{"id":6179,"date":"2022-01-11T11:13:21","date_gmt":"2022-01-11T10:13:21","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=6179"},"modified":"2022-01-11T11:15:04","modified_gmt":"2022-01-11T10:15:04","slug":"prawo-duchowego-wzrostu","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/prawo-duchowego-wzrostu\/","title":{"rendered":"Prawo duchowego wzrostu"},"content":{"rendered":"

Jeden z jej komunikat\u00f3w, otrzymany 18 czerwca 1893 r., a zwr\u00f3cony najwidoczniej do mnie. Przekroczy\u0142am ju\u017c granic\u0119; jednak\u017ce ci\u0105gle obcuj\u0119 z wami na ziemi. I uwa\u017cam to za wielkie b\u0142ogos\u0142awie\u0144stwo dla siebie. Nie mog\u0119 poj\u0105\u0107, jak ktokolwiek m\u00f3g\u0142by patrze\u0107 na to obcowanie, jako na przeszkod\u0119 do wzrostu.<\/p>\n

Wzrost polega na mi\u0142o\u015bci i na s\u0142u\u017cbie, a skoro chcesz postawi\u0107 \u017celazn\u0105 \u015bcian\u0119 mi\u0119dzy obu sferami, to zw\u0119\u017casz zakres dzia\u0142ania tamtych obojga. Pogl\u0105d na \u015bwiat, jako na punkt geograficzny, jest bardzo materjalny. Za wiele my\u015blisz o materji. Nie mo\u017cesz tego poj\u0105\u0107, \u017ce dla mnie i dla wszystkich po tej stronie, jeste\u015b ze swem ograniczonem cia\u0142em duchowo niewolny i zale\u017cny od warunk\u00f3w tej niewoli. Wszak\u017ce w\u0142a\u015bciwe „ja” jest duchem, nie cielesn\u0105 niewol\u0105, a \u017cycie ma za cel uczy\u0107, po\u015bwi\u0119ca\u0107 si\u0119, s\u0142u\u017cy\u0107, kocha\u0107.<\/p>\n

Skoro za\u015b ten spos\u00f3b obcowania pozwala mi naucza\u0107 i s\u0142u\u017cy\u0107 tym, kt\u00f3rych kocham, a kt\u00f3rych przygniata smutek i \u017ca\u0142oba, to \u0142atwo mo\u017cesz wywnioskowa\u0107, jak odradzaj\u0105c\u0105 jest nauka, \u017ce takie obcowanie jest przeszkod\u0105 w rozwoju.<\/p>\n

Zachodzi pytanie: Czy Jezus by\u0142 w b\u0142\u0119dzie? Czy przez to, \u017ce sta\u0142 si\u0119 cz\u0142owiekiem, zapodzia\u0142 lub narazi\u0142 sw\u0105 bosk\u0105 natur\u0119? Je\u017celi tak nie by\u0142o, to wspomnij o jego w\u0142asnym przyk\u0142adzie. Jak On nas zbawi\u0142, tak i my powinni\u015bmy ratowa\u0107 innych, chc\u0105c i\u015b\u0107 \u015bladem jego st\u00f3p. Sam mo\u017cesz za\u015bwiadczy\u0107 w tej sprawie, czym w przeci\u0105gu 11 miesi\u0119cy obcowania z tob\u0105, stara\u0142a si\u0119 o co innego, ni\u017c o szcz\u0119\u015bcie twoje i twoich przyjaci\u00f3\u0142. Czy czu\u0142by\u015b si\u0119 tak samo dobrze bez mojej przyja\u017ani? By\u0142am zawsze blisko, mia\u0142am mo\u017cno\u015b\u0107, wi\u0119ksz\u0105 ni\u017c dot\u0105d, opowiedzie\u0107 ci o tem, co b\u0119dzie, wyja\u015bni\u0107 to, co wydawa\u0142o ci si\u0119 tajemniczem i wog\u00f3le pomaga\u0107 we wszystkich twych poczynaniach.<\/p>\n

Jak\u017ce to mia\u0142oby komu\u015b szkodzi\u0107. Zdumiona jestem, \u017ce mo\u017ce kto\u015b by\u0107 tak materjalistycznie usposobiony, by wyobra\u017ca\u0107 sobie, i\u017c ziemia jest nietylko geograficzn\u0105, lecz i duchow\u0105 granic\u0105. Niema \u017cadnego cz\u0142owieka w sferze ziemskiej, kt\u00f3ryby nie \u017cy\u0142 w Duchu boskim.<\/p>\n

Miejsce nie wa\u017cy nic, duch jest wszystkiem.<\/p>\n

Wiedz wtedy, \u017ce jest tutaj wiele miljon\u00f3w dobrych dusz, kt\u00f3rych mi\u0142o\u015b\u0107 dla pozostawionych na ziemi jest bezmiema. S\u0105 tu matki, kt\u00f3re odesz\u0142y od swoich dzieci; s\u0105 kobiety, kt\u00f3re utraci\u0142y swych kochank\u00f3w i ma\u0142\u017conk\u00f3w, s\u0105 niezliczeni ludzie, kt\u00f3rzy kochaj\u0105, a pozbawieni s\u0105 jedynej rado\u015bci \u017cycia, skoro przepa\u015b\u0107 dzieli ich nieprzebyta od ukochanych.<\/p>\n

S\u0105dzisz mo\u017ce, i\u017c my po tej stronie mniej kochamy swoich ziemskich ukochanych, bo jawniej w blisko\u015bci Boga \u017cyjemy i bardziej \u015bwiadomi jeste\u015bmy \u015bwiat\u0142a, bij\u0105cego z Boskiej mi\u0142o\u015bci? Powiadam ci, \u017ce nie, raczej dzieje si\u0119 wprost przeciwnie. Tem silniej, tem trwalej ich kochamy, im wi\u0119cej post\u0119pujemy w \u0142asce i poznaniu Boga. Dlaczego jednak taki mur rozstania odgradza nas od ukochanych?<\/p>\n

Niew\u0105tpliwie jest w tem cz\u0119\u015b\u0107 winy naszej, ale znaczna cz\u0119\u015b\u0107 jej spada i na was.<\/p>\n

Uczono was o \u015bwi\u0119tych obcowaniu; m\u00f3wicie i \u015bpiewacie, co si\u0119 tylko da o \u015bwi\u0119tych w niebie i na ziemi, jako o armji \u017cywego Boga; wszak\u017ce gdy kto z nas po tej drugiej stronie czyni praktyczny wysi\u0142ek, by was uzdolni\u0107 do odczucia, \u017ce ta Jedno\u015b\u0107 jest istotna i trwa\u0142a, \u017ce otoczeni jeste\u015bcie t\u0142umem ogromnym takich \u015bwiadk\u00f3w, wtedy krzyk si\u0119 podnosi: to jest przeciw woli boskiej!<\/p>\n

To jest pakt z szatanami!
\nTo zaklinanie z\u0142ych duch\u00f3w!<\/p>\n

Oh, m\u00f3j przyjacielu, m\u00f3j przyjacielu, nie pozw\u00f3l otumania\u0107 si\u0119 podobnym krzykiem! Czy\u017c jestem szatanem? Czy\u017c nie jestem raczej twoim dawno znajomym przyjacielskim duchem? Albo\u017c czyni\u0119 co przeciw woli bo\u017cej, je\u015bli nieustannie usi\u0142uj\u0119 wzbudzi\u0107 w tobie wi\u0119cej wiary w Boga, wi\u0119cej mi\u0142o\u015bci ku niemu; je\u015bli dok\u0142adam wszelkich stara\u0144, aby coraz bli\u017cej i bli\u017cej sprowadza\u0107 ci\u0119 do Boga? Wiesz dobrze, \u017ce czyni\u0119 to wszystko. To moja rado\u015b\u0107 i moje prawo \u017cycia. Poczuwam si\u0119 do obowi\u0105zku nie ustawa\u0107 na tej drodze, nawet gdyby\u015b mi wzbroni\u0142 pos\u0142ugiwania si\u0119 tw\u0105 r\u0119k\u0105. Jestem w szcz\u0119\u015bliwszem po\u0142o\u017ceniu od wielu innych, bo mog\u0119 \u015bwiadomie dzia\u0142anie swoje tobie przekazywa\u0107.<\/p>\n

Dzia\u0142am jednak na ciebie w tym samym zakresie, jak czynione to jest dla innych, kt\u00f3rzy nie u\u015bwiadamiaj\u0105 sobie tego wp\u0142ywu. Zastan\u00f3w si\u0119 naprzyk\u0142ad nad moj\u0105 ukochan\u0105 Ellen. Nie pisz\u0119 ju\u017c twoj\u0105 r\u0119k\u0105 do niej, bo mog\u0119 z ni\u0105 stale bezpo\u015brednio obcowa\u0107 i czyni\u0119 to; nie jestem wprawdzie widzialn\u0105 dla jej oczu, wie ona jednak, \u017ce jestem ci\u0105gle przy niej, a szczeg\u00f3lnie wtedy, kiedy jest zmartwiona. Gdyby\u015b jednak nie by\u0142 si\u0119 znalaz\u0142 w F., mia\u0142aby teraz Ellen zaledwie m\u0119tn\u0105 p\u00f3\u0142\u015bwiadom\u00f3\u015b\u0107, \u017ce jestem przy niej. Ale teraz wie o tem i mo\u017cesz zapyta\u0107 si\u0119 jej, czy \u015bwiadomo\u015b\u0107 ta nie jest dla niej wielkiem b\u0142ogos\u0142awie\u0144stwem z g\u00f3ry.<\/p>\n

Oh, przyjacielu m\u00f3j, nie znasz obfito\u015bci tego orze\u017awiaj\u0105cego strumienia, kt\u00f3ry wytry\u015bnie, gdy uderzysz w t\u0119 ska\u0142\u0119 i wyratujesz lud gin\u0105cy w pustyni niewiary. M\u00f3wi\u0119 teraz nie o religji, m\u00f3wi\u0119 o mi\u0142o\u015bci. W \u015bwiecie mi\u0142o\u015b\u0107 istnieje w taki spos\u00f3b, jak woda w morzu. Fale jej bij\u0105 z j\u0119kiem i skarg\u0105 o rafy ludzkiego \u017cycia, wy jednak nie mo\u017cecie jej s\u0142ysze\u0107, ani poj\u0105\u0107. Dlaczego nie staracie si\u0119 t\u0105 niebia\u0144sk\u0105 mi\u0142o\u015bci\u0105 zala\u0107 waszego \u015bwiata? Czy\u017cby to nie by\u0142o warte zachodu? A w takim razie, c\u00f3\u017c by\u0142oby tego godne?<\/p>\n

Chcia\u0142abym jeszcze s\u0142\u00f3wko powiedzie\u0107 o niebezpiecze\u0144stwach tego obcowania z za\u015bwiatem, o kt\u00f3rych tak wiele s\u0142ysza\u0142e\u015b.<\/p>\n

Nie mam tu wszak\u017ce wiele do powiedzenia. \u017be pobudk\u0105 zasadnicz\u0105 z naszej strony jest mi\u0142o\u015b\u0107, to pozostaje prawd\u0105. Jednak\u017ce djabe\u0142 i jego rzesza nie s\u0105 bynajmniej metafizyczn\u0105 abstrakcj\u0105. I po tej stronie znajduj\u0105 si\u0119 \u017ali, ob\u0142udni i lekkomy\u015blni. Im g\u00f3miejszy b\u0119dzie cel i poziom twego istnienia, tem szerszy zakres mo\u017cliwych pokus, a zatem i upadku. Podobne to do hu\u015btania si\u0119 na desce; im wy\u017cej wzbijamy si\u0119 z jednej strony, tem g\u0142\u0119biej mo\u017cemy upa\u015b\u0107 z drugiej.<\/p>\n

A teraz postawi\u0119 ci pytanie. Czy na waszym \u015bwiecie zrywa ktokolwiek stosunki ze swemi dzie\u0107mi, gdy pojad\u0105 one do wielkiego miasta, bo to narazi\u0107 was mo\u017ce na pokusy tam istniej\u0105ce i niebezpiecze\u0144stwa?<\/p>\n

\u015amieliby\u015bcie si\u0119, gdyby kto chcia\u0142 was przekona\u0107, \u017ce takie zerwanie jest konieczne dla waszej obrony. Dlaczeg\u00f3\u017c nie \u015bmia\u0107 si\u0119 nad domnieman\u0105 konieczno\u015bci\u0105 zerwania, gdy wasi ukochani udali si\u0119 nie do Chicago, New Yorku, czy Londynu, tylko w za\u015bwiaty, gdzie \u017cyj\u0105 w obecno\u015bci Boga?<\/p>\n

Nie \u017c\u0105dam przez to bynajmniej, aby\u015b otworzy\u0142 nao\u015bcie\u017c furtk\u0119 swej duszy i wpuszcza\u0142 do niej wszystkich z tej strony, kto tylko ma ochot\u0119 po temu. I po tej stronie, jak po waszej, mo\u017cesz dowolnie wybiera\u0107 towarzystwo z\u0142ych lub dobrych. A doda\u0107 mog\u0119, \u017ce i tutaj jest mo\u017cliwo\u015b\u0107 takich znajomo\u015bci, kt\u00f3rych pozby\u0107 si\u0119 potem jest bardzo trudno.<\/p>\n

Wszak\u017ce nie odstrasza ci\u0119 od wyjazdu ze wsi do Londynu ta okoliczno\u015b\u0107, \u017ce w tem wielkiem mie\u015bcie roi si\u0119 od pijak\u00f3w, z\u0142odziei, oszust\u00f3w i wszelkiego rodzaju z\u0142oczy\u0144c\u00f3w. Powiadasz, \u017ce uda\u0142e\u015b si\u0119 do Londynu dla przeprowadzenia swej sprawy, a wi\u0119c koniecznem by\u0142o narazi\u0107 si\u0119 na niebezpiecze\u0144stwo. S\u0142usznie; i tak samo koniecznem jest wystawi\u0107 si\u0119 na niebezpiecze\u0144stwo stosunk\u00f3w z ca\u0142ym szerokim kr\u0119giem duchowego istnienia w za\u015bwiatach.<\/p>\n

Zapytujesz, dlaczego?
\nOh, m\u00f3j przyjacielu, dlaczego?
\nCzy\u017c trzeba rzuca\u0107 takie pytanie?<\/p>\n

Je\u015bli istotnie tak, to znaczy, \u017ce nigdy nie kocha\u0142e\u015b, nigdy nie czu\u0142e\u015b pal\u0105cej t\u0119sknoty, by ukochanym przyj\u015b\u0107 z pomoc\u0105. Trwam przy swojem, \u017ce rozchodzi si\u0119 tu jedynie i wy\u0142\u0105cznie o mi\u0142o\u015b\u0107. Nie chc\u0119 tu sprzecza\u0107 si\u0119, czy wierzysz w donios\u0142o\u015b\u0107 sprawy doskonalenia niedoskona\u0142ego \u017cycia na ziemi. Opieram si\u0119 tylko na og\u00f3lnej potrzebie ludzkiego serca, aby zdoby\u0107 \u015bwiadomo\u015b\u0107 istnienia i obecno\u015bci ukochanych, kt\u00f3rych tak zwana \u015bmier\u0107 oderwa\u0142a nagle od was, a kt\u00f3rzy w\u0142a\u015bciwie weszli w prawdziwe \u017cycie.<\/p>\n

Trzeba wi\u0119c nara\u017ca\u0107 si\u0119 na niebezpiecze\u0144stwo spotkania z\u0142ych duch\u00f3w, skoro to daje mo\u017cliwo\u015b\u0107 \u015bwiadomego porozumienia si\u0119 z ukochanymi, kt\u00f3rzy nas odeszli. I wierzaj mi, \u017ce niebezpiecze\u0144stwo to jest nadmiemie przesadzone. Wynika ono g\u0142\u00f3wnie i jedynie z fa\u0142szywych i niedorzecznych wyobra\u017ce\u0144 na ten temat. Sp\u00f3jrz tylko raz w\u0142a\u015bciwem okiem na dalsze trwanie \u017cycia; je\u015bli za\u015b pami\u0119ta\u0107 b\u0119dziesz, \u017ce chocia\u017c warunki \u017cycia si\u0119 zmieni\u0142y, \u017cycie pozosta\u0142o tem samem, przestanie ci si\u0119 zdawa\u0107, \u017ce grozi ci duchowe trz\u0119sienie ziemi, gdy my odzywamy si\u0119 do ciebie, lub \u017ce wdziera si\u0119 w twoje \u017cycie co\u015b nadprzyrodzonego. Wszystko jest zupe\u0142nie naturalne, a B\u00f3g nasz jest Bogiem wszystkiego.<\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o: fragment ksi\u0105\u017cki W. T. STEAD \u201cLISTY ZA\u015aWIATA\u201d
\nPRZE\u0141O\u017bY\u0141A: JANINA KRECZY\u0143SKA, rok 1932<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Jeden z jej komunikat\u00f3w, otrzymany 18 czerwca 1893 r., a zwr\u00f3cony najwidoczniej do mnie. Przekroczy\u0142am ju\u017c granic\u0119; jednak\u017ce ci\u0105gle obcuj\u0119 z wami na ziemi. I uwa\u017cam to za wielkie b\u0142ogos\u0142awie\u0144stwo dla siebie. Nie mog\u0119 poj\u0105\u0107, jak ktokolwiek m\u00f3g\u0142by patrze\u0107 na … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1321],"tags":[1375,1374,1373],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/6179"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=6179"}],"version-history":[{"count":2,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/6179\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":6181,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/6179\/revisions\/6181"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=6179"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=6179"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=6179"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}