Jeden z seansów odbytych w kółku Warszawskich spirytystów

W domu państwa * przysposabiano się do spirytystycznego seansu. Wieczór mroźny niebo wyiskrzone – warunki atmosferyczne, każące dobrze wróżyć o powodzeniu seansu. Szczupłe grono osób z dwóch pań i czterech panów składające się, za pełniało elegancki salonik zdobny w kwiaty i zarzucony spirytystycznem i dziennikami i książkami. Czytaj dalej