Różdżka wróżebna

Wśród praktyk przesądnych przypisywanych diabłu lub innej nadprzyrodzonej przyczynie, a odrzuconych jako fałszywe, często mylono naturalne prawdy, które — choć rzeczywiste — były pogrzebane pod stertami kłamstw i błędów, uniemożliwiającymi odróżnienie prawdy od fantazji. Przykładem może być różdżka wróżebna, tak nazwana dwa wieki temu, która już w starożytności stała się źródłem najbardziej fantastycznych opowieści.

Jeśli Atena nadaje Odyseuszowi raz postać młodzieńca, a raz starca, czyni to dotykając go różdżką. Merkury wywołuje wiatry, wzbudza burze, sprowadza dusze do Hadesu lub je stamtąd wyprowadza — wszystko to mocą różdżki. A najsłynniejsza z czarownic, słynna Kirke, zamienia Pikusa w ptaka, przyjaciół Odyseusza w świnie, a następnie przywraca wszystkim pierwotną postać — zawsze za pomocą zaczarowanej laski. Czytaj dalej

O talizmanach i amuletach

W naszym ostatnim numerze z 15 czerwca zamieściliśmy list z Afryki dotyczący efektów wywoływanych przez portret-talizman pana Manliusa Sallesa. Nie jesteśmy w najmniejszym stopniu skłonni podważać tych efektów; trzeba jednak zachować ostrożność wobec entuzjazmu, który czasami może je wyolbrzymiać.

Dziś opowiemy, co starożytni sądzili o amuletach i talizmanach; sięgniemy po cytaty z książki, której tytuł stanowi gwarancję rzetelności, a autor jest uznanym autorytetem: Historia medycyny autorstwa Leclerca – przytoczymy z niej kilka cytatów, które rzucą światło na ten temat.

Dawniej słowa „lekarz” i „czarodziej” były absolutnie synonimiczne, szczególnie w kontekście medycyny magnetycznej. Czytaj dalej

O naszym duchu opiekuńczym

pełen tytuł: Kilka uwag wstępnych do spójnej nauki o naszym duchu opiekuńczym

Nauka o naszym duchu opiekuńczym – czyż nie powinna zasługiwać na najżywsze zainteresowanie każdego człowieka? Temat ten bynajmniej nie jest nowy: całe starożytne światy miały o nim wiedzę; zaginął on dopiero w naszym pokoleniu, pogrążonym albo w prymitywnym materializmie, albo w błędnie rozumianym spirytualizmie, albo w samodzielnie skonstruowanym chrześcijaństwie. Mimo to, aż do najnowszych czasów, nie brakowało najbardziej osobliwych objawień tego rodzaju. Czytaj dalej

O naszym duchowym opiekunie

Kilka wskazówek dotyczących spójnej nauki o naszym duchowym opiekunie

Czy nauka o naszym duchu opiekuńczym nie zasługuje na to, by wzbudzać najżywsze zainteresowanie każdego człowieka? Temat ten wcale nie jest nowy: cała starożytność go znała. Tylko w naszym pokoleniu – pogrążonym w grubym materializmie, błędnie ukierunkowanym spirytualizmie lub w samodzielnie skonstruowanym chrześcijaństwie – uległ on zapomnieniu. A przecież aż do najnowszych czasów nie brakowało niezwykłych przejawów tej idei. Czytaj dalej

Wróżbiarstwo – Magicon

Ponieważ ta wiadomość z Aten prowadzi nas do wróżenia za pomocą wpatrywania się w błyszczące przedmioty – olej, atrament, wodę, kryształy – nie możemy pominąć tego, co Görres opowiada na ten temat w swojej Mistyce chrześcijańskiej, gdzie przytacza również inne przykłady tego rodzaju wróżb, w szczególności także zdumiewające przypadki ze Wschodu, i omawia je w swoim błyskotliwym języku i stylu (Görres, Christliche Mystik, t. 2, s. 598). Czytaj dalej

O ekstazie

Ekstaza (ekstasis) oznacza ogólnie nieobecność w zwykłym stanie bycia, czyli oddzielenie duszy od świata zmysłów. Zaczyna się ona od intensywnej medytacji, która polega na skoncentrowaniu umysłu na obiekcie nieobecnym fizycznie lub niematerialnym – albo nawet na obiekcie obecnym, ale w taki sposób, że wszelki inny związek ze światem zmysłowym zostaje podporządkowany lub całkowicie zapomniany. Jej najwyższą formą jest prawdziwe „bycie poza sobą” lub „poza ciałem”. Możliwość tego ostatniego została potwierdzona w objawieniach (2 List do Koryntian 12, 2–4; Ezechiel 8, 1; 2 Księga Królewska 2, 24–25). Czytaj dalej

Nowa księga o magii

Nowa księga o magii

Dr Joseph Ennemoser opracował na nowo swoją Historię magnetyzmu zwierzęcego (Lipsk, Brockhaus 1844), której pierwszy tom zawiera Historię magii — wydaną również osobno pod osobnym tytułem. Czytaj dalej