Mrs. F. B. WIADDLETON.
\nMoje pierwsze kroki na drodze jasnowidzenia*)<\/p>\n
Sk\u0142onno\u015bci, kt\u00f3re spowodowa\u0142y, i\u017c przyst\u0105pi\u0142am do pracy jako medjum\u00a0 pod opiek\u0105 Chrze\u015bcija\u0144skiego Spirytualizmu, przejawia\u0142y si\u0119 u mnie ju\u017c we\u00a0 wczesnym dzieci\u0144stwie. Wychowanie otrzyma\u0142am chrze\u015bcija\u0144skie, a by\u0142am\u00a0 bardzo wra\u017cliwym dzieckiem. Cz\u0119sto rozmawia\u0142am z przyjaci\u00f3\u0142mi duchowymi,\u00a0 a co mi si\u0119 wtedy wydawa\u0142o bardzo dziwne, otrzymywa\u0142am od nich tak\u017ce\u00a0 odpowiedzi.<\/p>\n
Pierwsze do\u015bwiadczenie na polu jasnowidzenia zrobi\u0142am w l0-tym roku\u00a0 \u017cycia. Zbudzi\u0142am si\u0119 nagle ze snu i ujrza\u0142am nachylaj\u0105c\u0105 si\u0119 nade mn\u0105 jak\u0105\u015b\u00a0 niewiast\u0119, dziko na mnie patrz\u0105c\u0105. By\u0142a w nocnej bieli\u017anie jakiego\u015b publicznego zak\u0142adu i mia\u0142a g\u0142ow\u0119 przewi\u0105zan\u0105 chustk\u0105. Przerazi\u0142am si\u0119 tak, \u017ce nie\u00a0 mog\u0142am ani g\u0142osu wydoby\u0107, ani si\u0119 poruszy\u0107.<\/p>\n
*) T\u0142um. z Die Grossere Well.<\/span><\/p>\n Za ni\u0105 na \u015bcianie wisia\u0142 obraz Chrystusa jako \u015awiat\u0142a \u015awiata. W tajemniczy spos\u00f3b zszed\u0142 z obrazu, stan\u0105\u0142 przy niej i zaprowadzi\u0142 j\u0105 do drzwi.\u00a0 Na drugi dzie\u0144 o.trzyma\u0142a nasza s\u0105siadka, kt\u00f3ra mieszka\u0142a naprzeciwko,\u00a0 telegram, wzywaj\u0105cy j\u0105 natychmiast do Abergavenny do zak\u0142adu dla ob\u0142\u0105kanych. Jej matka zmar\u0142a w nocy. Gdy moja s\u0105siadka j\u0105 ujrza\u0142a, mia\u0142a ona\u00a0 przewi\u0105zan\u0105 doko\u0142a g\u0142owy chusteczk\u0119. Moi drodzy rodzice powiedzieli mi\u00a0 naturalnie, \u017ce moje prze\u017cycie to by\u0142 tylko sen, jednakowo\u017c wiedzia\u0142am, \u017ce ta\u00a0 by\u0142a scena prawdziwa.<\/p>\n Przez ca\u0142e lata widywa\u0142am prosto nad swoj\u0105 g\u0142ow\u0105 wielk\u0105 twarz z przenikliwymi czarnymi oczyma, spogl\u0105daj\u0105cymi bardzo powa\u017cnie. W tym czasie\u00a0 nie wiedzia\u0142am nic o przewodnikach i wierzy\u0142am, \u017ce to by\u0142o oblicze Boga\u00a0 a jak bardzo pragn\u0119\u0142am ujrze\u0107 u\u015bmiech na Jego twarzy! Czasem m\u00f3wi\u0142am da\u00a0 swych m\u0142odych towarzyszek zabaw, \u017ce musimy uwa\u017ca\u0107, co m\u00f3wimy, ba\u00a0 oblicze Bo\u017ce jest tu\u017c nad nami.<\/p>\n Z biegiem czasu zacz\u0119\u0142am s\u0142ysze\u0107 g\u0142os, m\u00f3wi\u0105cy: „Dawaj i po\u015bwi\u0119caj si\u0119!”\u00a0 Nie mog\u0142am tego zrozumie\u0107. Wtedy zaprowadzono mi\u0119 w nocy do przedziwnej\u00a0 \u015bwi\u0105tyni, gdzie ludzie modlili si\u0119 do bo\u017ck\u00f3w, rzucaj\u0105c im monety do ust. M\u00f3j\u00a0 niewidzialny towarzysz rzek\u0142 mi, \u017ce mam im dopom\u00f3c do poznania Boga\u00a0 \u017bywego i \u017ce gdy zaczn\u0119 dawa\u0107 siebie i po\u015bwi\u0119ca\u0107 w S\u0142u\u017cbie Bo\u017cej, b\u0119d\u0119\u00a0 te\u017c wnet wi\u0119cej wiedzia\u0142a i widzia\u0142a.<\/p>\n Pewnej nocy rzek\u0142 m\u00f3j towarzysz: „Nadszed\u0142 czas ods\u0142oni\u0119cia ci wielkich rzeczy”. Poszli\u015bmy okolic\u0105, kt\u00f3r\u0105 nazwa\u0142am do.lin\u0105 cieni, a nie zatrzymuj\u0105c\u00a0 si\u0119 dla udzielania duszom pomocy, przybyli\u015bmy na wspania\u0142\u0105 r\u00f3wnin\u0119. Nogi\u00a0 moje zanurza\u0142y si\u0119 w g\u0142\u0119bok\u0105, zielon\u0105 traw\u0119, nie zostawiaj\u0105c po sobie \u015bladu. By\u0142y tam kwiaty wszelkich barw i odcieni, pi\u0119kne drzewa i ptaki, wy\u015bpiewuj\u0105ce najmilsze melodie; ch\u0142odne strumyki wi\u0142y si\u0119 w\u015br\u00f3d brzeg\u00f3w, zaro\u015bni\u0119tych zieleni\u0105 i kwieciem. By\u0142y tam tak\u017ce liczne domy Wypoczynkowe dla\u00a0 znu\u017conych dusz, aby je wzmocni\u0107 na si\u0142ach i utrwali\u0107 we wierze.<\/p>\n Tu spotka\u0142am pewn\u0105 pani\u0105, zmar\u0142\u0105 przed wielu laty. „Jakie tu wszystko wspania\u0142e!” – odezwa\u0142am si\u0119 do niej. „Tak – odrzek\u0142a – im dalej post\u0105pisz,\u00a0 tym wi\u0119cej znajdziesz pi\u0119tna, jak wszyscy, I kt\u00f3rzy siebie daj\u0105 i po\u015bwi\u0119caj\u0105\u00a0 w s\u0142u\u017cbie Mistrza.” Jak\u017ce prawdziwymi okaza\u0142y si\u0119 jej s\u0142owa!<\/p>\n Przede mn\u0105 zab\u0142ys\u0142o \u015bwiat\u0142o. Us\u0142ysza\u0142am \u015bpiew, s\u0142owa by\u0142y bardzo wyra\u017ane.<\/p>\n Mog\u0142am si\u0119 wspania\u0142emu widokowi tylko kr\u00f3tki czas przygl\u0105da\u0107.. M\u0119\u017cczy\u017ani i kobiety w bia\u0142ych szatach z b\u0142\u0119kitnym po\u0142yskiem wili z dobrych\u00a0 i \u017cyczliwych czyn\u00f3w i my\u015bli ludzkich girlandy i wr\u0119czali je stoj\u0105cym obok\u00a0 Bo\u017cym Pos\u0142a\u0144com, aby ci je podawali w postaci inspiracyj i wra\u017ce\u0144 duchowych Bo\u017cym pracownikom i wszystkim tym, kt\u00f3rzy gotowi byli je przyj\u0105\u0107.\u00a0 Jakiem\u017c to by\u0142o dla mnie objawieniem! Najch\u0119tniej bym tam zosta\u0142a, ale\u00a0 towarzysz m\u00f3j rzek\u0142: „Jeszcze nie, masz jeszcze pracowa\u0107; dawaj i po\u015bwi\u0119caj\u00a0 si\u0119 w Jego imi\u0119.” Te s\u0142owa by\u0142y mi pomoc\u0105 w wielu duchowych prze\u0142omach i podnosi\u0142y mi\u0119, gdy sama wyczerpana i os\u0142ab\u0142a na duchu przystawa\u0142am na\u00a0 drodze. Wiem, \u017ce pe\u0142ni\u0119 wol\u0119 Mistrza i czasem o\u015bmielam si\u0119 my\u015ble\u0107, i\u017c mo\u017ce\u00a0 przecie\u017c zas\u0142u\u017cy\u0142am na u\u015bmiech Bo\u017cy.<\/p>\n Spirytualizm jest dla mnie krystalicznym strumieniem wody \u017cywej, wyp\u0142ywaj\u0105cej ze \u017ar\u00f3d\u0142a Bo\u017cego. Wszyscy, kt\u00f3rzy z niego pij\u0105, mog\u0105 zaczerpn\u0105\u0107 si\u0142 i nadziei przez poznanie, \u017ce niema \u015bmierci.<\/p>\n \u0179r\u00f3d\u0142o: „Hejna\u0142” SIERPIE\u0143 1936<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" Mrs. F. B. WIADDLETON. Moje pierwsze kroki na drodze jasnowidzenia*) Sk\u0142onno\u015bci, kt\u00f3re spowodowa\u0142y, i\u017c przyst\u0105pi\u0142am do pracy jako medjum\u00a0 pod opiek\u0105 Chrze\u015bcija\u0144skiego Spirytualizmu, przejawia\u0142y si\u0119 u mnie ju\u017c we\u00a0 wczesnym dzieci\u0144stwie. Wychowanie otrzyma\u0142am chrze\u015bcija\u0144skie, a by\u0142am\u00a0 bardzo wra\u017cliwym dzieckiem. Cz\u0119sto … Czytaj dalej