Uczeni w hipnozie

„Uczeni w hipnozie.”
Słowo obrony
autor: Dr Gustav Zeller.

Żyjemy w epoce kończącego się materializmu, który ostatkami sił, w bezsilnej wściekłości, buntuje się przeciw jasnym faktom zagrażającym jego istnieniu. Ostatecznie musi sięgnąć po środek, który polega na ogłaszaniu każdego, kto zdrowymi zmysłami akceptuje nowe fakty, za psychicznie zaburzonego, czy przynajmniej za „zahipnotyzowanego”. Czytaj dalej

Telepatia, jasnowidzenie i mediumizm wśród zwierząt

Dobrze wiadomo, że niektóre zwierzęta, takie jak konie, psy i koty, mają specjalne zdolności jasnowidzenia. To, że ich zdolności w tym względzie są nawet lepsze niż te posiadane przez ludzi, jest powszechnie potwierdzane przez wszystkich, którzy studiowali ten temat. Pies często skomli i wykazuje największy strach, gdy jest Czytaj dalej

Krytyka dowodów telepatii

§ 1. Musimy się teraz zająć wypadkami, w których działacz nie żywił żadnej chęci oddziałania na podmiotą, wypadkami, w których wrażenie, wywarte na pacyenta, nie było wcałe przedmiotem usiłowań działacza, świadectwa, jakie tu zużytkować należy, odznaczają się już charakterem innym. Musimy wesprzeć się na opowiadaniach osób, Czytaj dalej

Telepatia i Jasnowidzenie

Telepatja może być z gruba określona, jako komunikacja umysłu z umysłem, komunikacja bez pośrednictwa uznanych przez naukę materjalną pięciu zmysłów, jako to: wzroku, słuchu, powonienia, smaku i dotyku – zpośród zaś tych zmysłów najbardziej korzystamy ze wzroku, słuchu i dotyku. Czytaj dalej

Telepatia przy pomocy pisma automatycznego

Wychodzące w Buenos Aires pismo „Constancia” opowiada następujące zdarzenie: Przyjmując udział w jakiejś uroczystości rodzinnej młodziutka panna Zofja Siroboda śmieje się i żartuje z zebranymi; raptem przypomina sobie, że nie wykonała jeszcze przekładu z francuskiego na niemiecki, co miało być gotowe na jutro. Czytaj dalej

Objawy jasnowidzenia

Wypadki, w których chory wpada pod działaniem głasków w sen magnetyczny bez zamiaru magnetyzera, są rzadkie stosunkowo; jeszcze rzadsze zaś wypadki, w których by chory w swym śnie przeszedł od innych stanów do somnambulizmu. Deleuze podaje, że na 1.000 chorych zdarzają się zaledwie dwaj tacy, którzy pod wpływem zabiegów magnetycznych dochodzą do somnambulizmu, a inni autorowie zgadzają się również w tern, że są to wypadki bynajmniej nieczęste. Czytaj dalej