{"id":4033,"date":"2019-11-01T16:58:53","date_gmt":"2019-11-01T15:58:53","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=4033"},"modified":"2019-11-03T15:14:15","modified_gmt":"2019-11-03T14:14:15","slug":"oswiecenie-u-wrot-smierci","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/oswiecenie-u-wrot-smierci\/","title":{"rendered":"O\u015bwiecenie"},"content":{"rendered":"

O\u015bwiecenie. (U wr\u00f3t \u015bmierci).<\/p>\n

Trzy szczeble ostatnie, dharana, dhjanav i zamadhi, tworz\u0105 razem, jak wiesz, \u015bcie\u017ck\u0119 \u201epr\u00f3by\u201d . Na; pi\u0119ciu szczeblach poprzednich \u201eprzygotowywa\u0142e\u015b si\u0119” do tego, aby by\u0107 godnym „o\u015bwiecenia”. Tego o\u015bwiecenia dost\u0119powa\u0142e\u015b w\u0142a\u015bnie w imaginacjach, inspiracjach i .intuicjach.<\/p>\n

Imaginacj\u0119 o\u015bwiecaj\u0105 ci\u0119 o \u015bwiecie astralnym, inspiracjo o my\u015blowym, a intuicje wprowadzaj\u0105 ci\u0119 ju\u017c w \u015bwiaty arupa<\/strong><\/em>. Wiedza, jak\u0105 na tych r\u00f3\u017cnych r\u00f3wniach zdobywasz, jest w\u0142a\u015bnie \u201eo\u015bwieceniem”, kt\u00f3rem g\u00f3rujesz nad lud\u017ami zwyk\u0142ymi.<\/p>\n

Zrozumiesz sam, \u017ce podczas lat \u201epr\u00f3by” o\u015bwiecenie to nie mo\u017ce jeszcze przekracza\u0107 pewnych granic. B\u0119d\u0105c dopiero po ,,pr\u00f3bie”, nie dajesz jeszcze r\u0119kojmji zupe\u0142nej, \u017ce wiedzy, nabytej podczas o\u015bwiecenia, nie u\u017cyjesz w spos\u00f3b b\u0142\u0119dny lub nawet szkodliwy.<\/p>\n

Tak\u0105 r\u0119kojmi\u0105 b\u0119dzie dopiero twoje \u201ewtajemniczenie”. Jest tu znowu to samo, co czyta\u0142e\u015b ju\u017c w rozdzia\u0142ach pocz\u0105tkowych, gdym ci por\u00f3wnywa\u0142 \u015bcie\u017ck\u0119 jogi z latami nauki jako terminatora rzemie\u015blniczego, a potem czeladnika pr\u00f3bnego. Ucze\u0144, wyzwolony na czeladnika, nie dost\u0119powa\u0142 jeszcze do wszystkich naraz tajemnic zawodowych.<\/p>\n

Dopiero w miar\u0119, jak okazywa\u0142 si\u0119 godnym zaufania, dopuszcza\u0142 go majster do coraz dalszych tajnik\u00f3w swego rzemios\u0142a. Podobnie\u017c ty, jako czeladnik pr\u00f3bny, nie jeste\u015b jeszcze „przyj\u0119ty” stanowczo. Pracujesz, a mistrze ci\u0119 obserwuj\u0105; przygl\u0105daj\u0105 si\u0119 twej pracy, twemu zachowaniu si\u0119, a przedewszystkiem twemu wn\u0119trzu, twym uczuciom i my\u015blom.<\/p>\n

Nie zapominaj o tem. ani na chwil\u0119, \u017ce w okresie \u201eo\u015bwiecenia”, a wi\u0119c przez ca\u0142y czas \u201epr\u00f3by”,, jeste\u015b pod dozorem nieustannym, chocia\u017c niewidzialnym. Mistrze obserwuj\u0105 ci\u0119 dok\u0142adniej i \u015bci\u015blej, ni\u017c ty to sam by\u015b zdo\u0142a\u0142; widz\u0105 w tobie znacznie wyra\u017aniej wszystko, ni\u017c sami ujrze\u0107 potrafisz. Widz\u0105 wszystkie twoje post\u0119py, ale i twoje zaniedbania, a. tych jest wi\u0119cej, ni\u017c s\u0105dzisz.<\/p>\n

Wyobra\u017a sobie cz\u0142owieka, kt\u00f3ry ma kawa\u0142 ziemi pod upraw\u0119 ogrodu. Pracowa\u0142 przez siedem lat nad wykarczowaniem jej i nad wyplewieniem. chwast\u00f3w, zasiewa\u0142 w ni\u0105 jarzyny i szczepi\u0142 drzewka owocowe. Przez ten czas dochodzi\u0142 oczywi\u015bcie do wielu\u00a0 do\u015bwiadcze\u0144 ogrodniczych, zyskiwa\u0142 pewien zas\u00f3b o\u015bwiecenia w tej dziedzinie. Na podstawie tej wiedzy sieje dalej i sadzi, spodziewaj\u0105c si\u0119 wynik\u00f3w tem lepszych, ni\u017c dawniej. Siej\u0105c jednak i sadz\u0105c nowe ro\u015bliny, zaniedbuje plewienia chwast\u00f3w, kt\u00f3re krzewi\u0105 si\u0119, niezauwa\u017cone przez niego. Czy\u017c zatem jego wiedza obecna da mu lepsze, ni\u017c dawniej plony, czy te\u017c p\u00f3jdzie na marne wobec zachwaszczenia ogrodu ?<\/p>\n

Zachowujesz si\u0119 bardzo podobnie, jak \u00f3w cz\u0142owiek. Na pi\u0119ciu szczeblach ni\u017cszych stara\u0142e\u015b si\u0119 – przypuszczam, \u017ce szczerze i usilnie – wypleni\u0107 ze siebie wszystkie wady i patologi, a na. ich miejsce zaszczepi\u0107 w\u0142asno\u015bci \u015bcie\u017ck\u0105 wymagane. Przeszed\u0142szy z tego przygotowania na \u015bcie\u017ck\u0119 pr\u00f3by, powiedzia\u0142e\u015b sobie: \u201eOto wyplewi\u0142em w sobie z\u0142e na\u0142ogi i wady, a nasadzi\u0142em w\u0142asno\u015bci \u017c\u0105dane, zatem teraz mog\u0119 szczepi\u0107 dalej spokojnie i zbiera\u0107 owoce, bo chwast\u00f3w ju\u017c si\u0119 pozby\u0142em”.<\/p>\n

Nie pomy\u015bla\u0142e\u015b jednak nad tem, \u017ce chwasty, podobnie jak w ziemi, tak i w twej duszy rozrastaj\u0105 si\u0119 i ci\u0105gle na nowo, je \u017celi ich nie t\u0119pisz bez przerwy, bez wytchnienia. Spocz\u0105\u0107 ci nie wolno ani na chwil\u0119, bo ka\u017cdy spoczynek, to ju\u017c cofni\u0119cie ci\u0119 wstecz na \u015bcie\u017cce. Kto nie idzie naprz\u00f3d, ten si\u0119 cofa,.<\/p>\n

Nie post\u0119puj\u0105c, zostaje w miejscu, a tymczasem inni id\u0105 dalej i ostawiaj\u0105 go w tyle. Spojrzyj uwa\u017cnie w g\u0142\u0105b w\u0142asn\u0105, bez pob\u0142a\u017cliwo\u015bci i bez nieszczero\u015bci wobec samego siebie. Czy \u017cadnej ju\u017c wady, naprawd\u0119 \u017cadnej, w sobie nie znajdziesz? Czy rzeczywi\u015bcie wypleni\u0142e\u015b ju\u017c tak dok\u0142adnie wszystkie chwasty, \u017ce \u017caden nie rozr\u00f3s\u0142 si\u0119 na nowo? Czy ju\u017c nic, faktycznie nic, nie przyg\u0142usza tych dobrych ro\u015blinek, kt\u00f3re wyhodowa\u0142e\u015b w duszy z tak\u0105 pieczo\u0142owito\u015bci\u0105 i z takim mozo\u0142em? Je\u017celi dasz odpowied\u017a przecz\u0105c\u0105, oszukasz sam siebie. Utaisz przed sob\u0105 faktyczny stan rzeczy. We\u017a jako przyk\u0142ad rzecz tak drobn\u0105 cho\u0107by, jak to, o czem przepi\u0119knie pisze Kri\u015bna-Murti (G), gdy przedstawia cechy przys\u0142ugi prawdziwie bezinteresownej. Czy ty naprawd\u0119 zdo\u0142asz wznie\u015b\u0107 si\u0119 do tego .aby, wy\u015bwiadczywszy komu\u015b przys\u0142ug\u0119 cho\u0107by rzeczywi\u015bcie wielk\u0105, nie pochwali\u0107 si\u0119 tem, je\u017celi nie przed nim, to przed kim\u015b, trzecim?<\/p>\n

Czy potrafisz zosta\u0107 \u201edobroczy\u0144c\u0105 nieznanym” i to naprawd\u0119 nikomu nie znanym? A je\u017celi nawet czasami potrafisz, to czy nie przeniknie ci przez dusz\u0119 uczucie zadowolenia ze siebie, lub nawet my\u015bl – \u201eNo teraz dokona\u0142em czego\u015b naprawd\u0119 niezwyk\u0142ego, niechby to kto inny potrafi!\u201c<\/p>\n

A przecie to jest rzecz ca\u0142kiem, drobna i zwyk\u0142a. Zapewne, \u017ce nie jest zwyk\u0142\u0105 ani drobn\u0105 u ludzi zwyczajnych; ale na \u015bcie\u017cce” jest czem\u015b, co si\u0119 samo przez si\u0119 rozumie. Widzisz ju\u017c z tego, jak trudno wypleni\u0107 doszcz\u0119tnie mi\u0142o\u015b\u0107 w\u0142asn\u0105 i pych\u0119. Obie chodz\u0105 w parze, chocia\u017c przybieraj\u0105 na si\u0119 nieraz pozory bardzo niewinne. Czy nie przychodzi ci nigdy my\u015bl, \u017ce przecie jeste\u015b ju\u017c \u201etak daleko” na \u015bcie\u017cce, wi\u0119c nale\u017cy ci si\u0119 jaka\u015b specjalna pieczo\u0142owito\u015b\u0107 owych Istot Wznios\u0142ych, kt\u00f3re rz\u0105dz\u0105 losem. Poczuwasz si\u0119, jak gdyby pod\u015bwiadomie, do jakich\u015b zas\u0142ug niezwyk\u0142ych i do \u017c\u0105dania za nie dla siebie jakich\u015b przywilej\u00f3w r\u00f3wnie niezwyk\u0142ych. Zapominasz o tem, \u017ce im wy\u017cej; wst\u0119pujesz, tem wi\u0119ksze masz obowi\u0105zki, ale ten; mniej masz prawo oczekiwa\u0107 dla siebie.<\/p>\n

Wszak\u017ce tylko to jest dobrem dla sebie, co zrobisz dobrego dla drugich, wcale o sobie nie my\u015bl\u0105c. Imaginacje twoje, kt\u00f3rych ju\u017c do\u015bwiadczy\u0142e\u015b, i kt\u00f3re b\u0119dziesz miewa\u0142 coraz cz\u0119\u015bciej, pouczaj\u0105 ci\u0119 bardzo wyra\u017anie, o jako\u015bci i warto\u015bci twego wn\u0119trza. Pokazuj\u0105 ci, jakim jeste\u015b na prawd\u0119; stawiaj\u0105 ci przed oczy ciebie samego, jakby drug\u0105 istot\u0119, na kt\u00f3r\u0105 mo\u017cesz patrze\u0107 i ocenia\u0107. To widywanie siebie, jako sobowt\u00f3ra astralnego, b\u0119dzie ci si\u0119 pojawia\u0142o coraz cz\u0119\u015bciej i coraz wyra\u017aniej, a po \u201ewtajemniczeniu” b\u0119dzie towarzyszy\u0142o ci stale. Steiner (C) nazywa to spotkaniem ze \u201e<\/strong>stra\u017cnikiem progu<\/strong><\/em>„. Jest rzeczywi\u015bcie stra\u017cnikiem ten tw\u00f3j sobowt\u00f3r, broni ci bowiem przej\u015bcia przez pr\u00f3g wtajemniczenia, je\u017celi nie jeste\u015b oczyszczony dok\u0142adnie ze wszystkich <\/em><\/strong>chwast\u00f3w na duszy.<\/em><\/strong><\/p>\n

Wtajemniczenia nie zdo\u0142asz wymusi\u0107 \u017cadnymi \u015brodkami nieprawid\u0142owymi. Do niego musisz dor\u00f3\u015b\u0107, ale wedrze\u0107 si\u0119 w nie przed doro\u015bni\u0119ciem nie potrafisz. Jeszcze w czasach dawniejszych, gdy wtajemniczenie odbywa\u0142o si\u0119 niejako z zewn\u0105trz, przez pomoc drugich, ju\u017c wtajemniczonych, mo\u017cebne bywa\u0142y wtajemniczenia nieprawid\u0142owe, przedwczesne, a nawet wprost nienale\u017cne. Teraz jednak – od czas\u00f3w Chrystusa – dost\u0105pi\u0107 mo\u017cna wtajemniczenia tylko z pe\u0142n\u0105 samowiedz\u0105 a nie na odpowiedzialno\u015b\u0107 drugich; musi si\u0119 po prostu dorosn\u0105\u0107 i dojrze\u0107 podobnie, jaki ro\u015blina naprz\u00f3d musi dorosn\u0105\u0107, nim dojrzeje. Musi rozwin\u0105\u0107 li\u015bcie! i kwiaty, nim b\u0119dzie zdolna do wydania owocu. Podobnie\u017c i ty musisz rozwin\u0105\u0107 kwiat twego ducha: ja\u017a\u0144 wy\u017csz\u0105; kwiat ten musi; rozkwitn\u0105\u0107 tu, na r\u00f3wni fizycznej!, a nie pozosta\u0107 tylko na r\u00f3wni noumep\u00f3w jako \u201emo\u017cebno\u015b\u0107”. Znaczy to, \u017ce ja\u017a\u0144 twa wy\u017csza musi: wrosn\u0105\u0107 silnie w r\u00f3wnie rupa, w twe cia\u0142a; musi opanowa\u0107 je i zosta\u0107 ich w\u0142adczyni\u0105 niepodzieln\u0105. Nasionko jej, drobne i w\u0105t\u0142e, kt\u00f3re zasadzi\u0142e\u015b w gruncie twej duszy, musi mie\u0107 grunt ten czystym i wolnym zupe\u0142nie od chwast\u00f3w, aby nie przyg\u0142usza\u0142y wzrostu; i Inie hamowa\u0142y rozkwitu.<\/p>\n

A do rozkwitu potrzebne.jest o\u015bwiecenie. Dzia\u0142a ono tak, jak promienie s\u0142o\u0144ca na ro\u015blin\u0119. \u201ePrzygotowaniem” uprawi\u0142e\u015b grunt, usun\u0105\u0142e\u015b ze\u0144 chwasty a zasadzi\u0142e\u015b nasionko. Teraz potrzeba promieni s\u0142onecznych, aby ono wzrasta\u0142o, i potrzeba piel\u0119gnowania go, aby go chwasty nie przyt\u0142umi\u0142y.<\/p>\n

Gdyby pocz\u0119\u0142o rozkwita\u0107 obok chwast\u00f3w, kwiat by\u0142by nik\u0142y i nie wyda\u0142by owoc\u00f3w dobrych, lecz cierpkie lub truj\u0105ce. Ci\u0105g\u0142a kontrola, czy si\u0119 chwasty nie krzewi\u0105, jest tedy konieczna. Ty sam tylko bierzesz na siebie odpowiedzialno\u015b\u0107 za wszystko. Mistrz tw\u00f3j wska\u017ce ci drog\u0119 , ostrze\u017ce przed b\u0142\u0119dami, podtrzyma nawet w chwili upadku, ale nic za ciebie nie zrobi i za nic odpowiada\u0107 nie b\u0119dzie.<\/p>\n

Aby\u015b za\u015b m\u00f3g\u0142 z pe\u0142n\u0105 odpowiedzialno\u015bci\u0105 przej\u015b\u0107 poza pr\u00f3g wtajemniczenia, na to potrzebny ci jest w\u0142a\u015bnie ten zakres o\u015bwiecenia, kt\u00f3rego dost\u0119pujesz kolejno imaginacjami, inspiracjami i intuicjami. Owe widzenia astralne barw i po\u015bwiat, kt\u00f3re tworzy\u0142y mo\u017ce jedne z pierwszych twych prze\u017cy\u0107 nadzmys\u0142owych, wprowadzi\u0142y ci\u0119 w \u201ehal\u0119 nauki”. Da\u0142y ci te \u00a0nauk i dok\u0142adnie tyle, ile ci potrzeba do o\u015bwiecenia si\u0119 o \u015bwi\u0119cie astralnym. Teraz rozumiesz, \u017ce te widzenia imaginacyjn\u0119, chocia\u017c do nich specjalnie nie d\u0105\u017cy\u0142e\u015b i \u017cadnemi \u0107wiczeniami szezeg\u00f3lnemi o nie si\u0119 nie stara\u0142e\u015b, by\u0142y przecie\u017c nie przypadkowe – bynajmniej, lecz celowe. A \u017ce wydawa\u0142y ci si\u0119 przypadkowe, i niezale\u017cne od twej woli i ch\u0119ci, to by\u0142o tak dlatego, \u017ce mog\u0142y si\u0119 pojawia\u0107 tylko w miar\u0119 rozwoju twych padm, twych \u201ezmys\u0142\u00f3w nadzmys\u0142owych”. Ty za\u015b tego ich rozwoju dostrzega\u0107 nie mog\u0142e\u015b, bo ich samych jeszcze widzie\u0107 nie by\u0142e\u015b zdolny.<\/p>\n

Podobnie i dziecko nie widzi Swoich oczu, a przekonywa si\u0119 dopiero wtedy, \u017ce je ma, gdy zacznie spostrzega\u0107 niemi \u015bwiat zewn\u0119trzny. Teraz wiesz ju\u017c, \u017ce padmy twe s\u0105 w pe\u0142ni rozkwit\u0142e, i czynne, bo odbierasz niemi wra\u017cenia astralne. Inspiracjami nauczy\u0142e\u015b si\u0119 je czyta\u0107: wiesz, co one oznaczaj\u0105, od kogo pochodz\u0105. Intuicjami wreszcie i dost\u0119pujesz do porozumiewania si\u0119 wprost z temi istotami, o d kt\u00f3rych owe wra\u017cenia pochodz\u0105, a nadto z lakierni istotami, kt\u00f3re nie potrzebuj\u0105 r\u00f3wni astralnej, ani nawet my\u015blowej do swej dzia\u0142alno\u015bci. Umiesz ju\u017c odr\u00f3\u017cnia\u0107 istoty astralne od my\u015blowych, a te od karmicznych.<\/p>\n

Wskutek wej\u015bcia w styczno\u015b\u0107 z istotami tak wznios\u0142emi zmienia si\u0119 tak\u017ce tw\u00f3j stosunek do twej karmy. Jako cz\u0142owiek \u00a0ulega\u0142e\u015b karmie \u015blepo i nieodwo\u0142alnie. Odmierza\u0142y ci j\u0105 Lipika na ka\u017cde twe wcielenie, w lak jej ilo\u015bci, i aby\u015b j\u0105 w danem wcieleniu m\u00f3g\u0142 odrobi\u0107 bez wyt\u0119\u017cenia nadmiernego, ale i bez pr\u00f3\u017cnowania. Po prostu stosowa\u0142y \u201ewiatr do we\u0142ny jagni\u0119cia”. By\u0142e\u015b sw\u0105 karm\u0105 skr\u0119powany w ka\u017cdem\u00a0 \u017cyciu tak ciasno, \u017ce chc\u0105c nie chc\u0105c musia\u0142e\u015b j\u0105 odrobi\u0107; nawet spos\u00f3b odrobienia by\u0142 ci narzucony i \u015bci\u015ble okre\u015blony. To te\u017c \u017cycie popycha\u0142o ci\u0119 nieub\u0142aganie w tym kierunku, kt\u00f3ry mia\u0142e\u015b zakre\u015blony ju\u017c przed swem urodzeniem; w\u0142asne twe wady i nami\u0119tno\u015bci w prowadza\u0142y ci\u0119 w takie warunki \u017cyciowe, jakie w\u0142a\u015bnie by\u0142y najodpowiedniejsze dla twej karmy. Warunki z twego osobistego punktu widzenia by\u0142y oczywi\u015bcie dla ciebie najcz\u0119\u015bciej ,,niepowodzeniami” lub ,,nieszcz\u0119\u015bciami”, przypisywa\u0142e\u015b je trafowi \u015blepemu lub losowi nie sprawiedliwemu.<\/p>\n

A tymczasem to Lipika poci\u0105ga\u0142y tylko za sznureczki, utkane z twych \u017c\u0105dz i b\u0142\u0119d\u00f3w, lub pos\u0142ugiwa\u0142y si\u0119 niemi jak miotami, kt\u00f3re by, bij\u0105c w ciebie, wykrzesa\u0142y przecie ow\u0105 iskierk\u0119 bo\u017c\u0105, ja\u017a\u0144 wy\u017csz\u0105 w tobie u\u015bpion\u0105. Je\u017celi uwa\u017cnie przegl\u0105dasz swe \u017cycie tera\u017aniejsze, spostrze\u017cesz, \u017ce obecnie ju\u017c tak nie jest. Z biernej ofiary swej karmy,\u00a0 ze zwierz\u0119cia jucznego, pop\u0119dzanego przez kogo\u015b z zewn\u0105trz, zmieniasz si\u0119 z wolna w poganiacza owego zwierz\u0119cia.<\/p>\n

Ty sam ju\u017c nak\u0142adasz ci\u0119\u017cary, sam je dobierasz, sam okre\u015blasz kierunek. Z roli biernej przechodzisz w czynn\u0105. I to, co dawniej Lipika robi\u0142y za ciebie, teraz ty sam poczynasz robi\u0107 za siebie.<\/p>\n

Bierzesz sw\u00f3j los w r\u0119k\u0119, i to bierzesz \u015bwiadomie.<\/em><\/strong><\/p>\n

Z niewolnika przedzierzgasz si\u0119 we w\u0142adc\u0119. A przedzierzgasz si\u0119 dlatego, \u017ce ju\u017c w znacznej cz\u0119\u015bci oczy\u015bci\u0142e\u015b si\u0119 z wad i \u017c\u0105dz samolubnych, wi\u0119c one ju\u017c nie mog\u0105 by\u0107 w\u0119dkami, wci\u0105gaj\u0105cemi ci\u0119 w warunki karmiczne. Brak ju\u017c tych wi\u0119z\u00f3w, kt\u00f3re ci\u0119 p\u0119ta\u0142y dotychczas; brak \u015brodk\u00f3w do prowadzenia ci\u0119 przymusowego, to te\u017c nie mog\u0105c ju\u017c by\u0107 kierowanym, masz sam sob\u0105 kierowa\u0107. Wolno ci ju\u017c teraz wybiera\u0107,.w jaki spos\u00f3b chcesz sw\u0105 karm\u0119 odrabia\u0107, wolno ci nawet zwi\u0119ksza\u0107 sobie jej zakres w tera \u017cyciu, aby tem rychlej odrabianie uko\u0144czy\u0107.<\/p>\n

Na to w\u0142a\u015bnie s\u0142u\u017cy ci twoje o\u015bwiecenie.<\/em><\/strong><\/p>\n

Ono umo\u017cebnia ci nadto co\u015b wi\u0119cej. Umo\u017cebnia ci wgl\u0105danie w dzia\u0142alno\u015b\u0107 og\u00f3ln\u0105, jak\u0105 nad karm\u0105 \u015bwiata rozwijaj\u0105 pewne istoty wznios\u0142e, zwane Lipikami. Mo\u017cesz przygl\u0105da\u0107 si\u0119 ich czynno\u015bci i rozumie\u0107 motywy, kt\u00f3remi one si\u0119 kieruj\u0105 przy wydzielaniu karmy ludziom pojedynczym, rodzinom, miastom, narodom i ca\u0142emu globowi ziemskiemu. Stajesz si\u0119 ich pomocnikiem; pracujesz wraz z niemi i bierzesz na siebie ochotnie cz\u0119\u015b\u0107 karmy „nie osobiste”\u00a0 to znaczy, cz\u0119\u015b\u0107 karmy og\u00f3lnej twego miasta i twego narodu. Czujesz si\u0119 wsp\u00f3\u0142odpowiedzialnym za t\u0119 karm\u0119, bo przez swe intuicje wchodzisz w \u0142\u0105czno\u015b\u0107 z istotami tak wysokiemi, jak duchy narodu, szczepu lub rasy. Stajesz si\u0119 ich cz\u0105stk\u0105; uczestniczysz w ich karmie, ale i w ich pot\u0119dze.<\/p>\n

Bo wszak\u017ce to jest pot\u0119ga nadludzka, mie\u0107 w r\u0119ku sw\u00f3j los, koleje swego \u017cycia, bieg wypadk\u00f3w. A ty to masz teraz w r\u0119ku. Uczestniczysz nadto we w\u0142adzy stokro\u0107 wi\u0119kszej; masz wp\u0142yw na karm\u0119 \u015bwiata, w\u0142adasz ni\u0105 \u015bwiadomie i rozumnie. Pomy\u015bl nad ca\u0142\u0105 donios\u0142o\u015bci\u0105 tych s\u0142\u00f3w, ty tworzysz dzieje! Historja \u015bwiata potoczy si\u0119 tak, jak ty jej wska\u017cesz.<\/p>\n

Ty, cz\u0142owiek ma\u0142y, niepozorny, nikomu nieznany, ty tworzysz dzieje \u015bwiata. A dopuszczony\u015b do tej w\u0142adzy nad dziejami \u015bwiatowemi dlatego, \u017ce\u015b wyzby\u0142 si\u0119 egoizmu, \u017ce zatem niema obaw, aby\u015b tej w\u0142adzy nie nadu\u017cy\u0142 do cel\u00f3w samolubnych, niezgodnych z ide\u0105 post\u0119pu powszechnego.<\/p>\n

Zwa\u017c jak nies\u0142ychane szkody dla tej idei m\u00f3g\u0142by wyrz\u0105dzi\u0107 kto\u015b, kto posiad\u0142by w\u0142adz\u0119 podobn\u0105 twojej, ale nie maj\u0105cy twojego poziomu moralnego. Zwa\u017c, \u017ce opr\u00f3cz tej w\u0142\u0105czy nad karm\u0105 ty masz jeszcze szereg innych zdolno\u015bci nadludzkich. Masz zdolno\u015b\u0107 widzenia astralnego i my\u015blowego: znasz uczucia ludzi i ich my\u015bli. Ile\u017c to nadu\u017cy\u0107 pope\u0142nia\u0142by na twym miejscu kto\u015b drugi, jak wykorzystywa\u0142by to czytanie w my\u015blach i uczuciach ludzkich, jak bezwzgl\u0119dnie pos\u0142ugiwa\u0142by si\u0119 niemi do swoich cel\u00f3w! Ty jednak tego nie robi\u0142e\u015b i nie zrobisz, bo jeste\u015b na \u015bcie\u017cce.<\/em><\/strong><\/p>\n

Zwa\u017c dalej, jak niezwykle, wprost nadludzko, przewy\u017cszasz tw\u0105 wiedz\u0105, nie tylko filozof\u00f3w i przyrodnik\u00f3w, lecz tak\u017ce psycholog\u00f3w, fizjolog\u00f3w, socjolog\u00f3w, wreszcie historyk\u00f3w. A tej wiedzy nie nadu\u017cywasz do \u017cadnych cel\u00f3w ubocznych, nie che\u0142pisz si\u0119 ni\u0105 nawet. Nikt nie wie, \u017ce j\u0105 posiadasz, bo nie masz jej na pokaz, na wzbudzanie podziwu, tylko na pomaganie tym, kt\u00f3rzy pomocy rzeczywi\u015bcie potrzebuj\u0105.<\/p>\n

Pomagasz im bezimiennie i znikasz zaraz, aby nie zauwa\u017cyli nawet, komu maj\u0105 by\u0107 wdzi\u0119czni. Wiesz ju\u017c, \u017ce czyni\u0107 masz wszystko bez oczekiwania jakichkolwiek owoc\u00f3w, a wi\u0119c tak\u017ce pomagasz ludziom bez oczekiwania – Ju\u017c nie tylko wdzi\u0119czno\u015bci, ale nawet – wynik\u00f3w te j pomocy. Nie idzie o to bynajmniej, czy twa pomoc by\u0142a rzeczywi\u015bcie pomoc\u0105, czy w og\u00f3le by\u0142a pomoc\u0105, a nie szkod\u0105; zrobi\u0142e\u015b: swoje, to znaczy, zrobi\u0142e\u015b to, co uwa\u017ca\u0142e\u015b za wskazane w danych warunkach, i odszed\u0142e\u015b. Nawet .W g\u0142\u0119bi duszy nie zachowa\u0142e\u015b uczucia zadowolenia ze samego siebie.<\/p>\n

A tym bardziej nie zachowa\u0142e\u015b, tam pychy, \u017ce oto \u201epomagasz \u015bwiatu”. Tak naiwnie zarozumia\u0142y ju\u017c nie jeste\u015b, aby s\u0105dzi\u0107, \u017ce twojej marnej pomocy \u015bwiat oczekuje, \u017ce jej po\u017c\u0105da, \u017ceby\u00a0 niej utkn\u0105\u0142by w swym post\u0119pie. Gdyby\u015b ty uchyli\u0142 si\u0119 od pomocy, pojawi\u0142oby si\u0119 na twe miejsce stu innych, kt\u00f3rzy by pomogli za ciebie, ty za\u015b obci\u0105\u017cy\u0142by\u015b tylko swoj\u0105 karm\u0119 tym uchybieniem. Pomagaj\u0105c \u015bwiatu, pomagasz tylko sobie, a wi\u0119c ani zas\u0142ugi w tym niema \u017cadnej, ani praw \u00a0do wdzi\u0119czno\u015bci lub uznania. Aby za\u015b ta pomoc, udzielana drugim. by\u0142a dla ciebie naprawd\u0119 pomoc\u0105, musi by\u0107 wolna od spodziewania si\u0119 owoc\u00f3w. Gdy, pomagaj\u0105c drugiemu, nie my\u015blisz przy tem wcale o sobie, wtedy pomagasz sobie naprawd\u0119. Zyskujesz, gdy o zysku nie my\u015blisz, gdy o\u0144 nie dbasz wcale. A \u201ezyskiem” by\u0142oby tu nawet twe liczenie na wdzi\u0119czno\u015b\u0107, lub uczucie zadowolenia ze siebie.<\/p>\n

U kresu tej \u015bcie\u017cki \u201eo\u015bwiecenia” czeka ci\u0119 pr\u00f3g wtajemniczenia; aby\u015b za\u015b m\u00f3g\u0142 ten pr\u00f3g przest\u0105pi\u0107, musisz by\u0107 got\u00f3w zostawi\u0107 przed nim wszystko, co wi\u0105\u017ce ci\u0119 z ziemi\u0105; i z jej sprawami. A liczenie na owoce twych czyn\u00f3w wi\u0105za\u0142oby ci\u0119 do nich podobnie, jak liczenie na wdzi\u0119czno\u015b\u0107 ludzi za tw\u0105 pomoc wi\u0105za\u0142oby ci\u0119 do tych ludzi. Jako „czeladnik” masz by\u0107 dos\u0142ownie \u201eumar\u0142ym dla \u015bwiata”, bo b\u0119dziesz dopiero wtedy m\u00f3g\u0142 dla\u0144 dzia\u0142a\u0107 owocnie, gdy w nim tkwi\u0107 przestaniesz. Nie m\u00f3g\u0142by\u015b obs\u0142ugiwa\u0107 maszyny, gdyby\u015b by\u0142 sam jej cz\u0119\u015bci\u0105 sk\u0142adow\u0105: musisz by\u0107 poza ni\u0105, nie tkwi\u0107 w niej sw\u0105 istot\u0119. Dlatego masz stan\u0105\u0107 u wr\u00f3t \u015bmierci, dlatego masz przez \u015bmier\u0107 przej\u015b\u0107, aby dost\u0105pi\u0107 wtajemniczenia.<\/p>\n

Masz przej\u015b\u0107 przez \u015bmier\u0107, a jednak \u017cy\u0107 dalej na ziemi, nosi\u0107 w sobie tajemnic\u0119 tego, co jest po tamtej stronie zgonu.<\/em><\/strong><\/p>\n

Tajemnic takich nie powierza si\u0119 byle komu. Zdarza si\u0119, \u017ce i ludzie zwyczajni powracaj\u0105 jeszcze do \u017cycia, przeszed\u0142szy przez. \u015bmier\u0107, czy to w letargu, czy w chorobach; ale przechodz\u0105 j\u0105 nie\u015bwiadomie, nie pami\u0119taj\u0105c nic, co tam widzieli. Ty za\u015b masz przej\u015b\u0107 przez \u015bmier\u0107 \u015bwiadomie, masz zapami\u0119ta\u0107 wszystkie szczeg\u00f3\u0142y tego zdarzenia – i masz ich nikomu nie wyjawi\u0107.<\/em><\/strong><\/p>\n

Dost\u0105pienia tej tajemnicy musisz by\u0107 godnym bez zastrze\u017ce\u0144 i dlatego to \u015bcie\u017cka o\u015bwiecenia jest ci\u0105gle jeszcze tylko \u015bcie\u017ck\u0105 pr\u00f3by, kt\u00f3rej mo\u017cesz nie przetrwa\u0107.<\/p>\n

powr\u00f3t do: Wst\u0119p w \u015awiaty Nadzmys\u0142owe\u00a0 <=<\/strong><\/em><\/a><\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o:<\/em><\/strong> \u201cWst\u0119p w \u015bwiaty nadzmys\u0142owe\u201d Rad\u017ca-Joga nowoczesna, wydawca J\u00f3zef Chobot Katowice Polska \u2013 Rok 1923, Drukiem \u201eGazety Robot.\u201d, w Katowicach, fragment ze stron od 148 do 153, rozdzia\u0142 XX<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

O\u015bwiecenie. (U wr\u00f3t \u015bmierci). Trzy szczeble ostatnie, dharana, dhjanav i zamadhi, tworz\u0105 razem, jak wiesz, \u015bcie\u017ck\u0119 \u201epr\u00f3by\u201d . Na; pi\u0119ciu szczeblach poprzednich \u201eprzygotowywa\u0142e\u015b si\u0119” do tego, aby by\u0107 godnym „o\u015bwiecenia”. Tego o\u015bwiecenia dost\u0119powa\u0142e\u015b w\u0142a\u015bnie w imaginacjach, inspiracjach i .intuicjach.<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[529],"tags":[556,572,565,570,571],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4033"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=4033"}],"version-history":[{"count":18,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4033\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":4070,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/4033\/revisions\/4070"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=4033"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=4033"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=4033"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}