Przytaczamy poniżej szczegóły dotyczące Haiti, niezależnego państwa murzyńskiego, zaczerpnięte z Uebersinnliche Welt (maj 1908). Obecnie kraj ten jest wstrząsany przez rewolucje i żyje w reżimie terroru. Od stu lat trwa tam nieustanna walka między mulatami a czarnoskórymi, co sprawiło, że postęp cywilizacyjny przebiegał wyjątkowo wolno, a wiele dawnych przesądów i zwyczajów wciąż pozostaje w mocy.
System edukacji publicznej, poza nielicznymi ośrodkami, praktycznie nie istnieje. Katolicyzm, choć jest religią oficjalną, nie zdołał jeszcze wyprzeć dawnych pogańskich rytuałów, fetyszyzmu i niezliczonych przesądów. Kult Wodu (Voodoo) pozostaje tam wciąż żywy i powszechny.
Kiedy rozmowa schodzi na temat ich pradawnych wierzeń, Haitańczycy stają się bardzo powściągliwi – zazwyczaj gadatliwi, w takich momentach milkną i stają się nieufni. Kult Wodu opiera się przede wszystkim na niezachwianej wierze w istnienie złych duchów, które należy uspokoić poprzez ofiary i obrzędy, w tym składanie w ofierze zwierząt – kur, białych kóz, a przy wyjątkowych okazjach nawet dzieci. Cały ten kult znajduje się w rękach papaloi (kapłanów) oraz mamaloi (kapłanek). Podczas rytualnych ofiar uczestnicy piją krew składanych w ofierze zwierząt.
Przebieg Obrzędów Wodu
Świątynie Wodu są rozsiane po całym kraju. Główne uroczystości odbywają się w okolicach Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Ich rytuały przebiegają w trzech etapach:
- Inwokacja złych duchów – odbywa się przed świątynią, pod gołym niebem.
- Ekstatyczny taniec – jedna z uczestniczek zaczyna tańczyć, podczas gdy kapłani wypowiadają inkantacje. Stopniowo wpada w trans, aż w końcu, z rozczochranymi włosami, pada na ziemię w stanie całkowitego oszołomienia.
- Rytualna ofiara – rozpoczyna się orgiastyczny taniec wokół ofiary, a następnie papaloi dokonuje rytualnego zabicia zwierzęcia. Głową ofiary skrapia obecnych krwią. Wtedy tancerka zostaje podniesiona i pełni rolę medium między kapłanem a bóstwami. Obrzędy kończą się kolejnymi tańcami oraz nadmiernym spożywaniem rumu.
Często zdarzało się, że te rytuały były zarzewiem krwawych buntów. Rząd oficjalnie ich zakazuje, ale potajemnie toleruje. Kapłani mają niemal absolutną władzę, a władze ograniczają się do tego, by nie dopuszczać białych do uczestnictwa w ceremoniach. Jeszcze kilka lat temu rząd nie miał nawet wystarczającej siły, by powstrzymać składanie ofiar z ludzi. Czy obecnie ma nad tym większą kontrolę?
Kapłani Wodu jako uzdrowiciele i mistrzowie hipnozy
Kapłani Wodu uchodzą za niezwykłych uzdrowicieli – nawet biali zwracają się do nich po pomoc. Prawdopodobnie znają oni rośliny i leki, które nie są jeszcze znane nauce.
Hipnoza odgrywa dużą rolę w ich praktykach. Livingstone opisał przypadek młodej dziewczyny, którą uznano za nieuleczalnie chorą, a którą wyleczył papaloi. Kapłani potrafią wymazać u pacjentów poczucie tożsamości i wszelkie wspomnienia, a następnie przywrócić je za pomocą specjalnych mikstur, kiedy uznają to za stosowne.
Niejednokrotnie zdarzało się, że mieszkańcy nagle znikali z miast, a potem odnajdowano ich na wsiach, całkowicie pozbawionych wspomnień o swoim wcześniejszym życiu. Po podaniu napoju przez papaloi odzyskiwali pamięć i wracali do normalnego życia, jakby nic się nie stało.
Zagadkowe przypadki „zmartwychwstania”
Pewien Europejczyk, który przez długi czas mieszkał na Haiti, opisał wydarzenie, którego był naocznym świadkiem.
Pewna kobieta umarła i została pochowana. Jej rodzina pogrążyła się w żałobie. Jednak kilka lat później odnaleziono ją pracującą na polu. Została rozpoznana przez bliskich i sama mgliście pamiętała, że została pochowana, po czym – według jej wspomnień – wykopana z grobu i zabrana przez nieznane osoby.
Kapłanka mamaloi podała jej tajemniczą substancję przypominającą sól, po czym kobieta natychmiast odzyskała pełną pamięć.
Tego typu historie zapewne mają swoje naturalne wyjaśnienie, ale kapłani Wodu zazdrośnie strzegą swych sekretów, czyniąc je nieprzeniknioną zagadką dla Europejczyków.
— X.
źródło: RITES SECRETS CÉLÉBRÉS À HAÏTI; SEPTEMBRE 1908.