Błogosławiona Joanna D’arc

Można już tak ją nazywać. Trybunał złożony z wysokich dostojników kościelnych ocenił zasługi, które czynią ją godną tak wielkiego zaszczytu; Papież je uznał i od tej chwili żelazna zbroja Dziewicy Orleańskiej będzie jaśnieć na ołtarzach stalowym blaskiem, obok skromnych szat apostołów i zwiotczałego, skrwawionego ciała męczenników.

A jest coś apostolskiego w tej narodowej bohaterce Francji, ponieważ – jak apostoł – została posłana, by wypełnić misję, by ogłosić dobrą nowinę. Czytaj dalej

Osobliwe pożegnanie z instrumentem

„Magdeburger Correspondent” donosi:

Starsza zakonnica, która po rozwiązaniu klasztoru św. Marcina (Martinskloster), obecnie przekształconego w koszary, mieszkała od tamtego czasu jako gospodyni w domu proboszcza Liebherra przy kościele św. Marcina, zmarła w niezwykłych okolicznościach.

Kilka tygodni temu, jak miała to w zwyczaju, poszła rano o ósmej na mszę świętą do kościoła św. Marcina. Gdy nabożeństwo miało się rozpocząć, ogłoszono, że organista jest chory i nie może grać. Zakonnica, która w swoim dawnym klasztorze była organistką i wcześniej już nieraz zastępowała organistów, pospieszyła na chór do organów — mimo że nie dotykała instrumentu od dwunastu lat, a miała już 73 lata. Czytaj dalej

Prorocze Sny – Magicon

Sen 1

Moja teściowa leżała chora, opiekowała się nią jej siostra, której mąż zmarł rok wcześniej.

W tym czasie przyśniło mi się pewnej nocy, że stoję nad morzem i patrzę na nieskończoną, wzburzoną taflę wody. Wtem mój wzrok spoczął na horyzoncie, gdzie dostrzegłem statek. Zbliżał się on coraz bardziej, a na jego pokładzie, na samym dziobie, zauważyłem białą postać. Czytaj dalej