Niema chyba nigdzie inteligenta, któryby nie słyszał o Chopinie i nie znał choć pobieżnie jego biografji, nas zaś Polaków powinien interesować każdy, nawet drobny szczegół tyczący się życia genjalnego kompozytora. Dlatego też podaję tu zaczerpnięty
z „T. P. and Castels Weekly” dość ciekawy fakt nie wszystkim, prawdopobnie, wiadomy. Czytaj dalej