Technika Jasnowidzenia
(Praktyczne Notatki Eksperymentatora)
Autor: Sar Ska
Od kiedy byłem dzieckiem, zawsze miałem spontaniczne wizje. Pojawiały się zarówno w ciągu dnia, jak i nocy, przy otwartych lub zamkniętych oczach. Jednak kiedy eksperymentuję z tym zjawiskiem, wizje są wyraźniejsze, gdy znajduję się w pomieszczeniu, które jest częściowo lub całkowicie ciemne; prawdą jest jednak, że na ogół nie mam takich doświadczeń za dnia.
Oto najlepsze warunki do przeprowadzania eksperymentów, które odkryłem:
- W pokoju powinna palić się świeca, lub w sąsiednim pomieszczeniu.
- W pokoju powinien palić się kadzidło.
Spełnienie tych dwóch warunków zwiększa klarowność obrazów i wspomaga manifestację zjawiska. Gdy jest mi zimno lub minęła godzina od posiłku, bardzo trudno jest uzyskać jakąkolwiek manifestację. - Kiedy czuję się trochę zmęczony, jasnowidzenie jest zawsze łatwiejsze.
- Gdy ktoś ze mną rozmawia podczas eksperymentu, odczuwam wstrząs, co natychmiast przerywa wizję, która znika.
- Bardzo często w tym samym czasie, co jasnowidzenie, pojawia się jasnosłyszenie; wtedy wyraźnie słyszę głos mówiący do mnie, jakby była to żywa osoba. Głos ten ma zawsze męski ton.
- Eksperymentowanie jest bardzo męczące, a po godzinie pracy lub wizji czuję się całkowicie wyczerpany i boję się, że zemdleję.
- Kiedy zadaję pytanie lub gdy ktoś inny pyta, często otrzymuję odpowiedź w postaci wizji, zanim pytanie zostanie całkowicie wyrażone.
- Gdy pojawia się wizja, jeśli położę rękę na oczach, nadal ją widzę. Dlatego nie jest to halucynacja wizualna spowodowana grą światła i cieni. Nadal widzę ją przy zamkniętych oczach.
- Po odprawieniu pewnych rytuałów możliwość uzyskania interesujących wizji wzrasta dzięki rytualnemu otoczeniu; wtedy wizje pojawiają się częściej, są bardziej wyraźne i kolorowe.
- Obiekty postrzegane podczas praktyki jasnowidzenia nie zawsze odpowiadają ziemskim rzeczywistościom; czasami widzę nieznane rośliny lub gatunki roślinne, nowe formy potworów, zmarłych ludzi, a czasem Boskie istoty. Na przykład raz, po zażyciu środka nasennego, nagle poczułem, że zostałem wyrzucony z mojego ciała fizycznego i w mgnieniu oka znalazłem się w kraterze księżycowym; jedynymi żywymi istotami, jakie mogłem dostrzec, były pewnego rodzaju świetliki połączone ze sobą cienką nitką, pełzające po ziemi; każda z nich miała dwa światła na czubku głowy.
- Gdy w pokoju pali się dobry ogień z drewna lub węgla, kolory i wizje są wtedy niezwykle żywe.
- Niektóre obrazy powracają okresowo, co wydaje się sugerować, że odpowiadają one rzeczywistym scenom lub osobom.
- Gdy pracuję w pomieszczeniu, w którym zgromadziło się kilka osób, jeśli jedna z nich jest chora, niespokojna lub żywi zmysłowe myśli, znacznie to utrudnia manifestację zjawiska.
- Gdy przed eksperymentem zostanie odmówiona modlitwa, manifestacja jest łatwiejsza i natychmiast czuję, że otrzymuję pomoc; lub gdy jestem w przygnębionym stanie, jeśli odmówię modlitwę, od razu czuję obecność niewidzialnej siły, a czasami widzę także Moc, która się objawia.
- Gdy kilka osób tworzy rytualny krąg, szybko odczuwam silny chłód, a do kręgu przyciągane są różne byty, jakby krąg był zmagnetyzowany.
- Alkohol zamiast pomagać w manifestacji zjawiska i stymulować wizję, całkowicie ją niweczy; podobnie działa tytoń. Natomiast niektóre środki nasenne są bardzo pomocne i zwiększają widoczność zjawiska.
źródło: The Technique of Clairvoyance (THE PRACTICAL NOTES OF AN EXPERIMENTER); F.U.D.O.S.I., The. An International Journal of the Ancient and Honorable Esoteric Orders.November 1946.