Magia Tarota

„Dlatego oddałem się magii,
Czyż nie da się dzięki mocy ducha i słowa
Niejednej tajemnicy wydobyć na światło dzienne?
Bym nie musiał już z gorzkim potem
Mówić o tym, czego nie wiem;
Bym zrozumiał, co świat
Spaja w jego najgłębszej istocie,
Bym ujrzał wszelkie siły sprawcze i nasiona,
I nie musiał już gmerać w słowach.”

Goethe, „Faust” cz. I

Magia! Drżysz, szanowny Czytelniku, urocza Czytelniczko. Czytaj dalej

Systemy Tarota

Rozdział I
Systemy Tarota

Przechodząc teraz do drugiej części, czyli do praktycznego Tarota, w tym rozdziale omówimy pokrótce różne występujące rodzaje Tarota, aby niczego nie pomijać i umożliwić czytelnikowi dokonanie porównań.

Zacznijmy od Tarota dołączonego do niniejszej książki: Czytaj dalej

Edda przywoływanie Zmarłych

Starożytność hebrajska dostarcza nam przykładów wywoływania zmarłych, jak na przykład przywołanie Samuela przez wieszczkę z Endor. W Odysei również często pojawiają się wzmianki o wywoływaniu cieni. Jak dotąd pomijano w tym kontekście najstarsze źródła germańskie (i skandynawskie). Kiesewetter nie wspomina o tym w swoim rozdziale poświęconym okultyzmowi Germanów. Dlatego warto zwrócić uwagę na informacje tego rodzaju, które znajdziemy w Eddzie (dosłownie „pra-pra-babka”, najstarszym dokumencie nordycko-germańskim lub skandynawskim). Czytaj dalej

Tajemne Obrzędy Odprawiane na Haiti

Przytaczamy poniżej szczegóły dotyczące Haiti, niezależnego państwa murzyńskiego, zaczerpnięte z Uebersinnliche Welt (maj 1908). Obecnie kraj ten jest wstrząsany przez rewolucje i żyje w reżimie terroru. Od stu lat trwa tam nieustanna walka między mulatami a czarnoskórymi, co sprawiło, że postęp cywilizacyjny przebiegał wyjątkowo wolno, a wiele dawnych przesądów i zwyczajów wciąż pozostaje w mocy. Czytaj dalej

Przesądy Rumunów

(L’Anthropologie, wrzesień-grudzień 1907, na podstawie Mitteilungen der Anthropologischen Gesellschaft in Wien, 1907)

Wśród Rumunów siedmiogrodzkich żaba, wąż, świerszcz i mrówka uchodzą za zwierzęta przynoszące pomyślność. Wysuszona głowa węża służy do odkrywania ukrytych skarbów. Wierzono, że wszędzie istnieją duchy – w górach, lasach, wodach i powietrzu. Czytaj dalej

Historia Tarota – Ernst Kurtzahn

Część pierwsza

Teoretyczny i symboliczny Tarot

Rozdział 1

Historia Tarota

Zanim przejdziemy do omówienia historii Tarota, warto najpierw w kilku słowach wyjaśnić, czym Tarot właściwie jest – przynajmniej powierzchownie, aby czytelnik mógł uzyskać o nim podstawowe pojęcie. Czytaj dalej

Prawdziwe Historie Magi Hawajskiej

PRAWDZIWE HISTORIE HAWAJSKIEJ MAGII
Autor: Associate Clark Wilkerson
Opowiedziane podczas Konwencji Borderland, Harmony Grove, 4 lipca 1964 r.

Pozdrawiam was, moi przyjaciele, i Aloha z tego pięknego raju, jakim jest Hawaje. Zanim przejdę do głównej części mojej opowieści, chciałbym coś wyjaśnić. Słowa bywają bardzo mylące, zwłaszcza gdy pochodzą z odległych miejsc, takich jak Hawaje. Wiele słów, które my i nasi Nauczyciele używamy, może wydawać się zagmatwanych, ponieważ oznaczają jedno i to samo, choć mogą brzmieć inaczej. Czytaj dalej

Jules-Denis – baron Du Potet de Sennevoy

Jules-Denis, baron Du Potet de Sennevoy, urodził się 12 kwietnia 1796 roku w małej wiosce La Chapelle, w gminie Yonne, w departamencie Sennevoy. Jego rodzina należała do starej szlachty Burgundii, a Dijon wciąż upamiętnia ich nazwisko w nazwie ulicy Rue du Grand-Potet. Jego dzieciństwo to czas, w którym rozkoszował się przyrodą: spędzał czas, wędrując po lasach, łąkach i nad strumieniami. Kiedy miał czternaście lat, rodzice zmusili go do podjęcia nauki, jednak sam przyznawał, że wolał słuchać śpiewu ptaków i szumu wody niż uczyć się łaciny i innych języków. Nie był przeznaczony na wielką postać akademicką: z jego relacji wynika, że nie potrafił w pełni pojąć związku między swoimi niezwykłymi osiągnięciami w magii a zapiskami i pismami starożytnych mędrców. Eliphas Lévi uznał pracę Du Poteta za „najbardziej niezwykły produkt czystej intuicji”, którą można przypisać jego wczesnym, umiłowanym kontaktom z naturą. Z natury czerpał i pochłaniał subtelne moce magnetyczne, które później wykorzystywał w okresie swojej działalności w Paryżu. Czytaj dalej