{"id":4731,"date":"2020-04-01T20:53:01","date_gmt":"2020-04-01T18:53:01","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=4731"},"modified":"2020-04-04T14:48:59","modified_gmt":"2020-04-04T12:48:59","slug":"misterye","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/misterye\/","title":{"rendered":"Misterye"},"content":{"rendered":"

III. Misterye.
\nObok wyroczni i snu \u015bwi\u0105tynnego stawia staro\u017cytno\u015b\u0107 filolog\u00f3w i historyk\u00f3w kultury wobec jeszcze jednego i to najtrudniejszego z nich zagadnienia t.j. mistery\u00f3w. T\u0142\u00f3maczenia racyonalistycznego pr\u00f3bowano niejednokrotnie, wszelako najwybitniejsi badacze tego zjawiska stwierdzaj\u0105 zgodnie, \u017ce brak nam tu odpowiedniego terminu.<\/p>\n

Brak ten dwie mo\u017ce mie\u0107 przyczyny: b\u0105d\u017a, \u017ce staro\u017cytni posiadali wiadomo\u015bci, kt\u00f3re si\u0119 p\u00f3\u017aniej zatraci\u0142y, b\u0105d\u017a te\u017c, \u017ce badaczom staro\u017cytno\u015bci brak znajomo\u015bciowych zjawisk ju\u017c z naszych czas\u00f3w, z kt\u00f3remi by misterye por\u00f3wna\u0107\u00a0 si\u0119 da\u0142y. Je\u015bli tedy w dalszym ci\u0105gu stawiam hipotez\u0119, \u017ce misterye odpowiadaj\u0105 wsp\u00f3\u0142czesnemu spirytyzmowi, – to wprawdzie nie b\u0119d\u0119 m\u00f3g\u0142 liczy\u0107 na poklask u filolog\u00f3w tak d\u0142ugo, jak d\u0142ugo spirytyzm Kopciuszkiem b\u0119dzie dla nich; tem pewniejszym jednak jestem, \u017ce poklask zyskam, skoro spirytyzm studyowa\u0107 poczn\u0105; wtedy bowiem por\u00f3wnanie z spirytyzmem*) nasunie im si\u0119 samo przez si\u0119, a nie tylko w braku innej, lepszej hipotezy.<\/p>\n

Owe wielkie zagadki staro\u017cytno\u015bci rozwi\u0105za\u0107 mo\u017cna jedynie jako, zagadnienia mistyki, albo ich zgo\u0142a rozwi\u0105za\u0107 nie spos\u00f3b; pr\u00f3bowano wprawdzie b\u0105d\u017a wr\u0119cz faktom owym zaprzeczy\u0107, b\u0105d\u017a te\u017c wyt\u0142umaczy\u0107 je za pomoc\u0105 ogromnego systemu oszuka\u0144czego, jednakowo\u017c nastr\u0119czy\u0142y si\u0119 przytem takie trudno\u015bci, \u017ce najs\u0142awniejsi filologowie woleli raczej wyrzec si\u0119 wyt\u0142umaczenia zupe\u0142nie.<\/p>\n

Teorya oszuka\u0144stwa, w zastosowaniu do mistery\u00f3w, ju\u017c o ten fakt jeden rozbi\u0107 si\u0119 musi, \u017ce by\u0142y one instytucy\u0105 pa\u0144stwow\u0105, aczkolwiek obok nich istnia\u0142y r\u00f3wnie\u017c za granic\u0105 misterye prywatne. Misterye greckie pochodzi\u0142y z Egiptu, lub z egipskiemi wsp\u00f3lne mia\u0142y \u017ar\u00f3d\u0142a oryentalne. Jako ich tw\u00f3rc\u00f3w wymieniano b\u00f3stwa: Osirisa, Izyd\u0119, Bakchusa, Cerer\u0119; za\u015b jako tych, kt\u00f3rzy je z Egiptu do Grecyi przeszczepili, kr\u00f3l\u00f3w i prawodawc\u00f3w: Zoroastra, Inachusa, Orfeusza, Melampa, Trofoniusa, Minosa, Erechteusa. Z t\u0105d ju\u017c wida\u0107 cze\u015b\u0107 wielk\u0105, jak\u0105 w staro\u017cytno\u015bci dla mistery\u00f3w \u017cywiono. Nie znajdujemy w niej ani \u015bladu teoryi oszuka\u0144stwa, czy te\u017c wog\u00f3le jakiejkolwiek teoryi racyonalistycznej.<\/p>\n

*) Por. Prof. Dr. L a p p o n i : Hypnotyzm i spirytyzm, spolszczy\u0142 Jan War\u0119\u017c, oraz Qr E. Kirchner: Pot\u0119ga spirytyzmu, opr. D r J. D. \u201eKultura i Sztuka” (nw. wyd.).<\/p><\/blockquote>\n

Jest to tedy odwag\u0105 nie lada, je\u015bli dzi\u015b – par\u0119 tysi\u0119cy lat p\u00f3\u017aniej – chwytamy si\u0119 takich teoryi, byle tylko zby\u0107 si\u0119 k\u0142opotu. Jedna z teoryi racyonalistycznych przyjmuje, \u017ce Bakchus i Ceres (Dyonyzos i Demeter) jako b\u00f3stwa, wyra\u017caj\u0105ce rodzajny p\u0119d i bujni\u0119 \u017cycia w przyrodzie, by\u0142y zarazem b\u00f3stwami owych\u00a0 misteryi. Tak wi\u0119c misterye \u0142\u0105czono z upraw\u0105 roli wszelako hipoteza ta nie t\u0142\u00f3maczy poprostu nic z tego, co nam o misteryach przekazano; uzna\u0107 j\u0105 tedy nale\u017cy za zupe\u0142nie bezwarto\u015bciow\u0105. Niew\u0105tpliwie – uroczysto\u015bci ku czci Dem etery przypada\u0142y na czas zasiewu i \u017cniw, i po\u0142\u0105czone by\u0142y z zwyczajami sielskiej religii i og\u00f3ln\u0105 rado\u015bci\u0105; przejmowa\u0142o to wszystkich naturalnem podczas \u017cniw uczuciem. Lecz tylko niekt\u00f3re z nich – tj. Eleuzynye i Thesmoforye – sta\u0142y si\u0119 misteryami; przyj\u0105\u0107 wi\u0119c w nich trzeba jeszcze co\u015b, czego tamtym nie dostawa\u0142o. Ow\u0105 r\u00f3\u017cnic\u0119 widzimy w samych b\u00f3stwach mistycznych, kt\u00f3re w mitologii greckiej pozostaj\u0105 w zwi\u0105zku z \u015bmierci\u0105 i podziemiem, jako miejscem pobytu umar\u0142ych. Je\u015bli z tej strony spojrzymy na b\u00f3stwa chtoniczne, to nam si\u0119 nasz problem od razu rozja\u015bni. Inna hipoteza racyonalistyczna twierdzi, \u017ce w misteryach wyg\u0142aszano nauki, niezgodne z powszechn\u0105 metafizyk\u0105 ludow\u0105 i \u017ce z tego w\u0142a\u015bnie powodu misterye os\u0142aniano tajemniczo\u015bci\u0105.<\/p>\n

Pomin\u0105wszy ju\u017c to samo, \u017ce greccy kap\u0142ani nie byli nauczycielami i kaznodziejami, to czy\u017c przypu\u015bci\u0107 mo\u017cna, by pa\u0144stwo otacza\u0142o opiek\u0105 instytucye religijne, w kt\u00f3rychby uczono ezoterycznych i dla religii ludowej niebezpiecznych doktryn ? \u017be z misteryi wyp\u0142yn\u0119\u0142y jakoby wyniki, pew\u0144e metafizyczne pogl\u0105dy – poznamy je w dalszym ci\u0105gu – w to w\u0105tpi\u0107 nie mo\u017cna. Lecz opieka pa\u0144stwa wtedy tylko da si\u0119 wyt\u0142\u00f3maczy\u0107, je\u015bli przyjmiemy,\u00a0 \u017ce pogl\u0105dy te nie zagra\u017ca\u0142y religii, lecz j\u0105 przeciwnie, w spos\u00f3b ze wszech miar po\u017c\u0105dany, uzupe\u0142nia\u0142y. Nie da si\u0119 wi\u0119c utrzyma\u0107 zapatrywanie Meinersa, Warburtona, Constant\u2019a i Onvaroffa, jakoby w misteryach uczono monoteizmu. Przeciwko hipotezie ezoterycznej nauki przemawia tak\u017ce \u00f3w ogromny nat\u0142ok ludzi do mistery\u00f3w i ta okoliczno\u015b\u0107, \u017ce dopuszczano i wtajemniczano w nie nawet dzieci. Od mistery\u00f3w nie wyklucza\u0142y ani wiek, ani stanowisko spo\u0142eczne. Wyra\u017anie to nadto potwierdza Plutarch, \u017ce nie o wiedz\u0119 tam chodzi\u0142o, i opowiada, jako Filip Mecedo\u0144ski i p\u00f3\u017aniejsza ma\u0142\u017conka jego Olympiada spotkali si\u0119 z sob\u0105 po raz pierwszy jako dzieci na orgiach kabirskich.<\/p>\n

U r\u00f3\u017cnych pisarzy czytamy, \u017ce misterye by\u0142y jakoby widowiskam i \u015bwi\u0119temi, do kt\u00f3rych ogl\u0105dania musieli si\u0119 wtajemniczeni przygotowywa\u0107, by dusz\u0119 swoj\u0105 w odpowiedni nastr\u00f3j wprawi\u0107. Dlatego te\u017c odbywa\u0142y si\u0119 przed temi widowiskami, przedstawiaj\u0105cemi w scenach teatralnych dzieje b\u00f3stw podziemnych, czyszczenia i ofiary. Klemens Aleksandryjski, kt\u00f3ry sam by\u0142 wtajemniczony, tak m\u00f3wi o wielkich misteryach: \u201eTu ko\u0144czy si\u0119 wszelka nauka; widzi si\u0119 sam\u0105 istot\u0119 rzeczy\u201c – co niew\u0105tpliwie brzmi bardzo tajemniczo.<\/p>\n

By misterye zrozumie\u0107, pami\u0119ta\u0107 nale\u017cy koniecznie, \u017c\u0119tych, kt\u00f3rych u\u015bwi\u0119cano, w prowadzano w tajemnice; w tajemniczy przeto spos\u00f3b odbywano r\u00f3wnie\u017c praktyki wyroczne i sen \u015bwi\u0105tynny; poj\u0105\u0107 to mo\u017cna, gdy si\u0119 zwa\u017cy, jak \u0142atwo wszelkie nauki tajemnicze, dost\u0119pne s\u0105 nadu\u017cyciom, – o czem wsp\u00f3\u0142czesne nam pokolenie tak ma\u0142o zda si\u0119 wiedzie\u0107. Owa obawa przed nadu\u017cyciem sprawi\u0142a te\u017c niezawodnie \u00f3w rozdzia\u0142 mi\u0119dzy ma\u0142emi, a wielkiemi misteryami, do kt\u00f3rych to ostatnich dopuszczano jedynie wybranych, a usuwano z nich zupe\u0142nie kobiety.<\/p>\n

O kap\u0142anie (nie \u015bpiewaku) Orfeuszu, za\u0142o\u017cycielu mistery\u00f3w sam utrackich, opowiadano, \u017ce zgin\u0105\u0142 zabity piorunem, poniewa\u017c przekroczy\u0142 granic\u0119 pomi\u0119dzy dzia\u0142aniem ludzkiem, a boskiem i zdradzi\u0142 tajemnice. Herodot, gdy o misteryach mu przyjdzie m\u00f3wi\u0107, okazuje si\u0119 nader wstrzemi\u0119\u017aliwym . O grobie Osirisa w Sais opowiada, nie wymieniaj\u0105c imienia boga: \u201eJest w Sais czyj\u015b gr\u00f3b, czyjego imienia przy tej sposobno\u015bci wymieni\u0107 mi nie wolno; w gaju fiteny , poza jej \u015bwi\u0105tyni\u0105, z \u015bcian\u0105 tej\u017ce granicz\u0105c; w miejscu \u015bwi\u0119tem strzelaj\u0105 w g\u00f3r\u0119 wysokie obeliski – a nieco dalej rozlewa si\u0119 jezioro… Nad tem jeziorem przedstawiaj\u0105 kap\u0142ani w porze nocnej Cierpienia Boga – i nazywaj\u0105 je egipskiemi misteryami; lecz o tych zamilcze\u0107 musz\u0119, cho\u0107 wi\u0119cej mia\u0142bym o nich do powiedzenia, a\u017ceby ust swych nie kala\u0107\u201c.<\/p>\n

Z s\u0142\u00f3w tych wynika, \u017ce i owe teatralne sceny, przedstawiaj\u0105ce dzieje b\u00f3stwa, jeszcze nie stanowi\u0105 owej w\u0142a\u015bciwej tajemnicy. O tem miejscu w Herodocie napomyka Plutarch, czyni\u0105c to w taki spos\u00f3b, kt\u00f3ry wiedzie ju\u017c nas na \u015blad nale\u017cytego rozumienia, – gdy m\u00f3wi: \u201eCo si\u0119 tyczy mistery\u00f3w, kt\u00f3re niew\u0105tpliwie mog\u0142y by nam najlepsze da\u0107 wyja\u015bnienia co do istoty demon\u00f3w, nie mog\u0119 – by za Herodotem powt\u00f3rzy\u0107 –\u00a0 ust swych kala\u0107”. Z t\u0105d bowiem i nazwa mistery\u00f3w posz\u0142a, \u017ce nie wolno by\u0142o ust otwiera\u0107; myein znaczy bowiem milcze\u0107, myeisthai – by\u0107 wtajemniczonym , poniewa\u017c przy uroczysto\u015bci tej istnia\u0142 surowy nakaz milczenia; mysteryon znaczy milczenie amystes – ten, komu usta zamkni\u0119to, wi\u0119c wtajemniczony. Zakazanem by\u0142o r\u00f3wnie\u017c: m\u00f3wi\u0107 cho\u0107by tylko o urz\u0105dzeniu \u015bwi\u0105tyni wewn\u0119trznej w Eleusis. Profanacy\u0119 mistery\u00f3w kara\u0142o prawo \u015bmierci\u0105 i konfiskat\u0105 maj\u0105tku. Za bardziej winnego, ni\u017ali zdrajca i burzyciel porz\u0105dku pa\u0144stwowego uchodzi\u0142 ten, kto wykroczy\u0142 przeciw czci, misteryom nale\u017cnej.*) Na g\u0142ow\u0119 Dyogenesa, cho\u0107 nie z krajowych, lecz zagranicznych mistery\u00f3w za\u017cartowa\u0107 si\u0119 o\u015bmieli\u0142, na\u0142o\u017cono cen\u0119 talenta za dostarczenie go trupem, a dwa za dostawienie go \u017cywcem. Ju\u017c samo podejrzenie, \u017ce zdradzono tajemnice mistery\u00f3w, nara\u017ca\u0142o na du\u017ce niebezpiecze\u0144stwo. I tak kiedy Eschylos wprowadzi\u0142 na scen\u0119 to i owo z mistery\u00f3w Demetery, ledwie \u017cyw uszed\u0142 przed w\u015bciek\u0142o\u015bci\u0105 t\u0142umu, schroniwszy si\u0119 do o\u0142tarza Dyonysosa; stawiony za\u015b przed s\u0105d, tem tylko si\u0119 obroni\u0142, gdy dowi\u00f3d\u0142, \u017ce nie by\u0142 jeszcze w og\u00f3le wtajemniczonym. Wykroczenie to karano r\u00f3wnie\u017c za pomoc\u0105 napis\u00f3w w spi\u017cu, kt\u00f3re imi\u0119 zbrodniarza przekaza\u0107 mia\u0142y potomno\u015bci.<\/p>\n

Alcybiadesa i przyjaci\u00f3\u0142 s\u0105downie \u015bcigano z powodu zdrady tajemnicy. Lysias za\u015b w mowie swej przeciw Audokidesowi, jednemu z towarzyszy Alcybiadesa, okre\u015bla pope\u0142niony przeze\u0144 wyst\u0119pek jako najci\u0119\u017csz\u0105 zbrodni\u0119 polityczn\u0105.<\/p>\n

\n

*) Sainte-Croix: Recherches hist, et crit. sur les my stores du paganisme. Str. 138. (II wyd. przez Silvestre\u2019a de Sacy 1817).<\/p>\n<\/blockquote>\n

Dwu m\u0142odych Akarna\u0144czyk\u00f3w , kt\u00f3rzy z nie\u015bwiadomo\u015bci porwa\u0107 si\u0119 dali t\u0142umowi po\u015bwi\u0119conych i weszli do \u015bwi\u0105tyni Cerery, wykryto i \u015bmierci\u0105 ukarano. Z tego powodu mo\u017ce wprowadzono dziedziczno\u015b\u0107 godno\u015bci kap\u0142a\u0144skiej w \u015bwi\u0105tyniach egipskich, poniewa\u017c widziano w tem wi\u0119ksz\u0105 por\u0119k\u0119 dla dochowania tajemnicy. I u Grek\u00f3w wybierano\u00a0 Hierofanta, pierwszego kap\u0142ana Attyki i najdostojniejsz\u0105 osob\u0119 w misteryach eleuzy\u0144skich, zawsze z rodu Eumolpid\u00f3w, kt\u00f3rzy sami tylko strzegli tajemnic i wyk\u0142adali je. Arcykap\u0142anka za\u015b eleuzyjska, Hierofantyda, w tak wielkiem by\u0142a powa\u017caniu, \u017ce wa\u017cne sprawy pa\u0144stwowe datowano wedle roku jej urz\u0119dowania.<\/p>\n

Podczas ceremonii towarzyszy\u0142a arcykap\u0142an\u00f3w i i obecn\u0105 by\u0142a przy wtajemniczaniu. Jakie i w p\u00f3\u017aniejszych czasach dawano baczenie przy wtajemniczaniu, dowodzi cesarz Nero, kt\u00f3ry bawi\u0105c w Grecyi, nie \u015bmia\u0142 da\u0107 si\u0119 wtajemniczy\u0107, albowiem – zbrodniarzy do aktu tego nie dopuszczano. Marek Aureli natomiast, wr\u00f3ciwszy ze Wschodu, da\u0142 si\u0119 w Eleusis wtajemniczy\u0107 , aby w ten spos\u00f3b publicznie odtr\u0105ci\u0107 zarzut, jakoby bra\u0142 udzia\u0142 w zamordowaniu buntowniczego namiestnika Syri, Owidyusza Kassyusza. W zwi\u0105zku z tem odbywano przed wtajemniczeniem rodzaj spowiedzi.<\/p>\n

Ju\u017c z uwag dotychczasowych wynika dostatecznie, \u017ce zapomoc\u0105 teoryi racyonalistycznych misteryi wyt\u0142\u00f3maczy\u0107 nie mo\u017cna. W tem jeszcze nas bardziej umacnia owa wysoka cze\u015b\u0107, jak\u0105 misterye odbiera\u0142y. Aristoteles np. nazywa je czem\u015b najwspanialszem i najznakomitszem, czem\u015b, co najbardziej na cze\u015b\u0107 zas\u0142uguje. I Sokrates m\u00f3wi o misteryach jako najwi\u0119kszym darze – tak wielkim i wa\u017cnym, \u017ce po wsze czasy i wsz\u0119dzie z wdzi\u0119czno\u015bci\u0105 go ludzie wspominaj\u0105. Cicero powiada: Ateny nic lepszego dla spo\u0142eczno\u015bci ludzkiej nie wytworzy\u0142y ponad misterye; pocz\u0105tkami (initia) je nazwano, jako prawdziwe pocz\u0105tki \u017cycia, poniewa\u017c nie tylko daj\u0105 pow\u00f3d do radosnego \u017cycia, lecz i nadziej\u0119 mi\u0142\u0105 w \u015bmierci. Pauzaniasz stwierdza, \u017ce misteryom Grecyi o tyle wy\u017csze nad innym i rodzajami s\u0142u\u017cby bo\u017cej przyznawali stanowisko, o ile bog\u00f3w ponad bohater\u00f3w stawiali. Tej czci og\u00f3lnej dowodzi r\u00f3wnie\u017c nat\u0142ok ludzi, kt\u00f3rego przy ma\u0142ych misteryach, zdaje si\u0119, nie utrzymywano. \u015awi\u0105tynia w Eleusis, po\u015bwi\u0119cona Cererze i Prozerpinie, by\u0142a najpi\u0119kniejsz\u0105 w ca\u0142ej Grecyi; wn\u0119trze jej tak ogromne, jak teatr, zmie\u015bci\u0107 mog\u0142o 20-30 tysi\u0119cy ludzi.<\/p>\n

Staro\u017cytni pisarze wspominaj\u0105 o przygotowaniach, jakim si\u0119 podda\u0107 musieli ci, kt\u00f3rych miano wtajemniczy\u0107; oto musieli po\u015bci\u0107 i \u017cy\u0107 w bezwzgl\u0119dnej czysto\u015bci. W\u015br\u00f3d zakazanych\u00a0 potraw wymieniaj\u0105 przedewszystkiem b\u00f3b, a wedle s\u0142\u00f3w jednego poematu orfickiego – unika\u0107 nale\u017cy jedzenia bobu z takim wstr\u0119tem, jakoby to by\u0142a g\u0142owa w\u0142asnego ojca. W mistyce indyjskiej do dzi\u015b jeszcze pogl\u0105d ten panuje.*) Nadto nale\u017ca\u0142o przej\u015b\u0107 wprz\u00f3dy przez ma\u0142e misterye, a\u017ceby doj\u015b\u0107 do wielkich. Wtajemniczeni do ma\u0142ych misteryi zwali si\u0119 mystami, za\u015b\u00a0 wielkich – epoptami.<\/p>\n

W misteryach eleuzy\u0144skich s\u0142yszymy o trzech<\/em><\/strong>:<\/p>\n

    \n
  1. oczyszczaniu si\u0119 (katharsis) t.j. przygotowaniu, po\u0142\u0105czonem z ’ wstrzemi\u0119\u017aliwo\u015bci\u0105 i ch\u0142ost\u0105;<\/li>\n
  2. ma\u0142em wtajemniczeniu (myesis) i<\/li>\n
  3. wielkiem wtajemniczeniu (epopteja), kt\u00f3re osi\u0105gn\u0105\u0107 mo\u017cna by\u0142o dopiero po wielu latach przygotowa\u0144.<\/li>\n<\/ol>\n

    Przygotowania te s\u0105 tego rodzaju, \u017ce z nich wiele wyja\u015bnie\u0144 co do prawdziwej istoty mistery\u00f3w zaczerpn\u0105\u0107 mo\u017cemy. O kap\u0142anach egipskich s\u0142yszymy, \u017ce do wa\u017cnych czynno\u015bci religijnych przygotowywali si\u0119 za pomoc\u0105 7-14- dniowego postu. Post ten wskazywa\u0107 si\u0119 zdaje na to, \u017ce chodzi\u0142o o pobudzenie mistycznych zdolno\u015bci, potrzebnych do mistery\u00f3w. Wyra\u017aniej to jeszcze wida\u0107 w misteryach b\u00f3stwa Mitry, pochodz\u0105cych z Persyi, a zaprowadzonych w Rzymie za czas\u00f3w Trajana.<\/p>\n

    \n

    *) Por. Bap. Wiedenmann: Yoga, tajemna wiedza Indyi, prze\u0142. St. Womela. \u201eKultura i Sztuka\u201c (nowe wyd). Cena 2 K. 80 h.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    Mitr\u0119, boga s\u0142o\u0144ca, czczono jeszcze wtedy, gdy wszystkie inne b\u00f3stwa znikn\u0119\u0142y, a w misteryach jego nak\u0142adano szczeg\u00f3lnie ci\u0119\u017ckie pr\u00f3by. Opowiada Menippus, \u017ce uda\u0142 si\u0119 w podr\u00f3\u017c do Babylonu w tym celu, a\u017ceby go nast\u0119pcy Zoroastra do Hadesu wprowadzili\u00a0 i\u00a0 ze\u0144 wyprowadzili; z pr\u00f3b wymienia g\u0142\u00f3d, pragnienie, d\u0142ugie w\u0119dr\u00f3wki piesze, p\u0142ywanie przez wielkie wody, przej\u015bcie wskro\u015b ognia i l\u00f3d. Maj\u0105cego by\u0107 wtajemniczonym, przera\u017cano dobytym nagle mieczem, a \u017ce przytem i krwi nieco pociek\u0142o, a co wi\u0119cej, \u017ce cesarza Commodusa oskar\u017cono nawet o zabicie przytem cz\u0142owieka, to da\u0142o pow\u00f3d do mylnego zapewne mniemania, jakoby przy tych misteryach, sk\u0142adano ofiary ludzkie. I Nonnus m\u00f3wi, \u017ce w misteryach boga Mitry nie wtajemniczano nikogo, kto wprz\u00f3d przez ci\u0119\u017ckie pr\u00f3by nie przeszed\u0142, kt\u00f3rych Nonnus wymienia 80; oto przez wielkie wody trzeba by\u0142o p\u0142ywa\u0107 przez dni kilka, w skro\u015b ognia przechodzi\u0107, a potem w samotno\u015bci suszy\u0107 i \u0107wiczeniom si\u0119 poddawa\u0107, p\u00f3ki owych 80 stopni nie dokonano. Potem dopiero, je\u015bli ocali\u0142 z pr\u00f3b \u017cycie, wtajemniczano.<\/p>\n

    Oto ca\u0142y szereg punkt\u00f3w, w skazuj\u0105cych w spos\u00f3b niedwuznaczny na spirytyzm. Albowiem w pr\u00f3bach owych nie chodzi\u0142o o nauk\u0119, jeno o to, by fizycznie, z pomoc\u0105 gwa\u0142townych \u015brodk\u00f3w, wprowadzi\u0107 dusz\u0119 w pewien okre\u015blony stan. Je\u015bli tedy przyjmiemy, \u017ce przedsi\u0119brano je w celu wykszta\u0142cenia medyum, czy adepta, to w tem \u015bwietle przedstawi\u0105 si\u0119 nam owe szczeg\u00f3lne pr\u00f3by zupe\u0142nie jasno. Samotno\u015b\u0107, post, ch\u0142osty, by\u0142y- jak dzi\u015b jeszcze w Indyach- pierwszem i przygotowaniami. P\u0142ywanie przez wielkie wody nie mog\u0142o oczywi\u015bcie oznacza\u0107 zwyczajnej pr\u00f3by p\u0142ywania; bo od nieumiej\u0105cych p\u0142ywa\u0107 nie mo\u017cna by\u0142o niczego innego oczekiwa\u0107, jak tego, \u017ce uton\u0105. P\u0142ywanie to by\u0142o wi\u0119c jedynie pr\u00f3b\u0105 mistycznych zdolno\u015bci, jak u neoplatonik\u00f3w, a w \u015bredniowieczu, tz. pr\u00f3ba wody u czarownic. Chodzi\u0142o wi\u0119c o pewn\u0105 w\u0142a\u015bciwo\u015b\u0107, obc\u0105 w naturze cz\u0142owieka w normalnych warunkach, t. j. o mistyczn\u0105\u00a0 zdolno\u015b\u0107 zmniejszania gatunkowego ci\u0119\u017caru, kt\u00f3r\u0105 u medyum swojego, Home\u2019a, stwierdzi\u0142 eksperymentalnie (nawet jako w\u0142a\u015bciwo\u015b\u0107\u00a0 przeno\u015bn\u0105) Crookes*). Tak\u0105 sam\u0105\u00a0 w\u0142a\u015bciwo\u015bci\u0105 jednak jest r\u00f3wnie\u017c ogniotrwa\u0142o\u015b\u0107. Za pomoc\u0105 przej\u015bcia wskro\u015b ognia nie chciano odwagi pr\u00f3bowa\u0107, – lecz zdolno\u015bci mistycznej, usposabiaj\u0105cej do uczynienia czego\u015b, czego normalny cz\u0142owiek w \u017cadnym razie bez niebezpiecze\u0144stwa \u017cycia uczyni\u0107 by nie by\u0142<\/p>\n

    \n

    *) Crookes: D er Spiritualismus.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    w mocy; cz\u0142owiek taki m usia\u0142 w ten spos\u00f3b da\u0107 dow\u00f3d, \u017ce jest medyum. Je\u015bli u naszych medy\u00f3w nowo\u017cytnych pr\u00f3by wodnej si\u0119 nie przedsi\u0119bierze, to przyczyna tego\u017c le\u017cy jedynie w niedogodno\u015bci tego sposobu; ogniotrwa\u0142o\u015b\u0107 za\u015b wielokrotnie wypr\u00f3bowano na medyum Crookes\u2019a.<\/p>\n

    Je\u015bli za\u015b owo \u201eprzera\u017cenie za pomoc\u0105 nagle dobytego miecza” z\u0142\u0105czymy z okoliczno\u015bci\u0105, \u017ce nie ka\u017cdy z pr\u00f3by tej uchodzi\u0142 z \u017cyciem, a cesarz Commodus nawet zabi\u0142 cz\u0142owieka, to nasunie nam si\u0119 analogia z ci\u0119\u017ckiemi samodo\u015bwiadczeniami tybeta\u0144skich kap\u0142an\u00f3w i arabskich fakir\u00f3w, kt\u00f3rzy wedle opowie\u015bci misyonarzy Hu\u0107a i ksi\u0119\u017cniczki Belgiojoso lecz\u0105 w spos\u00f3b magiczny zadane samym sobie okrutne rany.<\/p>\n

    Bez konieczno\u015bci tedy, kt\u00f3ra by zniewala\u0142a przyj\u0105\u0107 \u015bwiadome i celowe zab\u00f3jstwa, albo nawet ofiary ludzkie, da si\u0119 pomy\u015ble\u0107, \u017ce niekiedy nie do\u015b\u0107 wy\u0107wiczone medya poddawano przedwczesnym , lub nazbyt \u015bmia\u0142ym pr\u00f3bom. Tak, jak przy owych \u201eudr\u0119czeniach” – jak w misteryach Mitry nazywano pr\u00f3by – m\u00f3g\u0142 czasem ten i \u00f3w straci\u0107 \u017cycie; podobnie, jak przy pr\u00f3bie wodnej czarownic wysoce rozwini\u0119te medya utrzymywa\u0142y si\u0119 na powierzchni wody w nast\u0119pstwie czego je na \u015bmier\u0107 skazywano, podczas gdy medya s\u0142abiej rozwini\u0119te sz\u0142y pod wod\u0119 i m usia\u0142y by\u0107 z toni dobywane, co uwa\u017cano za normaln\u0105 w\u0142asno\u015b\u0107 cz\u0142owieka i skutkiem tego je uwalniano.*)<\/p>\n

    \u017be staro\u017cytni kap\u0142ani znali somnambulizm, dowodz\u0105 wyrocznie i sen \u015bwi\u0105tynny. R\u00f3wnie wyra\u017anie wyst\u0119puje on i w misteryach, tak, \u017ce niepoj\u0119tym jest dla znawcy mistyki, dlaczego filologowie rezygnuj\u0105 ze\u0144 przy rozwi\u0105zaniu tej zagadki. Lecz, jak u kap\u0142anek delfickich, tak i w misteryach, objawi\u0142 si\u0119 somnambulizm w bardzo nier\u00f3wnomiernej postaci. – M\u00f3wi\u0105c o \u015bnie \u015bwi\u0105tynnym , kt\u00f3remu si\u0119 nieraz poddawa\u0142, tak o nim wyra\u017ca si\u0119 m\u00f3wca Aristides : \u201eZdawa\u0142o mi si\u0119, \u017ce ca\u0142kiem namacalnie dotykam boga i czuj\u0119 jego blizko\u015b\u0107, podczas gdy ja sam znajdowa\u0142em si\u0119 w stanie wp\u00f3\u0142-snu, wp\u00f3\u0142-jawy; duch m\u00f3j czu\u0142 si\u0119 lekkim tak, \u017ce tego nikt, kto sam nie by\u0142 wtajemniczonym, wypowiedzie\u0107, ani poj\u0105\u0107 nie zdo\u0142a. \u201ePoniewa\u017c w sen \u015bwi\u0105tynny nie wtajemniczano nikogo, przeto w s\u0142owach tych chcia\u0142 Aristides wyrazi\u0107, \u017ce stan cz\u0142owieka, za\u017cywaj\u0105cego snu w \u015bwi\u0105tyni, kt\u00f3rego opis ka\u017cdym szczeg\u00f3\u0142em przypomina somnambulizm – zrozumie\u0107 mo\u017ce ten jeno, kto sam by\u0142 w misterye wtajemniczony; z tego za\u015b wynika dalej, \u017ce i przy wtajemniczaniu r\u00f3wnie\u017c obudzano stan somnambuliczny, na co wskazuje i ten szczeg\u00f3\u0142, \u017ce z misteryami po\u0142\u0105czona by\u0142a cz\u0119sto w \u015bwi\u0105tyniach s\u0142u\u017cba wyroczna.<\/p>\n

    \n

    *) Du Prel: Wasserprobe der Hexen – \u201eGegenwart\u201c Nr. 11, 1885.<\/p>\n<\/blockquote>\n

     <\/p>\n

    W postaci zgo\u0142a nie r\u00f3wnomiernej okazuje si\u0119 somnambulizm p Korybant\u00f3w, kap\u0142an\u00f3w Cybeli, kt\u00f3rzy go u siebie wywo\u0142ywali, podobnie, jak dzi\u015b jeszcze Derwisze, ta\u0144cz\u0105c w zawi\u0142ych pl\u0105sach, a r\u00f3wnocze\u015bnie ch\u0142oszcz\u0105c si\u0119 i rani\u0105c do krwi przyczem obna\u017caj\u0105 pier\u015b i barki a za pasem zatkni\u0119ty maj\u0105 n\u00f3\u017c ostry. Owo t\u0142umienie w sobie \u017cycia zmys\u0142owego, jako negatywna strona somnambulizmu, objawia si\u0119 w zgodno\u015bci mi\u0119dzy niekt\u00f3rymi obrz\u0119dami przy wtajemniczaniu w misterye, a innemi przy pogrzebach i uroczysto\u015bciach \u017ca\u0142obnych, jako \u017ce wtajemniczeni do\u015bwiadczali stanu, podobnego do \u015bmierci. I tak m\u00f3wi Plutarch o silnych wzruszeniach: przera\u017ceniu i dreszczach grozy u wtajemniczonych i por\u00f3wnuje je ze stanem duszy um ieraj\u0105cych, a nawet \u015bmier\u0107 nazywa wr\u0119cz wtajemniczeniem w wielkie misterye. Wedle Porfiriusa stan duszy w chwili skonu takim by\u0107 musi w\u0142a\u015bnie, jak podczas m isteryi t.j. bez wszelkiej nami\u0119tno\u015bci. R\u00f3wnie wyra\u017anie opisywano pozytywn\u0105 stron\u0119 somnambulizmu\u00a0 t.j. nabywanie transcendentalno-psychologicznych zdolno\u015bci, a stan ten por\u00f3wnywano ze stanem po \u015bmierci. Ju\u017c sam pocz\u0105tek misteryi t. j. oczyszczanie si\u0119, okre\u015blano jako \u015bmier\u0107 mistyczn\u0105, Temistius za\u015b, chc\u0105c w przybli\u017ceniu da\u0107 poj\u0119cie o b\u0142ogo\u015bci przysz\u0142ego \u017cywota, por\u00f3wnuje je z misteryami. Wi\u0119c nie jako ustne pouczenie, lecz jako budzenie stanu transcendentalnego rozumie\u0107 nale\u017cy s\u0142owa, \u017ce w misteryach nauczano o nie\u015bmiertelno\u015bci. – Gdy jednak ta nie\u015bmiertelno\u015b\u0107 by\u0142a r\u00f3wnie\u017c przedmiotem nauki filozof\u00f3w, przeto musia\u0142y misterye zawiera\u0107 co\u015b jeszcze ponadto – co niczem innem by\u0107 nie mog\u0142o, jeno do\u015bwiadczalnym dowodem nie\u015bmiertelno\u015bci , tkwi\u0105cym ju\u017c po cz\u0119\u015bci w somnambuli\u017amie, lecz jeszcze bardziej w w\u0142a\u015bciwie spirytystycznych sk\u0142adnikach misteryi.<\/p>\n

    Zupe\u0142nie w duchu indyjskiej mistyki brzmi\u0105 s\u0142owa Proklusa, \u017ce w wielkich m isteryach ust\u0119puje dusza z \u017cycia, podobnego do \u015bmierci, Itu b\u00f3stw u; albowiem i u Ind\u00f3w owo transcendentalne budzenie si\u0119, po\u0142\u0105czone z zamieraniem \u017cycia zmys\u0142owego, okre\u015blano jako zespalanie si\u0119 z Brahm\u0105*).<\/p>\n

    Poniewa\u017c i Grekom wydawa\u0142o si\u0119 owo nabywanie transcendentalnych zdolno\u015bci uczestniczeniem w naturze b\u00f3stwa, przeto wtajemniczenie nazywali tak\u017ce \u201eb\u00f3stwieniem si\u0119\u201c (theiosis). Stobaeus, por\u00f3wnuje wtajemniczanie ze \u015bmierci\u0105,\u00a0 m\u00f3wi\u0105c, \u017ce dusza w chwili \u015bmierci odczuwa to samo, co cz\u0142owiek wtajemniczany<\/p>\n

    \n

    *) Por. Wiedenmann: Yoga. \u201eKultura i Sztuka” (now.wyd.). Cena 2 K 80 h.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    w wielkie misterye; oto przedziwnie zgadzaj\u0105: si\u0119 z sob\u0105 s\u0142owo z s\u0142owem i rzeczy z rzeczami; albowiem teleutan znaczy: umiera\u0107, a telejstai – by\u0107 wtajemniczonym. Apulejus, sam wtajemniczony, nazywa wtajemniczenie dobrowoln\u0105 \u015bmierci\u0105 i narodzeniem si\u0119 wt\u00f3rnem, ku nowemu \u017cyciu.<\/p>\n

    Wiedzia\u0142 on r\u00f3wnie\u017c, \u017ce za pomoc\u0105 \u015brodk\u00f3w magicznych, mo\u017cna stan ten sztucznie obudzi\u0107. \u201eWiem te\u017c, \u017ce duch ludzki, zw\u0142aszcza duch dziecka i duch prostaczka, u\u015bpionym by\u0107 mo\u017ce i wniebowzi\u0119tym a\u017c do zupe\u0142nej utraty \u015bwiadomo\u015bci o rzeczach obecnych czarodziejskiemi pie\u015bniami, lub dymem kadzidlanym. W stanie tym duch, zapominaj\u0105c o ciele swojem, wraca do swej pierwszej natury, kt\u00f3ra jest nie\u015bmiertelna i boska, – i w ten spos\u00f3b, jakoby w drzemce, ogl\u0105da\u0107 mo\u017ce sprawy przysz\u0142e”. Jeszcze sprawniej o stanie tym m\u00f3wi Hierokles, nazywaj\u0105c misterye \u015brodkami do cn\u00f3t telestycznych, dzi\u0119ki kt\u00f3rym ludzie demonami si\u0119 staj\u0105. Poprzez ca\u0142\u0105 filozofi\u0119 Platona ci\u0105gnie si\u0119 nauka, \u017ce prawdziwa filozofia zgodna jest z oczyszczaniem duszy w misteryach, kt\u00f3re to oczyszczanie polega na roz\u0142\u0105czeniu si\u0119 od cia\u0142a duszy, wyzwalaj\u0105cej si\u0119 jakoby z wi\u0119z\u00f3w.<\/p>\n

    Gdy jednak stan taki osi\u0105ga filozof za pomoc\u0105 ca\u0142ego \u017cycia, skierowanego w stron\u0119 bytu nadziemskiego, to misterye wprawiaj\u0105 we\u0144 duch a od razu. \u017be tu o somnambulizm chodzi\u0142o, stwierdza Aristofanes, m\u00f3wi\u0105c, \u017ce chorym udziela si\u0119 mistery\u00f3w celem ich uleczenia. Stan duszy, budz\u0105cy si\u0119 w misteryach, por\u00f3wnuje Platon ze stanem przed urodzeniem si\u0119. Misterye bowiem wskrzeszaj\u0105 wspomnienia rzeczy widzianych i poznanych ongi t. j. idee, czyli niemateryalne prototypy rzeczy zmys\u0142owych, bytuj\u0105ce poza \u015bwiatem ziemskim. – Celem misteryi jest podniesienie duszy do tych wy\u017cyn, z kt\u00f3rych upad\u0142a. Wedle Prok\u0142usa za\u015b, celem tym : odwiedzenie duszy od \u017cycia cielesnego (stan kataleptyczny) i z\u0142\u0105czenie jej z bogami (wizya somnambuliczna). Tak wi\u0119c misterye wi\u0105\u017c\u0105 si\u0119 z wiar\u0105 w praegzystency\u0119 i w w\u0119dr\u00f3wk\u0119 dusz; pierwsza jest jednak warunkiem drugiej, przeto Platon \u0142\u0105czy je z sob\u0105 i praegzystency\u0119 okre\u015bla jako nauk\u0119 mistery\u00f3w. Urodzenie ziemskie jest tylko ogniwem w \u0142a\u0144cuchu w\u0119dr\u00f3wki dusz; z powodu wy\u017cszo\u015bci \u017cycia somnambulicznego uwa\u017ca je wi\u0119c Platon za upadek duszy w skutek grzechu pierworodnego. W \u201eFedonie\u201c i \u201eTimajosie” opisuje on w\u0119dr\u00f3wk\u0119 dusz jako nieszcz\u0119\u015bcie i kar\u0119 za grzechy, pope\u0142nione w dawniejszem, lepszem i doskonalszem \u017cyciu. Stan ten wraca w misteryach – a cho\u0107 tylko przemijaj\u0105co, przecie\u017c jest wt e m r\u0119kojmia nie\u015bmiertelno\u015bci i ponownego obudzenia si\u0119 duszy do owego \u017cycia, w kt\u00f3rem ona niemateryalne idee ogl\u0105da.<\/p>\n

    \u017bycie obecne jest wi\u0119c p\u0142odem \u017cycia przesz\u0142ego i zarodkiem przysz\u0142ego. W \u201eKratylosie” nazywa Platon organizm wi\u0119zieniem duszy, a w \u201eGorgiasie\u201c m\u00f3wi, \u017ce s\u0142ysza\u0142 od m\u0119drc\u00f3w, jako \u017cycie nasze obecne jest \u015bmierci\u0105 prawdziw\u0105, a cia\u0142o grobem duszy. Poniewa\u017c Platon nauki swe pobiera\u0142 w Egipcie, przypu\u015bci\u0107 mo\u017cna, \u017ce pogl\u0105dy owe by\u0142y nauk\u0105 mistery\u00f3w. I Empedokles uwa\u017ca dusze ludzkie za upad\u0142ych demon\u00f3w, kt\u00f3re przedtem wiod\u0142y \u017cycie lepsze, a z czasem znowu pierwotn\u0105 sw\u0105 b\u0142ogo\u015b\u0107 odzyszcz\u0105.<\/p>\n

    Grzech pierworodny i w\u0119dr\u00f3wka dusz, czyli palingeneza, pierwotna natura demoniczna cz\u0142owieka, kt\u00f3ra w stanach nienormalnych znowu rozbudzi\u0107 si\u0119 mo\u017ce, – oto zagadnienia, z kt\u00f3remi – acz ze zmian\u0105 wyra\u017ce\u0144, ka\u017cda filozofia rozprawi\u0107 si\u0119 musi, gdy zjawisko mistyki uczyni przedmiotem swych spekulacyi; w tym wzgl\u0119dzie rzec mo\u017cna, \u017ce\u015bmy poza Platona jeszcze dot\u0105d nie wyszli. Neop\u0142atonik\u00f3w zawiod\u0142y te pogl\u0105dy do. teurgii t.j. do usi\u0142owa\u0144, by utajon\u0105 natur\u0119 demoniczn\u0105, natur\u0119 cz\u0142owieka, obudzi\u0107 i dokona\u0107 jej zespolenia z wy\u017cszym \u015bwiatem duch\u00f3w. Pogl\u0105dy te zatrzyma\u0142y si\u0119 jednak jeszcze d\u0142u\u017cej, albowiem i gnostyczna sekta Karpokracyan\u00f3w naucza\u0142a, \u017ce cia\u0142o jest wi\u0119zieniem duszy. Gnostycy wierzyli w to, \u017ce s\u0105 demonam i, kt\u00f3rzy przed by tem ziemskim znajdowali si\u0119 w stanie wy\u017cszym , a potem za Grzech ukarani zostali zamkni\u0119ciem w ciele.<\/p>\n

    Ow stan mistyczny tedy odpowiada w zupe\u0142no\u015bci stanowi, znanemu nam jako somnambulizm, i to zar\u00f3w no pod w zgl\u0119dem negatywnym \u00a0jako st\u0142umienie \u015bwiadomo\u015bci zmys\u0142owej – jakote\u017c pozytywnym – jako nabycie transcendentalnych zdolno\u015bci, po\u0142\u0105czonych z wizyam i. Pod w zgl\u0119dem negatyw nym nasuw a si\u0119 por\u00f3wnanie mistery\u00f3w z snem i \u015bmierci\u0105; przeto Plutarch nazywa je ma\u0142emi misteryami \u015bmierci, kt\u00f3r\u0105 to \u015bmier\u0107, znow u por\u00f3wna\u0107 wedle niego – mo\u017cna z misteryami wielkiemi. W godzinie \u015bmierci ma by\u0107 – jak m\u00f3wi Porfirius – dusza tak\u0105, jak\u0105 jest podczas mistery\u00f3w, t. j. woln\u0105 od nami\u0119tno\u015bci, gniewu, zawi\u015bci i nienawi\u015bci, – co przypomina moralne wyszydzenie som nam bulik\u00f3w w skutek wydobycia na jaw ich transcendentalnej \u015bwiadomo\u015bci. Ku temu stanow i mistycznem u zd\u0105\u017ca te\u017c m\u0119drzec w \u017cyciu. W \u201eFedrusie” m\u00f3wi Sokrates, \u017ce oczyszczanie duszy, usi\u0142ow anie, by j\u0105 wyzwoli\u0107 z wi\u0119z\u00f3w cielesnych, stanow i cel prawdziwej filozofii oraz mistery\u00f3w. Ten tylko zdolnym jest do przysz\u0142ej b\u0142ogo\u015bci, kto wyrzeczeniem si\u0119 rozkoszy zmys\u0142owych, oddzieli\u0142 dusz\u0119 od cia\u0142a i w ten spos\u00f3b j\u0105 oczy\u015bci\u0142.<\/p>\n

    Przez wyzbycie si\u0119 pierwiastk\u00f3w zmys\u0142owych w misteryach, osi\u0105ga wtajemniczony ju\u017c w tem \u017cyciu ow\u0105 b\u0142ogo\u015b\u0107, kt\u00f3ra udzia\u0142em jego sta\u0107 si\u0119 ma w \u017cyciu przysz\u0142em, a kt\u00f3r\u0105 dusza utraci\u0142a, pogr\u0105\u017cywszy si\u0119 ongi w cielesno\u015b\u0107. Stan \u00f3w osi\u0105gn\u0105\u0107 si\u0119 starano zapomoc\u0105 rozlicznych cerem onii i czynno\u015bci, przyczem jak najskrupulatniej obrz\u0119d\u00f3w jej przestrzegano. D latego to m\u00f3wi Lysias, \u017ce nikt jeszcze nie odwa\u017cy\u0142 si\u0119 na wprowadzenie jakichkolwiek innowacyi w misteryach, cho\u0107by w niepisanych ich prawach; Jamblichus za\u015b m\u00f3wi o zespoleniu si\u0119 z b\u00f3stwem , kt\u00f3re uzyska\u0107 mo\u017cna jeno przez jak najdok\u0142adniejsze przestrzeganie ceremonii i ustalonego rytua\u0142u. – Tu ju\u017c znajdujemy og\u00f3lne okre\u015blenie pozytyw ne owego stanu mistycznego, kt\u00f3ry staro\u017cytni\u00a0 onad w szelk\u0105 miar\u0119 s\u0142awili. By\u0142 to \u015bwi\u0119ty ob\u0142\u0119d (orgiasmos), z\u0142\u0105czony\u00a0 z samym aktem mistery\u00f3w (orgiazein), najwy\u017csza b\u0142ogo\u015b\u0107, nie w my\u015blach jeno, lecz w rzeczywistem doznaniu. Wedle Eurypidesa popadaj\u0105 uczestnicy mistery\u00f3w w jaki\u015b stan nadzwyczajnej b\u0142ogo\u015bci, daj\u0105cy im ju\u017c tu na ziemi przedsmak szcz\u0119\u015bcia, o jakiem niewtajemniczony nic wiedzie\u0107 nie mo\u017ce. Jako najwy\u017csz\u0105 rozkosz s\u0142awi\u0105 oni stan najdoskonalszy (epopteia), nast\u0119puj\u0105cy po stanie w tajem niczenia (Telete),\u00a0por\u00f3wnywanym z \u015bmierci\u0105. Grecy u\u017cywali zwrotu: \u201eZdaje mi si\u0119, \u017cem w stanie epopty” (t. j. ogl\u0105daj\u0105cego tajemnice), podobnie, jak my m\u00f3wimy: \u201eZdaje mi si\u0119, \u017cem w si\u00f3dmem niebie”. B\u0142ogo\u015b\u0107 t\u0119 zestawiano z t\u0105, jaka nas w \u015bmierci oczekuje; odczuwano j\u0105 w \u015bwiecie materyalnym, nie poprzez cia\u0142o, lecz jako wyzwolenie si\u0119 z cia\u0142a. Innemi s\u0142owy: stan somnambulistyczny jest stanem transcendentalnym ; nie mo\u017cna go t\u0142\u00f3maczy\u0107 prawami cia\u0142a; lecz wyst\u0119puje on wbrew niemu, pot\u0119guj\u0105c si\u0119 w miar\u0119 t\u0142umienia \u017cycia zmys\u0142owego. – Jak Herkules u Euripidesa m\u00f3wi: \u201eby\u0142em szcz\u0119\u015bliwy, gdym ogl\u0105da\u0142 tajemnice”, tak i nasi somnambulicy s\u0142awi\u0105 stan sw\u00f3j ekstatyczny, jako stan b\u0142ogo\u015bci. Kto wie, jak cz\u0119sto som nam bulicy nasi stan sw\u00f3j ze stanem \u015bmierci por\u00f3wnuj\u0105; kto zna niez\u0142omn\u0105 ich wiar\u0119 w byt pozagrobowy, ten w my\u015bl naszej hipotezy oczekiwa\u0107 b\u0119dzie tego samego w m isteryach. Jako\u017c wistocie panowa\u0142o powszechne mniemanie, \u017ce misterye usuwaj\u0105 obaw\u0119 \u015bmierci. – Nie mo\u017ce to nic innego oznacza\u0107, jak to, \u017ce misterye zaznajamia\u0142y wtajem niczonych z Hadesem w spos\u00f3b mniej gro\u017any, ni\u017c wyobra\u017cenia ludowe o nim. M\u00f3wi Sokrates, \u017ce dzi\u0119ki darowi, jaki ludzie otrzymali od Cerery w postaci mistery\u00f3w, rozstaj\u0105 si\u0119 ze \u015bwiatem ze znacznie lepsz\u0105 nadziej\u0105 przysz\u0142o\u015bci. Gdy \u017cona Plutarcha smuci\u0142a si\u0119 z powodu \u015bmierci swej c\u00f3rki, pociesza\u0142 j\u0105 ten\u017ce nadziej\u0105 \u017cycia przysz\u0142ego, wskazuj\u0105c na misterye, kt\u00f3re ucz\u0105, \u017ce dusza po \u015bmierci \u017cyje i czuje.<\/p>\n

    Lecz nie tylko og\u00f3ln\u0105 wiar\u0119 w nie\u015bmiertelno\u015b\u0107 duszy wpajano we wtajemniczonych, lecz przyrzekano im nadto stan nader szcz\u0119\u015bliwy w przeciwie\u0144stwie do wiary niewtajemniczonych, oraz wiary ludowej, maj\u0105cej tylko sm\u0119tne, bezradosne podziemie. Tej wiary w nie\u015bm iertelno\u015b\u0107 nie uczono sposobem rozumowym; scenicznym za\u015b widowiskom, przedstawiaj\u0105cym \u017cycie w Hadesie, przypisywano tylko znaczenie fantazyi poetyckich; wiar\u0119 t\u0119 zdobywano jeno w\u0142asnem do\u015bwiadczeniem na drodze transcendentalno-psychologicznej. To za\u015b prze\u015bwiadczenie osobiste doznawa\u0142o jeszcze umocnienia dzi\u0119ki objektywnym sk\u0142adnikom mistery\u00f3w, kt\u00f3re wr\u0119cz nas zniewalaj\u0105 por\u00f3wna\u0107 je z spirytystycznem i posiedzeniami naszych czas\u00f3w. Tern tylko wyt\u0142\u00f3maczy\u0107 da si\u0119 tajemniczo\u015b\u0107, kt\u00f3r\u0105 one by\u0142y os\u0142onione. I dlatego te\u017c nie dziw, \u017ce filologowie nasi, upatruj\u0105cy w spirytyzm ie jeno oszuka\u0144stwo i z\u0142udzenie, nie dotarli do prawdziwego znaczenia mistery\u00f3w i dot\u0105d w nich ci\u0105gle jeszcze widz\u0105 zagadnienie nierozwi\u0105zalne. To, czego w m isteryach nie uczono, lecz co okazywano tylko, odnosi\u0142o si\u0119 do b\u00f3stw podziemia i budzi\u0142o siln\u0105 wiar\u0119 w nie\u015bm iertelno\u015b\u0107.<\/p>\n

    Ju\u017c z tego samego wnioskowa\u0107by mo\u017cn\u0105, \u017ce w misteryach uprawiano nekromancy\u0119, przypuszczenie to sk\u0105din\u0105d sprawdza si\u0119 zupe\u0142nie. M\u00f3wi P\u0142utarch, \u017ce Ate\u0144czycy z daw dawien dawna duchy umar\u0142ych nazywaj\u0105 Demetryjczykami. Kult Demetery by\u0142 tedy w zwi\u0105zku z podziemiem . W podziemiu za\u015b w\u0142ada\u0142a nad cieniam i zmar\u0142ych Prozerpina; dlatego po\u015bwi\u0119cony jej by\u0142 cyprysa \u201ez\u0142o\u017cy\u0107 ofiar\u0119 Prozerpinie\u201c znaczy\u0142o tyle, co zst\u0105pi\u0107 do podziemia; zwrot ten t\u0142\u00f3maczy si\u0119 zupe\u0142nie jasno, je\u015bli ofiary te czyniono w celach nekromantycznych.<\/p>\n

    Z drugiej za\u015b strony rozumie\u0107 nale\u017cy\u00a0 ow\u0105 jakoby antycypacy\u0119 stanu przysz\u0142ego, dokonuj\u0105c\u0105 si\u0119 przez wtajemniczanie w misterye, jako powr\u00f3t do identycznego z nim stanu przed urodzeniem . W \u201eFedrusie” okre\u015bla PIaton \u00a0dzia\u0142anie mistery\u00f3w jako przeniesienie duszy z kr\u00f3lestwa materyi w kr\u00f3lestwo pot\u0119g duchowych; w innem zn\u00f3w miejscu m\u00f3wi, \u017ce w stanie dawniejszym, zanim przysz\u0142a na \u015bwiat materyalny, \u015bwi\u0119ci\u0142a dusza orgie. Gdy za\u015b tym samym wyrazem opisywano akt wtajemniczania, przeto oznacza\u0142 on powr\u00f3t do tego stanu pierwotnego.<\/p>\n

    W ka\u017cdym razie g\u0142\u00f3w n\u0105 wag\u0119 k\u0142adli staro\u017cytni na ten w\u0142a\u015bnie zwi\u0105zek misteryi z \u017cyciem przysz\u0142em; na tern polega\u0142a wy\u017cszo\u015b\u0107 ich nad w yobra\u017ceniam i religijnemi i filozoficznem i, \u017ce dodogmatycznych i logicznych dowod\u00f3w nie\u015bm iertelno\u015bci przytacza\u0142 si\u0119 tu dow\u00f3d empiryczny. \u00a0Gdyby w misteryach o inne zgo\u0142a\u00a0 chodzi\u0142o sprawy, ni\u017c we filozofii, byliby\u015bmy w niepewno\u015bci. W szelako w misteryach g\u0142\u00f3wny nacisk spoczywa na podziemiu i nie\u015bmiertelno\u015bci, kt\u00f3ra stanow i znowu szczyt najwy\u017cszy we filozofii Platona. Przeto nie mog\u0142o mi\u0119dzy filozofi\u0105 i religi\u0105 z jednej, a misteryam i z drugiej strony, istnie\u0107 biegunowe przeciwie\u0144stwo, lecz tylko o\u017cnica co do stopnia. \u00d3w za\u015b stopie\u0144 wy\u017cszy opiera\u0107 si\u0119 m\u00f3g\u0142 jedynie na do\u015bwiadczalnym dowodzie nie\u015bmiertelno\u015bci, zdobywanym cz\u0119\u015bci\u0105 na drodze psychologii transcendentalnej tj. przez somnambulizm, cz\u0119\u015bci\u0105 za\u015b na podstawie objektywnych zjawisk mistycznej natury tj. przez spirytyzm .<\/p>\n

    G\u0142\u00f3wne cz\u0119\u015bci sk\u0142adowe naszych posiedze\u0144 spirytystycznych stanowi\u0105: zjawiska fizykalne i pojawianie si\u0119 widm. Przypatrzmy\u017c si\u0119 tedy, czy wiadomo\u015bci, przekazane nam przez staro\u017cytnych, do\u015b\u0107 s\u0105 wyra\u017ane, by z nich w nioskowa\u0107 mo\u017cna o podobnych zjawiskach.*)<\/p>\n

    Wiara w duchy tak si\u0119 w naszych czasach umniejszy\u0142a, \u017ce w\u0142a\u015bnie ludzie przeci\u0119tnie wykszta\u0142cen i w objawach fizykalnych widz\u0105 tylko trywialno\u015bci, niegodne zupe\u0142nie rzeczywistego ducha.<\/p>\n

    \n

    *) Por. D r. K. E. Kirchner: \u201ePot\u0119ga spirytyzmu”. \u201eKultura i Sztuka ” (uw . w yd.) Cena 2 K. 40 hal.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    Przy tem jednak zapoznaje si\u0119 fakt, \u017ce i \u015bwiat intelligibilny (duchowy) ma swoje prawa, i miesza si\u0119 objektywn\u0105 ograniczono\u015b\u0107 duch\u00f3w w dzia\u0142aniu na \u015bwiat nasz z ich subjektywn\u0105, duchow\u0105 niemoc\u0105. W staro\u017cytno\u015bci natomiast wiara w \u015bwiat nadzmys\u0142owy by\u0142a jeszcze bardzo \u017cywa i tylko dzi\u0119ki tej wierze mog\u0142y misterye doj\u015b\u0107 do tak wysokiego powa\u017cania ; u ludzi wi\u0119c, nieprzygotowanych zupe\u0142nie na to, co przyj\u015b\u0107 mia\u0142o, musia\u0142y owe fizykalne manifestacye wywo\u0142a\u0107 lekki dreszcz grozy<\/strong>; bo gdy \u0142atwo temu, kto przeczy istnieniu ducha, zachowa\u0107 odwag\u0119 wobec manifestacyi, kt\u00f3re za oszuka\u0144stwo uwa\u017ca, to trudno na t\u0119 odwag\u0119 w ka\u017cdym wypadku zdoby\u0107 si\u0119 temu, kto w duchy wierzy. Staro\u017cytni wiele m\u00f3wi\u0105 o owem przera\u017ceniu, jakiem misterye uczestnik\u00f3w przejmuj\u0105. W zachowanym u Stobaeusa fragmencie, przypisywanym Plutarchowi , czytamy, \u017ce owej b\u0142ogo\u015bci, z\u0142\u0105czonej z wtajemniczeniem, bynajmniej si\u0119 odrazu nie osi\u0105ga; poprzedza\u0142o ow\u0105 b\u0142ogo\u015b\u0107 d\u0142ugie b\u0142\u0105dzenie, uci\u0105\u017cliwe drogi i \u015bcie\u017cki podejrzane, id\u0105ce z ciemno\u015bci, a nie maj\u0105ce, kresu; nast\u0119pnie za\u015b, tu\u017c przed samym ko\u0144cem, ca\u0142a groza, przestrach, dr\u017cenie, l\u0119k, a potem przera\u017cenie.\u00a0 Wtedy dopiero spostrzega nagle wtajemniczony cudowne \u015bwiat\u0142o przed sob\u0105, ja\u015bniej\u0105ce niwy i r\u00f3wniny, s\u0142yszy czcigodne g\u0142osy, to zn\u00f3w \u015bpiewy z ch\u00f3ralnym i ta\u0144cami i widzi boskie zjawy.<\/p>\n

    Wreszcie wyzwolony, puszczony samopas i ukoronowany, obchodzi on w\u0142a\u015bciw\u0105 uroczysto\u015b\u0107 wtajemniczania. Obcuje on z \u015bwi\u0119tymi i czystymi lud\u017ami, z g\u00f3ry patrz\u0105c na t\u0142umy nie wy\u015bwi\u0119cone, jako sami si\u0119 w mule i dymie t\u0142ocz\u0105c i tratuj\u0105c, gnani szale\u0144stwem, straciwszy wiar\u0119 w wy\u017csze dobra, rzuceni s\u0105 na \u0142up ob\u0142\u0119dnej trwogi \u015bmierci, a wraz z ni\u0105 i wszystkich innych nieszcz\u0119\u015b\u0107.<\/p>\n

    Pausaniasz m\u00f3wi\u00a0 r\u00f3wnie\u017c o grozie, kt\u00f3ra niewy\u015bwi\u0119conych wstrzymuje od misteryi; a odpowiada to zupe\u0142nie Sabbatowi Czarownic oraz nie bardzo delikatnym nieraz dotkni\u0119ciom podczas posiedze\u0144 spirytystycznych, je\u015bli gdzieindziej czytamy: \u201eNiekt\u00f3rzy ciskani s\u0105 o ziemi\u0119, za w\u0142osy targani, bici, cho\u0107 sprawcy w ciemno\u015bci wykry\u0107 nie mo\u017cna\u201c. Lecz i \u00f3w ostateczny nastr\u00f3j podnios\u0142y,\u00a0 o jakim wspom niany fragment napomyka, odpowiada r\u00f3wnie dobrze temu arystokratycznemu uczuciu, z jakiem niekt\u00f3rzy spiryty\u015bci s\u0105dz\u0105, \u017ce maj\u0105 prawo spogl\u0105da\u0107 na t\u0142um niespirytyst\u00f3w.<\/p>\n

    \u017be za\u015b owe \u201eboskie zjawy” w misteryach (hagia fantasmata) uwa\u017ca\u0107 nale\u017cy za fantomy, materyalizacye, to jasno z opis\u00f3w wynika. Jak za dni naszych, spotykamy si\u0119 ju\u017c w staro\u017cytno\u015bci z trzema pogl\u0105dami: b\u0105d\u017a \u017ce do czynienia mamy z demonami dobrymi, b\u0105d\u017a ze z\u0142ymi, b\u0105d\u017a te\u017c z duchami zmar\u0142ych. Plutarch wspomina o demonach, kt\u00f3re zwykle przebywaj\u0105 na ksi\u0119\u017cycu, czasem jednak schodz\u0105 na ziemi\u0119, by sprawia\u0107 wyrocznie lub uczestniczy\u0107 w najwznio\u015blejszych misteryach. Gdy za\u015b na siebie \u015bci\u0105gn\u0105 win\u0119 jak\u0105, str\u0105cani s\u0105 na ziemi\u0119 i zamykani w ludzkich cia\u0142ach. Jako takich str\u0105conych demon\u00f3w wymienia on kap\u0142an\u00f3w misteryi, Daktyl\u00f3w na Krecie- tj. owych najdawniejszych mieszka\u0144c\u00f3w Krety, kt\u00f3rym jako dobroczy\u0144com ludzko\u015bci, cze\u015b\u0107 bosk\u0105 oddawano; Korybant\u00f3w we Frygii, owych kap\u0142an\u00f3w Cybeli, kt\u00f3rym przypisywano nadludzkie zdolno\u015bci – a to dzi\u0119ki ich wiedzy mistycznej. – O z\u0142ych demonach (antitei) m\u00f3wiono, \u017ce zjawiaj\u0105 si\u0119, gdy si\u0119 uchybi w czem\u015b rytua\u0142owi. W ten spos\u00f3b mo\u017ce wyt\u0142umaczy\u0107 nale\u017cy, co o egipskich kap\u0142anach opowiadano, \u017ce si\u0119 b\u00f3stwom swoim nawet wygra\u017caj\u0105. W ka\u017cdym razie obok b\u00f3stw wy\u017cszych przyjmowano b\u00f3stwa ni\u017cszego rz\u0119du, Apulejus m\u00f3wi, \u017ce demony z w\u0142a\u015bciwymi bogami wsp\u00f3ln\u0105 maj\u0105 nie\u015bmiertelno\u015b\u0107, z lud\u017ami natomiast nami\u0119tno\u015bci i dost\u0119pno\u015b\u0107 dla gniewu i mi\u0142osierdzia.<\/p>\n

    I Plutarch przychyla si\u0119 ku temu zapatrywaniu. – Przej\u015bcie do pogl\u0105du, \u017ce demony s\u0105 lud\u017ami zmar\u0142ymi, znajdujemy u Heliodora: \u201eBogi i demony – m\u00f3wi w dziele jego Kalasiris – gdy do nas przychodz\u0105 lub od nas odchodz\u0105, nader rzadko bior\u0105 na si\u0119 posta\u0107 innych stworze\u0144, najcz\u0119\u015bciej za\u015b ludzi,, aby\u015bmy ich tem lepiej postrzedz mogli. Uwagi niewtajemniczonego \u0142acno uj\u015b\u0107 mog\u0105; nie ujd\u0105, jednak spostrzegawczo\u015bci \u015bwiadomego: poznam ich po oku, patrz\u0105cem bystro i prosto przed si\u0119, kt\u00f3rego powieki nigdy si\u0119 nie przymykaj\u0105,, a jeszcze bardziej po chodzie ich: nie wysuwaj\u0105 bowiem n\u00f3g , ani st\u0105paj\u0105\u00a0 na przemian jedn\u0105 i drug\u0105, lecz jakby w nie powstrzymanym p\u0119dzie i bujaniu raczej przecinaj\u0105 powietrze, ni\u017ali przez nie krocz\u0105 . ” Nie mo\u017cna m\u00f3wi\u0107 wyra\u017aniej, a ka\u017cde s\u0142owo zgadza si\u0119 najzupe\u0142niej z opisem fantom\u00f3w (widm).<\/p>\n

    Wreszcie spotykamy si\u0119 te\u017c z przekonaniem, je\u015bli nie wprost, to po\u015brednio wypowiedzianem, \u017ce owe zjawy w czasie mistery\u00f3w s\u0105 duchami zmar\u0142ych ludzi. Umarli bowiem – wedle wierze\u0144 helle\u0144skich – to mary bezcielesne wprawdzie, lecz nie niemateryalne; zachowuj\u0105 nawet wiek sw\u00f3j i p\u0142e\u0107. Uj\u0105\u0107 ich nie mo\u017cna, jenowidzie\u0107, jako \u201eopar dymi\u0105cy”; maj\u0105 twarz, wielko\u015b\u0107, szaty i g\u0142os te same, co za \u017cycia.. Brak im tylko \u015bwiadomo\u015bci i my\u015bli, kt\u00f3re uwa\u017cano, \u017ce s\u0105 uwarunkowane przez wsp\u00f3\u0142byt cia\u0142a i duszy. Krwi\u0105 si\u0119 tedy po\u017cywi\u0107 musz\u0105, aby \u015bwiadomo\u015b\u0107 odzyska\u0107. Wida\u0107, \u017ce nekromantom, a jeszcze wi\u0119cej kap\u0142anom, wiadomem by\u0142o, \u017ce przez u\u017cycie materyi organicznych mo\u017cna fantomy doprowadzi\u0107 do wyra\u017anej materyalizacyi. Ponadto i u filozof\u00f3w greckich spotykamy si\u0119 z t\u0105 sam\u0105 nauk\u0105, \u017ce dusze ludzkie by\u0142y ongi demonami, kt\u00f3re za kar\u0119 pogr\u0105\u017cono w ludzkie cia\u0142a, a kt\u00f3re szcz\u0119\u015bcie swe odzyskuj\u0105 dopiero wtedy, gdy znowu wzbijaj\u0105 si\u0119 w sfer\u0119 innych duch\u00f3w, czyli gdy znowu stan\u0105 si\u0119 demonami; jasnem wi\u0119c, \u017ce na odwr\u00f3t demony oznaczano jako dusze umar\u0142ych. Ju\u017c w \u201ez\u0142otym poemacie” Pitagorasa wyst\u0119puj\u0105 obok bog\u00f3w i heros\u00f3w demony; mi\u0119dzy demony za\u015b zaliczano tak\u017ce dusze ludzi umar\u0142ych, przebywaj\u0105ce b\u0105d\u017a w przestworzach powietrznych, b\u0105d\u017a w podziemiu, i nie rzadko ukazuj\u0105ce si\u0119 ludziom \u017cyj\u0105cym.*) Podobnie, jak ju\u017c Heraklit i Demokryt, tak\u00a0 i Ksenokrates mieni dusz\u0119 cz\u0142owieka jego demonem. Pokolenia dawnych ludzi nazywa Hezyod dobrymi demonami. R\u00f3wnie\u017c Josephus uwa\u017ca demony za dusze zmar\u0142ych ludzi, a dla Filona anio\u0142y, demony i dusze – to trzy r\u00f3\u017cne nazwy dla tych samych istot.<\/p>\n

    Cz\u0119\u015b\u0107 tych dusz, sk\u0142onno\u015bci\u0105 ku ziemi przyci\u0105gni\u0119ta, zst\u0119puje, aby po\u0142\u0105czy\u0107 si\u0119 z cia\u0142ami. To\u017csamo Kpulejus zalicza dusze ludzkie do rodzaju demon\u00f3w – zar\u00f3wno w czasie ich pobytu na ziemi, jako te\u017c po ich wyzwoleniu; lecz wedle niego tylko demony ni\u017cszego rz\u0119du wst\u0119puj\u0105 w cia\u0142a.<\/p>\n

    \n

    *) Zeller: Philosophie der Griechen I. 424.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    Nie trudno w pogl\u0105dach tych pozna\u0107 wierze\u0144, M\u00f3re z czasem przenikn\u0119\u0142y przez mury \u015bwi\u0105ty\u0144 egipskich i greckich. Porfirius nazywa w\u0119dr\u00f3wk\u0119 dusz nauk\u0105 mistery\u00f3w po\u015bwi\u0119conych Mitrze. Cicero jako nauk\u0119 mistery\u00f3w okre\u015bla wiar\u0119, \u017ce ludzie za kar\u0119 z powodu pope\u0142nionych w dawniejszem \u017cyciu grzech\u00f3w, str\u0105ceni zostali na ziemi\u0119. Z drugiej strony naucza te\u017c Porfirius, \u017ce dzi\u0119ki misteryom od\u0142\u0105czaj\u0105 si\u0119 dusze od \u015bmiertelnej i cielesnej pow\u0142oki i wchodz\u0105 w towarzystwo bog\u00f3w, a i wed\u0142ug plato\u0144skiego \u201eFedrusa\u201c przebywaj\u0105 dusze wtajemniczonych w towarzystwie bog\u00f3w. Tak wi\u0119c \u017cycie ziemskie przedstawia si\u0119 jako byt po\u015bredni pomi\u0119dzy dwoma innymi bytami, w kt\u00f3rych dusze umar\u0142ych mieszaj\u0105 si\u0119 z demonami, kult umar\u0142ych staje si\u0119 w ten spos\u00f3b kultem demon\u00f3w.<\/p>\n

    Zt\u0105d za\u015b wynikaj\u0105 nast\u0119puj\u0105ce dwie g\u0142o\u015bne nauki mistery\u00f3w: 1.<\/strong> dusze ludzkie podnosz\u0105 si\u0119 ku demonowi (nauka to najbli\u017csza naszego\u00a0 dzisiejszego somnambulizmu) 2.<\/strong> demony podlegaj\u0105 ziemskiej materyalizacyi, (owe \u201eboskie zjawy” w wielkich misteryach por\u00f3wna\u0107 mo\u017cemy z fantomami naszego spirytyzmu.)<\/p>\n

    Nie do\u015b\u0107 wyra\u017anie,\u00a0 jak si\u0119 zdaje, przynajmniej jako poj\u0119cie – wy\u0142uska\u0142o si\u0119 znaczenie medyum z mistycznych fenomen\u00f3w staro\u017cytno\u015bci; materyalizacye wywo\u0142ywano zapomoc\u0105 materyi organicznych i kadze\u0144. Jamblichus wspomina o obrazach b\u00f3stw, zjawiaj\u0105cych si\u0119 w powietrzu, w dymie unosz\u0105cym si\u0119 z p\u0142omieni. Do ofiar, sk\u0142adanych Cererze, u\u017cywano miodu, wina, soli, mleka i m\u0105ki, a nadto palono kadzid\u0142a i – wedle Owidyusza – pochodnie \u017cywiczne. Pono te\u017c fantomy owe m\u00f3wi\u0142y w czasie misteryi.<\/p>\n

    Dio Chrysostomus np. opowiada, \u017ce ow\u0105 groz\u0119 budzi\u0142y dziwne i niewyt\u0142\u00f3maczone g\u0142osy, to znowu mistyczne zjawiska, i \u017ce naprzem ian \u015bwiat\u0142o i ciemno\u015b\u0107 sp\u0142ywa\u0142y na wtajemniczanego.<\/p>\n

    Je\u017celi w misteryach nie operowano poj\u0119ciem medyum, a mo\u017ce wcale go nie znano, to przecie ca\u0142y szereg oznak wskazuje na to, \u017ce w tajemniczanie polega\u0142o w\u0142a\u015bnie na budzeniu si\u0142 medyumicznych. Przedewszystkiem samych kap\u0142an\u00f3w uwa\u017ca\u0107 nale\u017cy wedle poj\u0119\u0107 nowo\u017cytnych b\u0105d\u017a za medya, b\u0105d\u017a za adept\u00f3w. O pelazgijskich kap\u0142anach, Telchinach s\u0142yszymy, \u017ce w swych obrz\u0119dach religijnych chwytali si\u0119 cud\u00f3w i oczarowywa\u0144. O nich to m\u00f3wi Dyodor: \u201ePowiadaj\u0105, \u017ce byli czarodziejami, \u017ce\u00a0 chmury, deszcz, grad, a nawet \u015bnieg sprowadzali, gdy chcieli. A mieli dokonywa\u0107 tego tak, jak to czyni\u0105 Magowie. Umieli te\u017c posta\u0107 sw\u0105 odmienia\u0107; lecz w nauczaniu sztuk tych byli nader wstrzemi\u0119\u017aliwymi”. Frygijskim kap\u0142anom, Korybantom, przypisywano ekstaz\u0119 boskiega pochodzenia; z czasem ich samych uznawano za b\u00f3stwa podrz\u0119dne. Hyginus m\u00f3wi, \u017ce zwano ich \u201elarami”, a jeszcze wyra\u017aniej stwierdza to Serwiusz, m\u00f3wi\u0105c, \u017ce \u201eKorybanci s\u0105 demonami”. Tosamo odnosi si\u0119 i do Kabir\u00f3w, kt\u00f3rzy zapomoc\u0105 magii i teurgii powodowali wy\u017csze istoty do dzia\u0142ania.<\/p>\n

    Dziedziczno\u015b\u0107 godno\u015bci kap\u0142a\u0144skiej u Egipcyan przemawia r\u00f3wnie\u017c za tem, \u017ce nie o wiadomo\u015bci chodzi\u0142o, lecz o zdolno\u015bci mistyczne osobistej i dziedzicznej natury. I wtajemniczanie w najwy\u017csze stopnie nie tyle na refleksyjnem pouczaniu, zda si\u0119, polega\u0142o, ile raczej na tem, \u017ce uczni\u00f3w kszta\u0142cono i \u0107wiczono b\u0105d\u017a na bierne medya, b\u0105d\u017a na czynnych adept\u00f3w. Na to wskazuje samo przygotowywanie si\u0119 do mistery\u00f3w zapomoc\u0105 post\u00f3w i czysto\u015bci. Orficy, pe\u0142ni\u0105cy s\u0142u\u017cb\u0119 bo\u017c\u0105 ku czci Bakchusa, wstrzymywali si\u0119 od spo\u017cywania potraw mi\u0119snych. Wiedza kap\u0142an\u00f3w egipskich, cho\u0107by jak wielk\u0105 by\u0142a, nie mog\u0142a by\u0107 tak niewyczerpan\u0105, by Pytagoras i inni, dziesi\u0119\u0107 do dwudziestu lat swego \u017cycia musieli na jej poznanie po\u015bwi\u0119ca\u0107.<\/p>\n

    Natomiast jasn\u0105 staje si\u0119 przyczyna ich d\u0142ugiego w Egipcie pobytu, je\u015bli przyjmiemy, \u017ce uczniowie ci mistycznych zdolno\u015bci nabywali, kt\u00f3re w samej rzeczy Pitagorasowi przypisywano. Wtajemniczanie w wy\u017csze misterye polega\u0142o wi\u0119c b\u0105d\u017a na tern, by wyrobi\u0107 ucznia na bierne narz\u0119dzie wp\u0142yw\u00f3w transcendentalnych, (medyum) b\u0105d\u017a, by w nim obudzi\u0107 utajone zdolno\u015bci transcendentalne (adept). W tym zwi\u0105zku dopiero nabieraj\u0105 przykazania post\u00f3w i czysto\u015bci znaczenia; dla poucze\u0144 refleksyjnych by\u0142yby zbytecznemi. M\u00f3wi Porfirius: \u201eW Eleuzyniach w strzymyw ano si\u0119 od jedzenia drobiu, ryb, fasoli, granat\u00f3w i jab\u0142ek; r\u00f3wnie\u017c sp\u00f3\u0142kowanie a i dotykanie trup\u00f3w kala\u0142o. Kto zna natur\u0119 zjawiania si\u0119 duch\u00f3w, wie, dlaczego wstrzyma\u0107 si\u0119 nale\u017cy od spo\u017cywania wszelkiego ptactwa, zw\u0142aszcza kto pragnie oderwa\u0107 si\u0119 od ziemi i wej\u015b\u0107 mi\u0119dzy bogi niebieskie. ” Ca\u0142kiem wyra\u017anie wyst\u0119puje tu zwi\u0105zek mi\u0119dzy postem, sonnambulizmem,\u00a0 a medyumizmem. W misteryach Mitry musieli wtajemniczani cierpie\u0107 g\u0142\u00f3d, pragnienie i zimno – z czasem stosowa\u0107 pocz\u0119to, jak si\u0119 zdaje, bezwzgl\u0119dn\u0105 metod\u0119 wysilaj\u0105c\u0105, – musieli nast\u0119pnie przep\u0142ywa\u0107 wielkie przestrzenie wodne przez ci\u0105g kilku dni po sobie (\u201epr\u00f3ba wody” u \u015bredniowiecznych czarownic!) – a wreszcie rzuca\u0107 si\u0119 w ogie\u0144 (ogniotrwa\u0142o\u015b\u0107 medy\u00f3w nowoczesnych!) Kto pr\u00f3by te pokona\u0142, tego do wtajemniczenia dopuszczano t. z. u\u017cywano go, jako wykszta\u0142conego medyum, do nekromancyi.<\/p>\n

    Na pewnym pomniku, wykopanym w Tyrolu* a odnosz\u0105cym si\u0119 do kultu boga Mitry, przedstawione s\u0105 w p\u0142askorze\u017abie figury, pr\u00f3bom owym poddawane. – Z p\u00f3\u017aniejszych jeszcze czas\u00f3w pochodz\u0105 wyja\u015bnienia Apulejusa. \u017byt on za czas\u00f3w Hadryana, jako arcykap\u0142an w Kartaginie, i wtajemniczonym by\u0142 we wszystkie misterye greckie. O krzyczany jako mag* napisa\u0142 nawet apologi\u0119 mistyki; po \u015bmierci za\u015b uto\u017csamiono go z Jtpulejusem z Tyany, a\u017ceby dowie\u015b\u0107 w ten spos\u00f3b chrze\u015bcijanom, \u017ce cuda, przypisywane Chrystusowi, i inni czyni\u0107 umieli. Ten\u017ce Plpulejus w swych rewelacyach nad misteryam i poszed\u0142 dalej, ni\u017c ktokolwiek inny; lecz s\u0142owa jego, ciemne i niezrozumia\u0142e dla racyonalist\u00f3w, nabieraj\u0105 znaczenia, gdy zastosuje si\u0119 do nich probierz mistyki. \u201eOto – m\u00f3wi on – doszed\u0142em do rubie\u017cy mi\u0119dzy \u017cyciem a \u015bmierci\u0105 (ekstaza somnambuliczna); przest\u0105pi\u0142em pr\u00f3g Proserpiny, a przeszed\u0142szy skro\u015b wszystkich \u017cywio\u0142\u00f3w (pr\u00f3ba wody, ogniotrwa\u0142o\u015b\u0107, wzniesienie si\u0119 w powietrze) powr\u00f3ci\u0142em znowu na ziemi\u0119. O najg\u0142\u0119bszej p\u00f3\u0142nocy widzia\u0142em s\u0142o\u0144ce, \u015bwiec\u0105ce w najpe\u0142niejszej ja\u015bni (mistyczne zjawiska \u015bwietlne).<\/p>\n

    Ogl\u0105da\u0142em twarz\u0105 w twarz ni\u017cszych i wy\u017cszych bog\u00f3w (materyalizacye) i modli\u0142em si\u0119 do nich z blizko\u015bci.” Dalej powiada on, \u017ce istnieje jeszcze wy\u017csze wtajemniczenie w misterye Ozirisa i, \u017ce to b\u00f3stwo r\u00f3wnie\u017c twarz\u0105 w twarz ogl\u0105da\u0142. \u017be w misteryach chodzi\u0142o o zjawiska spirytystyczne, wynika tak\u017ce z tego, \u017ce odbywano je w ciemno\u015bci. Misterye Mitry \u015bwi\u0119cono w m rocznych jaskiniach. \u015awi\u0105tynia w Eleusis mia\u0142a cz\u0119\u015b\u0107 podziemn\u0105 – (t. zw. ciemnica Reichenbacha); a o Tesmoforiach, z kt\u00f3rych m\u0119\u017cczy\u017ani byli wykluczeni – dowiadujemy si\u0119, \u017ce je noc\u0105 obchodzono; to\u017csamo o misteryach Bakchusa. Gdy wtajemniczany wst\u0119powa\u0142 do \u015bwi\u0105tyni, opada\u0142y go – jak m\u00f3wi Temistius – strach i zawr\u00f3t g\u0142owy, przejmowa\u0142y go zgroza i jakby odurzenie zupe\u0142ne, tak, \u017ce w tym stanie ani kroku naprz\u00f3d uczyni\u0107 nie m\u00f3g\u0142, ani znale\u017a\u0107 drogi, wiod\u0105cej do wn\u0119trza, p\u00f3ki nie rozsun\u0119\u0142y si\u0119 zas\u0142ony \u015bwi\u0105tyni. – Misterye Izydy rozpoczyna\u0142y si\u0119 wraz z zapadaj\u0105c\u0105 noc\u0105, jak nam donosi Kpulejus, a wedle Cicerona i Eleusynie \u015bwi\u0119cono w nocy. O stosowaniu muzyki – kt\u00f3rej do leczenia u\u017cy\u0142 p\u00f3\u017aniej Mesmer i kt\u00f3r\u0105 spirytyzm si\u0119 pos\u0142uguje – napomyka Kristotetes.<\/p>\n

    Nareszcie nie powinni\u015bmy zapomina\u0107, \u017ce i poza m isteryam i pos\u0142ugiwano si\u0119 magi\u0105 i nekromancy\u0105. Ju\u017c w m\u0105dro\u015bci egipskiej wyr\u00f3\u017cnia\u00a0 Heliodor dwa rodzaje: Jedna jest dla posp\u00f3lstwa i pe\u0142za jakoby po ziemi; para si\u0119 ona z upiorami, wala si\u0119 z trupami, warzy zio\u0142a i formu\u0142 czarodziejskich u\u017cywa; nigdy ona nic dobrego nie zdzia\u0142a ani sam a przez si\u0119, ani dla tego, kto si\u0119 o pomoc do niej zwraca; cel\u00f3w swych najcz\u0119\u015bciej chybia; je\u015bli si\u0119 jej co uda, to jest to szpetne i obrzyd\u0142e; b\u0105d\u017a okazuje rzeczy, kt\u00f3rych niema, b\u0105d\u017a \u0142udzi \u017cywione nadzieje, b\u0105d\u017a pomaga w niedozwolonych czynno\u015bciach i rozpustnym \u017c\u0105dzom s\u0142u\u017cy.\u00a0 Druga natomiast, owa m\u0105dro\u015b\u0107 prawdziwa, kt\u00f3r\u0105 my, kap\u0142ani i prorocy, staramy si\u0119 zdoby\u0107 od zarania m\u0142odo\u015bci, ku niebu spogl\u0105da, z bogami\u00a0 obcuje i uczestniczy w boskiej naturze istot pot\u0119\u017cnych; bada ona ruchy planet i osi\u0105ga wiedz\u0119 przysz\u0142o\u015bci.” – To jawne twierdzenie czarnej magii, kt\u00f3rej opis przypomina czarnoksi\u0119stwo \u015bredniowieczne, obok magii bia\u0142ej, pozwala nam poj\u0105\u0107, dlaczego misterye tak g\u0119st\u0105 tajemniczo\u015bci\u0105 os\u0142aniano; l\u0119kano si\u0119 bowiem nadu\u017cycia mistycznej wiedzy i transcendentalnej mocy.<\/p>\n

    O nekromancyi poza misteryami, przechowa\u0142y si\u0119 liczne wiadomo\u015bci. – O zaklinaniu umar\u0142ych w tym celu, by uzyska\u0107 odpowied\u017a na przed\u0142o\u017cone pytania, i zdoby\u0107 wiedz\u0119 o rzeczach przysz\u0142ych i tajemnych, czytam y ju\u017c u Homera. Herodot wspomina o takiej wyroczni umar\u0142ych w Tesprocyi, gdzie przez u\u017cycie tajnych \u015brodk\u00f3w zmuszano dusze do objawiania si\u0119 i odpowiadania. W Italii istnia\u0142a taka wyrocznia w Misenum nad jeziorem awernedskim; zabiwszy ofiar\u0119 i wylawszy nap\u00f3j ofiarny, wzywano tam dusze umar\u0142ych, poczem zjawia\u0142o si\u0119 widmo, kt\u00f3re – acz ciemne i niewidzialne prawie – m\u00f3wi\u0142o, a odpowiedziawszy, znika\u0142o. O wyroczni tej, po\u015bwi\u0119conej Persefonie, i inni pisarze wspominaj\u0105. Podobno istnia\u0142y tak\u017ce w Piga\u0142ii arkadyjskiej, w trackiej Heraklei, nad jeziorem Jlornos w Tessalii itd. Wedle starych wierze\u0144 w\u0142ada\u0142y w podziemiu b\u00f3stwa chtoniczne, przeto w nekromancyi te b\u00f3stwa w\u0142a\u015bnie u\u017cywano, a Hekacie przypisywano moc objawiania umar\u0142ych. Lukianna trz\u0105sa si\u0119 z widm, lubuj\u0105cych si\u0119 w zapachu dym\u00f3w ofiarnych i kadzide\u0142; owo pomieszanie \u015brodk\u00f3w po\u017cywienia z \u015brodkami materyalizacyjnym i, zdaje si\u0119 zreszt\u0105 podziela\u0107 ca\u0142a staro\u017cytno\u015b\u0107. Hadesowi, Hekacie i Erynniom ofiarowano mi\u00f3d, kt\u00f3rego r\u00f3wnie\u017c przy zakl\u0119ciach umar\u0142ych u\u017cywano. Krew jako \u015brodek materyalizacyi, by\u0142a tak\u017ce w cz\u0119stem u\u017cywaniu ; w niej te\u017c zda si\u0119 le\u017ce\u0107 ca\u0142a nierozumiana warto\u015b\u0107 krwawych ofiar, od kt\u00f3rych pono\u015b i ludzi nie wy\u0142\u0105czano. Zarzutem tym obci\u0105\u017ca Porfirius nawet misterye krete\u0144skie: \u201eW zbiorze ofiar krete\u0144skich, m\u00f3wi Istros, \u017ce Kureci\u00a0 zdawien dawna zwykli byli Saturnowi w cze\u015b\u0107, zabija\u0107 ch\u0142opc\u00f3w \u017cywych. Pallas za\u015b, autor najlepszego dzie\u0142a o misteryach Mitry, m\u00f3wi, \u017ce publicznie sprawiane ofiary ludzkie usuni\u0119to dopiero za cesarza Hadryana. Znajdujemy r\u00f3wnie\u017c wzmianki o ofiarowaniu zw\u0142ok ludzkich<\/p>\n

    Plutonowi i Prozerpinie; u Heliodora za\u015b m am y dok\u0142adny opis zaklinania umar\u0142ych, z kt\u00f3rego jawnie wyp\u0142ywa, \u017ce krwi jako \u015brodka materyalizacyjnego u\u017cywali tak\u017ce ludzie prywatni.<\/p>\n

    Takich nekromantyk\u00f3w prywatnych spotykamy w ca\u0142ej staro\u017cytno\u015bci. U Plutarcha m\u00f3wi Simmias, \u017ce na grobie Lysisa spe\u0142ni\u0142 ofiar\u0119 dla umar\u0142ych i zakl\u0105\u0142 gus\u0142ami dusz\u0119 Lysisa, a\u017ceby objawi\u0142a swe \u017cyczenie co do pogrzebania zw\u0142ok; nic wprawdzie przez ca\u0142\u0105 noc nie widzia\u0142, zdawa\u0142o mu si\u0119 jednak, \u017ce s\u0142ysza\u0142 g\u0142os, kt\u00f3ry da\u0142 mu rozkaz. Grammatyk Kppion opowiada\u0142, \u017ce pyta\u0142 cienia Homera o jego ojczyzn\u0119 i rodzic\u00f3w, zamilcza jednak, jak\u0105 otrzyma\u0142 odpowied\u017a. Zaklinaniem umar\u0142ych zajmowa\u0142 si\u0119 grammatyk Appius, wsp\u00f3\u0142czesny Ciceronowi. Nero wywo\u0142ywa\u0142 ducha umar\u0142ej matki, a Caracalla duchy ojca swego i brata. Watiniusowi zarzuca Cicero: \u201eDuchy umar\u0142ych zwyk\u0142e\u015b zaklina\u0107 i bogom podziemia ofiarowywa\u0107 wn\u0119trzno\u015bci ch\u0142opi\u0105t.” To\u017c i Neronowi zarzucano, \u017ce w swych magicznych obrz\u0119dach nie szcz\u0119dzi\u0142 ofiar ludzkich. Podejrzenie o ofiary dzieci\u0119ce ci\u0119\u017cy tak\u017ce na Catilinie i cesarzu Heliogaba\u0142u, n a Didiuszu, Julianie i Waleryanie.<\/p>\n

    Pollentianus dzia\u0142a\u0142 wedle zwyczaju, nakazuj\u0105cego, by wywo\u0142a\u0107 duchy, wypru\u0107 z \u0142ona niewiasty brzemiennej niewczesny p\u0142\u00f3d, a to samo i o Maksencyuszu m\u00f3wiono. Po \u015bmierci cesarza Juliana znaleziono w \u015bwi\u0105tyni w Carrae, u\u017cywanej przeze\u0144 do misteryi tajemniczych niewiast\u0119, uwieszon\u0105 na w\u0142osach, z rozpru\u0142em \u0142onem,\u00a0 o kt\u00f3rym to sposobie wspomina ju\u017c Lucanus. Tak wi\u0119c nieznajomo\u015b\u0107 poj\u0119cia \u201emedyum” powodowa\u0142a straszne i ohydne okrucie\u0144stwa.<\/p>\n

    Umar\u0142ych zaklina\u0107 mia\u0142 pono nawet biskup Cypru, Spirydion: oto c\u00f3rce jego Irenie, powierzy\u0142 pewien znajomy jaki\u015b przedmiot drogocenny; c\u00f3rka umar\u0142a, a Spirydion, chc\u0105c odda\u0107 \u00f3w skarb, nie znaj\u0105c za\u015b jego schowania, poty zaklina\u0142 dusz\u0119 umar\u0142ej c\u00f3rki, a\u017c z grobu owo miejsce mu wyjawi\u0142a.*)<\/p>\n

    Jeszcze w \u015bredniowieczu znajdujemy zaklinanie duch\u00f3w w owej najohydniejszej postaci u marsza\u0142ka francuskiego, Gilles de Laval\u2019a, w kt\u00f3rego zamku obok Nantes znika\u0142y setki dzieci, a\u017c go w r. 1440 na \u015bmier\u0107 skazano.<\/p>\n

    \n

    *) Burkhardt : die Zeit Konstantins 241.<\/p>\n<\/blockquote>\n

    Je\u015bli wi\u0119c widzimy, \u017ce tak wa\u017cna cz\u0119\u015b\u0107 sk\u0142adowa misteryi, jak zakl\u0119cia umar\u0142ych, nie utai\u0142a si\u0119 poza murami \u015bwi\u0105ty\u0144 i w u\u017cyciu prywatnem, gdzie poj\u0119cie medyum by\u0142o zupe\u0142nie nieznane, w ohydny spos\u00f3b si\u0119 wypoczwarzy\u0142a,\u00a0 to z g\u00f3ry przyj\u0105\u0107 b\u0119dziemy musieli, \u017ce i nauki mistery\u00f3w, tak bardzo przez filozof\u00f3w cenione, stopniowo te\u017c przenika\u0142y do ich system\u00f3w.<\/p>\n

    Filozofowie pozostawali, co udowodni\u0107 mo\u017cna, w ustawicznej styczno\u015bci z misteryami i ztamt\u0105d najg\u0142\u0119bsze swe pomys\u0142y czerpali. Tales pobiera\u0142 nauki u kap\u0142an\u00f3w egipskich; Pitagorasa wtajemniczyli kap\u0142ani z Memfis\u00a0 i Teb, gdy przeszed\u0142 wszystkie ci\u0119\u017ckie pr\u00f3by, jakie by\u0142y nakazane; przedtem ju\u017c go w Biblos i Tyrze wtajemniczono. Pe\u0142nych lat 22 przebywa\u0142 on w Egipcie, poczem do Chaldei si\u0119 uda\u0142 i Persyi, aby pozna\u0107 m\u0105dro\u015b\u0107 Mag\u00f3w. Przeto i sztuki magiczne mu przypisywano. Nauk\u0119 sw\u0105 o liczbach przej\u0105\u0142 od Egipcyan. W nauce o demonach z Hezyodem zgodny. Naucza\u0142 o w\u0119dr\u00f3wce dusz, a wszak i o misteryach Mitry s\u0142yszymy, \u017ce wpajano tam w uczestnik\u00f3w wiar\u0119 w w\u0119dr\u00f3wk\u0119 dusz.<\/p>\n

    O Pitagorejczykach m\u00f3wiono wog\u00f3le, \u017ce s\u0105\u00a0 zwolennikami teurgii i dywinacyi, Jamblichus za\u015b m\u00f3wi, \u017ce w szkole tej wszystko si\u0119 ustnie, jako boska tajemnica, przekazywa\u0142o. I Heraklit uczy\u0142 o przechodzeniu duszy z stanu demonicznego w stan ludzki; w jednym za\u015b z fragment\u00f3w nazywa bog\u00f3w nie\u015bmiertelnymi lud\u017ami, ludzi za\u015b \u015bmiertelnymi bogami. Platon r\u00f3wnie\u017c w Egipcie m\u0105dro\u015bci nabywa\u0142, a by\u0142by niechybnie i do Persyi nawet, do Mag\u00f3w pojecha\u0142, gdyby go niepokoje wojenne nie powstrzyma\u0142y. W prost to przyznaje Proklus, \u017ce filozofia plato\u0144ska i misterye orfickie s\u0105 takie same; Hezyod za\u015b przypisuje filozofom dalsze opracowanie misteryi. I niew\u0105tpliwie nie by\u0142by Platon nazywa\u0142 filozofii czem\u015b najwy\u017cszem, czego uczy\u0107 si\u0119 mo\u017cna, gdyby po stronie mistery\u00f3w pozosta\u0142 jeszcze jaki\u015b nadmiar m\u0105dro\u015bci, kt\u00f3rego by on – oczywi\u015bcie z zachowaniem tajemnicy – nie by\u0142 w filozofi\u0119 sw\u0105 wcieli\u0142. Naucza\u0142 on\u00a0 o przedbycie duszy i nie\u015bmiertelno\u015bci i o rzeczy, zgo\u0142a obcej my\u015bli helle\u0144skiej, i \u017ce cia\u0142o jest wi\u0119zieniem duszy. Obecny nasz los zawis\u0142ym jest wedle nauki jego od dawniejszego naszego \u017cycia i post\u0119powania, los za\u015b przysz\u0142y od post\u0119powania obecnego. Dow\u00f3d na nie\u015bmiertelno\u015b\u0107 duszy wyprowadza on mistycznie z powinowactwa duszy z ideami.<\/p>\n

    Po \u015bmierci \u017cyje dusza pomi\u0119dzy bogami, co r\u00f3wnie\u017c o wtajemniczonych m\u00f3wiono. Duszy, kt\u00f3ra odda\u0142a si\u0119 filozofii, nie czeka po \u015bmierci dalsza w\u0119dr\u00f3wka, lecz stan, acz nie bezcielesny, to przecie cia\u0142em jak najmniej obci\u0105\u017cony, \u017cywot eterycznej natury. Wyobra\u017cenie to przypomina \u017cywo widma w misteryach, tak, jak wyobra\u017cenie duszy, kt\u00f3ra, dop\u00f3ki zwi\u0105zana z cia\u0142em , nie zaznaje spoczynku i nad grobem si\u0119 unosi, przypomina nekromancy\u0119.<\/p>\n

    \u017be misterye greckie wysz\u0142y z Egiptu, wynika\u0107 si\u0119 zdaje z to\u017csamo\u015bci egipskiej Izydy z greck\u0105 Cerer\u0105 i zupe\u0142nej r\u00f3wno\u015bci ich misteryi. W\u0142a\u015bciw\u0105 jednak ojczyzn\u0105 misteryi s\u0105 Indye. Jest to w ka\u017cdym razie znamiennem, \u017ce\u00a0 filozofowie wtajemniczeni w misterye, jak Empedokles, Platon, Pitagoras, Apollonius, wysokie mieli r\u00f3wnie\u017c mniemanie o\u00a0 magii indyjskiej i poniek\u0105d j\u0105 te\u017c znali. Pono\u015b i s\u0142owa\u00a0 \u201eKsongompaks\u201c, kt\u00f3remi po uko\u0144czeniu mistery i eleusy\u0144skich posiedzenia zamykano, pochodz\u0105 z sanskrytu: pos\u0142ugiwa\u0107 si\u0119 niem i mieli uczeni bramini r\u00f3wnie\u017c po uko\u0144czeniu swych religijnych obrz\u0119d\u00f3w.*)<\/p>\n

    W p\u0142yw misteryi na filozofi\u0119 objawia si\u0119 jednak szczeg\u00f3lnie wyra\u017anie dopiero w p\u00f3\u017aniejszym okresie filozofii greckiej. Gdy edykty cesarzy rzymskich zagra\u017ca\u0142y misteryom, wzi\u0119\u0142y one na si\u0119 mask\u0119 filozofii i znalaz\u0142y jakoby schronienie w aleksandryjskich szko\u0142ach filozoficznych, kt\u00f3re uprawia\u0142y gus\u0142a teurgiczne. Mia\u0142y one swoje misterye, w kt\u00f3rych objawiali si\u0119 bogowie w r\u00f3\u017cnych postaciach, najcz\u0119\u015bciej ludzkich, a cz\u0119sto te\u017c jako bezkszta\u0142tna ja\u015b\u0144 \u015bwietlna.<\/p>\n

    *) OuvarofJ: Essai sur les myst\u0107res d\u2019 Eleusis 27.<\/p><\/blockquote>\n

    Zgadza si\u0119 to z nauk\u0105 Piotina o demonach: zajmuj\u0105 one wed\u0142ug niego kr\u00f3lestwo po\u015brednie mi\u0119dzy ziemi\u0105 a niebem; s\u0105 wieczne, jak bogi, lecz dost\u0119pne nami\u0119tno\u015bciom, posiadaj\u0105 pami\u0119\u0107, czucie zmys\u0142owe, a nawet mow\u0119, cia\u0142o z intelligibilnej materyi, pos\u0142uszne s\u0105 zakl\u0119ciom i odziewaj\u0105 si\u0119 pow\u0142ok\u0105 powietrzn\u0105, by m\u00f3dz si\u0119 objawi\u0107. Z demonicznej natury duszy ludzkiej wyp\u0142ywa dla Plotina rozr\u00f3\u017cnienie dwojakiego rodzaju samopoznania: jednem poznaje si\u0119 cz\u0142owiek jako ziem ska i \u015bwiadoma istota, drugiem jako ja\u017a\u0144 transcendentalna. S\u0142awny napis na \u015bwi\u0105tyni delfickiej: \u201ePoznaj siebie samego !\u201c, kt\u00f3ry racyonalistycznie wzi\u0119ty, niczem innem nie by\u0142by, jak og\u00f3lnikiem, niew\u0105tpliwie, jako umieszczony na \u015bwi\u0105tyni, w kt\u00f3rej kap\u0142anka wr\u00f3\u017cy\u0142a w stanie somnambulizmu, rozumie\u0107 nale\u017cy w duchu owego drugiego rodzaju samopoznania: Cz\u0142owiek, nie ziemsk\u0105, doczesn\u0105 sw\u0105 natur\u0119 poznawa\u0107 powinien, ile raczej wieczyst\u0105, objawiaj\u0105c\u0105 si\u0119 w jego transcendentalnych zdolno\u015bciach. Tak rozumiany \u00f3w napis delficki – do dzi\u015b nie straci\u0142 swego g\u0142\u0119bokiego znaczenia i znale\u017a\u0107 si\u0119 powinien na wszystkich uniwersytetach.<\/p>\n

    Porfirius rozr\u00f3\u017cnia dobre i z\u0142e demony; s\u0105 one ju\u017c to widoczne, ju\u017c to niewidoczne i powleczone cia\u0142ami powietrznemi; doprowadzi\u0107 je mo\u017cna do materyalizacyi, karmi\u0105c je napojami ofiarnymi i t\u0142ustym dymem ofiar ca\u0142opalnych, skutkiem czego i duch ich sam w t\u0142uszcz si\u0119 przyobleka; duch ten bowiem po\u017cywia si\u0119 jeno oparem ofiarnym i krzepi si\u0119 unosz\u0105cym si\u0119 z mi\u0119sa i krwi ofiarnej dymem. Analogia ze zjawiskami spirytystecznym i rozci\u0105ga si\u0119 jednak jeszcze dalej, a\u017c do najdrobniejszych szczeg\u00f3\u0142\u00f3w . Tak np. gdy ofledesiuszu, uczniu Jamblicha, czytamy, \u017ce, kiedy raz zapomnia\u0142 heksametr, podyktowany mu we \u015bnie przez boga, po obudzeniu si\u0119 znalaz\u0142 go w ypisany na lewej swej d\u0142oni, przypomina to \u017cywo owo krwi\u0105 podbieg\u0142e pismo mistyczne na ramieniu naszych medy\u00f3w. Ten\u017ce Aedesiusz m\u00f3wi – ze wzgl\u0119du na demoniczn\u0105 natur\u0119 cz\u0142owieka – do ucznia swego, cesarza Konstantyna: \u201eGdy kiedy\u015b uczestniczy\u0107 b\u0119dziesz w misteryach, wstyd ci\u0119 zdejmie, \u017ce\u015b si\u0119 wog\u00f3le urodzi\u0142 – tylko cz\u0142owiekiem”.<\/p>\n

    Owe zjawiska, tak bardzo podobne do spirytystycznych, ujmuje Jamblichus w jednem zdaniu: \u201eWielu natchnionych kroczy przez ogie\u0144, nie czuj\u0105c go wcale, i w cudowny spos\u00f3b przep\u0142ywa wielkie strumienie. Cia\u0142o ich wszerz i wzwy\u017c si\u0119 wydyma i w powietrze si\u0119 wznosi\u00a0 (co wszystko zgadza si\u0119 z s\u0142awnem medyum Crookes\u2019a, Hornem) – \u201eBrzmienie ich g\u0142osu jest cz\u0119sto b\u0105d\u017a r\u00f3wnomierne, b\u0105d\u017a nier\u00f3wnomierne, b\u0105d\u017a silne, b\u0105d\u017a s\u0142abe”, – jak u tzw. medy\u00f3w \u201em\u00f3wi\u0105cych”.<\/p>\n

    \u017be tak\u017ce u Neo-Pitagorejczyk\u00f3w – kt\u00f3rych szko\u0142a kwitn\u0119\u0142a w siedmiu m iastach Dolnej Italii: Krotonie, Sybaris, Katanii, Regium, Himerze, flgrygencie i Tauromenium – nie tyle o wyk\u0142ad rozumowy nauki, ile raczej o rozw\u00f3j mistycznej si\u0142y i nie tyle o wypr\u00f3bowanie charakteru chodzi\u0142o, ile o medyumizm , wynika zt\u0105d, \u017ce przez 3 lata \u017cyli oni w stanie pr\u00f3by i wtajemniczani byli w nale\u017cyty spos\u00f3b \u017cycia, a nadto mo\u017ce i z owej wielkiej wagi, jak\u0105 przywi\u0105zywali do muzyki, b\u0119d\u0105cej jednym z najlepszych \u015brodk\u00f3w do spot\u0119gowania somnambulizmu. Z tego wi\u0119c powodu koniec misteryi przypada na czas upadku filozofii aleksandryjskiej. Cesarz Justynian zniewoli\u0142 filozof\u00f3w tej szko\u0142y do opuszczenia granic rzymskiego cesarstwa; nie dziw wi\u0119c, \u017ce oni, uprawiaj\u0105cy mistyk\u0119 praktyczn\u0105, przenie\u015bli si\u0119 do Persyi, gdzie zupe\u0142nej wolno\u015bci za\u017cywa\u0107 mogli. Tem samem po\u0142o\u017cono w zasadzie kres misteryom po 18 stuleciach ich istnienia. Wszelako to i owo z nich jeszcze si\u0119 d\u0142u\u017cej zachowa\u0142o – a mianowicie\u00a0 u Gnostyk\u00f3w. O sekcie Prepucy\u00f3w m\u00f3wiono, \u017ce przy wtajemniczaniu wywo\u0142ywali widma; pono\u015b – jak g\u0142osi\u0142a wie\u015b\u0107 – i dzieci zabija\u0107 mieli na ofiar\u0119;*) nawet w zewn\u0119trznych szczeg\u00f3\u0142ach na\u015bladowali stare misterye i mieli swoje akty wtajemniczania.<\/p>\n

    W czasie prze\u015bladowania Chrze\u015bcian l\u017cej z nimi zdaje si\u0119 post\u0119powano, ni\u017c z innymi, poniewa\u017c przemawia\u0142o za nimi powinowactwo nauk ich z misteryami. Marcyonici i Markosyjczycy mieli w \u0142asne wr\u00f3\u017cki, a p rzypomina to m\u00f3wi\u0105ce medya – w \u015brednich wiekach, op\u0119tanemi zwane, – gdy m\u00f3wi\u0105 o duchach, kt\u00f3rzy mieszkaj\u0105 w w n\u0119trzu cz\u0142owieka i opanowuj\u0105 go.**)<\/p>\n

    Misterye stanowi\u0142y najtrwalsze podpory upadaj\u0105cego poga\u0144stwa, jako \u017ce naucza\u0142y nie s\u0142owem, lecz faktami. Zt\u0105d po\u015brednio wysnu\u0107 mo\u017cna wniosek, \u017ce i rozwijaj\u0105ce si\u0119 chrze\u015bcia\u0144stwo musia\u0142o mie\u0107 r\u00f3wnie\u017c w \u0142asne fakty mistyczne i magiczne leczenie do dyspozycyi; albowiem zapomoc\u0105 samych dogmat\u00f3w przeciw nych nie zdo\u0142a\u0142oby mistery\u00f3w zwalczy\u0107. W szak cesarz Julian sta\u0142 si\u0119 apostat\u0105, skoro tylko pozna\u0142 misterye.<\/p>\n

    *) Ne. Croix II. 190. 191.
    \n**) Kriedr. M u n t e r : Versuch iiber kirchl. Atertiimer der Gnostiker 44.<\/p><\/blockquote>\n

    Le\u017ca\u0142o to tedy w interesie ojc\u00f3w ko\u015bcio\u0142a, by warto\u015b\u0107 misteryi jak najbardziej obni\u017cy\u0107. Nie czynili tego jednak na \u00f3w p\u0142aski racyonalistyczny spos\u00f3b dzisiejszych przeciwnik\u00f3w
    \nspirytyzmu. Przeciwnie, okazuj\u0105 si\u0119 oni doskonale obznajomionymi z misteryami (jako \u017ce z nich tajemnicz\u0105 zas\u0142on\u0119 coraz bardziej zdzierano) i sam ych fakt\u00f3w bynajmniej zaprzecza\u0107 nie my\u015bl\u0105. Arnobius np. uznaje istnienie czarodziejstwa w ca\u0142ym zakresie, jeno \u017ce w szystkie cudy mag\u00f3w \u015bci\u0105ga do dzia\u0142ania demon\u00f3w. A cho\u0107 i oszuka\u0144stwo przyjmowano, a \u015bw. Hippolit w swem \u201eOdparciu herezyi\u201c odkry\u0142 ca\u0142y szereg oszustw, dokonanych przez czarownik\u00f3w, o przecie teory\u0105 oszukanstwa nie pos\u0142ugiwano si\u0119 w tym celu, by za\u0142atwi\u0107 si\u0119 z ca\u0142\u0105 dziedzin\u0105 mistyki poga\u0144skiej i uwolni\u0107 od obowi\u0105zku jej wyja\u015bnienia.<\/p>\n

    Je\u015bli zwa\u017cymy, jakie wyobra\u017cenia mieli Grecy o smutnym stanie umar\u0142ych w Hadesie, to pojmiemy i zachwyt, z jakim rozkoszowali si\u0119 misteryami. M\u00f3wi wprawdzie Platon, \u017ce za dni jego szydzili Grecy, p\u00f3ki im zdrowie s\u0142u\u017cy\u0142o, z poda\u0144 o Hadesie i karach po\u015bmiertnych, wszelako, gdy ku \u015bmierci si\u0119 zbli\u017cali, nie mogli obroni\u0107 si\u0119 trwodze, jaka ich przed niemi opanowywa\u0142a. Ten nastr\u00f3j wobec wyobra\u017ce\u0144 religijnych, wychowaniem wpojonych, jest og\u00f3lno-ludzkim i w naszych czasach r\u00f3wnie\u017c \u017cywi\u0119. Przeto i \u00f3w zachwyt starych Grek\u00f3w por\u00f3wna\u0107 mo\u017cemy z tym, z jakim za naszych czas\u00f3w przyj\u0119to spirytyzm, kt\u00f3ry w przeci\u0105gu czterech dziesi\u0105tk\u00f3w lat rozszerzy\u0142 si\u0119 szybciej, ni\u017ali Chrze\u015bcija\u0144stwo w przeci\u0105gu czterech stuleci. Albowiem misterye, podobnie jak spirytyzm, przywraca\u0142y ludzko\u015bci nadziej\u0119, kt\u00f3r\u0105 wtedy odbiera\u0142a jej filozofia sceptyczna, a dzi\u015b materyalizm.<\/p>\n

    Wszelako jedno mia\u0142a staro\u017cytno\u015b\u0107 przed nami: wedle pogl\u0105d\u00f3w greckich \u017cadna wiedza, skierowana jeno na rzeczy zmys\u0142om podpadaj\u0105ce, nie zas\u0142ugiwa\u0142a na miano prawdziwej m\u0105dro\u015bci; a materyalist\u00f3w, jak Kritias i Hippon, zalicza Aristoteles do my\u015blicieli niedo\u0142\u0119\u017cnych.<\/p>\n

    Dlatego te\u017c najwi\u0119ksze duchy staro\u017cytno\u015bci tak lgn\u0119\u0142y do misteryi; co wi\u0119cej, nie przera\u017ca\u0142a ich uci\u0105\u017cliwa podr\u00f3\u017c do Egiptu i Persyi, byle tylko zdoby\u0107 wiedz\u0119 w rzeczach mistyki. U nas natomiast pozosta\u0142 entuzyazm dla spirytyzmu ograniczony, przedstawiciele za\u015b wiedzy w\u0142a\u015bnie, z nielicznymi wyj\u0105tkami, poprzestaj\u0105 jeno na zewn\u0119trznej zjawiskowej stronie cz\u0142owieka, \u00a0dla spirytyzmu szyderstwo tylko maj\u0105 i kpiny, a niekt\u00f3rzy nawet, jak Huxley, o\u015bwiadczaj\u0105, \u017ce cho\u0107by te rzeczy by\u0142y prawdziwemi, nie budz\u0105 w nich \u017cadnej zgo\u0142a ciekawo\u015bci.<\/p>\n

    Je\u015bli wi\u0119c widzimy, \u017ce w misteryach staro\u017cytnych chodzi\u0142o o spirytyzm – kt\u00f3rej to hipotezy wedle mej wiedzy dot\u0105d jeszcze nie postawiono wcale – to nie mo\u017ce to by\u0107 w prawdzie bezwzgl\u0119dnym ju\u017c dowodem praw dziwo\u015bci spirytyzmu; wszelako w ka\u017cdym razie \u015bmieszn\u0105 wyda\u0107 si\u0119 b\u0119dzie musia\u0142a teorya oszuka\u0144stw a wobec faktu, \u017ce misterye, acz kontrolowane ustawicznie przez co najt\u0119\u017csze umys\u0142y staro\u017cytno\u015bci, przetrwa\u0142y przez lat dwa tysi\u0105ce.<\/p>\n

    Zgo\u0142a by\u0142oby to niemo\u017cliwem, gdyby rzecz ca\u0142a opiera\u0142a si\u0119 na oszustwie. Mo\u017ce wi\u0119c racyonali\u015bci nasi zechc\u0105 pow ci\u0105gn\u0105\u0107 si\u0119 w zbyt pospiesznem pot\u0119pianiu misteryi, gdy zwa\u017c\u0105, \u017ce tem samem pot\u0119pi\u0107 by musieli najwybitniejszych filozof\u00f3w greckich. Spodziewa\u0107 si\u0119 tedy nale\u017cy, \u017ce spirytyzm, jakote\u017c mistyka, nowego doznaj utwierdzenia, skoro filologowie nasi zgodz\u0105 si\u0119 z probierzem m istyki czyta\u0107 i t\u0142\u00f3maczy\u0107 starych pisarzy klasycznych. Niew\u0105tpliwie te\u017c \u0142atwiej im przyjdzie przeprowadzi\u0107\u00a0 dow\u00f3d prawdy dla przedstawionych tu hipotez w spos\u00f3b o wiele gruntow niejszy, ni\u017ali ja to uczyni\u0107 mog\u0142em z moj\u0105 b\u0105d\u017a co b\u0105d\u017a ograniczon\u0105 znajomo\u015bci\u0105 staro\u017cytno\u015bci klasycznej.<\/p>\n

    powr\u00f3t do spisu tre\u015bci <=<\/a><\/p>\n

    \u017ar\u00f3d\u0142o:<\/strong> „Mistyka Staro\u017cytnych Grek\u00f3w”, Baron dr. KAROL DU PREL Prze\u0142o\u017cy\u0142 Dr. J\u00f3zef Kretz; LW\u00d3W; WYDAWNICTWO \u201eKULTURA I SZTUKA” SK\u0141ADY G\u0141\u00d3WNE: LW\u00d3W – KSI\u0118GARNIA AKADEMICKA WARSZAWA – E. WENDE I SP\u00d3\u0141KA; NEW-YORK – POLISH BOOK IMPORTING CO INC<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

    III. Misterye. Obok wyroczni i snu \u015bwi\u0105tynnego stawia staro\u017cytno\u015b\u0107 filolog\u00f3w i historyk\u00f3w kultury wobec jeszcze jednego i to najtrudniejszego z nich zagadnienia t.j. mistery\u00f3w. T\u0142\u00f3maczenia racyonalistycznego pr\u00f3bowano niejednokrotnie, wszelako najwybitniejsi badacze tego zjawiska stwierdzaj\u0105 zgodnie, \u017ce brak nam tu odpowiedniego … Czytaj dalej →<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[529],"tags":[753,752,754,750,755,739,741,738,280,751,740],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4731"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=4731"}],"version-history":[{"count":54,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4731\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":4805,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4731\/revisions\/4805"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=4731"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=4731"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=4731"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}