Po przestudiowaniu naszego świata zarówno z punktu widzenia współczesnych rzeczowych naukowców, jak i mniej ortodoksyjnych współczesnych idei, zwróćmy się teraz ku przeszłości i zobaczmy, co wiedzieli nasi przodkowie i jak ich wiedza im pomagała.
Prorokowali oni długą ciemną Epokę Ignorancji, z której obecnie się wyłaniamy. Ta ignorancja wytworzyła w nas nawyk wyśmiewania wszystkiego, co nie jest „zwykłe”, „normalne” lub możliwe do zważenia i zmierzenia przez naukowców.
Sami naukowcy doszli do punktu, w którym nie zajmują się już wyłącznie rzeczami fizycznymi lub chemicznymi – przeszli przez wielką skalę wibracji, aż ich głowy są w chmurach domysłów. Być może nie odważają się mówić o możliwościach, które dostrzegają.
Zostawmy ich w tej ekscytującej pozycji i rozpocznijmy naszą własną podróż badawczą.
W wszechświecie pełnym trylionów gwiazd, konstelacji i systemów słonecznych istnieje jedna maleńka obracająca się drobinka materii, którą nazywamy naszą Ziemią. Ta drobinka materii jest pokryta milionami mikroskopijnych stworzeń zwanych ludźmi; i dziwne jest to, że te mikroskopijne stworzenia uważają się za ważne; każdy z nich jest w stanie poczuć, że jest ważniejszy niż cały wszechświat, na którym jest tylko pyłkiem.
Czy te stworzenia są naprawdę ważne, a jeśli tak, to dlaczego?
Patrząc na nie bez emocji, możemy dostrzec, że jest w nich przynajmniej jedna niezwykła cecha. Prawie każdy z nich, trenując swój mikroskopijny mózg, jest w stanie wizualizować przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, nie tylko swojego małego ja, kraju czy planety, ale całego wszechświata: w jego małej osobowości jest zamknięta moc, która daje mu nieograniczone zrozumienie rzeczy daleko poza jego fizycznym zasięgiem, dynamiczną zdolność do posługiwania się siłami Natury umysłem, którego granic nie zna.
Człowiek jest zwierzęciem, ale jest zwierzęciem wcielającym boga. Starożytni byli znacznie bardziej świadomi jego potencjału niż my teraz. Badając to, zajmie nam trochę czasu, aby zdecydować, czy człowiek wiedział więcej tysiące lat temu niż dziś, i czy był lepszym bytem.
Ta planeta jest nieskończenie starsza, niż większość z nas sobie wyobraża, podobnie jak historia ludzkości. Archeolodzy ciągle muszą przesuwać daty coraz dalej w przeszłość. Wiele nauk zawartych w książkach historycznych poprzedniego pokolenia jest przestarzałych i musi być teraz oduczonych! Cywilizacje rosły, upadały i znikały eony przed narodzinami ludzi, do których należą paleolityczne czaszki.
Wszystkie te rzeczy są ujawnione nam w starożytnej lub tajemnej wiedzy, która jest zbiorem nauk przekazywanych od najwcześniejszych czasów, wyjaśniających człowieka, jego pochodzenie, skład i przeznaczenie, a także cel Wszechświata. Ta mądrość przyszła do nas w niezmienionej formie, ukryta i nauczana na całym świecie pod płaszczem wielu starożytnych religii. Będziemy śledzić to w późniejszym rozdziale, ale zaczniemy teraz od nauki samej mądrości, jak nadal można ją znaleźć na Wschodzie.
Ta nauka twierdzi, że przedstawia nam kilka wielkich fundamentalnych praw, na których opiera się życie i postęp człowieka oraz wszechświata. Spróbujmy otrząsnąć się z nawyków myślowych narzuconych nam przez pokolenia Ciemnej Epoki i rozważyć z otwartym umysłem dziedzictwo pozostawione nam przez naszych wcześniejszych przodków.
Wielkie Prawa
Najlepiej nazwać te prawa w języku angielskim następująco:
- Powtarzanie: Mikro i Makrokosmos.
- Ewolucja.
- Przyczyna i Skutek, czyli „Karma” i Odrodzenie.
- Plan Stworzenia, czyli Siedem Planów.
Prawo Powtarzania
Zasada pierwszego z tych praw brzmi: „Jak w Mikro, tak w Makro.” Twierdzi, że ten sam system formy, czasu i ruchu przebiega przez cały wszechświat, więc jeśli odpowiednio zbadamy atom lub komórkę, uzyskamy klucz do działania człowieka, planety czy konstelacji. W ten sposób, poprzez wiedzę o okresowości – regularnych okresach czasu występujących na małą skalę w naturze – starożytni matematycy byli w stanie obliczyć gwiazdy, ich ruchy, a tym samym etapy ewolucyjne historii na dużą skalę i przewidywać warunki i wpływy tysiące lat do przodu.
Jest to niepokojące, że koncepcje bardzo starożytnych mędrców maksymalnie obciążają umysł współczesnego człowieka. Nawet zrozumienie ich znaczenia i wizualizacja ich idei wymaga wysiłku i praktyki – a cóż dopiero wymyślenie takich głębokich teorii przez współczesnego człowieka. A starożytni dokonali tego wszystkiego bez, o ile wiemy, jakichkolwiek naszych współczesnych mechanicznych pomocy.
Prawo Ewolucji
Wszystko w życiu ewoluuje w górę i naprzód do wyższego i bardziej doskonałego stanu, mając swoje początki w niekreatywnej, nieświadomej i elementarnej formie, rosnąc i rozwijając się poprzez dążenie, poświęcenie i walkę do stanu kreatywnej, samoświadomej, potężnej siły.
Zaczynając od najniższego końca skali z minerałami, wiemy, że mają one elementarną świadomość lub mentalność; że dążą, walczą i męczą się, i że są „poświęcane” lub absorbowane przez królestwo powyżej nich, królestwo roślin, które żyją na nich.
Królestwo roślin ma wyższą świadomość lub wibrację niż królestwo minerałów, i większą zdolność do walki i adaptacji; w zamian jest poświęcane dla królestwa zwierząt, które się nim żywią. Zwierzęta mogą wydawać się roślinom jakimiś bóstwami, z cudownymi i dla nich „cudownymi” zdolnościami do poruszania się.
Sumę doświadczeń roślin i minerałów absorbuje królestwo zwierząt, które zależy od tego dla swojego życia i ewolucji. W zamian mówi się, że zwierzęta dostarczają, przez swoje oddychanie, dwutlenek węgla, na którym rośliny istnieją w ciągu dnia. Niektóre ze zwierząt stają się niezwykle zaawansowane w świadomości i są pełne tego, co można opisać jako (dla nich) duchowe aspiracje. Ludzie są ich bóstwami i dążą do osiągnięcia, w takich rzeczach jak mowa i praca, cudownych czynności swoich bogów. Uwielbiające oczy psa i jego próby mówienia, oraz zapał i duma słonia w pracy są tego przykładami.
Zwierzęta są poświęcane na wszelkie sposoby dla człowieka, który używa ich do maksimum. Absorbuje on sumę całkowitą doświadczeń minerałów, roślin i zwierząt do swojego ciała i zależy od ich cech dla swojego życia i ewolucji. W zamian może je uczyć, troszczyć się o nie i pomagać im niezmiernie swoją miłością i przykładem.
Prawo Karmy i Odrodzenia
To prawo mówi, że nic w życiu nie jest marnowane, a wszystkie rzeczy mają równe szanse na osiągnięcie ostatecznej doskonałości i przejście przez pełny kurs doświadczenia i rozwoju. Widzimy, że w fizycznym świecie, gdy tylko roślina lub inne żywe stworzenie przeżyło swój określony czas, umiera lub więdnie. Komórki, które je tworzyły, rozkładają się, ale ich chemiczne składniki łączą się w późniejszym okresie, tworząc przyszłą roślinę lub zwierzę, ściśle przypominającą poprzednią, ale zawsze z pewnym stopniem dalszej adaptacji i zmiany, co pokazuje, że świadomość i pamięć poprzedniej rośliny również zostały odrodzone.
Prawo Planu Stworzenia
Prawo to uczy nas o Siedmiu Planach. Uczymy się, że cały układ słoneczny jest zbudowany na uporządkowanym systemie liczbowym i zestawie siedmiu jasno zróżnicowanych typów materii, substancji lub, jak to nazywają mistycy i okultyści, planów. Te plany stykają się ze sobą w delikatnie stopniowanej sekwencji przenikających się wibracji, z którymi współczesny naukowiec eksperymentuje teraz. Zakres jego odkryć leży mniej więcej między zjawiskiem dźwięku (z jego najniższą wibracją wynoszącą około szesnastu na sekundę) a promieniowaniem rentgenowskim (którego najwyższe wibracje są szacowane na 2,305,843,009,213,693,952 na sekundę).
Te wibracje stanowią część tego, co jest znane jako chemiczny lub fizyczny świat lub plan. Starożytni byli w stanie zrozumieć i skatalogować siedem razy więcej niż to, ponieważ zakładali istnienie siedmiu światów różnych rodzajów życia, które wzajemnie się przenikają i wpływają na siebie, przez które funkcjonują różne siły życiowe, prądy, promienie, myśli, emocje i archetypy form, które łączą się, aby tworzyć życie w jego różnych złożonościach. Mieli to wszystko dokładnie opracowane i rozumieli, jak te różne siły były skoncentrowane w ciele człowieka poprzez kanały jego różnych gruczołów.
Dzisiejsi lekarze wciąż zmagają się z „nieznanymi” funkcjami niektórych z tych gruczołów, ponieważ nie mieli inspiracji, aby odnieść się do starożytnej wiedzy i rozwikłać symbolikę, w której była przedstawiona. Ta symbolika była aranżowana i używana zarówno do zachwycania publiczności, jak i trzymania jej z dala od wiedzy, która mogłaby być niebezpieczna w rękach ignorantów i nieuczciwych, w podobny sposób jak dzisiaj lekarze używają łaciny. W czasach wysokiego morale narodowego coraz więcej tajemnic było ujawnianych i rozumianych przez publiczność. Jednak w okresach upadku i materializmu sami kapłani i władcy się degradowali, a wiedza była ukrywana i strzeżona przez nielicznych pozostałych wtajemniczonych lub mędrców.
Obecnie wyłaniamy się z długiego okresu takiego materializmu i dlatego lekarz, kapłan i publiczność stoją przed zadaniem ponownego uczenia się wielu rzeczy i przeglądu wiedzy swoich przodków, zanim będą mogli posunąć sprawy o krok dalej.
Ten przegląd został rozpoczęty pod koniec zeszłego wieku przez takie osoby jak Madame Blavatsky poprzez teozofów, przez chrześcijańskich naukowców, przez Mesmera i wielu innych, którzy wzbudzili publiczne pragnienie, aby ponownie zagłębić się w fundamentalne znaczenie życia i jego ostateczny cel. Od tego czasu nowoczesne metody zostały użyte do odkrycia starożytnej mądrości i ponownego jej przywrócenia.
Niektórzy ludzie mówią: „Po co nam przeszłość? Idźmy naprzód i bądźmy praktyczni!” Ale ponieważ nie udało nam się jeszcze poprawić pod niektórymi względami koncepcji sztuki, architektury, matematyki, etyki i nauki niektórych bardzo starożytnych cywilizacji w jakimkolwiek stopniu, z pewnością warto będzie przestudiować fundamenty, na których opierały się ich mentalności.
Cztery Wielkie Prawa, które wymieniliśmy w tym rozdziale, były częścią tych fundamentów.
Słyszymy ludzi mówiących: „Ach, Wschód jest zdegenerowany i zniewieściały, a warunki społeczne tam są straszne – więc jaka korzyść z tej Starożytnej Mądrości?” Ludzie myślący w ten sposób powinni pomyśleć dalej, zdając sobie sprawę, że im wyżej się wspinamy, tym niżej możemy upaść. Degeneracja jest wynikiem lenistwa, niedbalstwa i późniejszego zniekształcenia nauk i nie ma nic wspólnego z czystym nauczaniem religii w jej pierwotnej formie, które jest niemal zawsze szlachetne. Musimy jedynie rozważyć pierwotne nauki Chrystusa, obserwując, jak my sami zdegenerowaliśmy się z naszą długą historią rozlewu krwi, chciwości i ucisku, aby poczuć, że nie możemy krytykować Wschodu. Ponadto Wschód jest teraz ofiarą starości i jest kobiecy w charakterze, w porównaniu z energiczną, młodzieńczą, męską cywilizacją zachodnią.