Ze zupełną słusznością twierdzili dawni magnetyzerzy, że tyle jest różnych somnambulizmów, ilu jest uśpionych. Każdy chory zachowuje się we śnie magnetycznym inaczej; co jednemu pomaga, to innemu szkodzi; na co jeden jest nieczuły, to drugiemu sprawia ból lub przyjemność. Czytaj dalej