Słuch astralny podobnie do wzroku możemy podzielić na lokalny – prosty, na rodzaj tubowego lub bezpośredniego ciała astralnego, słyszenie przeszłości i przyszłości.
Zdolności słuchowe są rzadsze od jasnowidzenia. Stąd często przekonania wyrabiają się mylnie przez pogląd uzdolnionej osoby i jej badaczy że to ,,duch“ przemawia, „duch” dyktuje itp. bez wdawania się w metody sprawdzania okultystycznego. Jasno słyszenie uważam za nieco wyższy osiąg, ponieważ miałem kilka takich przykładów, że jasnowidzący stopniowo nabierał coraz to nowych zdolności astralnych łącznie ze słyszeniem. To samo w telepatji, łatwiej przenosić, nawet nie tyle przenosić, co odbierać, myśl obrazową niż dźwiękową. Rodzaj koncentracji przytem jest zupełnie inny, inne wytwarza uczucia, zawiera w sposobie swych również pewne czynniki etyczne. Tu można spostrzec rację, dla której apostoł Paweł czyni tę uwagę, pozornie zbyteczną:
„Wiara pochodzi ze słuchu”. Istnieje w rzeczy samej, stosunek tajemny pomiędzy arkanami Nieba i fluidami słuchowemi, pomiędzy zmysłem słuchowym i zmysłem bożym. Muzyka w wysiłku swym do wyrażenia niewyrażalnego, daje nam to samo wskazanie *).
Poważna muzyka ułatwia koncentrację, pobudza wyższe poloty uczuć, jest dobrym pomocnikiem do kształcenia ducha, że tak powiem, choć błędnie się wyrażam. Duch to wszechwiedza, nie potrzebuje kształcenia, lecz tylko nasze niższe ja, musi dążyć do przygotowania dla przyjęcia przebłysków takowego. Ale ten skutek ma w znacznie silniejszym stopniu żywa muzyka, od wszelkiej transmitowanej najróżnorodniej szemi przyrządami, nawet i w wypadku lepszego, bardziej artystycznego wykonania. Skutek również jest zależny nie tyle od samego artystycznego wykonania, ile od uczucia włożonego przez grającego. „Módz stać – znaczy być silnie przekonanym; módz słyszeć
– znaczy otworzyć drzwi duszy; módz widzieć -znaczy osiągnąć poznanie bezpośrednie; módz mówić – oznacza zdolność wpływania dobroczynnie na innych; przezwyciężyć pożądania – oznacza umiejętność władania swemi siłami i opanowania swego ja; osiągnąć same poznanie – oznacza cofnięcie
*) Sedir. Siły Mistyczne.
się do twierdzy wewnętrznej, skąd bezinteresownie patrzeć już można na wszystko co jest osobiste; ujrzeć rozkwit swej duszy – oznacza możność wejrzenia na mgnienie w głąb siebie samego i spostrzeżenie przemian, które stopniowo uczynią z siebie coś więcej niż człowieka; zrozumieć rozkwit – znaczy znaleźć w sobie moc patrzenia na oślepiający blask ducha nie opuszczając oczu i nie cofając się przed nim w przerażeniu jak przed jakiem widmem strasznem. A to się przytrafia niektórym i wtedy bitwa zostaje przegrana, chociaż zwycięstwo było prawie pewne. Słyszeć Głos Milczenia – znaczy zrozumieć, że jedyny i istotny mistrz twój i kierownik znajduje się wewnątrz ciebie.
Wstąpić do Świątyni Wiedzy – znaczy osiągnąć taki stan duszy, w którym staje się możliwe nabywanie wiedzy ducha. Wtedy znajdziesz wiele słów pisanych głoskami ognistemi, a które przeczytasz łatwo. Albowiem gdy gotowy jest uczeń, gotowy jest nauczyciel” *). Głos serca, głos sumienia od umiejętności słuchania których, zależne jest opanowanie.
źródło: Henryk Wołodkowicz “OKULTYZM” (PARAPSYCHOLOGIA) Warszawa 1928