Podczas kolejnej seansu pan O’Sullivan był świadkiem innego zjawiska, które uznał za całkowicie wyjątkowe. Również my nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszeliśmy. Chodziło o duży arkusz papieru formatu folio, gęsto zapisany jego własną ręką, odręcznie, ale napisany wstecz i ku górze (czyli od dolnego prawego rogu do górnego lewego rogu, lub inaczej mówiąc, Czytaj dalej