Spirytualizm jest jedyną nauką religijną, jedynym prawdziwym objawieniem, które od początku naszej ziemskiej historii daje światu dowód na nieśmiertelność. Bywał różnorodny, dziwny, tajemniczy, niesystematyczny, lecz czasami objawiał się z wielką mocą, jak w przypadku wszystkich duchowych odrodzeń, cudownych zdarzeń (niekiedy stygmatyzowanych jako czary) w zapisach wielkich Mesjaszów świata i ognia objawiającego się w duszach takich osób jak Luter, Savonarola i Hus, czy w małych grupach waldensów, albigensów i lollardów.
Od niepamiętnych czasów zachowały się niemal nieprzerwane relacje o duchowych zdarzeniach oraz trwałość i podobieństwo tych fenomenów, które bywały zarówno przeceniane, jak i bagatelizowane lub ignorowane. Jednak ogólny efekt tych tajemniczych dowodów i roszczeń religijnych wzmacniał uniwersalny instynkt człowieka, ponieważ w każdej rzeczy dostrzega on wieczność ducha i dla siebie samego wyobraża przeznaczenie większe niż śmiertelność.
Pomimo dogmatów i przesądnych legend zawsze znajdowali się ci, którzy nimi gardzili i mieli odwagę być niewiernymi wobec mitologicznych roszczeń. Byli oni pionierami ludzkości, Buddami, Chrystusami i Mesjaszami religijnej historii, wybawicielami Prawdy z narastającego błędu, męczennikami i ukrzyżowanymi.
Wiodące umysły kierują ludzkość, a najczystsze dusze — zmęczone jawnym błędem, pragnące wody życia — są prowadzone ku nieskażonym źródłom przez niewidzialne dłonie, posłańców, którzy zawsze czekają, by obdarzyć tych, co szukają, boską misją i prerogatywą Prawdy. Ci, którzy „stanęli u drzwi i zapukali” i ujrzeli, że im otwarto, nigdy nie zaprzeczają swojemu powołaniu. Przyjmują swoją ewangelię z rąk niebiańskich nauczycieli i odtąd stają się wiernymi sługami. Jest to powołanie na całe życie, niezwykłe jarzmo, pod którym ludzie umierali jako męczennicy, wykazując najwspanialszą wierność aż do śmierci, przechodząc przez płomienie, ukrzyżowanie i męki.
Czy mamy odwagę wierzyć, że nieśmiertelność to kłamstwo i że tacy ludzie umierają bez nadziei? Czy możemy powiedzieć, że taka żarliwa wiara, obecna mniej lub bardziej na całym świecie, to straszna iluzja i nieinspirowane oszustwo? Tylko ten, kto w swym przyćmionym, zniekształconym umyśle stwierdził, że nie ma Boga, może coś takiego powiedzieć.
Studiujcie dobrze świat, to jest zmaterializowany duch; studiujcie człowieka — on także jest ucieleśnionym duchem. Za naszą materialną formą kryje się niezaprzeczalna osobowość i inteligencja, co jest również widoczne w świecie. Zastanówcie się chwilę, jak Platon, nad tajemnicą czaszki. Szukajcie wiedzy o jej niegdyś wspaniałym mieszkańcu. Zapytajcie swojej duszy, czy piękne dziecko, rozwijająca się panna, czuła matka — pełne, jak znaliśmy, czystości, szlachetności, poświęcenia i miłości — tkwią tutaj, pośród kruszących się atomów, czy też są boskie i nieśmiertelne?
To jedynie oddanie rzeczy cesarskich cesarzowi, a rzeczy Boskich Bogu.
Jakże wielką manifestacją duszy i ducha jest człowiek! Księga natury jest jasnym zapisem swojego własnego źródła i przeznaczenia boskiego człowieczeństwa. Przerwane ogniwo materialnych dowodów Darwina nigdy nie zostanie scalone, dopóki „duch” nie zostanie uwzględniony jako czynnik ewolucji. Twierdzenie człowieka o osiągnięciu doskonałego ziemskiego przeznaczenia pozostaje w ścisłej zgodności z tajemniczą inspiracją jego przebudzonej duszy, a ten samooczywisty szczyt kosmicznego rozwoju sugeruje przyszłe etapy życia. Człowiek jest najprawdziwiej oczekujący i gotowy na przyjęcie do innych światów rosnącej i nieśmiertelnej użyteczności.
Między przyciemnioną i bezosobową duszą najbardziej rozwiniętego zwierzęcia a oświeconym i boskim umysłem człowieka istnieje realna i istotna przepaść, której żadna tak zwana naukowa logika nie jest w stanie próbować przeskoczyć.
Kościół, przyznając istnienie tego umysłu, jest jednak igraszką wieków dogmatów i błędów. To grzyb, który głęboko się zakorzenił, a żniwiarzy jest niewielu. Ale są potężne siły działające w tym Nowym Duchowym Przymierzu, które będą zarówno budować, jak i niszczyć.
Najbardziej błogosławionym zadaniem jego powołania jest szerzenie ducha Uniwersalnej Prawdy i uczynienie jej, a nie dogmatów, religią świata. Każda religia ma niemal identyczną podstawę; to dogmat, który wywołał walkę i rzeki krwi. Kapłani zmaterializowali Prawdę i zaprzeczają znakom, które miały towarzyszyć wierzącym. Kościół, szukając światowego rozwoju, poświęcił ten czysty element, poszukujący ducha, który nie zna myśli o próżnych aspiracjach.
To rola Spirytualizmu, by na nowo skierować ludzkie myśli ku ich prawu od narodzenia. Już stał się on lampą światła i błogosławieństwem dla tysięcy, a niechaj Bóg przyspieszy jego dobre dzieło i rosnącą użyteczność dla kolejnych tysięcy. Niech uniesie ciężką zasłonę nocy i przyniesie nowe, bogate i prawdziwe świtanie.
źródło: SPIRITUALISM – A PURE RELIGION; Br A. F. Colborne, THE TWO WORLDS, 15 june, friday 1894.
Spirytualizm i spirytyzm to dwa terminy, które są często mylone, ale różnią się w zakresie i podejściu:
1. Spirytualizm
Spirytualizm to szerokie pojęcie odnoszące się do przekonania, że życie duchowe i duchowa rzeczywistość istnieją równolegle do materialnej rzeczywistości. Spirytualizm kładzie nacisk na wiarę w nieśmiertelność duszy oraz na możliwość komunikacji z duchami zmarłych, choć nie zawsze stanowi systematyczną naukę lub ruch organizacyjny. W jego ramach mieszczą się również duchowe praktyki, jak medytacja, rozwój wewnętrzny, a czasem także religijne elementy różnych wierzeń. Spirytualiści nie muszą wierzyć w zorganizowaną doktrynę, a ich zainteresowania mogą obejmować ogólnie rozwój duchowy i odkrywanie prawd o istnieniu i naturze duszy.
2. Spirytyzm
Spirytyzm, z kolei, jest bardziej określonym ruchem, wywodzącym się z nauk francuskiego filozofa i pedagoga Allana Kardeca, który w XIX wieku opracował system nauk na temat duchów i życia pośmiertnego. Spirytyzm stawia sobie za cel naukowe i moralne zrozumienie zjawisk mediumicznych oraz kontaktu z duchami. W oparciu o dzieła Kardeca, jak np. Księga duchów i Ewangelia według spirytyzmu, spirytyzm opiera się na szeregu zasad dotyczących natury duchów, ich wpływu na żyjących oraz etycznych wskazówkach dla rozwoju moralnego. Spirytyści często organizują się w stowarzyszenia, które prowadzą sesje spirytystyczne, nauczania i analizy tekstów Kardeca.
Kluczowe różnice:
- Zakres i zdefiniowanie: Spirytualizm to szerokie, nie zawsze formalne pojęcie wiary w świat duchowy i nieśmiertelność duszy, podczas gdy spirytyzm to wyraźnie ustrukturyzowany ruch oparty na naukach Allana Kardeca.
- Praktyka i organizacja: Spirytualizm może obejmować luźne praktyki duchowe, natomiast spirytyzm koncentruje się na systematycznej pracy z duchami poprzez media oraz na studiowaniu i propagowaniu tekstów Kardeca.
- Cel i podejście: Spirytualizm często skupia się na ogólnym rozwoju duchowym, natomiast spirytyzm stawia na moralny rozwój w zgodzie z określoną etyką i regułami kontaktu z duchami, opierając się na naukowych i moralnych założeniach.
Oba pojęcia jednak spotykają się w wierze w życie po śmierci oraz możliwości kontaktu z duchami, różnią się jednak w podejściu do tej wiary oraz sposobie jej praktykowania i organizacji.