Świadectwo medium H. A. Ferry

W odpowiedzi na Państwa uprzejme zaproszenie, abym podzielił się swoimi odczuciami, kiedy jestem pod wpływem duchowym podczas moich inspirowanych wystąpień, chciałbym przekazać następujące informacje:

Nigdy nie siadam do automatycznego pisania, zanim nie poczuję obecności duchowej, co zazwyczaj dzieje się, gdy jestem sam lub gdy moja żona, która także jest medium, siedzi obok mnie. Wpływ duchowy objawia się wtedy poprzez spokój duszy, który nagle mnie ogarnia, czasem towarzyszy mu uczucie mrowienia, które zaczyna się w środku mojej prawej dłoni i przechodzi na ramię, a następnie odczuwam przenikający wzdłuż pleców dreszcz.

Wtedy wiem, że ktoś chce pisać, i biorę pióro lub ołówek i czekam na komunikację. Kiedy pisanie jest czysto automatyczne (jak to miało miejsce w pierwszej fazie mojego rozwoju), moja ręka staje się sztywna i nie wiem, jakie słowa są pisane. Podczas pisania myślę niezależnie, a zapisywane słowa są całkowicie sprzeczne z moimi oczekiwaniami. Te fakty dowodzą mi, że bezpośrednio otrzymuję słowa od duchowych przewodników, przynajmniej jeśli chodzi o czysto automatyczne pisanie. Zapytałem o nazwiska duchów, które piszą, i byłem zdziwiony, kiedy zostały one zapisane, jak to miało miejsce w wielu przypadkach, chociaż nigdy wcześniej nie znałem osób o tych imionach.

Ale ktoś może powiedzieć: „Przynajmniej znałeś imię, kiedy zaczynali je pisać.” Odpowiem, że gdy imię było nietypowe, nie znałem go, zanim nie przeczytałem tego później.

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z pisaniem impresyjnym, sprawa wygląda zupełnie inaczej. Nagle uświadamiam sobie, że mam ochotę pisać, mimo że chwilę wcześniej nie miałem takiej myśli. Zwykle czuję coś, jakby chciało mi się ziewać, i rzeczywiście ziewam przez kilka minut, a potem staję się pasywny i biorę pióro, pojawia się temat i piękny strumień myśli szybko przepływa przez moją duszę. Muszę jednak wyrazić te myśli, pisząc je własnymi słowami, co często sprawia, że tracą one swoją wielkość i piękno.

Kiedy jestem pod tym wpływem, czuję, jakbym został przeniesiony do wyższych sfer myśli i ledwie jestem świadomy tego, co dzieje się wokół mnie. Wpływ opuszcza mnie tak szybko, jak mnie ogarnia – i przez chwilę jestem jeszcze oszołomiony.

Jeśli chodzi o moje publiczne wystąpienia, nazywam siebie medium inspiracyjnym, ponieważ wierzę, że nie można mnie nazwać medium transowym w ścisłym tego słowa znaczeniu. Zwykła metoda pracy moich przewodników polega na udzielaniu odpowiedzi na pytania lub mówieniu na tematy wybrane przez zgromadzonych, a zazwyczaj przewodnicy wygłaszają przemowę, której tytuł podają mi za pomocą automatycznego pisania.

Nie mam pojęcia, jakie pytania będą zadane, ale kiedy tematy są mi przedstawiane, zasadą jest, że nigdy się nad nimi nie zastanawiam ani nie czytam niczego związanego z danym tematem, więc z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nigdy się nie przygotowuję i wchodzę na mównicę bez żadnej wiedzy na temat tematu.

Moje doświadczenie, kiedy wchodzę pod kontrolę, jest następujące: Czuję, jak ogarnia mnie spokojne i pokojowe uczucie i staję się senny; moje oczy zamykają się i pozostają zamknięte, a ja czuję, że moja indywidualność zmienia się w sposób, który dla mnie jest bardzo niezwykły, szczególnie gdy jestem pod wpływem pewnego niecodziennego ducha. Czuję się wtedy większy i bardziej odważny; moja dusza staje się jaśniejsza, a ja staję się świadomy wielkiego, stanowczego charakteru. Czuję się silny, by odpowiedzieć na każde nadchodzące pytanie. Mój głos się zmienia, przybierając brzmienie głosu dobrze znanego tym, którzy znali tego ducha, kiedy jeszcze głosił na ziemskim życiu. Powiedziano mi, że jego cała maniera i wygląd są rozpoznawalne podczas przemowy, a także wybór słów jest bardzo charakterystyczny. Czuję się wtedy, jakbym był tą osobą. Na dowód powyższego pozwolę sobie powiedzieć, że kiedy jestem pod wpływem tego konkretnego ducha, kilka osób niezwiązanych ze spirytualizmem, przy różnych okazjach, rozpoznało mój głos, maniery i charakterystyczny styl przemówienia i później pytali mnie, czy to nie B. przemawiał przeze mnie, ponieważ nie mogli się pomylić co do jego stylu i sposobu argumentacji.

Pewnego razu jeden z uczestników zgromadzenia, który znał kontrolującego ducha za jego życia, zapytał przewodniczącego, jasnowidza, czy widzi tego ducha. Przewodniczący odpowiedział twierdząco. Opisał ducha oraz okoliczności związane z jego odejściem, które zostały mu przekazane przez ducha, a wszystko to było całkowicie prawdziwe. Jasnowidz nigdy wcześniej nie widział ani nie słyszał tego ducha za jego ziemskiego życia.

Mamy tu zatem dowód tożsamości przez sposób zachowania i frazeologię, co jest zgodne z moim własnym odczuciem co do indywidualności ducha.

Jeśli chodzi o idee przekazywane przeze mnie, to nie myślę o nich, kiedy jestem pod kontrolą. W rzeczywistości słucham, a czasem czuję się, jakbym stał nad swoją głową, słuchając mojego przemówienia. Myśli i idee są wyrażane tak szybko, że jeśli na chwilę wrócę do normalnego stanu, nie wiem, co zostało powiedziane ani na jakie pytania odpowiedziano, chociaż jestem świadomy tego, że mówię.

Przy innych okazjach, kiedy przewodnik mówi bardzo powoli, po powrocie do normalnego stanu pamiętam wszystko, co zostało powiedziane.

W każdym przypadku, gdy jestem pod kontrolą, wydaje się, że moja indywidualność się zmienia, i chociaż jestem świadomy, nie jestem sobą. To dla mnie dowód na indywidualne działanie duchowe. Przechodzimy teraz do najważniejszego punktu, a mianowicie: „Skąd wiemy, ile w tej sprawie pochodzi z kontroli duchowej, a ile ode mnie samego?”

Jednym z moich środków kontrolnych jest jasnosłyszenie. Mam córkę, która jest jasnowidzem i jasnosłyszącą, oraz przyjaciela, który posiada te same zdolności. Wiele razy ten przyjaciel słyszał duchowy głos, a następnie mój głos, powtarzający słowa wypowiedziane przez ducha. Pytałem swoich przewodników, aby wyjaśnili mi, w jaki sposób mnie używają w odniesieniu do mojej wiedzy i ich wiedzy. Wyjaśnienie, które mi podano, jest następujące: Kiedy zadane jest pytanie, a odpowiedź znajduje się w zakresie naszej wiedzy i możemy ją wyjaśnić za pomocą naszych badań, wtedy inspirujemy cię lub umożliwiamy udzielenie odpowiedzi, ale zawsze wspieramy te odpowiedzi dodaną mocą i siłą. Ale kiedy przedstawione są kwestie, które wykraczają poza twoją wiedzę, wtedy kontrolujemy słowa, idee i myśli, co jest potwierdzone przez jasnosłyszącego, który słyszy nasze głosy i twój.

Podczas przemówień całe moje jestestwo jest podnoszone. Wydaję się być na ten czas oderwany od wszystkich ziemskich rzeczy. Mój umysł zostaje odnowiony i czuję się pełen radości, a są to dla mnie jedne z najszczęśliwszych chwil w moim życiu, ponieważ słucham z przyjemnością słów, które słyszę i które wykraczają poza moje rozumienie. Wierzę, że duża część działania zależy od mocy kontrolujących duchów, czy możemy je bezpośrednio od nich odbierać, a także wiele zależy od strumienia, który jest używany przez kontrolujących. Musi istnieć pełne zaufanie i pokrewieństwo. Jeden z moich przewodników może nawiązać ze mną tak dobry kontakt, że jego cechy są przekazywane przeze mnie – ale są dwaj inni przewodnicy, którzy mogą jedynie zmienić mój głos, aby pasował do ich indywidualności, i zwiększyć moją wiedzę.

Dlatego rozpoznawalność dla tożsamości tych duchów jest mniej silna. Te duchy są dłużej po drugiej stronie i bardziej zaawansowane. Nie jestem w stanie wygłosić znaczącego normalnego przemówienia bez przygotowania i pomocy notatek.

Wierzę, że przepływ dodanych myśli i wyższej wiedzy, które medium otrzymuje ze świata duchowego, jest znany tylko medium, które wie, jak daleko sięga jego własna wiedza. Ale nie sądzę, żeby było bardzo trudno dla innych ocenić poziom wiedzy medium na dany temat i zadawać pytania dotyczące podobnych tematów, kiedy medium jest pod duchowym wpływem. Dla mnie dowody są wystarczająco jasne, ponieważ wiem, że myśli wypowiedziane, gdy jestem pod kontrolą, znacznie wykraczają poza moje normalne zdolności mówienia.

Aby podsumować moje doświadczenia w kilku słowach, mogę powiedzieć:

  1. Jestem świadomy siebie podczas moich przemówień i dostrzegam zmianę indywidualności.
  2. Jestem całkowicie świadomy, kiedy temat przekracza moją normalną wiedzę, ponieważ zazwyczaj słucham po przemowie tak samo jak ktoś inny. Ale w większości przypadków, kiedy wracam do normalnego stanu, pamiętam tylko niewiele z tego, co zostało przekazane – w rzeczywistości w większości przypadków przemowy trwają od 50 do 60 minut, a mnie wydaje się, że trwały tylko 5 lub 10 minut.
  3. Obcy rozpoznali sposób zachowania i frazeologię kontroli (publicznie nigdy nie mówię, kto mnie kontroluje).
  4. Moi przewodnicy mówią mi, że zwiększają moją wiedzę swoją wyższą wiedzą, a gdy jest to konieczne, używają własnych słów.
  5. To zostało potwierdzone przez inne media, które były jasnowidzące lub jasnosłyszące. Jeden duch (kaznodzieja) był widziany przez pięciu różnych jasnowidzów, a jednemu z nich podał swoje pełne imię; inni słyszeli, jak duch przemawia, i słyszeli mnie, jak powtarzam to, co zostało powiedziane.

źródło: GETUIGENIS VAN HET MEDIUM H. A. FERRY; Czasopismo „Op de Grenzen van twee Werelden” rok 1900.