{"id":5675,"date":"2021-01-18T11:31:09","date_gmt":"2021-01-18T10:31:09","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=5675"},"modified":"2021-01-18T11:42:05","modified_gmt":"2021-01-18T10:42:05","slug":"jak-uzyskac-poznanie-wyzszych-swiatow-warunki","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/jak-uzyskac-poznanie-wyzszych-swiatow-warunki\/","title":{"rendered":"Jak uzyska\u0107 poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w – Warunki."},"content":{"rendered":"

Jak uzyska\u0107 poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w?
\nWARUNKI.<\/p>\n

W ka\u017cdym cz\u0142owieku drzemi\u0105 zdolno\u015bci, przy pomocy kt\u00f3rych osi\u0105gn\u0105\u0107 mo\u017ce poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w. Mistyk, gnostyk, teozof, m\u00f3wili zawsze o \u015bwiecie dusznym *) i o \u015bwiecie duchowym, istniej\u0105cym dla nich zupe\u0142nie taksamo jak ten, kt\u00f3ry ogl\u0105da\u0107 mo\u017cna fizycznemi oczyma i dotyka\u0107 mo\u017cna fizycznemi r\u0119koma. O s\u0142uszno\u015bci twierdze\u0144 przekona\u0107 si\u0119 mo\u017ce ka\u017cdy, kto rozwinie w sobie pewne, u\u015bpione w nim jeszcze si\u0142y. Chodzi tylko o to, jak si\u0119 zabra\u0107 do rozwini\u0119cia w sobie takich zdolno\u015bci. Wskaz\u00f3wki potrzebne da\u0107 mo\u017ce tylko ten, co sam ju\u017c si\u0142y tego rodzaju posiada. Od najdawniejszych czas\u00f3w istnienia rodu ludzkiego posiadaj\u0105cy wy\u017csze zdolno\u015bci udzielali wskaz\u00f3wek tym, kt\u00f3rzy takich zdolno\u015bci szukali. Nauczanie takie nazywaj\u0105<\/p>\n

*) Wyraz \u201eduszny” (astralny) u\u017cywa\u0107 b\u0119d\u0119 w tej ksi\u0105\u017cce jako przymiotnik od s\u0142owa \u201edusza”, na wz\u00f3r s\u0142\u00f3w: zaduszny, wielkoduszny. Termina niemieckie t\u0142\u00f3maczy\u0107 b\u0119d\u0119 nast\u0119puj\u0105co: Wesen-istota; Wesenheit istno\u015b\u0107; Anschauung-po-gl\u0105d, widzenie (duchowe); Yorstellung-wyobra\u017canie; Dasein- jestestwo, byt; das Selbst-samo\u015b\u0107; Yergaengliches-doczesno\u015b\u0107. (Przyp. t\u0142\u00f3macza).<\/p><\/blockquote>\n

tajemnem, a udzielan\u0105 nauk\u0119 tajemn\u0105 lub okultystyczn\u0105. Okre\u015blenie to, rzecz prosta, prowadzi do nieporozumie\u0144. Jedni bowiem gotowi s\u0105 przypuszcza\u0107, \u017ce zajmuj\u0105cy si\u0119 takiem nauczaniem uchodzi\u0107 chc\u0105 za szczeg\u00f3lnie uprzywilejowan\u0105 klas\u0119 ludzi, kt\u00f3ra nieprawnie wiedz\u0119 sw\u0105 przed innymi ukrywa, inni odmawiaj\u0105 jej jakiejkolwiek warto\u015bci, rozumuj\u0105c, \u017ce prawdziwej wiedzy nie trzebaby otacza\u0107 tajemnic\u0105, \u017ce mo\u017cnaby j\u0105 og\u0142osi\u0107 publicznie i korzy\u015bci z niej udost\u0119pni\u0107 wszystkim ludziom.<\/p>\n

\"\"<\/a>Wtajemniczeni w istot\u0119 wiedzy duchowej nie dziwi\u0105 si\u0119 wcale takiemu rozumowaniu niewtajemniczonych. Na czem istota wtajemniczenia polega, zrozumie\u0107 mo\u017ce tylko ten, co sam w pewnym stopniu dost\u0105pi\u0142 wtajemniczenia w wy\u017csze tajnie bytu. Nasuwa si\u0119 pytanie: jak\u017ce w takich warunkach zainteresowa\u0107 si\u0119 mo\u017ce kto\u015b niewtajemniczony tak -zwan\u0105 wiedz\u0105 tajemn\u0105? Gdzie i po co mia\u0142by szuka\u0107 czego\u015b, o czem nie mo\u017ce urobi\u0107 sobie \u017cadnego wyobra\u017cenia? Ale pytanie to by\u0142oby dowodem zupe\u0142nie mylnego wyobra\u017cenia o istocie wiedzy tajemnej. W rzeczywisto\u015bci nie inaczej ma si\u0119 rzecz z wiedz\u0105 tajemn\u0105, ni\u017c z wszelk\u0105 inn\u0105 wiedz\u0105 i umiej\u0119tno\u015bci\u0105 cz\u0142owieka. Dla przeci\u0119tnego cz\u0142owieka jest ona tajemnic\u0105 w tej samej mierze, co sztuka pisania dla kogo\u015b, kto si\u0119 pisania nie uczy\u0142. A jak ka\u017cdy nauczy\u0107 si\u0119 mo\u017ce pisania, byleby zabra\u0142 si\u0119 do tego w spos\u00f3b odpowiedni, tak uczniem wiedzy tajemnej, a nawet nauczycielem sta\u0107 si\u0119 mo\u017ce ka\u017cdy, kto poszuka odpowiednich ku temu dr\u00f3g. Pod jednym tylko wzgl\u0119dem inaczej maj\u0105 si\u0119 tu sprawy, ni\u017c przy wiedzy i umiej\u0119tno\u015bci zewn\u0119trznej. Skutkiem biedy, stosunk\u00f3w kulturalnych, w kt\u00f3rych si\u0119 urodzi\u0142, mo\u017ce kto\u015b nie mie\u0107 sposobno\u015bci przyswojenia sobie sztuki pisania; do uzyskania wiedzy w \u015bwiatach wy\u017cszych niema \u017cadnych przeszk\u00f3d dla d\u0105\u017c\u0105cego szczerze.<\/p>\n

Niejeden przypuszcza, \u017ce gdzie\u015b po \u015bwiecie szuka\u0107 nale\u017cy mistrz\u00f3w wiedzy wy\u017cszej dla otrzymania potrzebnych wskaz\u00f3wek. Pewnem jest jednak, \u017ce d\u0105\u017c\u0105cy szczerze do wiedzy wy\u017cszej nie cofnie si\u0119 przed \u017cadnym trudem, przed \u017cadn\u0105 przeszkod\u0105 do wyszukania wtajemniczonego, kt\u00f3ryby go m\u00f3g\u0142 wprowadzi\u0107 w wy\u017csze tajemnice \u015bwiata; pewnem jest zarazem i to, \u017ce do wtajemniczenia dojdzie bezwarunkowo ka\u017cdy, czyje d\u0105\u017cenie do poznania jest szczere i na uznanie zas\u0142uguje. Istnieje bowiem dla wszystkich wtajemniczonych prawo naturalne, kt\u00f3re nie dozwala zatai\u0107 przed szukaj\u0105cym nale\u017cnej mu wiedzy. Lecz istnieje r\u00f3wnie\u017c prawo postanawiaj\u0105ce, \u017ce nie wolno nikomu wyjawi\u0107 z wiedzy tajemnej tego, do czego jeszcze nie dojrza\u0142. I tem doskonalszym jest wtajemniczony, im \u015bci\u015blej tych dw\u00f3ch praw przestrzega. Wi\u0119\u017a duchowa obejmuj\u0105ca wszystkich wtajemniczonych nie jest zewn\u0119trzn\u0105, lecz dwa te wymienione prawa tworz\u0105 silne klamry, spajaj\u0105ce ogniwa tej wi\u0119zi. Cho\u0107by\u015b \u017cy\u0142 w serdecznej przyja\u017ani z wtajemniczonym, oddzielony b\u0119dziesz od istoty jego, dop\u00f3ki sam nie staniesz si\u0119 wtajemniczonym. Mo\u017cesz serce, mi\u0142o\u015b\u0107 wtajemniczonego posiada\u0107 w najwy\u017cszym stopniu; nie powierzy ci swej tajemnicy, p\u00f3ki do niej nie dojrzejesz. Cho\u0107by\u0107 mu schlebia\u0142, cho\u0107by\u015b go dr\u0119czy\u0142 naleganiami, nie wp\u0142ynie to na zdradzenie ci czego\u015bkolwiek z tajemnic, dla kt\u00f3rych nie potrafisz na stopniu swego rozwoju przygotowa\u0107 w duszy nale\u017cytego przyj\u0119cia.<\/p>\n

Drogi dojrzewania cz\u0142owieka na przyj\u0119cie pewnych tajemnic okre\u015blone s\u0105 \u015bci\u015ble. Ich kierunki zapisane s\u0105 niezatartemi, wiekuistemi zg\u0142oskami w \u015bwiatach duchowych, w kt\u00f3rych przechowuj\u0105 wtajemniczeni wy\u017csze tajemnice. W czasach dawnych, poprzedzaj\u0105cych nasz\u0105 \u201ehistorj\u0119”, by\u0142y \u015bwi\u0105tynie ducha i na zewn\u0105trz widoczne: dzi\u015b, gdy \u017cycie nasze tak daleko odbieg\u0142o od ducha, znajduj\u0105 si\u0119 one w \u015bwiecie dla oka zewn\u0119trznego nie-widzialnym. Lecz duchowo znajduj\u0105 si\u0119 wsz\u0119dzie; a znale\u017a\u0107 je mo\u017ce ka\u017cdy, kto szuka.<\/p>\n

Jedynie we w\u0142asnej swojej duszy znale\u017a\u0107 mo\u017ce cz\u0142owiek \u015brodki, kt\u00f3re mu otworz\u0105 usta wtajemniczonego. Rozwin\u0105\u0107 w sobie musi niekt\u00f3re w\u0142a\u015bciwo\u015bci do pewnego znacznego stopnia, a najwy\u017csze skarby ducha sta\u0107 si\u0119 wtedy mog\u0105 jego udzia\u0142em.<\/p>\n

Pocz\u0105tek stanowi\u0107 b\u0119dzie pewien zasadniczy nastr\u00f3j duszy. Badacz nauk tajemnych nazywa ten nastr\u00f3j zasadniczy \u015bcie\u017ck\u0105 czci, dewocji dla prawdy i poznania. Ten tylko sta\u0107 si\u0119 mo\u017ce uczniem wiedzy tajemnej, kto ten nastr\u00f3j posiada. Kto ma na tem polu prze\u017cycia, wie, jakie w\u0142a\u015bciwo\u015bci zauwa\u017cy\u0107 mo\u017cna ju\u017c w dzieci\u0144stwie u tych, kt\u00f3rzy staj\u0105 si\u0119 p\u00f3\u017aniej uczniami nauk tajemnych. S\u0105 dzieci spogl\u0105daj\u0105ce z pewnym rodzajem obawy \u015bwi\u0119tej ku czczonym przez si\u0119 osobom. Odczuwaj\u0105 wobec nich pe\u0142n\u0105 czci boja\u017a\u0144, niedozwalaj\u0105c\u0105 w g\u0142\u0119bi serca powzi\u0105\u0107 wobec nich jak\u0105kolwiek my\u015bl krytyki lub sprzeciwu. Dzieci takie wyrastaj\u0105<\/p>\n

na m\u0142odzie\u0144c\u00f3w i dziewice, kt\u00f3re rade s\u0105, gdy spogl\u0105da\u0107 mog\u0105 ku temu, co godne jest pe\u0142nego powa\u017cania. Z grona takiej m\u0142odzie\u017cy wychodzi wielu uczni\u00f3w wiedzy tajemnej. Je\u015bli sta\u0142e\u015b kiedy przed drzwiami czczonego cz\u0142owieka, i je\u015bli\u015b odczuwa\u0142 przy tych pierwszych odwiedzinach \u015bwi\u0119t\u0105 boja\u017a\u0144, gdy wypad\u0142o ci nacisn\u0105\u0107 klamk\u0119, by wej\u015b\u0107 do pokoju, kt\u00f3ry by\u0142 dla ciebie \u201e\u015bwi\u0119to\u015bci\u0105”, to objawi\u0142o si\u0119 w tobie uczucie, kt\u00f3re w swym dalszym rozwoju uczyni\u0107 ci\u0119 mo\u017ce w przysz\u0142o\u015bci uczniem wiedzy tajemnej. Szcz\u0119\u015bciem to jest dla ka\u017cdego wyrastaj\u0105cego cz\u0142owieka, gdy posiada w sobie uczucia takie jako zdolno\u015bci wrodzone. Niechaj jednak nikt nie s\u0105dzi, \u017ce s\u0105 one \u017ar\u00f3d\u0142em uni\u017cono\u015bci i niewolnictwa. Dzieci\u0119ca pocz\u0105tkowo cze\u015b\u0107 dla ludzi staje si\u0119 z czasem uwielbieniem prawdy i poznania. Wiemy z do\u015bwiadczenia, \u017ce ci ludzie najlepiej te\u017c potrafi\u0105 chodzi\u0107 z podniesionem czo\u0142em, kt\u00f3rzy nawykli do uzasadnionego powa\u017cania. A uzasadnionem jest zawsze, gdy wyp\u0142ywa z g\u0142\u0119bi serca.<\/p>\n

Je\u015bli nie rozwiniemy w sobie g\u0142\u0119bokiego poczucia, \u017ce jest co\u015b wy\u017cszego po nad nas samych, nie znajdziemy w sobie si\u0142 do wy\u017cszego rozwoju. Przez to jedynie zdoby\u0142 sobie wtajemniczony si\u0142\u0119 wzniesienia czo\u0142a swego do wy\u017cyny poznania, \u017ce wprowadzi\u0142 serce swe w g\u0142\u0119bie czci i dewocji. Wy\u017cyn\u0119 ducha osi\u0105gn\u0105\u0107 mo\u017cna jedynie przez przekroczenie wr\u00f3t pokory. Prawdziw\u0105 wiedz\u0119 zdoby\u0107 mo\u017ce tylko ten, kto si\u0119 j\u0105 ceni\u0107 nauczy\u0142. Zapewne ma cz\u0142owiek prawo zwracania oczu ku \u015bwiat\u0142u; ale na prawo to musi sobie zas\u0142u\u017cy\u0107. W \u015bwiecie duchowym istniej\u0105 prawa zupe\u0142nie tak samo jak w \u015bwieci\u0119 materjalnym. Potrzyj lask\u0119 szklan\u0105 odpowiedni\u0105 materj\u0105, a naelektryzujesz j\u0105, t.zn. nabierze si\u0142 przyci\u0105gania ma\u0142ych przedmiot\u00f3w. Odpowiada to pewnemu prawu przyrody. Wie otem ka\u017cdy,, kto uczy\u0142 si\u0119 cokolwiek fizyki. I tak samo wie ka\u017cdy kto pozna\u0142 pocz\u0105tkowe zasady wiedzy tajemnej, \u017ce ka\u017cde rozwini\u0119te w duszy uczucie prawdziwej dewocji rozwija si\u0142\u0119, zdoln\u0105 nast\u0119pnie pr\u0119dzej, czy p\u00f3\u017aniej sta\u0107 si\u0119 przewodnikiem w poznaniu.<\/p>\n

Kto w sk\u0142onno\u015bciach swych posiada uczucia dewocyjne, lub ma szcz\u0119\u015bcie, \u017ce mu je wszczepiono przez odpowiednie wychowanie, ten wiele wnosi przy poszukiwaniu dost\u0119pu do wy\u017cszego poznania w p\u00f3\u017aniejszem \u017cyciu. Kto takiego przygotowania nie wnosi, temu ju\u017c na pierwszym stopniu \u015bcie\u017cki poznania pi\u0119trzy\u0107 si\u0119 b\u0119d\u0105 trudno\u015bci, je\u015bli w drodze samokszta\u0142cenia nie zabierze si\u0119 energicznie do przyswajania sobie dewocyjnego nastroju. Na t\u0119 w\u0142a\u015bnie spraw\u0119 nale\u017cy w czasach dzisiejszych szczeg\u00f3ln\u0105 zwraca\u0107 uwag\u0119. Cywilizacja nasza sk\u0142ania si\u0119 ch\u0119tnie do krytyki, do s\u0105du, do os\u0105dzania, a tylko w ma\u0142ym stopniu do dewocji i czci z zupe\u0142nem oddaniem si\u0119. Ju\u017c dzieci nasze krytykuj\u0105 o wiele wi\u0119cej ni\u017c okazuj\u0105 sk\u0142onno\u015bci do czci pe\u0142nej oddania si\u0119. Lecz wszelka krytyka, ka\u017cdy wyrok os\u0105dzaj\u0105cy niszczy w tym samym stopniu si\u0142y duszy do wy\u017cszego poznania, w jakim rozwija je cze\u015b\u0107 pe\u0142na oddania si\u0119. Nie mam wcale zamiaru wyst\u0119pywa\u0107 przeciw naszej cywilizacji, nie chodzi tu o krytykowanie jej. W\u0142a\u015bnie krytyce, pewnemu siebie s\u0105dowi ludzkiemu, has\u0142u \u201ebadajcie wszystko, a zatrzymujcie najlepsze” zawdzi\u0119czamy wielko\u015b\u0107\u00a0naszej kultury. Nigdyby cz\u0142owiek nie osi\u0105gn\u0105\u0142 umiej\u0119tno\u015bci, przemys\u0142u, komunikacji, stosunk\u00f3w prawnych czas\u00f3w naszych, gdyby nie stosowa\u0142 wsz\u0119dzie krytyki, nie przyk\u0142ada\u0142 do wszystkiego miary swego s\u0105du. Lecz co zyskali\u015bmy przez to na kulturze zewn\u0119trznej, op\u0142aci\u0107 musieli\u015bmy odpowiednim uszczerbkiem w wy\u017cszem poznaniu, w \u017cyciu duchowem. Zaznaczy\u0107 musz\u0119, \u017ce przy wiedzy wy\u017cszej nie o czczenie ludzi chodzi, lecz o cze\u015b\u0107 dla prawdy i poznania.<\/p>\n

Jasno jednak\u017ce zda\u0107 sobie musi ka\u017cdy spraw\u0119 z tego, \u017ce komu\u015b, co po uszy tkwi w zewn\u0119trznej cywilizacji doby dzisiejszej, nader trudno wznie\u015b\u0107 si\u0119 do poznania wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w. Podo\u0142a temu jedynie przy energicznej pracy nad sob\u0105. W czasach, gdy stosunki \u017cycia materialnego by\u0142y jeszcze prostemi, wzniesienie si\u0119 duchowe \u0142atwiejszem by\u0142o do osi\u0105gni\u0119cia. Co godne by\u0142o czci, co uwa\u017cane by\u0142o za \u015bwi\u0119te, odcina\u0142o si\u0119 wi\u0119cej od reszty spraw \u015bwiata. Krytykuj\u0105ca epoka \u015bci\u0105ga w d\u00f3\u0142 idea\u0142y. Inne uczucia pojawiaj\u0105 si\u0119 w miejsce powa\u017cania, g\u0142\u0119bokiej czci, ub\u00f3stwiania i podziwu. Epoka nasza odpycha coraz bardziej te uczucia, tak \u017ce w \u017cyciu codziennem docieraj\u0105 one do cz\u0142owieka w ma\u0142ej jedynie ilo\u015bci. D\u0105\u017c\u0105cy do wy\u017cszego poznania musi je w sobie wypracowa\u0107. Sam musi je wpoi\u0107 swojej duszy. Przez studjum dokona\u0107 tego nie mo\u017cna, da si\u0119 to osi\u0105gn\u0105\u0107 tylko przez \u017cycie Kto pragnie zosta\u0107 uczniem wiedzy tajemnej, d\u0105\u017cy\u0107 musi energicznie do osi\u0105gni\u0119cia nastroju dewocyjnego. Musi wyszukiwa\u0107 wsz\u0119dzie w otoczeniu swojem, w prze\u017cyciach swoich to, co zmusi\u0107 go zdo\u0142a do podziwu i czci. Gdy gani\u0119 w spotkanym cz\u0142owieku jego s\u0142abo\u015bci, pozbawiam si\u0119 wy\u017cszej si\u0142y poznania; gdy usi\u0142uj\u0119 z mi\u0142o\u015bci\u0105 zag\u0142\u0119bi\u0107 si\u0119 w jego zaletach, zbieram w sobie tak\u0105 si\u0142\u0119. Ucze\u0144 wiedzy tajemnej pami\u0119ta\u0107 musi bezustannie o wykonywaniu tej wskaz\u00f3wki. Do\u015bwiadczeni badacze wiedzy tajemnej wiedz\u0105, jak\u0105 si\u0142\u0119 zawdzi\u0119czaj\u0105 tej okoliczno\u015bci, \u017ce wci\u0105\u017c, bezustannie patrz\u0105 we wszystkich sprawach na to co dobre, a wstrzymuj\u0105 si\u0119 ze zdaniem os\u0105dzaj\u0105cem. Ale nie mo\u017ce to pozosta\u0107 jedynie zewn\u0119trzn\u0105 zasad\u0119 \u017cycia, lecz musi posi\u0105\u015b\u0107 najg\u0142\u0119bsze wn\u0119trze duszy naszej. Od ka\u017cdego zale\u017cy, czy zechce sam doskonali\u0107 si\u0119, zupe\u0142nie si\u0119 z czasem zmieni\u0107. Lecz przemiana ta nast\u0105pi\u0107 musi w jego najg\u0142\u0119bszem wn\u0119trzu, w \u017cyciu jego my\u015blowem. Nie wystarczy zewn\u0119trznie, zachowaniem si\u0119 cze\u015b\u0107 odda\u0107 jakiej\u015b istocie; cze\u015b\u0107 t\u0119 mie\u0107 nale\u017cy w my\u015blach swoich. Rozpocz\u0105\u0107 musi ucze\u0144 wiedzy tajemnej od przyj\u0119cia dewocji w my\u015bli swoje Musi zwraca\u0107 uwag\u0119 na my\u015bli nieposzanowania, ujemnej krytyki w \u015bwiadomo\u015bci swojej. I wprost stara\u0107 si\u0119 musi o piel\u0119gnowanie w sobie my\u015bli dewocyjnych. Ka\u017cda chwila, gdy kto\u015b usi\u0105dzie, aby u\u015bwiadomi\u0107 sobie, wiele w mm tkwi s\u0105du niech\u0119tnego, krytykuj\u0105cego, o \u015bwiecie i ludziach: – ka\u017cda taka chwila przybli\u017ca go do wy\u017cszego poznania. I szybko b\u0119dziemy si\u0119 wznosi\u0107, je\u015bli w chwilach takich zape\u0142nia\u0107 b\u0119dziemy \u015bwiadomo\u015b\u0107 nasz\u0105 my\u015blami podziwu, powa\u017cania, czci dla \u015bwiata i \u017cycia. Posiadaj\u0105cy do\u015bwiadczenie w tych sprawach wie, \u017ce w chwilach takich budz\u0105 si\u0119 w cz\u0142owieku si\u0142y, pozostaj\u0105ce pozatem w u\u015bpieniu.<\/p>\n

Otwieraj\u0105 si\u0119 cz\u0142owiekowi\u00a0przez to oczy duchowe. Poczyna przez to widzie\u0107 w ko\u0142o siebie rzeczy, kt\u00f3rych poprzednio widzie\u0107 nie by\u0142 w stanie.<\/p>\n

Poczyna pojmowa\u0107, \u017ce poprzednio widzia\u0142 jedn\u0105 tylko cz\u0119\u015b\u0107 otaczaj\u0105cego go \u015bwiata. Napotkany cz\u0142owiek okazuje mu si\u0119 w zupe\u0142nie innej postaci ni\u017c poprzednio. Wprawdzie mimo spe\u0142nienia tej regu\u0142y \u017cycia nie b\u0119dzie jeszcze w stanie widzie\u0107 n.p. tego, co nazywaj\u0105 aur\u0105 cz\u0142owieka, – do tego potrzebne jest bowiem o wiele wy\u017csze wyszkolenie,\u00a0 lecz w\u0142a\u015bnie do tego wy\u017cszego wyszkolenia, wznie\u015b\u0107 si\u0119 mo\u017ce przez energiczne przerobienie poprzednio wyszkolenia w dewocji. *)<\/p>\n

Cicho i niespostrze\u017cenie dla \u015bwiata zewn\u0119trznego wkracza ucze\u0144 wiedzy tajemnej na \u201e\u015bcie\u017ck\u0119 poznania”. Nie spostrzega w nim nikt \u017cadnej zmiany. Spe\u0142nia obowi\u0105zki swoje jak poprzednio; za\u0142atwia interesa jak dawniej. Przemiana odbywa si\u0119 jedynie w wewn\u0119trznej stronie duszy, niedost\u0119pnej dla zewn\u0119trznego oka. Najpierw opromienia ca\u0142e uczuciowe \u017cycie cz\u0142owieka zasadniczy nastr\u00f3j dewocji odno\u015bnie do tego, co rzeczywi\u015bcie czci jest godnem. To jedno zasadnicze uczucie staje si\u0119 o\u015brodkiem ca\u0142ego \u017cycia dusznego. Jak s\u0142o\u0144ce o\u017cywia promieniami wszystko co \u017cyje, tak cze\u015b\u0107 o\u017cywia u ucznia wiedzy duchowej wszelkie wra\u017cenia duszy.<\/p>\n

Nie \u0142atwo to przychodzi cz\u0142owiekowi z pocz\u0105tku uwierzy\u0107, \u017ce uczucia takie jak powa\u017canie, cze\u015b\u0107<\/p>\n

\n

*) W przejrzystej formie opisana jest \u201e\u015acie\u017cka poznania” w ostatnim ust\u0119pie 19 wydania mojej ksi\u0105\u017cki \u201eTheosophie” (Der Kommende Tag, Stuttgart) tu podam w szczeg\u00f3\u0142ach praktyczne wskaz\u00f3wki. (Przek\u0142ad wydania 24-28 tysi\u0105ca tej ksi\u0105\u017cki wyjdzie niebawem nak\u0142adem \u201eKo\u0142a Antrop. w Wilnie”. Przyp. t\u0142\u00f3m.)<\/p>\n<\/blockquote>\n

i tp. mog\u0105 mie\u0107 co\u015b wsp\u00f3lnego z jego poznaniem. Pochodzi to ze sk\u0142onno\u015bci uwa\u017cania poznania za zdolno\u015b\u0107 sam\u0105 dla siebie, nie maj\u0105c\u0105 \u017cadnego zwi\u0105zku z tem, co si\u0119 wog\u00f3le w duszy odbywa. Nie my\u015blimy jednak przy tem, \u017ce dusza jest tem co poznaje, a dla duszy uczucia s\u0105 tem, czem dla cia\u0142a materja\u0142y, kt\u00f3re si\u0119 na jego po\u017cywienie sk\u0142adaj\u0105, Gdyby\u015bmy cia\u0142u podawali kamienie zamiast chleba, zamar\u0142aby czynno\u015b\u0107 jego. Podobnie ma si\u0119 z dusz\u0105. Dla niej cze\u015b\u0107, powa\u017canie, dewocja, s\u0105 po\u017cywieniem, kt\u00f3re j\u0105 czyni\u0105 zdrow\u0105 i siln\u0105; przedewszystkiem daj\u0105 jej si\u0142\u0119 do czynno\u015bci poznania. Lekcewa\u017cenie, antypatja, niedocenianie tego, co godnem jest uznania, powoduje chromanie, zaumieranie czynno\u015bci poznawczej. Dla badacza duchowego fakt ten widzialny jest w aurze. Przyswajaj\u0105c sobie uczucia czci i dewocji powoduje dusza zmian\u0119 swej aury. Pewne odcienia barw, daj\u0105ce si\u0119 okre\u015bli\u0107 jako \u017c\u00f3\u0142to czerwone, brunatne, znikaj\u0105 i zast\u0119puj\u0105 je niebiesko-czerwone. Przez to otwiera si\u0119 mo\u017cno\u015b\u0107 poznania; otrzymuje wiadomo\u015bci o faktach w swem otoczeniu, kt\u00f3rych poprzednio wcale nie przeczuwa\u0142. Cze\u015b\u0107 budzi w duszy si\u0142\u0119 sympatyczn\u0105, a przy jej pomocy przy-ci\u0105gamy od otaczaj\u0105cych nas istot w\u0142a\u015bciwo\u015bci* kt\u00f3re bez tego by si\u0119 nie ujawni\u0142y.<\/p>\n

Jeszcze skuteczniejszym stanie si\u0119 dorobek pozyskany przez dewocj\u0119, je\u015bli prz\u0142\u0105czymy do niej inny jeszcze rodzaj uczucia. Polega ona na tem,. \u017ce uczymy si\u0119 coraz mniej poddawa\u0107 si\u0119 wp\u0142ywom \u015bwiata zewn\u0119trznego, rozwija\u0107 natomiast wzmo\u017cone \u017cycie wewn\u0119trzne. Cz\u0142owiek goni\u0105cy od jednego wra\u017cenia \u015bwiata zewn\u0119trznego do drugiego, stale szukaj\u0105cy \u201erozrywki”, nie znajdzie drogi do wiedzy tajemnej. Nie powinien ucze\u0144 wiedzy tajemnej traci\u0107 wra\u017cliwo\u015bci dla \u015bwiata zewn\u0119trznego; bogate jednak \u017cycie jego wewn\u0119trzne wp\u0142ywa\u0107 powinno na rodzaj poddawania si\u0119 wp\u0142ywom tego \u015bwiata. Bogaty w uczucia i g\u0142\u0119boko odczuwaj\u0105cy cz\u0142owiek prze\u017cywa wi\u0119cej przechodz\u0105c pi\u0119kn\u0105 g\u00f3rsk\u0105 okolic\u0105, od cz\u0142owieka w uczucia ubogiego. Jeden p\u0142ynie morzem i nie wiele tylko wewn\u0119trznych prze\u017cy\u0107 przenika jego dusz\u0119; inny odczuwa przytem wiekuist\u0105 mow\u0119 ducha \u015bwiata; ods\u0142aniaj\u0105 si\u0119 dla niego tajnie zagadnie\u0144 tworzenia. Aby stosunek do \u015bwiata zewn\u0119trznego nabra\u0142 pe\u0142ni tre\u015bci, nauczy\u0107 si\u0119 wprz\u00f3d trzeba w\u0142adania uczuciami swemi, wyobra\u017ceniami. We wszystkich swych przejawach przepojony jest \u015bwiat zewn\u0119trzny bosk\u0105 wspania\u0142o\u015bci\u0105; lecz to boskie prze\u017cy\u0107 wpierw trzeba w duszy w\u0142asnej, zanim si\u0119 je odnajdzie w otoczeniu.- Stwarza\u0107 musi ucze\u0144 tajemny w \u017cyciu swem chwile, w kt\u00f3rych w ciszy i samotno\u015bci zag\u0142\u0119bia\u0107 si\u0119 ma sam w sobie. W chwilach takich nie ma si\u0119 zajmowa\u0107 sprawami w\u0142asnej ja\u017ani. Osi\u0105gn\u0105\u0142by skutek wr\u0119cz przeciwny do zamierzonego. Raczej zezwoli\u0107 powinien w chwilach takich w zupe\u0142nej ciszy na pod\u017awi\u0119k tego, co prze\u017cy\u0142, co mu \u015bwiat zewn\u0119trzny oznajmi\u0142. Kwiat ka\u017cdy, ka\u017cde, zwierz\u0119, czynno\u015b\u0107 ka\u017cda ods\u0142oni mu w takich chwilach nieprzeczuwane tajemnice. Po takiem przygotowaniu ogl\u0105da\u0107 b\u0119dzie nowe wra\u017cenia \u015bwiata zewn\u0119trznego zupe\u0142nie innemi oczyma ni\u017c poprzednio. Kto jedynie u\u017cywa\u0107 chce wra\u017cenia za wra\u017ceniem, st\u0119pia swoj\u0105 zdolno\u015b\u0107 poznania. Kto po u\u017cyciu dozwoli, \u017ce mu to u\u017cycie co\u015b objawi, kszta\u0142ci i rozwija swoj\u0105 zdolno\u015b\u0107 poznania. Sta\u0107 si\u0119 to musi jego zwyczajem, \u017ce nie b\u0119dzie jedynie zezwala\u0142 na pod\u017cwi\u0119k u\u017cycia, lecz rezygnuj\u0105c z dalszego u\u017cycia, przerobi je prac\u0105 wewn\u0119trzn\u0105. Czycha tu na niego gro\u017ane niebezpiecze\u0144stwo. Zamiast pracowa\u0107 nad sob\u0105 popa\u015b\u0107 mo\u017cna \u0142atwo w przeciwie\u0144stwo, i u\u017cycie ponownie wyczerpa\u0107, ju\u017c do dna. Usilnie musi ucze\u0144 wiedzy o tem pami\u0119ta\u0107, \u017ce otwieraj\u0105 si\u0119 tu dla niego niezliczone \u017ar\u00f3d\u0142a pomy\u0142ek. Omin\u0105\u0107 musi roje ca\u0142e uwodzicieli duszy swojej. Wszyscy oni chc\u0105, aby \u201eja\u017a\u0144” jego zatwardnia\u0142a, zamkn\u0119\u0142a si\u0119 w sobie. Ale on musi j\u0105 \u015bwiatu otworzy\u0107. Musi bowiem szuka\u0107 u\u017cycia. Albowiem przez nie tylko zetkn\u0105\u0107 si\u0119 mo\u017ce ze \u015bwiatem zewn\u0119trznym. Je\u015bli si\u0119 st\u0119pi na u\u017cycie, stanie si\u0119 jako ro\u015blina nie mog\u0105ca ju\u017c czerpa\u0107 ze swego otoczenia \u017cadnego pokarmu. Je\u015bli zn\u00f3w zatrzyma si\u0119 na u\u017cyciu, zasklepi si\u0119 sam w sobie. B\u0119dzie czem\u015b tylko dla siebie dla \u015bwiata nie b\u0119dzie niczem. Cho\u0107by wtedy nie wiem jak intensywnie \u017cy\u0142 w sobie, jak silnie kszta\u0142ci\u0142by swoj\u0105 \u201eja\u017a\u0144”, \u015bwiat go odrzuci. Dla niego jest on umar\u0142ym. Ucze\u0144 wiedzy duchowej uwa\u017ca u\u017cycie jedynie za \u015brodek do uszlachetnienia si\u0119 dla \u015bwiata. U\u017cycie jest mu wywiadowc\u0105 powiadamiaj\u0105cym go o \u015bwiecie; on jednak, po nauce wyci\u0105gni\u0119tej z u\u017cycia, przyst\u0119puje do dalszej pracy. Nie po to si\u0119 uczy, aby wyniki gromadzi\u0142 jako swoje skarby wiedzy, lecz by to, czego si\u0119 nauczy\u0142 odda\u0107 na us\u0142ugi \u015bwiata.<\/p>\n

\"\"<\/a><\/p>\n

Istnieje prawo wiedzy tajemnej, kt\u00f3rego nie\u00a0wolno przekroczy\u0107 nikomu, je\u015bli osi\u0105gn\u0105\u0107 chce cel jakikolwiek. Wpoi\u0107 je musi w ucznia ka\u017cda szko\u0142a wiedzy tajemnej. A oto tre\u015b\u0107 jego: <\/strong><\/em><\/p>\n

Wszelkie poznanie zdobywane jedynie dla wzbogacenia w\u0142asnej wiedzy, jedynie dla nagromadzenia w sobie skarb\u00f3w, sprowadza ci\u0119 z twej drogi; wszelkie poznanie zdobywane dla post\u0105pienia w uszlachetnieniu ludzko\u015bci i rozwoju \u015bwiat\u00f3w, posuwa ci\u0119 o jeden krok naprz\u00f3d. Prawo to wymaga bezwarunkowego przestrzegania. I nie mo\u017ce nikt sta\u0107 si\u0119 uczniem wiedzy tajemnej, p\u00f3ki prawa tego nie uczyni przewodni\u0105 nici\u0105 swego \u017cycia. T\u0119 prawd\u0119 duchowego wyszkolenia uj\u0105\u0107 mo\u017cna w to kr\u00f3tkie zdanie: Ka\u017cda idea, kt\u00f3ra nie stanie si\u0119 dla ciebie idea\u0142em, zabija w duszy twej pewn\u0105 si\u0142\u0119; ka\u017cda idea, kt\u00f3ra ci si\u0119 stanie idea\u0142em, stwarza w tobie si\u0142y \u017cyciowe.<\/strong><\/em><\/p>\n

 <\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o:\u00a0 Rudolf Steiner „Jak uzyska\u0107 poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w”, cz\u0119\u015b\u0107 pt. „Warunki”, Wilno 1926.<\/p>\n

materia\u0142 w wersji pdf:\u00a0 jak_uzyskac_poznanie<\/a><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Jak uzyska\u0107 poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w? WARUNKI. W ka\u017cdym cz\u0142owieku drzemi\u0105 zdolno\u015bci, przy pomocy kt\u00f3rych osi\u0105gn\u0105\u0107 mo\u017ce poznanie wy\u017cszych \u015bwiat\u00f3w. Mistyk, gnostyk, teozof, m\u00f3wili zawsze o \u015bwiecie dusznym *) i o \u015bwiecie duchowym, istniej\u0105cym dla nich zupe\u0142nie taksamo jak ten, kt\u00f3ry … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1046],"tags":[1117,650,1118],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/5675"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=5675"}],"version-history":[{"count":3,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/5675\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":5681,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/5675\/revisions\/5681"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=5675"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=5675"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=5675"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}