{"id":3896,"date":"2019-10-20T14:19:02","date_gmt":"2019-10-20T12:19:02","guid":{"rendered":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/?p=3896"},"modified":"2019-10-20T18:29:39","modified_gmt":"2019-10-20T16:29:39","slug":"siedem-ogrodow-mistycznych","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/siedem-ogrodow-mistycznych\/","title":{"rendered":"Siedem Ogrod\u00f3w Mistycznych"},"content":{"rendered":"

Ofiaruj\u0105 uwagi te Przyjacio\u0142om moim,<\/strong><\/em>
\ni\u017cby. czytaj\u0105c je, zasmakowali w studyach<\/strong><\/em>
\nuwa\u017cnych i by doszli nast\u0119pnie do niewiedzy<\/strong><\/em>
\nwszechwiedz\u0105cej Ubogich w duchu.<\/strong><\/em><\/p>\n

Uczuwacie potrzeb\u0119, Przyjaciele moi, zdania sobie dok\u0142adnie spraw y ze stopnia duchowego, do kt\u00f3rego\u015bcie doszli. Spr\u00f3buj\u0119 tedy zbudowa\u0107 wam systemat, w kt\u00f3rego przegrodach umie\u015bcicie si\u0119. Pragnienie wasze bowiem jest godziwe; i je\u017celim odk\u0142ada\u0142 d\u0142ugo zado\u015b\u0107uczynienie temu, to i\u017c mia\u0142em nadziej\u0119 utrzymania was w tym stanie prostej jedno\u015bci, gdzie jedynie zapa\u0142 s\u0142u\u017cenia Jezusow i stapia razem i uszczytnia wszystkie dzia\u0142ania, wszystkie my\u015bli, skruchy, porywy i trudy.<\/p>\n

W chwili nadludzkiej, w kt\u00f3rej uczynili\u015bcie Mistrzowi dar z waszych os\u00f3b, poznali\u015bcie t\u0119 jedno\u015b\u0107. Nie jest to dziwnem, \u017ce\u015bcie nie mogli utrzyma\u0107 si\u0119 w niej. Nie tra\u0107cie\u00a0 jednak odwagi: podniesiemy si\u0119 znowu razem, Przyjaciele najmilsi, bowiem, gdy B\u00f3g mi pozwoli, nie opuszcz\u0119 was, cokolwiek zajdzie, czy si\u0119 w zniesiecie, czy te\u017c opadniecie. Strze\u017ccie si\u0119, wszelako, podnosi\u0107 do godno\u015bci bo\u017ck\u00f3w rozbiory, .podzia\u0142y, przepisy; nie bierzcie \u015brodk\u00f3w za cele. Scholastyki, ezoteryzmy, do\u015bwiadczenia psycho-fizyologii, s\u0105 to narz\u0119dzia pracy, nie za\u015b sama praca.<\/p>\n

Nie przez czytanie podr\u0119cznik\u00f3w gimnastyki, jak to ch\u0119tnie powtarza jeden z po\u015br\u00f3d nas, cz\u0142owiek staje si\u0119 atlet\u0105, lecz przez \u0107wiczenie swych mi\u0119\u015bni. Czytanie samo\u00a0Przewodnik\u00f3w ascetyzmu nie w zniesie was do \u015bwi\u0119to\u015bci.<\/p>\n

O dobrem jedynie utrzymywaniu narz\u0119dzi na warsztacie pragn\u0119 wam m\u00f3wi\u0107; od was jednych zale\u017cy, by\u015bcie si\u0119 stali zr\u0119cznymi czeladnikam i, rze\u017akimi w pracy i wytrwa\u0142ym i na trudy.<\/p>\n

Wielu niegdy\u015b medytowa\u0142o z arhatem w celi bia\u0142ej, przed starym pos\u0105giem z drzew a z\u0142oconego; inni odczytywali staro\u017cytne znaki \u015bwi\u0119te; inni czytali Kassyana, i Teres\u0119 z Awili, i Jana od Krzy\u017ca, i s\u0142odkiego biskupa Genewskiego. Widzieli\u015bcie p\u0142omienie, ska\u0142y, zamki; ot\u00f3\u017c, \u015awiat\u0142a, z kt\u00f3rego wychodz\u0105 te p\u0142omienie, nale\u017cy szuka\u0107; nie \u015awiat\u0142a, kt\u00f3re jest im wsp\u00f3lne, lecz \u015awiat\u0142a, kt\u00f3re p\u0142on\u0119\u0142o ju\u017c przed niemi, i kt\u00f3re w ko\u0144cu zaw\u0142adnie wszech\u015bwiatem; na g\u00f3r\u0119 oto, gdzie pi\u0119trz\u0105 si\u0119 ska\u0142y, wedrze\u0107 si\u0119 nale\u017cy; do domu oto wszechtrwa\u0142ego, wobec kt\u00f3rego zamki s\u0105 tylko podobiznami, zapraszam was, by\u015bcie weszli.<\/p>\n

Lud \u015awiat\u0142a obejmuje wszystkie twory; wszystkie zrodzi\u0142y si\u0119, jako dzieci Boga; lecz wi\u0119kszo\u015b\u0107 sta\u0142a si\u0119 dzie\u0107mi marnotrawnemi. Jednak\u017ce nawet i te id\u0105 pomimo wszystko i bezwiednie ku domowi ojcowskiemu; \u015bwiat jest labiryntem, kt\u00f3rego \u015bcie\u017cki najkr\u0119tsze wiod\u0105 niezwyci\u0119\u017aenie do O\u015brodka. I podr\u00f3\u017cnicy r\u00f3\u017cni\u0105 si\u0119 tylko po\u015bpiechem lub gnu\u015bno\u015bci\u0105, kierunkiem prostym lub zboczeniami swej drogi. W ka\u017cdym razie s\u0105 oni odpowiedzialni za najmniejsze op\u00f3\u017anienie.<\/p>\n

Wielu z dzieci Ojca wa\u0142\u0119sa si\u0119 po Jego polach, szukaj\u0105c sposobno\u015bci czynienia z\u0142a; jest to stado ogromne, i wy jeste\u015bcie powo\u0142ani sta\u0107 si\u0119 dla nich psami czujnemi, wiernem i jedynie s\u0142owu jedynego Pasterza.<\/p>\n

Dla nich to s\u0105 wasze przyk\u0142ady, wasze trudy, wasze czu\u0142o\u015bci i wasze \u0142zy b\u0142agaj\u0105ce. Lecz s\u0105 r\u00f3wnie\u017c i dzieci grzeczne. Jest to mniejszo\u015b\u0107, kt\u00f3r\u0105 staraj\u0105 si\u0119 o\u015bwieca\u0107 ksi\u0119\u017ca, morali\u015bci i asceci. Zanalizowali oni przedziwnie zjawiska \u017cycia wewn\u0119trznego, odcienie czuciowo\u015bci kontem platywnej i oparli swe Podr\u0119czniki na tych dyagnozach. Ja uwa\u017cam podzia\u0142 stan\u00f3w woli dla dzia\u0142ania za s\u0142uszniejsze, za rzeczywistsze, ni\u017c klasyfikacja stan\u00f3w psychicznych dla kontemplacyi.<\/p>\n

Oto jakie obrazy, lub raczej jakie fakty duchowe proponuj\u0119 dla waszego badania.<\/p>\n

Mistrz jest snadnie panem zamku cudownego; Niebo jest snadnie \u015awiat\u0142em\u00a0 ol\u015bniewaj\u0105cem, kt\u00f3re o\u017cywia wszelki p\u0142omie\u0144, i droga w\u0105ska pnie si\u0119 snadnie stopniami po ska\u0142ach g\u00f3ry mistycznej. Ale S\u0142owo zwie Siebie naprz\u00f3d Bogiem \u017bycia; dzia\u0142anie Jego na \u015awiat polega na pomna\u017caniu w nim \u017cycia; praca istotna s\u0142u\u017cebnik\u00f3w Jego, to uprawa roli duchowej. Tym sposobem, ktokolwiek troska si\u0119 praktycznie o rzeczy boskie, jest ogrodnikiem.<\/p>\n

\u0141atwem wam b\u0119dzie, Przyjaciele moi, poprowadzi\u0107 dalej szczeg\u00f3\u0142y tego symbolizmu; rolnicy nasi odtwarzaj\u0105 jedynie na glebie ziemskiej trudy, jakich dokonywuj\u0105 anio\u0142owie na polach swego Mistrza, bowiem nic tu nie istnieje, czego nie by\u0142oby naprz\u00f3d tam w g\u00f3rze. Powiedzmy tedy, i\u017a jest siedem ogrod\u00f3w w obszarze zamkni\u0119tym Dobrego Pasterza; nast\u0119puj\u0105 one po sobie, zatrudniaj\u0105c, niestety, coraz mniejsz\u0105 liczb\u0119 robotnik\u00f3w’, podczas gdy powi\u0119ksza si\u0119 w stosunku odwrotnym trudno\u015b\u0107 pracy i jej z\u0142o\u017cono\u015b\u0107. Obwody te zale\u017c\u0105 jedne od drugich, od pierwszego do ostatniego: i pi\u0119kno ka\u017cdego z nich wyczuwa si\u0119 ze stanu wszystkich innych. To te\u017c najni\u017cszy z wyrobnik\u00f3w
\nwinien bez przerwy pami\u0119ta\u0107, \u017ce najmniejsze z jego zaniedba\u0144 nara\u017ca ca\u0142e dzie\u0142o; u\u0142omno\u015b\u0107, na jak\u0105 tu sobie pozwalam, umo\u017cliwi by\u0107 mo\u017ce zbrodni\u0119 na drugim ko\u0144cu \u015bwiata, lub przeszkodzi by\u0107 mo\u017ce w wieku przysz\u0142ym wykluciu si\u0119 arcydzie\u0142a.<\/p>\n

W pierwszym obwodzie znajduje si\u0119 t\u0142um, kt\u00f3ry si\u0119 przywi\u0105zuje jedynie do form zewn\u0119trznych religii. W drugim utrzymuj\u0105 si\u0119 ci, kt\u00f3rzy modl\u0105 si\u0119 wtedy tylko, gdy potrzeba nagl\u0105ca ich bodzie. W mieszka\u0144cach trzeciego obwodu pragnienie doskona\u0142o\u015bci zrodzi\u0142o si\u0119. Ci z czwartego powzi\u0119li postanowienie z zapa\u0142em s\u0142u\u017cenia Bogu. Ale ci z pi\u0105tego umiej\u0105 by\u0107 ca\u0142kowicie baczni, by nie pozwoli\u0107 sobie na najmniejszy b\u0142\u0105d. Pracow nicy sz\u00f3stego ogrodu s\u0105 zawsze gotowi do wszystkich ofiar. I wreszcie pracownicy si\u00f3dmego ogrodu s\u0105 to prawdziwi ubodzy, zwolnieni z wszelkiej troski o siebie.<\/p>\n

Wiecie o tern, Przyjaciele moi, \u017ce to nie czyny nasze wa\u017cy S\u0119dzia sprawiedliwy, lecz nasze pobudki; my sami przez si\u0119 umieszczarny si\u0119 w tym lub innym z tych ogrod\u00f3w wed\u0142ug tego, jak\u0105 jest mi\u0142o\u015b\u0107, kt\u00f3ra nas pobudza, i, po wt\u00f3re, wed\u0142ug naszych dzie\u0142. Mi\u0142o\u015b\u0107, kt\u00f3r\u0105 mo\u017cna uczuwa\u0107 dla Boga albo dla bli\u017aniego, pozostaje mar\u0105, gdy si\u0119 jej nie daje \u017cycia przez czyn. I dzie\u0142a nasze naj mi\u0142osierniejsze s\u0105 martwe, gdy Mi\u0142o\u015b\u0107 ich nie\u00a0 o\u017cywia.<\/p>\n

Baczcie tedy na raf\u0119, o kt\u00f3r\u0105 uderza j\u0105 prawie wszystkie \u0142odzie. Ogromna wi\u0119kszo\u015b\u0107 spirytualist\u00f3w s\u0105 to ludzie wyobra\u017ani i utopi\u015bci, u kt\u00f3rych t\u0119pieje zmys\u0142 rzeczywisto\u015bci lu\u00a0 os\u0142abia si\u0119 wola. Snuj\u0105 si\u0119 oni, \u015bni\u0105cy, wydaj\u0105c westchnienia i gdy ich zaniedbania sprowadzaj\u0105 im niepowodzenia, pok\u0142adaj\u0105 si\u0119 j\u0119cz\u0105c: \u201eCo czyni\u0107? Jestem niczem; Niebo\u00a0 tak chce\u201c.\u00a0 Znie\u015bliby raczej nie wiem co, ni\u017cby naruszy\u0107 sw\u0105 gnu\u015bno\u015b\u0107. Jeste\u015bmy wszyscy nie co nagannina w punkcie, moi Przyjaciele; pami\u0119tajmy o tern;
\nprzypomnijmy sobie wiersz La Fontaine\u2019a: Pomagaj sobie, Niebo ci pomo\u017ce.<\/em><\/strong><\/p>\n

Przypomnijmy sobie werset z Ewangelii: Gwa\u0142townicy zdobywaj\u0105 Kr\u00f3lestwo Niebieskie<\/em><\/strong>.<\/p>\n

T\u0142um ludu chrze\u015bcija\u0144skiego jest nim tylko z imienia; chodz\u0105 oni do ko\u015bcio\u0142a, bowiem jest to zwyczajem, a te\u017c by czyni\u0107, jak wszyscy; lecz nie my\u015bl\u0105 oni nigdy o Bogu, ani o biednych; wy\u0142\u0105czne my\u015bli ich kieruj\u0105 si\u0119 tylko ku doczesnemu.<\/p>\n

Trzeba ich wyprowadzi\u0107 z tego bezw\u0142adu bez przymuszania ich; B\u00f3g przyjmuje jedynie serca, kt\u00f3re mu si\u0119 oddaj\u0105. Trzeba przemawia\u0107 do tych ludzi, lecz z \u017cyczliwo\u015bci\u0105 cierpliw\u0105; trzeba im da\u0107 zrozumie\u0107, i\u017c nale\u017cy ofiarowa\u0107 Bogu nieco wi\u0119cej, ni\u017c p\u00f3\u0142 godziny mszy niedzielnej, zbyt cz\u0119sto wype\u0142nionej pr\u00f3\u017cno\u015bciami z\u0142orzecz\u0105cemi; trzeba ich sk\u0142oni\u0107 do przejrzenia, i\u017c wyrzeczenie si\u0119 dobrowolne przyjemno\u015bci dla dobra kogo\u015b strapionego podoba si\u0119 wi\u0119cej Bogu, ni\u017c obecno\u015b\u0107 roztargniona na nabo\u017ce\u0144stwie. Trzeba im zw\u0142aszcza da\u0107 dobry przyk\u0142ad, przyk\u0142ad radosny i u\u015bmiechni\u0119ty. Trzeba nade wszystko wstawia\u0107 si\u0119 za nimi, czyni\u0107\u00a0 na ich intencye ofiary, po\u015bci\u0107 duchowo, i niekiedy ciele\u015bnie.<\/p>\n

Oto praca nasza g\u0142\u00f3w na, moi Przyjaciele. Kiedy ich ujrzycie przyk\u0142adaj\u0105cych si\u0119 nieco do roboty, uczcie ich dok\u0142adno\u015bci w wysi\u0142ku; niech rozwa\u017caj\u0105 ka\u017cdego wieczora swe b\u0142\u0119dy dzienne; niech por\u00f3wnuj\u0105 dni, tygodnie i miesi\u0105ce; niech si\u0119 poddaj\u0105 w moralno\u015bci ca\u0142emu rygorowi zabieg\u00f3w atlety zawodowego. Egoizm wymyka si\u0119 z tak\u0105 gi\u0119tko\u015bci\u0105, opiera si\u0119 hamulcowi z tak wielk\u0105 gwa\u0142towno\u015bci\u0105, \u017ce pocz\u0105tkuj\u0105cy nie zastosuje nigdy zbyt mocy w drobiazgach, a\u017ceby go ukr\u00f3ci\u0107.<\/p>\n

Robotnicy drugiego Ogrodu odczuwaj\u0105 potrzeb\u0119 modlitwy; zasmakowuj\u0105 oni w niej; lecz Cz\u0119sto modlitwa ich jest tylko pobo\u017cnem marzeniem, i zaniedbuj\u0105 oni niekiedy dzia\u0142ania. Nie przyk\u0142adaj\u0105 oni dosy\u0107 wagi do drobnych b\u0142\u0119d\u00f3w. Ot\u00f3\u017c, kto nie jest wiernym w drobnych rzeczach, nie b\u0119dzie nim i w wielkich. Praca w ogrodzie tym i nast\u0119pnym polega na wyrze\u017abieniu w sobie obrazu, najpodobniejszego mo\u017cliwie do formy S\u0142owa, kt\u00f3re si\u0119 tam postrzega. W czwartym dopiero Ogrodzie zst\u0119puje b\u0142yskawica \u0142aski, i pos\u0105g o\u017cywia si\u0119. Nale\u017cy tedy i\u015b\u0107 za przyk\u0142adem Przyrody, kt\u00f3ra buduje g\u00f3ry olbrzymie z miliard\u00f3w cz\u0105steczek, jakie skupia przez ci\u0105g wiek\u00f3w trudem niesko\u0144czonym sta\u0142o\u015bci i prawid\u0142owo\u015bci.<\/p>\n

Oto dlaczego pocz\u0105tkuj\u0105cy maj\u0105 oznaczy\u0107 dok\u0142adnie sw\u0105 dyscyplin\u0119: dyscyplin\u0119 godzin, przez spos\u00f3b u\u017cycia czasu; dyscyplin\u0119 m oraln\u0105, przez badania drobiazgowe sumienia, przez walk\u0119 surow\u0105 z wad\u0105 naczeln\u0105, przez ja\u0142mu\u017cny, przez usuw anie r\u00f3\u017cnych zbytk\u00f3w w po\u017cywieniu, w odzie\u017cy, w wygodzie; dyscyplin\u0119 umys\u0142ow\u0105 przez upraw \u0119 codzienn\u0105 rozmy\u015blania.<\/p>\n

O pr\u00f3cz modlitw rano i wieczorem, trzeba b\u0119dzie utrzymywa\u0107 z Bogiem stosunek ufno\u015bci. \u017barliwo\u015b\u0107 jest letnia w tym okresie i uwaga powierzchowna. Sprowadzi\u0107 umys\u0142owo\u015b\u0107 do sta\u0142o\u015bci zaspakajaj\u0105cej, skupiaj\u0105c jej si\u0142y, powzi\u0105\u0107 \u015bwiadomo\u015b\u0107 ja\u015bniejsz\u0105 potrzeb wewn\u0119trznych, przygotowa\u0107 czyny bardziej istotne, oto cel rozmy\u015blania. Ezoteryzm rozwi\u0105za\u0142 problem at przez zabiegi naukowe stopniowe; otrzymanie zupe\u0142nego zdrowia cielesnego, potem r\u00f3wnowaga harmonijna organizmu magnetycznego, potem opanowanie pojmowa\u0144 umys\u0142owych, potem kontrola w sobie zasady my\u015bl\u0105cej, oto post\u0119powanie kolejne, jakie pozwala ludziom Wschodu doj\u015b\u0107 do monoideizmu, poprzedzaj\u0105cego ekstaz\u0119. Wyja\u015bni\u0142em gdzie indziej, w czem ta metoda jest u\u0142udna i niebezpieczna.<\/p>\n

Metoda Ewangelii jest odwrotna; zajmuje si\u0119 ona jedynie spot\u0119gowaniem o\u015brodka istoty, rdzenia woli; znacie j\u0105; przypomn\u0119 wam j\u0105 zreszt\u0105, ko\u0144cz\u0105c te karty. Pomi\u0119dzy dwiema temi metodam i skrajnem i teologia katolicka ustanowi\u0142a metod\u0119 natury mieszanej, kt\u00f3ra stara si\u0119 ju\u017c nie o poddanie prawid\u0142om si\u0142 fizycznych i hyperfizycznych,
\nlecz o poruszenie serca za pomoc\u0105 inteligencyi. Rozpoznacie w tem wp\u0142yw filozofii Arystotelesa, c\u00f3ry racyonalizmu hinduskiego, tej, co natchn\u0119\u0142a scholastyk\u0119. Zwr\u00f3\u0107cie na to uwag\u0119; intelektualizm wy\u0142\u0105czny zamyka cz\u0142owieka w krajobrazie zamkni\u0119tym, chocia\u017c zaludnionym formami pi\u0119knem i i czystemi; \u017ceby dosi\u0119gn\u0105\u0107 Boga, mistyk winien wyj\u015b\u0107 z obr\u0119bu logiki; zagadki zasadnicze: Absolut i Wzgl\u0119dno\u015b\u0107, bosko\u015b\u0107 Jezusa, podb\u00f3j Kr\u00f3lestwa, rozwi\u0105zuj\u0105 si\u0119 jedynie drog\u0105 poj\u0119cia nad-intelektualnego; st\u0105d widzimy, \u017ce dyscypliny m\u00f3zgowe s\u0105 w ascetyzmie \u015brodkiem , i nie pow inny nigdy by\u0107 brane za cel.<\/p>\n

Lecz \u015brodek ten jest pot\u0119\u017cny ; nale\u017cy u\u017cywa\u0107 go ze spokojem , z metod\u0105 i z wytrwa\u0142o\u015bci\u0105: nale\u017cy mu po\u015bwi\u0119ca\u0107 wszystek czas u\u017cyteczny , z gotowo\u015bci\u0105 urywania z innych zaj\u0119\u0107 mniej owocnych.<\/p>\n

Najpowa\u017cniejsi kierownicy sumienia radz\u0105, gdy rano godzina nagli, oddawa\u0107 si\u0119 rozmy\u015blaniu w ci\u0105gu prac dziennych, podczas chwil wypoczynku, jakie je dziel\u0105. Jest to sprawa gorliwo\u015bci i inicyatywy osobistej. Kto p\u0142onie pragnieniem Boga, ten nie b\u0119dzie ba\u0142 si\u0119 uj\u0105\u0107 ze snu swego.<\/p>\n

Nie radz\u0119 a to li my\u015ble\u0107 o Bogu, lub modli\u0107 si\u0119 do Niego jednocze\u015bnie, gdy si\u0119 pracuje;
\njedno i drugie b\u0119dzie \u017ale zrobione, dalek\u0105 jest jeszcze przysz\u0142o\u015b\u0107, gdy b\u0119dzie dla nas mo\u017cebnem robi\u0107 dwie naraz roboty.<\/p>\n

Ka\u017cdy zak on religijny stosuje poszczeg\u00f3ln\u0105 metod\u0119 rozmy\u015blania; ta, kt\u00f3r\u0105 wam tu wskazuj\u0119, przystosowuje si\u0119 bardziej wy\u0142\u0105cznie do warunk\u00f3w niewygodnych \u017cycia, jakie prowadzicie, po\u015br\u00f3d wymaga\u0144 wielorakich waszych obowi\u0105zk\u00f3w rodzinnych, spo\u0142ecznych i zawodowych. Starajcie si\u0119 usilnie, by zachowa\u0107 p\u00f3\u0142 godziny rankiem na to \u0107wiczenie; lecz je\u017celi zdrowie wasze lub zaj\u0119cia wam przeszkadzaj\u0105, wiedzcie o tem, \u017ce post\u0119p wasz zale\u017cy naprz\u00f3d od g\u0142\u0119boko\u015bci i od liczby ofiar, z\u0142o\u017conych Bogu dla bli\u017aniego. W ka\u017cdym razie, nie po\u015bwi\u0119cajcie nigdy wi\u0119cej, ni\u017c godzin\u0119, na t\u0119 rozmow\u0119 milcz\u0105c\u0105. Metoda rozmy\u015blania.<\/p>\n

1-0. Stan\u0105\u0107 w obliczu Boga. Jest On wsz\u0119dy; osobliwie Syn Jego jedyny, S\u0142owo Jezus, jest tu obecny, widzi mnie, s\u0142yszy, i kieruje na serce moje tchnienie niewys\u0142owne Ducha. Czcz\u0119 ich wszystko trojgo, b\u0142agam ich pomocy, ich przebaczenia.<\/p>\n

2-0. Ustalam my\u015bl moj\u0119 na tajemnic\u0119, na cnot\u0119, kt\u00f3rej mi brak, na przywar\u0119, kt\u00f3r\u0105 nale\u017cy uleczy\u0107 – lub, lepiej jeszcze, na jedn\u0119 ze scen Ewangelii. Kieruj\u0119 me uwagi na t\u0119 prawd\u0119, n a t\u0119 cnot\u0119, lub na t\u0119 przywar\u0119; poszukuj\u0119 ich natury, ich formy, ich wp\u0142ywu, ich nast\u0119pstw . Albo te\u017c wyobra\u017cam sobie Jezusa, w scenie wybranej. Z reszt\u0105 scena ta istnieje zawsze w \u015awietle; duch m\u00f3j mo\u017ce j\u0105 tam odnale\u017a\u0107, je\u017celi potrafi\u0119 wzruszy\u0107 si\u0119 \u017carliwo\u015bci\u0105 rosn\u0105c\u0105 wsp\u00f3\u0142czucia do podziwu, a potem do czci.<\/p>\n

3-0. Gdy serce moje rozczulone porwie si\u0119 ku przedmiotowi, kt\u00f3rego pragnie, zwr\u00f3c\u0119 si\u0119 ku sobie samemu, rozwa\u017caj\u0105c moj\u0105 ni\u017cszo\u015b\u0107, moj\u0105 n\u0119dz\u0119, chwiania si\u0119 mojej woli; wyliczaj\u0105c to wszystko, czego mi brak, by dosi\u0119gn\u0105\u0107 idea\u0142u, kt\u00f3ry dojrza\u0142em w tej chwili.<\/p>\n

4-0. A potem zwr\u00f3c\u0119 si\u0119 ku Jezusowi, memu przyjacielowi, memu jedynemu prawdziwemu przyjacielowi; przypomn\u0119 Mu, i\u017c obieca\u0142 wys\u0142ucha\u0107 tego, kt\u00f3ry Go b\u0142aga; zakln\u0119 Go na Jego cierpienia: \u201eTy, kt\u00f3ry\u015b \u0142akn\u0105\u0142, pom\u00f3\u017c mi na me \u0142akomstwo; …Ty, Panie powszechny, kt\u00f3ry\u015b by\u0142 pos\u0142uszny najpodlejszym s\u0142u\u017calcom, zbaw m nie od mej pr\u00f3\u017cno\u015bci;…* Poprosz\u0119 Go, bym nie uczyni\u0142 lepszym , jedynie i\u017cbym s\u0142u\u017cym Mu lepiej. I zanios\u0119 o to samo pro\u015bb\u0119 do Jego Matki, Panny Or\u0119downiczki.<\/p>\n

5-0. W reszcie zbadam, czy me porywy s\u0105 czyste, czy nie do\u0142\u0105cza si\u0119 do nich co\u015b z mi\u0142o\u015bci w\u0142asnej.<\/p>\n

6-0. Nast\u0119pnie powezm\u0119 postanowienie mocne i spokojne czyni\u0107 to, lub unika\u0107 tam tego, co ma zwi\u0105zek z przedmiotem, o kt\u00f3rym rozmy\u015bla\u0142em. I powiem snadnie sobie, \u017ce cho\u0107bym dwadzie\u015bcia razy na dzie\u0144 uchybi\u0142 memu postanowieniu, podejm\u0119 je po raz dwudziesty pierwszy z tym samym spokojem i z t\u0105 sam\u0105 energi\u0105.<\/p>\n

7-0. Nadto, w dniu, kiedy \u0107wiczenie to b\u0119dzie mnie nudzi\u0142o, przed\u0142u\u017c\u0119 je o pi\u0119\u0107 minut, by dobrze ukr\u00f3ci\u0107 lenistwo.<\/p>\n

Je\u017celi macie do pieczy kogo\u015b z ludzi tych drugiego ogrodu, przyzwyczajcie ich do my\u015blenia cz\u0119stego o Bogu, na przyk\u0142ad, za ka\u017cdym razem, gdy bije godzina, by kierowali do Niego kr\u00f3tkie i \u017carliwe wspomnienie. Pr\u00f3cz tego, traktujcie ich z sympaty\u0105 serdeczn\u0105; wsp\u00f3\u0142czujcie ze s\u0142odycz\u0105 ich \u017calom, wed\u0142ug maksymy aposto\u0142a Paw\u0142a, b\u0105d\u017acie \u201ewszystkiem dla w szystkich”; jednocze\u015bnie,mocni w kierownictwie, dawajcie rady praktyczne, i niech dotycz\u0105 one punkt\u00f3w wyra\u017anych; nie obawiajcie si\u0119 wchodzi\u0107 w szczeg\u00f3\u0142y.<\/p>\n

W trzecim Ogrodzie pracuj\u0105 ci, kt\u00f3rzy powzi\u0119li postanowienie stanowcze s\u0142u\u017cenia Bogu. Zachowuj\u0105 oni dyscyplin\u0119 ostrzejsz\u0105; powstrzymanie si\u0119 od s\u0142\u00f3w i od trosk bezu\u017cytecznych, jak wizyty \u015bwiatowe, widowiska zwyk\u0142ej zabawy, wyb\u00f3r surowszy ksi\u0105\u017cek do czytania, prze\u0142amywanie systematyczne upodoba\u0144 albo wyg\u00f3d w najdrobniejszych szczeg\u00f3\u0142ach: takim b\u0119dzie ich ascetyzm. Korzystnem dla nich b\u0119dzie skupia\u0107 badanie sumienia podczas ka\u017cdego miesi\u0105ca na jednym punkcie specyalnym: ub\u00f3stwo, pokora, dobroczynno\u015b\u0107, mi\u0142o\u015b\u0107 w\u0142asna, skupienie ducha wewn\u0119trzne, spos\u00f3b modlenia si\u0119, pos\u0142usze\u0144stw o, praca, uwaga, rado\u015b\u0107 wewn\u0119trzna, s\u0142odycz, wyrozumia\u0142o\u015b\u0107, na przyk\u0142ad – albo inne jakie cnoty, kt\u00f3rych wyb\u00f3r uznaj\u0105 za w\u0142a\u015bciwy.<\/p>\n

Miast wielbi\u0107 Ojca tylko, gdy bije godzina, oddadz\u0105 Mu swe serce i ca\u0142\u0105 sw\u0105 istot\u0119 za ka\u017cdym razem, gdy praca da im kilka minut wypoczynku. Stan ich duszy mo\u017ce by\u0107 s\u0142odki lub osch\u0142y.<\/p>\n

Gdy znajdziecie si\u0119 w tym ostatnim wypadku, moi Przyjaciele, b\u0105d\u017acie hojni; nie targujcie si\u0119 z Jezusem; je\u017celi zda si\u0119, \u017ce was opuszcza w dziedzinach \u015bwiadomych waszego ducha, to dlatego i\u017c przebywa on jak najbli\u017cej sam ego przybytku, gdzie l\u015bni \u015awiat\u0142o Jego wieczne. Pozw\u00f3lcie mu u\u017cywa\u0107 was, jak On to rozumie; ma On zawsze na
\ncelu tylko wasze najwi\u0119ksze dobro. Cierpliwo\u015b\u0107, c\u00f3ra zrzeczenia si\u0119, jest mocniejsza ni\u017c bunt. Jedno tylko drzewo wydaje wszystkie owoce duchowe, to drzew o Krzy\u017ca. Przywi\u0105\u017ccie |si\u0119, uczepcie si\u0119 Jezusa, u\u015bciskajcie Go w Jego M\u0119ce, w kt\u00f3rej On zni\u00f3s\u0142 to wszystko, co wy zniesiecie kiedykolwiek; niechaj wasze ja umiera z Nim, a wskrze\u015bnie ono z Nim, przez chrzest Ducha, u krynicy ostatniego Ogrodu.<\/p>\n

Rozmy\u015blanie stanie si\u0119 dla was trudnem\u00a0 gdy serce b\u0119dzie kocha\u0142o wi\u0119cej, m\u00f3zg b dzie
\nrozumowa\u0142 mniej \u0142atwo; bezu\u017cyteczn\u0105 jest rzecz\u0105 przymusza\u0107 go do tego. Zadow\u00f3lcie si\u0119 m\u00f3wieniem do Boga z czu\u0142o\u015bci\u0105; m\u00f3wcie sobie, \u017ce jest On tutaj; opowiedzcie Mu wasze niepokoje i wasze nadzieje, wasze rado\u015bci i wasze znu\u017cenia, wasze potrzeby, a zw\u0142aszcza potrzeby tych, kt\u00f3rzy przychodz\u0105 do was. Powt\u00f3rzcie w pami\u0119ci to wszystko, co Jezus uczyni\u0142 dla was, Jego prace bezmierne i czu\u0142o\u015bci niesko\u0144czone Jego mi\u0142o\u015bci; i kochajcie Go za to wszystko ze wszystkich si\u0142 waszych. Tu prawie ko\u0144czy si\u0119 to, co autorowie katoliccy nazywaj\u0105 \u017cyciem oczyszczaj\u0105cem; poczyna si\u0119 \u017cycie kontemplacyjne.<\/p>\n

Czwarty Ogr\u00f3d jest najwa\u017cniejszy; nadanie mu warto\u015bci wymaga licznych robotnik\u00f3w; wi\u0119kszo\u015b\u0107 zostaje w nim ca\u0142e \u017cycie. S\u0105 to jednak\u017ce dobrzy pracownicy, wytrwali na mozo\u0142y i nie szcz\u0119dz\u0105cy ju\u017c swych trud\u00f3w . Pragnienie podobania si\u0119 Bogu przemog\u0142o w ich sercu trosk\u0119 ich szcz\u0119\u015bcia osobistego. Lecz gorliwo\u015b\u0107 ich jest bardziej pa\u0142aj\u0105c\u0105, ni\u017c czyst\u0105. S\u0105 to cz\u0119sto osobisto\u015bci znakomite: m\u00f3wcy, pisarze, zarz\u0105dcy, fundatorzy, \u015bci\u0105gaj\u0105 oni uwag\u0119 og\u00f3\u0142u i staj\u0105 si\u0119 niekiedy s\u0142awnymi. Pozostaj\u0105 oni zwi\u0105zani z tym Ogrodem, poniewa\u017c przywi\u0105zuj\u0105 si\u0119 sami do swych w\u0142asnych talent\u00f3w. Ktokolwiek pragnie Nieba, w st\u0119puje do niego bez zatrzymywania si\u0119 jedynie pod warunkiem dzia\u0142ania zawsze wspak swym d\u0105\u017cno\u015bciom , swym instynktom , swym w\u0142adzom. Dla m\u0105dro\u015bci ludzkiej zda si\u0119 to szale\u0144stwem, wiem o tem; jest to jednak\u017ce maksym\u0105 formaln\u0105 Ewangelii. B\u00f3g kocha dobrych tych robotnik\u00f3w; staraj\u0105c si\u0119 wszelkiemi \u015brodkam i o\u015bwieci\u0107 ich co do ich istotnej warto\u015bci, poddaje ich pr\u00f3bom twardym nocy zmys\u0142\u00f3w i nocy umys\u0142u.<\/p>\n

W pierwszej, smak rzeczy boskich staje si\u0119 ckliwym; rozkosze niebieskie nie dochodz\u0105 ju\u017c do o\u015brodka uczuciowego; w drugiej, to pami\u0119\u0107, kt\u00f3ra zapomina Boga, to rozs\u0105dek, dla kt\u00f3rego wysokie my\u015bli staj\u0105 si\u0119 obcemi. Cz\u0142owiek czuje si\u0119 przywi\u0105zanym do Boga tylko przez wiar\u0119 nag\u0105; wie si\u0119, \u017ce B\u00f3g jest obecny, ale bez wzruszenia, jak wie si\u0119 o aksyomacie z geometryi. Chce si\u0119 przebywa\u0107 z Nim, ale bez zapa\u0142u, jak chce si\u0119 obowi\u0105zku niewdzi\u0119cznego. Nadto, do tego podw\u00f3jnego wyzucia si\u0119 do\u0142\u0105czaj\u0105 si\u0119 pokusy; po\u017c\u0105dliwo\u015bci zapomniane, przepad\u0142e, wynurzaj\u0105 si\u0119 mocniej, ni\u017c daw niej; albo te\u017c wiedza traci sw\u00f3j poci\u0105g; w\u0142adze umys\u0142owe usypiaj\u0105 albo uderzaj\u0105 si\u0119 o problematy nie do rozwi\u0105zania; lub te\u017c jeszcze cz\u0142owiek staje si\u0119 oboj\u0119tnym na wszystko, smutnym, niezdolnym do odrazy czy do rado\u015bci, do obawy czy do nadziei.<\/p>\n

I pacyent jest bity m\u0142otem, kuty, gotowany i sma\u017cony, niekiedy przez lata. Mo\u017ce on tylko oczekiwa\u0107, nie ruchomy i milcz\u0105cy; ruch ka\u017cdy zaciska tortur\u0119; krzyk ka\u017cdy pog\u0142\u0119bia tylko samotno\u015b\u0107; nic ju\u017c w nim nie pozostaje, pr\u00f3cz woli, uczepionej o Boga, dotknieniem prawie nieuchwytnem; i s\u0142owo jedyne, jakie mo\u017ce wyszemra\u0107, jest: Jezu , Jezu !<\/p>\n

Z nam uczni\u00f3w, kt\u00f3rzy od lat dziesi\u0119ciu i pi\u0119tnastu znosz\u0105 to oczyszczenie; b\u0142yszcze\u0107 oni atoli b\u0119d\u0105, jak gwiazdy na Niebie mistycznem ludzko\u015bci, albowiem cierpienia ich s\u0105 g\u0142\u0119bokie, nieznane i milcz\u0105ce.<\/p>\n

Mo\u017cna te\u017c, w przerwach, o trzymywa\u0107 wizye, objawienia, sprawowa\u0107 pewne w\u0142adze cudowne. Wzmiankuj\u0119 wam o tych wypadkach, jedynie by przypomnie\u0107 wam ich wa\u017cno\u015b\u0107 bardzo drugorz\u0119dn\u0105.<\/p>\n

Pi\u0105ty Ogr\u00f3d przedstawia w przybli\u017ceniu to, co doktorowie nazywaj\u0105 \u017cyciem jednocz\u0105cem .<\/p>\n

Wyrzeczenie rozci\u0105gn\u0119\u0142o si\u0119 od przyjemno\u015bci a\u017c do cierpie\u0144; pracownicy nie przejmuj\u0105 si\u0119 ju\u017c mo\u017cliwo\u015bci\u0105 swych niepowodze\u0144; byleby tylko przynie\u015bli ulg\u0119 cierpieniu bli\u017aniego, uwa\u017caj\u0105 si\u0119 za zadowolonych. To te\u017c energia ich przybiera cech\u0119 pogody, bardziej ni\u017c ludzkiej. Potrafi\u0105 oni zachowywa\u0107 prawdziw\u0105 samotno\u015b\u0107, samotno\u015b\u0107 wewn\u0119trzn\u0105 po\u015br\u00f3d zam\u0119tu spraw; pokora ich podobna do pokory anio\u0142\u00f3w, bowiem do\u015bwiadczaj\u0105 oni nieustannie dzia\u0142ania bo\u017cego w sobie, jak i doko\u0142a siebie. Pragnienia ich, rozum ich, wola ich nie przecz\u0105 ju\u017c sobie; to te\u017c otrzymuj\u0105 oni, nawet w rzeczach doczesnych, najwi\u0119ksze wyniki \u015brodkami najprostszemi. B\u00f3g im pomaga tern wi\u0119cej, i\u017c s\u0105 oni zawsze gotowi do zrzeczenia si\u0119 swych zas\u0142ug na korzy\u015b\u0107 op\u00f3\u017aniaj\u0105cych si\u0119. I przez czysto\u015b\u0107 intencyi, kt\u00f3ra zawsze ma na widoku Kr\u00f3lestwo, dzie\u0142a tych ludzi przynosz\u0105 owoce zar\u00f3wno\u00a0 w tera\u017aniejszo\u015bci, jak i w przysz\u0142o\u015bci. Bowiem, je\u017celi dzi\u015b ten a ten artysta stwarza arcydzie\u0142o, ten a ten my\u015bliciel wypracowuje pomnik dostojny nauki albo filozofii, je\u017celi ten a ten panuj\u0105cy stwarza stan spo\u0142eczny dobroczynny dla t\u0142umu, to, bardziej ni\u017c sobie wyobra\u017cam y, s\u0105 to cierpienia nieznane jakiego\u015b ubogiego boskiego, kt\u00f3re wywo\u0142a\u0142y uprzednio, przez zakl\u0119cie nieprzezwyci\u0119\u017cone, anio\u0142a tej nowej pi\u0119kno\u015bci, geniusza tej idei, boga tej organizacyi narodowej.<\/p>\n

\u017beby pracowa\u0107 w pi\u0105tym ogrodzie, trzeba spe\u0142ni\u0107 doskonale wszystkie swe obowi\u0105zki, uprawia\u0107 modlitw\u0119 ci\u0105g\u0142\u0105, wszystko znosi\u0107 z cierpliwo\u015bci\u0105 niezmienn\u0105, prosi\u0107 Jezusa o prac\u0119 now\u0105, skoro tylko poprzednia sko\u0144czona, i otrzyma\u0107 od Niego pok\u00f3j nadprzyrodzony. Pok\u00f3j ten wyobra\u017ca pierwsze tchnienie Ducha; powoli wst\u0105pi On w was, przyjaciele Przyjaciela; oczy\u015bci On komnaty \u015bwi\u0105tyni, utworzy On, w sferze powy\u017cej waszego rozumu, obraz Niebios, kt\u00f3ry rozwa\u017ca\u0107 b\u0119dziecie w p\u00f3\u0142mroku prze\u017aroczym, a kt\u00f3ry da wam pewno\u015bci oczywiste.<\/p>\n

Wejdziecie w widzenie ponad umys\u0142owe;\u00a0 czy otrzymacie zachwyty seraficzne; czy jeden\u00a0 tylko szczyt woli waszej spocznie w Bogu, podczas gdy wszystka reszta waszej istoty szamota\u0107 si\u0119 b\u0119dzie w trosce spraw; czy upojenie ekstatyczne uniesie cia\u0142o wasze wbrew woli waszej; czy duch wasz skupi si\u0119 na tajemnicy, kt\u00f3rej rzeczywisto\u015bci do\u015bwiadcza, nie postrzegaj\u0105c \u017cadnego obrazu, ani nie tworz\u0105c \u017cadnego dowodu logicznego: mniejsza o to. Nie do was to ju\u017c nale\u017cy wybiera\u0107 spos\u00f3b waszych rozm\u00f3w z Bogiem. Waszym wtajemniczaj\u0105cym jest Duch. On to da wam Prawd\u0119; b\u0105d\u017a przez wra\u017cenie nie daj\u0105ce si\u0119 okre\u015bli\u0107, chocia\u017c nieprzeparte; b\u0105d\u017a przez zgodzenie si\u0119 dobrowolne i swobodne, do kt\u00f3rego dostarcza On wam \u015brodka; b\u0105d\u017a przez poj\u0119cie, ani czuciowe, ani my\u015blowe, ale bezpo\u015brednie i natychmiastowe; b\u0105d\u017a przez t\u0119 intuicy\u0119 niezwyk\u0142\u0105 lico w lico (I Kor. XIII, 12), w kt\u00f3rej Pocieszyciel przedstawia Ogrodnik\u00f3w i malowid\u0142o Absolutu, wykonane specyalnie dla niego.<\/p>\n

Modlicie si\u0119 w tedy do Ojca przyleganiem waszego serca, kt\u00f3re si\u0119 b\u0119dzie wznosi\u0142o wzwy\u017c, lub wewn\u0105trz wszystkich pozna\u0144\u00a0 \u015bwiadomych, ponad zawsze, ponad nigdy, ponad nigdzie, ponad gdzie indziej i ponad tutaj.<\/p>\n

Zachowuj\u0105c poprzez wszystkie zaj\u0119cia tknienie obecno\u015bci bo\u017cej, nie b\u0119dziecie ju\u017c potrzebowali rozmy\u015bla\u0107; modlitw y wasze b\u0119d\u0105 proste i wolne, bowiem to Duch b\u0119dzie si\u0119 modli\u0142 w was; wasze roztargnienia rzadsze, jak zmarszczki od wiatru letniego na powierzchni w\u00f3d, znikn\u0105 same przez si\u0119 w promiennej g\u0142\u0119bi Mi\u0142o\u015bci. Zamiary Ojca b\u00f3le bli\u017aniego, ciemno\u015bci do roz\u015bwietlenia: oto zdejmie odt\u0105d wasze niepokoje. B\u0119dziecie mogli dawa\u0107 z\u0142oto materyalne i si\u0142y wasze ludzkie, lecz r\u00f3wnie\u017c z\u0142oto duchowe wasze i waszych wsp\u00f3\u0142pracownik\u00f3w anielskich. Nauczycie si\u0119 chcie\u0107 ju\u017c tylko tego, czego B\u00f3g chce, naw et w przedsi\u0119wzi\u0119ciach, kt\u00f3re zdaj\u0105 si\u0119 dobremi przy pierwszem badaniu. Nie b\u0119dziecie ju\u017c prosili o nic nikogo, pr\u00f3cz Boga; nie odm\u00f3wicie ju\u017c nigdy niczego ani Bogu, ani Jego tworom. Czy stan taki zdaje si\u0119 wam niedo\u015bcig\u0142ym? Bynajmniej; dosy\u0107 wielka liczba dochodzi do niego, i jest on zreszt\u0105 tylko ostatnim rz\u0119dem hierarchii s\u0142u\u017cebnik\u00f3w wiernych.<\/p>\n

By wej\u015b\u0107 do sz\u00f3stego Ogrodu, pr\u00f3cz mistrzostwa w pracach pi\u0105tego, trzeba jeszcze podda\u0107 si\u0119 trzeciemu zst\u0105pieniu do Siedemiu\u00a0 ogrod\u00f3w\u00a0 mistycznych, piekie\u0142, trzeciej \u015bmierci wewn\u0119trznej, trzeciej nocy, nocy o\u015brodka woli. Wola zamieszkuje wiele miejsc osoby ludzkiej: cia\u0142o fluidyczne, cia\u0142o t.zw. wt\u00f3rne, (b\u0119d\u0105ce mod\u0142\u0105 naszego cia\u0142a fizycznego : o\u015brodek nami\u0119tno\u015bciowy, my\u015bl; lecz w duchowo\u015bci znajduje si\u0119 korze\u0144 jej, korze\u0144 indywidualno\u015bci, poj\u0119cie \u201eJa\u201c o\u015brodkowego i \u201eSiebie” od\u015brodkowego. Korze\u0144 ten winien by\u0107 oczyszczony z rozczynu egoizmu, zachowuj\u0105c zarazem sw\u0105 w\u0142asno\u015b\u0107 indywidualizuj\u0105c\u0105.<\/p>\n

Ot\u00f3\u017c, jest on niczem innem, jak odbiciem iskry S\u0142ow a na zwierciadle \u015bwiadomo\u015bci. Noc sz\u00f3stego O grodu je st to wi\u0119c zas\u0142ona nieprzezroczysta, rzucona na blask tej iskry. Pacyent je st podobny do widza, kt\u00f3ry nic ju\u017c nie postrzega\u0142by we wszech\u015bwiecie, pr\u00f3cz walki interes\u00f3w, \u017c\u0105dz, si\u0142; nic innego, pr\u00f3cz liczb i wykre\u015ble\u0144, pr\u00f3cz zimnych po\u0142\u0105cze\u0144 matematycznych; ju\u017c ani wdzi\u0119ku, ani powabu, ani pi\u0119kna zbytecznego; nic, pr\u00f3cz bezmierne maszyny nielito\u015bciwej; nic, pr\u00f3cz nieczu\u0142ej Sprawiedliwo\u015bci. B\u0142\u0119dy jego, niemoc, niezdolno\u015b\u0107 og\u00f3lna, niezrozumienie przestraszaj\u0105 ubogiego boskiego; nikt nie mo\u017ce sobie wyobrazi\u0107, nie przeszed\u0142szy przez to, m\u0119czarni po\u017ceraj\u0105cych tych strasznych obna\u017ce\u0144.<\/p>\n

Teresa z Awili pozostawa\u0142a \u015br\u00f3d nich osiemna\u015bcie lat, Ojciec Surin jedena\u015bcie lat, Cezar De Bus dwadzie\u015bcia pi\u0119\u0107 lat. Najniezrozumialszem w tem jest wierno\u015b\u0107 nieustanna tych s\u0142u\u017cebnik\u00f3w.<\/p>\n

Zawieszeni u \u015bcian otch\u0142ani, zachowuj\u0105 oni sw\u0105 wiar\u0119, swe cnoty wyborne, sw\u00f3j wygl\u0105d zewn\u0119trzny pokoju i zapa\u0142u. Samotno\u015b\u0107 wewn\u0119trzna, pog\u0142\u0119biona przez niemo\u017cno\u015b\u0107 zwierzenia si\u0119 komu b\u0105d\u017a, rozwija w nich w\u0142adanie sob\u0105 i zdolno\u015b\u0107\u00a0sprawowania\u00a0 jednocze\u015bnie dw\u00f3ch zaj\u0119\u0107 r\u00f3\u017cnych.<\/p>\n

Fizyologia przeobra\u017ca si\u0119; kto by\u0142 limfatykiem, zr\u00f3wnowa\u017c\u0105 si\u0119 na nerwowca; formy cia\u0142a, twarzy, ch\u00f3d, gest, pismo, mowa zmieniaj\u0105 si\u0119, tak g\u0142\u0119bok\u0105 jest walka z instynktami i nam i\u0119tno\u015bciami. Chrystus przychodzi, i jak Magnificat opowiada, i\u017c w\u00a0\u015bwi\u0119cie spo\u0142ecznym i kosmicznym w zni\u00f3s\u0142 s\u0142abych i obali\u0142 mocnych, w strz\u0105sa On ca\u0142\u0105 istot\u0105 tych s\u0142u\u017cebnik\u00f3w i dokonuje w niej odbudowy r\u00f3wnoznacznej z nowem narodzeniem.<\/p>\n

Im d\u0142u\u017cej tedy trwa ta noc, tem przepyszniej wybucha jutrznia i tem bogatsze s\u0105 jej obietnice. Anio\u0142owie nawiedzaj\u0105 cz\u0119sto tych ludzi do\u015bwiadczanych, otwieraj\u0105 oni ich oczy na ekstazy i spe\u0142niaj\u0105 ich pro\u015bby w cudach dziwnych; bowiem pokora pog\u0142\u0119bia si\u0119 w tej ciemno\u015bci jednocze\u015bnie, jak oczyszcza si\u0119 tam Mi\u0142o\u015b\u0107. Ale nie je st to prawid\u0142em; zdarza si\u0119, \u017ce \u017caden dar nie pociesza pokutnik\u00f3w, \u017ce nie zachodzi nic nadzwyczajnego; to te\u017c, dla tego ogrodu, jak i dla wszystkich innych, jedynem i znakami stopnia<\/strong> zdobytego s\u0105 czysto\u015b\u0107 woli i zapa\u0142 dzia\u0142ania<\/em>.<\/p>\n

Dlatego te\u017c istnieje si\u00f3dmy Ogr\u00f3d. W sz\u00f3stym pragnienie osobiste trwa jeszcze, jedyne:
\npragnienie dosi\u0119gni\u0119cia wierzcho\u0142ka g\u00f3ry; pracownicy maj\u0105 \u015bwiadomo\u015b\u0107 swego stanu, wiedz\u0105, gdzie s\u0105, i to im zagradza nago\u015b\u0107 doskonal\u0105 Ubogiego w duchu. To te\u017c potrzeba im przej\u015b\u0107 przez ostatnie oczyszczenie. Mo\u017cecie je sobie wyobrazi\u0107 w ten spos\u00f3b.<\/p>\n

Anio\u0142owie zapal\u0105 w sercu waszem mi\u0142o\u015b\u0107 tak gwa\u0142town\u0105, \u017ce, gdyby uniesienie to trwa\u0142o
\nd\u0142u\u017cej, ni\u017c kilka minut, umarliby\u015bcie. S\u0105 to pierwsze symptomaty \u0142\u0105czno\u015bci przeobra\u017caj\u0105cej, tej transsubstancyacyi psychicznej osoby ludzkiej na osob\u0119 bosk\u0105. Tu zastosowuje si\u0119 anagogia Pie\u015bni nad Pie\u015bniami ; s\u0105 to za\u015blubiny duchowe, z ich r\u00f3\u017cnemi trybami; trzy osoby boskie zst\u0119powa\u0107 b\u0119d\u0105 kolejno i sprawowa\u0107 w was potr\u00f3jne przemienienie, kt\u00f3re jest prawdziwem odrodzeniem, o jakiem Jezus m\u00f3wi do Nikodema. B\u00f3g otwiera swe skarby Ogrodnikowi i wys\u0142uchuje ju\u017c z g\u00f3ry wszystkich jego pr\u00f3\u015bb. Cz\u0142owiek tak snadnie i tak d\u0142ugo by\u0142 pos\u0142usznym, \u017ce odt\u0105d, z kolei, Bogu podoba\u0107 si\u0119 b\u0119dzie udziela\u0107 mu wszystkiego. Przez wzgl\u0119dy szczeg\u00f3lne utrzymuje si\u0119 on w r\u00f3wnowadze na granicy Wzgl\u0119dno\u015bci i Absolutu; on jeden ma prawo powiada\u0107 o sobie: \u201eJestem ostatnim, jestem niczem, nie mog\u0119 nic\u201c, bowiem mo\u017ce on wychodzi\u0107 do doczesno\u015bci lub wchodzi\u0107 do wieczno\u015bci, wed\u0142ug tego, jak uzna to za dobre. Jest to cz\u0142owiek wolny. Oboj\u0119tny na sw\u00f3j w\u0142asny los, ma on ju\u017c tylko jedn\u0119 trosk\u0119, by roztacza\u0107 dobro, chocia\u017cby musia\u0142 znosi\u0107 za te zasiewy wieki cierpie\u0144. Na ziemi znajduje si\u0119 zawsze przy najmniej jedna z tych istot dla powstrzymania jej zepsucia. Lecz nikt nie jest zdolny zauwa\u017cy\u0107 ich, pr\u00f3cz tych, kt\u00f3rzy id\u0105 t\u0105 drog\u0105; dla tego wszelka mowa w ich materyi jest pr\u00f3\u017cn\u0105, i nie ubiegam si\u0119 tu o nic wi\u0119cej, jak o za\u015bwiadczenie tych tajemnic.<\/p>\n

Chcia\u0142em skre\u015bli\u0107 dla was, Przyjaciele moi, na kilku stronicach, setki tom\u00f3w teologii mistycznej, z kt\u00f3rych wiele jest dzie\u0142em\u00a0 umys\u0142\u00f3w mistrzowskich i \u015bwi\u0119tych. Chcia\u0142em jednocze\u015bnie pog\u0142\u0119bi\u0107 i powi\u0119kszy\u0107 ich opisy.<\/p>\n

Zapraszam tych z po\u015br\u00f3d was, kt\u00f3rzy posiadaj\u0105 \u015brodki po temu, do przerobienia mych bada\u0144; ale niech posun\u0105 sw\u0105 analiz\u0119 do gruntu; niewiedza lepsza, ni\u017c p\u00f3\u0142-wiedza. A poniewa\u017c, ostatecznie, wszelka my\u015bl jest zawsze tylko komentarzem do s\u0142owa Jezusa, by zako\u0144czy\u0107, powr\u00f3\u0107my razem do Ewangelii.<\/p>\n

Zamiast kroczy\u0107 za tym szczeg\u00f3\u0142em nie sko\u0144czonym stan\u00f3w duszy, rozmaito\u015bci\u0105 modlitw, roztrz\u0105sa\u0144 sumienia, praktyk nabo\u017cnych, kt\u00f3re, z obja\u015bnieniami kierownika m\u0105drego stanowi\u0105 szko\u0142\u0119 najucze\u0144sz\u0105 \u017cycia duchowego, – pragn\u0119 rzec: mistyk\u0119 katolick\u0105, przyjd\u017acie, Przyjaciele moi, ka\u017cdy, jakim jest, i umie\u015b\u0107cie si\u0119 ca\u0142kiem z prosta przed Jezusem. Zgarnijcie si\u0142y wasze, nabierzcie tchu, rozwa\u017ccie przeszkody, pomoce, jakie was oczekuj\u0105, wa\u017cno\u015b\u0107, wielko\u015b\u0107, istotno\u015b\u0107 wyniku. Zwa\u017ccie, \u017ce\u015bcie wyszli z t\u0142umu drepc\u0105cego; niepok\u00f3j rzeczy boskich bije w was skrzyd\u0142ami. Przypomnijcie sercu waszemu s\u0142owa, jakie Pascal przypisuje Jezusowi: \u201eNie szuka\u0142by\u015b mnie, gdyby\u015b mnie by\u0142 nie znalaz\u0142”. Nast\u0119pnie odczytujcie Ewangeli\u0119.<\/p>\n

Odkryjecie tam naprz\u00f3d, \u017ce wizye, ekstazy, cuda s\u0105 \u0142askami udzielanemi za darmo, kt\u00f3re w niczem nie mog\u0105 oznacza\u0107 naszych post\u0119p\u00f3w, ani ich dla nas osi\u0105ga\u0107.<\/p>\n

Zobaczycie tam nast\u0119pnie, \u017ce wszystkie przykazania, wszystkie rady, wszystkie maksymy streszczaj\u0105 si\u0119 w jedynem przykazaniu mi\u0142o\u015bci bli\u017aniego dla mi\u0142o\u015bci Boga; \u017ce tak\u0105 jest synteza wszystkich rodzaj\u00f3w woli opatrzno\u015bciowej, \u015brodek wszystkich udoskonale\u0144, klucz wszystkich tajemnic. Zobaczycie tam wreszcie, \u017ce Jezus zwie Swym przyjacielem tego tylko, kto czyni wol\u0119 Jego, tego, kt\u00f3rego mi\u0142o\u015b\u0107 gotowa jest da\u0107 swe \u017cycie dla innych.<\/p>\n

Po co macie szuka\u0107 czego innego? Oto droga; droga w\u0105ska, to pewne, lecz tak bia\u0142a, tak jasna, i najkr\u00f3tsza. Czy\u017c jest tedy tak niemo\u017cliwem powiedzie\u0107 sobie raz a dobrze, raz na zawsze: \u201ePocz\u0105wszy od obecnej chwili, oddaj\u0119 si\u0119 Jezusowi; oddaj\u0119 si\u0119 ca\u0142kowicie; nale\u017c\u0119 ca\u0142y do Niego; nie zajmuj\u0119 si\u0119 niczem wi\u0119cej, jak s\u0142u\u017ceniem Jemu; wszystko, com czyni\u0142 dot\u0105d, wszystkie te obowi\u0105zki, kt\u00f3re b\u0119d\u0105 w dalszym ci\u0105gu memi obowi\u0105zkami i memi pracami, pe\u0142ni\u0107 je ju\u017c b\u0119d\u0119, ani dla ich korzy\u015bci, ani dla mi\u0142o\u015bci niczyjej, pr\u00f3cz Jezusa. Przyjmowa\u0107 b\u0119d\u0119 mi\u0142o\u015b\u0107 wszelkiej istoty, tylko jako dar Ojca; b\u0119d\u0119 kocha\u0142 wszelk\u0105 istot\u0119 tylko w Bogu, jako dzie\u0142o Boga. Wiem, \u017ce Ojciec jest ze mn\u0105; nie b\u0119d\u0119 si\u0119 ju\u017c niepokoi\u0142 o sw\u00f3j los, ani w \u017cyciu ziemskiem, ani w \u015bwiecie niewidzialnym, ani w Wieczno\u015bci. Oddam innym to wszystko, co zyskuj\u0119 w \u015bwiecie materyalnym i w \u015bwiecie duchowym. Czy\u017c Ojciec nie b\u0119dzie wydobywa\u0142 bez przerwy nowych rzeczy ze swego skarbca? Czem\u017ce mi jest piek\u0142o? A Rajem, czy\u017c nie jest pracowa\u0107 dla Boga? I czyli\u017c mog\u0119 by\u0107 szcz\u0119\u015bliwym, gdy czuj\u0119, \u017ce cho\u0107 jedno stworzenie cierpi jeszcze w oddali?<\/p>\n

A Niebo, czy\u017c nie przyrzek\u0142o wys\u0142ucha\u0107 wszystkie pro\u015bby moje, je\u017celi czyni\u0119 Jego wol\u0119?<\/p>\n

Pogl\u0105dy te czy\u017c nie zdaj\u0105 si\u0119 wam ca\u0142kiem prostemi, moi Przyjaciele? Ludzie najbardziej nieuczeni mog\u0105 je poj\u0105\u0107; wyczerpuj\u0105 one nauk\u0119 ludzi najbardziej o\u015bwieconych, idea\u0142 ludzi najwy\u017cszego artyzmu, ambicy\u0119 ludzi najwi\u0119kszej woli; przepe\u0142niaj\u0105 miar\u0119 pragnie\u0144 najbardziej kochaj\u0105cych. Uczy\u0144cie wi\u0119c je swojemi; g\u0142o\u015bcie je; zaci\u0105gnijcie si\u0119 do s\u0142u\u017cby wielkiego Siewcy; przysta\u0144cie do wojska wielkiego \u017bo\u0142nierza. I nie w roku przysz\u0142ym, nie jutro: w tej \u017ce chwili. K to nie post\u0119puje, ten cofa si\u0119; wejd\u017acie na te niwy; wszystkie bogactwa natury waszej znajd\u0105 tam sw\u00f3j rozkwit. Trzeba wam b\u0119dzie kolejno czu\u0142o\u015bci braciszka z Asy\u017cu pogody Marka Aureliusza, woli napoleo\u0144skiej, czysto\u015bci promiennej Proboszcza z Ars, my\u015bli g\u0142\u0119bokiej Pascal\u2019a, urocznego s\u0142owa Verlaine\u2019a, wsp\u00f3\u0142czucia czynnego Wincentego a Paolo, pi\u0119kno\u015bci Giotto\u2019a.<\/p>\n

Wznie\u015bcie si\u0119 jednym rzutem skrzyde\u0142 ponad ten \u015bwiat i ponad wszystkie \u015bwiaty: umie\u015b\u0107cie si\u0119 w przysionkach wieczystych, i stamt\u0105d rozwa\u017cajcie pr\u00f3\u017cni\u0119 pobudek ludzkich. Jakie\u017c widoki, Przyjaciele moi, gdy si\u0119 patrzy na wszech\u015bwiat z taras\u00f3w M\u0105dro\u015bci bo\u017cej; jakie czynno\u015bci niezmierzone, jakie cuda, jakie ol\u015bnienia, jakie rado\u015bci!<\/p>\n

Ale musicie zdecydowa\u0107 si\u0119 sami; wy sami jedynie mo\u017cecie widzie\u0107 drogi wasze, wybra\u0107 szcz\u0119\u015bliwo\u015b\u0107 bezpo\u015bredni\u0105 obecno\u015bci bo\u017cej, czy te\u017c rozczarowania ci\u0105gle si\u0119 rodz\u0105ce z \u017cycia pospolitego. Raczej nie, ten motyw by\u0142by egoizmem wyrafinowanym. Uwa\u017cajcie raczej, \u017ce Ojciec daje wam w\u0142adz\u0119 umniejszenia cierpienia powszechnego. Zapytajcie siebie. Czy b\u0119dziecie mieli odwag\u0119 odrzuci\u0107 z boja\u017ani ten przywilej boski?<\/p>\n

Czy zniesiecie, by gdzie\u015b tam, na szerokim \u015bwiecie, jeden tw\u00f3r cierpia\u0142, dlatego \u017ce\u015bcie wy nie zechcieli przynie\u015b\u0107 mu balsamu? Chwy\u0107cie tedy za p\u0142ug, Przyjaciele moi, a\u017c do ko\u0144ca orki. Jakiekolwiek by by\u0142y wasze trudy\u00a0 w nast\u0119pstwie, o\u015bwiadczam wam, i\u017c nigdy nie po\u017ca\u0142ujecie pierwotnego waszego zapa\u0142u.<\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o: Paul S\u00e9dir, „SIEDEM OGROD\u00d3W MISTYCZNYCH”, prze\u0142o\u017cy\u0142 z francuskiego J\u00d3ZEF JANKOWSKI w Warszawie, T\u0141OCZNIA W\u0141. \u0141AZARSKIEGO<\/p>\n

\"\"<\/a><\/p>\n


\n

 <\/p>\n

Paul S\u00e9dir<\/strong><\/em>\u00a0(S\u00e9dir \u2013 pseudonim), Yvon Le Loup (nazwisko)
\nData i miejsce urodzenia: 2 stycznia 1871, Dinan, Francja
\nData i miejsce \u015bmierci: 3 lutego 1926, Pary\u017c, Francja<\/p>\n

\"\"<\/a>Francuski okultysta, martynista, dziennikarz, autor ksi\u0105\u017cek po\u015bwi\u0119conych ezoteryce i mistyce chrze\u015bcija\u0144skiej. Za\u0142o\u017cyciel mi\u0119dzynarodowej organizacji Amiti\u00e9s Spirituelles. Po polsku wydano: Wtajemniczenia. Powie\u015b\u0107 dla \u201cMa\u0142ych dzieci\u201d (Initiations, ; pol. 1920, popr. wt. Wtajemniczenia. Powie\u015b\u0107 dla \u201cmaluczkich\u201d, 1923), Si\u0142y mistyczne i sprawowanie \u017cyciowe (pol. 1921), Wyk\u0142ady Ewangelji. T. 1-3 (pol. 1922-1923), Kilku przyjaci\u00f3\u0142 Boga (pol. 1923), Uzdrowienie Chrystusa (pol. 1930), R\u00f3\u017cokrzy\u017cowcy: historia i nauka (Histoire et Doctrines des Rose-Croix, 1910; pol. wzn. 1994) i wiele broszur.<\/p>\n

\u017ar\u00f3d\u0142o opisu: opis autorski (MSN); www.lubimyczytac.pl<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

Ofiaruj\u0105 uwagi te Przyjacio\u0142om moim, i\u017cby. czytaj\u0105c je, zasmakowali w studyach uwa\u017cnych i by doszli nast\u0119pnie do niewiedzy wszechwiedz\u0105cej Ubogich w duchu.<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":0,"comment_status":"closed","ping_status":"closed","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[529],"tags":[544,547,549,534,546,539,548,545],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3896"}],"collection":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=3896"}],"version-history":[{"count":20,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3896\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":3917,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/3896\/revisions\/3917"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=3896"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=3896"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/tarot-marsylski.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=3896"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}