ARKAN Pierwszy ALEPH א

Pierwszy Arkan.
I Mag

Ważniejszemi czynnikami w życiu człowieka wykształconego są świadomość życia i stopień władzy realizowanej jemu ofiarowane.

Dążenie do tak zwanego ,poświęcenia” przejawia się jako pogoń za jednem lub drugim elementem a najczęściej za oboma.

Poświęcenie – opiera się na tak zwanych arkanach”, czyli tajemnicach. Będzie tutaj właściwem wyjaśnić różnicę w znaczeniu trzech terminów: secretum, arcanum, mysterjum.

Secretum – to, co kilku ludzi gwoli kaprysu, lub jakichkolwiek życiowych wyobrażeń zgodziło się ukrywać przed drugimi.

 Arcanum – to tajemnica, konieczna celem poznania określonej grupy rzeczy, praw lub zasad: tajemnica, bez której nie można się obejść w tej porze, kiedy zjawia się potrzeba tego poznania; tajemnica dostępna dla umysłu dostatecznie ciekawego w sferze tego poznania. W szerokiem znaczeniu pod ten termin pójdą wszystkie naukowe zdania, określające koło jakiejkolwiek, praktycznej działalności.

Mysterjum – to wspaniały system arkanów i sekretów, syntezowany przez oznaczoną szkołę, jako podstawa jej kontemplacji i miara jej działalności.

Dla nas jest ważny dziś drugi termin arcanum. Arkan można wypowiedzieć, zapisać w zwyczajnym języku lub symbolizować.

Starożytne poświęcające centra wybierały trzeci rodzaj przekazywania arkanów one ich zapisywały symbolicznie.

Rozróżniamy trzy rodzaje symbolizmu:
1. symbolizm kolorów, przymiot poświęcenia czarnej rasy;
2. symbolizm geometrycznych figur i kart, będący przywilejem czerwonej rasy;
3. symbolizm liczb, charakteryzujący białą rasę,

Do nas doszedł przeogromny pamiętnik symbolizmu egipskich szkół, w którym są związane wszystkie trzy typy symbolicznych wyobrażeń. To zbiór kart, złożony z 78 kart są barwnemi wyobrażeniami, objaśniającemi tak zw. 22 wielkich i 56 małych arkanów. Z każdą karta wiąże się tak lnb inaczej jej liczbowe wyobrażenie. Jak głosi tradycja były owe liczbowe wyobrażenia umieszczone na ścianach podziemnej galerji, do której neofit – niewtajemniczony dostawał się tylko po całym szeregu doświadczeń. Zbiór ten jest głośny pod nazwą cygańskiego ,,tarota.”

I tak – Tarot będziemy uważali za schemat – podstawę metafizycznej duchowej kontemplacji, czyli duchowego skupienia i pogrążenia się starożytnych poświęconych. Ale, rzekną mi, każdy naród ma swój wzorzec kontemplacji, a mianowicie – język tego narodu. Jeżeli zaś naród ma pismo, to elementy języka są wyobrażone przez abecadło.

W ten sposób przedstawia nasz tarot jakby poświęcający alfabet. Ogólny zespół kart będzie zespołem znaków tego alfabetu; szczegóły kart i odcienia w ich obrazie będą niejako komentarzami do tych znaków. Zwiążemy 22 wielkich arkanów tarota z hieroglifami tego alfabetu, który teraz warunkowo nazywa się hebrejski.

Znakom tego alfabetu przypisuje się określone liczbowe znaczenia, w porządku których będziemy ich rozpatrywali, pamiętając hasło Białej Rasy: ,,wszystko liczbą, miarą, wagą.”

Przystępujemy do rozpatrzenia samych arkanów.

Arkann l (Unitarność.)
Nazwa arkanu – Aleph;
Hieroglif, odpowiadający arkanowi – człowiek.
Zwracając uwagę na budowę symbolu, widzimy w nim nasuwanie myśli na troistość, w formie dwóch części, spojonych trzecią.
Na karcie tarota jest wyobrażony mężczyzna, stojący, trzymający w prawej, podniesionej do góry ręce pałkę; lewą ręką mężczyzna wskazuje na ziemię tak, że
figura jego przypomina nam symbol Aleph.
Nad głową jego jest nakreślony znak nieskończoności;
głowa jest uwieńczona złotą obręczą;
opasamy jest złotym pasem;
przed nim stół o sześciennej formie;
do rozporządzenia człowieka oprócz berła w ręce są jeszcze trzy przedmioty, leżące
na stole : czasza, miecz i pieniądz.
W ten sposób karta, oprócz myśli o troistości (Korpus człowieka neutralizujący przeciwpołożone ręce) mówi jeszcze o jakichś to tajemniczych czterech rzeczach.

Odłożywszy ich rozpatrzenie, zajmiemy się tłumaczeniem dwoistości położenia rąk. We wszystkich sferach poznania spotykają się t.zw. „binery” lub „binarii,” t. j. połączenia dwóch polarnie przeciwpołożonyoh sfer. Metafizyka mówi o esencji i substancji przedmiotów nauczania, przeciwstawiają ich jeden drugiemu.

Nauka mówi o zasadach, przeciwstawiając je faktom. No tej sfery odnosi się szerokie posługiwanie się binarnemi terminami: duch i materja. Wmyślając się w praktykę życia, spotykamy się z binerami: życie — śmierć ; świadomość — realizowana  władza, dobro –  zło.
Osobne pytania w różnych sferach nauk podają nam cały szereg binerów w rodzaju: światło – cień, ciepło – chłód i.t.d.
W większości podobnych wypadków zachodzi jednak możliwość t.zw. neutralizacji binerów, t.j. zrodzenia trzeciego, t.zw. średniego terminu, podającego przejście od jednego z krańcowych do drugiego; w ten sposób tworzy się troistą skalę, której stopniami są terminy same jako stopnie jednej i tej samej manifestacji Następnie zaś  dwa zlewają się tutaj przy pomocy trzeciego w jedno. Między światłem i cieniem pomieszczają półcień i otrzymują skalę stopni oświetlenia lub jeżeli obecnie, stopni zaciemnienia; między ciepłem i chłodem umieszczają średnie temperatury; między wysokimi i niskimi registrami wstawia się średni rejestr; między dodatnią i ujemną elektrycznością – neutralny stan, przeciwieństwo płci w osobie męża i żony neutralizuje się przez rodzenie dziecka a wszystkie trzy elementy zlewają się w jedności rodziny i.t.d.

Nie wszystkie binery można łatwo neutralizować. W filozofji biner esencja – substancja z chęcią neutralizuję się przez termin – natura, ale spróbujcie neutralizować binery:

duch – materja – (dusza)
życie – śmierć – (eksteryoryzaoja)
dobro-zło-(postępek)

albo nawet, choćby nasz biner: świadomość — realna władza (harmonja).  Zadanie to nie łatwe. Poświęcenie określimy przeto jako umiejętność neutralizacji tylko co wymienionych binerów. Ich regjony odnosiły się przez starożytnych do tak zwanych Wielkich Misteryj.

Małe Misterja obejmowały cykle nauk, co my dziś nazywamy ogólno kształącemi przedmiotami. Neutralizacja binera: duch – materja jest przedmiotem t. zw. teoretycznego poświęcenia.

Beszta trzech wielkich binerów będzie przedmiotem praktycznego poświęcenia.

Zrozumiemy teraz, do czego zdążamy i możemy podkreślić ogólne idee, związane z przedstawieniem o troistych stopniach unitarnych skal. Mimo samej stopniowości ternerów zaznaczymy hierarchiczny początek, panujący w ich budowie.

To znaczy, że władza podwładnego różni się od władzy władcy jedynie sfera kompentencji, lecz nie jej charakterem. Wynika z tego, że ogólny władca nad kilku podwładnymi zajętymi różnemi dziełami, powinien syntezować –  łączyć w sobie
kompetencję –  zakres władzy wszystkich.

Podkreślmy jeszcze ideę nieprzerwanych przechodów od stopnia do stopnia: Zauważyliśmy takich 3, ale w większości z przytoczonych przykładów jest przejście od stopnia do stopnia płynne, nieprzerwane.

Z rozpatrzenia unitarnych ternerów wynika możliwość dwojakiego ich powstania. Można wychodzić od skrajnych terminów i otrzymywać średni. Taką genezę oznaczymy jako ogólny typ zwyczajnego ternera. Symbolizujemy go figurą 1.


Symbolicznie odpowiada on dodatniemu biegunowi, t.j. temu początkowi binera, który uważamy jako czynny, ekspansywny (męski); — oznacza atrakcyjny, bierny rys. i. (żeński) biegun binera. rys. 2.

 

Litera n oznacza średni (neutralny) termin. We wielu wypadkach można atoli wychodzić od średniego terminu i rozłożywszy go, określić bieguny. Neutralna elektryczność rozpada się przez tarcie powierzchni na elektryczność i półcień nikt nam nie zabroni rozpatrywać jako cieniową przestrzeń, częściowo oświetloną przez źródło światła; dziecko przejawia z jednej strony atrakcyjne cechy; ono podczas wyrastania i karmienie przyciąga do siebie szereg elementów ; z drugiej zaś strony wykazuje aktywność, ekspansję, rozszerzającą się na zewnętrzne przedmioty: w niem złączone obie cechy, które można myślowo rozdzielić. Otrzymamy wtedy drugi typ ternera, któremu nadamy nazwę ternera Wielkiego Arkanu. Obrazem jego będzie rysunek 2.

Teraz powiemy coś o metodzie tworzenia idei. W dzisiejszem rozpatrywaniu posługiwaliśmy się analogjami, podobieństwami i doszliśmy do t.zw. symbolistyki. Co to jest symbol ? To metoda również analogij – upodobnień.

Weźmy np. termin: światło-półcień cień a pod skrajnemi elementami dopisujmy jeszcze kilka nie zneutralizowanyoh binerów, no choćby tak:

światło-półcieńnien
wyższy regjon—średni reg. niż. reg.
esencja – natura – substancja
duch – materja
życie – śmierć

Jeśli wszystkie wiersze porównam z pierwszym, to elementy wszystkich wierszy symbolizuję elementami pierwszego wiersza; być może, że w jednym z wierszy zneutralizowałem skrajne bieguny tylko dlatego, że górny wiersz mię do tego skłonił.

Będzie to przykład realizującej siły symbolu w świecie metaficznologioznym.

Jeśli w czwartym wierszu nie mógłem jeszcze neutralizować ducha i materję, to realizacjna siła symbolu tutaj się jeszcze nie wynurzyła i otrzymało się li możność warunkowego porównania: jeśli wy ducha upodobnicie światłu a materję cieniowi, to termin, którego szukam, odpowiada półcieniowi.

Wrócimy jednak do pierwszego arkanu.

Na nim wyobrażony człowiek-indywiduum. To znaczy, źe arkan jedności jest zarazem arkanem indywidualności. Jeśli połączyliście kilka istot lub rzeczy w jedno, wtedy grupa ta żyje indywidualnem życiem.

Komórka żyje; grupa komórek łączy się w organ, a organ żyje swojem indywidualnem życiem; organy grupują się w organizmy, żyjące znowu indywidualnem życiem; wszystkie organiczne królestwa planety — i mineralne — przedstawiają indywiduum, nazwane samą planetą; i ona żyje; grupa planet tworzy system i t. d. do  nieskończoności. (W jedności wszystko się mieści.)

Nie trzeba się dziwić, że komórka uważa siebie za wolną i walczącą za siebie z drugiemi komórkami, nie zważając na życie organu i organizmu, uważając takowe li warunkiem swego maleńkiego życia; nie ma potrzeby zastanawiać się nad tem, że akademicki uczony, upodobniając się tej komoree, również nie dorównuje Ziemi i Słonecznemu Systemowi, broniąc im osobowego życia i przypuszczając, że one są martwem środowiskiem, w którem upływa jego i jej życie.; nie obchodzi nas, że Ziemia patrzy także z pogardą na jego życie, jak on na życie swoich odnawiających się komórek. Arkan nam odsłania, że te Indywidualizacje istnieją, że nie tylko grupa atomów indywidualizowała się w imię życia w molekułę, lecz nawet sztuczna grupa ludzi, złączonych w związek, towarzystwo, temsamem indywidualizuje się i żyje wspólnem życiem, z podełba odnosząc się do małych osobistych interesów każdego członka.

Uniwersalna idea ta najlepiej sformułowana przez Chrystusa w tekście: no bo gdzie dwoje lub troje zebranych w Moje imię, tam Ja wśród nich. (Mat. 18, 20 ) Zewnątrz Logosa nie ma realizowanego życia, a więc „w imię Moje znaczy w imię życia”.

Wracając do karty (obrazu), zwróćmy uwagę na to, że na niej wyobrażony właśnie mężczyzna, w dodatku stojący, t.j. w pozie czynnego elementu; posłuży nam to za wskazówkę dla tytułu pierwszego arkanu. Arkan ten nazywają ezoteryści Magusu a w mowie potocznej nazywa się Le balateuru (jarmarczny komedjant). Dla nas to  czynne indywiduum.

Jeżeli w was żywa istnieje potrzeba (pęd) do ustanowienia t.zw. teozofioznego ternera zasadniczych jednostek, to jest jeśli we wszechświecie (Kosmos) przyznajecie 8 elementy : Archetyp, Człowieka i Przyrodę, to dacie arkanowi potrójny tytuł (zagłówek):

1. Aktywna część Archetypu-Divina Essentia (Boża Istota).
2. Aktywny biegun Człowieczeństwa — Mężczyzna — Yir (Osobowość).
3. Aktywność Przyrody—Natura naturans (Przyroda prowidenojonalna).

W krótkim tym kursie zajmienny się znaczeniem Człowieka naszego arkanu i postaramy się w Krótkości scharakteryzować skład tej indywidualności w sferze jego aktywności.

W czynie Człowieka rzuca się nam przedewszystkiem w oczy wielki biner: Duch – Ma teorja. Człowiek duchowo żyje w świecie (lub planie) i dej. Z drugiej strony przejawia się w fizycznym, materjalnym planie.

Pierwszym wysiłkiem naszym w sferze samopoświęcenia będzie pobudka do neutralizacji wspomnianego binernego wyobrażenia. Ależ co może związać ducha z materją, co może dać przejście z planu idej do planu zrealizowanych przedmiotów? Odpowiemy na to: plan w którym Energja określa Formy. Oto wzorzec naszego ternera:

Duch-Energja-Materja,
Idee-Formy—Realne przedmioty.
Przejściowy ten plan nazwiemy Astralnym a Krańcowe

Mentalnym i Fizycznym. Przejście z Mentalnego planu do Astralnego odbywa się dzięki procesowi grupowania się, układania, sumowania, ściślej powiedzieć, wskutek procesu progresywnej – postępowej kondensacji i kształtowania się idej w obecności wyżej wspomnianego Wielkiego Prawa indywidualizacji zbiorowej.

W powszechnej idei wielokąta połączcie idee równości jego liniowyoh i kątowych elementów, złączcie te idee i otrzymacie nową ideę prawidłowego wielokąta, bardziej skondensowaną. Porównajcie tę ideę z ideą liczbv 4. Powstanie wyobrażenie o kwadracie, które odnosi się do planu Form. W podobny sposób odbywa się przejście z planu Astralnego do planu Fizycznego. Umocnijcie na osi blaszany krążek. Jego brzeg nie druzgocze brylantu. Dodajcie temu krążkowi szybki ruch wirowy – inaczej rzekłszy – spotęgujcie zapas jego kinetycznej energji, lub nagromadźcie w nim szereg astralnych przymiotów : druzgocze brylant.

Widzicie, że wskutek kondensacji, zgęszczenia, nagromadzenia astralu zmieniliście czysto fizyczny przymiot a mianowicie twardość brzegu krążka, a więc przejście uskutecznione, chociażby częściowo.

Skupiajcie się w jednym pokoju z pragnieniem wyzwania osobnika (subjeotum), umieszczonego w drugim pokoju. Skupianie się to prowadzi do kondensacji idej w obrazowe wyobrażenia, tj. w formy. Wysilając się wyobraźnią, t.j. kondensująco astral, osiągacie realizację wspomnianego ruchu, odnoszącego się do fizycznego planu. I to urzeczywistnieniem przejścia.

Powiedzą mi, że w pierszym przykładzie, władał już krążek pewną twardością, tj. fizycznym przymiotem, a wskutek kondensacji astralu spotęgowaliśmy tylko tę twardość; że w drugim przykładzie pracował magnetyzer nie tylko wyobraźnią, kondensując – gromadząc astral, ale i rozporządzał własnem oddechaniem według określonych praw a, być może, pozwolił sobie na ten lub inny ruch błyskawicznego lub przedłużonego rytmicznego lub nie rytmicznego ruchu ciała. Odpowiem na to alchemicznym aforyzmem: „ażeby stworzyć złoto, trzeba mieć złoto”

Jest to prawo większości procesów, odbywających się w warunkach realizowanych przedmiotów. W ciężkim życiu bierzemy często za punkt wyjścia gotowe realizacje. Upodobniamy się do człowieka, rzucającego w nasycony roztwór maleńkie kryształki celem wyzwania – pobudzenia do szybszej ogólnej krystalizacji roztworu. Większość magicznych operacyj posiada właśnie charakter rozumnego wyboru punktów wyjściowych.

A więc w całym Wszechświecie i w każdym jego składowym elemencie będziemy się starali rozróżniać – chociażby w przybliżeniu – krainy trzech planów : mentalnego, astralnego i fizycznego wzajemnie się przenikających, które możemy rozpatrywać także oddzielnie.

W człowieku stosownie do tego będziemy rozróżniali trzy składowe elementy: Mens – czyli duch: Anima – czyli dusza lub ciało astralne, czyli astrosoma; a w końcu Corpus tj. fizyczne ciało.

Kiedy człowiek zajęty umysłową pracą, powiemy, że duch i dusza są bardziej czynne niż ciało. Kiedy w nim przeważa życie zmysłowe, lub praca czystej wyobraźni, czynnej lub biernej, podkreślimy duszę, jako pobudkę do tego it.d.

Przyjmujemy, że duch człowieka, przejawiając się, ukształtował jego duszę; że dusza ta, wziąwszy za punkt wyjścia w fizycznym planie zmaterjalizowane elementy, dostarczone przez rodziców, mogła sobie stworzyć fizyczne ciało, tak dla wewnętrznego, jak i zewnętrznego życia; że ona podtrzymuje pracę tego ciała w formie z góry uplanowanej.

Oto na czem pragnąłem się zatrzymać się na dzisiejszej lekcji. Dodam li jedno: nikt wam nie zabroni zamienić  nasz gruby podział Wszechświata i Człowieka na  plany na bardziej szczegółowy, w którym owe plany rozpadną się na podplany. Sami będziemy to musieli w krótkim czasie uczynić.

Arkan pierwszy zawiera w sobie ideę „Jedności i Aktywności „Wszystkie istoty są w jedności, jako w zasadzie pojmowane, i zwracają się do jedności, jako do celu Jedno zawiera się w jednem tj.wszystko we wszystkiem”.

 

powrót  ⇐

źródło: 

Tytuł: Tajemna wiedza duchowa cz 1
Wariant tytułu: Tajemna wiedza duchowa : encyklopedyczny wykład nauk tajemnej wiedzy duchowej opracowany na podstawie egipskiej symbolistyki
Autor: Gomulicki, Marian
Książnica Cieszyńska