Wolelibyśmy wcale nie dotykać rytuałów nie tyle o czarnej lecz i białej magji. W szczęśliwych latach studjów uniwersyteckich żywiliśmy powszechną na ten czas wiarę, panującą w świecie naukowym, że księgi alchemiczne, astrologiczne, magiczne, i kabalistyczne butwieją gdzieś na strychach bibljotek publicznych, że są to jedynie puste Czytaj dalej