n

Nie by\u0142em zdolny nic ju\u017c powiedzie\u0107 i trwa\u0142em z oczyma pogr\u0105\u017conemi w nadchodz\u0105cym zmroku. G\u00f3ry zdawa\u0142y si\u0119 spa\u0107 spokojnie w delikatnej aksamitnej jasno\u015bci lekkich mgie\u0142 wieczornych, jak dzieci ma\u0142e wypoczywaj\u0105ce pod szerokiem niebem. Czerwone niewyra\u017ane \u015bwiate\u0142ka miga\u0142y s\u0142abo nad nami, a w dali odzywa\u0142 si\u0119 smutny monotonny \u015bpiew i skarga fletu. W g\u0142\u0119biach ciemno\u015bci odpoczywa\u0142o majestatyczne morze i szmer niesko\u0144czono\u015bci wype\u0142nia\u0142 wszystko. Wtedy wielki smutek podni\u00f3s\u0142 si\u0119 we mnie, \u0142zy nape\u0142ni\u0142y mi oczy i z natarczywo\u015bci\u0105 nami\u0119tn\u0105 spyta\u0142em :<\/p>\n

– C\u00f3\u017c czynisz tedy z przyja\u017ani\u0105 i mi\u0142o\u015bci\u0105?<\/p>\n

Popatrzy\u0142 na mnie. Nie widzia\u0142em go ju\u017c w mroku nocy wyra\u017anie; dziwna, s\u0142odka jasno\u015b\u0107 \u015bwieci\u0142a mu w oczach, gdy odpowiada\u0142 spokojnie.<\/p>\n

– S\u0105 one czem\u015b najlepszem w \u017cyciu. Stanowi\u0105 jedno z pierwszym dreszczem Tao w twojej istocie, lecz dzie\u0144 nadejdzie, kiedy nie b\u0119d\u0105 dla ciebie czem\u015b wi\u0119cej, jak brzegi dla w\u00f3d rzecznych, kiedy si\u0119 ju\u017c zla\u0142y z oceanem. Nie my\u015bl, \u017ce ja chc\u0119 mi\u0142o\u015b\u0107 z serca twojego wyp\u0119dzi\u0107, by\u0142oby to odwr\u00f3ceniem si\u0119 0* Tao. Kochaj, co kochasz i nie daj si\u0119 owie\u015b\u0107 od mi\u0142o\u015bsi przekonaniem, \u017ce mi\u0142o\u015b\u0107 jest przeszkod\u0105 i trzyma ci\u0119 w niewoli. Wygna\u0107 mi\u0142o\u015b\u0107 z twojego serca by\u0142oby czynem nierozumnym i nizkim, by\u0142oby to naj- wi\u0119kszem oddaleniem ci\u0119 od Tao. Ja m\u00f3wi\u0119 tylko, \u017ce mi\u0142o\u015b\u0107 zniknie kiedy\u015b sama przez si\u0119 i \u017ce Tao nie jest mi\u0142o\u015bci\u0105. Nie zapominaj r\u00f3wnie\u017c o tern, \u017ce w stopniu, w jakim tego pragn\u0119 i w takim, jaki jest dla ciebie z po\u017cytkiem, m\u00f3wi\u0119 do ciebie o najwy\u017cszym pogl\u0105dzie na rzeczy. Gdybym m\u00f3wi\u0142 tylko o tej egzystencji i o ludziach, powiedzia\u0142bym, \u017ce mi\u0142o\u015b\u0107, jest ponadwszystkiem, lecz dla takiego, kt\u00f3ry ju\u017c powr\u00f3ci\u0142 do Tao, mi\u0142o\u015b\u0107 nale\u017cy do zapomnianej przesz\u0142o\u015bci.<\/p>\n

Ju\u017c jest p\u00f3\u017ano i nie chc\u0119 ci da\u0107 zbyt wiele do my\u015blenia. Pragniesz zapewnie noc sp\u0119dzi\u0107 w \u015bwi\u0105tyni, wi\u0119c przygotuj\u0119 ci pos\u0142anie. Cho\u0107 ze mn\u0105 i uwa\u017caj, schodz\u0105c z g\u00f3ry.<\/p>\n

Zapali\u0142 ma\u0142\u0105 lampk\u0119 i poda\u0142 mi r\u0119k\u0119, aby mnie prowadzi\u0107. Zst\u0119powali\u015bmy drobnemi krokami, a on czuwa\u0142 nademn\u0105, jakbym by\u0142 jego dzieckiem. Przy ka\u017cdem spadzistszem przej\u015bciu o\u015bwietla\u0142 mi drog\u0119, ostro\u017cnie prowadz\u0105c naprz\u00f3d i nad ka\u017cdym czuwaj\u0105c ruchem.<\/p>\n

Gdy stan\u0119li\u015bmy u st\u00f3p g\u00f3ry, wskaza\u0142 mi ma\u0142\u0105 izb\u0119, przeznaczon\u0105 dla przejezdnych mandaryn\u00f3w i poszuka\u0142 dla mnie poduszki i nakrycia. – Ojcze, rzek\u0142em, dzi\u0119kuj\u0119 ci z ca\u0142ej g\u0142\u0119bi serca. Czy\u017c potrafi\u0119 kiedykolwiek okaza\u0107 ci m\u0105 wdzi\u0119czno\u015b\u0107?<\/p>\n

Popatrzy\u0142 na mnie spokojnie, a spojrzenie jego wielkie by\u0142o jak morze. By\u0142 cichym i s\u0142odkim jak noc. U\u015bmiechn\u0105\u0142 si\u0119 do mnie i by\u0142o to jak \u015bwiat\u0142o u\u015bmiechaj\u0105ce si\u0119 ziemi.<\/p>\n

I odszed\u0142, nic nie m\u00f3wi\u0105c.<\/p>\n

\u017arod\u0142o: \u201cPrzegl\u0105d Teozoficzny\u201d nr. 1-2. Warszawa \u2013 stycze\u0144, luty, marzec, kwiecie\u0144 1922<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Henryk Borel. FANTAZJA WYSNUTA Z FILOZOFJI LAO-TSE przek\u0142ad Z. Wojnarowskiej. CZ\u0118\u015a\u0106 I-a TAO. Znajdowa\u0142em si\u0119 w \u015bwi\u0105tyni Shienshan, na jednej z wysepek morza Chi\u0144skiego, o kilka godzin drogi od portu Ha-To.<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1],"tags":[1895,1900,1896,1901,1902,1897,1898,1899,1894],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7380"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7380"}],"version-history":[{"count":7,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7380\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":7391,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7380\/revisions\/7391"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7380"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7380"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7380"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}